Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Klockowa Bitwa pod Grunwaldem pod malborskim zamkiem
Autor Wiadomość
Andrzej 123 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010 21:56   

Szpak napisał/a:


Tylko czemu to się dzieje przy zamku.Chciałbym podyskutować o gustach.
Moim zdaniem klocki lego komponują się z zamkiem jak pięść z nosem. Jest tyle innych miejsc w Malborku...


Tak tę Bitwę pod Grunwaldem powinniśmy postawić w lasku na Wielbarku. Tam na pewno nie będzie zasłaniać zamku. Z plastiku , czy na płótnie to Grunwald przecież nie ma związku z zamkiem. (patrz cytat wyżej)
No i jeszcze jedno. Totalna przeginka z tą permanentną krytyką wszystkiego i wszystkich za wszystko, tym " świętym oburzeniem". Może czas by już dostrzec także coś pozytywnego w tym, że ktoś coś robi, że pomimo tylu niechętnych głosów jeszcze komuś "chce się chcieć". Może zaistnieć, nie jako totalny krytyk wszelkich poczynań, ale jako ktoś co zrobił coś namacalnego, choćby wspomnienie turystów z oglądania może i tandetnej, bo z plastiku, ale przecież ogromnej, wymagającej wielkiego nakładu pracy kopi Bitwy pod Grunwaldem. Może po spotkaniu z kulturą wysoką turysta będzie chciał (nawet na pewno) "sponiewierać" się w tym namiocie.
 
 
kolekcjoner 
Mistrz


Pomógł: 57 razy
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010 22:07   

No, no - zaczyna się ciekawa dyskusja ...
_________________
Witam Malborżanki i Malborżan!
 
 
Mytoon 
Administrator
misiu okrąglisiu



Pomógł: 6 razy
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010 22:42   

Latem, nieopodal zamku widziano wiewiórki zajadające się popcornem i watą cukrową, do tego paradujące w migających czerwonymi diodami plastikowych rogach diabelskich - taki to mamy bajzel pod zamkiem. Jedna, paradująca w skórzanym kowbojskim kapeluszu podobno zatruła się nieświeżym "oscypkiem". ;-)

Namiot (budowla czy ki czort) nie jest na stałe więc chyba nie ma co się przejmować, że przysłania to czy tamto. Widok ze zdjęcia argusa latami był przysłonięty i nikomu to nie przeszkadzało. Samo przedsięwzięcie ma zaabsorbować uwagę najmłodszych turystów i mieszkańców Malborka i oby się to udało ;-)
_________________
Wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego.
 
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010 23:25   

A pamiętacie statek-bar na Nogacie? Jaka była walka o jego usunięcie, bo szpecił widok zamku. Teraz sytuacja jest dokładnie taka sama, z tą jednak różnicą, że namioty znikną za jakiś czas (hmm czy na pewno i kiedy?)
 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2010 00:00   

Mytoon napisał/a:
Latem, nieopodal zamku widziano wiewiórki zajadające się popcornem i watą cukrową, do tego paradujące w migających czerwonymi diodami plastikowych rogach diabelskich - taki to mamy bajzel pod zamkiem. Jedna, paradująca w skórzanym kowbojskim kapeluszu podobno zatruła się nieświeżym "oscypkiem". ;-)

Były to zapewne agentki kontrwywiadu szeryfa Nottingham w swoim ulubionym kamuflażu :hahaha: :ok:

Mytoon napisał/a:
Namiot (budowla czy ki czort) nie jest na stałe więc chyba nie ma co się przejmować, że przysłania to czy tamto. Widok ze zdjęcia argusa latami był przysłonięty i nikomu to nie przeszkadzało.

Jest jednak zasadnicza różnica czym się przesłania. Przedwojenna zabudowa była elementem naturalnym w krajobrazie. Status tymczasowości nie jest usprawiedliwieniem.

Mytoon napisał/a:
Samo przedsięwzięcie ma zaabsorbować uwagę najmłodszych turystów i mieszkańców Malborka i oby się to udało ;-)

Zaabsorbuje na pewno choć... w tym miejscu cytat:
Cytat:
Tadeusz Dobosz, rzeźbiarz, rzeczoznawca, członek Związku Polskich Artystów Plastyków: - Rozumiem, ze należy wspierać ludzi, którzy amatorsko coś tworzą, ale nie w taki sposób. Chyba się w mieście komuś coś pomyliło. Przede wszystkim to dzieło jest nieporozumieniem, bo jak można kopiować inny środek wyrazu? W rzeźbie nie da się tego zrobić sensownie. Z tego może wyjść tylko nieudolne przeniesienie i to dzieła, które przecież wcale nie jest najlepszym w dorobku Matejki. Zresztą są pewne zasady promocji sztuki, przez którą mamy plastycznie edukować młode pokolenie. Czego się nauczy, patrząc na coś takiego?

źródło: http://zielonagora.gazeta...82,4919239.html

O gustach – jak mawia przysłowie - dyskutować nie wypada lecz mocne słowa cisną się czasem na usta. Dopóki w przestrzeni publicznej manifestowane są osobiste gusta wyrażone np. sposobem ubierania, czy rodzajem makijażu nic nam do tego. Gorzej gdy przestrzeń publiczna staje się projekcją gustów osób obowiązanych dbać o harmonię i estetykę w tej przestrzeni. Jeszcze gorzej gdy podejmowanie decyzji i opiniowanie powierza się wąskim gremiom nie zawsze gotowym by dokonywać ocen (często w pośpiechu) z punktu widzenia estetycznego.
Dowodem na to może być fakt, że wszelkie pomysły upiększeń na osiach deptak Kościuszki – Muzeum Zamkowe i w kierunku Bramy Garncarskiej są oderwanym od siebie zlepkiem następujących po sobie twórczych erupcji w rodzaju: McD, fontanna, dziwaczny domek przy MWC, piwna jurta, miniatura zamku, mała architektura deptaka, jeździec z orszakiem..., gdzie jedynie estetyzacji i wizualnym walorom remontu ul. Kościuszki nie można nic zarzucić.
Budowa tymczasowej kuli na tle zamku jest dopełnieniem obrazu tego typu estetycznej wrażliwości. Nie można bezkrytycznie zachłystywać się zamorskimi wzorcami choćby ich patronami byli nawet najznamienitsi polonusi. Malbork to nie Niagara Falls, a bezpośrednie otoczenie zamku to nie dzielnica Clifton Hill.

Dla zainteresowanych jak wygląda lokalizacja miasteczka lego i otoczenie niemalże identycznej namiotowej półkuli w Niagara Falls linki poniżej:

http://www.wikimapia.org/...Niagara%20Falls
http://images.travelpod.c...t-of-bricks.jpg
http://farm2.static.flick..._e59fa9b243.jpg
http://www.hauntedhamilto...agara-falls.jpg
http://www.walkerdiggon.com/ripley2.jpg
http://www.thecityofniaga...iftonHill02.jpg
http://farm4.static.flick..._a672963b0b.jpg
http://farm1.static.flick..._9a49d45b9a.jpg

Oby obrazki z Clifton Hill w Niagara Falls nie stały się trwałym wzorcem estetycznym przenoszonym na malborski grunt, czego zarówno estetom jak i miłośnikom kiczu szczerze życzy wesoła kompania z lasu Sherwood. ;-)
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
Ostatnio zmieniony przez Robin Hood Wto 20 Kwi, 2010 00:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Grażyna 
GML

Pomogła: 8 razy
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2010 07:03   

Robin Hood napisał/a:
Budowa tymczasowej kuli na tle zamku jest dopełnieniem obrazu tego typu estetycznej wrażliwości.

Zupełnie podobnie, jak budowa piramidy na dziedzińcu Luwru ;-)
 
 
Mytoon 
Administrator
misiu okrąglisiu



Pomógł: 6 razy
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2010 08:26   

Robin Hood napisał/a:
Mytoon napisał/a:
Namiot (budowla czy ki czort) nie jest na stałe więc chyba nie ma co się przejmować, że przysłania to czy tamto. Widok ze zdjęcia argusa latami był przysłonięty i nikomu to nie przeszkadzało.

Jest jednak zasadnicza różnica czym się przesłania. Przedwojenna zabudowa była elementem naturalnym w krajobrazie.

Podobnie jak bar „Na skałce” i pamiętna metalowa rakieta na placu zabaw koło „Włókniarza”. ;-)

Robin Hood napisał/a:
Status tymczasowości nie jest usprawiedliwieniem.

Dla mnie jest choć nie ukrywam, że wolałbym, aby to „planetarium polowe” było umiejscowione bardziej w kierunku ZK ;-)

Robin Hood napisał/a:
Mytoon napisał/a:
Samo przedsięwzięcie ma zaabsorbować uwagę najmłodszych turystów i mieszkańców Malborka i oby się to udało ;-)

Zaabsorbuje na pewno choć... w tym miejscu cytat:
Cytat:
Tadeusz Dobosz, rzeźbiarz, rzeczoznawca, członek Związku Polskich Artystów Plastyków: - Rozumiem, ze należy wspierać ludzi, którzy amatorsko coś tworzą, ale nie w taki sposób. Chyba się w mieście komuś coś pomyliło. Przede wszystkim to dzieło jest nieporozumieniem, bo jak można kopiować inny środek wyrazu? W rzeźbie nie da się tego zrobić sensownie. Z tego może wyjść tylko nieudolne przeniesienie i to dzieła, które przecież wcale nie jest najlepszym w dorobku Matejki. Zresztą są pewne zasady promocji sztuki, przez którą mamy plastycznie edukować młode pokolenie. Czego się nauczy, patrząc na coś takiego?

źródło: http://zielonagora.gazeta...82,4919239.html


Powiedz mi Robinie czemu ma służyć ten cytat. Zwróceniu uwagi na zniesmaczenie artysty plastyka z powodu „kopiowania środka wyrazu”? Ta rzeźba zielonogórska płaskorzeźba wygląda okazale, a tylu ilu jest artystów tyle jest gustów, o których jak sam pisałeś się nie dyskutuje ;-) Tak na marginesie to myślę, że Zielona Góra ma niewiele wspólnego z Krzyżakami i bitwą pod Grunwaldem i pan rzeźbiarz powinien poszukać innego miejsca/miasta na wyeksponowanie swojego dzieła ;-)

Dalej będę się upierał, że „skopiowanie środka wyrazu” jakim jest obraz Matejki i zbudowanie go z klocków Lego jest ciekawym pomysłem i na pewno zainteresuje młodsza część zwiedzających.

Forma namiotu... Jeśli jest to tymczasowa budowla, a oglądanie klockowego dzieła będzie nieodpłatne to mi osobiście to nie przeszkadza. Gorzej jeśli przed namiotem będą kasować od dzieciaków pieniążki za bilety. Wtedy powiedziałbym panu artyście od klocków i zarazem inwestorowi – chcesz zarobić to przywieź inny namiocik ;-)

Robin Hood napisał/a:
Mytoon napisał/a:
Latem, nieopodal zamku widziano wiewiórki zajadające się popcornem i watą cukrową, do tego paradujące w migających czerwonymi diodami plastikowych rogach diabelskich - taki to mamy bajzel pod zamkiem. Jedna, paradująca w skórzanym kowbojskim kapeluszu podobno zatruła się nieświeżym "oscypkiem". ;-)

Były to zapewne agentki kontrwywiadu szeryfa Nottingham w swoim ulubionym kamuflażu :hahaha: :ok:


Dobre :ok:
_________________
Wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego.
 
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2010 09:43   

Skoro ta układanka z klocków lego jest takim pięknym "dziełem sztuki", to czy nie była rozważana sprawa eksponowania klockowego obrazu Matejki wewnątrz zamku, np w Wielkim Refektarzu? Chyba byłoby to niezłe rozwiązanie. Ale przypuszczam, że twórca tego "dzieła" nastawiony jest na biznes i za oglądanie chce pobierać opłaty?
 
 
Mytoon 
Administrator
misiu okrąglisiu



Pomógł: 6 razy
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2010 09:50   

Argus a kto napisał, że to jest dzieło sztuki ? ;-)
_________________
Wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego.
 
 
 
pszemot 
taurus


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2010 16:35   

Ta budowla to na 3 miesiące... są pokolenia (młodsze od nas :hihi: ) które na pewno będą tym żywo zainteresowane
_________________
Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co ma dla nas.
W. S. Reymont
 
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 20 Kwi, 2010 23:52   

Tak ni z gruchy ni z pietruchy... obok zamku stoją takie betonowo pustakowe klocki co mi ujęcia psuja, czasem wstrzeli się komin cukrowni i obdrapany most z drugiej strony :hihi:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Siostra Irena 
Administrator



Pomogła: 14 razy
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010 18:40   

W ostatniej GM pan burmistrz zapewnia, że konserwator miejski nie miał nic przeciwko tym "bańkom" :idont: :nook:
_________________
Surge Polonia
 
 
francula 
Mr Bimler


Pomógł: 11 razy
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010 19:28   

Bilety wstępu do "bańki" po 12 zł normalny, natomiast ulgowy 10 zł.

źródło
 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Pią 30 Kwi, 2010 22:25   

W środku zaś interes będzie kręcił producent pewnych klocuszków. Z pewnością zbiednieją rodzice ;-)
_________________
.............................................
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 02 Cze, 2010 20:54   

"Bo Polacy nie gęsi..."

20100602_150015.JPG
Plik ściągnięto 109 raz(y) 160,11 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Sro 02 Cze, 2010 21:16   

Podejrzewam, że chodzi o zachętę dla zagramanicznych turystów, bo swojaki to już obadały :-)
_________________
.............................................
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Sro 02 Cze, 2010 22:51   

Klockowa Bitwa pod Grunwaldem okazała się totalną klapą, zainteresowanie turystów jest znikome, a wszystko przez zaporowe ceny wstępu (normalny 12 zł, ulgowy 10 zł). Takie bilety powinny być symbolicznie tanie 2-3 zł, niestety pazerność właściciela klocków mści się teraz na jego "zyskach".
 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Czw 03 Cze, 2010 09:29   

No, tania ta atrakcja faktycznie nie jest. Skoro jest pewien sponsor, czyli producent klocków, to można by trochę te ceny obniżyć. Przecież takie pieniądze kosztuje wstęp do niezłego muzeum.
_________________
.............................................
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sob 05 Cze, 2010 22:48   

hmmm...

20100605_173329.JPG
Plik ściągnięto 127 raz(y) 193,97 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Nie 06 Cze, 2010 00:30   

Poprawcie mnie jak się mylę, gdyż nie jestem anglistą, ale czy polskie "pod" to angielskie "of"?. Bo wg mnie angielskie "of" to polskie "o", czyli "Bitwa o Grunwald", a to już jest totalna bzdura. :-/
 
 
superfan 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Nie 06 Cze, 2010 01:33   

Argus dobrze jest z tym "of" czyli "pod" ;-)
_________________
airfoto.pl
lotnictwo.net.pl
 
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Nie 06 Cze, 2010 20:22   

superfan napisał/a:
Argus dobrze jest z tym "of" czyli "pod" ;-)

Czyżby? A jak przetłumaczysz: "Battle of England"? Bitwa pod Anglią czy o Anglię? ;-)
 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Nie 06 Cze, 2010 20:26   

Szczerze? Nie popadajmy w przesadę. To już zwykłe czepianie się pierdół :roll:
_________________
.............................................
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 06 Cze, 2010 20:56   

http://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_Grunwald
http://www.wojsko-polskie...15,%201410.html
http://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_Trafalgar

No to chyba starczy pseudo językoznawczej dyskusji...
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
superfan 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010 19:49   

Dzisiaj rozpoczęła się akcja wywożenia obrazu przez samego właściciela.
_________________
airfoto.pl
lotnictwo.net.pl
 
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010 20:01   

superfan napisał/a:
Dzisiaj rozpoczęła się akcja wywożenia obrazu przez samego właściciela.
Huuuuuuraaaaa!!! :peace: :ok: :clap: :kciuki:
 
 
meickel 

Pomógł: 5 razy
Wysłany: Wto 21 Wrz, 2010 05:56   

argus napisał/a:
superfan napisał/a:
Argus dobrze jest z tym "of" czyli "pod" ;-)

Czyżby? A jak przetłumaczysz: "Battle of England"? Bitwa pod Anglią czy o Anglię? ;-)

"Of" pełni tu rolę określnika. Tłumaczenie Bitwa o Anglię jest jednym z dopuszczalnych, równie dobrze możesz to przetłumaczyć jako Bitwę Angielską. To samo z Grunwaldem. Użycie "pod" jest tylko tutejszym zwyczajem językowym.
_________________
Ślady zaginionej cywilizacji: http://www.closeddoor.eu
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 06 Kwi, 2011 21:24   

argus napisał/a:
superfan napisał/a:
Dzisiaj rozpoczęła się akcja wywożenia obrazu przez samego właściciela.
Huuuuuuraaaaa!!! :peace: :ok: :clap: :kciuki:
http://www.visitmalbork.p...d=473&Itemid=54 :idont:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
MrKłosik 
Mistrz
Inwestycji


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Sro 06 Kwi, 2011 21:56   

Albo wraca albo informacja nieaktualna :-)
_________________

"Nie to, co już wiemy, lecz to, co chcemy wiedzieć - świadczy o naszej mądrości." - Władysław Grzeszczyk

"Co ludzi najchętniej nazywają głupotą? Mądrość, której nie rozumieją." - Marie von Ebner-Eschenbach
 
 
 
Larina 


Pomogła: 4 razy
Wysłany: Sro 06 Kwi, 2011 22:21   

MrKłosik napisał/a:
Albo wraca


ooooo nieeeee :-(


MrKłosik napisał/a:
informacja nieaktualna :-)


oooo taaaakkk :mrgreen:
_________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały świat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć" Paulo Coelho
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group