Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Kłopoty tczewskiego mostu
Autor Wiadomość
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 06 Sie, 2008 11:51   

http://malbork.naszemiast...nia/883660.html
Cytat:
Tczewski most przez Wisłę zamknięty

Nadal nie wiadomo, jak długo nie będzie można jeździć przez zabytkowy most drogowy łączący dwa brzegi Wisły pomiędzy Tczewem, a Lisewem Malborskim. Powiatowy Zarząd Dróg w Tczewie był zmuszony nawiązać współpracę z drugą firmą, której zadaniem będzie wyremontowanie uszkodzonej nawierzchni.


– Prace rozbiórkowe uszkodzonego pomostu rozpoczną się w środę około godziny 8 – informuje Maria Witkowska, dyr. PZD w Tczewie. – Będzie je prowadzić firma z Gdańska. Poprzednia firma, z którą rozmawialiśmy w tej sprawie nie mógł podjąć się tego zadania od razu, gdyż pracownicy nie mieli wymaganych badań wysokościowych.
Tymczasem dotychczasowi użytkownicy tego połączenia przez Wisłę są bardzo niezadowoleni.
– Mój ojciec trafił do szpitala w Tczewie, chciałam do niego pojechać, a tu taka niemiła niespodzianka – żali się Joanna Chmielewicz z Lisewa Malborskiego. – Zadzwoniłam do rodziny i spróbujemy dostać się skuterem na drugą stronę. Nawet jak miałabym zapłacić 100 mandatów.
Kobieta podkreśla, że ten most powinno się w końcu wyremontować, a nie jedynie łatać po kawałku. Również Dawid Wołków nie jest zadowolony z zamknięcia mostu. – Na szczęście do Gdańska jeżdżę pociągiem – mówi. – Nie dziwię się jednak, że ludzie są rozgoryczeni. Most się sypie od lat i nikt nic z nim nie robi.
Maria Witkowska rozumie niezadowolenie ludzi i zapewnia, że wyłączenie z ruchu będzie możliwie najkrótsze.

Krystyna Paszkowska - NaszeMiasto.pl
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Czw 07 Sie, 2008 15:18   

http://malbork.naszemiast...nia/884161.html
Cytat:
Zabytkowy most zamknięty dla pieszych i ruchu kołowego

No i niemal wszystko stało się jasne. Z przeprowadzonych na wpisanym na listę zabytków Unesco moście drogowym spinającym brzegi Wisły po stronie Tczewa i Lisewa Malborskiego wstępnych prac rozbiórkowych wynika, że będzie on zamknięty przez co najmniej dwa tygodnie.
Na tym jednak nie koniec. Zakaz poruszania się mostem obowiązuje również pieszych.


– Wiemy już, że trzeba rozebrać co najmniej 35 metrów kwadratowych powierzchni mostu – mówi Maria Witkowska, dyrektorka Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie, w którego gestii jest zabytkowy most. – Firma Kabex, która realizować będzie to zadanie sprawdzać będzie nie tylko miejsce zauważone przez naszych pracowników podczas tradycyjnego objazdu, ale i pozostałe elementy konstrukcji.
Jak wyjaśnia zarządca, most trzeba było zamknąć całkowicie, gdyż uszkodzenia dotyczą całej szerokości konstrukcji.
– Prace rozbiórkowe pokazały, że co najmniej jedna z belek podporowych o przekroju 30 na 30 centymetrów uległa całkowitemu zniszczeniu na całym swoim odcinku – wyjaśnia Maria Witkowska. – Doszło do tego najprawdopodobniej wskutek penetracji wód. Chciałabym też zaapelować do pieszych, aby również nie korzystali z tego mostu. Im mniej osób będzie próbowało nadal jeździć, bądź przechodzić z Tczewa do Lisewa i na powrót, tym szybciej, sprawniej przebiegać będą prace remontowe.
Co prawda, po bokach jezdni są kładki, ale - jak podkreśla zarządca drogi - nie gwarantują one bezpieczeństwa pieszym.

Takie zastrzeżenie dla pieszych nie bardzo podoba się mieszkańcom, zwłaszcza Lisewa. Narzekają, że teraz, aby dostać się do Tczewa muszą pokonać zamiast kilku około 20 km. Tak bardzo bowiem wydłużyła się trasa z wykorzystaniem zalecanego przez Powiatowy Zarząd Dróg w Tczewie objazdu przez most knybawski, położony kilka km za Tczewem, w kierunku Gniewa. Wraz z zamknięciem mostu tczewskiego trasy musiały też zmienić linie autobusowe kursujące dotychczas przez ten most.
Zainteresowany losem mostu jest Henryk Demps, tczewianin na stałe mieszkający w Niemczech. Niedawno zbierał podpisy pod petycją w sprawie ratowania mostu. Kolejne pisma trafiły do rządu RP.

[color=darkblue] - POLSKA Dziennik Bałtycki [/color
]
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 18 Sie, 2008 07:46   

http://malbork.naszemiast...nia/887220.html
Cytat:
Most na Wiśle w Tczewie musi być przejezdny - inaczej mieszkańcy będą pikietować

Ludzie przyparci do muru sięgają po desperackie środki. Tak dłużej być nie może. Ten most ma służyć mieszkańcom, łączyć ich, a nie dzielić. Jak będzie taka potrzeba, to zbierzemy ludzi i zorganizujemy pikietę - stwierdzili Józef Maciuński i Alfred Zbrzeźny, radni gminy Lichnowy, mieszkańcy Lisewa Malborskiego.


Połączenie zostało zamknięte w trybie awaryjnym przed dwoma tygodniami. Problem jest znacznie większy niż to początkowo wyglądało. Most wymaga solidnych nakładów pieniężnych na remont, o pełnym odrestaurowaniu nie wspominając. Powiat samodzielnie takiego ciężaru nie udźwignie. Nawet budżet wojewódzki nie podoła takiemu wyzwaniu, a w 2004 r. Zarząd Główny Amerykańskiego Stowarzyszenia Inżynierów Budownictwa uznał most za Międzynarodowy Zabytek Inżynierii Budowlanej.

- Obecnie uległa powtórzeniu sytuacja z 2000 roku - wyjaśnia Maria Witkowska, dyr. Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie. - Aktualnie trwają praca rozbiórkowe. Uszkodzenia występują na starych, 150-letnich przęsłach, wpisanych do rejestru zabytków woj. pomorskiego.

Szacunkowy koszt przywrócenia w pełni ruchu przez most to ok. 50 mln zł. Samorządowcy uważają, że skoro na remont mostu kolejowego, można było pozyskać środki, to równocześnie powinno się udać również na ten zabytkowy. Stan techniczny mostu od wielu lat jest bardzo zły. Tylko na
rekonstrukcję czterech wieżyczek potrzeba co najmniej 4 mln zł. Na pełne odrestaurowanie mostu potrzeba ponad 400 mln zł! Zdobyto jedynie niewielkie środki na restaurację wieżyczek od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.Witold Sosnowski, starosta tczewski zdradził, że
prowadzi rozmowy z ministrem Ratczakiem.

Krystyna Paszkowska - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
luanda 
Emerytowany Rycerz Jedi


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pon 18 Sie, 2008 08:19   

JEzu! Gdyby go odrestaurowali do stany poczatkowego to byłaby perła!
Szlag mnie trafia, że zmieniła mi się droga Gk-Mk.
ZAWSZE!, zawsze, no, prawie zawesze z niego korzystałem ostatnimi laty.
_________________
總是看美好的一面生活
Więc po śladach cudzej krwi wiedzie wąski ślad na szczyt...
 
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 18 Sie, 2008 20:22   

Feuchtwangen napisał/a:
Na pełne odrestaurowanie mostu potrzeba ponad 400 mln zł!


Lepiej sprzedać na złom ;-) z finansowego punktu widzenia :hihi:
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 22 Sie, 2008 08:10   

http://malbork.naszemiast...nia/888820.html
Cytat:
Tczew. Zabytkowy most woła o ratunek

- Budżet powiatu pozwala tylko na remont cząstkowy mostu – mówi Witold Sosnowski, starosta tczewski

Ludzie przyparci do muru sięgają po desperackie środki - stwierdzili uczestnicy konferencji poświęconej zabytkowemu mostowi drogowemu przez Wisłę. – Tak dłużej być nie może. Ten most ma służyć mieszkańcom, łączyć ich, a nie dzielić.

Połączenie zostało zamknięte w trybie awaryjnym przed około dwoma tygodniami ze względu na wyrwę w nawierzchni mostu. Teraz okazało się, że problem jest znacznie większy niż to początkowo wyglądało. Most wymaga solidnych nakładów pieniężnych na remont, o pełnym odrestaurowaniu nie wspominając. Problem w tym skąd wziąć na to środki. Powiat samodzielnie takiego ciężaru nie udźwignie. Nawet budżet wojewódzki nie podoła takiemu wyzwaniu.
Sytuacja jest o tyle dziwna, że 14 maja 2004 roku Zarząd Główny Amerykańskiego Stowarzyszenia Inżynierów Budownictwa uznał most za Międzynarodowy Zabytek Inżynierii Budowlanej.
– Tym samym stał się on pierwszym w Europie Centralnej i Wschodniej, a dziewiętnastym w Europie, wpisanym na tę cenioną w świecie konserwatorskim listę zabytków techniki, prowadzoną od 1964 roku – podkreśla Maria Witkowska, dyr. Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie, gestor tego połączenia. – Obecnie uległa powtórzeniu sytuacja z 2000 roku. Z pozoru niewielkie uszkodzenie nawierzchni bitumicznej na jezdni szóstego przęsła okazało się niemożliwym do naprawy bez wymiany części pomostu. Drewniana, środkowa podłużnica o wymiarach 30 cm na 30 cm długości 7 metrów uległa zbutwieniu i całkowicie wykruszyła się, powodując wskutek utraty oparcia - uginanie się dylin drewnianych. Po rozebraniu nawierzchni bitumicznej okazało się, że w kolejnej podłużnicy są również znaczne ubytki drewna.

Aktualnie trwają praca rozbiórkowe na szóstym prześle na długości 11 metrów, oraz na przęśle czwartym. Oba uszkodzenia występują na starych, 150-letnich przęsłach, wpisanych do rejestru zabytków Województwa Pomorskiego.
Szacunkowy koszt przywrócenia w pełni ruchu przez zabytkowy most to ok. 50 mln zł. Zenon Odya, prezydent Tczewa zwrócił uwagę, że problem tkwi m.in. w zaliczeniu mostu do kategorii dróg powiatowych. – To nie powinna być droga powiatowa, a krajowa - stwierdził prezydent. – To już powinno pomóc w pozyskaniu środków na remont.
Samorządowcy uważają, że skoro na remont biegnącego nieopodal mostu kolejowego, można było pozyskać środki, to równocześnie powinno się udać również na ten zabytek. Stan techniczny tego mostu od wielu lat jest bardzo zły. Tylko na rekonstrukcję czterech zabytkowych wieżyczek potrzeba co najmniej 4 mln zł. Nie wyklucza się, że na pełne odrestaurowanie mostu potrzeba byłoby - bagatela - ponad 400 mln zł. Tymczasem w tym przypadku zdobyto jedynie za pośrednictwem konserwatora zabytków niewielkie środki na restaurację wieżyczek od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Zdesperowanie dopadło już nie tylko samorządowców usilnie szukających złotego środka na remont i odrestaurowanie zabytkowego mostu wpisanego na listę zabytków Unesco, ale i mieszkańców zwłaszcza sąsiadującej z Tczewem gminy Lichnowy.
– Jak będzie taka potrzeba, to zbierzemy ludzi i zorganizujemy pikietę – stwierdzili Józef Maciuński i Alfred Zbrzeźny, radni gminy Lichnowy, mieszkańcy Lisewa Malborskiego. – Może to wreszcie sprawi, że uda się coś sensownego zrobić w sprawie tego mostu. Tak dalej być nie może.
Rąbka tajemnicy uchylił starosta tczewski - w sprawie przejęcia mostu przez państwo prowadzone są rozmowy z ministrem Ratczakiem. Sprawą takich obiektów, jak Most Tczewski zajmuje się komisja trójstronna.

Krystyna Paszkowska - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 22 Sie, 2008 13:03   

Sama procedura wykonania dokumentacji to zapewne miesiące na tej ruinie zabytkowej...
...może dać Palikotowi to wyremontuje poza procedurami
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 03 Wrz, 2008 08:51   

http://malbork.naszemiast...nia/893113.html
Cytat:
Most na Wiśle w Tczewie znów otwarty

Zabytkowy most tczewski znowu otwarty. Taka wiadomość ucieszyła nie tylko mieszkańców grodu Sambora i przejezdnych, ale przede wszystkim społeczność położonego za Wisłą Lisewa Malborskiego i Malborka. Nie oznacza to jednak, że ruch został w pełni przywrócony.


- Nadal obowiązują te ograniczenia, które musieliśmy wprowadzić jeszcze przed zamknięciem połączenia - wyjaśnia Maria Witkowska, dyr. Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie. - Oznacza to, że przez most mogą przejeżdżać jedynie samochody osobowe oraz pojazdy o tonażu nie większym niż 3,5 tony.

Ograniczenia dotyczą również wysokości samochodów. Auta nie mogą być wyższe niż 2,5 metra.

Nadal otwarta pozostaje kwestia solidnego remontu tego połączenia mostowego. Starosta tczewski "pukają" do drzwi stolicy o dodatkowe środki. Jak wyjaśnia Maria Witkowska istnieje uzasadniona obawa, że trzeba będzie ograniczyć ruch przez most wpisany na światową listę zabytków Unesco jedynie do pieszego. Nasuwa się pytanie dlaczego?

- Jeszcze w tym roku zlecone zostanie wykonanie przeglądu szczegółowego mostu - informuje pani dyrektor. - W 2001 roku wyremontowanych zostało tylko ok. 35 procent pomostów. Obawiam się, że te pozostałe mogą również wymagać wymiany w takim zakresie, jak ostatnio prowadzone prace remontowe.

Krystyna Paszkowska - POLSKA Dziennik Bałtycki


Ciekawe na jak długo...
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
tczewianin 

Wysłany: Czw 04 Wrz, 2008 15:28   

2 miesiące? :mrgreen: Właściwie to któryś z kierowców Lisebusa ponoć zauważył tą dziurę. :mrgreen: Czyli sami sobie zrobili na złość. :-P
 
 
zet48 
Krzysztof 1987


Pomógł: 7 razy
Wysłany: Sro 08 Kwi, 2009 16:27   

...pojawiły sie "nowe" dziury w nawierzchni na moście przez które widać fragmenty drewnianej konstrukcji pod asfaltem ...czyżby znów czekało nas zamknięcie mostu drogowego??

...zdjęcia z dzisiejszego poranka

SDC10066.jpg
Plik ściągnięto 28072 raz(y) 34,08 KB

SDC10065.jpg
Plik ściągnięto 28072 raz(y) 42,17 KB

SDC10068.jpg
Plik ściągnięto 28072 raz(y) 59,29 KB

SDC10067.jpg
Plik ściągnięto 28072 raz(y) 44,93 KB

_________________
Henryk V do swoich rycerzy
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
Ostatnio zmieniony przez zet48 Sro 08 Kwi, 2009 16:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Sro 08 Kwi, 2009 18:19   

Żeby nie skończyło się stratą zabytku :evil:
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
 
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 08 Kwi, 2009 18:41   

Asfalt połozony jest na drewnianym pomoście, tak długo jak nie odbędzie sie remont kapitalny całego mostu, tak długo takie dziury będą się wkółko odnawiały aż do całkowitej destrukcji zabytku :evil:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
zet48 
Krzysztof 1987


Pomógł: 7 razy
Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009 20:42   

Filary mostu również zaczynają się "sypać" ...poniżej wstawiam kilka zdjęć z dzisiejszego wypadu w okolice mostu ...widać na nich powstałą być może przez działania wody i mrozu wyrwę w zewnętrznej warstwie filaru. Zamarznięta woda spowodowała wybrzuszenie i pękniecie ściany

Jak nikt z tym nic nie zrobi to pożegnamy się z cennym dla miasta zabytkiem :-(

SDC05.jpg
Plik ściągnięto 28877 raz(y) 53,96 KB

SDC04.jpg
Plik ściągnięto 28877 raz(y) 61,59 KB

SDC03.jpg
Plik ściągnięto 28877 raz(y) 47,03 KB

SDC02.jpg
Plik ściągnięto 28877 raz(y) 23,08 KB

SDC01.jpg
Plik ściągnięto 28877 raz(y) 67,6 KB

_________________
Henryk V do swoich rycerzy
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
 
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009 20:51   

Można pozbierać cegły na pamiątkę 8-) 8-)
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009 20:53   

Zawsze przetrwa w tczewskim logo :hihi:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Gdańszczanka 
Zwiedzacz


Wysłany: Pon 20 Kwi, 2009 21:44   

:evil:
a potem się będzie biadolić, że kolejny zabytek "się" zawalił...
:evil:

Wkrótce ten cudny most, do którego przyjeżdżają wycieczki (szczególnie Anglicy) - runie w majestacie prawa...
I potem kolejna dziennikarka będzie mogła mówić w radio że pochodzi z kraju ubogiego w zabytki...
_________________
...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim....
Ostatnio zmieniony przez Gdańszczanka Pon 20 Kwi, 2009 21:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Loki 

Pomógł: 2 razy
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009 18:06   

Gdańszczanka napisał/a:
Wkrótce ten cudny most, do którego przyjeżdżają wycieczki (szczególnie Anglicy) - runie w majestacie prawa...


Dla niektórych jest to bardzo wygodna ewentualność... Zawsze można powiedzieć, że nie było funduszy, nie było możliwości, nie było klimatu. Wraz z obiektem znika problem.
_________________
To co najprostsze, nie zawsze jest najlepsze, ale to co najlepsze zawsze jest proste.

Heinrich Tessenow.
 
 
karVVan 
Pierwszy Burmistrz Marienburga


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009 19:43   

zet48 napisał/a:
...pojawiły sie "nowe" dziury w nawierzchni na moście przez które widać fragmenty drewnianej konstrukcji pod asfaltem ...czyżby znów czekało nas zamknięcie mostu drogowego??

Nie znam się na tym dobrze,ale chyba połączenie materialów(drzewo i beton lub asfalt)to chyba nieporozumienie-kurczliwość każdego z nich jest inna,odporność na temperatury,struktura ,etc..chyba bedzie z tym problem :-/
_________________
-Tam można przyjść,usiąść se,pokontemplować ,trochę pomarzyć i taki spokój z tego bije.
-Nie,nie,cały czas to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek.No i rzeka Nogat jest,no i nic więcej.(...)
 
 
Milek
[Usunięty]

Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009 19:49   

do tego warstwa asfaltu jest bardzo cienka, nie wiem czy to chodzi o nieprzokroczenie nośności, ale wartstwa powinna być co najmniek kilkakrotnie grubsza.
 
 
Tczewiak 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009 20:22   

Na zdjęciach, które zrobił zet48 widać ślady "fuszerki" z czasów budowy mostu.
Wyraźnie widać brak jakiegokolwiek powiązania zewnętrznej, licowej warstwy cegieł z warstwami wewnętrznymi.
To tylko kwestia czasu, żeby do środka dostała się woda, a potem mróz zrobił to co widać.
 
 
karVVan 
Pierwszy Burmistrz Marienburga


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009 20:54   

Do zawalenia się konstrukcji jednak chyba droga daleka-to tylko elewacyjna część uległa destrukcji,część nośna jest w lepszym stanie,co nie zobowiązuje do pozostawienia w tym stanie na pewno.
_________________
-Tam można przyjść,usiąść se,pokontemplować ,trochę pomarzyć i taki spokój z tego bije.
-Nie,nie,cały czas to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek.No i rzeka Nogat jest,no i nic więcej.(...)
Ostatnio zmieniony przez karVVan Wto 21 Kwi, 2009 20:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009 21:05   

Tczewiak napisał/a:
Na zdjęciach, które zrobił zet48 widać ślady "fuszerki" z czasów budowy mostu.
Wyraźnie widać brak jakiegokolwiek powiązania zewnętrznej, licowej warstwy cegieł z warstwami wewnętrznymi.
To tylko kwestia czasu, żeby do środka dostała się woda, a potem mróz zrobił to co widać.
No nie całkiem budowy... to przesiąkanie wody od góry przy braku konserwacji itd... vide mury malborskiego St.Miasta podobna destrukcja...
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Tczewiak 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009 22:06   

Tak, budowy. Gdyby licowa warswa cegieł była powiązana z warstwami wewnętrznymi,
czyli inaczej mówiąc mur byłby zwarty, szczeliny wypełnione zaprawą, woda nie miałaby możliwości płynąć, bo po prostu brak szczelin.
Ale widać tak się budowało kiedyś. Zresztą skąd my to znamy..?
 
 
Tczewiak 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2009 22:08   

EUREKA !!!
Chyba znalazłem przyczynę niechęci różnych instytucji do poparcia remontu mostu.
Zanim jakikolwiek urzędnik, czy to z Warszawy czy Brukseli udzieli poparcia dla idei remontu mostu,
musi dokładnie rozeznać się w temacie.
Zapewne spojrzy również na mapę tego rejonu. Najszybciej zrobi to w internecie otwierając stronę:
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&tab=wl
I cóż tam zobaczy? Widać to na print screenie, który załączam:
kilkaset metrów powyżej historycznego mostu trwa budowa nowego mostu !!!
Zbudowano już pół mostu przez Wisłę od zachodu, oraz drogę łączącą z istniejącą drogą w kierunku Malborka.
Zaznaczyłem to na czerwono.
Wiadomo co zdecyduje taki urzędnik: po co wywalać miliony euro na ratowanie zabytku,
skoro lokalne władze stać na nowe inwestycje.

Oczywiście to żart, ale Google tak przedstawia naszą okolicę.
Zastanawiam się tylko kto z kogo będzie żartował, kiedy okaże się, że na ratowanie tego zabytku jest za późno...

most.jpg
Plik ściągnięto 20859 raz(y) 106,64 KB

 
 
Tczewiak 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009 20:20   

Kłopotów mostu drogowego ciąg dalszy:
dołączam fotografie innych podpór w stanie bardzo złym.
Kruszący się beton, widać skorodowane pręty zbrojenia - dla budowlańców to stan alarmowy.

most_podpory1.jpg
Plik ściągnięto 20815 raz(y) 69,21 KB

most_podpory2.jpg
Plik ściągnięto 20815 raz(y) 64,84 KB

most_podpory3.jpg
Plik ściągnięto 20815 raz(y) 77,84 KB

most_podpory4.jpg
Plik ściągnięto 20815 raz(y) 80,85 KB

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009 20:30   

Rok, dwa, pięć... i będzie można mażyć o odbudowie :nook:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Tczewiak 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009 20:37   

Właśnie, właśnie...
Dobrze, że chociaż most knybawski jest w stanie o "niebo" lepszym.
A może w zamian zbudują nam przeprawę promową. Będzie fajnie !
 
 
Milek
[Usunięty]

Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009 20:40   

Tczewiak napisał/a:
Będzie fajnie !

dopóki prom się nie zerwie :-D
 
 
Tczewiak 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2009 20:43   

Milek45 napisał/a:
dopóki prom się nie zerwie :-D


to tys piknie
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Czw 30 Kwi, 2009 07:30   

http://malbork.naszemiast...nia/993639.html
Cytat:
O Moście Tczewskim radzą w Brukseli
Dziś, 30 kwietnia w Parlamencie Europejskim w Brukseli jednym z punktów debaty ma być kwestia ratowania zabytkowego Mostu Tczewskiego. Na miejscu przysłuchiwać się jej będzie Henryk Demps, tczewianin mieszkający na stałe w Hamburgu, przedstawiciel eurodeputowanego Georga Jarzembowskiego. Demps jest powiatowym społecznym konserwatorem zabytków. Takie uprawnienia na wniosek Pomorskiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku nadał mu Witold Sosnowski, starosta tczewski.
- Los tego mostu jest mi bardzo bliski - mówi Henryk Demps. - Poruszę niebo i ziemię, aby został on przywrócony do czasów swojej świetności. Zdaję sobie sprawę, że starostwo nie jest w stanie samodzielnie odrestaurować takiego obiektu.
Ponad 150-letnie (drogowy i kolejowy) mosty ze względu na różnorodność rozwiązań techniczno-konstrukcyjnych stosowanych w sztuce budowlanej mostów od połowy XIX wieku określane są mianem swoistego skansenu. W 2006 r. Amerykańskie Towarzystwo Inżynieryjne uznało je za międzynarodowy zabytek inżynierii budowlanej (na tej samej liście jest m.in. paryska wieża Eiffel'a).
- Każdy kto chce się włączyć w działania na rzecz ratowania mostu jest mile widziany - mówi starosta. - Dobrze, że obradom będzie przysłuchiwał się tczewianin.
Od długiego czasu nie udało się jednak pozyskać środków na jego solidny remont. Jakiekolwiek prace wykonywane są jedynie doraźnie. Nawet jubileusz 150-lecia mostów nie pomógł w znalezieniu źródeł finansowania przywrócenia mostu do dawnej świetności. Czy debata w europarlamencie odwróci złą passę zabytkowego mostu - okaże się już dziś.

Krystyna Paszkowska - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group