|
Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...
|
Ogłoszenie |
Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"
Chronimy Twoją prywatność Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO |
"Kultowy" Bar Puchatek |
Autor |
Wiadomość |
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Czw 07 Cze, 2007 05:56 "Kultowy" Bar Puchatek
|
|
|
http://malbork.naszemiast...nia/736899.html
Jacek Skrobisz napisał/a: | Malbork. Remont Puchatka na finiszu, ale brakuje stołów i krzeseł
Pod koniec przyszłego tygodnia powinien zakończyć się remont Baru Puchatek, który żywił kilka pokoleń malborczyków. Dzięki odnowieniu pomieszczeń lokal nie zostanie sprzedany przez miasto i nadal będzie pełnił funkcję taniej jadłodajni.
Bar Puchatek istnieje w Malborku od 1952 roku. Niedawno starszym mieszkańcom jeszcze przypominał swoim wystrojem czasy PRL. To, co jedni wspominają z łezką w oku, dla innych było powodem do sprzedaży lokalu. Miasto, które jest właścicielem nieruchomości, wycofało się jednak z pomysłu, ale pod warunkiem, że bar, dzierżawiony przez "Społem", wyładnieje.
- Wymieniliśmy już instalację elektryczną, grzejniki, kafelki w toaletach, ściany są malowane. Rozpoczynamy wymianę posadzki - wylicza Zygmunt Przybyła, prezes Kupiecko-Wytwórczej Spółdzielni Pracy "Społem". - Najpóźniej do końca przyszłego tygodnia prace remontowe się zakończą.
Zmiana wystroju nie jest taka prosta. Spółdzielnia nie może zakupić odpowiedniego wyposażenia do baru.
- Szukamy dziewięciu lamp, 50 krzeseł i 12 stołów, ale nie możemy ich nigdzie dostać - mówi Przybyła. - Objechaliśmy Malbork i jego okolice, byliśmy też w Trójmieście. Nigdzie nie ma tych rzeczy w takiej liczbie.
Bar Puchatek słynął przez lata ze smacznych i tanich posiłków (np. za talerz zupy pomidorowej z ryżem klient płacił niewiele ponad 1 zł). Nakłady finansowe na remont mogą spowodować wzrost cen.
- Tak, ceny mogą trochę wzrosnąć - nie ukrywa prezes "Społem". - Nie będzie to jednak dotyczyło wszystkich posiłków. Ceny podstawowych dań, opartych na mlecznych produktach, pozostaną na dotychczasowym poziomie.
Jacek Skrobisz - Dziennik Bałtycki |
|
Ostatnio zmieniony przez StormChaser Wto 15 Gru, 2015 09:02, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Mytoon
Administrator misiu okrąglisiu
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007 11:30
|
|
|
No to ciekawe jak tam będzie teraz wyglądać. Szczerze powiem, że klimacik PRL-owski mi odpowiadał ;)
Przypominały się stare czasy kiedy z rodzicami wpadałem na mielonego i pomidorówkę :)
Do niedawna też zdarzało się, że jadałem w Puchatku bo wolę tanie "domowe" jedzonko niż hamburgery |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007 11:34
|
|
|
Jestem za lokalną wojną z fast foodem z US.
Pierożki też da się szybko zrobić, gdy są przygotowane - smażone w głębokim tłuszczu jak frytki, na złoty kolorek - pycha! Tudzież bułka z mielonym. A bywając w "Puchatku" nigdy nie czekałem długo jak w niektórych pizzeriach |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
Mytoon
Administrator misiu okrąglisiu
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007 13:00
|
|
|
Mnie osobiście dziwią miłośnicy fast-foodów
Jedzie taki nad morze i zamiast rybki wcina zapiekankę |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007 13:02
|
|
|
Mytoon napisał/a: | wcina zapiekankę | mrożoną z Biedronki czy innej taniej jadki |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
siasiu
|
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007 19:16
|
|
|
W Kartuzach jest wytwórnia mebli szkolnych. W ofercie maja pełno róznych stołów i krzeseł o bardzo prostej konstrukcji. W sam raz do baru młecznego. Mam nadzieję, że ruskie pierogi pozostaną w ofercie, czasami na nie przyjeżdżałem z Gdańska. |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 08 Cze, 2007 23:43 jajka
|
|
|
Biedronka, billa, inter..., Bo.... i inne g... fabryki robiące kasę. jak mi jajka podczas gotowania zaczęły pękać jak granaty, przeprosiłem lokalne sklepiki i nie chodzę do magazynów z g.... Pierogi, pomidorowa, naleśniki i inne cuda naszej gastronomi powinny zastąpić past foody sprzedawane w barach, w poniedziałek miałem okazję dokonać degustacji potrawy w namiocie koło zamku, nie nadawało się nawet dla zwierząt, obsługa wcale się tym nie przejęła. |
Ostatnio zmieniony przez konto_usunięte Pią 08 Cze, 2007 23:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Sro 13 Cze, 2007 23:21
|
|
|
Dziś widziałem, krzesła zafoliowane sobie stoją w puchatku |
|
|
|
|
luanda
Emerytowany Rycerz Jedi
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sro 13 Cze, 2007 23:37
|
|
|
Azaziz napisał/a: | Dziś widziałem, krzesła zafoliowane sobie stoją w puchatku |
Uff!..
Ostatnio tam z nawet moją Panią zabrałem, jak coś tam formalizowałem w urzędach!
Była zachwycona! Ona zresztą jest rekinem barów mlecznych (tych z mięsem też), lubi zjeść "domowo" i dużo (czego jej zazdroszczę, bo nie widać po niej, że ma takie same upodobania jak ja) :D
A z dzieciństwa pamiętam, jak czasami po przedszkolu (nr 5) z rodzicami szedłem tam na te niby raviolli.
Jejks! Aż mnie zassało! |
|
|
|
|
camel
mieszkaniec
Pomógł: 7 razy
|
Wysłany: Nie 17 Cze, 2007 13:36
|
|
|
A ja do Puchatka chodzę na wątróbkę- jest rewelacyjna. |
_________________ Pozdrawiam - camel |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 17 Cze, 2007 14:45
|
|
|
camel napisał/a: | A ja do Puchatka chodzę na wątróbkę- jest rewelacyjna. |
Otwarcie 19.06.2007 - wtorek |
|
|
|
|
mw [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 18 Cze, 2007 18:41 Re: jajka
|
|
|
napioo napisał/a: | Biedronka, billa, inter..., Bo.... i inne g... fabryki robiące kasę. jak mi jajka podczas gotowania zaczęły pękać jak granaty, przeprosiłem lokalne sklepiki i nie chodzę do magazynów z g.... Pierogi, pomidorowa, naleśniki i inne cuda naszej gastronomi powinny zastąpić past foody sprzedawane w barach, w poniedziałek miałem okazję dokonać degustacji potrawy w namiocie koło zamku, nie nadawało się nawet dla zwierząt, obsługa wcale się tym nie przejęła. |
Tak produkty "mini cena" z dyskontów można jeść, ale jak ma sie ku temu odpowiednią wiedzę, tylko niektóre produkty nie zagrażają życiu i zdrowiu ;) |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 18 Cze, 2007 18:52
|
|
|
DZiś przed 18 ostatnie poprawki robiono :) |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 18 Cze, 2007 20:24
|
|
|
mw napisał/a: | Tak produkty "mini cena" z dyskontów można jeść, ale jak ma sie ku temu odpowiednią wiedzę, tylko niektóre produkty nie zagrażają życiu i zdrowiu | Kolega pewnie ma taką wiedzę - wiadomo MW zobowiazuje - smacznego. |
|
|
|
|
konto_usunięte [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 18 Cze, 2007 21:03
|
|
|
napioo napisał/a: | Kolega pewnie ma taką wiedzę - wiadomo MW zobowiazuje - smacznego |
BEZ NIEUZASADNIONYCH ZLOSLIWOSCI |
|
|
|
|
StormChaser
Administrator Łowca...
Pomógł: 25 razy
|
Wysłany: Wto 15 Gru, 2015 09:04
|
|
|
http://malbork.naszemiast...rt,t,id,tm.html
Cytat: | Kupiecko-Wytwórcza Spółdzielnia Pracy "Społem" w Malborku znalazła się wśród 9 podmiotych z całej Polski wyróżnionych w grudniu Orłem Agrobiznesu.
Orzeł Agrobiznesu przyznawany jest od grudnia 2001 roku firmom z branży rolno-spożywczej i jej otoczenia, firmom handlowym, placówkom gastronomicznym oraz bankom działającym na rzecz agrobiznesu. Kupiecko-Wytwórczą Spółdzielnię Pracy „Społem” z Malborka do konkursu zgłosiły władze miasta. Wniosek został uwzględniony, bo firma prowadzi znany i lubiany Bar Puchatek.
- Nominację otrzymaliśmy we wrześniu w Warszawie, a potem musieliśmy przedstawić wyniki ekonomiczne kapitule nagrody, odbyła się też wizytacja w naszym barze. Nawet nie wiedzieliśmy kiedy, ale wizytatorzy odwiedzili nas i najwyraźniej im smakowało - mówi Zygmunt Przybyła, prezes „Społem”.
Puchatek to znak rozpoznawczy tej malborskiej spółdzielni. W barze istniejącym od 1951 roku stołowały się całe pokolenia mieszkańców, ale chętnie zaglądają tu również turyści. Gdy w roku 2007 pojawiła się groźba wypowiedzenia umowy lokalu przez władze miasta, klienci głośno wyrażali swoje niezadowolenie. Puchatek pozostał na swoim miejscu.
Bar początkowo zaczynał od jednego pomieszczenia na parterze przedwojennego budynku przy pl. Słowiańskim. Obecnie ma 171 m kw. i 81 miejsc przy stolikach. (...) | |
_________________ "Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”
|
|
|
|
|
pszemot
taurus
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Wto 15 Gru, 2015 19:33
|
|
|
Tanio i smacznie |
_________________ Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co ma dla nas.
W. S. Reymont |
|
|
|
|
markiz70
easy rider
|
Wysłany: Sro 16 Gru, 2015 19:03
|
|
|
Też polecam |
_________________ benzyna we krwi i wiatr we włosach
|
|
|
|
|
seiko
|
Wysłany: Pią 18 Gru, 2015 21:18
|
|
|
Kilka razy jadłem sobie w Puchatku ,jego klimat jest jak dawniej bywało w barach (moje odczucie) ,polecam. |
_________________ SEIKO |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|