Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Straż Miejska przejdzie reorganizację?

Czym powinna zajmować się Straż Miejska? (W ankiecie można oddać 3 głosy)
Radarowa i fotoradarowa kontrola prędkości.
2%
 2%  [ 13 ]
Kontrola prawidłowości parkowania.
10%
 10%  [ 48 ]
Kontrola i egzekwowanie czystości posesji i ich otoczenia.
20%
 20%  [ 96 ]
Kontrola lokali gastronomicznych i handlowych w aspekcie sprzedaży alkoholu.
5%
 5%  [ 27 ]
Eliminacja spożycia alkoholu w miejscach nieodpowiednich w sposób zagrażający porządkowi publicznemu.
22%
 22%  [ 106 ]
Przeciwdziałanie nielegalnym wysypiskom śmieci oraz nielegalnemu zrzutowi ścieków do zbiorników i cieków wodnych (w tym kanalizacji deszczowej).
24%
 24%  [ 114 ]
Pomocą osobom przyjezdnym w lokalizacji atrakcji turystycznych, hoteli, parkingów, restauracji itp.
5%
 5%  [ 28 ]
Ochroną Urzędu Miasta ;-) .
1%
 1%  [ 6 ]
Niczym, powinni ją zlikwidować.
7%
 7%  [ 37 ]
Głosowań: 179
Wszystkich Głosów: 475

Autor Wiadomość
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 01 Lut, 2008 09:38   Straż Miejska przejdzie reorganizację?

http://malbork.naszemiast...nia/814085.html
Cytat:
Straż Miejska przejdzie reorganizację?

W najbliższym czasie mają zapaść decyzje dotyczące reorganizacji Straży Miejskiej w Malborku. Burmistrz przyznaje, że trwają rozmowy w tej sprawie. Co to będzie oznaczało dla mieszkańców? A co dla strażników?


Zmiany w sposobie działalności Straży Miejskiej są zapowiadane przez Andrzeja Rychłowskiego, burmistrza Malborka, od początku nowej kadencji samorządowej. Także na listopadowej sesji Rady Miasta, na której włodarz podsumował rok swojej pracy, sprawa funkcjonowania SM została poruszona. Burmistrz przyznał, że nie miał czasu zająć się usprawnieniem pracy tej formacji, ale od razu dał do zrozumienia, że czas zmian zbliża się wielkimi krokami.

- Straż Miejska jest utrzymywana przez mieszkańców naszego miasta, z ich podatków i ma służyć mieszkańcom. Przede wszystkim musi być przyjazna - mówi Andrzej Rychłowski. - Jako burmistrz miasta nie mogę zamykać oczu na skargi i być głuchym na głosy mieszkańców, którzy kierują swoje uwagi w sprawie działań Straży Miejskiej do radnych lub do mnie.

Wspólnie z rajcami włodarz szuka optymalnego rozwiązania tej kwestii.

- Obecnie analizujemy różne warianty uzdrowienia sytuacji. Decyzje zapewne zapadną w najbliższym czasie - zapowiada Rychłowski.

W Straży Miejskiej zatrudnione są obecnie 22 osoby. Z zapowiedzi burmistrza można wywnioskować, że po reorganizacji tej jednostki stan osobowy nie pozostanie na tym poziomie.

- Nie przewiduję wzrostu zatrudnienia, a raczej jego zmniejszenie - kończy Rychłowski.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Lut, 2008 10:54   

powinny być dwie ankiety 1 czy ma pozostać czy zlikwidować a jak pozostać to czym ma się zajmować ale to tylko moje zdanie
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 01 Lut, 2008 10:57   

Niestety nie ma opcji dwóch ankiet w jednym temacie :peace:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
pszemot 
taurus


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Pią 01 Lut, 2008 14:43   

Ne wiem po co burmistrz chce poruszyć sprawę staży miejskiej jak jej dni są prawdopodobnie policzone. Będzie Policja Samorządowa ... co z tego wyniknie?? nowa policja :-/
_________________
Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co ma dla nas.
W. S. Reymont
Ostatnio zmieniony przez pszemot Pią 01 Lut, 2008 14:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
rob3rt 


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pią 01 Lut, 2008 14:50   

pszemot napisał/a:
nowa policja :-/


Cytat:
Autorem tej części programu kandydatki był Marek Biernacki,


co?? a co z cyganem :!:
http://pl.youtube.com/watch?v=3dIRVdCV0xY (+18) ;) :peace:

a na poważnie, to według mnie powinni ich wszystkich wcielić do policji i bez podziałów plus zwiększyć ich kompetencje. W końcu to oni utrzymują bezpieczeństwo - w mieście tak samo.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rob3rt Pią 01 Lut, 2008 14:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Lut, 2008 18:33   

rob3rt napisał/a:
bezpieczeństwo - w mieście tak samo.
:hahaha: :hahaha: :hahaha: ja tego nie stwierdziłem :shock:
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 01 Lut, 2008 18:39   

rob3rt napisał/a:
W końcu to oni utrzymują bezpieczeństwo - w mieście tak samo.


Policja utrzymuje bezpieczeństwo w mieście? Nie widuję
 
 
rob3rt 


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pią 01 Lut, 2008 18:55   

Azaziz napisał/a:

Policja utrzymuje bezpieczeństwo w mieście? Nie widuję


przynajmniej powinni :mrgreen: .
Scalenie policji i sm rozwiązałoby problemy np. z małą ilością policjantów, jak to mówią w "kupie raźniej" to po co te podziały :-?
_________________

 
 
duśka 
Administrator



Pomogła: 3 razy
Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 07:56   

I kolejna skarga na naszą SM. Pozwólcie, że ja się powstrzymam od komentarzy. ;-)

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/2730

Cytat:
Skarga na Straż Miejską

MALBORK. „Strażnik ma prawo do używania środków przymusu bezpośredniego, w tym siły fizycznej”. Strażnicy bardzo restrykcyjnie podchodzą do przepisów, a niektórzy twierdzą, że zachowują się w arogancki sposób.

Nie po raz pierwszy do naszej redakcji zgłasza się osoba, która czuje się pokrzywdzona przez Straż Miejską. Strażnicy miejscy bardzo restrykcyjnie podchodzą do przepisów prawa, a niektórzy, jak twierdzi Jadwiga Markowska, zachowują się w arogancki sposób.

Jak codziennie rano, tak i 25 października, Jadwiga Markowska podjechała samochodem pod swój sklep przy ulicy Solnej. Na tym odcinku drogi obowiązuje zakaz zatrzymywania się, jednak inne pojazdy również zatrzymują się w tym miejscu, ponieważ nie ma innej możliwości, aby dostarczyć do sklepu zaopatrzenie. Również kierowca samochodu śmieciarki nie ma wyjścia i musi złamać przepisy.
- Zatrzymałam się samochodem przy sklepie.- opowiada Jadwiga Markowska - Chodnik w tym miejscu jest szeroki, więc tak zaparkowałam, aby nie hamować ruchu, samochody mogły swobodnie przejeżdżać obok. Wysiadłam, otworzyłam drzwi do sklepu i wnosiłam towar, którego miałam pełen bagażnik. Gdy szłam z dość dużym i ciężkim kartonem usłyszałam strażnika, który podniesionym tonem kazał mi odjechać. Powiedziałam do niego, że za chwilę odjadę, tylko muszę rozładować towar. Strażnik stanął w drzwiach mojego sklepu i siłą odepchnął mnie od nich, żądając dokumentów. Pozwolił mi wejść do sklepu dopiero, gdy mu wyjaśniłam, że dokumenty mam w torbie, która jest w środku. – tłumaczy kobieta. - Spisywanie trwało bardzo długo, więc powiedziałam, że mi się śpieszy i czy nie można by zrobić tego szybciej. Na co odpowiedział mi, i to w dodatku jakim tonem, że jemu się nie spieszy. Nawet gdy skończył wypisywać, to nie podał mi dokumentów tylko dał je drugiemu strażnikowi, a ten dopiero mnie – kończy.
Kobieta złożyła skargę dotyczącą interwencji, którą uznał za bezzasadną komendant Straży Miejskiej w Malborku.
Jak czytamy w uzasadnieniu - „strażnik ma prawo między innymi do legitymowania i wydawania poleceń oraz do używania środków przymusu bezpośredniego, w tym siły fizycznej”.
Postanowiliśmy zapytać komendanta Straży Miejskiej, czy sytuacja wymagała użycia siły wobec kobiety?
- Ta pani chciała odjechać z miejsca, a funkcjonariusz nie mógł na to pozwolić. Przytrzymał ją za rękaw, nikt jej nie odepchnął - tłumaczy Włodzimierz Małyszek.
W skardze pani Jadwiga wskazuje na naganne zachowanie jednego, z dwóch strażników. Jak powiedział nam komendant, między tym, co mówią obaj funkcjonariusze nie ma rozbieżności, a interwencja została przeprowadzona zgodnie z prawem. W uzasadnieniu wskazuje się na to, że kobieta złożyła skargę, ponieważ dowiedziała się, że sprawa o jej ukaranie trafi do sądu -„ niejasnym jest jednak fakt złożenia przez Panią skargi prawie dwa miesiące po zdarzeniu tj. dopiero po wezwaniu Pani w celu przesłuchania jako sprawcy wykroczenia przez Straż Miejską, co było niezbędne do sporządzenia wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego w Malborku Wydział Grodzki”.
- Złożyłam skargę po przesłuchaniu, bo byłam pewna, że ta sprawa się jakoś wyjaśni. Byłam przekonana, że mam rację i że to niedopatrzenie, jakim jest brak w tym miejscu znaku zezwalającego na postój, zostanie naprawione. Dopiero na moją interwencję znak taki pojawił się.- mówi Jadwiga Markowska.
- Nie ma określonego terminu, do kiedy trzeba złożyć skargę, ale im dłuższy jest okres, tym bardziej zaciera się obraz sprawy - mówi komendant.
Tak więc skarga została uznana za bezzasadną, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Całe zajście widziało kilka osób, które były oburzone zachowaniem strażnika. Wykazały się one prawdziwie obywatelską postawą i obiecały, że opowiedzą o całym wydarzeniu przed sądem.

Autor: (d.w)
Źródło: Gazeta Malborska
 
 
luanda 
Emerytowany Rycerz Jedi


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 08:23   

Ostatnio, jak byłem w Malborku i zobaczyłem twarze, te same, które znam prawie dwóch dekad, natychmiast przypomniało mi się, jak byłem nocą wożony Polonezem po mieście w dociskanych kajdankach i lany po pysku :)

Skarga do Cymańskiego zaowocowała... niczym oraz informacją o drodze odwoławczej.

Cóż... To były fajne czasy, aczkolwiek funkcjonariusze mający prawo użycia broni, czy siły fizycznej powinni być dość solidnie dobierani i mieć silną psychikę i choć odrobinę oleju w głowie ;)
_________________
總是看美好的一面生活
Więc po śladach cudzej krwi wiedzie wąski ślad na szczyt...
 
 
 
Mytoon 
Administrator
misiu okrąglisiu



Pomógł: 6 razy
Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 09:58   

luanda napisał/a:

Cóż... To były fajne czasy, aczkolwiek funkcjonariusze mający prawo użycia broni, czy siły fizycznej powinni być dość solidnie dobierani i mieć silną psychikę i choć odrobinę oleju w głowie ;)


Oczywiście, że można wprowadzić restrykcyjne zasady naboru, ale wtedy okaże się, że Policja będzie miała połowę wakatów wolnych bo za 1500 zł to nikt z dobrymi kwalifikacjami pracować nie będzie ;-)

Przypadki łamania prawa przez mundurowych zdarzają się w wielu cywilizowanych krajach w najbardziej elitarnych i słynnych formacjach. Tak to już jest, że nawet normalny zrównoważony człowiek z czasem odkrywa w sobie "wyższość" nad drugim człowiekiem z racji noszenia munduru. Tego się raczej nie uniknie.

Mnie ta cała Straż Miejska śmieszyła od początku jej istnienia. Miała być niby formacją, która odciąży Policję od zwykłych przyziemnych obowiązków takich jak mandaty za parkowanie czy przeganianie pijaczków śpiących na ławkach. Z czasem jednak Straż Miejska w niektórych miejscowościach chciała mieć zwiększone uprawnienia. Jak przeczytałem o pomyśle utworzenia w ramach SM w jednym z dużych miast grupy/oddziału specjalnego to prawie padłem ze śmiechu.

To wszystko jest dublowaniem uprawnień i zadań Policji. Przecież te etaty mogłyby się znaleźć w Policji i mogliby robić podobną pracę mając większe uprawnienia.

Ups, ale zapomniałem o jednym. Do SM trafiają nierzadko osoby, które nigdy do Policji by się nie dostały 8-)
_________________
Wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego.
 
 
 
luanda 
Emerytowany Rycerz Jedi


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 11:33   

Masz rację i zdaję sobie sprawę, jak trudna sprawa to nabór i weryfikacja do takich paramilitarnych organizacji, i niestety wiem również, jak mundur zmienia człowieka... ;/
_________________
總是看美好的一面生活
Więc po śladach cudzej krwi wiedzie wąski ślad na szczyt...
 
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 11:54   

Mytoon napisał/a:
Oczywiście, że można wprowadzić restrykcyjne zasady naboru, ale wtedy okaże się, że Policja będzie miała połowę wakatów wolnych bo za 1500 zł to nikt z dobrymi kwalifikacjami pracować nie będzie


Ale to nie jest rozwiązanie, brać jak leci bo nikt nie chce pracować :-) Państwo stać na podwyżki, tyle grup zawodowych dostaje, dlaczego Policja nie może być elitarną służbą w Polsce?
 
 
Mytoon 
Administrator
misiu okrąglisiu



Pomógł: 6 razy
Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 12:03   

Azaziz napisał/a:
Mytoon napisał/a:
Oczywiście, że można wprowadzić restrykcyjne zasady naboru, ale wtedy okaże się, że Policja będzie miała połowę wakatów wolnych bo za 1500 zł to nikt z dobrymi kwalifikacjami pracować nie będzie


Ale to nie jest rozwiązanie, brać jak leci bo nikt nie chce pracować :-) Państwo stać na podwyżki, tyle grup zawodowych dostaje, dlaczego Policja nie może być elitarną służbą w Polsce?


Mimo, że jak twierdzisz pieniądze są to jakoś ich nie widać. Młody, inteligentny, wysportowany człowiek nie pójdzie zarobić 1500 zł. Chyba, że dla idei, być może zawsze chciał zostać Policjantem. Jednak po przyjściu do służby szybko weryfikuje to co zastał - biurokracja, kolesiostwo itp. Gdyby Policjant zarabiał 3000 zł na starcie to chętnych byłoby wielu i wtedy można przeprowadzić kwalifikacje. Tak było kiedyś, kiedy na etat było kilku chętnych. Teraz zamiast chętnych jest sporo ogłoszeń, że przyjmą z otwartymi rękoma kandydatów na stróżów prawa.

Jeśli chodzi o przyjmowanie kogo popadnie to wybacz Az, ale ktoś musi pracować. Jeśli w jednostce jest 200 etatów, a z tego 70 nieobsadzonych to niestety ktoś musi tą lukę wypełnić. Jak nie ma chętnych to obowiązki napiętrzają się i funkcjonariusze są przepracowani.

Może poruszę jeszcze jedną kwestię zaobserwowaną na malborskim „podwórku” i nie tylko. Chodzi o tzw. „łączone patrole” SM i Policji. Jaki one mają sens? Jeśli zdecydowano się stworzyć formację SM, aby odciążyć Policję od podstawowych zadań jak mandaty za parkowanie itp., aby Policja miała więcej czasu na np. interwencje, to po co Policjant idzie ze Strażnikiem na patrol? Jeden do mandatów, drugi na interwencję? Czy może dla celów integracyjnych, aby mieli możliwość wymiany poglądów, informacji, wrażeń.

Zamiast 4 etatów Strażników Miejskich można by stworzyć 8 etatów dla osób np. niepełnosprawnych, które w systemie 4 zmianowym obsługiwałyby dwa stanowiska monitoringu.

Jeszcze odnośnie patroli – miasto „turystyczne” takim jest Malbork powinno mieć stałą służbę patrolową w centrum miasta i w okolicach obiektów przez turystów często odwiedzanych. Patrol powinien pełnić funkcję odstraszającą, prewencyjną i przede wszystkim służyć pomocą obywatelom i turystom. A tego moim zdaniem w naszym mieście brakuje. ;-)
_________________
Wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego.
 
 
 
Hagedorn 
Administrator



Pomógł: 28 razy
Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 12:14   

Mytoon napisał/a:
Jeszcze odnośnie patroli – miasto „turystyczne” takim jest Malbork powinno mieć stałą służbę patrolową w centrum miasta i w okolicach obiektów przez turystów często odwiedzanych. Patrol powinien pełnić funkcję odstraszającą, prewencyjną i przede wszystkim służyć pomocą obywatelom i turystom. A tego moim zdaniem w naszym mieście brakuje.

masz rację, taką "policję turystyczną" spotykałem we wszystkich atrakcyjnych miastach na zachodzie Europy. dodajmy, że jej funkcjonariusze powinni znać conajmniej 2 języki (angielski, niemiecki) i być bardzo przystojni, mili i uprzejmi - a co? to też atrakcja turystyczna, nie jedna turystka strzeli sobie fotkę z takim gliniarzem :mrgreen:
dobra, wiem, zaraz każesz mi się obudzić... :-P
_________________

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 12:22   

Mytoon napisał/a:
Jeśli chodzi o przyjmowanie kogo popadnie to wybacz Az, ale ktoś musi pracować. Jeśli w jednostce jest 200 etatów, a z tego 70 nieobsadzonych to niestety ktoś musi tą lukę wypełnić. Jak nie ma chętnych to obowiązki napiętrzają się i funkcjonariusze są przepracowani.


No to nie dziwmy się jak to wygląda, skargi na SM idą teraz masowo, należy sobie odpowiedzieć jaka jest polityka Państwa w tej materii, ja uważam, że Policjant powinien być przeszkolony, przejść wszystkie testy i zarabiać odpowiednie pieniądze bo naraża życie
 
 
Mytoon 
Administrator
misiu okrąglisiu



Pomógł: 6 razy
Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 12:44   

Hagedorn napisał/a:
masz rację, taką "policję turystyczną" spotykałem we wszystkich atrakcyjnych miastach na zachodzie Europy. dodajmy, że jej funkcjonariusze powinni znać conajmniej 2 języki (angielski, niemiecki) i być bardzo przystojni, mili i uprzejmi - a co? to też atrakcja turystyczna, nie jedna turystka strzeli sobie fotkę z takim gliniarzem :mrgreen:
dobra, wiem, zaraz każesz mi się obudzić... :-P


I tu masz rację. Tylko, że obudzić się powinni decydenci 8-) Policjant czy Strażnik ma służyć POMOCĄ. I nie ważne czy pomocą bo kogoś biją czy pomocą bo turysta zgubił drogę czy też chce się dowiedzieć gdzie mógłby coś dobrego zjeść :mrgreen:

Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który na stałe mieszka od kilku lat w okolicach Londynu. Opowiadał mi o przypadkach z życia wziętych kiedy Policjanci pomagali w różnych sytuacjach. I robili to z niebywałą uprzejmością. U nas to raczej rzadko spotykane.

A zdjęcia? Przecież to atrakcja. Jakoś nie zostałem odesłany z kwitkiem przez Karabinierów w Rzymie kiedy chciałem sobie z nimi zrobić fotkę ;-) U naszych by to raczej nie przeszło ;-) Być może dlatego, że nie jestem piękną turystką :hahaha:

Azaziz napisał/a:

No to nie dziwmy się jak to wygląda, skargi na SM idą teraz masowo, należy sobie odpowiedzieć jaka jest polityka Państwa w tej materii, ja uważam, że Policjant powinien być przeszkolony, przejść wszystkie testy i zarabiać odpowiednie pieniądze bo naraża życie


Do Unii wchodziliśmy np. z Czechami, którzy znacząco podnieśli płace w budżetówce - zwłaszcza służbach mundurowych. Dzięki temu pracuje tam wiele wartościowych osób, wyselekcjonowanych, wykształconych i odpowiednio przeszkolonych. Tam potrafili, u nas nie.

Wyobraźmy sobie funkcjonariusza, który otarł się o śmierć lub był w bardzo traumatycznej sytuacji, wraca do domu, a tam żona, trójka dzieci, mieszkają sobie na dwóch pokojach u rodziców. Żona zaczyna zrzędzić, że z jego 1500 zł to wyżyć nie można bo ona w sklepie dorabia 700 zł... Takich przypadków jest w Polsce wiele. Funkcjonariusz sfrustrowany wraca "z pracą" do domu, a rano idzie z "problemami domowymi" do pracy. I tacy ludzie wypalają się bardzo szybko.

Jeśli "rządzący" nie zaczną poprawiać sytuacji w służbach mundurowych to niedługo obudzą się z ręką w nocniku. Sytuacja już jest napięta. Wielu wartościowych młodych ludzi wyjeżdża na zachód zamiast za 1500 zł w Policji stoją za 1000 funtów jako ochroniarze w marketach. To jest paranoja.
_________________
Wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego.
 
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 12:51   

Na najbliższej sesji będzie uchwała w sprawie rozwiązania SM
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 16:59   

Azaziz napisał/a:
Na najbliższej sesji będzie uchwała w sprawie rozwiązania SM
i to bedzie rozsądna decyzja władze miejskie nie powinny mieć żadnych formacji mundurowych od porządku jest policja. Może wówczas wszystkich będzie traktować się równo
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 17:09   

napioo napisał/a:
Może wówczas wszystkich będzie traktować się równo


Idealistą jesteś ;-)
 
 
Ankh 


Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 17:32   

Azaziz napisał/a:
Na najbliższej sesji będzie uchwała w sprawie rozwiązania SM


"6. Podjęcie uchwał w sprawie:
a) zamiaru rozwiązania Straży Miejskiej w Malborku, ref. Burmistrz Miasta;"

To chyba nie chodzi o uchwałę o w sprawie rozwiązania, ale w sprawie wyrażenia woli rozwiązania...ale głowy nie dam
_________________
Nie pytaj co Malbork może zrobić dla Ciebie, zapytaj co Ty możesz zrobić dla Malborka...
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Czw 21 Lut, 2008 17:34   

Ankh napisał/a:
To chyba nie chodzi o uchwałę o w sprawie rozwiązania, ale w sprawie wyrażenia woli rozwiązania...ale głowy nie dam


Tak oczywiście masz rację, w sprawie zamiaru, ale mam na myśli też trend zmierzający do likwidacji.
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Sro 27 Lut, 2008 14:14   

źródło: http://malbork.naszemiast...nia/823002.html

Cytat:
Straż Miejska stanie się wydziałem Urzędu Miasta Malborka - to odpowiedź na skargi mieszkańców

Malborscy radni podejmą w czwartek (28.02) decyzję, czy... rozwiązać Straż Miejską. Ta formacja nie przestanie istnieć. Chodzi o rozwiązanie jej w obecnej formie (a jest jednostką organizacyjną samorządu) i włączenie w struktury Urzędu Miasta (wówczas byłaby wydziałem magistratu). Projekt takiej uchwały złożył burmistrz.

Trzeba przyznać, że SM nie ma łatwego życia z wieloma mieszkańcami, którym musi przypominać o konieczności utrzymywania porządku. Z drugiej strony - część malborczyków głośno skarży się na straż. Te skargi znajdują teraz odzwierciedlenie w projekcie uchwały. Z uzasadnienia wynika, że włączenie SM do struktur magistratu ma się przyczynić do poprawy jakości jej pracy.

- Straż funkcjonowała kiedyś w Urzędzie Miasta jako wydział - twierdzi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Z czasem, pewnie też po części kierując się chęcią skierowania osób przychodzących ze skargami na funkcjonowanie straży w inne miejsce, postanowiono stworzyć oddzielną jednostkę. W mojej ocenie, ta forma się nie sprawdziła.

Burmistrz mówi o sobie, że jest "zwolennikiem takiego funkcjonowania samorządu, w którym włodarz odpowiada za poszczególne organy administracji".

- Aby tak było, trzeba mieć nad nimi kontrolę. Myślę, że zmiana zasad funkcjonowania Straży Miejskiej skróci drogę od petenta do organów podejmujących decyzje odnośnie działania tej jednostki. Mam też świadomość, że spowoduje to więcej zapytań w sprawie straży, kierowanych do mnie, ale myślę, że jest to konieczne - dodaje Rychłowski.

Wiele wskazuje na to, że rajcy zagłosują za projektem.

- Można spróbować zreorganizować Straż Miejską - mówi radny Andrzej Bielawski. - Celem ma być usprawnienie pracy funkcjonariuszy, ale nie ma gwarancji, że się to uda w wyniku tej reorganizacji. Wszystko zależy od czynnika ludzkiego i finansów - dodaje.

Burmistrz ma swoją wizję funkcjonowania "nowej" Straży Miejskiej.

- Główną ideą działania SM powinna być dbałość o bezpieczeństwo mieszkańców, o to by nie miały miejsca wybryki chuliganów, by nie spożywano alkoholu w miejscach do tego nieprzewidzianych - wylicza Rychłowski. - Niezmiernie ważna jest kwestia estetyki miasta, porządku na jego terenie, w tym przy prywatnych posesjach. Przede wszystkim chodzi jednak o to, choć może zabrzmi to jak slogan, że ma to być straż obywatelska, służąca pomocą mieszkańcom.

Nowa forma działania będzie się wiązała z wyborem naczelnika wydziału. Rozpisany zostanie konkurs na to stanowisko. Jednym z wymagań będzie przedstawienie przez kandydata własnej koncepcji funkcjonowania Straży Miejskiej.

Komendant SM, Włodzimierz Małyszek, nie chce komentować pomysłu likwidacji jednostki organizacyjnej i stworzenia wydziału w magistracie. Nie wiadomo, czy będzie się starał o funkcję naczelnika.

- Konkurs jeszcze nie został ogłoszony, więc nie wiem, jakie będą jego warunki - mówi Małyszek.
Obecnie w SM pracują 22 osoby. Nie przewiduje się wzrostu zatrudnienia.

Zlikwidują?

W Czersku (pow. chojnicki) zbierane są podpisy pod wnioskiem o zwołanie referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej. Zarzuca się zbyt duże koszty funkcjonowania takiej formacji (ok. 250 tys. zł rocznie).
Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki


Dziwi mnie powód likwidacji straży miejskiej - skargi, co się zmieni jak skargi będą trafiały do UM?
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Czw 28 Lut, 2008 17:54   

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/2836

Cytat:
Strażnicy na rowerach z założonymi rękami

MALBORK. W opinii malborczyków, działania Straży Miejskiej ograniczają się do zakładania blokad na koła, łapaniem na fotoradar i “szlifowaniem bruku” z założonymi rękami. Burmistrz Malborka chce zreorganizować Straż Miejską. Mają po mieście jeździć patrole rowerowe, a w sezonie, w okolicach zamku, konne.

Zmiany w Straży Miejskiej, burmistrz Andrzej Rychłowski, zapowiadał od roku. - Nie mogę być głuchy na skargi mieszkańców – twierdzi włodarz. - Nadszedł czas na reorganizację.
Radni mają podjąć uchwałę w sprawie zamiaru rozwiązania Straży Miejskiej w Malborku.

Skargi na działalność strażników miejskich wpływają ostatnio do naszej redakcji lawinowo. Mieszkańcy Malborka opisują sytuacje, w których przekonują nas o nieludzkim traktowaniu przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej, o ich nadużywaniu władzy, czy też niekompetencji.
Wielu przyznaje się do złamania przepisów, jednocześnie wskazują na dowody, które mówią o tym, że są “równi i równiejsi”.
Jeden z niepełnosprawnych mieszkańców zaparkował auto przed budynkiem Sądu Rejonowego w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania.
- Niestety, nie było wolnego miejsca, a ponadto nie ma na tej ulicy (Poczty Gdańskiej – przyp. red.) wyznaczonych miejsc dla osób niepełnosprawnych oprócz jedynego, na skrzyżowaniu z 17 Marca, które było zajęte – opowiada nasz Czytelnik. - Sytuacja zmusiła mnie do zaparkowania na zakazie, ale postawiłem samochód tak, by nie utrudniał on ruchu innym użytkownikom drogi. Podczas mojej nieobecności została założona blokada na koło mojego samochodu, ja odmówiłem przyjęcia mandatu – mówi mieszkaniec Malborka. - W czasie prowadzenia czynności związanych z moim wykroczeniem, wskazałem strażnikowi, że na terenie objętym tym samym zakazem jest zaparkowany również inny samochód. Strażnik miejski stwierdził, ze zajmie się tym problemem, po czym....odjechał.
- Więc jak to jest? - pyta rozżalony. - Prawo nie jest jednakowe dla wszystkich?
Dodajmy, że kilka dni później znak zakazu zatrzymywania został przestawiony, a w miejscu, gdzie nieprawidłowo zaparkował nasz Czytelnik, dziś jest miejsce parkingowe dla osoby niepełnosprawnej.
Niepełnosprawny mieszkaniec miasta ma świadomość, że złamał przepisy i zapłaci grzywnę, którą wymierzył Sąd Grodzki. Nie godzi się jednak z nierównym traktowaniem.
W opinii malborczyków, działania Straży Miejskiej ograniczają się tylko do zakładania blokad na koła aut łamiących przepisy kierowców, głównie na ul. Targowej, łapaniem na fotoradar i “szlifowaniem bruku” z założonymi rękami.
Jest też druga strona medalu – strażnicy czują się skrzywdzeni opinią mieszkańców.
- Spotykam się z niechęcią i lekceważeniem – opowiada strażnik miejski, który prosi o anonimowość. - Wspólnie z policją patrolujemy okolice, natykamy się na pijących alkohol, i przy próbie wylegitymowania, żaden z funkcjonariuszy policji nie usłyszy odmowy okazania dokumentów. Ja tak i nierzadko w arogancki sposób – skarży się. - Dla mnie nie ma “równych i równiejszych” wobec prawa, dlatego interweniuję w każdym przypadku łamania przepisów drogowych, czy porządkowych – zapewnia.
Prawda o funkcjonowaniu Straży Miejskiej w Malborku zapewne leży gdzieś po środku, ale nie ulega wątpliwości, że potrzebny jest większy nadzór. Stąd jutrzejsza uchwała z sprawie zamiaru rozwiązania tej jednostki budżetowej i włączenie jej w strukturę Urzędu Miasta Malborka, co potwierdza włodarz.
- Chcę powołać Wydział Straży Miejskiej Urzędu Miasta, który będzie podlegał burmistrzowi – mówi Andrzej Rychłowski.- Będę miał wpływ na funkcjonowanie straży i będę jednocześnie ponosił za to odpowiedzialność. Ja i radni będziemy mieli możliwość bezpośredniego zapoznania się ze skargami zgłaszanymi przez mieszkańców, dzięki czemu będziemy reagować i interweniować – zapewnia burmistrz Malborka.
Reorganizacja ma między innymi usprawnić działalność SM oraz poprawić jej nadszarpnięty wizerunek w opinii publicznej.
- Chcę, by przede wszystkim była to straż obywatelska i pomocna, a dopiero potem restrykcyjna – wyjawia zamiary Andrzej Rychłowski.
Jak się dowiedzieliśmy, włodarz planuje po reorganizacji patrole rowerowe w mieście, a w sezonie, w okolicach zamku, konne.
Autor: (iko)
Źródło: Gazeta Malborska

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 29 Lut, 2008 11:12   

pomysły na strażników na rowerach i koniach już były ale był problem pieniędzy na konie, Natomiast na rowerach jeździli jeden sezon
 
 
Mr.Kłosik
[Usunięty]

Wysłany: Pią 29 Lut, 2008 18:29   

Na filmie z XXII sesji rady została uchwalona ustawa o rozwiązaniu Straży Miejskiej wszyscy byli za nikt przeciw nikt się nie wstrzymał od głosu
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pią 29 Lut, 2008 18:31   

Mr.Kłosik napisał/a:
Na filmie z XXII sesji rady została uchwalona ustawa o
Nie na filmie, a na sesji, gdyby filmu nie było też by uchwalili. NIE USTAWA, a UCHWAŁA - ustawy stanowi tylko parlament!
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 29 Lut, 2008 18:31   

Mr.Kłosik napisał/a:
ustawa

Uchwała

Mr.Kłosik napisał/a:
o rozwiązaniu Straży Miejskiej

zamiaru rozwiązania Straży Miejskiej w Malborku,
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Pią 29 Lut, 2008 18:35   

Mr.Kłosik napisał/a:
Na filmie z XXII sesji rady została uchwalona ustawa o rozwiązaniu Straży Miejskiej wszyscy byli za nikt przeciw nikt się nie wstrzymał od głosu


Hi hi hi wiedział, że dzwonią ale nie wiedział w którym kościele :hahaha:
 
 
konto_usunięte
[Usunięty]

Wysłany: Pią 29 Lut, 2008 18:55   

Witkiewicz powiedział, że za dużo kar dla kierowców ;-) czyżby SM ma dać na luz???

SM nie wypełnia obowiązku ganiania krów z nielegalnego wypasu na wałach :hahaha: :hahaha: :hahaha:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group