Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
z.s. strzelec -osw w Malborku
Autor Wiadomość
Mistrzu
[Usunięty]

Wysłany: Pią 06 Lip, 2007 13:19   

Mytoon napisał/a:
bo niewielu przejdzie w mundurze przez miasto, nie chcąc być narażonym na głupie uśmiechy ze strony rówieśników.
Co do tego cytatu ja jestem dumny ze mogę założyć polski mundur z obszyciem poprostu jestem z tego dumny i mam to gdzies ze ktos sie z tego smieje. powiedział mi jeden człowiek jak wstępowałem w szeregi strzelca że mundur to jest rzecz święta i tego się trzymam. Strzelec to nie tylko musztrowanie i bieganie po lesie .... Pozdrawiam i zwracam honor koledze Mytoon bo się pomyliłem :)
Ostatnio zmieniony przez Mistrzu Pią 06 Lip, 2007 13:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 06 Lip, 2007 20:25   

Dziś ok 18 widziałem trzech chłopaczków w mundurach i z "karabinami jak maszerowali na wielbark-gronajny(?), nie wiem czy to strzelcy czy inni
 
 
kondi 
pizdrygajłow


Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 09:08   

szkoda, że temat umarł
to taki swego rodzaju konik rafała- strzelcy i wgle tego typu organizacje, swego czasu też w podobne rzeczy sie bawiłem ;) w ZHR, a jeszcze wczesniej w ZHP

a jeszcze mam takie pytanie, bo nie chce zakładać nowego tematu, nie odnosi nikt takiego wrazenie, że harcerstwo, nie tylko w M-ku upadło, umarło i wgle, częściowo z braku takiego wsparcia finansowego jak kiedyś, a częściowo z tego powodu, że dzieci mają substytuty w postaci gier, mp3, konsol do gier itp.
Ja zawsze lubiłem dać coś z siebie, nie umiałem śpiewać, ale śpiewałem piosenki, bawiłem się, a gdy szliśmy robić nabory to na zbiórke wpadało naście osób, na następnej było już tylko kilka, bo trzeba pompki robić, bo trzeba się słuchać i wgle.....



pozdr.
Ostatnio zmieniony przez kondi Czw 18 Paź, 2007 09:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
duśka 
Administrator



Pomogła: 3 razy
Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 09:30   

Wiesz dlaczego to umarło? Nie z braku pieniędzy, tylko z braku zainteresowania. Rodzice na siłę dzieci nie pchają do hufca, a same dzieciaki wolą siedzieć przez telewizorem i komputerem. Albo co gorsza przed blokiem.
Nic na siłę, jak nie ma popytu na jakieś usługi to nie ma tych usług.
Pieniądze to druga sprawa, ale np żeby ruszyć znów sekcję żeglarską potrzeba dzieciaków, które z zapałem pomogą przy uprzątaniu baraku i pomostu, tam jest masa roboty! A chętnych brak, jakby byli to i pieniądze na remont tego by się jakoś znalazły.
 
 
kondi 
pizdrygajłow


Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 10:05   

ciekawe
nie ma kasy na głupie biwaki, zimowiska itp.
dzieciaki może i chciały by przygód, ale by chciały aby to przyszło do nich ;)

pozdr.
 
 
 
duśka 
Administrator



Pomogła: 3 razy
Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 10:16   

Dziecko Drogie, czy Ty masz na myśli organizację kolonii, zielonych szkółek czy zlotach wielbicieli bajeki? Czy o stu procentowym harcerstwie? Bo to zasadnicza różnica!
To pierwsze to jednorazowa, fajowa przygoda. Drugie natomiast to pełne zaangażowanie i uczestnictwo w specyficznej grupie społecznej. Jeśli ktoś ma zapał to znajdzie sponsorów - nie jest to łatwe, ale do wykonania.
 
 
kondi 
pizdrygajłow


Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 10:36   

dla mnie harcerstwo było przygodą ;)
zabawą, czasem pracą ;)

pozdr.
 
 
 
Kuglow 


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 10:57   

Pozdrowionka dla wszystkich byłych i obecnych (jeśli tacy jeszcze są) strzelców JS 4007 przesyła dawny zastępca d-cy druż. .... Ci co byli za moich czasów w jednostce to wiedzą o kogo chodzi.To były piękne czasy!!
 
 
 
xray1815 
fresh MD


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 17:26   

Oj były były Kuglow. Działało się kiedyś za starej ekipy...
_________________
XRAY

Jeśli "a" oznacza szczęście, to a=x+y+z; x - to praca, y - rozrywki, z - umiejętność trzymania języka za zębami.

A. Einstein
 
 
 
Kuglow 


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 17:37   

Kurcze,jak sobie przypomnę co wspólnie wyprawialiśmy i gdzie robiliśmy szkolenia i wypady,to łezka w oku się kręci :-( !!
 
 
 
duszy 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Czw 18 Paź, 2007 21:38   

Co piszecie że Harcerstwa nie ma - jest tylko nie w Malborku w większych ośrodkach jest i dobrze się ma tu link:
http://www.zhp.pl/index.php
 
 
Kuglow 


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Pią 19 Paź, 2007 07:33   

Wszystko ma się dobrze wszędzie,tylko nie w Malborku!!Ech,co za ludzie żyją w tym mieście. :-?
 
 
 
raf1983
[Usunięty]

Wysłany: Sob 03 Lis, 2007 11:41   

oj macieju macieju to były piękne i niezapomniane chwile:):) Strzelec to było coś pięknego o ubranie munduru to było wyróżnienie:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group