Marienburg.pl

[StormChaser]

http://malbork.naszemiast...nia/821920.html

Cytat:

Sztum. Bieżnia z kwadratowym wirażem Przy sztumskim gimnazjum zbudowano bieżnię lekkoatletyczną w kształcie prostokąta - pokpiwają jedni. Burmistrz jednak tłumaczy, że jest inaczej - to dwa proste odcinki połączone ze sobą... Mamy zatem prawdziwą kwadraturę koła. O sprawie zrobiło się głośno, gdy Jan Gutowski, znany działacz sportowy, wspomniał o niecodziennym kształcie bieżni podczas spotkania sztumskich sympatyków lewicy z posłanką Joanną Senyszyn. - Mówiłem to w takim kontekście, że tak, jak nie ma specjalistów w Warszawie, tak i na dole - mówi Gutowski. Wieść o prostokątnej bieżni wywołała spore rozbawienie na sali. Obecny na spotkaniu burmistrz Leszek Tabor natychmiast pospieszył z wyjaśnieniami. Budynek gimnazjum jest modernizowany i powstaje przy nim hala sportowa z widownią. W ramach tego zadania powstaje także boisko do piłki nożnej, bo gimnazjum prowadzi klasy sportowe o takim właśnie profilu. Jak tłumaczył burmistrz, w fazie projektowania okazało się, że teren jest zbyt mały, by pomieścić pełnowymiarowe boisko oraz okalającą je bieżnię dla lekkoatletów. Zdecydowano, że będą zatem dwa proste odcinki do biegania stu metrów. Połączono je jednak ze sobą, tak, aby można było sobie pobiegać także dookoła stadionu. - Zdaję sobie sprawę, że szkoła nie może organizować rywalizacji na dłuższych dystansach - stwierdził burmistrz. Nad najważniejszą inwestycją miejską najwyraźniej zawisło jakieś fatum. Najpierw radni toczyli spory o rozmiar hali sportowej, która miała stanąć przy gimnazjum. Opozycja chciała, by była pełnowymiarowa, burmistrz przeforsował wariant oszczędnościowy. Potem przez kilkanaście miesięcy nie można było rozstrzygnąć przetargu na jej budowę wraz z modernizacją budynku gimnazjum. Zamiast za 8 milionów złotych - jak pierwotnie planowano, zaczęto inwestycję, która uzyskała unijne dofinasowanie, kosztującą samorząd ponad 12 mln. Potem okazało się, że konieczne są jeszcze dodatkowe prace nieuwzględnione w projekcie, m.in. wzmocnienie stropu hali. Stąd też opóźnienie prac i widmo utraty dotacji... Teraz przyszli lekkoatleci będą musieli nieźle się starać, aby nie wypaść z zakrętu. Janusz Ryszkowski - POLSKA Dziennik Bałtycki

Interesująca koncepcja...

[Hagedorn]

bez komentarza, ech...