Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Burmistrz sprzedał miejski grunt firmie swojej żony.
Autor Wiadomość
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Wto 08 Lip, 2008 19:03   

Brakuje w tym wątku zdjęcia pewnego pana, który czasami się przechadza po budowie dziwnym zbiegiem okoliczności...
 
 
Anowi 
Dziewczę


Pomogła: 2 razy
Wysłany: Wto 08 Lip, 2008 20:35   

Według prawa pewnie wszystko gra.
Pracowawca - burmistrz - musi wydac pozwolenie
urzędnikowi mu podlegającemu - architekt - na wykonywanie dod. pracy poza urzędem.
Widać zgodę taką wydał, bo...no sami wiecie ( patrz wyżej)

Tylko czemu mnie to wnerwia?
_________________
Lepiej żeby mnie nienawidzili taką, jaką jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
-------------------------------------------------------------------
Tu, gdzie jestem teraz, to miejsce, gdzie powinnam być.

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 08 Lip, 2008 20:42   

anowi napisał/a:
Według prawa pewnie wszystko gra.
Pracowawca - burmistrz - musi wydac pozwolenie
urzędnikowi mu podlegającemu - architekt - na wykonywanie dod. pracy poza urzędem.
Widać zgodę taką wydał, bo...no sami wiecie ( patrz wyżej)

A zaprojektował to dla firmy, która ostatnio... a sami bip poczytajcie
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Wto 08 Lip, 2008 20:58   

Azaziz napisał/a:
pewnego pana
czy to ten co bierze kasę przystawiając pieczątki za uzgodnienie kolorystyki elewacji?
 
 
Foryner 

Wysłany: Wto 08 Lip, 2008 21:14   

Nie, pan nasz Najważniejszy.
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sro 09 Lip, 2008 21:29   

Jako ciekawostka - takie praktyki są powszecchne w magistracie, bez względu na władzę, co jest karygodne

http://www.malbork.biz.pl...hreaded&order=0

Cytat:
Żadna sensacja?
Burmistrz Jan Wilk nie widzi niczego złego w tym, że w drodze bezprzetargowej dzierżawy Centrum Informacji Turystycznej zmieniło właściciela.


W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że pomieszczenia w Centrum Informacji Turystycznej zostały wynajęte właścicielowi Galerii Ars - Marianowi Krawczykowi. Odbyło się to bez ogłaszania przetargu. Burmistrz Jan Wilk nie widzi jednak w tym niczego złego, mimo iż jeszcze kilka tygodni temu deklarował, że dla dobra miasta powinny odbywać się przetargi na wynajem i zbycie mienia komunalnego.

- Nie należy szukać sensacji w tym, że właścicielem CIT stał się Marian Krawczyk - mówi burmistrz Jan Wilk - Przecież ja nie mogę pilnować tego, czy ktoś jest czyimś bratem.

A chodzi tu o to, że właściciel Galerii Ars i szczęśliwy dzierżawca Centrum Informacji Turystycznej jest bratem Władysława Krawczyka - radnego Bloku Obywatelskiego i szefa komisji finansów.


:kij:
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 09 Lip, 2008 21:35   

I tak to się wciąż pitrasi w malborskim kociołku, a tak naprawdę kruk krukowi oka nie wykole
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sob 12 Lip, 2008 09:50   

Czy burmistrz wynajmuje komuś lokale jako osoba prywatna?
No bo przecież z Domexem nie ma nic wspólnego...

Bez_tytułu_1.jpg
Plik ściągnięto 12746 raz(y) 30,36 KB

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 17 Sie, 2008 18:06   

Się banner sfatygował

20080817_151849.JPG
Plik ściągnięto 12666 raz(y) 113,85 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
witaszeczek 

Wysłany: Pon 18 Sie, 2008 14:28   

MZK tez jest sprzedawane w chwili obecnej firmie budowlanej. Kto wie czy jakby dobrze nie powęszyć to pętla się nie zmaknie...

A przy okazji to słyszałem, że żona jednego z głównych bohaterów opowieści dzwoniła jakiś czas temu do redakcji jednej z lokalnych gazet z karczemną awanturą nt. artykułów dotyczących tematu - że jakim prawm podano jej nazwisko itd. Ciekawe z jakiego powodu - przetarg jest jawny więc i podanie jej danych personalnych jest jak najbardziej w porządku.

Od poprzedniego burmistrza różni obecnego to że wziął się solidnie za porządkowanie niektórych spraw. Niestety jak widać często te działania idą "po krawędzi".
_________________
Podpisu brak...
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sob 31 Sty, 2009 15:41   

Efekt końcowy droga i dojścia ekstraklasa...

20090131_112921.JPG
Plik ściągnięto 12728 raz(y) 118,8 KB

20090131_112929.JPG
Plik ściągnięto 12728 raz(y) 110,94 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
YULKACZ 

Pomogła: 1 raz
Wysłany: Sob 31 Sty, 2009 22:23   

Z tego co mi wiadomo działka Inwestora kończy się z linią chodnika. Trudno jest więc wymagać aby budujący ten obiekt robił prezent miastu.
No ale budynek jest ładny ( takie przynajmniej robi wrażenie).
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sob 31 Sty, 2009 22:52   

YULKACZ napisał/a:
Trudno jest więc wymagać aby budujący ten obiekt robił prezent miastu.


Tu mam pewne wątpliwości, co do tego wykonawcy, jakoś drogę jako współudziałowiec od miasta dostał przy budowie budynku na Kościuszki, uchwała tak szybko przeszła przez sesje :clap:
 
 
YULKACZ 

Pomogła: 1 raz
Wysłany: Sob 31 Sty, 2009 23:02   

Myślę, że "dostać" a wydzierżawić to jest subtelna różnica.........
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sob 31 Sty, 2009 23:13   

YULKACZ napisał/a:
Myślę, że "dostać" a wydzierżawić to jest subtelna różnica.........


Dzierżawa?

Cytat:
Wyraża się zgodę na oddanie w użytkowanie na czas nieoznaczony na rzecz Spółki
„MAT INVESTMENT Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i Wspólnicy Spółka
Komandytowa” z siedzibą w Malborku ul. Mickiewicza 36/2, 82-200 Malbork,
nieruchomości gruntowej położonej w obrębie 11 miasta Malborka na zapleczu
ul. Kościuszki, stanowiącej część działki oznaczonej w ewidencji gruntów nr 210/28
o pow. ok. 0.0706 ha oraz działkę nr 210/22 o pow. ok. 0.0119 ha (zakres
nieruchomości oznaczono na załączniku graficznym do niniejszej uchwały)
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sob 31 Sty, 2009 23:13   

YULKACZ napisał/a:
Z tego co mi wiadomo działka Inwestora kończy się z linią chodnika.
Skąd wobec tego pierwszy widoczny chodnik, skąd krawężnik, skąd nawieziony gruz? No tak dobra wola...
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
YULKACZ 

Pomogła: 1 raz
Wysłany: Nie 01 Lut, 2009 17:23   

"Wyraża się zgodę na oddanie w użytkowanie na czas nieoznaczony...." , nie jest na pewno równoznaczne z otrzymaniem czegoś. Po prostu mówiąc po polsku , teren nie stanowiący własności spółki użyczono . Sytuacja taka jest praktykowana w chwili, kiedy miasto nie może sprzedać działki przylegającej do danej inwestycji.

Feuchtwangen napisał/a:
Skąd wobec tego pierwszy widoczny chodnik, skąd krawężnik, skąd nawieziony gruz? No tak dobra wola...


Myślę, że likwidacja otoczenia sprzed budowy (chaszcze i krzaki) była jak najbardziej na miejscu.
Z drugiej strony, gdyby spółka "Domex" wystąpiła do miasta o zapewnienie przyszłym lokatorom dojazdu , a drogę by wybudowano....................
Mhm...... Mamy kolejny temat do " bicia piany". ;-)
 
 
luanda 
Emerytowany Rycerz Jedi


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Nie 01 Lut, 2009 18:20   

Budynek ładny, zwłaszcza bulaje.

Ta lampa uliczna taka krzywa, czy perspektywa zrobiła swoje?
_________________
總是看美好的一面生活
Więc po śladach cudzej krwi wiedzie wąski ślad na szczyt...
 
 
 
YULKACZ 

Pomogła: 1 raz
Wysłany: Nie 01 Lut, 2009 18:53   

Pewnie ktoś cofając nie zmieścił się w " świetle bramki"............ ;-)
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 01 Lut, 2009 20:28   

luanda napisał/a:
Ta lampa uliczna taka krzywa, czy perspektywa zrobiła swoje?
YULKACZ napisał/a:
Pewnie ktoś cofając nie zmieścił się

Obkopana podczas budowy się pochyliła, wyprostować nie było już komu.
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Mirdham 

Wysłany: Pon 02 Lut, 2009 01:12   

JA proponuje przyszyc tam transparent "umiech dziecka nagroda dla rodzica" moze byc bez naszego bo jak jest dziecko to czyjes byc musi :) W pewnym filmie sobie poradzili to i w naszym miescie sobie poradza
 
 
YULKACZ 

Pomogła: 1 raz
Wysłany: Pon 02 Lut, 2009 18:32   

"Obkopana podczas budowy się pochyliła, wyprostować nie było już komu"


To już jest lekka przesada. Feuchtwangen, może jakieś foto z akcji obkopywania..........
Gdybyś przypadkiem go nie miał, to śmiem sądzić, że złośliwość goni uszczypliwość na tym forum. ;-)
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pon 02 Lut, 2009 19:12   

YULKACZ napisał/a:
że złośliwość goni uszczypliwość na tym forum


Ach to uogólnianie :hihi: :hihi:
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 02 Lut, 2009 20:29   

YULKACZ napisał/a:
To już jest lekka przesada. Feuchtwangen, może jakieś foto z akcji obkopywania..........
Gdybyś przypadkiem go nie miał, to śmiem sądzić, że złośliwość goni uszczypliwość na tym forum.
mam lepsze obiekty do fotografowania, mam foto z okresu gdy lampa była prosto, tylko po co... mam przekonywać że nie jestem wielbłądem.
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
YULKACZ 

Pomogła: 1 raz
Wysłany: Nie 08 Lut, 2009 20:22   

Nie, nic nie musisz udowadniać. Masz być tylko obiektywny i przedstawić "foto" z akcji obkopywania tejże lampy w trakcie trwania w/w budowy :!:
 
 
martynka
[Usunięty]

Wysłany: Sro 18 Mar, 2009 15:08   

Poruszam ten temat, bo ostatnio w sejmie jest głośna sprawa Senatora Misiaka i v-ce Premiera Pawlaka. Sprawa jest podobna do naszej, bo wygrywa firma powiązana z władzami. Pan Misiak już został wyrzucony z partii, bo złamał standardy. Nie uważacie, że u nas zostały złamane standardy?? Nikt nie mówi, że to niezgodne z prawem (takie mamy prawo :-/ ) , ale ludzka przyzwoitość na to nie pozwala...
Ostatnio zmieniony przez martynka Sro 18 Mar, 2009 15:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 18 Mar, 2009 16:17   

martynka napisał/a:
Poruszam ten temat, bo ostatnio w sejmie jest głośna sprawa Senatora Misiaka i v-ce Premiera Pawlaka. Sprawa jest podobna do naszej, bo wygrywa firma powiązana z władzami. Pan Misiak już został wyrzucony z partii, bo złamał standardy. Nie uważacie, że u nas zostały złamane standardy?? Nikt nie mówi, że to niezgodne z prawem (takie mamy prawo :-/ ) , ale ludzka przyzwoitość na to nie pozwala...


Tam gdzie wiele spraw rozgrywa się na płasdzczyźnie politycznej (tzw. towarzystwa wzajemnego wsparcia) a jak powszechnie wiadomo nie omija to Malborka... oj nie omija :!: , to zapomnieć należy o przyzwoitości.
Przyzwoitość dla tych ludzi to słowo bardzeij egzotyczne niż wszystkie języki amazońskich plemion razem wzięte. Przykładów wcale nie trzeba szukać w tzw. kręgach warszawskich. Tu na szczeblu powiatowym i miejskim zwykła ludzka przyzwoitość sromotnie przegrywa z kunktatorsrtwem, politycznym szantażem, chciejstwem itd. itp. Honor i przyzwoitośc zastapione zostały przez włazidupstwo i kombinatorstwo. Oczywiście nie wszyscy mągą poznać mnogość wątków i kulisy i spraw jakie są przedmiotem gabinetowych narad i dyskusji lokalnej śmeitanki polityczo - towarzyskiej. Nastąpi jednak kiedyś taki moment, że ten pęczniejący wrzód maskowany tonami pudru pustosłowia i demagogii z wielkim hukiem pęknie. :mrgreen:

Jako, że nie jest to forum polityczne politykowac nie wypada więc nie wymieniam kolorów legitymacji partyjnych oraz imion i nazwisk wszystkich tych beneficjentów lokalnych "układów i zależności"
Przykro jednak na to wszystko patrzeć.
Całe szczęście, że las Sherwood budzi się powoli do życia, pęcznieją pąki na potężnych wiekowych drzewach i budzi się nadzieja na przyzwoite jutro :)
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
Ostatnio zmieniony przez Robin Hood Sro 18 Mar, 2009 16:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 21 Paź, 2009 20:33   

Tak niechcący malborski sąd ma niezły orzech do zgryzienia
http://malbork.naszemiast...rzyny,id,t.html
Cytat:
Pierwsza rozprawa burmistrza Kościerzyny

Polska Dziennik Bałtycki rk

Dzisiaj 14:23:52 , Aktualizacja dzisiaj 14:23:52
Sąd Rejonowy w Malborku zajął się sprawą Marcina Modrzejewskiego, burmistrza Kościerzyny i przetargu z 27 października 2005 r. na sprzedaż miejskich działek na Osiedlu Zachód.

M. Modrzejewski, wtedy wiceburmistrz, był przewodniczącym komisji przetargowej, która sprzedała po dwie nieruchomości jego... matce, siostrze i ówczesnej przyjaciółce.

Prawo – rozporządzenie Rady Ministrów z września 2004 r. w sprawie sposobu i trybu przeprowadzenia przetargów oraz rokowań – nakazuje w takiej sytuacji wyłączenie się z pracy komisji lub odrzucenie oferty złożonej przez rodzinę. Na ten zapis powołuje się Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która sporządziła akt oskarżenia. Zarzuca burmistrzowi działanie na szkodę interesu publicznego, przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.

Marcin Modrzejewski przed malborskim sądem powiedział dzisiaj, że nie ma sobie nic do zarzucenia i jest niewinny.


Zbieżność okoliczności całkowicie przypadkowa ;-)
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group