Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Wycieczka rowerowa 19-07-2008
Autor Wiadomość
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 18 Lip, 2008 23:24   

prognoza pogody na jutro IMGW
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sob 19 Lip, 2008 19:53   

Tur de defekt tak nazwę dzisiejszą wyprawę. 3 dętki i jedna opona takie były straty, które uniemożliwiały dalszą jazdę. Dziękuję wszystkim uczestnikom za przejechane kilometry i cierpliwość, Lince za zapasową dętkę, sobie że nie wyrzuciłem grata do rzeki :mrgreen: . Z Mikoszewa do drogi nr 7 przeszedłem pieszo (ok 10 km) i stamtąd zabrał mnie wóz techniczny. Peleton minęliśmy za Marynowami. Fotki i klipy później
 
 
francula 
Mr Bimler


Pomógł: 11 razy
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008 22:01   

Dziękuję Karolinie, Stasiowi, Michałowi za fajne towarzystwo na dosyć męczącej wycieczce. Ale wydaje mi się, że warto było się poświęcić :piwo: Poniżej obszerna fotorelacja z wycieczki.

P1010076.jpg
Plik ściągnięto 18004 raz(y) 89,02 KB

P1010127.jpg
Plik ściągnięto 18004 raz(y) 101,98 KB

P1010142.jpg
Plik ściągnięto 18004 raz(y) 94,09 KB

P1010144.jpg
Plik ściągnięto 18004 raz(y) 86,99 KB

P1010163.jpg
Plik ściągnięto 18004 raz(y) 56,67 KB

 
 
francula 
Mr Bimler


Pomógł: 11 razy
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008 22:02   

c.d.

P1010176.jpg
Plik ściągnięto 17995 raz(y) 100,06 KB

P1010188.jpg
Plik ściągnięto 17995 raz(y) 104,32 KB

P1010202.jpg
Plik ściągnięto 17995 raz(y) 86,85 KB

P1010261.jpg
Plik ściągnięto 17995 raz(y) 105,09 KB

P1010267.jpg
Plik ściągnięto 17995 raz(y) 108,21 KB

 
 
francula 
Mr Bimler


Pomógł: 11 razy
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008 22:03   

c.d.

P1010293.jpg
Plik ściągnięto 17985 raz(y) 71,19 KB

P1010306.jpg
Plik ściągnięto 17985 raz(y) 87,05 KB

P1010309.jpg
Plik ściągnięto 17985 raz(y) 77,79 KB

P1010329.jpg
Plik ściągnięto 17985 raz(y) 63,38 KB

P1010336.jpg
Plik ściągnięto 17985 raz(y) 76 KB

 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008 22:04   

No cóż, wycieczka tym razem nie do końca taka, jak zaplanowano. Po pierwsze - Napioo miał wyjątkowego pecha, bo 2 razy zmieniał dętkę, za trzecim musiał już załatać :-| Mało tego, ostatecznie nam odpadł, bo w końcu koło w ogóle odmówiło współpracy. Wobec zaistniałych z różnych względów dłużyzn musieliśmy znacznie skrócić trasę, i chwała Bogu, bo moglibyśmy przekroczyć setkę na liczniku przebytych km, co marnie mogłoby się dla nas skończyć :roll: Ale i tak dużo zobaczyliśmy, obfociliśmy, zlał nas deszcz, wysmagał wiatr, wyprażyło słonko, ino śniegu nie było :hahaha: Dzięki wielkie dla Napioo i Linuxa, którzy dzielili z nami trudy i zachwyty wycieczki. Linux dotrwał do końca, bo drobne problemy techniczne nie rzutowały na całość :-D
Zatem - potwornie zmęczeni, ale też obłowieni w foty, mamy kolejną wycieczkę za sobą :peace:

ekipa pod neptunem.jpg
Plik ściągnięto 17976 raz(y) 82,34 KB

foty-foty.jpg
Plik ściągnięto 17976 raz(y) 75,67 KB

młode boćki już duże.jpg
Plik ściągnięto 17976 raz(y) 46,29 KB

tłok na promie.jpg
Plik ściągnięto 17976 raz(y) 62,78 KB

 
 
francula 
Mr Bimler


Pomógł: 11 razy
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008 22:05   

c.d.

P1010350.jpg
Plik ściągnięto 17972 raz(y) 98,55 KB

P1010365.jpg
Plik ściągnięto 17972 raz(y) 96,25 KB

P1010372.jpg
Plik ściągnięto 17972 raz(y) 109,18 KB

P1010376.jpg
Plik ściągnięto 17972 raz(y) 64,82 KB

P1010388.jpg
Plik ściągnięto 17972 raz(y) 81,04 KB

 
 
francula 
Mr Bimler


Pomógł: 11 razy
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008 22:06   

Koniec. :-D

P1010463.jpg
Plik ściągnięto 17962 raz(y) 80,84 KB

P1010469.jpg
Plik ściągnięto 17962 raz(y) 84,51 KB

P1010500.jpg
Plik ściągnięto 17962 raz(y) 61,08 KB

 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Sob 19 Lip, 2008 22:07   

Zmagania Stasia ze złośliwym rowerem w kilku odsłonach:

naprawa1.jpg
Plik ściągnięto 17952 raz(y) 98,37 KB

naprawa1a.jpg
Plik ściągnięto 17952 raz(y) 94,39 KB

naprawa2.jpg
Plik ściągnięto 17952 raz(y) 83,8 KB

naprawa2a.jpg
Plik ściągnięto 17952 raz(y) 87,04 KB

i znowu.jpg
Plik ściągnięto 17952 raz(y) 77,63 KB

 
 
starykot 


Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 00:30   

Kurcze, tacy to pozyja. :-) Opiszcie te zdjecia, bo trasa wyraznie zmieniona.
_________________
Lubię tu wpadać
Ostatnio zmieniony przez starykot Nie 20 Lip, 2008 00:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hagedorn 
Administrator



Pomógł: 28 razy
Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 10:36   

super dzwony, zróbcie z nich proszę oddzielny wątek w "Dzwonach"!
_________________

 
 
francula 
Mr Bimler


Pomógł: 11 razy
Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 12:02   

Trasa trochę pod koniec zmieniona. Ze względu na brak mapy, czasu i orientacji w terenie :-D
Gdańsk - Wyspa Sobieszewska - Mikoszewo - Drewnica - Żuławki - Szkarpawa - Wybicko - Nowy Dwór Gdański - Malbork.
Niestety znowu zabrakło czasu (doba jest zdecydowanie za krótka) i chyba sił, żeby dotrzeć do Tujska, Żelichowa i przede wszystkim Cyganka. Ale wszystko przed nami. :piwo:

opętany pies atakuje.jpg
Plik ściągnięto 18874 raz(y) 89,91 KB

Stasiu strażak.jpg
Plik ściągnięto 18874 raz(y) 89,92 KB

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 12:05   

kilka fotek
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 12:10   

cd...
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 12:14   

cd..
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 12:17   

cd..
 
 
amot 
andy


Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 20:35   

Witajcie,
Miło jest zobaczyć znajome twarze i obejrzeć zdjęcia ... z charakterem. Mjałem najszczerszy zamiar dołączenia do Was w tą sobotę jednak obowiązki rodzinne przeważyły i musiałem zadowolić się o wiele krótszym sobotniowieczornym "rowerowaniem".
Napioo szczerze współczuję, miałeś wielkiego pecha ale myślę, że wszystko jest do zniesienia w towarzystwie Dobrych Dusz służącymi swoim wszechstronnym wsparciem, którymi w tym momencie byłeś otoczony.
Czym wobec Twoich perypetii była zeszłotygodniowa zszywka (wbita tak, jak gdyby ktoś to zrobił zszywaczem) w moim tylnym kole nad jednym z kaszubskich jezior - nędznym niewartym wspomnienia epizodem. Jest tylko z tego jedna obserwacja - chińskie zszywki trafiły pod kaszubskie strzechy; nie odczuwam z tego powodu żadnej satysfakcji.
Tak jak kiedyś obiecywałem chciałem przedstawić zdjęcia z wędrowania po Czywczynach (przez pięć dni pobytu nie spotkaliśmy tam nikogo) i Czarnohorze (spotkani ludzie tylko w partiach grzbietowych natomiast olbrzymie wielkości połowy Malborka kotły zupełnie puste). Są to zdjęcia mojego kolegi współuczestnika wędrówki Juliana z Mosiny. Julian wykonał według mnie tytaniczną pracę, chylę przed Nim czoło. Stworzył około 1100 zdjęć i umieścił je w ośmiu albumach. Czymże jest wobec tego "moje około 700 Mega", które można zmieścić na jednej płytce ? Tym co opisana wyżej zszywka z pechem, którego doświadczył Napioo.
Adres do strony Juliana to http://julianzmosiny.fotosik.pl/.
Allbumy w kolejności wędrówki: Tomnatyk (z tym co zostało z rosyjskich instalacji radarowo-rakietowych, po których w tej chwili hula wiatr i widocznymi słupami "sistiemy" inaczej w lepszym lub gorszym stanie słupy z rozpiętym na nich drutem kolczastym uniemożliwiające dostęp do drogi granicznej), Skupowa2, Burkut, Czywczyny, Gropa (zabłądziliśmy tam idąc na Popa Iwana, Bóg pozwolił nam poznać przez to wspaniałych "Babę i Dziada" - tam w promieniu ok.40 km nie ma żadnych ludzi): wymienione wyżej obszary do lat dziewiećdziesiątych były wyłącznie dostępne dla służb leśnych i wojska, Pop Iwan (z ruinami polskiego obserwatorium astronomicznego "Biały Słoń" i rozstrzelanym przez Rosjan w 1939r polskim orłem nad wejściem) , Kosaryszcze i Czarnohora.
Ja z czranoniebieskim plecakiem 95 litrów, czasami z mniejszym brązoworudym, a czasami bez najczęściej w czarnej koszulce lub czarnej bluzie z kapturem i najczęściej w krótkich jasnych spodniach oraz z kijkami - myślę, że poznacie bez trudu.
Zapraszam bardzo do obejrzenia tych zdjęć nie ze względu na moją skromną osobę lecz ze względu na klimat i Ducha Tamtych (do 1939 polskich, do dzisiaj znajdują się tam polsko-rumuńskie żeliwne słupki graniczne i kamienne polsko - czeskie; ponumerowane i umieszczone na reprintach map WIG - u są jedynym środkiem orientacji w przypadku gęstej mgły) Gór. Na jednym z ich szczytów, Stohu (obecnie w ukraińsko - rumuńskim pasie granicznym) schodziły się przed 1939 r trzy granice: polska, rumuńska i czeska.
Wzdłuż tych granic płynęły łączące się w Uścierykach Czeremosze (Czarny i Biały) wpadające do wypływającego spod Świętej Góry Ukraińców Howerli (najwyższa 2058m w paśmie Czarnhory) Prutu. To tam znajdują się najdalej przed 1939r wysunięte na południe polskie szczyty Palenica i Hnitessa.
Miłego oglądania i mam nadzieję do zobaczenia podczas wspólnego "fotorowerowania".
Pozdrawiam Was serdecznie - Andrzej
 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 21:43   

Witaj, Andrzeju! Przepiękne foty, ale to i tak zapewne nic wobec fascynujących widoków, jakie macie w pamięci oraz wspomnień wyprawy :-D Nie obejrzałam jeszcze wszystkiego, ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem. Świetnie, że podzieliłeś się z nami Waszą przygodą :ok:
Zastanawialiśmy się, czy czasem się nie zniechęciłeś do wspólnych wypraw, ale, skoro jednak deklarujesz chęć uczestniczenia w kolejnych, to bardzo na miło :-) Pozdrawiamy i mamy nadzieję, że wkrótce się zobaczymy :!:
_________________
.............................................
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Lip, 2008 23:32   

Witaj, jak jechaliśmy do Gdańska pociągiem to wspominaliśmy naszych towarzyszy z poprzednich wypraw: Ciebie, Karola i zastanawialiśmy się gdzie sie podziewacie. Dobrze że rozwiałeś nasze teorie :mrgreen: Ja za bardzo się nie męczyłem jak mi sprzęt nawalił a pomoc techniczna mogła dotrzeć dopiero za 3 godziny to postanowiłem pot wylać idąc pieszo. Ot taka wycieczka ok 10 km (ten marszron jakby to opisał jeden z forumowiczów z Krakowa :mrgreen: ). Ważne aby nie stać w miejscu. Pozostała ekipa musiała jechać rowerami co też czyniła i to im należą się współczucie i słowa podziwu a szczególnie Lince, która jeździ z nami na rowerze bez przerzutek oraz franculi organizatorowi wypraw rowerowych i LnxTx, młodzieńcowi, który uczestniczy we wszystkich naszych wyprawach. No i Karolowi, jak nie jeździ to czuwa przy telefonie i zawsze służy pomocą, bo wiecie teoria teorią ale zawsze zapominam zanotować nr telefonów uczestników :mrgreen: wtedy Karol służy pomocą za co mu dziękuje
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group