Marienburg.pl

[animals75]

PILNIE SZUKAMY „DT” dla Aiszy i Jaspera (Dżaspera)

Pomóżcie KOCHANI !!! Potrzebne dwie osoby, chętne by dać DOM TYMCZASOWY każdemu maluszkowi do czasu adopcji. To naprawdę nie jest takie trudne i kłopotliwe.
Jeśli zgłoszą się chętne osoby na DT to natychmiast odbierzemy AISZĘ i JASPERA (DŻASPERA) właścicielowi i poddamy oględzinom weterynaryjnym.

Potrzebny jest Dobry Anioł. Czekamy na Ciebie.

Pieski muszą już zacząć być socjalizowane.

Prosimy o POMOC. I Ty możesz POMÓC.

Więcej informacji udzieli:

wolontariuszka Joanna: 883-061-700
reks-malbork@wp.pl

Adoptuj, Pokochaj Aiszę i Jaspera ( Dżaspera )

Historia maluszków:

Filmik:

https://www.facebook.com/...657079967701530

Interwencja:

https://www.facebook.com/...32413659&type=1

[animals75]

Szkoleniowiec w Akcji

2 listopada przygarnęliśmy ze schroniska z Elbląga 8 tygodniowego szczeniaka. Był malutki, czarny i bardzo wystraszony. Od razu zdobył nasze serca. Pierwsze dni w domu przesiadywał za kanapą. Z czasem zdobywaliśmy jego zaufanie. Maniek, bo takie dostał imię, szybko zorientował się jaką mamy do niego słabość. Zaczął wchodzić nam na głowę i pokazywać swoje dominujące zapędy. Ciągła ekscytacja, ciągnięcie na spacerach, nieposłuszeństwo, strachliwość to jego główne problemy.

Szukaliśmy pomocy w literaturze, telewizji i internecie. Rozważaliśmy szkolenie, ale spodziewając się dziecka trudno było nam sobie pozwolić na taki wydatek nie mając pewności czy przyniesie efekty. W końcu trafiliśmy na kogoś, kto wydawał nam się ostatnią deską ratunku - trafiliśmy na Pana Witka. Już na pierwszym spotkaniu uświadomił nam jak wiele popełnialiśmy błędów i uczył nas jak je korygować. Zaczął naprawiać naszego psa i nas przy okazji.

Już tego samego dnia wprowadziliśmy nowe zasady i szybko widzieliśmy poprawę w zachowaniu psa. Po tygodniu spotkaliśmy się ponownie, by ocenić nasze i Mańka postępy. Jesteśmy bardzo wdzięczni Panu Witkowi za pomoc. Mamy świadomość, że cały czas musimy pracować nad zachowaniem psa, ale wiemy że w razie potrzeby możemy liczyć na wsparcie Pana Witka.

[animals75]

Kotka z DINO PARKU. PILNIE szukamy DT.

Czy ktoś z Państwa rozpoznaje kotkę ze zdjęcia. Kotka została znaleziona w Dino Parku w Malborku.

Jest wysterylizowana i bardzo milusińska. Widać ze przebywała wśród ludzi.

PILNIE szukamy DOMU TYMCZASOWEGO i WŁAŚCICIELA.

Więcej informacji:

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

Pilne. Mamy „DT” dla Aiszy. Potrzebny TRANSPORT.

Kochani, PILNIE potrzebujemy TRANSPORTU do domu tymczasowego w którym zamieszka Aisza.
Jest to WIELKA szansa dla malutkiej, kochanej istotki na NOWE ŻYCIE.
Dom tymczasowy jest w miejscowości LIPNO (50 km od Torunia).
Może ktoś z Was udaje się w tym kierunku na wypoczynek urlopowy, do pracy, do rodziny.

Prosimy o POMOC dla AISZY.

Wolontariuszka Joanna:
883-061-700

Historia Aiszy i Jaspera ( Dżaspera )

https://www.facebook.com/...32413659&type=1

[animals75]

Smutny Olinek. Podaruj mu radość i szczęście.

Olinek to młody 8 tygodniowy kocurek który PILNIE potrzebował pomocy. W jakim jest stanie to dobrze widać na zdjęciu. Jest całkowicie zapchlony ( tak jak by ktoś posypał go makiem ) po prostu pchła na pchle, ma świerzb i grzybicę. Na szczęście pomoc przyszła w ostatnim momencie. Olinek otrzymał już podstawowe leki które wyzwolą maluszka z tych chorób i pozwolą mu normalnie żyć.

Niestety Olinek musi siedzieć w odosobnieniu aby nie zarażać innych kotów. Dla tego siedzi w klatce na szafie w domu tymczasowym gdzie jest jeszcze 14 innych kotów.

Cały czas brakuje nam domów tymczasowych dla kotów. Może ktoś z Państwa zlituje się nad Olinkiem i zapewni mu Dom Tymczasowy lub podaruje nowy kochany dom stały.

Olinek jest kotkiem przyjaznym i bardzo milusińskim. Uwielbia dotyk człowieka i jego obecność.

Więcej informacji o Olinku:

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

Adoptuj, Pokochaj Olinka.

[animals75]

PILNIE. Szukamy właściciela suni z wypadku.

W niedzielę (3 sierpnia 2014r.) około godz. 12 na ul. Mickiewicza w Malborku została potrącona przez samochód, 6/7 letnia sunia.
Suczka ma złamane kości promieniowe obydwu kończyn. Nie może chodzić i bardzo cierpi.

PILNIE SZUKAMY WŁAŚCICIELA SUNI.

Może ktoś z Państwa rozpoznaje sunię ze zdjęcia i zna jej właściciela.

Więcej informacji:

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

JASPER w Domu Tymczasowym

Pierwszy krok ku cywilizacji. Gry „Reks” odbierał mnie z gospodarstwa, ze strachu i przerażenia pogryzłem właściciela w rękę. Pierwszy raz w moim dwumiesięcznym życiu ktoś mnie dotknął i wziął na ręce. Nigdy nie znałem tego dotyku.

1 DZIEŃ
Strach i przerażenie. Całkowity paraliż. Wiozą mnie w jakimś kartonie, myślą, że jestem groźny. Jestem w jakiejś lecznicy. Obcinają pazury, odpchlają, odrobaczają, ważą….Jestem zrezygnowany. Zwieracze nie trzymają ze stresu. Mam sztywne 4 kończyny, ogon podkulony, zaciśnięte zęby i martwy wzrok. Jestem w DT. Są tu 3 pieski. To dobrze, nie będę sam. Chciałbym stąd jednak uciec przed siebie ale pani uwiązała mnie na 2 smycze. I to coś mnie trzyma. Przechodzę kwarantannę w garażyku, gdyż jestem zapchlony i zarobaczony.
Odmawiam jedzenia; Odmawiam picia; Jestem zrezygnowany, wycofany;
Przyczepiłem się jak żaba do posadzki 4 łapami i nie mogę się ruszyć ze stresu;
Warczę na głaskanie pani; Trzęsę się.

2 DZIEŃ
A to co za robale? Feee…Pełno glist. To z mojego brzucha? Nadal przerażenie, sztywne nogi, nie umiem chodzić. Wzięto mnie na ogród, chciałem dać dyla przed siebie, ale coś trzyma. Te smycze. Nadal jestem sparaliżowany ze strachu. Co dalej ze mną będzie? A to co? Nogi? Nie widziałem nigdy nóg, stop i palców człowieka. Są miłe. Dotykają mnie, głaszczą, miziają moje uszka. Nareszcie położyłem się inaczej, na boczek i pozwalam się miziać tym stopom. Ziewam, trochę stres puszcza. Jest wieczór. Idę spać. Płaczę z samotności w garażyku. Pani jest obok co 3 h, głaszcze mnie, i karmi.

3 DZIEŃ
Podnoszę już główkę z zaciekawienia. Rozglądam się oczkami, co wokół się dzieje. Zjadłem śniadanko i polizałem panią w rączkę moim jęzorkiem. Zaraz spacerek na ogród. Czy dziś już nóżki pójdą same? Obroża i szelki konieczne? Boją się, że dam dyla? Gdybym uciekł, to stałbym się bezdomny. Dlatego tak mnie pilnują. Oj! Nóżki nadal sztywne. Nie potrafię dać kroku. Stres nadal trzyma. Siedzą zesztywniały z przerażenia pod altanką. Pospałem, trochę pojadłem. A późnym wieczorkiem sam zwiedziłem mieszkanie. Przeszedłem z sypialni do salonu i zasnąłem przy kominku na skórce baraniej. Noc spędziłem jednak pod łóżkiem. Tam czułem się bezpiecznie.

4 DZIEŃ.
Raniutko zmierzam w stronę drzwi wyjściowych. Nóżki zaczęły powoli pracować. Zrobiłem kupkę na trawce. Nadal te wstrętne glisty. Polizałem Filutka przyjaciela z DT. I ………zamerdałem ogonkiem z radości . Spędziłem popołudnie z Panią na leżaczku pod altanką. Wieczorkiem znów dyla pod łóżko. Nie wychodzę spod łóżka w ogóle. Ale na jedzonko wyczołguję się z mojej norki.


5 DZIEŃ.
Kupka siusiu na trawniku rano. Pani mnie za to pogłaskała. Ale nóżki nadal sztywne. Czasem przebieram już nóżkami, jednak po schodach nie umiem chodzić w ogóle. Nadal siedzę wtulony w kołderkę, tym razem w otwartej łazience. Dzisiaj mój wzrok nie jest już taki martwy. Zaczynam dostrzegać piękno tego świata. Pani to zauważyła i pokazał mi przyrodę w swoim ogrodzie. Podgryzłem nawet jedną roślinkę ale nie smakowała tak jak kiełbaska.

Popatrzcie Kochani, jaki stres adaptacyjny przechodzi mały Jasperek w DT. Pobrałam go jako dzikuska z gospodarstwa, gdyż miałam telefon z Żukowa, że państwo chcieli adoptować Jaspera. Jego domem miał być KOJEC. Co wy na to? WYCOFANY PIES I KOJEC? Hm? Kojec jest dobry tylko na chwilę, gdy wjeżdżamy autem na posesje itp. Ale nie 24 h na dobę. W kojcu pies staje się wycofany i agresywny. Jasper miał szczęście, że pan po moim wywiadzie już nie zadzwonił. Dostał by całkowitej depresji. Pracujemy nad nim nadal aż zaufa i pozna człowieka. Szukamy mu odpowiedzialnego, kochającego domu. Wyjątkowego domu.

Historia Jaspera ( Dżaspera ):

https://www.facebook.com/...32413659&type=3

Filmik:

https://www.facebook.com/...657079967701530

Interwencja:

https://www.facebook.com/...32413659&type=1

Więcej informacji udzieli:

wolontariuszka Joanna: 883-061-700
reks-malbork@wp.pl

Adoptuj, Pokochaj Jaspera ( Dżaspera )

ZDJĘCIA

[animals75]

PILNE. Szukamy właściciela psa w typie rasy shih tzu.

W godzinach wieczornych dnia ( 05 sierpnia ) pod sklepem INTERMARCHE został znaleziony, przywiązany pies w typie rasy shih tzu.
Może ktoś z Państwa poznaje psa ze zdjęcia lub zna jego właściciela.

Pilnie szukamy WŁAŚCICIELA.

Więcej informacji:

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

9 NIESZCZĘŚĆ. Kto POKOCHA szczeniaczki.

W sobotę dn. 02.08.2014 otrzymaliśmy rozpaczliwy telefon . „ …. proszę jedźcie, do miejscowości ………….bo ludzie głodzą sukę i 9szczeniąt 2-tygodniowych ”. Po czym pani się rozłączyła. Kilkakrotnie dzwoniliśmy i pisaliśmy sms y, by osoba podała adres. Pani już zmieniła zdanie i nie chciała dalej z nami współpracować. Powiedziała. „…już jest tam wszystko dobrze, szczeniaki są rozdane”. Co? Dwutygodniowe szczeniaki rozdane? I to jest dobrze? Poprosiliśmy Komendę Policji w Malborku, by zainterweniowała w tej sprawie. Nieodpowiedzialna kobieta zeznała funkcjonariuszowi sprzeczne z pierwszym zgłoszeniem do Reksa informacje . A więc zeznanie fałszywe. Jak tu zasnąć wracając myślą do jej pierwszego, dramatycznego zgłoszenia, gdy rozpaczliwie błagała o pomoc? Na następny dzień uruchomiliśmy wszelkie możliwe kontakty. Po nitce do kłębka. Jest! Zbieramy ekipę i jedziemy. Mimo, iż pusto na naszym koncie interwencyjnym.

Dlaczego ludzie nie pomagacie? Interwencje poza teren Malborka są jedynie możliwe dzięki darczyńcom. A więc dzięki Wam. Tyle dobrego można by było zrobić dla zwierząt mając dodatkowe fundusze…

Dotarliśmy na miejsce. Zastaliśmy tam 9 nieszczęść. 9 tragedii. Młody mężczyzna przez swoją nieodpowiedzialność, doprowadził do powołania do życia 9 szczeniaków w typie owczarek niemiecki. Prawdą było, że matka nie miała pokarmu, dlatego, że młody człowiek nie zapewnił, suczce pokarmu. Szczeniaki były głodne i płakały. Właściciel został zobowiązany do dokarmiania szczeniąt do ok. 7-8 tygodnia życia szczeniąt. Jak również do odpchlenia i odrobaczenia. Pomożemy właścicielowi w adopcji szczeniąt. Szczeniaki będą do adopcji ok. 10 września.

Dlaczego ludzie nie sterylizujecie suk? Jak można pozwolić suce z cieczką biegać bez opieki po miejscowości? Przecież z tego są dwa razy do roku ciąże i nieszczęścia. Pouczamy. Sterylizujcie, kastrujcie psy.

Warunkiem zawarcia umowy będzie jak zawsze sterylizacja suczek jak również samczyka. Zapobiegamy w ten sposób rozmnażaniu się zwierząt. Sterylizacja u suczek zapobiega również ropomaciczu a samców zabezpiecza przed prostatą. Proszę świadomie podchodzić do adopcji. Te małe kuleczki będą żyły ok. 15 lat. Trzeba je zaszczepić jak również, odrobaczyć i odpchlić dwa – trzy razy do roku. Informujemy również, że pies to nie śmietnik, nie zjada resztek z obiadu po domownikach ani kości. Należy karmić szczeniaka do roku karmą dla juniorów a następnie karmą dla dorosłych zwierząt. Zapraszamy do oglądania piesków i przygotowania się do rozsądnej adopcji.

Więcej informacji:

Stowarzyszenie REKS
Wolontariuszka Joanna: 883-061-700
reks-malbork@wp.pl

Adoptuj, Pokochaj maluszki.

[img]https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t1.0-
9/10552577_661441947265332_3077223096841786001_n.jpg[/img]

[animals75]

List od Aiszy z Lipna do Jasperka.

Kochany braciszku, piszę do Ciebie krótki Liścik z mojego Domku Tymczasowego w Lipnie. Czytałam, że bardzo ciężko przechodzisz adaptację w nowym otoczeniu. Ja też, nie ukrywam. Przecież dla Nas to wszystko braciszku jest NOWE. Dotychczas wychowywała nas Matka Ziemia. Słoneczko ogrzewało do snu a trawka była naszą kołderką. A deszczyk pomagał ocierać łzy. Pamiętasz Jaspi jak zasypiając tuliliśmy się do siebie by nie zmarznąć na tym białym nylonowym worku? A spady z drzew? Myślę o tych jabłkach, co to było za jedzenie .
Tu gdzie jestem jest wszystko INNE… Jest człowiek: pani Sylwia z mężem i synkiem i zwierzaczki. Wszyscy są dla mnie bardzo mili i troskliwi. Kochają mnie, głaszczą, tulą i karmią prawdziwym psim jedzonkiem. Nie znałam tego wszystkiego, podobnie jak Ty. Myślę braciszku, że z czasem zaufamy człowiekowi… Ci ludzie, u których jestem przychylili mi nieba, jak rzadko kto. Niczego mi tu nie brakuje. Czekam tylko na Nowy Domek. Jestem tu – na chwilę. Tak jak Ty u Asi. Pozdrawiam Ciebie Kochany braciszku. Tęsknię za Tobą . Aisza….

Więcej informacji / adopcji:

Stowarzyszenie REKS
wolontariuszka Joanna: 883-061-700
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

Historia Aiszy:


https://www.facebook.com/...32413659&type=3

Filmik:

https://www.facebook.com/...657079967701530

Interwencja:

https://www.facebook.com/...32413659&type=1

Historia Jaspera:

https://www.facebook.com/...32413659&type=1

[animals75]

Psia mama z potomstwem do adopcji.

Młoda suczka Perła, niegdyś kochana, a teraz nikt nie chce mieć problemu. Sama sobie pozostawiona z trójką dzieci. Jej los nie obchodzi właściciela, nie chce jej. Sunia sama wróciła na stare śmieci, tam gdzie się kiedyś urodziła. Jak znalazła drogę? Mądry psiak. Tam też powiła małe. Dwa samczyki (Axel i Frodo) i jedną suczkę Xarę). Małe mają ok 3 tygodni. Na początku września tj. ok. 8 tygodnia ich życia, maleństwa będą do adopcji. Będą to małe pieski. Matka tj. Perełka również będzie do adopcji. Będzie poddana zabiegowi sterylizacji pod koniec miesiąca września. Perełka z dziećmi przebywa w budzie, dzielnie sobie radzi. Perła, to bardzo spokojna, miła suczka. Polecamy do adopcji. Warunkiem zawarcia umowy będzie jak zawsze sterylizacja suczek jak również samczyka. Zapobiegamy w ten sposób rozmnażaniu się zwierząt a tym samym BEZDOMNOŚCI. Sterylizacja u suczek zapobiega również ropomaciczu a samców zabezpiecza przed prostatą.
Proszę świadomie podchodzić do adopcji. Te małe kuleczki będą żyły ok. 15 lat. Po adopcji należy je co miesiąc przez pół roku odrobaczać. Potem należy je zaszczepić. Następnie odrobaczamy trzy – cztery razy do roku. Pamiętajmy również o odpchleniu. Informujemy również, że pies to nie śmietnik, nie zjada resztek z obiadu po domownikach ani kości. Należy karmić szczeniaka do roku karmą dla juniorów a następnie karmą dla dorosłych zwierząt. Zapraszamy do oglądania piesków i przygotowania się do rozsądnej adopcji.

Tel kontaktowy:
Reks :666-386-567
Wolontariuszka Joanna: 883-061-700

[animals75]

Podziękowanie za karmę.

Serdecznie dziękujemy młodej parze, Małgosi i Łukaszowi Lehle, naszym wspaniałym wolontariuszom za przekazaną karmę z uroczystości ślubnej. Dziękujemy gościom
weselnym za napełnienie brzuszków naszym bezdomnym zwierzętom. A młodej parze życzymy samych pogodnych dni na nowej drodze życia i spełnienia wszystkich marzeń. Zwierzaczki na zdjęciu to: Sonia i Rysiek adoptowane przez młodą parę z Malborskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Reks oraz przygarnięty Gacuś .

Stowarzyszenie REKS

[animals75]

Kotek Boguś szuka swojego szczęścia.

Boguś to kotek 7-8 tygodni. Bardzo milusiński. Przeżył wypadek samochodowy , ale jest już wszystko dobrze. Jest odpchlony i odrobaczony. Nadaje się do adopcji do rodzin z dziećmi. Przebywa w Przychodni weterynaryjnej Zwierzyniec.

Stowarzyszenie REKS

666-386-567
reks-malbork@wp.pl

Adoptuj, Pokochaj Bogusia

[animals75]

9 szczeniaków czeka na domy.

Odbyliśmy odwiedziny do 9 szczeniaków i ich mamy Luli. Prezentujemy Państwu już 4 tygodniowe szczeniaczki. 5 Suczek i 4 psy. Wszystkie oprócz Leo wykazują sierść długowłosą po rasowym ojcu. Są super pieszczochy. Milusińskie i czekają na odpowiedzialnych opiekunów. Czekają na nowe domki początek września. Dziękujemy ofiarodawcom za karmę dla mamusi i jej gromadki dzieci.

Warunkiem zawarcia umowy będzie jak zawsze sterylizacja suczek jak również samczyka. Zapobiegamy w ten sposób rozmnażaniu się zwierząt. Sterylizacja u suczek zapobiega również ropomaciczu a samców zabezpiecza przed prostatą. Proszę świadomie podchodzić do adopcji. Te małe kuleczki będą żyły ok. 15 lat. Trzeba je zaszczepić jak również, odrobaczyć i odpchlić dwa – trzy razy do roku. Informujemy również, że pies to nie śmietnik, nie zjada resztek z obiadu po domownikach ani kości. Należy karmić szczeniaka do roku karmą dla juniorów a następnie karmą dla dorosłych zwierząt. Zapraszamy do oglądania piesków i przygotowania się do rozsądnej adopcji.

Historia szczeniaczków:

https://www.facebook.com/...32413659&type=3

https://www.facebook.com/...&type=3&theater

Więcej informacji:

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
883-061-700

[animals75]

Pokochaj Oskara

Oskar to młody milusiński kot. Został znaleziony po wypadku na ul. Armii Krajowej. Obecnie po zabiegu przebywa w Przychodni weterynaryjnej Zwierzyniec w Malborku.

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

Adoptuj, Pokochaj Oskara

[animals75]

WYRZUCONY z BUSA

Florek szuka swojego szczęścia.

W długi weekend otrzymaliśmy informację o porzuconym i błąkającym się psie w miejscowości Kościeleczki koło Malborka. Zaniepokojone losem psa Stowarzyszenie, przydzieliło wolontariuszkę do zbadania co się dzieje z psem.

Wolontariuszka udała się na miejsce, objeżdżając miejscowość. Niestety psa nie było. Skontaktowała się więc z osobą która nam to zgłosiła. Po krótkiej rozmowie pies pojawił się przy drodze przebiegającą przez miejscowość Kościeleczki.

Nasza wolontariuszka zaopatrzona w karmę dla psów zaczęła nawoływać psa do siebie. UDAŁO SIĘ.

Pies podszedł i od razu zaczął się tulić. Zero agresji. Dzięki sznurkowi który otrzymała od jednego z mieszkańców udało się zrobić obróżkę i smycz. Inny z mieszkańców dał miskę z wodą a jeszcze inny kocyk na którym wolontariuszka z pieskiem czekała na wiadomość z Gminy.

Gmina Malbork wydala zgodę na zabranie Florka do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt OTOZ Animals w Tczewie. Przez ten czas a trwało to ok. 2 godzin Florek zaprzyjaźnił się z Naszą wolontariuszką. Położył się na kocyku i bezpiecznie czekał na przyjazd pracownika z Schroniska OTOZ Animals w Tczewie.
Musimy napisać że początkowo Florek był bardzo nieufny. Ale po chwili był już Nasz. Bardzo spokojny i kochany. Brak w nim agresji. Widać ze potrzebuje dużo miłości. W końcu to jeszcze około roczny szczeniaczek. Florek koloru szarego o obfitej brodzie na kufie i rzęsistych brwiach jest lekko w typie sznaucerka miniaturki.
Niestety właściciel nie dbał o psinkę. Sierść jest brudna i skołtuniona, na tylnych łapkach występują rany. Florek prawdopodobnie jest zapchlony i zarobaczony.

Z informacji uzyskanych od mieszkańców Kościeleczek wiemy że Florek został 13 sierpnia wyrzucony z białego busa.

Psinka został zabrany do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt OTOZ Animals w Tczewie gdzie przez 2 tygodnie będzie przechodził kwarantannę. Po tym okresie będzie gotowy do adopcji.

Florek bardzo płakał i popiskiwał jak odjeżdżał gdyż nie znał swojego dalszego losu.

Może Państwa wzruszy smutna historia wyrzuconego z busa Florka i dzięki temu psinka znajdzie swoje, upragnione SZCZĘŚCIE.

Serdecznie dziękujemy Urzędowi Gminy w Malborku za podjęcie szybko decyzji w sprawie psa Floreka jak również pracownikom Schroniska OTOZ Animals w Tczewie i mieszkańcom Kościeleczek za troskę i opiekę.

Więcej informacji:

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
883-061-700

[animals75]

Perla szuka NOWEGO DOMU

Perla i siostra Maja, to sunie ok. 9 miesięcy. Są siostrami Axel, Frodo i Xary z innego miotu. Obie są już po zabiegu sterylizacji. Mama Perła właśnie wróciła do tych dwóch swoich uroczych córeczek by w atmosferze rodzinnej wychować kolejne potomstwo. Teraz jest ich cała gromadka. Odwiedziliśmy psiaki dowożąc im karmę.
Dziękujemy tym wszystkim, którzy wspierają zwierzęta na zbiorkach karmy w sklepach lub indywidualnie. Dzięki Wam możemy pomóc w wykarmieniu wiele zwierząt znajdujących się w potrzebie.

Perla już jest gotowa do adopcji. To miła pieszczocha, choć trochę szczekliwa. Przy bliższym kontakcie jest jednak słodka jak bajaderka. Jest już uczona chodzenia na smyczy.

Mama Perła i jej dzieci : Perla, Frodo, Axel i Xara czekają na kochające domy. Wszystkie pieski wykazują bardzo przyjazny stosunek do człowieka. Tulą się i dają się głaskać. Będą wspaniałymi towarzyszami szczególnie dla samotnych, spokojnych ludzi. Lubią rozmowy z człowiekiem, spacery i pieszczoty. Wysłuchają wszystkich naszych trosk, jak najlepszy Przyjaciel. Czas im poświęcony będzie oddany człowiekowi.

Dziękujemy Pani Małgosi i jej mężowi Panu Wojtkowi za stworzenie Perle od dziś domu tymczasowego w którym czeka na adopcję.

Mamy jeszcze prośbę do ludzi dobrego serca. Może ktoś z Państwa ma niepotrzebne szelki, smycze, obroże i inne akcesoria dla psów które są potrzebne w domach tymczasowych. Za każdą rzecz będziemy bardzo wdzięczni.

W sprawie adopcji Perli i darów dla naszych podopiecznych prosimy dzwonić:

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
883-061-700

[animals75]

Foto-relacja ze zbiórki karmy-16/17.08.2014r. Dziękujemy!!

W dniach 16/17.08.2014r. w sklepie sieci Tesco w Grobelnie odbyła się zbiórka karmy dla bezdomnych zwierząt zorganizowana przez Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt REKS.

Przez dwa dni udało się nam zebrać :
173,40 kg - karmy dla kotów i 389,80 kg -karmy dla psów
Razem to aż 563,20 kg pożywienia dla bezdomnych zwierząt

Wszystkim Darczyńcom serdecznie dziękujemy za tak ogromne wsparcie i pomoc :):)!!!

W zbiórce uczestniczyło 23 wolontariuszy - dziękujemy Wam kochani za tak liczne przybycie i nieocenioną pomoc
Dziękujemy również Eli i Michałowi za pomoc w transporcie

Dzięki zebranej karmie będziemy mogli napełnić brzuszki zwierząt porzuconych, przebywających w domach tymczasowych oraz kotów wolno żyjących, które również dokarmiamy na terenie Malborka.

Kochani to Nasz Wspólny sukces- jeszcze raz Serdecznie Dziękujemy:):) !!!

Pamiętajcie kochani ,że wielu naszych podopiecznych szuka nowych domów, a więc zachęcamy do odwiedzania strony oraz do Adopcji - oczywiście wyłącznie odpowiedzialnych

Kontakt : 666-386-567
e-mail : reks-malbork@wp.pl

[animals75]

Kotek Mruczuś szuka odpowiedzialnych opiekunów.

Mruczuś jak samo imię wskazuje jest mruczącym pieszczochem , uwielbiającym zabawy. Kociak ma około 10 tygodni, został znaleziony kilka dni temu na ul. Smoluchowskiego w Malborku. Mruczuś w domu Tymczasowym doszedł do siebie i jest już gotowy do adopcji. Został już odrobaczony i odpchlony.

Kontakt w sprawie adopcji :

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

Znaleziono psa

19.08.2014r. we wtorek do sklepu Rabarbar na ul. Mickiewicza przybłąkał się niewielki biały z rudymi łatami piesek, miał na sobie obroże i smycz czerwoną.
Prosimy o pilny kontakt osoby, które rozpoznają pieska lub znają właścicieli.

Kontakt : 666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

Pokochaj Pati

Pati to około 10 tygodniowa, bardzo milusińska kotka, która szuka dobrego domu. Pati weszła do jednego ze sklepów w Czerwonej Torebce na ul. Michałowskiego i już nie chciała wyjść. Jest bardzo przyjaźnie nastawiona do otoczenia.
Została odrobaczona i odpchlona.

Stowarzyszenie Reks
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

Sanda. Rozpoznajesz sunię.

Sanda znaleziona ok tydzień temu w stogu siana w Lasowicach. Suczka może mieć ok 5 lat. Jest w typie jamniczka. Bardzo dziękujemy pani Sylwii za stworzenie Domu Tymczasowego dla psinki. Może ktoś z państwa rozpoznaje suczkę. Prosimy o kontakt.

Stowarzyszenie REKS
666-836-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

PORZUCONO psa

W dniu 23 sierpnia ( sobota ) przy plaży miejskiej w Malborku został znaleziony, porzucony młody, 4 miesięczny pies. Porzucony pies był przypięty smyczą do płotu. Pies jest bardzo przyjazny i milusiński.

W dniu znalezienia miał na szyi kolczatkę.

PILNIE szukamy NOWEGO DOMU pieskowi lub domu tymczasowego.
Może ktoś z Państwa rozpoznaje psa lub zna jego właściciela. Czekamy na informacje.

Więcej informacji:

Stowarzyszenie REKS
666-386-567
reks-mabork@wp.pl

[animals75]

INTERWENCJA - SUCZKA BEAGLE

Czy tak traktowany jest Pies Przyjaciel?

Dostaliśmy zgłoszenie dotyczące warunków, w jaki przetrzymywana jest suczka rasy beagle.

Zastaliśmy zieloną, cuchnącą, śliską wodę w blaszanym garnku, na którego dnie znajdował się szlam. Jedzenie to odpadki z tygodnia okraszone ptasimi odchodami.

W budzie na brudnej, śmierdzącej poduszce przekąskę stanowiły wnętrzności padłego zwierzęcia. Miejsce zamieszkania psa to jeden wielki śmietnik, do którego właściciel dobry rok nie zaglądał by posprzątać. W środku było mnóstwo kości zwierząt i porwana gąbka, którą sunia gryzła z nudów.

W deszczową pogodę kojec na pewno zamienia się w bagno. Sama goła ziemia bez skrawka trawki.

Gospodyni, młoda kobieta, nie ma pojęcia o podstawowych zabiegach weterynaryjnych oraz sterylizacji. Została pouczona, aby natychmiast poprawić warunki życia suczki, czyli przenieść psa do budynku mieszkalnego, zadbać o jego dietę, wykonać podstawowe zabiegi weterynaryjne. Przekazaliśmy także informacje o możliwości sterylizacji suczki.

[animals75]

Kot w potrzebie

Dostaliśmy zgłoszenie o zagubionym bądź porzuconym kotku. Kot od 3 dni jest widywany przy bloku na ul. Grunwaldzkiej w Malborku. Kotek jest bardzo zadbany i chętnie podchodzi do ludzi. Dokarmia go mieszkanka bloku pod którym kotek przebywa, jednak jest to kot oswojony i potrzebuje opiekuna i domu.
Poszukujemy jego właścicieli bądź nowego domu.
Jeśli mógłby ktoś na czas poszukiwań ofiarować dom tymczasowy dla kotka ,prosimy o kontakt.

Stowarzyszenie Reks
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

Porzucony mały kociak. Szukamy nowego domu.

Dzisiaj otrzymaliśmy prośbę o pomoc w poszukiwaniu domu dla kotka.
"Ktoś podrzucił na nasze podwórko tego małego kotka. Niestety mamy psy, więc nie możemy się nim zaopiekować, dlatego może ktoś go przygarnie.
Kotek jest udomowiony, bardzo przyjazny i garnie się do ludzi. Jest czysty, sierść puszysta i nie widać żadnych objawów chorobowych.
Proszę pomóżcie w znalezieniu dla niego domu.."
Prosimy o udostępnianie i nowy dom dla kotka.

Stowarzyszenie Reks
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

Szczeniaczki z Ostrołęki. Potrzebne kochające domy.

Zachęcamy do adopcji szczeniaczków , które do Elbląskiego Schroniska przyjechały z Ostrołęki. Psiaki przebywały na wysypisku śmieci, 6 szczeniaczków odłowiły dziewczyny z Elbląskiego schroniska i teraz maluszki szukają nowych, dobrych domów , aby mogły poczuć co znaczy miłość człowieka.
Maluszki wyrosną na większe psiaki - wszystkich chcących dać dom tym maluszkom zapraszamy do odwiedzin Schroniska w Elblągu.

Historia szczeniaczków :

Wydarzenie :

https://www.facebook.com/...edited&source=1

OTOZ ANIMALS Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Elblagu ul. Królewiecka 233; 82-300 Elbląg
tel:(55) 234 16 46

Zachęcamy do wsparcia finansowego dla szczeniaczków z wysypiska - potrzebują teraz witamin oraz dobrej karmy.
Konto: 41 1160 2202 0000 0001 2949 7297
elblag.schronisko@otoz.pl

[animals75]

Kotka szuka domu

Znaleziono młodą kotkę - pilnie szukamy dla niej Domu Tymczasowego , a najlepiej stałego. Kotka jest bardzo milusińska i zadbana , otrzymała tymczasowe imię Kamila. Wszystkie nasze Domy Tymczasowe są zapełnione - prosimy o pomoc.

Stowarzyszenie Reks
666-386-567
reks-malbork@wp.pl

[animals75]

Znaleziono większego psa , sierść czrna z białą łatą na przed-piersiu. Pies błąkał się od 3 dni po Malborku, był widziany w Kałdowie, lino-parku i koło Czerwonej Torebki. Pies ma około roku , jest zagubiony w całej tej sytuacji, tęskni za właścicielami. Nie wiadomo czy został porzucony czy uciekł z posesji. Prosimy o udostępnianie i o dom tymczasowy inaczej piesek trafi do schroniska.

Stowarzyszenie Reks
666-386-567

[animals75]

Psy na ŁAŃCUCH…
Perła szuka domu…

Niektóre Gminy z okolic Malborka znalazły sobie sposób na rozwiązanie problemu bezdomności psów. Nie wszystkie Gminy realizują Ustawę Sejmową dotyczącą bezdomnych zwierząt. Urzędnicy odpowiedzialni za bezdomne zwierzęta, po prostu rozdają bezdomne psy na łańcuch gospodarzom, lub starszym ludziom. To nie jest ADOPCJA !!! To jest ROZDAWANIE PSÓW.

Gmina nie jest św. Mikołajem, by robiła prezenty ludziom. Każdy, kto ma ochotę na adopcję psa, za pewne wie gdzie się udać. A więc do Schroniska lub Stowarzyszeń Co więcej… Starsza pani, która otrzymała taki prezent od Gminy, w postaci psa narażona jest na koszty. Gmina nie zapewniła psu podstawowych zabiegów weterynaryjnych (odpchlenia, odrobaczenia, szczepienia na wściekliznę) oraz chip a w późniejszym czasie sterylizację. Kobieta dostała małego szczeniaczka, bez żadnych zabiegów do dziś. A minął już rok. Nasza wolontariuszka w ciągu roku trzy razy odwiedziła starszą panią, która potwierdziła, iż zignorowano ją i psa.

Obiecano jej podstawowe zabiegi weterynaryjne a do dziś są nie wykonane. Do tego nie wspomnę - wypowiada a się wolontariuszka- piesek nie spełnił oczekiwań starszej pani. Kobieta wypowiada się: „ zabierzta sobie tego psa, bo głupi, i nie szczeka. Nie jest groźny, to pies dla dzieciów..Ja potrzebuję do obrony kauchaza…” Trzy wizyty i parę telefonów wolontariuszka wykonała również do urzędnika Gminy odpowiedzialnego za opiekę nad zwierzętami bezdomnymi w tej wsi. Za każdym razem pracownik obiecał, założenie książeczki zdrowia psu. Ludzie! Gdyby ta kobieta wzięła tego pieska z OTOZ Animals Tczew, bo Gmina tym Schroniskiem podpisała Umowę, to wszystko miała by przy psie zrobione: odpchlenie, odrobaczenie, szczepienie, chip i sterylizację w odpowiednim czasie. Tak działają, a przynajmniej powinny działać Schroniska.
Gminy OSZCZĘDZAJĄ. Pies, który miałby trafić do schroniska, kosztuje gminę 2 tysiące. A zabiegi weterynaryjne łącznie ze sterylką, to dla Gminy koszt ok. 300 zł. Ale nawet na tym chcą zaoszczędzić. Po ostatniej rozmowie z wolontariuszką, pracownik Gminy, obiecał sterylizację suczki. Kobieta boi się że za chwilę zleci się wataha psów im suczka będzie rodzić.

Generalnie psina jest milusińska. Kobieta jej nie chce, nie kocha. Ale też nie wyrzuci. I tak 15 latek na tym łańcuchu w tej budzie niech sobie siedzi. Niech WE-GE-TU-JE!!!. Sunia jak wyszła z wolontariuszką na pierwszy po roku spacer to oszalała ze szczęścia. Wąchała każdy kwiatek, nosek wkładała na polu w każdą norkę, przywitała się przez płot z innymi sąsiadami. Była tak podekscytowana, że aż żal było znów na łańcuch ją przypinać. Dla większości ludzi mieszkających na wsiach, pies jest wyłącznie na łańcuch. Są zdziwieni, że pies czuje, że chce wolności tak jak człowiek, miłości tak jak człowiek, stymulacji tak jak człowiek, poznania najbliższego otoczenia tak jak człowiek, pysznego jedzonka tak jak człowiek itd…….można by wymieniać. To są nasi mniejsi bracia. Zapewnijmy zwierzętom więc podobne do naszych warunki. Sobie i swoim dzieciom podnosicie Państwo JAKOŚĆ ŻYCIA. Podnoście tą jakość życia również zwierzętom. Pamiętajcie o tym.

Perełka jest bardzo milusińska, liże człowieka, tuli się, prosi, by ją uwolnić z łańcucha. Marzy jej się adopcja do pełnego miłości domu. Ale też trzeba jej wielu zachowań nauczyć, choćby grzeczne chodzenie na smyczy, bądź zachowanie czystości itd. Zapraszamy do adopcji Perełki.

Stowarzyszenie REKS
883-061-700
666-386-567
reks-malbork@wp.pl