Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
MWC
Autor Wiadomość
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Sob 19 Mar, 2011 18:03   

jaki ładny byłby bank :hihi:
DB napisał/a:
MWC się nie wyprowadzi z centrum Malborka

źródło
 
 
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Sro 06 Kwi, 2011 21:41   

Polska zawsze pisze się z wielkiej litery za mało o dwa etaty: polonista i administrator www

mwc.JPG
Plik ściągnięto 14713 raz(y) 97,9 KB

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Czw 25 Sie, 2011 20:45   

Takie tam cyknięte

20110825_151215.JPG
Plik ściągnięto 14534 raz(y) 89,27 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 20 Lis, 2011 22:07   

Komuś się płaci za takie bzdury, nad wyraz rozbudowana komunikacja miejska, ulice tam gdzie ich już nie ma...
http://www.visitmalbork.p...a/map_a3_pl.pdf

Przechwytywanie.PNG
Plik ściągnięto 14347 raz(y) 64,71 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Siostra Irena 
Administrator



Pomogła: 14 razy
Wysłany: Czw 29 Gru, 2011 11:43   

A nagrody się sypią :hihi:
Cytat:
Polish Tourfilm Academy wyróżniło Malbork Welcome Center za niezwykłe ukazanie średniowiecznych zabytków Malborka podczas „Magic Malbork Show”.



http://malbork.naszemiast...5062c1488,1,3,2
_________________
Surge Polonia
 
 
mr_x 

Wysłany: Czw 29 Gru, 2011 13:21   

Już nawet nie chcę pytać jak wyglądało to "niezwykłe ukazanie średniowiecznych zabytków Malborka". Dla mieszkańców nic nowego, ale może dla stowarzyszenia, które przyjedzie raz na rok do Malborka i zachwyci się zamkiem, to było coś znaczącego warte nagrody :).
 
 
morfeusz 

Wysłany: Nie 01 Sty, 2012 19:05   

A czy czasami z tą nagrodą to nie tak jak z innymi konkursami, gdzie trzeba wpłacić kasę za uczestnictwo w konkursie aby otrzymać nagrodę?
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Nie 01 Sty, 2012 20:02   

morfeusz napisał/a:
A czy czasami z tą nagrodą to nie tak jak z innymi konkursami, gdzie trzeba wpłacić kasę za uczestnictwo w konkursie aby otrzymać nagrodę?
Oczywiście, że tak.
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Pon 02 Sty, 2012 17:10   

cd
 
 
mr_x 

Wysłany: Wto 03 Sty, 2012 15:14   

No, czyli za opłacenie składki rocznej można dostać nagrodę. Zgodnie z zasadą Wy Nam, a My Wam :mrgreen:
 
 
francula 
Mr Bimler


Pomógł: 11 razy
Wysłany: Pon 16 Kwi, 2012 20:51   

Myślałem, że ta instytucja nie ma nic wspólnego z poczuciem humoru. Ale się myliłem. :hahaha:


Magazyn w całości do zassania tutaj: klik

magazyn-gdanski-2012-03_p01a.jpg
Plik ściągnięto 16282 raz(y) 96,52 KB

 
 
agrest123 
Dojrzały/niedojrzały owoc


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pon 16 Kwi, 2012 21:21   Pełen sukces propagandy

francula napisał/a:
Myślałem, że ta instytucja nie ma nic wspólnego z poczuciem humoru. Ale się myliłem. :hahaha:


Magazyn w całości do zassania tutaj: klik

I pomyśleć, że przed pięciu turystów w Malborku nie było. Huuurrrraaaaa.... teraz już są.... :hahaha: :peace:
_________________
Malbork - kocham to miasto!!!
Ale czy ludzi niekompetentnych, robiących z niego własny folwark i prowincję?
 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2012 00:33   

Nie ma to jak poprawić samopoczucie kawałkiem urodzinowego tortu. Pean „ku chwale i na cześć” może rzeczywiście rozśmieszyć. W tym przypadku chyba mamy do czynienia z próbą mitologizacji tej instytucji przez nią samą. Za niedługo (przy okazji pięćsetnej laurki) być może się dowiemy, że gdyby nie MWC to miasto omijane byłoby szerokim łukiem. Czwarte po nas pokolenie uczyć się będzie o ojcach założycielach (nie zapominając o matkach), co to przybyli na te ziemie dawno dawno temu, a widząc wokół mizerię i beznadzieję Center na gołej ziemi wyznaczyli by z Malborka „welcome” obfitości wszelakich uczynić. ;-)

Nic z tych rzeczy. Jest przede wszystkim zbyt wcześnie by piać z zachwytu gdy partyturą tego piania jedynie laurki. Rzetelna ocena powinna opierać się o konkretne dane pochodzące z wiarygodnych źródeł. Takim źródłem mogą być jedynie statystyki (broń Boże ankiety). W przypadku Malborka źródłem pewnych i udokumentowanych danych może być jedynie Muzeum Zamkowe i obiekty zakwaterowania turystycznego. Innych źródeł danych praktycznie nie ma. Uwzględnianie w ocenie dynamiki wzrostu liczby turystów (w wyniku zasług MWC), statystyk tzw. imprez biletowanych z uwagi na udział w nich także mieszkańców Malborka należałoby wykluczyć lub przyjąć odpowiedni algorytm pozwalający na choćby przybliżone wskazanie udziału przyjezdnych. Dla lepszego zobrazowania sytuacji posłużę się danymi dostępnymi na stronie Głównego Urzędu Statystycznego z lat 1998 – 2010. :czytaj: Dane dotyczą łącznej liczby osób korzystających w danym roku z noclegów oraz łącznej liczby udzielonych noclegów w danym roku.
Wynik jest jednoznaczny. Na długo przed powołaniem tej instytucji liczba korzystających z noclegów była taka sama lub wyższa. Rekordowy rok 2002 – łącznie 56 614 osób skorzystało z noclegu. Najlepszy za panowania MWC 2008 – 37815 (co i tak można raczej przypisywać ogólnej koniunkturze). W przypadku łącznie udzielonych noclegów czas panowania MWC nie wyróżnia się niczym szczególnym, a ich liczba oscyluje wokół 78 – 79 tysięcy. W latach poprzednich: 1998 – 77 398, 2002 – 77501, 2003 73 727, 2007 – 78150.
Po za tym dane GUS dają odpowiedź czy jeden dzień to rzeczywiście za mało. Mając do dyspozycji liczbę osób korzystających z noclegów jak i liczbę udzielonych noclegów łatwo obliczyć średni dla danego roku czas przebywania w mieście. Tu też nie ma rewelacji. Najlepszy wynik z czasów laurek MWC – 2,39 dni w roku 2009. Nieco lepiej było w 2006 roku gdy ani konia ani deptaka ani cudów na kiju rodem z tej instytucji – wynik 2,44 dni. Wcześniejszy 2003 r. też nie był zły – 2,36 dni. Dla pełniejszego obrazu do powyższych wyliczeń warto byłoby jeszcze dorzucić statystykę Muzeum Zamkowego.
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2012 07:01   

Proszę mi wytłumaczyć dlaczego, mimo trąbionych "sukcesów" Malbork WC, wciąż spada liczba turystów odwiedzających Malbork i zamek?
W zeszłym roku zamek zwiedziło przeszło 30 000 mniej turystów niż w roku 2010 i tendencja spadkowa się stale utrzymuje.
Coś jest nie tak z tą propagandą Malbork WC.
 
 
kowal88 

Wysłany: Wto 17 Kwi, 2012 07:10   

Muzeum Zamkowe też robi niewiele przy przyciągnąć nowych turystów. Takie duże muzeum z takimi możliwościami a nie widziałem np. żadnej reklamy w tv :ops: Zawsze mam wrażanie, że władze MZ nic nie robią w tym kierunku. Istnieje takie myślenie: "i tak nas zawsze będzie odwiedzać full turystów, bo mamy super zabytek i nic nie musimy robić". Jakieś promocje biletowe by się przydały, bo zamek nie jest tani. Też inna sprawa, że na stanowiskach kierowniczych zatrudnia się chłoptasiów z PO z politycznego nadania i efekty są jakie są :mrgreen: . Tak samo z Panią od marketingu, która po wpadkach z oblężniem powinna już dawno szukać sobie innej pracy
Ostatnio zmieniony przez kowal88 Wto 17 Kwi, 2012 07:25, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
margan1983 
...


Wysłany: Wto 17 Kwi, 2012 07:47   

argus napisał/a:
Proszę mi wytłumaczyć dlaczego, mimo trąbionych "sukcesów" Malbork WC, wciąż spada liczba turystów odwiedzających Malbork i zamek?


Zapewne jak by się ich spytać odpowiedź by była jedna: KRYZYS na świecie! :hahaha:
_________________
Kiedyś było jak by fajniej.
 
 
 
Grażyna 
GML

Pomogła: 8 razy
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2012 14:00   

margan1983 napisał/a:
Zapewne jak by się ich spytać odpowiedź by była jedna: KRYZYS na świecie!

To też.
Ale przyczyny są raczej złożone:
Minęła hossa "sentymentalnych podróży" z Niemiec byłych mieszkańców tych ziem - po prostu się wykruszają, a ich dzieci i inni potomni, niekoniecznie pielęgnują sentymenty. Za dawniejsze 100 marek zachodnioniemieckich, to w Polsce, w latach 80 ubiegłego wieku można było ho, ho, albo i więcej . Dziś ceny niemal się zrównały i wcale nie jesteśmy dla nich taką taniochą. Poza tym, w wielu miejscach na świecie za te same pieniądze można otrzymać usługi w o wiele wyższym standardzie.
Kiedyś już wspominałam na tym Forum, że bilety na Zamek są dość drogie; to samo podróż, noclegi i tzw. dodatkowe "atrakcje".
Owszem, można propagować i wydawać na reklamę masę pieniędzy, ale czy to rzeczywiście przyniesie wymierny efekt? Przyrównajmy to do reklam towarów i usług w mediach: Ilu z nas natychmiast kupuje wszystkie reklamowane towary i korzysta z ofert reklamowych róznych banków, telefonii komórkowych itp. - Raczej nikt. Wybieramy starannie towar i usługi tak, aby było to adekwatne do naszych potrzeb i korzystne dla naszej kieszeni, a ona robi się niestety coraz płytsza.
Miejsc do zwiedzania i pobytu jest w Polsce i na świecie cała masa i wszystkie się głośno i kolorowo reklamują. Jednak ludzie wybiorą i tak to, co ich będzie interesowało i na co wystarczy im funduszy.

Kraj wtedy jest bogaty, gdy ma zamożne społeczeństwo, to ono napedza gospodarkę, kupujac towary i usługi. Jeden milioner nie przyspozy tyle dochodu narodowego, co 100 osób zarabiajacych po 10 000. Załóżmy, że ten milioner odwiedza Malbork, ale on kupi tylko 1 bilet wstępu, zje tylko 1 obiad i skorzysta tylko z 1 noclegu ( niech to wszystko nawet będzie najdroższe). Gdy przyjedzie 100 "dziesięciotysięczników", już obrót w dziedzinach usług w Malborku będzie znaczący i bardziej odczuwalny niż wizyta jednego milionera. Ale nasi "wybitni eksperci" od ekonomii mają zdaje się zdanie odmienne.
No, ale polazłam trochę za daleko w :ot: , za co przepraszam!
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2012 14:51   

Narodowo lubimy obnosić się z każdego rodzaju rocznicami, jubileuszami, etc. Taka cecha narodowa, obchodzimy nie ważne jak, po co... Czasami nawet zapominając o istocie rocznicy.
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
mr_x 

Wysłany: Sro 18 Kwi, 2012 14:07   

"Ten młody zespół MWC ... w ciągu zaledwie 5 lat odmienił wizerunek Malborka do tego stopnia, że latem niezliczone tłumy gości chętnie odwiedzają to piękne miasto...". :hihi: No już dawno się tak dobrze nie uśmiałem, jak z tego tekstu.
Pokazuje on właściwie jedną rzecz, że pieniądze wydane na MWC idą w większości na pijar, reklamę i autopromocję osób. Nie dziwi mnie ta propaganda sukcesu z tej broszurki, jeśli pod uwagę weźmiemy to, że dyrektorka tej placówki jest absolwentką turystyki oraz reklamy i pijaru. Wiemy przecież, że w MWC nie chodzi o skuteczne działanie, tylko promowanie sukcesu. Pijar najczęściej przegrywa z suchymi danymi statystycznymi, a te cytowane przez was dokładnie pokazują, że liczba odwiedzających spada lub jest podobna w ostatnich kilku latach. Z tym MWC nie może polemizować.
Myślę, że Muzeum i MWC mają problem z określeniem grupy docelowej (jaki turysta odwiedzi miasto), bo ile można liczyć na tych "starych" Niemców (to pokolenie powoli się kończy). Jak już trzeba pomyśleć lub rozwiązać większy problem, to MWC już tak nie bryluje, i to właściwie pokazuje pozycję tej jednostki.
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 14:38   

Na rzekomo oficjalnym profilu MWC na jednym z portali społecznościowych wywiązała się dyskusja o miejscowym hotelu, gościach - dziennikarzach i zwierzętach...

fb1.JPG
Plik ściągnięto 15869 raz(y) 99,62 KB

fb2.JPG
Plik ściągnięto 15869 raz(y) 93,28 KB

fb3.JPG
Plik ściągnięto 15869 raz(y) 96,74 KB

fb4.JPG
Plik ściągnięto 15869 raz(y) 88,8 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 14:56   

Odpowiedzi dyskutantom udzielane są raz jako "my" raz "ja", więc ostatecznie kto to jest?
Czy zamiast takiego wyżalania się nie skuteczniejsze byłoby "temu panu (hotelowi) już podziękujemy?

fb5.JPG
Plik ściągnięto 16996 raz(y) 82,36 KB

fb6.JPG
Plik ściągnięto 16996 raz(y) 97,25 KB

fb7.JPG
Plik ściągnięto 16996 raz(y) 65,15 KB

fb8.JPG
Plik ściągnięto 16996 raz(y) 68,04 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
luanda 
Emerytowany Rycerz Jedi


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 17:06   

Mam ogromne zaległości z kynologii!! Naprawdę York nie ma sierści?
_________________
總是看美好的一面生活
Więc po śladach cudzej krwi wiedzie wąski ślad na szczyt...
 
 
 
agrest123 
Dojrzały/niedojrzały owoc


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 23:50   

luanda napisał/a:
Mam ogromne zaległości z kynologii!! Naprawdę York nie ma sierści?


Abstrachując od kynologii... Czego MWC robi taką złą reklamę Hotelowi Majewski? Dyskusja bez sensu. Standardem nie jest że w hotelach są zwierzęta. Hotele są dla ludzi. Tej osobie od eMWuCe się pomyliły pojęcia. Zrobiła syf. Podczas gdy powinna osoba zainteresowana przebywaniem w danym hotelu zainteresować się czy można mieć tam swojego "ulubionego kanarka". Takie głupawa ta dyskusja która źle stawia profesjonalizm eMWuCe.
_________________
Malbork - kocham to miasto!!!
Ale czy ludzi niekompetentnych, robiących z niego własny folwark i prowincję?
 
 
pszemot 
taurus


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012 09:24   

Wydaje mi się, że to ci dziennikarze są winni całej afery, którą sami rozpętali. Jeżeli rozmawiali z kimś z MWC to powinni poinformować o dodatkowym i nietypowym gościu (nie każdy podróżuje z zwierzakiem). No chyba, że to jak w "Archiwum X" - prawda leży po środku... czyli może poinformowali MWC , ale ktoś uznał to za zbędną informację.
Nie wiem, nie będę wyrokował. Osobiście uważam, że cała nagonka na hotel "Majewski" jest niepotrzebna.
A tak żartując ( co by REKS sie nie obraził) potraktowali psa- jak psa.. :peace: (bez urazy)
_________________
Życie nie daje nam tego co chcemy, tylko to co ma dla nas.
W. S. Reymont
 
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012 13:19   

Abstrahując od pojedynku hotel vs zwierzęta, to czy taki styl promowania turystyki za pieniądze podatnika jest na miejscu? Chyba nie do tego ta instytucja została powołana?
Teraz tylko czekać na rybryki "mrożonki w gastronomii" itp :hihi:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Robin Hood 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012 22:48   

Banici w facebookach nie bywają więc wielkie dzięki, że mamy okazję co nieco wieści z tegoż miejsca dzięki uprzejmości imć StormChasera ujrzeć, umysły nimi nasycić co by kanwą nowych krotochwili być mogły ku uciesze plebsu z okolic Nottinghamm. Jednakowoż smutne to wieści o kondycyji tak ulubionej przez szeryfa Nottinghamm instytucyji przekazujesz...

Co by nie mówić, użyte przez MWC w jednym z wpisów określenie „Bo wykonujemy dla tego hotelu jak również innych członków branży turystycznej olbrzymią promocję” wywołało taka salwę śmiechu, że wiewióry o mało z drzew nie pospadały. Jakąż to promocję wykonuje toto eMWuCe gdy promocja polega li tylko na powieleniu info o hotelach i link do ich stron. Łaska żadna, a promocja tym bardziej. „Hotel Majewski” jaki jest taki jest ale od strojenia się w pióra glorii i chwały jest raczej daleki (w odróżnieniu od...). Za to eMWuCe dowartościowuje się już nie tylko coraz liczniejszymi laurkami ale wywoływaniem wrażenia, że gdyby nie ich „szacowna” instytucja, to pies z kulawą nogą do Malborka (i tych kilku hoteli) by nie zawitał.

Dalej czytamy: „jesteśmy instytucją opiniotwórczą i dbamy o promocję całego miasta oraz o wywiezione pozytywne wrażenie” - kolejna salwa śmiechu, że aż liście co ledwo na gałęziach się wykluły zatrzęsły się w trwodze.

„... to już jest standard, że wpuszcza się do restauracji ze zwierzętami.../... Goście nie zauważyli na stronie hotelu żadnej wyraźnej informacji czyli myśleli, że jest to standardem.../...Oczywiście hotel ma prawo nie przyjmować zwierząt, ale powinien o tym fakcie informować oficjalnie”
Czyżby ? A z jakiego to przepisu wynika ?
Hotelarz nie ma najmniejszego obowiązku oficjalne informować o fakcie nieprzyjmowania zwierząt. To dokonujący rezerwacji ponosi ryzyko z tytułu nie upewnienia się w sprawie możliwości pobytu ze zwierzęciem. Brak informacji dotyczących zwierząt nie oznacza automatyczne funkcjonowania rzekomego standardu i akceptowania towarzyszącego inwentarza tym bardziej, że pobyt zwierząt w hotelu nie jest ujęty w żadnym z obowiązujących przepisów dotyczących standaryzacji obiektów hotelarskich i innych przepisów o świadczeniu usług zbiorowego zakwaterowania.

Stwierdzenie, że „Hotel Majewski takim działaniem wystawia sobie negatywną reklamę” wraz z pozostałymi wypowiedziami jest wystarczającym dowodem, że MWC uzurpuje sobie prawo do wydawania świadectw poprawności niezależnie działającym podmiotom gospodarczym.
Czym więc jest, to rozpaczliwe bicie piany przez MWC, jak nie brakiem umiaru (o profesjonaliźmie nie wspomnę). Kolejną próbą przypomnienia o sobie i dziejowej misji do spełnienia? Jeżeli standardem dla MWC jest rozdmuchiwanie tematu i użalenie się na facebooku, można z czystym sumieniem powiedzieć, że określenie „profesjonalizm MWC” jest zjawiskiem tak samo egzotycznym jak „standard przyjmowania zwierząt w hotelu Majewski”. :mrgreen:

Zgrozą powiało ze stronki MWC gdzie w wyniku toczonej wojenki z hotelem pojawiło się w zakładce bazy noclegowej w info „Hotelu Majewski” czerwone ostrzeżenie o treści: „Hotel nie przyjmuje żadnych zwierząt”. Ale widać eMWuCetom było tego za mało i by przywołać do porządku Majewskiego, licząc zapewne na jego skruchę dopisali: „Gości ze swoimi milusińskimi zapraszamy do każdego innego hotelu w Malborku !”

Jeszcze ten wykrzyknik na końcu. Żenujące i doskonale podkreślające fałszywe intencje tej instytucji. :nook:
_________________
Liber is est existimandus, qui nulli turpitudini seruit.
Cave me, Domine, ab renegatus, ab inimico vero me ipse cavebo.
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 19:45   

Mogło być gimnazjum królewskie, czy współcześniejsza szkoła zawodowa, albo obecny sąd rejonowy, ale nie trzeba nazistowskim guru przyszpanować.

20120605_155029.JPG
Plik ściągnięto 16559 raz(y) 94,55 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
malborczyk 

Pomógł: 14 razy
Wysłany: Wto 05 Cze, 2012 21:56   

StormChaser napisał/a:
Mogło być gimnazjum królewskie, czy współcześniejsza szkoła zawodowa, albo obecny sąd rejonowy, ale nie trzeba nazistowskim guru przyszpanować.


Kilkakrotnie pisałem do dyrekcji MWC aby zmienić nazwę i nic - szkoda
 
 
 
agrest123 
Dojrzały/niedojrzały owoc


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Sro 12 Cze, 2013 04:30   Nowa wizja?

Już nie "Jeden dzień to za mało"? Nowa wizja? "Wszędzie dobrze ale w Malborku..." - spot. Powstrzymam się od komentarza.
_________________
Malbork - kocham to miasto!!!
Ale czy ludzi niekompetentnych, robiących z niego własny folwark i prowincję?
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 25 Sie, 2014 15:19   

http://malbork.naszemiast...7ff4a454b,1,3,5
Cytat:
"Czy w takim miejscu miasta, wokół instytucji wyremontowanej za pieniądze z UE, wreszcie wokół czegoś, co ma w nazwie Welcome, powinna się znajdować taka drewniana konstrukcja, która ewidentnie została wzniesiona po to, aby uniemożliwić postronnym? obcym? zaglądanie do środka? Ale po co? Co tam jest do ukrycia - piękny park, stare drzewa? Czy tylko mnie rażą takie "inwestycje"? Podobne rozwiązanie byłoby nie do pomyślenia w Gdańsku, nie mówiąc już o Berlinie, Londynie, Amsterdamie czy innym mieście, które powinniśmy obserwować w zakresie rozwiązań miejskich. W czyjej głowie rodzą się takie pomysły? Remontujmy, ale z głową, zapraszajmy ludzi do miasta. Poprzez takie kroki jakiego rodzaju komunikat jest wysyłany do osób postronnych: władza się odgradza, ukrywa - przed kim? Turystami? Mieszkańcami?" - pyta w swoim liście architekt Radosław Bieliński.

Budynek MWC odzyskał blask dzięki projektowi, na który dofinansowanie uzyskał Urząd Miasta, więc tam, czyli u inwestora, poprosiliśmy o komentarz władz miasta do spostrzeżeń Czytelnika. Zapytaliśmy, czy będzie rozważane zdemontowanie drewnianej konstrukcji, jak również o to, czy jest realne, by ogród za Malbork Welcome Center - jako jedno z nielicznych zielonych miejsc w ścisłym centrum miasta - bardziej udostępnić mieszkańcom i turystom.

Odpowiedzi udzieliła nam Ewelina Tałałaj, miejski konserwator zabytków.
- Budynek Malbork Welcome Center zlokalizowany jest przy ul. Kościuszki 54 i jest obiektem wpisanym do rejestru zabytków województwa pomorskiego nr rej. 1524 (d.439/95) decyzją z dnia 22 lutego 1995 roku wraz z działką nr 173/1 obr. 11. Skutkiem ww. decyzji obszar ten podlega ochronie prawnej na mocy art. 7 pkt 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. W związku z powyższym wszelkie działania planowane do realizacji na tym obszarze wymagają przed ich podjęciem zgodnie z art. 36 ust 1 niniejszej ustawy pozwolenia Pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków zgodnie z ustaleniami porozumienia z dnia 25 marca 2011 roku między wojewodą pomorskim a gminą miejską Malbork w sprawie prowadzenia spraw z zakresu właściwości pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków przez gminę miasta Malbork. O informację w przedmiotowej sprawie należy zatem zwrócić się do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku - wyjaśnia Ewelina Tałałaj.

Trudno drewniany i jak najbardziej współczesny płot uznać za obiekt chroniony, a tego właśnie dotyczył list naszego Czytelnika. Urząd Miasta jako inwestor na pewno posiada obszerną wiedzę na temat tego ogrodzenia, zwłaszcza że musiał uzyskać zgodę wojewódzkiego konserwatora na jego postawienie, ale oczywiście zapytamy w WUOZ o tę konstrukcję. Co nie zmienia faktu, że nadal nie znamy oficjalnych powodów zamontowania drewnianego ogrodzenia przed kilku laty, jak i zdania władz miasta odnośnie sensu ewentualnego jego demontażu, bo takie jest przesłanie naszego Czytelnika.


No jak to po co płot? Po to by zasłaniał!

6 lat temu na tym forum padło to pytanie... Przez te lata na zagrodzonym terenie odbyły się eventy z limitowanym dostępem, poczęstunkiem itp., więc chyba odpowiedź potrzebna nie jest wszystko jasne...
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group