Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Niespotykana wyprzedaż miejskich gruntów
Autor Wiadomość
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Czw 23 Sie, 2007 22:53   Niespotykana wyprzedaż miejskich gruntów

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/9/292

Cytat:
Nie wszystkim w mieście podoba się to, że działki pod inwestycje idą jak woda. Ale samorządowcy bronią burmistrza odpowiedzialnego za politykę gospodarowania miejską ziemią i nie uznają argumentów, że włodarz ma zbyt szeroki gest.


Malborczycy alarmują: za dużo miejskich gruntów trafiło ostatnio pod młotek.
- Chyba przez ostatnich 15 lat nie było w mieście takiej wyprzedaży działek. W ciągu dziewięciu miesięcy "trwania na urzędzie", burmistrz sprzedał na własność, tylko pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną, grunty za ponad 6,5 mln zł. Zastanawiający jest fakt takiej aktywności. Wiemy, że nadmiar podaży może spowodować spadek cen. Odwracając sytuację, dla "potencjalnych kupujących", warto jest, aby ceny jakie zapłacą, były jak najniższe. Nie wiadomo również dlaczego plany takich sprzedaży nie znalazły się w tegorocznym budżecie miasta. Zakładały one jedynie 3,4 mln zł ze sprzedaży nieruchomości i to z uwzględnieniem komercyjnych. - zauważył jeden z mieszkańców, proszący o anonimowość, w liście adresowanym do naszej redakcji.
- Sprzedaż działek przyniesie wpływy do kasy na wiele inwestycji, na których realizację miasto czeka od lat – tłumaczył nam niedawno burmistrz Andrzej Rychłowski. – Poza tym, w przyszłości, działać będzie tzw. efekt podatku, który nowi właściciele będą odprowadzać, zwiększający wpływy do budżetu miasta. Tym samym dawać to będzie możliwości zaspokajania potrzeb mieszkańców.

Ziemia się kurczy
Ale są i tacy, którzy się martwią tym apetytem na kasę, jaki ma obecny włodarz.
- No bo co będzie spieniężane za rok, dwa, pięć, dziesięć? Pieniądze wciąż będą miastu potrzebne, tymczasem nie będzie już czego sprzedawać. Tym bardziej, że Malbork ma dość ograniczone pole manewru ze względu na swoją powierzchnię. Wolne tereny się przecież skończą – mówią mieszkańcy.
Tylko latem zlicytowanych zostało sześć niezabudowanych nieruchomości, z których dochód wyniósł blisko 7,5 mln zł. Tylko jedna transakcja, jak na razie, nie doszła do skutku. Z zainteresowaniem nie spotkał się teren przy ul. Michałowskiego, na którym miałoby powstać pierwsze na Osiedlu Południe przedszkole. Jednak na przetarg wystawione zostały kolejne działki: przy ul. Sucharskiego, gdzie ma powstać obiekt mieszkaniowo-usługowy, oraz na ul. 500-lecia, gdzie władze miasta widzą kompleks usługowy, a nawet pensjonat czy hotel, służący głównie zmotoryzowanym jeżdżącym tą trasą. A przecież są jeszcze bardzo atrakcyjne tereny przy ul. Solnej, przy których już chodzą potencjalni kupcy.
- Realizowana sprzedaż jest zgodna z planem budżetu po zmianach – twierdzi radny Maciej Rusek, przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego i Promocji Miasta w malborskim samorządzie. - Raczej dziwi mnie niepokój o "nadmierną sprzedaż". Tych wątpliwości nie podzielam, bo nie stoją za nimi przekonujące racje rynkowe i społeczne.
Samorządowiec nie za bardzo widzi natomiast możliwość odniesienia się do zdania naszego Czytelnika dotyczącego relacji między podażą, popytem i cenami.
- To indywidualne opinie, tak jak i w stosunku do skali dokonywanych sprzedaży – mówi Maciej Rusek. - Tutaj moja ocena nie jest oryginalna. Oparta jest na wizji nowoczesnego modelu gospodarki wolnorynkowej umocowanej na własności prywatnej i jak największej liczbie obywateli będących właścicielami, co czyni ich odpowiedzialnymi i niezależnymi uczestnikami życia gospodarczego i społecznego.

Plan na warsztacie
Jest jeszcze jeden ważny element. Rada Miasta Malborka poprzedniej kadencji, 9 lutego 2006 roku, podjęła decyzję o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu pomiędzy ulicami: Zapolskiej, Słowackiego, al. Sprzymierzonych, Rodziewiczówny, Armii Krajowej oraz Bażyńskiego. Do tej pory nie jest natomiast przyjęta uchwała, która mówiłaby o gotowym planie zagospodarowania. Tymczasem burmistrz sukcesywnie wystawia na przetarg i sprzedaje działki położone w tym właśnie rejonie. Czy zatem kolejność nie powinna być odwrotna: najpierw ustalenie sposobu zagospodarowania, potem sprzedaż?
- Nie wiemy jakie ciekawostki szykuje nam władza w tym planie. A miasto ma tam kilka interesujących terenów na sprzedaż – podpowiadają mieszkańcy.
Na razie jednak szczegóły dotyczące tego opracowania znają nieliczni.
- O ile wiem, prace nad tym miejscowym planem są zasadniczo ukończone. Dokument jest po wszystkich niezbędnych uzgodnieniach i będzie przedkładany na sesję Rady Miasta, zapewne na kolejnej, po tej sierpniowej, sesji. Natomiast, według mojej wiedzy, gdy nie ma uchwalonego planu, dokonuje się sprzedaży na podstawie studium zagospodarowania i decyzji o warunkach zabudowy. Jest to niebudząca kontrowersji, zwykła procedura w samorządach – uważa radny Rusek.



Autor: Anna Szade Źródło: Gazeta Malborska


Cóż, jeśli się dobrze sprzedaje trzeba sprzedawać póki są kupcy, to może nie trwać wiecznie. A i za większą kwotę ze sprzedaży można i lepsze inwestycje poczynić - OBY :!: [/i]
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 24 Sie, 2007 05:35   

Feuchtwangen napisał/a:
A i za większą kwotę ze sprzedaży można i lepsze inwestycje poczynić


Boom budowlany nie trwa wiecznie, a tak czy tak ziemia pójdzie pod młotek ;-) póki banki po wariacku dają kredyty... :mrgreen:
 
 
dziarek 
http://www.tiutiaputia.com/


Wysłany: Pią 24 Sie, 2007 10:11   

Poczekajmy z pięć lat, wtedy będzie cyrk, ludzie biorą kredyty na 40 - 50 lat a nikt nie daje gwarancji że stopy procentowe nie będą rosły:)))))
_________________

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007 10:18   

dziarek napisał/a:
ludzie biorą kredyty na 40 - 50 lat
cyrkiem jest całe to państwo, w którym nie ma innej możliwości jak taki kredyt by mieć dach nad głową, pomimo lat uczciwej pracy.
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 24 Sie, 2007 18:49   

Feuchtwangen napisał/a:
w którym nie ma innej możliwości jak taki kredyt by mieć dach nad głową, pomimo lat uczciwej pracy.


standardowa sytuacja - w USA to podstawa możliwości posiadania własnego domu, chociaż w obecnych czasach przeciętny człowiek zarabia może na 0,2-0,5 m2 w zależności od regionu ;-)
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 24 Sie, 2007 22:30   

Azaziz napisał/a:
w USA to podstawa możliwości posiadania własnego domu
, a gotówka idzie na studia dzieci, samochody, lokaty, akcje... W RP na raty :cry:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 04 Paź, 2010 11:28   

NaszeMiasto.pl

Cytat:
Malbork. Miasto wystawia nieruchomości - inwestorzy się nie zgłaszają

Polska Dziennik Bałtycki (JS)

Dzisiaj 10:38:54 , Aktualizacja dzisiaj 10:42:53
Malborski magistrat ma problem ze sprzedażą działek komunalnych, ale cały czas próbuje zbywać kolejne nieruchomości. (...)

- Nie możemy przejść do porządku dziennego nad kryzysem gospodarczym, mówiąc, że nie jest to główna przyczyna występujących trudności, gdyż taki jest bezsporny fakt - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Przypomnę, że w pierwszych latach tej kadencji sprzedaliśmy niejedną działkę pod duże inwestycje, cały czas prowadzimy sprzedaż terenów. Natomiast, od przeszło dwóch lat ten, kryzys w decydującej mierze przekłada się również na samorządy. (...)
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Pon 04 Paź, 2010 13:12   

Wszystko jest kwestią ... ceny, a ta w tym przypadku jest mocno wygórowana.
 
 
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Pon 04 Paź, 2010 13:19   

argus napisał/a:
Wszystko jest kwestią ... ceny
albo raczej tego co jest pod ziemią, prywatnego inwestora nie stać na prace wykopaliskowe a nie wiadomo co zasypano pod ziemią po wizycie Armii Czerwonej w 1945 roku :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez stanisławn Pon 04 Paź, 2010 13:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 21 Sty, 2011 10:00   

Cytat:
Miasto chce uzyskać 5 mln zł ze sprzedaży majątku

2011-01-21, Aktualizacja: dzisiaj 07:01

Polska Dziennik Bałtycki (JS)
Sprzedażą majątku komunalnego Urząd Miasta chce podreperować tegoroczny budżet. Zdaniem opozycji są to płonne nadzieje, bo - według niej - wszystkie najatrakcyjniejsze tereny zostały już sprzedane. W tym roku władze będą szukały kupców dla trzech działek inwestycyjnych, lokali mieszkalnych, terenów pod garaże oraz zabudowę jednorodzinną i wielorodzinną.

- Okres sprzedaży najlepszych działek miasto ma za sobą. To, co było najbardziej wartościowe, zostało już sprzedane - mówi radny Jan Tadeusz Wilk z opozycyjnego komitetu Nasz Malbork, burmistrz w latach 2002-2006. - Plan sprzedaży majątku może być zrealizowany, ale osobiście w to wątpię. Myślę, że miasto może zbyć nieruchomości o wartości ok. 3,5 mln zł.

(...)


NaszeMiasto.pl
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
agrest123 
Dojrzały/niedojrzały owoc


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pon 24 Sty, 2011 09:11   Cena gruntu

Mam pytanko pilnie: Gdzie moge znalezc informację o orientacyjnej cenie gruntu w mieście? przeliczałem sobie różne lokalizacje z przetargów umieszczonych w BIPie ale jest duza rozpiętość w cenie. W zależnośći od lokalizacji, a mi chodzi o cenę konkretnej działki pod domem. Może mnie ktoś pokierować?
_________________
Malbork - kocham to miasto!!!
Ale czy ludzi niekompetentnych, robiących z niego własny folwark i prowincję?
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Pon 24 Sty, 2011 11:00   Re: Cena gruntu

agrest123 napisał/a:
Mam pytanko pilnie: Gdzie moge znalezc informację o orientacyjnej cenie gruntu w mieście? przeliczałem sobie różne lokalizacje z przetargów umieszczonych w BIPie ale jest duza rozpiętość w cenie. W zależnośći od lokalizacji, a mi chodzi o cenę konkretnej działki pod domem. Może mnie ktoś pokierować?
http://www.malbork.pl/um/...d=400&Itemid=48
Ostatnio zmieniony przez argus Pon 24 Sty, 2011 11:01, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
agrest123 
Dojrzały/niedojrzały owoc


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pon 24 Sty, 2011 13:43   Re: Cena gruntu

argus napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Mam pytanko pilnie: Gdzie moge znalezc informację o orientacyjnej cenie gruntu w mieście? przeliczałem sobie różne lokalizacje z przetargów umieszczonych w BIPie ale jest duza rozpiętość w cenie. W zależnośći od lokalizacji, a mi chodzi o cenę konkretnej działki pod domem. Może mnie ktoś pokierować?
http://www.malbork.pl/um/...d=400&Itemid=48

Dzięki. Już wcześniej tam dzwoniłem.
_________________
Malbork - kocham to miasto!!!
Ale czy ludzi niekompetentnych, robiących z niego własny folwark i prowincję?
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 22 Gru, 2013 09:43   

http://malbork.naszemiast...2a535051d,1,3,5
Cytat:
List otwarty czterech radnych


Wykonując swoje ustawowe obowiązki radnych spotykamy się z mieszkańcami, a reprezentując ich interesy przekazujemy zapytania i wnioski, podejmując interwencje we wszystkich istotnych dla naszej społeczności sprawach.

Składając interpelacje czy zabierając głos w dyskusji my, radni, nie uprawiamy osobistej wendety, ale - kierując się interesem ogółu mieszkańców - zgłaszamy problemy odpowiednim instytucjom z prośbą o zajęcie się sprawą, wyjaśnieniem potencjalnych nieprawidłowości i wskazanie powodów takich, a nie innych decyzji. Podstawą takich działań jest między innymi art. 61 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej stanowiący, że "osoby wykonujące funkcję publiczną mają obowiązek ujawnienia powodów swojej decyzji".

W ostatnim czasie wiele emocji i dyskusji wśród mieszkańców Malborka wzbudza - naszym zdaniem - nieprzemyślana, by nie powiedzieć, że chaotyczna wyprzedaż nieruchomości będących własnością publiczną, a więc naszej wspólnoty samorządowej. Szczególne wątpliwości dotyczą gruntów sprzedanych ostatnio w centrum miasta o powierzchni ponad 1,4 hektara za cenę 1 mln 100 tys. zł. To bulwersuje! Bo jeszcze nie tak dawno ta nieruchomość wystawiona była przez burmistrza na sprzedaż za cenę ponad 6 mln zł. Decyzję o zbyciu tego gruntu podjęto, mimo że część radnych apelowała o powstrzymanie się od wyprzedaży gruntów po tak niskich cenach, nieprzystających do ich wartości. Uwagę zwrócił także przetarg na budynek byłej Szkoły Podstawowej nr 3, który został sprzedany z 303 tys. zł. Warto jednak przypomnieć, że chodzi o 0,434 gruntu, na którym znajduje się budynek, którego powierzchnia zabudowy wynosi 363,5 m kw., budynek gospodarczy oraz garaż.

Naszym zdaniem sprzedaż nieruchomości po takich cenach nie jest właściwym gospodarowaniem mieniem należącym do wszystkich malborczyków. Jest to działanie podyktowane wyłącznie doraźnymi celami, wśród których jest pokrycie najbliższych wydatków z miejskiej kasy i "dopięcie" najbliższego budżetu.
W tym stanie rzeczy za zasadne uważamy zwrócenie się do Najwyższej Izby Kontroli z wnioskiem o merytoryczne i bezstronne zbadanie procesu sprzedaży nieruchomości gruntowych będących własnością miasta, począwszy od wejścia w życie Uchwały nr VIII/50/2007 Rady Miasta Malborka z dnia 29 marca 2007 r. zmieniającej uchwałę w sprawie zasad nabycia, zbycia i obciążania nieruchomości. Skreślono w niej zapis "sprzedaż lub oddanie gruntów w użytkowanie wieczyste wymaga każdorazowo zgody Rady Miasta, wyrażonej w drodze stosownej uchwały".

Dlatego też apelujemy do radnych o wsparcie projektu uchwały przywracającej kompetencje Rady Miasta w procesie sprzedaży nieruchomości miejskich. Naszym zdaniem rada ma prawo do podejmowania decyzji w sprawach majątkowych gminy, przekraczających zakres zwykłego zarządu, a dotyczących określania zasad nabycia, zbycia i obciążania nieruchomości gruntowych oraz ich wydzierżawiania lub najmu na okres dłuższy niż trzy lata. Złożymy projekt uchwały, która uniemożliwi burmistrzowi miasta sprzedaż nieruchomości bez uzyskania opinii Rady Miasta w tym zakresie. Liczymy na przychylność pozostałych radnych, którzy powinni pamiętać, że reprezentują interesy ogółu mieszkańców.

Przyszedł moment, w którym coraz częściej słyszymy pytania pochodzących od naszych wyborców, dla kogo budujemy to miasto i jakim kosztem? Umacnia się przekonanie, że zbyt dużo energii i publicznych pieniędzy przeznaczonych zostało na realizację pomysłów, które okazały się typowymi "strzałami na wiwat", z którymi wielu malborczyków się nie utożsamia. Przedsięwzięcia te dają natomiast pretekst do sarkazmu i wielu krytycznych uwag kierowanych pod adresem władz samorządowych.
A przecież miasto to nasze wspólne dobro.


Krzysztof Grylak
Marek Charzewski
Sławomir Grudziński
Jan Tadeusz Wilk


Cytat:
Do polemiki sprowokował mnie list otwarty w sprawie sprzedaży gruntów miejskich podpisany przez czterech radnych, w tym Jana Wilka, byłego burmistrza w latach 2002-2006. W liście czytam o nieprawidłowościach, jakie pojawiły się, ich zdaniem, przy sprzedaży miejskich gruntów.

Ale to już było przy sprzedaży budynku wraz z gruntem po byłym Przedszkolu nr 11 przy ulicy Derdowskiego w roku 2006 przez burmistrza Jana Wilka. Historia sprzedaży. Pierwszy przetarg - cena 819 759 zł - nie doszedł do skutku. W drugim przetargu obniżono cenę do 580 tysięcy złotych, też nie został rozstrzygnięty, nie było chętnych.
Wreszcie zgłasza się zainteresowany i na jego wniosek ogłoszono procedurę rokowań. Cena burmistrza - 450 tysięcy złotych. Cena osiągnięta w rokowaniach - 410 tysięcy złotych. W końcu budynek sprzedano, ale na raty. Płatności rozłożono na rok. Po dwóch latach nowy właściciel zbył nieruchomość za 770 tysięcy złotych.

Radni nie byli zadowoleni z procesu sprzedaży, że obniżono cenę, że sprzedano w trybie negocjacji, że jeszcze rozłożono na raty, i z bliskich stosunków koleżeńskich między zainteresowanym a burmistrzem, to zmienili uchwałę w sprawie zasad nabywania, zbycia i obciążania nieruchomości, dodając następujący akapit: "sprzedaż lub oddanie gruntów w użytkowanie wieczyste wymaga każdorazowo zgody Rady Miasta wyrażonej w drodze stosownej uchwały - nie dotyczy lokali mieszkalnych i gruntów związanych z lokalem mieszkalnym. 13 radnych było za, 2 radnych wstrzymało się od głosu, 2 radnych było przeciw, w tym i ja.

Z jednej strony uważałem, że burmistrz powinien mieć kompetencje do sprawnego zarządzania mieniem (i do dziś nie zmieniłem zdania), z drugiej strony odejście od przetargów, rozpoczęcie sprzedaży w trybie negocjacji, obniżenie ceny w negocjacjach i jeszcze rozkładanie na raty, budziły dylemat i rozterki moralne.
Jednak zwyciężyło zaufanie i wiara w czyste intencje burmistrza Jana Wilka.

A oto opinia burmistrza do wprowadzonej uchwały, cytuję z protokołu sesji: "Burmistrz Jan Tadeusz Wilk zwraca uwagę, że ta uchwała jest całkowicie sprzeczna z prawem. Przekazanie pewnych spraw do kompetencji Rady Gminy jest wyjątkiem, który musi być interpretowany ściśle i nie może prowadzić do swobodnego przejmowania przez radę do rozstrzygania w drodze uchwał wszystkich spraw ważnych z punktu widzenia gospodarki gminy. Jeżeli chcecie państwo, to możecie podjąć tę uchwałę, ale robicie problem następnej Radzie Miasta. Dlatego uważam, że nie na miejscu jest podejmowanie takiej uchwały, kiedy do końca mojej i waszej kadencji został miesiąc".

Dzisiaj, po siedmiu latach, już jako radny Jan Wilk składa dokładnie taki sam projekt uchwały, jak jego przeciwnicy w 2006 roku, z tą różnicą, że dzisiaj uchwała nie przejdzie, bo nie ma większości w radzie.
W liście otwartym w pierwszym zdaniu czytam: "my, radni, nie uprawiamy wendety". Czy wszyscy? W każdym skrzywdzonym rodzi się wendeta.

Stanisław Berliński,
radny miasta Malborka,
Platforma Obywatelska


Cytat:
Krytyka działań i decyzji burmistrza to prawo opozycji i prawo każdego radnego. Trzeba to przyjąć jako element działalności politycznej, tym bardziej, że za niecały już rok wejdziemy w czas kampanii wyborczej. Miasto zawsze w swojej historii po roku '90 prowadziło sprzedaż nieruchomości, która była i jest elementem zasilania budżetu, a przez to realizacji wielu miejskich inwestycji, wnoszenia wkładów do projektów unijnych czy realizacji takich zadań, jak na przykład pomoc społeczna czy oświata, do których to zadań miasto corocznie dokłada wiele milionów złotych.

Środki pozyskane ze sprzedaży nieruchomości są ważną pozycją w budżecie miasta. Dokładamy starań, aby procedury sprzedaży mienia były przejrzyste i zgodne z prawem. Każda sprzedaż przeprowadzana jest w trybie przetargowym, poprzedzona wyceną niezależnego zaprzysiężonego rzeczoznawcy z listy wojewody, a następnie po ogłoszeniu w prasie i na stronach internetowych przeprowadzane są przetargi, otwarte dla wszystkich chętnych.
Taka sprzedaż nie może budzić żadnych wątpliwości, bo każdy zainteresowany może zaoferować wyższą cenę. W ten sposób również uzyskuje się też realną cenę zweryfikowaną przez rynek. Nigdy przez ostatnich siedem lat, kiedy sprawuję urząd burmistrza, nie korzystałem z procedury - dopuszczonej również przepisami prawa - tzw. negocjacji, w których to zainteresowane strony ustalają ostateczną kwotę, za jaką nieruchomość jest zbyta.
Same procedury sprzedaży nieruchomości były już przedmiotem zewnętrznych kontroli. Dlatego nie rozumiem tez zawartych w liście, tym bardziej, że pod listem podpisali się radni, którzy przez całą kadencję nie zgłaszali inicjatyw ustawodawczych mogących poprawić przychody budżetu.

Mając prawo do komentarza, sądzę, że czterej koledzy radni zapragnęli zaistnieć w miejscowych mediach. Każdy ma swój pomysł na sprawowanie funkcji radnego.


Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group