Marienburg.pl

Bartosz · Administrator **Pomógł:** 27 razy

Kolejne:

IMG_4394.JPG

Plik ściągnięto 9704 raz(y) 105,5 KB

IMG_4392.JPG

Plik ściągnięto 9704 raz(y) 85,51 KB

IMG_4389.JPG

Plik ściągnięto 9704 raz(y) 68,84 KB

IMG_4388.JPG

Plik ściągnięto 9704 raz(y) 116,34 KB

Mr.Kłosik

Moje jedno :-)

IMG_2883.JPG

Plik ściągnięto 9687 raz(y) 119,73 KB

Mr.Kłosik

Z dzisiaj

IMG_2934.JPG

Plik ściągnięto 9570 raz(y) 119,42 KB

IMG_2936.JPG

Plik ściągnięto 9570 raz(y) 118,05 KB

IMG_2937.JPG

Plik ściągnięto 9570 raz(y) 117,4 KB

Bartosz · Administrator **Pomógł:** 27 razy

Kolejna aktualizacja:

DSC00263.JPG

Plik ściągnięto 9468 raz(y) 116,18 KB

DSC00264.JPG

Plik ściągnięto 9468 raz(y) 107,78 KB

DSC00266.JPG

Plik ściągnięto 9468 raz(y) 113,69 KB

Mr.Kłosik

Nie widzę tu tego basenu tylko jakieś wykopki pod fundamenty :-/

StormChaser · Administrator Łowca... **Pomógł:** 25 razy

W tych "wykopkach" to mini basenik się zmieści, chyba nikt nieoczekiwał olimpijskiego...

Mr.Kłosik

http://www.malbork.naszem...nia/934628.html

Cytat:

Szef Rady Miasta, który ma udziały w spółce, budującej centrum handlowe, wstrzymał się od głosu. Radny, którego żona jest udziałowcem, głosował

Zgodnie z harmonogramem przebiega budowa centrum handlowo-usługowego na zapleczu ul. Kościuszki w Malborku. Prace ziemne sięgają już kilku metrów w głąb gruntu należącego do prywatnego przedsiębiorcy. Inwestycja będzie wielofunkcyjna. Okazało się, że dla powodzenia przedsięwzięcia potrzebne będzie też wsparcie miasta. Pomoc polega na oddaniu w użytkowanie fragmentu komunalnego gruntu, sąsiadującego z prywatną działką. Z takim wnioskiem wystąpił przedsiębiorca, uchwała w tej sprawie trafiła na sesję Rady Miasta i zgodę otrzymał. Ten scenariusz z użyczaniem miejskiej ziemi zdarzał się już w przypadku innych inwestycji, m.in. galerii handlowej przy al. Rodła oraz hotelu na terenie Solnej.

Sprawa budowy na zapleczu Kościuszki nie byłaby niczym niezwykłym, gdyby nie to, że udziałowcami w spółce, która użyczy od miasta grunt, są przewodniczący rady oraz małżonki burmistrza Malborka i jednego z radnych. Trzeba podkreślić, że inwestycja odbywa się na gruncie prywatnym, więc każdy przedsiębiorca ma prawo prowadzić tu działalność gospodarczą. Pojawia się jednak pytanie o udział w inwestycji samorządowców związanych z nią bezpośrednio lub pośrednio.

Uchwała o użyczeniu dwóch miejskich działek firmie, która buduje centrum przy Kościuszki, została podjęta podczas ostatniej sesji samorządu. Arkadiusz Mroczkowski, przewodniczący Rady Miasta, jest udziałowcem tej spółki, dlatego przed głosowaniem zapowiedział, że nie weźmie w nim udziału ze względu na interes prawny w spółce. I nie głosował.

- Zanim otrzymałem propozycję przystąpienia do spółki, przeanalizowałem taką możliwość pod względem prawnym - wyjaśniał nam później Mroczkowski. - Analiza wykazała, że mogę być udziałowcem. Jestem przedsiębiorcą, inwestuję też w Malborku i nie jest to tajemnicą. Takie zgody na użytkowanie nieruchomości gruntowej otrzymują wszyscy przedsiębiorcy. Mogę zadeklarować, że jeszcze raz poproszę prawników o zbadanie tej sprawy i jeśli okaże się, że jest to niezgodne z prawem, to wtedy podejmę decyzję, co dalej zrobić. Rozpatrzyłbym nawet rezygnację z funkcji radnego.

W głosowaniu nad uchwałą o użyczeniu gruntu wzięło udział 19 radnych. Wstrzymał się jedynie Krzysztof Grylak. Reszta samorządowców była "za". Także Jacek Markowski, którego żona ma udziały we wspomnianej spółce. Radny Markowski nie widzi nic niewłaściwego w tym, że głosował w tej sprawie.

- Nie ma to żadnego znaczenia i wpływu. Miasto pozyska grunt z powrotem, dlatego że zostanie tam wybudowana droga. Generalnie, dzieje się to wszystko pod ziemią, a nie na zewnątrz. Spółka zbuduje tam infrastrukturę dla mieszkańców Malborka - mówi radny Markowski. - Nie można zabronić przedsiębiorcom inwestowania. Ja mam bardzo mocne odczucie, że jak przychodzi do miasta obcy inwestor, to wszyscy się z tego cieszą, natomiast jeśli robią to przedsiębiorcy lokalni, to wszyscy węszą podstęp. Inwestycja toczy się na gruncie prywatnym, nie jest to żaden grunt pozyskany w tej chwili dzierżawą, czy nabyty w tej kadencji przez radnych.

Z uzasadnienia do uchwały o oddaniu w użytkowanie miejskich działek wynika jednak, że jej przyjęcie było konieczne dla zrealizowania inwestycji. Czytamy w nim: "Oddanie nieruchomości w użytkowanie na rzecz spółki MAT INVESTMENT Sp. z o.o. i Wspólnicy Sp.k. z siedzibą w Malborku jest warunkiem niezbędnym do zrealizowania inwestycji ze względu na wielofunkcyjność realizowanego obiektu".
Głównym udziałowcem jest Mariusz Tuszakowski. Od wielu lat przygotowywał się do tej inwestycji. Względy finansowe zmusiły go do szukania wspólników. Tłumaczy, że zaprosił do spółki wielu malborskich przedsiębiorców. Ostatecznie przystąpiło do niej pięć osób. Oprócz wspomnianej trójki, także dwie inne osoby, niezwiązane z samorządem.

Niczego niezwykłego w udziale żony w spółce nie widzi burmistrz.

- Cieszę się, że pan Mariusz znalazł chętnych przedsiębiorców malborskich - mówi Andrzej Rychłowski. - Żeby było jasne: bardzo się cieszę, że ktoś wyłożył pieniądze i zaryzykował, bo inwestycja jest wielomilionowa. Moja żona też tam kupiła udziały. Cieszę się, że inwestycję realizują, bo gdyby pan Mariusz nie pozyskał kapitału, inwestycja by się jeszcze nie zaczęła. Każdy ma szansę w tym kraju inwestować. Tu jest pełna przejrzystość i odwaga tych ludzi. To są ludzie, którzy od dziesiątków lat prowadzą działalność gospodarczą.

- Uzgodnienia w sprawie inwestycji odbywały się już za poprzedniej kadencji - wyjaśnia Mariusz Tuszakowski.

Oddane w użytkowanie grunty leżą na odcinku od bramy w jednej z kamienic przy ul. Kościuszki w kierunku al. Rodła. Ma tam powstać droga. Opłata za użyczenie gruntów wyniesie 1 proc. ich wartości po wycenie rzeczoznawcy. W powstającym budynku będą m.in. pawilony handlowe, część rekreacyjna z restauracją i basenem, hotel.

1,5 - tyle lat ma trwać budowa centrum handlowo-usługowego na zapleczu ul. Kościuszki.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

StormChaser · Administrator Łowca... **Pomógł:** 25 razy

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/7083

Cytat:

Miejskie grunty idą w prywatne ręce za zgodą radnych
MALBORK. Samorządowcy zgodzili się, by trzy firmy, które nie mieszczą się ze swoimi inwestycjami na własnym gruncie, korzystały z nieruchomości miejskich, które znajdują się po sąsiedzku.

Hotel przy ul. Piastowskiej i dwa centra handlowe w rejonie ul. Kościuszki powstaną dzięki uprzejmości malborskiego samorządu. Gdyby nie zgoda na oddanie w oddanie miejskich gruntów, te prywatne przedsięwzięcia właściwie nie mogłyby zostać zrealizowane.
- Uchwały dotyczą gruntów znajdujących się pod ziemią, a związane są z realizacją inwestycji przy ul. Kościuszki i w sąsiedztwie zamku. Podjęta wcześniej identyczna uchwała dotyczyła inwestycji na zapleczu ul. Kościuszki, prowadzonej przez Gino Investements. Dla wszystkich tych inwestycji można określić wspólny mianownik, mianowicie wykorzystanie gruntów znajdujących się pod ziemią i wykraczających poza obszar własności działki, na której inwestycje są realizowane – mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.
Jeśli więc są to integralne części hotelu czy galerii handlowych, to czy nie można było po prostu sprzedać tych gruntów? Bez nich nie można byłoby prowadzić w przyszłości działalności i prawdopodobnie nie zostałyby dopuszczone do użytku. Ale, zdaniem burmistrza, takie rozwiązanie nie wchodziło w rachubę.
- Właściciele gruntów byliby właścicielami dróg publicznych, które są przewidziane w planie zagospodarowania przestrzennego. Firmy mogłyby więc je zagrodzić i stwierdzić, że nie ma tam przejazdu. Gdybyśmy sprzedali np. działkę przy hotelu, bo był taki wniosek na komisji finansowej, to wówczas dojazd do hotelu mógłby zostać zamknięty, bo właściciel powiedziałby “dziękuję, będę pobierał opłaty”. To jest absurdalne – tłumaczy Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Są to tereny publiczne, na powierzchni, a inwestorzy muszą wykonać nawierzchnie, więc za nas zrobią pewne rzeczy. Muszą też utrzymać te drogi w odpowiednim stanie.
Włodarz nie widzi także możliwości, że zabudowa, na którą decyduje się firma, powinna być mniejsza, by wszystko, również drogi i parkingi, zmieściły się na działce inwestora. Wówczas nie byłby on zmuszony do korzystania z miejskich gruntów.
- To, oczywiście, kwestia polityki miasta. Ja widzę same korzyści. Wolę, by inwestycja była taka, żeby się “spinała”, by się opłacała inwestorowi. W przeciwnym razie by jej nie było. Tak to postrzegam i tak rozumiem, że w takiej sytuacji przedsięwzięcie nie byłoby możliwe do wykonania – mówi włodarz. - Jeśli chodzi o hotel, to liczba 170 pokoi przekłada się na liczbę miejsc na parkingu, które by się nie zmieściły na kupionej wcześniej działce. Trzeba zadać sobie pytanie: co jest interesem gminy. Uważam, że jest zabezpieczony. Szkodliwe byłoby, gdybyśmy robili inaczej, bo byłaby to dywersja w stosunku do tego miasta i mieszkańców.
Ziemia nie będzie użytkowana za darmo. Opłaty będą różne, uzależnione od wielkości gruntu.
- Przepisy mówią, że firmy, które zawrą takie umowy płacić będą 1 procent wartości gruntu po wycenie rzeczoznawcy – informuje Rychłowski. - Wyceny zostały zlecone. Po ich wykonaniu firmy będą wnosić opłaty. Wstępnie szacujemy, że w przypadku Gino Inwestments będzie to ok. 80 tys. zł rocznie.
Radni wcześniej zgodzili się, by na zapleczu ul. Kościuszki firma mogła korzystać z miejskiej ziemi. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta odbyło się głosowanie w sprawie udostępnienia gruntów spółkom: Europejski Fundusz Hipoteczny SA i MAT Investment. Większość radnych była za zaproponowanym rozwiązaniem. Jedynie Arkadiusz Mroczkowski, szef malborskiego samorządu, nie brał udziału w głosowaniu dotyczącym obiektu handlowego na ul. Kościuszki, bo – jak tłumaczył - “ma interes prawny”. Natomiast radny Krzysztof Grylak wstrzymał się od głosu.

Dlaczego radny nie zajął stanowiska?
Rozmowa z Krzysztofem Grylakiem, malborskim samorządowcem.
– Dlaczego podczas głosowania dwóch uchwał w sprawie wyrażenia zgody na dzierżawę gruntu pan się wstrzymał?
- Wiele osób o to pyta. Otóż, by powstrzymać możliwe emocje pewne rzeczy uściślijmy. Wstrzymanie się od głosu nie jest ani aktem poparcia, ani sprzeciwu (czy nawet buntu) – z czym potocznie u nas jest utożsamiane. W tym przypadku wstrzymanie od głosu było rezultatem spotkania się moich ogólnych założeń, ze szczegółem, w którym należało podjąć konkretną decyzję. A w związku z tym, że szala moich “za” i “przeciw”, utrzymywała się w równowadze, więc się wstrzymałem.
- Co więc przemawiało na „za”, a jakie argumenty przemawiały na „przeciw”?
- Widoczne jak na tacy zaniedbane zaplecze ul. Kościuszki nie przysparza naszemu miastu splendoru, co przejezdnych utwierdzać może w stereotypowym przekonaniu, że faktycznie ten Malbork to tylko zamek. Trzeba więc coś z tym zrobić.
Dalej, każda niezagospodarowana piędź ziemi, to dla budżetu miasta wymierna strata wynikła z nie pobranego podatku od nieruchomości, czy w postaci kwoty dzierżawnej.
Kolejnym argumentem na „za” jest przekonanie, które wygłosiłem u progu mego uczestnictwa w samorządzie, mianowicie, by mieszkańców Malborka na miejskim gruncie powszechnie uwłaszczyć. To wymaga rozwinięcia. Zamieszkiwanie na mieniu komunalnym, prowadzenie działalności na nie swoim, brak zakorzenienia przez własność, powoduje poczucie tymczasowości, a w rezultacie daje brak szacunku do tego mienia. Pozostają jeszcze inne kwestie, których nie chciałbym już rozwijać, ale zaakcentować muszę. Chodzi bowiem o przedwojenne roszczenia majątkowe, o których po tzw. akcesji coraz częściej z różnych miast donoszą centralne media. Ich skala i rozmach nie pozwalają mi tego bagatelizować.
- A co zaważyło z drugiej strony?
- Po tej stronie jest rana – rana, która jeszcze się nie zabliźniła i boli. Tutaj wystarczy odwołać się do naszych doświadczeń. Tych to w perspektywie szeregu lat mamy dość. Chodzi mi o przejmowanie atrakcyjnych lokali czy gruntów przez wąską grupkę ludzi – w opinii społecznej jakby wybraną. Naturalnie wszystko legalnie i z wypełnieniem procedur, oczywiście. Znamienne było to, że większość uczestniczyła w samorządzie. Takie posunięcia zasadnie budzą niesmak. Mamy w mieście drobnych rzemieślników czy sklepikarzy. Dla nich jakby permanentnie pali się światło czerwone. Na nabycie lokali w których działają - często ponad 30 lat - nie mają szans. Przykładem jest pawilon na Starym Mieście, gdzie mój niedawny wspólnik prowadzi zakład, a pani fryzjerka niebawem świętować będzie swe 40-to lecie. Składy Rady Miasta się zmieniają, jedni w opozycji do drugich, i kolejna opozycja, a nikt nie podważa twierdzenia, że pawilon ma być rozebrany – co jak echo pobrzmiewa od roku 1990. Ciekawe, że istnieje jakiś decyzyjny ośrodek, którego sugestii nikt nie podważa i nie poddaje krytyce. Jednak z rozbiórką jakby ciągle na coś czekał, być może pewne procesy nie są wystarczająco daleko zaawansowane. A może ten grunt na kogoś czeka? – to domysł. Stąd właśnie płynie moja niechęć do wszelkich nawet najszlachetniejszych i najbardziej celowych tego typu inicjatyw, w których udziałowcami są samorządowcy, a zwłaszcza, gdy mowa o tych z wyższej półki. Proszę wybaczyć, jak ktoś zostanie uderzony, to ma prawo się obawiać.
- Dziękuję za rozmowę.

Autor: Anna Szade Źródło: Gazeta Malborska

Szpak

Po co to głosowanie skoro cyt ."uzgodnienia w sprawie inwestycji odbywały się już za poprzedniej kadencji.
Jestem za powstaniem tej galerii,dobrze, że budują ją nasi przedsiębiorcy.Tylko dlaczego otrzymują ten grunt za 1% wartości.To samo było z hotelem na Solnej.Inny przykład- rondo pod Mc Donaldsa.Prezenty mikołajkowe?

Mr.Kłosik

Z dzisiaj

IMG_2965.JPG

Plik ściągnięto 9259 raz(y) 116,84 KB

IMG_2966.JPG

Plik ściągnięto 9259 raz(y) 119,54 KB

IMG_2967.JPG

Plik ściągnięto 9259 raz(y) 119,49 KB

Robin Hood · **Pomógł:** 2 razy

W całym wątku dużo dobrych zdjęć pokazujących chronologię i technologię robót fundamentowych. :-)

argus · **Pomógł:** 4 razy

Mr.Kłosik

Foto

IMG_3018.JPG

Plik ściągnięto 8290 raz(y) 115,85 KB

IMG_3019.JPG

Plik ściągnięto 8290 raz(y) 116,86 KB

IMG_3020.JPG

Plik ściągnięto 8290 raz(y) 119,07 KB

Maciek24

Normalnie Powiatowy Inspektor ma na naszym forum dokumentację fotograficzną wielu placów budów. :-P

Hagedorn · Administrator **Pomógł:** 28 razy

Robin Hood · **Pomógł:** 2 razy

krzysiek8606 · krzysiek8606

czy ktoś wie jaką łączną powierzchnie użytkową będzie miał to centrum handlowe budowane przez pana Tuszakowskiego?? kiedyś było wspomnienie o 4000 m kw. ale mogę się mylić?? ??

Mr.Kłosik

Mr.Kłosik

Jest już wykop pod basen w części od strony Hotelu Grot
Foto :-)

IMG_3166.JPG

Plik ściągnięto 8731 raz(y) 115,35 KB

IMG_3168.JPG

Plik ściągnięto 8731 raz(y) 115,24 KB

jarek.mk

Mr.Kłosik

slawek.u

Aha, rozumiem, czyli troszkę większy od wanny...

Maciek24

Żeby każdy z nas po zakupach miał gdzie nóżki zamoczyć :D

Mr.Kłosik

Foto
jeszcze dalej będą kopać pod basen jak całkiem ziemie wywiozą ;-)

IMG_3170.JPG

Plik ściągnięto 8337 raz(y) 116,53 KB

Bartosz · Administrator **Pomógł:** 27 razy

Kłosik, przyczepiłeś się tego basenu jakby był najważniejszy, a może w ogóle go nie będzie. Pokazałeś zdjęcie gdzie ma być, a ja myślę że tam będą wylane fundamenty tak samo było po drugiej stronie centrum i po środku. Poczekamy, zobaczymy.

Jutro będę miał zdjęcia jak to wszystko wygląda z góry.

Szpak

Mr.Kłosik

Ten wykop to pod fundamenty basenu, który będzie na parterze ( tak powiedział mi i Bartoszowi pracownik budowy ) ;-)

Bartosz · Administrator **Pomógł:** 27 razy

Tak jak mówiłem wcześniej, zdjęcie z "lotu ptaka" tzn. z balkonu budynku przy ul. Kościuszki.

IMG_4896.JPG

Plik ściągnięto 8111 raz(y) 118,56 KB

Mr.Kłosik

Ziemia już prawie wywieziona; zostało tylko trochę; raczej dziś do końca wywiozą ;-)

Foto

IMG_3366.JPG

Plik ściągnięto 7985 raz(y) 119,33 KB

IMG_3367.JPG

Plik ściągnięto 7985 raz(y) 117,52 KB

IMG_3365.JPG

Plik ściągnięto 7985 raz(y) 117,09 KB

YULKACZ · **Pomogła:** 1 raz

Dołączył: 13 Lip 2007
Wysłany: Pon 05 Sty, 2009 08:29

--------------------------------------------------------------------------------

Ten wykop to pod fundamenty basenu, który będzie na parterze ( tak powiedział mi i Bartoszowi pracownik budowy )

To ile mają te fundamenty, skoro w chwili obecnej są dwa piętra w dół??? (Zanim napiszesz- zastanów się)