Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Park linowy w Malborku
Autor Wiadomość
agrest123 
Dojrzały/niedojrzały owoc


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Nie 21 Cze, 2009 23:46   Fotki z dziś.

Prace pomimo niedzieli wciąż trwają. Jestem pełen podziwu. Fajne miejsce powstaje. Naprawdę będzie można spędzić interesująco czas :) Brawo dla pomysłu. Pomysł który zasługuje na pochwałę.

park5.JPG
Pomimo niedzieli prace trwają... Ciekawe czy dzierżawca na tym zarobi... Jeśli tak. Chwała mu.
Plik ściągnięto 13072 raz(y) 96,08 KB

park4.JPG
Plik ściągnięto 13072 raz(y) 106,63 KB

park3.JPG
Plik ściągnięto 13072 raz(y) 92,08 KB

park2.JPG
Plik ściągnięto 13072 raz(y) 98,56 KB

park1.JPG
Plik ściągnięto 13072 raz(y) 102,49 KB

_________________
Malbork - kocham to miasto!!!
Ale czy ludzi niekompetentnych, robiących z niego własny folwark i prowincję?
 
 
mikos69 

Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 00:54   

dziwne rok temu było na forum larum o wycinkę drzew a dzisiaj jest ok. Linki, pomosty na drzewach. No chyba, że dla ekologów :hihi:
 
 
Larina 


Pomogła: 4 razy
Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 17:17   

sam pomysł bardzo fajny, ale.... dlaczego nazwa jest po angielsku? Żyjemy w Polsce. Wiem, że Malbork jest miastem turystycznym ale co z tego? Denerwuje mnie to gdy do nazywania jakiś tam przedsięwzięć wprowadza się inne języki (MWC to kolejny przykład)
_________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały świat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć" Paulo Coelho
Ostatnio zmieniony przez Larina Pon 22 Cze, 2009 17:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
martynka
[Usunięty]

Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 17:20   

powinna być polska i angielska nazwa, ale to drobiazg. Chyba każdy zna podstawy angielskiego :mrgreen:
 
 
Larina 


Pomogła: 4 razy
Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 17:23   

nie nie każdy (nie mam na myśli siebie)
_________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały świat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć" Paulo Coelho
 
 
 
domber
[Usunięty]

Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 18:01   

ja nie znam i nie przeszkadza mi to :idont: znam trochę rosyjskiego i ciut niemieckiego :-P gdyż mój dziadek mawiał pamiętaj wnuczku język wroga trzeba znać :lol:
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 18:51   

A mi się podoba nazwa Dżampi Park :ok:
 
 
kopa 
Kopa


Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 20:12   

Czy tam będzie się skakać na linie? :hahaha:
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 22 Cze, 2009 20:15   

W Stegnie w malutkim parczku też powstaje takie cudo leśne, widziałem pomosty, z tymże tam jest rozmiar mikroskopijny parczku ;-)
 
 
pszemot 
taurus


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Sro 24 Cze, 2009 17:29   

może nie w temacie (jak tak to proszę o przeniesienie) - park linowy z Stegny... (w trakcie budowy)

IMG_0252.JPG
Plik ściągnięto 13074 raz(y) 116,03 KB

_________________
Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co ma dla nas.
W. S. Reymont
Ostatnio zmieniony przez pszemot Sro 24 Cze, 2009 17:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 17:04   

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/8/9303
Cytat:
Ryzykanci w parku chcieli zdążyć z atrakcją przed sezonem

MALBORK. Menadżerowie firmy, która buduje przy ul. Parkowej park linowy twierdzą, że ryzykowali podejmując działania przed załatwieniem niezbędnych formalności, bo zależało im na czasie.


Przedsiębiorcy z wielkim zaskoczeniem przyjęli publikacje “Gazety Malborskiej”. Wynikało z nich, że nie dopięli w odpowiednim czasie formalności i rozpoczęli budowę na własną rękę, nim zaczęli dysponować terenem na podstawie umowy dzierżawy. Przypomnijmy, pierwsze działania można było zaobserwować jeszcze przed zakończeniem procedury przetargowej. Magistrat tłumaczył, że nie ponosi za to odpowiedzialności, a inwestorzy po prostu zaryzykowali, nie wiedząc, czy zwycięstwo będzie po ich stronie.
- Pomysł na park linowy w Malborku zrodził się w ubiegłym roku – opowiada Jacek Wiśniewski, jeden z menadżerów reprezentujących inwestora. - Odwiedziłem takie miejsce w Wiśle i zakochałem się w nim. Przedsięwzięcie ma typowo sportowo-rekreacyjno-wypoczynkowy charakter. Nie ma mowy, by był tam sprzedawany alkohol, że ściągniemy browar. Rzuciłem nawet palenie, bo jak bym wyglądał z papierosem w miejscu aktywnego spędzania wolnego czasu.
Koncepcja jakiś czas nabierała kształtu, ale jednocześnie inwestorzy zaczęli się zastanawiać, gdzie mogliby się rozlokować.

Wybór padł na Malbork

- Rozważaliśmy dwie lokalizacje: Malbork i Kwidzyn i znaleźliśmy odpowiednie miejsce w parku. Wtedy zapadła decyzja, że zostajemy u siebie – mówi Jacek Jewartowski, menadżer w firmie budującej park linowy.
Na początku roku przedsiębiorcy udali się do magistratu i przedstawili pomysł, jak wyobrażają sobie to przedsięwzięcie.
– Nasza inicjatywa spotkała się zaciekawieniem ze strony władz miasta, bo nie ma w promieniu 100 kilometrów takiej atrakcji, a my stawiamy także na turystów – przyznaje Jacek Wiśniewski. - Ale dowiedzieliśmy się, że jedyną formą, w jakiej możemy ubiegać się o teren w mieście jest przetarg nieograniczony. Innej możliwości nie ma. Pomyśleliśmy, że przystąpimy do przetargu. Ale by ruszyć z parkiem linowym w tym sezonie, musieliśmy bardzo szybko podpisać umowy z profesjonalnym wykonawcą urządzeń, który gwarantuje niezbędne atesty. Są zaledwie cztery takie firmy w Polsce, dlatego uzgodniliśmy termin budowy nie mając jeszcze żadnej decyzji, ani związanej z terenem, ani dotyczącej pozwolenia na budowę – tak menadżer uzasadnia pośpieszne działania firmy.

Wskazany był pośpiech

Termin rozstrzygnięcia przetargu wyznaczony został na 25 maja. Tymczasem, jak twierdzą przedsiębiorcy, nie mogli czekać do końca maja, bo wtedy mogliby zapomnieć o otwarciu parku w tym roku. Dlatego wystąpili o użyczenie terenu, który był przeznaczony do wydzierżawienia. Jak tłumaczą, chcieli jak najszybciej zacząć go porządkować. W ten sposób tuż po zakończeniu procedury przetargowej, którą bardzo chcieli wygrać, mogliby przejść już do instalacji niezbędnych urządzeń.
- Wywieźliśmy z parku osiem przyczep ciągnikowych gruzu. Sami zakasaliśmy rękawy. Przez miesiąc dzień w dzień pracowało tam 10 osób, bo trudno opisać, co kryły parkowe chaszcze – opisuje etap przygotowań Jacek Jewartowski.
W tym czasie przy ul. Parkowej pojawiły się także schody i parking.
- Wykonaliśmy to na własne ryzyko. Wiedzieliśmy, że jeśli tego nie zrobimy, na pewno nie zdążymy przed sezonem, a chcieliśmy już w tym roku rozpocząć normalną działalność – tłumaczą menadżerowie. - Jednocześnie złożyliśmy cały projekt zagospodarowania terenu do Starostwa Powiatowego z wniosek na postawienie obiektów na 120 dni.
Ich zdaniem nie wygląda to dziwnie, że nie czekali z wizytą w starostwie do momentu rozstrzygnięcia przetargu, którego jednym z kryteriów były plany sposobu wykorzystania terenu parkowego. Mógł wszak pojawić się konkurent i przedstawić pomysł, który rzuciłby na kolana urzędników. Przedsiębiorcy wszystkie swoje kroki tłumaczą w jeden sposób: zależało im na czasie, bo mieli ściśle ustalony harmonogram działań, by park linowy już tego lata tętnił życiem. Poza tym, cały czas konsultowali zagospodarowanie parku z urzędnikami.
– Do przetargu mógł przystąpić każdy – mówią menadżerowie. - Okazało się jednak, że wpłynęła tylko nasza oferta. 26 maja wiedzieliśmy już, że od strony formalnej spełniliśmy wszystkie warunki, mieliśmy jeszcze przedstawić szczegółowy projekt przygotowany przez uprawnioną osobę, nie tylko koncepcję naszego autorstwa. Po tym, jak został zaakceptowany, 12 czerwca została zawarta umowa na dzierżawę.

Czy to było legalne?

Przedsiębiorcy nie zgadzają się z sugestiami, że spiesząc się, działali na granicy legalności.
- Inwestujemy w ten park 500 tys. zł, chcieliśmy, by jak najszybciej nasz obiekt zaczął działać – tłumaczą. - Jeśli nie zdążylibyśmy teraz, nie mielibyśmy szans na zaproponowanie biurom podróży naszego parku linowego jako gotowego produktu turystycznego, który byłby sprzedawany od następnego sezonu. Obiecują także, że będą dbali o zieleń, że nijak nie ucierpi ona podczas prowadzonej działalności, a wręcz przeciwnie, zyska stałego opiekuna, bo umowa zawarta została na osiem lat. Park linowy ma być ogólnodostępny, wyposażony w ławki dla spacerowiczów i plac zabaw dla najmłodszych.
Po naszych publikacjach magistrat zażądał od inwestorów wyjaśnień, dlaczego rozpoczęli prace w parku przed zakończeniem wszystkich procedur. Chodzi zwłaszcza o działania podjęte w czasie, gdy teren został jedynie użyczony na czas załatwiania niezbędnych papierów.
- Inwestor złożył wniosek o stosowne zezwolenie do starostwa, takie zezwolenie otrzymał i zaczął działania na własne ryzyko, gdyż umowa z miastem jasno określała, iż zawiera się ją na okoliczność załatwienia spraw formalnych, dokumentacji – to najnowszy komentarz w tej sprawie burmistrza Andrzeja Rychłowskiego.
Część mieszkańców nie może się już doczekać na udostępnienie nowego obiektu dla spragnionych mocniejszych wrażeń. I bardzo pozytywnie ocenia pomysł uruchomienia parku linowego.
- Chcieliśmy zaoferować nową atrakcję, przełamać pewien marazm i pokazać, że na turystyce można zarabiać – mówią menadżerowie.

Autor: Anna Szade Źródło: Gazeta Malborska
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 17:21   

Feuchtwangen napisał/a:
Po naszych publikacjach magistrat zażądał od inwestorów wyjaśnień, dlaczego rozpoczęli prace w parku przed zakończeniem wszystkich procedur.



A to wczesniej nikt w magistracie o tym nie wiedział? Czeski film jest odgrywany na bieżąco
 
 
MrKłosik 
Mistrz
Inwestycji


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 18:11   

Może dla UM atrakcje turystyczne, które przyciągają turystów co powoduje więcej kasy w budżecie od miejscowych przedsiębiorstw są ważniejsze od przepisów prawa? :idont:
_________________

"Nie to, co już wiemy, lecz to, co chcemy wiedzieć - świadczy o naszej mądrości." - Władysław Grzeszczyk

"Co ludzi najchętniej nazywają głupotą? Mądrość, której nie rozumieją." - Marie von Ebner-Eschenbach
 
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 20:08   

Zacytuję słowa, które powtarzają ludzie na mieście: "Przetarg prawdopodobnie był ustawiony, a zezwolono na budowę mimo braku uregulowania prawnego, gdyż być może ktoś dostał łapówkę".
Podkreślam, że to nie są moje słowa a jedynie zasłyszane w kolejce po mięso. :)
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 20:19   

Co by mnie znowu ktoś nie ciągał po Policji i składał wniosków z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeze mnie - nadmieniam iż powyższy post traktowany jest jako plotka.
Także nadmieniam iż w sytuacji kolejnej obrazy majestatu chętnie złożę wyjaśnienia w KP lub PR :ok:
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 20:22   

Policzmy jak można zarobić na tej inwestycji.

Przypuszczam, że dziennie bawić się będzie nie więcej jak 20 osób.
Przy założeniu, że bilet będzie kosztował 10 zł (za więcej nikt raczej się nie zabawi)
Więc 20 osób x 10 zł = daje 200 zł dziennego zarobku
Zakładamy, że atrakcja będzie w zainteresowaniu przez trzy miesiące (czerwiec-sierpień)
Więc 200 zł x 90 dni = 18 000 zł rocznie.
Inwestycja kosztował 500 000 zł,
500 000 / 18 000 = 27,7 lat
Inwestycja zatem zwróci się za niespełna 28 lat.
Powyższe obliczenia nie uwzględniają jednak opłacania podatków, dzierżawy terenu itp.
Więc komu się to opłaca?
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 20:25   

Raczej zainteresowanie znacznie większe, dodatkowo jadło i poidło.
 
 
szymon 


Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 20:47   

Inwestycja będzie przynosiła dochód.

Pod zamkiem stoi multum autokarów. W tym również grupy młodzieżowe. Niechby dwa takie autokary dziennie zajechały do parku. W każdym średnio 50 osób...

To jest realne :ok:
Ostatnio zmieniony przez szymon Nie 28 Cze, 2009 20:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 21:25   

Gdyby zamiast liny druga łapka byłby gest...

20090628_184721.JPG
Plik ściągnięto 14512 raz(y) 186,28 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 22:25   

szymon napisał/a:
Inwestycja będzie przynosiła dochód.

Pod zamkiem stoi multum autokarów. W tym również grupy młodzieżowe. Niechby dwa takie autokary dziennie zajechały do parku. W każdym średnio 50 osób...

To jest realne :ok:

Park może liczyć tylko na turystów indywidualnych, bo żaden wychowawca grupy kolonistów nie weźmie na siebie ryzyko pobytu dzieci i młodzieży w takim miejscu.
W zeszłym roku oglądałem podobny park linowy na Gubałówce i to w środku sezonu urlopowego a zainteresowanie turystów było znikome.
 
 
MrKłosik 
Mistrz
Inwestycji


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 22:28   

argus napisał/a:
zainteresowanie turystów było znikome.

Zależy jaka cena była za wejściówkę... przecież Zakopane jest słynne wśród turystów ;-)
_________________

"Nie to, co już wiemy, lecz to, co chcemy wiedzieć - świadczy o naszej mądrości." - Władysław Grzeszczyk

"Co ludzi najchętniej nazywają głupotą? Mądrość, której nie rozumieją." - Marie von Ebner-Eschenbach
Ostatnio zmieniony przez MrKłosik Nie 28 Cze, 2009 22:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
martynka
[Usunięty]

Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 23:11   

Argus nie bój się. Branie na ten park będzie :-)
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Nie 28 Cze, 2009 23:17   

martynka napisał/a:
Argus nie bój się. Branie na ten park będzie :-)

Oby Twoje słowa były prorocze, a jeżeli nie ... to będzie kicha dla inewstora.
:)
 
 
gacek 

Wysłany: Pon 29 Cze, 2009 16:37   

Wydaje mi się, że skoro inwestorowi opłacało się wydać 500 000 zł na park, to przemyślał to kilka razy i obliczył, że mu się to zwróci (trzymam za tą inwestycję kciuki).

Wszystko zależy od promocji, oferty i przede wszystkim CENY wejściówki... oczywiście oferta gastronomiczna powiększy jego zyski, bo ludzie zawsze są głodni i spragnieni ;-)
 
 
martynka
[Usunięty]

Wysłany: Pon 29 Cze, 2009 16:39   

gacek napisał/a:
Wydaje mi się, że skoro inwestorowi opłacało się wydać 500 000 zł na park,


racja. Inwestor na pewno dobrze wyliczył ew. zyski i zainwestował. Nie wierze, że tak całkiem ciemno włożyłby 500 tysięcy złotych
 
 
gacek 

Wysłany: Pon 29 Cze, 2009 16:45   

martynka napisał/a:
tak całkiem ciemno

chyba, że wie coś czego my nie wiemy... jak skończą to chętnie zobaczę jak to wygląda w całej okazałości i być może skuszę się ;-)

hehe, taki stary a taki głupi :mrgreen:
 
 
szymon 


Wysłany: Pon 29 Cze, 2009 20:05   

Z drugiej strony... bajkogród. Długo nie pociągnął i okazał się jedną wielką klapą :mrgreen: :mrgreen:
 
 
gacek 

Wysłany: Pon 29 Cze, 2009 20:49   

szymon napisał/a:
bajkogród. Długo nie pociągnął

kto nic nie ryzykuje nic nie ma... czasem się zyska a tak jak w tym przypadku - straci.

Najważniejszy będzie pierwszy okres działalności.. ciekawi mnie jak chcą się zareklamować, fajnie gdyby mieli własną stronę internetową.
Ostatnio zmieniony przez gacek Pon 29 Cze, 2009 20:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 29 Cze, 2009 20:58   

Ale macie dylematy - pozostawcie to inwestorowi, dokonał analizy, skoro wszedł na grunt bez przetargu, jest pewny swego
 
 
MrKłosik 
Mistrz
Inwestycji


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Pon 29 Cze, 2009 21:32   

gacek napisał/a:
fajnie gdyby mieli własną stronę internetową.

Jest tylko strona producenta sprzętu wspinaczkowego na kartce, która jest przyczepiona na kawałku drewna ;-)
_________________

"Nie to, co już wiemy, lecz to, co chcemy wiedzieć - świadczy o naszej mądrości." - Władysław Grzeszczyk

"Co ludzi najchętniej nazywają głupotą? Mądrość, której nie rozumieją." - Marie von Ebner-Eschenbach
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group