|
Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...
|
Ogłoszenie |
Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"
Chronimy Twoją prywatność Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO |
OT z tematu ' Buldożerami w stare budynki' |
Autor |
Wiadomość |
Hagedorn
Administrator
Pomógł: 28 razy
|
Wysłany: Czw 10 Lip, 2008 14:08
|
|
|
proszę zakończyć w tym temacie i przenieść się na Freestyle! (wydzieliłem - F) |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez StormChaser Pią 06 Lut, 2009 09:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ottopeter
Traurig
|
Wysłany: Czw 05 Lut, 2009 19:34
|
|
|
W kwestii rdzenności ziem, to radziłbym trochę poczytać początków tzw. chrystianizacji ziem w wydaniu Hermana von Balk, zresztą założyciela większości warowni a późniejszych miast wzdłuż wschodniej linii wisły Herman von Balk begründete die Burgen Marienwerder, Culm, Elbing und Thorn auf dem Magdeburger Stadtrecht.
Pojęcie rdzenność jest mocno subiektywne i zawsze jest nadużywane w imię politycznych interesów, bezprzecznie jednak należy przyznać koledze Grzegorzowi rację że ziemię te opanował Deutschritterorden, który wedle swojego prawa i z nadań papieskich zasiedlał i budował tutaj swoją germaśką kulturę. Zresztą sposób zarzadzania wedle różnych kronik długo się sprawdzał i region był jednym z bogatszych w ówczesnej europie. Wraz z początkiem niepowodzeń krucjat nastapił ruch który wiemy jak się zakończył dla regionu i jego mieszkańców, nie tylko zakon a przede wszystkim mieszkańcy odpokutowali inawzję Jagiełły i jego brata. Długosz wyraźnie pisał w swoich kronikach o buncie niemieckich miast przeciw braciom zakonnym. Król Polski zresztą litwin wykorzystał rozgardiasz i zajął uporządkowane świetnie zorganizowane ziemie - prawo zwycięzcy. Na tym zakończę bo bezprzecznie genealogicznie - te ziemie sind Deutsche Länder jetzt im Polen |
_________________ Liebe hört nimmer auf.....
|
|
|
|
|
Muschelsucher
Wnuk Brunnera tej swini
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 08:47
|
|
|
I znowu stary temat sie zaczyna. Po pierwsze wazne sa fakty, a faktem jest ze tereny naleza do Polski i sa defacto obszarem nalezacym do panstwa polskiego. Po drugie: Kuzwa czy to jest wazne jaki narod ile lat tam mieszkal, podatki placil, budowal, niszczyl? Co z tego kazdy z nas ma? Mi osobiscie nie daje to nic. Interesuja mnie fakty i po czesci wpadam w melancholie widzac jak glupota i zaslepienie moga znisczyc piekne rzeczy. Tu mam na mysli Adolfa, Iwana i Komune.
Ja, i wiekszosc spoleczenstwa neimieckiego zreszta tez, nie mam zamiaru Leopardem II czy kapitalem odbijac jakichkolwiek obszarow.
Wypowiedzi Grzegorza nie sa reprezentacyjne ani dla Niemcow ani dla Polakow. Jednoczesnie widze w jego wypowiedziach typowe dla mlodych ludzi skrajnosci rezultujace z braku zyciowego doswiadczenia.
Wszystko to przypomina mi takie "jalowe" gadanie o cielaku podczas ktorego kazdy udowadnial ze to jego cielak a nikt sie nim nie zajmowal az w koncu cielak zdechl.
Dla wiekszosci forumowiczow jest wazne aby zachowac dla WSZYSTKICH to co pozostalo. reszta jest drugorzedna. Czy w palacycku mieszka Herr Müller czy Pan Kowalski zwisa mi totalnie jesli palacyk bedzie uratowany.
Wspolne korzenie to nie powod do klotni tylko wspolna odpowiedzialnosc za przeszlosc i przyszlosc. |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 09:56
|
|
|
Dyskusja o rdzenności Prus jest i tak bez sensu, nie są one rdzennie ani polskie ani niemieckie, z tą prawdą się trzeba pogodzić i nie próbować na siłę udowadniać, że było inaczej.
europaxiiwiek.jpg
|
|
Plik ściągnięto 12149 raz(y) 150,91 KB |
|
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
Kuglow
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 10:50
|
|
|
Muschelsucher napisał/a: | Dla wiekszosci forumowiczow jest wazne aby zachowac dla WSZYSTKICH to co pozostalo. reszta jest drugorzedna. Czy w palacycku mieszka Herr Müller czy Pan Kowalski zwisa mi totalnie jesli palacyk bedzie uratowany.
Wspolne korzenie to nie powod do klotni tylko wspolna odpowiedzialnosc za przeszlosc i przyszlosc. | Dzięki Musch!!!!Porządni Niemcy są na świecie!!!! |
|
|
|
|
ottopeter
Traurig
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 14:27
|
|
|
Dla mnie osobiście jest to ogromnie ważne kto zamieszkiwał dany teren z jakiej kultury wyrósł i co pozostawiono następnym pokoleniom, mówienie że mi jest to obojetnę jest prymitywnym ignoranctwem zwłaszcza że forum Marienburg z nazwy jest forum historyków i często do historii się tutaj odnosimy. Latami spłycano wagę historii i rodowodu tzw. "ziem odzyskanych", zacierano ślady bytności niemców, żydów i innych mniejszości, nie wspominano a wręcz zakazywano mówić o tym, więc teraz gdy mamy doczynienia z wolnym słowem, nie skrępowanym cenzurą dlaczego się nawzajem obrażamy. Ja przepraszam nie należę do Deutsche Gemeinschaft aus Marienburg więc nie zabiorę głosu w imieniu społeczności niemieckiej znad Nogatu ale dziwi mnie autoryzowanie wypowiedzi że wszyscy niemcy tak właśnie myślą, że jest to najogólniej wszystkim niemcom obojętne - otóż z takim stwierdzeniem się nie zgadzam, tak jak ktoś wcześniej napisał dyskusja nie potrzebnie podszyta została rozliczaniem historii a każdemu z nas jedynie chodziło o przedstawienie faktów historycznych i oddanie szacunku tym którzy tutaj kiedyś zamieszkiwali.
a propos naprawdę nie czujecie że region tchnie inną kulturą że posiada coś wyjątkowego i warto to wszystko podtrzymywać i być dumny z tego???? |
_________________ Liebe hört nimmer auf.....
|
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 15:12
|
|
|
ottopeter napisał/a: | każdemu z nas jedynie chodziło o przedstawienie faktów historycznych | faktem jest, że o zaistnieniu Zakonu Niemieckiego na ziemiach pruskich można mówić od 1226 roku przedtem to były Prusy, nie Niemcy, nie Polacy. Pomimo braku państwowości w naszym rozumieniu tego określenia byli tu od kilkuset lat i PRUSY SĄ RDZENNIE PRUSKIE.
To że pewne królestwo niemieckie upatrzyło sobie przymiotnik "pruskie" nie swidczy o tym, że Prusy = Niemcy. Po raz pierwszy o Królestwie Pruskim można mówić od 1701 roku, kiedy to Fryderyk III ogłosił się w Królewcu Królem w Prusach (przyjął imię Fryderyk I), nie Prus ale w Prusach, ponieważ tytuł Króla Prus, choć od tej chwili tylko tytuł należał do króla polskiego. Natomiast dopiero od 1870 roku mówimy o zjednoczeniu Niemiec pod berłem króla Prus i jednocześnie Cesarza Niemiec.
Reasumując żaden z narodów nie ma prawa nazwania ziem pruskich jako rdzennie swoje, raz były zakonne, raz polskie, książęce, niemieckie, rosyjskie - taki już przebieg historii tej ziemi, tego się nie zmieni żadną argumentacją zwłaszcza pomijającą pewne okresy i fakty historyczne, a próby ich przekręcania pomijania to tylko zakłamywanie historii nie wiadomo czym motywowany
ottopeter napisał/a: | region tchnie inną kulturą że posiada coś wyjątkowego i warto to wszystko podtrzymywać i być dumny z tego | - A to jak najbardziej |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
ottopeter
Traurig
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 16:49
|
|
|
Oczywiście, że pierwszym właścicielem tych ziem byli Prusowie, należy dodać że zalicza sie ich do Bałtów, nie jestem pewny czy to ta sama grupa co dzisiejsi Estończycy i Łotysze? nie wiem |
_________________ Liebe hört nimmer auf.....
|
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 17:14
|
|
|
ottopeter napisał/a: | Oczywiście, że pierwszym właścicielem tych ziem byli Prusowie, należy dodać że zalicza sie ich do Bałtów, nie jestem pewny czy to ta sama grupa co dzisiejsi Estończycy i Łotysze? nie wiem | Tak,
baltowie1200.png
|
|
Plik ściągnięto 12172 raz(y) 133,49 KB |
|
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
ottopeter
Traurig
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 22:42
|
|
|
Siegfried, danke dir für die Erklärung, wirklich schwierige Geschichte. |
_________________ Liebe hört nimmer auf.....
|
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pią 06 Lut, 2009 22:45
|
|
|
ottopeter napisał/a: | Siegfried, danke dir für die Erklärung, wirklich schwierige Geschichte. | nie ma za co, pozornie trudna wystarczy poznawać ją od początku wtedy logicznie sama się w całość układa |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
Muschelsucher
Wnuk Brunnera tej swini
|
Wysłany: Pon 09 Lut, 2009 08:37
|
|
|
Kuglow napisał/a: | Muschelsucher napisał/a: | Dla wiekszosci forumowiczow jest wazne aby zachowac dla WSZYSTKICH to co pozostalo. reszta jest drugorzedna. Czy w palacycku mieszka Herr Müller czy Pan Kowalski zwisa mi totalnie jesli palacyk bedzie uratowany.
Wspolne korzenie to nie powod do klotni tylko wspolna odpowiedzialnosc za przeszlosc i przyszlosc. | Dzięki Musch!!!!Porządni Niemcy są na świecie!!!! |
Hehehe Kulgow... nie martw sie. Sa tez porzadni Polacy. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|