Marienburg.pl

Hagedorn · Administrator **Pomógł:** 28 razy

głos felietonisty: kiczowaty Katyń
ciekawy punkt widzenia, ale zdanie najlepiej wyrobić sobie samemu po obejrzeniu filmu! ;-)

dziarek · http://www.tiutiaputia.com/

a ja zapraszam do kina na godzinę 17.00 w sobote 06.10.2007r. SRH Marienburg w mundurach z września 39 będzie obstawiać impreze jak równierz wpuszczać do kina:) Wszystkich chętnych serdecznie zapraszam.

konto_usunięte

Świetny pomysł Dziarek! Brawo SRH Marienburg :idea:

Hagedorn · Administrator **Pomógł:** 28 razy

dziarek · http://www.tiutiaputia.com/

W polskich oczywiście :lol:

Larina · **Pomogła:** 4 razy

najlepiej mieć na sobie forumową smycz:) będę :)

Larina · **Pomogła:** 4 razy

kto będzie szedł, za free a zero chętnych? ;-)

dziarek · http://www.tiutiaputia.com/

a kto mówil że za free? :lol:

Larina · **Pomogła:** 4 razy

a nie?

konto_usunięte

Larina · **Pomogła:** 4 razy

ojej pomarzyć nie można :mrgreen:

kondi · pizdrygajłow

Ja jeszcze muszę chwilkę poczekać na wyjście do kina na Katyń, jednak z tego co słyszałem, jest to jednak przeżycie syna, który stracił ojca. No nic, niedługo się przekonam.

Jakby ktoś czuł niesmak, to dysponuje wręcz rewelacyjnym filmem dokumentalnym o zbrodni katyńskiej.

pozdr.

Zantyrka

a ja bylam we wtorek na Katyniu, naprawde bardzo polecam. Dzisiaj rozmawialam z babeczka ktora prowadzila ekshumację masowych grobow i znalezli tez tam taki pamietnik napisany w kalendarzu, 90 % zapsikow udalo sie odczytac. Zreszta jak ktos film zobaczy to bedzie wiedzial o co mi chodzi ;) i faktycznie po seansie ludzie wychodzili w calkowitej ciszy, podobnie jak po Pasji. Warto zobaczyc

Mytoon · Administrator misiu okrąglisiu **Pomógł:** 6 razy

Wczoraj w końcu obejrzałem film, w spokoju i ciszy bo tak go należy oglądać. Przede wszystkim nie zawiodłem się co do jakości zdjęć. W końcu to film Wajdy. Początkowo zaskoczył mnie brak scen z egzekucji. Kiedy akcja przeniosła się w czasy powojenne zacząłem się zastanawiać czy nie zrezygnowano z tych scen...

Zakończenie filmu spowodowało jednak, że łza zakręciła mi się w oku. Scena z egzekucji porażająca, choć muszę powiedzieć, że na podstawie znanych mi publikacji o Katyniu można było się pokusić o jej rozbudowanie.

Doskonale przedstawiona tragedia rodzin „Katyńskich”. Zarówno w czasie okupacji, jak i po wojnie kiedy „jedynie słuszna prawda” nakazywała milczenie.

Splątane losy ludzkie – spotkanie w zakładzie fotograficznym dwóch kobiet, które nawet nie wiedzą, że jednej brat, a drugiej mąż spędzili wspólnie ostatnie chwile na tym świecie.

Być może jest tak, że obraz bardziej dociera do człowieka niż książka czy słowo. Przeczytałem wiele książek o tamtych czasach – wojennych i powojennych. Sceny z egzekucji utrwaliły bardzo moją świadomość na temat tamtych czasów.

Nie wiem czy scena z ratowaniem żony oficera i jej dziecka przez kapitana radzieckiego to fikcja filmowa, czy też taki epizod miał miejsce. Myślę jednak, że ze strony Wajdy było to odważny krok, aby pokazać, że nie każdy kto miał czerwoną gwiazdę na czapce był bydlakiem i mordercą.

Ujmujące są też sceny, w których członkowie rodzin Katyńskich są pod naciskiem w celu uznania winy drugiej strony – najpierw radzieckiej, potem niemieckiej.

Cześć i chwała pomordowanym...

Kuglow · **Pomógł:** 3 razy

Wiem z opowieści mojej byłej,że jej babcia z rodziną przeżyła wywózkę do Kazachstanu dzięki oficerowi sowieckiemu,który doradzał im co mają zabrac ze sobą i dał im dużo więcej czasu na spakowanie się.Dzięki temu mogli przetrzymac potworne mrozy.Myślę więc,że Wajda bardzo dobrze zrobił pokazując,że nie wszyscy po tamtej stronie byli zwyrodniałymi mordercami.