Marienburg.pl

stefan

ponoć w tym młynie ma być hotel i spa oraz basen

konto_usunięte

Teren dziadzieje

mlyn.jpg

Plik ściągnięto 390 raz(y) 145,79 KB

StormChaser · Administrator Łowca... **Pomógł:** 25 razy

Od południa

20090927_104545.JPG

Plik ściągnięto 384 raz(y) 246,35 KB

StormChaser · Administrator Łowca... **Pomógł:** 25 razy

...

30032010_133051.JPG

Plik ściągnięto 359 raz(y) 232,05 KB

Siostra Irena · Administrator **Pomogła:** 14 razy

http://www.dolana.pl/pokaz3.php?oferta_id=276
Tylko skąd im się wzięło warmińsko - mazurskie?

EDIT: znów do kupienia? http://www.dolana.pl/pokaz3.php?oferta_id=470

młyn.jpg

Plik ściągnięto 350 raz(y) 21,92 KB

młynwn.jpg

Plik ściągnięto 368 raz(y) 38,71 KB

Bartosz · Administrator **Pomógł:** 27 razy

StormChaser · Administrator Łowca... **Pomógł:** 25 razy

StormChaser · Administrator Łowca... **Pomógł:** 25 razy

stanisławn · **Pomógł:** 3 razy

może miasto kupi na muzeum?

zapała · **Pomógł:** 8 razy

Linka · Mistrz Bride of Francula **Pomogła:** 8 razy

Muzeum miejskie miałoby sens - można by tam zgromadzić pamiątki związane z miastem, z jego życiem codziennym, wykopaliska archeologiczne - wszystko, co ukazuje historię grodu nad Nogatem. Ale nie wiem, czy akurat młyn byłby dobrym miejscem na tego typu przedsięwzięcie.

zapała · **Pomógł:** 8 razy

To wszystko jest na składzie w MZM, a zakładanie muzeum nie mając w nim co wystawiac to trochę ryzykowne, nie ma zresztą co ukrywac, że byłaby to od początku niszowa instytucja bo trudno liczyc na setki i tysiące nagle zainteresowanych historią Malborka - wystarczy zobaczyc ile osób po zwiedzeniu zamku i idzie obejrzec jeszcze kościół św. Jana czy dawny kościół św. Jerzego. Pewnie osoby, które prowadzą muzea regionalne w Nowym Stawie i Sztumie mogłyby się bardziej kompetentnie wypowiedziec.

Linka · Mistrz Bride of Francula **Pomogła:** 8 razy

Nie tylko na składzie MZM, ludzie mają po domach całkiem niezłe zbiory, czasem nie wiedzą, co z tym zrobić, a i za granicą są tacy, którzy chętnie swoje zbiory rodzinne przekazaliby takiemu muzeum, zapewniam Cię ;-)

Myślę też, że to kwestia odpowiedniej reklamy takiego przedsięwzięcia, obecności w necie. Niektórzy do kościołów z zasady nie przychodzą, ale Jan cieszy się swoim powodzeniem, o ile jest otwarty (kiedyś często był i nawet panie pilnowały, a nawet dawały turystom ulotki w różnych językach! Teraz ponoć jest z tym problem). Jednak sporo osób zwiedzanie utożsamia z muzeami właśnie, więc może skusiłoby je kolejne. Sztum ma bardzo ciekawy tego typu obiekt, do tego mieszczący się w zabytkowym, acz nieużytkowanym kościele, sama jestem ciekawa, jak wyglądają statystyki (ja np. byłam tam 2 razy).

stanisławn · **Pomógł:** 3 razy

argus · **Pomógł:** 4 razy

Mówicie o muzeum, ale by ono miało frekwencję na przyzwoitym poziomie muszą być niezwykłe wystawy i eksponaty, a takich niestety w Malborku brakuje, nawet w Muzeum Zamkowym, które poza kilkoma miesiącami świeci niestety pustkami.
Więc najlepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie wolnej ręki inwestorowi (oczywiście pod nadzorem konserwatorskim).
W Malborku brakuje prawdziwych kulturalnych pubów, dyskotek, dancingów, renomowanej restauracji ... Więc wszystko można zrealizować, pod warunkiem, że się chce i ... ma się pieniądze. Reasumując nowe muzeum nie będzie miało żadnej racji bytu, zwłaszcza w takiej lokalizacji.

zapała · **Pomógł:** 8 razy

Rzecz w tym, że zbiory prywatne o tematyce malborskiej dotyczą niszowej problematyki jaką jest sama historia miasta i okolic. Nie wiem o jakiego rodzaju zbiorach piszesz Linko a jeśli miałyby się na nie składać eksponaty z kategorii tych jakie są na forum - typu wieszaki, pocztówki, butelki i porcelanki, to nie ma się co łudzić, nie są to rzeczy które interesują szersze grono poza garstką zapaleńców.

Owszem było przed wojną muzeum miejskie - nie miało zbytniej popularności nawet biorąc pod uwagę, że tworzone było w duchu "ojczyźnianym" i sporą część zwiedzających stanowiły wycieczki klasowe.

Może warto zorientować się jaka jest frekwencja na wystawie w Szpitalu - być może rzeczywiście przychodzi tam masa ludzi, którzy jeszcze potem będą gotowi wydać kilka złotych na bilety by obejrzeć inne malborskie wystawy - być może macie rację.

Linka · Mistrz Bride of Francula **Pomogła:** 8 razy

Nie wiem, jak potem, ale na otwarciu było tłoczno :-)

ludzie chyba coraz bardziej interesują się dziejami miasta, co w sumie dobrze wróży takim przedsięwzięciom.
A miejskie pamiątki to również zdjęcia, ciekawe dokumenty, przedmioty związane z Malborkiem w inny sposób. Można zrobić część wystawy wirtualnie, np. odtworzyć wizualnie układ ulic przed wojną, z lokalizacją budynków użyteczności publicznej, kawiarń, restauracji, zakładów, do tego rzeczy związane z każdym z tych miejsc. Pomysłów w sumie może być wiele :-)

zapała · **Pomógł:** 8 razy

A właśnie o to "potem" chodzi :-)

dla mnie jak memento pobrzmiewa przypomnienie frekwencji podczas gry z historii Malborka - coś czego zupełnie nie rozumiem i odbieram jako tępotę i brak zaangażowania nauczycieli historii.

O ile tematyka aktualnej wystawy jest przystępna dla każdego kto zapuścił korzenie w Malborku, bo to ciekawe zobaczyć jak wyglądały ulice i domy, które się dzisiaj widzi "100 lat temu" to oglądanie np. "suchych" dokumentów urzędowych wydaje się mnie pasjonujące, choć czasami jeśli ktoś ma pomysł nawet pozornie nudne rzeczy mogą posłużyć za pretekst do ciekawej wystawy (vide cusus guzików w Elblągu - jeśli się nie mylę). Być może na podobnej zasadzie możnaby np. pokazać rachunki malborskie jako "wstęp" do pokazania handlu i usług w przedwojennym Malborku ale to już zupełnie inna historia.

stanisławn · **Pomógł:** 3 razy

Cytat:

A właśnie o to "potem" chodz

a od czego MWC? Malbork dla przeciętnego turysty to zamek i napis na drodze dojazdowej i dworcu. Od lat wszyscy zastanawiają się jak pozyskać turystów na więcej niż zwidzenie zamku i konsumpcję w McG. Skoro jest placówka to zanim wybudują hotel na Solnej już dzisiaj powinny być plany jak zatrzymać turystów aby skorzystali z bazy hotelowej. Na razie to tylko hasła "jeden dzień to za mało"

argus · **Pomógł:** 4 razy

Zamiast wydawać pieniądze na nowe muzea w Malborku, wydajmy je na nowe interesujące wystawy w MZM, które przyciągnęłyby turystów do Malborka również poza sezonem, bo przecież od października do końca kwietna zamek jest praktycznie pusty.

francula · Mr Bimler **Pomógł:** 11 razy

stanisławn · **Pomógł:** 3 razy

MZM na pewno posiada stare zdjęcia Malborka jakoś ich nie widać na wystawach ba nawet zdjęć zamku nie wystawiają tylko trzeba kupić książkę

Grażyna · GML **Pomogła:** 8 razy

Muzeum - jak by nie było - jest w pewnym sensie obiektem skostniałym. Jeśli udałoby się połączyć ekspozycję ciekawych wystaw i eksponatów z placówką odwiedzaną w celach komercyjnych (pub, restauracja, hotel, ?,) to było by połączenie przyjemnego z pożytecznym.
http://forum.dawnygdansk....der=asc&start=0

StormChaser · Administrator Łowca... **Pomógł:** 25 razy

stanisławn · **Pomógł:** 3 razy

StormChaser · Administrator Łowca... **Pomógł:** 25 razy

zapała · **Pomógł:** 8 razy

stanisławn · **Pomógł:** 3 razy

DiMateo

troche offtop sie zaczyna robic, moze warto skleic/zalozyc nowy wątek?

Sam interesuje sie historia miasta (o kilka pocztówek kiedyś też się pokusiłem ;) )i co mnie irytuje np. to funkcjonowanie biblioteki w Karwanie. Masa zbiorow MZM czy ogolnie historycznych (np. Herbarz) jest dostepna poprzez biblioteke, gdzie na miejscu mozna zrobic kopie. Ale ani godziny specjalnie nie zachecaja do zajrzenia tam "w czasie wolnym" ani bandycka cena glupiej cz-b kopii (afair 0,5-1pln) , o kolorze/repro nie wspominając. Dyrekcji brak innych pomysłów, jak ją utrzymać?

Jest duzo projektow cyfryzacji - moze pokusic sie o jakiś wniosek do UE? Nawet na forum myślę znalazłoby się trochę wolontariuszy, którzy po przeszkoleniu i opłaceniu OC mogliby podjąć się skanowania części zbiorów. Oczywiście, trzeba by trochę przeorganizować prace. Mało komu pasowałoby "10-14" we wt, czw, pt; w śr "13-17" , w pn nieczynne.

Co do wirtualnej wycieczki - jak najbardziej tak. Dokumentacja fotograficzna jest na tyle bogata, że można by pokusić się, przynajmniej na części miasta, o pełne 3d jak widok ulicy w Google Earth.

W kwestii braku zainteresowania - cena biletu to raz (może jakieś abonamenty dla miejscowych?), dwa często brak informacji. Polepszyło się dzięki Facebookowi :)
Można prosić o dokładniejsze dane dot. wystawy i publikacji "Miasto na zamku" ? Do tej pory właściwie istniała dla mnei tylko publikacja R. Rząda...

O i ostatnia kwestia. Co ze wznowieniami wielu publikacji MZM? Jeśli brak funduszy na offset, może warto pomyśleć nad udostępnianiem cyfrowym? 5-10pln/pdf, w przypadku starszych krótkich wydawnictw, 1-2pln za broszurki. Z opcją na dopisanie "darowizny".

zapała · **Pomógł:** 8 razy

Co do "Miasta na zamku" to oczywiście przejęzyczenie z mojej strony :bag:

miałem na myśli "Miasto przy zamku" i informator z wystawy R.Rząda i A.Dobrego, który przez długi czas pozostawał w zasadzie jedynym ogólnodostępnym źródłem informacji na temat nowożytnej historii miasta.

Wystawa była na prawdę pierwszorzędnie przygotowana, aż prosiłoby się by zrobic jej nową (byc może stałą) odsłonę.