 |
Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...
|
Ogłoszenie |
Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"
Chronimy Twoją prywatność Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO |
Stary osprzęt elektryczny |
Autor |
Wiadomość |
Kuglow

Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Wto 03 Lis, 2009 13:47
|
|
|
Trochę zdjęć jest usuniętych , ale kolega Staszek powinien być zadowolony. Dzięki Hag za odgrzebanie tematu!!!! |
Ostatnio zmieniony przez Kuglow Wto 03 Lis, 2009 13:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Wto 03 Lis, 2009 22:32
|
|
|
Kuglow napisał/a: | Trochę zdjęć jest usuniętych , ale kolega Staszek powinien być zadowolony. Dzięki Hag za odgrzebanie tematu!!!! |
Ojoj! Mega Rewelacja! Tyle zdjęć, widzę, że nie miał sie nimi kto zająć
Muszę do wielu z nich dopisac komentarze, wyjaśnić, dopytac autorów zdjęć, podać typy opraw oświetleniowych na zdjęciach - Super Robota
A jak się uda, to liczę, że forumowicze wstawią tu jeszcze niejedną fotkę - byc może moje opisy ich do tego zachęcą?
Jednak dobrze by było ten dział podzielić choćby na 2 tematy - lub stworzyć od nowa dwa Działy:
1. Wszystko, co świeci lub świeciło, więc uliczne oprawy oświetleniowe , latarnie gazowe i zwykłe, stare lampy domowe, latarki, lampy naftowe, lampy sodowe, rtęciowe, MH, żarówki i wiele innych
2. Osprzęt elektryczny - słupy uliczne, wysięgniki, kable, słupy WN, izolatory, narzędzia i mierniki, wyłączniki, przełączniki i inne cykacze, bezpieczniki i wiele innych.
Kuglow napisał/a: | Trochę zdjęć jest usuniętych ... | no właśnie
Czy nie dało by się ich przywrócić? Moga to byc perełki oświetleniowe |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
Ostatnio zmieniony przez ORZ-1 Wto 03 Lis, 2009 22:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
karVVan
Pierwszy Burmistrz Marienburga

Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 02 Sty, 2010 18:36
|
|
|
Lampa..i tu pytanie(m/i do naszego kolegi ORZ-1)-jaki to model?Czy ma "nazwisko"?
stare miasto lampa.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 4818 raz(y) 9,34 KB |
stare miasto.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 97 raz(y) 45,82 KB |
|
_________________ -Tam można przyjść,usiąść se,pokontemplować ,trochę pomarzyć i taki spokój z tego bije.
-Nie,nie,cały czas to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek.No i rzeka Nogat jest,no i nic więcej.(...) |
|
|
|
 |
Kuglow

Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Sob 02 Sty, 2010 19:05
|
|
|
Cytat: | Lampa..i tu pytanie(m/i do naszego kolegi ORZ-1)-jaki to model?Czy ma "nazwisko"? | Mimo iż pytanie nie było skierowane do mnie , to postaram się wspomóc linkiem do sąsiedniego forum , gdzie ten temat był poruszany.
http://wolneforumgdansk.p...er=asc&start=15 |
|
|
|
 |
karVVan
Pierwszy Burmistrz Marienburga

Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 02 Sty, 2010 19:36
|
|
|
Kuglow napisał/a: | pytanie nie było skierowane do mnie |
Do wszystkich
Dzięki za linka,jest tam taka sama chyba lampka,ale nazwy brak. |
_________________ -Tam można przyjść,usiąść se,pokontemplować ,trochę pomarzyć i taki spokój z tego bije.
-Nie,nie,cały czas to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek.No i rzeka Nogat jest,no i nic więcej.(...) |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Czw 07 Sty, 2010 00:29
|
|
|
Kuglow napisał/a: | Cytat: | Lampa..i tu pytanie(m/i do naszego kolegi ORZ-1)-jaki to model?Czy ma "nazwisko"? | Mimo iż pytanie nie było skierowane do mnie , to postaram się wspomóc linkiem do sąsiedniego forum , gdzie ten temat był poruszany.
http://wolneforumgdansk.p...er=asc&start=15 |
Niestety, ten link nic nie wyjaśnia, może jedynie jest tam zdjęćie, jakie zamieściłem- chodzi o Gdańsk i "wizytację" hitlera,
Co do typu tej oprawy, jaką pokazał "karVVan" to nie wiadomo niczego, bo to oprawa stara, przedwojenna
Ja poszukam jej w starych księgach, a jak coś znajdę to tu Wam pokazę, takie oprawy wisiały tez w Krakowie
Jedno, co jest pewne to to, że oprawa ta wisi tam na tzw. "przewieszce" i ma mechanizm sprzęgła, tzn. taki odłąćznik od zasilania po to, ażeby można ją było opuścić na dół już bez prądu. Zatem na śćianie budynku, gdzie zaczyna się przewieszka, musiał być także umocowany mechanizm windki korbowej!
Tego jednak na tym zdjęciu nie widać |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010 20:33
|
|
|
Kuglow napisał/a: | Jakiś czas temu trafiłem w wykopach na naszym tzw.Starym mieście bakelitowy włącznik,tyle że nie przekręcany a przesuwany.Jeszcze się z takim nie spotkałem.Niestety nie mam możliwości osobiście zapodac fotki,ale zatargam go byc może do Kolekcjonera i poproszę aby go sfocił i umieścił na forum. |
Ja tam cały czas czekam na obiecane fotki kotki
Ale zrób mu zdjęcia z kilku stron, żeby miec pojęcie, jak mógł działać |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
Kuglow

Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Sro 20 Sty, 2010 15:25
|
|
|
ORZ-1 napisał/a: | Ja tam cały czas czekam na obiecane fotki kotki
Ale zrób mu zdjęcia z kilku stron, żeby miec pojęcie, jak mógł działać |
Obiecanki-cacanki , ale niech Ci będzie Stasiu !!! Wklejam obiecane foty , którym pewnie daleko jest do doskonałości , ale niestety nie jestem fotografem.
PICT0070.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 69 raz(y) 98,78 KB |
PICT0071.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 66 raz(y) 94,99 KB |
PICT0072.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 69 raz(y) 96,65 KB |
PICT0073.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 71 raz(y) 113,28 KB |
|
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Sro 20 Sty, 2010 23:18
|
|
|
Piękny egzemplarzyk
To nie jest wyłącznik przesuwany, ale typu kołyskowego. Och, miec bym chciał taki, oj chciałbym
Z zewnątrz to chyba bakelit, w środku porcelana
PS. - a znacie ten kawał o 3 najb. znanych filozofach w historii?
Może zacznę i powiem o tych dwóch, a trzeciego może ktoś trafnie dopowie?
Jak nie, to ja dopowiem
Więc było sobie 3 znanych filozofów:
1. Tales z Minetu
2. Erazm z Rotterdamu
oraz
3. ????? z ????????
Sorry za off-top |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
Oskare3
|
Wysłany: Sro 20 Sty, 2010 23:20
|
|
|
Cytat: | Więc było sobie 3 znanych filozofów:
1. Tales z Minetu
2. Erazm z Rotterdamu
oraz
|
3. Sedes z Bakelitu ?? |
Ostatnio zmieniony przez Oskare3 Sro 20 Sty, 2010 23:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Czw 21 Sty, 2010 23:35
|
|
|
Oskare3 napisał/a: | Cytat: | Więc było sobie 3 znanych filozofów:
1. Tales z Minetu
2. Erazm z Rotterdamu
oraz
|
3. Sedes z Bakelitu ?? |
BINGO !
Ten kawał fajnie wychodzi, jak sie to powie jednym ciągiem |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
Siostra Irena
Administrator


Pomogła: 14 razy
|
|
|
|
 |
StormChaser
Administrator Łowca...


Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Sro 27 Sty, 2010 23:07
|
|
|
Czy czasem nie ta, której pozostałości mechanizmu ostały się na ścianie kościoła Św. Jana? |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
 |
|
|
|
 |
Kuglow

Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 00:27
|
|
|
Siostra Irena napisał/a: | Czy czasem nie ta, której pozostałości mechanizmu ostały się na ścianie kościoła Św. Jana? | Według mnie to właśnie pozostałości po tej przewieszce. |
|
|
|
 |
Linka
Mistrz Bride of Francula

Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 13:31
|
|
|
ORZ-1 napisał/a: | 1. Tales z Minetu: |
Sorki za brnięcie w off top, ale... Ekhm... co to za miejscowość MINET? |
_________________ ............................................. |
|
|
|
 |
Kuglow

Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Pią 29 Sty, 2010 01:37
|
|
|
Linka napisał/a: | co to za miejscowość MINET? | No nie słyszałaś o Minecie?Ups... Mnie jednak bardziej Bakelit zastanawia |
|
|
|
 |
Grażyna
GML
Pomogła: 8 razy
|
Wysłany: Pią 29 Sty, 2010 06:20
|
|
|
Ja słyszałam jeszcze o Demokrycie z Abwery i Zenonie z Aleji |
|
|
|
 |
Dariusz
Pomógł: 5 razy
|
Wysłany: Pią 29 Sty, 2010 18:43
|
|
|
Element intalacji a la puszka rozdzielcza -poddasze a własciwie strych szkoły w Nowej Wsi
P1030856_(640_x_480).jpg
|
 |
Plik ściągnięto 105 raz(y) 35,83 KB |
P1030858_(640_x_480).jpg
|
 |
Plik ściągnięto 113 raz(y) 48,46 KB |
P1030862_(640_x_480).jpg
|
 |
Plik ściągnięto 104 raz(y) 31,56 KB |
|
|
|
|
 |
stanisławn
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Nie 31 Sty, 2010 12:51
|
|
|
Cytat: | Element intalacji a la puszka rozdzielcza -poddasze a własciwie strych szkoły w Nowej Wsi | niestety ta instalacja powinna znaleźć się w muzeum a nie w obiekcie użyteczności publicznej
Cytat: | Spłonęła część dachu i większość konstrukcji dachowej szkoły podstawowej w Nowej Wsi Malborskiej (pomorskie). | więcej na http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 22:16
|
|
|
Tak !
I na 100% była to oprawa wyposażona w sprzęgło, dzieki czemu można ja było sprowadzić na ziemię bez napięcia zasilającego |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 22:18
|
|
|
Dariusz napisał/a: | Element intalacji a la puszka rozdzielcza -poddasze a własciwie strych szkoły w Nowej Wsi |
No tak !
Klasyczna puszka rozgałęźna ,ale jaka! Porcelanowa! |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Czw 20 Sty, 2011 22:58
|
|
|
To może dla odmiany - coś . . . . . porcelanowego !
Dodaję do tego wątku moje 2 nowe nabytki, a są to:
Przedstawiam je w stanie, w jakim otrzymałem.
Tutaj jeszcze -nie wiem gdzie- na ścianie:
A tutaj reszta zdjęć.
Muszę dodać, że wyłącznik działa sprawnie, trochę ma okopcone mosiężne styki, ale działa!
Co więcej, patrząc z tyłu, widze, że sam obrót walca przełączającego wykonuje króciuteńki kawałek cienkiej sprężyny! I tyle lat trzyma.
Co do gniazda, to ponoć jest to gniazdo antenowe.
Ale coraz bardziej w to wątpię. Wprawdzie układ zaczepó mocujących gniazdo w puszce podtynkowej suggeruje, że obie dziury są ułożone pionowo (co by za tym gniazdem antenowym i uziemieniem przemawiało) , to jednak bliższa analiza jego tylnej strony każe mi w to wątpić.
Kto wie, dlaczego ? - taka zagadka malusieńka :P
 |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
Item
Item

Pomógł: 7 razy
|
Wysłany: Pią 21 Sty, 2011 00:21
|
|
|
Cytat: | Kto wie, dlaczego ? - taka zagadka malusieńka :P |
Co prawda na elektryce się nie znam, ale wygląda na to, że gniazdo ma własne "wbudowane" bezpieczniki, a antenom raczej nie są takie potrzebne. Taki mój pomysł... |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Pią 21 Sty, 2011 00:45
|
|
|
BINGO !
Tak właśnie. Kiedyś gniazda miały swoje własne bezpieczniki lamelkowe. To dość dużę utrudnienie, bo jak by ktoś włączył żelazko, i taki bezpiecznik pada, to co? Gospodyni? - bezradna. Domorosły elektryk? - może by go poraziło gdyby wymieniał te lamelki - w sumie, elektryka wołać by trzeba! A koszula, w mordkę, nie poprasowana!
Poza tym, dziś już nie wolno dawać bezpieczników na obwodzie neutralnym! To niebezpieczne dla życia i zdrowia |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
StormChaser
Administrator Łowca...


Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pią 21 Sty, 2011 09:50
|
|
|
Żelazko by wytrzymał, gdzieś miałem dawniej nawet stosowną wtyczkę, bolce były nacięte wzdłuż i grubsze trochę od dzisiejszych. |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
 |
|
|
|
 |
pszemot
taurus

Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pią 21 Sty, 2011 13:33
|
|
|
z przodu gniazdka są cyfry 6-250 .... i dalej "W" czy "V" - jedno i drugie sugeruje gniadko elektryczne. A co do antenowych, pamietam u dziadka na przewodzie antenowym był wyłącznik (taki coś a'la hebelkowy) na moje pytanie po co do anteny wyłącznik, dowiedziałem się, że na czas burzy było to wyłączane. Teraz jako stary elektryk wiem, że gdyby piorun uderzył w antenę - to tak wysokie napięcie i tak by przeskoczyło ta przerwę na wyłączniku... więc nie wiem czy by swoje zadanie spełnił.... |
_________________ Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co ma dla nas.
W. S. Reymont |
|
|
|
 |
stanisławn
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Pią 21 Sty, 2011 17:48
|
|
|
pszemot napisał/a: | cyfry 6-250 .... i dalej "W" czy "V | prąd 6 amperów napięcie 250 woltów(V)
kiedyś żelazka miały moc 1000W co przy napięciu 220V dawało prąd pobierany mniej niż 5A |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Pią 28 Sty, 2011 00:35
|
|
|
stanisławn napisał/a: | pszemot napisał/a: | cyfry 6-250 .... i dalej "W" czy "V | prąd 6 amperów napięcie 250 woltów(V)
kiedyś żelazka miały moc 1000W co przy napięciu 220V dawało prąd pobierany mniej niż 5A |
Są to opisy napięcia i prądu maksymalnego
PS - nie cyfry, ale liczby |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
ORZ-1

|
Wysłany: Sob 12 Lut, 2011 14:34
|
|
|
Dzięki uprzejmości jednego z naszych kolegów stałem się szczęśliwym posiadaczem porcelanowego "pstryczka-elektryczka"
Z tej radości postanowiłem zrobić reportaż słowno-zdjęciowy
(gdyby ktoś z Was miał zbędny osprzęt elektryczny starego typu jak: oprawki, gniazda, wyłączniki itp. najlepiej porcelanowe - chętnie porozmawiam w kwestii zmiany właściciela )
A więc zaczynamy:
=================================
Mam mój czajniczek-wyłączniczek
Jest niewielki, wielkości 2 pudełek od zapałek.
Ma dwie części:
- dolną, do mocowania na ścianie
- górną, wyłącznikową
Mała śruba z boku porusza taki zaczep, który wsuwa się w dolną część i całość jest zamknięta.
Dolna część.
Ma wyprowadzony otwór boczny, do włożenia przewodu, i ma też 2 otwory na dnie, do zamocowania na ścianie. Ciekawostką jest elektryczne połączenie obu elementów. Znajdujemy tu swego rodzaju sprzęgło, (spokojnie, to nie jest takie, jaki w windkach korbowych, ale idea jest ta sama), które pozwala zdjąć górną, wyłącznikową część, nie odkręcając dolnej ze ściany. Połączenie elektryczne zapewniają 2 bolce (w moim cudaku ostał się tylko jeden). Podczas nakładania części górnej, te bolce wsuwają się w otwory znajdujące się w częśći górnej. Otwory w części górnej zrobione są z kawałka taśmy mosiężnej, wygiętej w rurkę (ten właśnie otwór stykowy), reszta tej taśmy zawinięta jest do komory wewnętrznej i jest jednocześnie stykiem, po którym przesuwa się rotor z śligaczem stykowym. Bardzo sprytnie urządzone.
Bolce te spełniają jeszcze jedno zadanie - można je wykręcić śrubokrętem (mają rozcięcie w górnej części, dzięki czemu wchodzi tam śrobokręt, ale też dzięki tejże szczelinie w bolcu, można regulować z jaką siłą bolec ma wejść w otwór zestykowy górnej części). Pod każdy bolec wsuwa się odizolowany przewód, i wkręcając bolec dociskamy ten przewód w celu jego umocowania i gwarancji dobrego styku.
Górna część.
Otwory stykowe w części górnej zrobione są z kawałka taśmy mosiężnej, wygiętej w rurkę (ten właśnie otwór stykowy), zaś kawałek tej taśmy zawinięty jest do komory wewnętrznej i jest jednocześnie stykiem, po którym przesuwa się rotor z śligaczem stykowym.
Sam rotor ma możliwość obrotu tylko w kiedynku wskazówek zegara. W tył się owszem da pokręcić, ale tu mamy kolejne sprzęgło (precyzja, jak w zegarku, ze im się kiedyś chciało to tak misternie produkować!), które powoduje (jak wolnobieżka w rowerze), że kręci się tylko sam rdzeń przeskakując sprężynowo stale to samo położenie, zaś styki stoją w miejscu. Nie rozbierałem rotora, bo jest zaberglowany czy zanitowany, więc bym tego potem nie złożył.
I to tyle.
Jeszcze napisy:
Część górna:
Są 4 położenia. w dwóch widoczne jest kółko-zero i wtedy obwód jest rozwarty. Potem mamy symbol strzałki, co oznacza, że prąd popłynie w tym położeniu, ostatni znak to trójkąt z 3 literami V, D , E ?
Wewnątrz jest więcej napisów:
4A/250V
6/125
znowu trójkąt i litery V, D, E
jakis znak graficzny producenta, coś jak złączone 2 ósemki lub paragraf
znak jakby flagi (taki zacięty w skos, jak bandery wojenne) z cyfrą 1 wewnątrz
Część dolna:
z tyłu napis: "Zeta"
I to tyle, co mogę pokazać i napisać.
 |
_________________ Pozdrawiam
Staszek |
|
|
|
 |
StormChaser
Administrator Łowca...


Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pon 28 Mar, 2011 19:57
|
|
|
Na ścianie.
20110328_154133.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 8643 raz(y) 87,42 KB |
|
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
 |