Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Znowu rżniemy!
Autor Wiadomość
tomek_67 

Wysłany: Pią 31 Lip, 2009 15:58   

he he A gdyby straż miejska nie zakładała blokad w Kałdowie to może ukarałaby właściciela działki za te cztery tony śmieci na działce - no chyba że trudno je było zobaczyć ( 4 tony :mrgreen: )
 
 
gacek 

Wysłany: Pią 31 Lip, 2009 16:19   

hmm ta 'działka' to dosyć spory teren...
 
 
MrKłosik 
Mistrz
Inwestycji


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 10:48   

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/8/9782

Cytat:
Magistrat nie chce płacić kary

MALBORK. Według mieszkańców, na Południu usunięto nielegalnie wiele drzew i krzewów. Zdaniem miejskich urzędników nic takiego się nie wydarzyło.

W piątek pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa malborskiego Starostwa Powiatowego przeprowadzili wizję lokalną na terenie między ulicami: Rolniczą, Michałowskiego i Czerskiego. Na miejscu mieli przekonać się, czy faktycznie doszło do wycinki zieleni, które powinno być poprzedzone odpowiednią decyzją. Przypomnijmy, że żadnej zgody w tym przypadku nie było, a trzeba o nią wystąpić, jeśli drzewa lub krzewy rosną dłużej niż pięć lat. Owszem, magistrat zgłaszał w starostwie porządkowanie tej części Osiedla Południe. Nie było jednak mowy o usuwania drzewek i krzewów.
- Teren ten wymagał już interwencji, w tej sprawie wnioskowali zresztą wielokrotnie mieszkańcy Osiedla Południe. Zgodnie ze zleceniem Urzędu Miasta, wycięto zarastające ten obszar chwasty i wywieziono z tego miejsca ponad 4 tony śmieci, co mówi dużo o stanie, w jakim znajdowało się to miejsce – tłumaczy po sprzątaniu Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.
Zdaniem szefowej Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa, intencje to jedno, ale postępowanie zgodnie z prawem, to drugie. Dlatego starostwo wszczęło postępowanie, by zbadać, czy nie doszło do nielegalnej wycinki.
- Otrzymałem zapewnienie prezesa Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, że nie była wycinana chroniona zieleń. Trudno stwierdzić czy i w jakich okolicznościach do takiej wycinki doszło. Być może rzeczywiście miały tam miejsce jakieś wycięcia, jednak według otrzymanych zapewnień nie zostały one dokonane przez nasze służby – mówi burmistrz Rychłowski.
Takie jest też stanowisko spółki komunalnej.
- Wycięte zostały chaszcze i krzaczory, które nie są objęte ochroną środowiska. Nasza firma była tylko zleceniobiorcą, a wszystkimi formalnościami zajmowali się urzędnicy – tłumaczy Władysław Krawczyk, prezes malborskiego ZGKiM. - Podchodziliśmy do tej sprawy z wyjątkowym pietyzmem po ubiegłorocznych doświadczeniach na ul. Parkowej.

Więcej przeczytasz w najbliższym wydaniu “Gazety Malborskiej”.


Co sądzisz o porządkach?
Zabierz głos w sprawie uporządkowania terenu na Osiedlu Południe. Uważasz, że dobrze się stało, że zieleń została wycięta w pień, bo nie przedstawiała sobą żadnej wartości? A może masz zupełnie inne zdanie i uważasz, że nawet dzikie krzewy i drzewka-samosiejki są ważne dla środowiska? Na opinie czekamy w redakcji „Gazety Malborskiej” przy ul. Kościuszki 23 C. Można do nas dzwonić pod nr tel. (055) 272 07 01 lub pisać e-maile pod adresem: a.szade@wpomorskie.pl
lub zostawić komentarz na Portalu Pomorza.

Autor: (AMS)
Źródło: Gazeta Malborska
_________________

"Nie to, co już wiemy, lecz to, co chcemy wiedzieć - świadczy o naszej mądrości." - Władysław Grzeszczyk

"Co ludzi najchętniej nazywają głupotą? Mądrość, której nie rozumieją." - Marie von Ebner-Eschenbach
 
 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Wto 04 Sie, 2009 20:58   

Szczególny to dwugłos
Cytat z duetu AR i WK:

Cytat:
„Otrzymałem zapewnienie prezesa Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, że nie była wycinana chroniona zieleń” ... „Być może rzeczywiście miały tam miejsce jakieś wycięcia, jednak według otrzymanych zapewnień nie zostały one dokonane przez nasze służby – mówi burmistrz Rychłowski”


Cytat:
„Wycięte zostały chaszcze i krzaczory, które nie są objęte ochroną środowiska. Nasza firma była tylko zleceniobiorcą, a wszystkimi formalnościami zajmowali się urzędnicy – tłumaczy Władysław Krawczyk, prezes malborskiego ZGKiM. - Podchodziliśmy do tej sprawy z wyjątkowym pietyzmem”


Znaczy prawdopodobnie mogło być tak:
W ramach podnoszenia jakości i w trosce o dobre imię ZGKiM z akcentowanym wyżej pietyzmem zaczęto od poszukiwania właściwej definicji dla realizowanych zadań. Definicji takiej, że „mucha nie siada a komar nie kuca”. No i się udało... nikomu włos z głowy nie spadnie. :clap:
Po wnikliwej lekturze obowiązujących przepisów wymyślono nowe pojęcie uprawniające do wycinki. Otóż w firmie Z_etniemy G_ałęzie K_rzaki i M_ożejeszczeconieco być może wysnuto wnioski, że skoro określenie „chaszcze i krzaczory” nie występuje w poniżej wymienionej literaturze: :czytaj:

1.Dz.U. z 2001 Nr 62 poz. 627 USTAWA z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska
2.Dz.U. z 2004 r. Nr 92 USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody
3.Dz. U. z 2008 r. Nr 199, poz. 1227 USTAWA z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko
4.Dyrektywa Rady 79/409/EWG z dnia 2 kwietnia 1979 r. w sprawie ochrony dzikiego ptactwa
5.Dyrektywa Rady 92/43/EWG z dnia 21 maja 1992 r. w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory

to by znaczyło, że można ciąć. :mrgreen:

Na tej też podstawie burmistrz mógł otrzymać zapewnienie prezesa, że nie była wycinana chroniona zieleń bo przecie były to jeno „chaszcze i krzaczory”. Poza tym z cytowanego dwugłosu wynika, że najprawdopodobniej wycięcia dokonała jakaś wroga ekstrema – hamas?, talibowie z Klewek?, UFO-ludki których kręcenie kręgów w zbożu już przestało kręcić?, na co wskazywać mogą otrzymane przez burmistrza zapewnienia prezesa idące w parze z przekonaniem, że wszystko było cacy i z pietyzmem. :hahaha:
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
Ostatnio zmieniony przez Robin Hood Wto 04 Sie, 2009 20:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sro 05 Sie, 2009 06:31   

Robin Hood napisał/a:
Na tej też podstawie burmistrz mógł otrzymać zapewnienie prezesa, że nie była wycinana chroniona zieleń bo przecie były to jeno „chaszcze i krzaczory”. Poza tym z cytowanego dwugłosu wynika, że najprawdopodobniej wycięcia dokonała jakaś wroga ekstrema – hamas?, talibowie z Klewek?, UFO-ludki których kręcenie kręgów w zbożu już przestało kręcić?, na co wskazywać mogą otrzymane przez burmistrza zapewnienia prezesa idące w parze z przekonaniem, że wszystko było cacy i z pietyzmem

Pewnie bezrobotni pijacy wycieli? :idont:
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 18 Sie, 2009 18:09   

Celem miało być uporządkowanie tego terenu, tak to wyszło.

20090818_171036.JPG
Plik ściągnięto 17605 raz(y) 183,5 KB

20090818_171138.JPG
Plik ściągnięto 17605 raz(y) 232,31 KB

20090818_171741.JPG
Plik ściągnięto 17605 raz(y) 201,45 KB

20090818_171747.JPG
Plik ściągnięto 17605 raz(y) 195,2 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
karVVan 
Pierwszy Burmistrz Marienburga


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Sro 19 Sie, 2009 14:27   

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/9974

Cytat:

Aktualności / Nie ma winnych wycinki zieleni na Osiedlu Południe

Środa, 19 Sierpnia 2009
Nie ma winnych wycinki zieleni na Osiedlu Południe

MALBORK. Nie będzie kary za wycięcie drzew i krzewów na terenie położonym między ul. Michałowskiego, Rolniczą i Czerskiego. Magistrat twierdzi, że nie ma z tym nic wspólnego.

Nie ma osób odpowiedzialnych za wyrąbanie drzewek i krzaków na Osiedlu Południe. Magistrat, który włada tym terenem, twierdzi, że usuwanie zieleni odbyło się bez jego wiedzy i zgody.
- Trudno stwierdzić w jakich okolicznościach do tej wycinki doszło. Być może rzeczywiście miały tam miejsce jakieś wycięcia, jednak według otrzymanych zapewnień, nie zostały one dokonane przez nasze służby – zapewniał nas Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.
Takie stanowisko Urzędu Miasta podtrzymane zostało podczas rozprawy administracyjnej, która odbyła się w ubiegłym tygodniu. Przypomnijmy, po doniesieniach prasowych Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa w malborskim Starostwie Powiatowym wszczął postępowanie, które miało wyjaśnić wszelkie okoliczności usunięcia zieleni bez wymaganego zezwolenia. Jednak... im dalej w las, tym więcej drzew. Okazuje się, że urzędnicy właściwie nie mogli zlecić Zakładowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej niczego poza sprzątaniem śmieci i koszeniem trawy i chwastów, ponieważ umowę na wycinanie i przycinanie drzew Urząd Miasta ma zawartą ze specjalistyczną firmą z Kwidzyna. Natomiast pracownicy spółki komunalnej biją się w piersi i tłumaczą, że podczas robienia porządków drzewa i krzewy już leżały.
- Postępowanie administracyjne w tej sprawie zostanie umorzone. Musiałabym bezspornie stwierdzić, że właściciel terenu wyraził zgodę na tę wycinkę, a z materiału dowodowego to nie wynika – informuje Bogusława Luterek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Starostwie Powiatowym w Malborku. - Z oświadczeń złożonych przez przedstawiciela ZGKiM wynika, że pracownicy tej firmy nie cięli drzew, a jedynie usuwali suche gałęzie i przycinali krzewy. Nie mam też dowodów, który potwierdzałby, że firma działała na zlecenie Urzędu Miasta. Skieruję tę sprawę do policji, której być może uda się ustalić faktycznych sprawców usunięcia zieleni. Nie wiadomo jednak, czy postępowanie zostanie wszczęte, ponieważ wartość drzew i krzewów, które zostały ścięte, raczej nie kwalifikuje się do sprawy o wykroczenie.
Nie będzie zatem kary za wycinkę, bo... nie ma na kogo jej nałożyć, choć wielu mieszkańców bloków na Południu widziało z okien swoich mieszkań krzątających się wśród zieleni pracowników spółki komunalnej. Nikt nie zarejestrował jednak momentu samej wycinki.

Autor: Anna Szade
Źródło: Gazeta Malborska
_________________
-Tam można przyjść,usiąść se,pokontemplować ,trochę pomarzyć i taki spokój z tego bije.
-Nie,nie,cały czas to tylko zamek,zamek i jeszcze raz zamek.No i rzeka Nogat jest,no i nic więcej.(...)
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 19 Sie, 2009 19:36   

Wycinka to drodzy państwo taka lokalna tradycja :hihi:
Cytat:
Malbork: udzielenie kredytu długoterminowego w wysokości 600.000,00 zł z przeznaczeniem na sfinansowanie planowanego deficytu - zapłata III raty kary za usunięcie bez wymagalnego zezwolenia 24 drzew
Numer ogłoszenia: 114769 - 2009; data zamieszczenia: 17.07.2009

http://bzp0.portal.uzp.go...&rok=2009-07-17
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Czw 20 Sie, 2009 19:48   

wczoraj:
Cytat:
...Z oświadczeń złożonych przez przedstawiciela ZGKiM wynika, że pracownicy tej firmy nie cięli drzew, a jedynie usuwali suche gałęzie i przycinali krzewy... Nie mam też dowodów, który potwierdzałby, że firma działała na zlecenie Urzędu Miasta...


kilkanaście dni wcześniej:
Cytat:
- Wycięte zostały chaszcze i krzaczory, które nie są objęte ochroną środowiska. Nasza firma była tylko zleceniobiorcą, a wszystkimi formalnościami zajmowali się urzędnicy – tłumaczy Władysław Krawczyk, prezes malborskiego ZGKiM
.

:?: :roll: :?:
UFO :bag:
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
 
 
Anowi 
Dziewczę


Pomogła: 2 razy
Wysłany: Czw 20 Sie, 2009 20:08   

To nie UFO
to ja i kilku mich sąsiadów z piłami i toporkami
wycięliśmy te wierzby i inne drzewka
wkurzał nas śpiew ptaków
doprawdy... mogłyby ciszej być

a tak gniazda pospadały, koty pozjadały pisklęta...
zawsze to ciszej będzie

a te trochę gałęzi i śmieci, co się ostało... phi!
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
_________________
Lepiej żeby mnie nienawidzili taką, jaką jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
-------------------------------------------------------------------
Tu, gdzie jestem teraz, to miejsce, gdzie powinnam być.

 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Czw 20 Sie, 2009 20:37   Przepisy prawie kulinarne...

Przepisy prawie kulinarne
Dzisiaj dla tych, którzy chcieliby w bliższej lub dalszej przyszłości usunąć „przeszkadzające” chwasty i krzaczory, ominąć formalności i urzędnicze procedury, a przy tym spać spokojnie:

„WYCINANIEC PO MALBORSKU”

Składniki:
-dowolnie wybrany fragment zakrzaczonego lub zadrzewionego terenu,
-zawartość kilku najbliższych śmietników

Narzędzia:
-piła spalinowa lub ręczna
-sekator
-taczka
-rękawice ochronne
-pomarańczowa lub seledynowa kamizelka
-farby plakatowe lub czarna folia samoprzylepna

Sposób przyrządzenia:

Mając już wybrany teren na przyrządzenie „Wycinańca”, przywozimy taczką pod osłoną nocy z kilku okolicznych śmietników trochę „dóbr wszelakich” w celu tak zwanej pozoracji, jednocześnie puszczamy wieść o bałaganie i etykietujemy ten teren jako miejsce spotkań niekoniecznie służących gaszeniu pragnienia oranżadą. Tym samym zakończyliśmy etap pozoracji przechodząc do etapu inkubacji. Przygotowany tzw. zaczyn, przy udziale miejscowych degustatorów trunków wszelakich po okresie kilkutygodniowej inkubacji daje podstawy do głośnego wyrażania opinii o konieczności uporządkowania tych miejsc. W międzyczasie na zakupionej kamizelce malujemy dowolnie wymyślony skrót np. MiKGZ czyli Międzygalaktyczna i Kompetentna Grupa Zwiadowcza. Można zamiast malować użyć wyciętych z samoprzylepnej folii literek. Tak przygotowani możemy przejść do kolejnego etapu przyrządzenia naszego „Wycinańca”.
Po około trzech, czterech tygodniach przyobleczeni w naszą oficjalną kamizelkę z wielkim pietyzmem podchodzimy do krzaków i drzewek, które w międzyczasie wśród znawców zyskały opinię krzaczorów i chaszczy. Zarówno nasz pietyzm jak i kamizelka są niemal tym czym baśniowa czapka niewidka. Bierzemy piłę w ręce i w zależności od wielkości areału oraz naszej fantazji nadajemy właściwy kształt i smak „Wycinańcowi”. W razie wizyt podglądaczy z aparatami lub dziennikarskiego zwiadu zawsze odwracamy się plecami by nasze logo na plecach było jak najlepiej widoczne. Zaczynamy tym samym etap medialny czyli dojrzewanie „Wycinańca”.
Należy wspomnieć, że na tym etapie „Wycinaniec” zaczyna nabierać smaku w zależności od ilości wyciętej zieleniny i słownej akrobatyki w mediach. Jeżeli chcemy „Wycinańca” przyprawić na ostro to na zadane pytanie kto nam kazał wycinać należy odpowiedzieć, że zlecenie przyszło z góry i pokazujemy na dowód nasz napis na plecach. Niech się kto inny martwi jak nawiązać kontakt z Międzygalaktyczną górą. Dla tych co lubią równie zdecydowane smaki „Wycinańca” polecam przyprawę składająca się z wzajemnie wykluczających się oświadczeń i fałszywie brzmiących dementi. W tym przypadku czterokrotne dodanie przyprawy w ciągu dwóch tygodni całkowicie uwolni nas od ewentualnej odpowiedzialności. Wielbiciele subtelniejszych smaczków mogą złożyć donos sami na siebie, oskarżając jednocześnie wszystkich wokół o złośliwość, czepialstwo, podważanie dobrego imienia i spiskowanie, pod dyktando wrogiej estetyzacji otoczenia ekstremy związanej z Frakcją Hodowców Grzyba Ściennego.
Można również eksperymentować, w każdy inny sposób przyprawiając „Wycinańca” najprzeróżniejszymi banialukami, oczywiście na własne ryzyko i odpowiedzialność.

„Wycinaniec po Malborsku” najlepiej udaje się w okresie lęgowym ptaków i raczej poza centrami miast.
Jak widać „Wycinaniec” jest daniem prostym lekkim, łatwym i przyjemnym, do przyrządzenia którego nie są potrzebne wiedza i doświadczenie. Nie jest też daniem kosztownym i w ogólnym rozrachunku do jego konsumpcji nie dokładamy ani złotówki (no może za wyjątkiem kosztu kamizelki i plakatówek).

Życzę smacznego. ;-) :-)
Braciszek Tuck



P.S.
(tekst opublikowany za zgodą autora)
Braciszek Tuck, mój wierny kompan (jeszcze nie zidentyfikowany przez dwulicowych szpiegów :mrgreen: ) zgodził się był łaskawie na wykorzystanie jego tekstu. Ponieważ z tego co wiem w przygotowaniu ma kolejne przepisy na dania regionalne:
„brukowcowa w rabarbarze”
„rondollo w polewce asfaltowej”
„rozbieraniec po konserwatorsku”

może ten post lepiej przenieść do innej kategorii ?
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 21 Sie, 2009 16:35   

...

20090821_125435.JPG
Plik ściągnięto 16674 raz(y) 199,23 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Larina 


Pomogła: 4 razy
Wysłany: Sob 20 Mar, 2010 12:11   

tak stałam i myślałam dlaczego wycieli drzewa w tym miejscu. Dzrewa nie była stare. spróchniałe, do jezdni też mają daleko :evil:

Wycięte Drzewa`2.jpg
Plik ściągnięto 82 raz(y) 100,88 KB

Wycięte Drzewa`1.jpg
Plik ściągnięto 80 raz(y) 88,61 KB

_________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały świat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć" Paulo Coelho
 
 
 
pszemot 
taurus


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Sob 20 Mar, 2010 15:36   

Zima długa była , może ktoś na opał wyciął?? Tylko czy było pozwolenie??
_________________
Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co ma dla nas.
W. S. Reymont
 
 
 
Larina 


Pomogła: 4 razy
Wysłany: Sob 20 Mar, 2010 16:04   

nowo wybudowany domek zaraz przy wyciętych drzewach miał mnóstwo drewna, dopiero co cieli na mniejsze kawałki
_________________
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały świat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć" Paulo Coelho
 
 
 
hoop 

Wysłany: Sob 20 Mar, 2010 17:41   

Winowajcą jest Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego Terenowy Oddział w Nowym Dworze Gdańskim, a jak wiadomo Nowy Dwór Gd. ma bzika na punkcie wycinek drzew. W swoim mieście wycięli już prawie wszystkie to teraz biorą się za rosnące u nas. :evil:
 
 
MrKłosik 
Mistrz
Inwestycji


Pomógł: 3 razy
Wysłany: Nie 21 Mar, 2010 17:58   

Wycięto także drzewa koło Szkoły Łacińskiej oraz na Placu Steinbrechta :-/

IMG_0150.JPG
Plik ściągnięto 83 raz(y) 146,58 KB

_________________

"Nie to, co już wiemy, lecz to, co chcemy wiedzieć - świadczy o naszej mądrości." - Władysław Grzeszczyk

"Co ludzi najchętniej nazywają głupotą? Mądrość, której nie rozumieją." - Marie von Ebner-Eschenbach
Ostatnio zmieniony przez MrKłosik Nie 21 Mar, 2010 17:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Bartosz 
Administrator



Pomógł: 27 razy
Wysłany: Sob 27 Mar, 2010 11:03   

Od paru tygodni trwa wycinka na Piaskach za budynkami 2 LO i Ekonomika.

IMG_3257.jpg
Plik ściągnięto 76 raz(y) 147,73 KB

IMG_3282.jpg
Plik ściągnięto 73 raz(y) 141,55 KB

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 11 Maj, 2010 20:23   

Jak to tam było z tymi ptakami?...

20100511_140632.JPG
Plik ściągnięto 80 raz(y) 261,65 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Hagedorn 
Administrator



Pomógł: 28 razy
Wysłany: Wto 11 Maj, 2010 20:31   

StormChaser napisał/a:
Jak to tam było z tymi ptakami?...

że w połowie maja to już siedzą na jajkach! :evil:
_________________

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 11 Maj, 2010 20:46   

Hagedorn napisał/a:
StormChaser napisał/a:
Jak to tam było z tymi ptakami?...

że w połowie maja to już siedzą na jajkach! :evil:
No te z tych drzew już nie... :nook:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 20 Sie, 2010 17:32   

A gdy wyciąć trzeba, nie ma komu.

20100820_104536.JPG
Plik ściągnięto 89 raz(y) 180,39 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
lidska 

Wysłany: Pon 23 Sie, 2010 21:36   

strażacy wytną jak sie przewróci :hihi:
 
 
crashvilleboss 

Wysłany: Wto 16 Lis, 2010 16:09   koniec drzewka na Kochanowskiego:(

:(

wycinka trwa:(

P161110_16.02.jpg
Plik ściągnięto 79 raz(y) 43,76 KB

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 27 Gru, 2010 19:37   

Świerki przed Starostwem, okaleczone lata temu podczas wymiany chodników, widać przestały licować z powagą urzędu.

20101227_134523.JPG
Plik ściągnięto 64 raz(y) 185,83 KB

20090421_190324.JPG
Plik ściągnięto 76 raz(y) 111,52 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2011 14:10   

i wywozimy

4.JPG
Plik ściągnięto 16661 raz(y) 12,29 KB

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2011 21:09   

stanisławn napisał/a:
i wywozimy
To chyba normalne, że się sprząta po robocie :idont:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2011 09:16   

StormChaser napisał/a:
To chyba normalne, że się sprząta po robocie
poprzednio palili teraz wywożą to chyba bardziej ekologiczny sposób
 
 
Badek 


Wysłany: Wto 25 Lut, 2014 15:36   WYCINKA DRZEW

http://malbork.naszemiast...75587,t,id.html
PRZEPRASZAM,JEŻELI TEMAT JUŻ GDZIEŚ BYŁ PORUSZANY,JA NIE ZNALAZŁAM.MIESZKAM TAM I NIC MI NIE WIADOMO O PROŚBACH MIESZKAŃCÓW,NIEKTÓRE MOŻNA BYŁO PRZYCIĄĆ,ALE ZROBIĆ COŚ TAKIEGO -SZOK!

Scalone.
A nie można by bez Capsa? - Sis
_________________
Czas ucieka wieczność czeka
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 25 Lut, 2014 20:22   

PROSZĘ o nienadużywanie CapsLocka :!:
Co do topoli, alergicy mają do nich całkiem zrozumiały stosunek, podobno mają zostać zastąpione nowymi nasadzeniami. Podobno, bo na Rolniczej też miały zostać zastąpione, ale nie wspomniano że chodzi o dzikie odrosty z pozostawionych pni.
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group