|
Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...
|
Ogłoszenie |
Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"
Chronimy Twoją prywatność Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO |
Ostaszewo |
Autor |
Wiadomość |
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Sro 31 Gru, 2008 08:45
|
|
|
starykot napisał/a: | Pani to masz wymagania |
e, tam malutkie
starykot napisał/a: | i jest oczywiście Kolekcjoner |
No jasne! A ja jak ten Koziołek, co to "błąka się po całym świecie, żeby dojść do Pacanowa..."
Dzięki bo oczywiście najprostsze rozwiązania są najtrudniejszymi
Ale... ta magisterka, to jest gdzieś do przeczytania?
Bo praca w języku niegdyś tutejszym odpada |
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
kolekcjoner
Mistrz
Pomógł: 57 razy
|
Wysłany: Sro 31 Gru, 2008 10:48
|
|
|
starykot napisał/a: | jest oczywiście Kolekcjoner. Może do Niego warto uderzyć? |
"Jestem lekiem na całe zło ... " |
_________________ Witam Malborżanki i Malborżan!
|
|
|
|
|
Ewingi
Ewingi
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Czw 01 Sty, 2009 02:25
|
|
|
O parafii ostaszewskiej pisze Wiśniewski J., Kościoły i kaplice na terenie byłej diecezji pomezańskiej 1243-1821, Elbląg 1999, na str. 321-323 (usunięto przypisy i niektóre fragmenty po łacinie):
OSTASZEWO (Schonberg)… wieś lokował wielki komtur Konrad Kesselhut dnia 16 sierpnia 1333 r.,
wówczas, gdy zbudowano już świątynię. Na mocy tego przywileju udotowano parafię czterema włókami ziemi… Parafia posiadała kaplicę w Gniazdowie, która była udotowana połową włóki, dlatego zapewne tutaj rezydował wikariusz parafialny. W 1. połowie XVI w. parafia była obsadzona, aczkolwiek brak całkowitej pewności co do tego faktu. W 2. połowie XVI w. wśród wsi należących do parafii wymieniano tylko Ostaszewo. W 2. połowie tegoż stulecia istniał we wsi zbór protestancki — nabożeństwa odprawiono w domu prywatnym. Pierwszy znany kaznodzieja ewangelicki Joachim Gudovius wystąpił w 1561 r., chociaż pod przemożnym wpływem jezuitów starano się udaremniać działalność predykantów luterańskich. Pomimo zachowania świątyni nie było tutaj stałego duszpasterza katolickiego, a kościołem opiekował się proboszcz z Nowej Cerkwi, obsługujący też kościół w Jezierniku i parafian zdewastowanego kościoła w Pręgowie, a także kaplicę desolata w Gniazdowie. W związku z tym jeszcze 26 grudnia 1636 r. mianowano proboszcza ad ecclesiam mchiales Szensensem, Szembergensem et Szenorstensem. Urzędujący w paragrafii 7 listopada 1562 r. ksiądz przyjmujący dekret oficjała malborskiego podpisywał się bez używania tytułu jako Joachim Gudovius Schonbergensis, unikając oficjalnego opowiedzenia się po stronie nauki M. Lutra. W tym samym czasie urzędował tutaj verbi divini minister Hermami Sachs, czyli predykant luterański. Sytuacja protestantów poprawiła się w 1626 r., kiedy otrzymali oni własnego pastora - wcześniej ante bellum obsługiwał tę wieś pastor V. Jakobson z Nowego Dworu Gdańskiego. W związku z tym lustratorzy królewscy w 1664 r. informowali: ... a że zbór luterski przeciwko prawu koronnemu po teraźniejszej wojnie roku przeszłego 1663 de novo wieś ta sobie erigowała i... swoje odprawując nabożeńst¬wo i nad to od ludzi rzymskiej katolickiej wiary na swego praedicanta tace, kolendy i kwartalne pieniądze wyciągają... Ponadto urzędnicy królewscy domagali się naprawienia plebanii i szkoły, którą podczas wojny rozebrano, in maio anni 1666 zbudować, ato według submissyi przy nas uczynionej. Luteranie wybudowali tutaj kościół w 1872/73 r., a wieżę w 1874 r., który poświęcono 11 sierpnia 1876 roku. Obecnie służy on jako kościół katolicki, ponieważ średniowieczny kościół katolicki spalono w 1945 r. i pozostały po nim tylko ruiny.
Już 20 grudnia 1636 r. biskup Jan Lipski polecał w swojej ordinatio oficjałowi pomezańskiemu i proboszczowi ostaszewskiemu, aby naczynia kościelne odzyskał, a ministra innowierczego, który otrzymywał bezprawnie daniny od Melchiora Wejhera (posiadał dzierżawę nowodworską po rodzinie Loitzów w 1579-1624) pozbawił tego utrzymania, zaś dochody kościelne przeznaczył na sporządzenie i restaurację wyposażenia kościoła w potrzebne sprzęty i naczynia liturgiczne. Natomiast w 1647 r. proboszcz W. Radziński nie rezydował w parafii, i dlatego obsługiwał tę parafię ksiądz z Nowej Cerkwi. Świątynia parafialna, posiadała wówczas trzy ołtarze z relikwiami, chrzcielnicę bez olei i wody, organy i zniszczone, a w wieży znajdowały się trzy dzwony — wieża była po połowie murowana i drewniana. Plebania była rozwalona, a cztery włóki kościelne wydzierżawiono za 300 florenów rocznie. Wówczas do parafii należały dwie wsie: Ostaszewo i Gniazdowo, gdzie stała kaplica. Jednak w czasie wizytacji w 1698 roku powiedziano, że ostaszewska parafia nie posiada żadnych innych wsi, ale posiadała kościół filialny w Jezierniku. Świątynia miała i solidne ściany, dobry dach, dobrą drewnianą podłogę, a także nową wieżę z trzema dzwonami, które ufundował ks. Jan Isbant. Od 1692 r. kościół posiadał odpusty nałożone przez papieża Innocentego XII na dzień wspomnienia świętych Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty. W murze kościelnym znajdowała się figura św. Jana snycerskiej roboty. Kościół przed wylewem Wisły posiadał cztery włóki ziemi, które w tym czasie stały się nieużytkami, a około siedmiu mórg znajdowało i się pod wodą. Plebania stara, zbudowana z drzewa wypełnionego gliną wymagała : kompletnego remontu albo odbudowy, dlatego proboszcz zbudował dla siebie jeden nowy pokój, gdzie mieszkał.
Na zadowalający stan ołtarzy, ambony, łuku ze sceną Ukrzyżowania i organów zwrócił uwagę wizytator parafii w dniu 23 czerwca 1749 r., ale wspomniał też o zniszczonych już papierowych obrazach, o które należało się zatroszczyć.
Ponadto wskazywał na konieczność oprawienia mszałów i utrzymania należytej czystości paramentów do udzielania sakramentu chrztu św. Polecił zapisywanie do księgi metrykalnej nazwisk zmarłych oraz notowania, czy byli oni przygotowani i przyjęli sakramenty przed śmiercią. Nakazał także wymierzenie części cmentarza dla innowierców, ponieważ z powodu grzebania ich wśród katolików, musi przejść rekoncyliację. Kolejną kwestią była odbudowa szkoły, gdzie organista, czyli scholirega, uczyłby młodzież i dzieci doktryny katolickiej oraz podstawowych wiadomości o pożytku z przystępowania do sakramentów św. Wreszcie nakazał niezwłoczną naprawę zniszczonych ławek dla wygody uczęszczających do kościo¬ła. Wizytator zobowiązywał kommendariusza, aby ten co kwartał wizytował szkołę i egzaminował dzieci, a także polecił dzwonić w obydwu kościołach na Anioł Pański. Parafianie zostali zobowiązani do naprawienia posadzki i odbudowania szkoły, a także do ogrodzenia zabudowań plebańskich i kościelnych, przy czym wizytator przypo¬mniał, że w myśl wcześniejszych dekretów są to ich powinności. Także w tej parafii problem stanowili luteranie, którzy wykupywali dobra, odmawiali chrzczenia nowonarodzonych i przyjmowania ostatniej posługi. Do parafii należał kościół filialny w Jezierniku. Dnia 6 sierpnia 1787 r. przeprowadzono tutaj kolejną wizytacje. Jeszcze w 1788 r. murowany kościół parafialny św. Jana Chrzciciela był w dobrym stanie, chociaż drewniana plebania wymagała naprawy. Mieszkała tutaj ludność niemieckojęzyczna, dlatego kazania głoszono tylko w tym języku. Pro¬boszcz korzystał z ośmiu włók: czterech w Ostaszewie i czterech w Jezierniku, gdzie był kościół filialny. Jednym z pastorów ostaszewskich był m.in. Johann Erich Horning. W 1890 r. parafia katolicka posiadała nadal kościół filialny w Jezierniku — tak jest do dnia dzisiejszego. |
|
|
|
|
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Czw 01 Sty, 2009 17:19
|
|
|
starykot napisał/a: | coś konkretnie wiedzieć, czy tak ogólnie? |
już wiem:
"Obrazki z przeszłości Ostaszewa" p. Kiszkiel, ks. Bijak
tak mam w notatniku - tak mi powiedziono...
Zapytasz przy sposobności??????
|
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Czw 01 Sty, 2009 17:26
|
|
|
Ewingi napisał/a: | O parafii ostaszewskiej |
ciekawe to:) |
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
starykot
|
Wysłany: Czw 01 Sty, 2009 20:18
|
|
|
kolekcjoner napisał/a: | Jestem lekiem na całe zło ... " |
„I nadzieją na przyszły rok”
Gdańszczanka napisał/a: | ciekawe to:) |
To dłubiemy dalej, czy to wystarczy? |
_________________ Lubię tu wpadać |
|
|
|
|
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Czw 01 Sty, 2009 20:50
|
|
|
cytuję - co napisałam wyżej:
"Obrazki z przeszłości Ostaszewa" p. Kiszkiel, ks. Bijak
tak mam w notatniku - tak mi powiedziono...
Zapytasz przy sposobności??????
|
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
starykot
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2009 00:46
|
|
|
Gdańszczanka napisał/a: | cytuję - co napisałam wyżej: |
Ale uparta kobita! Zapytam rano. A ks. to nie Bujak przypadkiem? |
_________________ Lubię tu wpadać |
|
|
|
|
Gdańszczanka
Zwiedzacz
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2009 00:59
|
|
|
starykot napisał/a: | Ale uparta kobita! |
w prostej linii od osła
starykot napisał/a: | A ks. to nie Bujak przypadkiem? |
No jasne... źle spisałam - literki mi się pomyliły
Dziękuję już na zaś... |
_________________ ...ze słońcem w kieszeni i chmurą gradową...
...i mściwym toporem krzyżackim.... |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2009 21:58
|
|
|
Ostaszewo - zakrystia?
Zdjęcie zrobione przez małe okienko
ostaszewo- zakrystia.jpg
|
|
Plik ściągnięto 19210 raz(y) 109,67 KB |
|
|
|
|
|
starykot
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2009 22:02
|
|
|
No to po zaś |
_________________ Lubię tu wpadać |
Ostatnio zmieniony przez starykot Pią 02 Sty, 2009 22:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 02 Sty, 2009 22:15
|
|
|
I wcześniej wspominany krzyż
ostaszewo krzyz 1.jpg
|
|
Plik ściągnięto 8033 raz(y) 105,24 KB |
ostaszewo krzyz 2.jpg
|
|
Plik ściągnięto 8033 raz(y) 47,56 KB |
|
|
|
|
|
Bartosz
Administrator
Pomógł: 27 razy
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2009 10:55
|
|
|
Z wczorajszej wycieczki...
IMG_8814.JPG
|
|
Plik ściągnięto 7978 raz(y) 118,54 KB |
IMG_8817.JPG
|
|
Plik ściągnięto 7978 raz(y) 111,17 KB |
IMG_8819.JPG
|
|
Plik ściągnięto 7978 raz(y) 119,88 KB |
IMG_8821.JPG
|
|
Plik ściągnięto 7978 raz(y) 92,94 KB |
|
_________________ www.sklejmy.com
Zapraszam na mojego photobloga:
www.flickr.com/photos/bartoszmalbork/ |
|
|
|
|
starykot
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2009 14:24
|
|
|
Będą nowe drzwi do ruin. |
_________________ Lubię tu wpadać |
|
|
|
|
Natalia
|
Wysłany: Nie 13 Cze, 2010 11:52
|
|
|
Drodzy Użytkownicy,
zwracam się do Was z prośbą w imieniu starszej osoby, która marzy o odnalezieniu grobu matki. Jesteście blisko miejsca, o które chodzi i jesteście zainteresowani historią, co ułatwia Wam poszukiwania. Mam bardzo niewiele danych, jestem z daleka i nawet nie wiem, czy jeszcze istnieją w miejscowości Ostaszewo - Schonberg księgi parafialne z okresu wojny, w których można by było znaleźć jakikolwiek ślad. Osoba, która prosi o pomoc urodziłą się w Ostaszewie w 1940 r. i zotała tam ochrzczona jako Hildegard Kurowski. W 1945 roku uciekała do Niemiec z matką, która wówczas zginęła. Na tym kończą się fakty. Ponieważ ta kobieta miałą wówczas 4 lata nie pamieta nawet z całkowitą pewnością imienia matki, a tym bardziej miejsca, w którym mieszkała - ani jak i kiedy dokładnie doszło do śmierci matki. Marzy o odnalezieniu przed swoją śmiercią miejsca, w którym pspędziła cztery pierwsze lata życia oraz grobu matki. W imieniu tej osoby proszę Was o pomoc w ustaleniu jakichkolwiek danych. Z góry dziękuję za wszelka pomoc w tej sprawie
Natalia |
|
|
|
|
Grażyna
GML
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Nie 13 Cze, 2010 17:43
|
|
|
Ostaszewo należy do powiatu Nowy Dwór Gd. i jest siedzibą gminy. Proponowałabym aby ta pani zwróciła się do tamtejszego Urzędu Stanu Cywilnego. O ile wiem, sąsiednie gminy posiadają prawie pełne zbiory rejestrów urodzeń, małżeństw i zgonów od 1910 r. Starsze księgi, które osiągają wiek 100 lat są przekazywane do Archiwum Państwowego. Co do ksiag parafialnych, istnieje duże prawdopodobieństwo, że również się zachowały. Jednak o dane powinna się zwrócić osoba zainteresowana, lub ktoś z rodziny. |
|
|
|
|
starykot
|
Wysłany: Pon 14 Cze, 2010 01:11
|
|
|
Podłubiemy w temacie. |
_________________ Lubię tu wpadać |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|