Marienburg.pl Strona Główna Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Ta witryna korzysta z plików cookie. Możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszej Polityce dotyczącej "cookies"

Chronimy Twoją prywatność
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w temacie o RODO


Poprzedni temat «» Następny temat
Fontanna!!!!!
Autor Wiadomość
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Sro 27 Lip, 2011 08:22   

Grażyna napisał/a:
bo nie każdy miał łazienkę, czy wannę w domu
niektórzy mają tak do dzisiaj głównie w starych komunalnych budynkach.
 
 
superfan 


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 27 Lip, 2011 17:01   

Fontanna dziś została uruchomiona i działa od kilku godzin.
_________________
airfoto.pl
lotnictwo.net.pl
 
 
 
rutek_m 
Malborżanin vel Malborczyk

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Sro 27 Lip, 2011 17:36   

wczoraj też już działała - bynajmniej popołudniowo - wieczorne granie było, a pomiędzy pokazami dzieciaki jak zawsze się w niej kąpały oczywiście siadając na słynną dyszę.
 
 
xray1815 
fresh MD


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 27 Lip, 2011 17:38   

To wspaniała wiadomość. Gawiedź pierze ręczniki, zbiera prowiant i snuje piknikowe plany związane z centrum miasta. Magistrat przywrócił nadzieję na miłe spędzenie wakacji setkom milusińskich....

To jednak nie tylko malborski problem. W Bydgoszczy jest wiele fontann i w każdej w upalny dzień siedzi odpowiednia ekipa spragnionych chłodu, brudu, sinic i pierwotniaków.


źródło: http://www.pomorska.pl


źródło: http://www.bydgoszcz.pl


źródło: http://img121.imageshack..../dsc00159sw.jpg
_________________
XRAY

Jeśli "a" oznacza szczęście, to a=x+y+z; x - to praca, y - rozrywki, z - umiejętność trzymania języka za zębami.

A. Einstein
Ostatnio zmieniony przez xray1815 Sro 27 Lip, 2011 18:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
DiMateo 

Wysłany: Sro 27 Lip, 2011 19:51   

Jak zwykle brakuje w Polsce umiarkowania :(
Straż Wiejska mogłaby dostać prikaz z magistratu i egzekwować nieblokowanie dysz. Widok dzieciarni ganiającej w fontannie jest już folklorem krajowym i chyba nie do wyplenienia bez zakładania płotu.
Natomiast samo ganianie krzywdy fontannie i estetyce nie robi przecież. Chodzi o likwidację czynności "higienicznych" i "zabaw" uszkadzających mechanizm fontanny.

Na Starym Mieście swego czasu dzieciaki 7-10lat topiły jakiegoś pluszaka w fontannie. Oczywiście, samopas.
 
 
 
xray1815 
fresh MD


Pomógł: 2 razy
Wysłany: Sro 27 Lip, 2011 20:02   

Swoją drogą dziwię się trochę miastu. Dawno nie byłem przy fontannie, ale na fotkach nie widziałem nigdzie tabliczki z zakazem kąpieli albo ostrzeżeniem że ślisko. A dziwię się miastu dlatego że wystarczy że dzieciak się przewróci i zbada potylicą twardość i fakturę podłoża. Nie daj Bóg zafunduje sobie krwiaka w głowie albo złamie kończynę... Ostrzeżeń że ślisko i że zakaz kompieli brak... Piękna czysta dość sprawa o odszkodowanie.
_________________
XRAY

Jeśli "a" oznacza szczęście, to a=x+y+z; x - to praca, y - rozrywki, z - umiejętność trzymania języka za zębami.

A. Einstein
 
 
 
Ichu 

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pon 01 Sie, 2011 08:33   

xray1815 napisał/a:
Ostrzeżeń że ślisko i że zakaz kompieli brak... Piękna czysta dość sprawa o odszkodowanie.

Wystarczy, że znaków drogowych mamy więcej niż drzew przydrożnych. Czy naprawdę myślenie trzeba zastępować setkami tabliczek ostrzegawczych? To trochę jak w Ameryce, gdzie producenci sprzętów wszelakich muszą prześcigać się z bezmyślnością użytkowników i umieszczać setki ostrzeżeń w instrukcjach obsługi (żeby nie suszyć zwierząt w mikrofali itd...)
 
 
gospider 

Wysłany: Pon 01 Sie, 2011 22:22   

Tabliczki są, cztery sztuki o ile się nie mylę co prawda są nieduże ale wyraźnie jest napisane co można a czego nie, z tego co wiem są starania o to żeby za nieprzestrzeganie warunków korzystania z fontanny wlepiać mandaty - jedyna skuteczna metoda z buractwem. Obecnie miasto zakupiło kolejne nowe dysze, dwie boczne już ledwo zipią, oraz wąż ( jeden z czeterech doprowadzający wodę do głównej dużej dyszy ) gdyż mądre dzieci pozapychały patyczkami po lizakach i ciśnienie nie wytrzymało to znalazło sobie gdzieś słaby punkt konstrukcji :). Jedna moja uwaga na koniec, nie bójmy się zwracać uwagi obcym ludziom - może 9/10 nas oleje, ale dla tej jednej mądrzejszej osoby warto to robić.
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Wto 02 Sie, 2011 09:08   

Sprowadzić z powrotem szeryfa :idea: :hahaha:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Wto 02 Sie, 2011 11:37   

StormChaser napisał/a:
Sprowadzić z powrotem szeryfa :idea: :hahaha:
Widziałem wczoraj szeryfa jak swoim punto gnał na Kotarbińskiego ponad 90 km/h (na ograniczeniu 30 km/h), widać nadal stoi ponad prawem. :ot:
 
 
agrest123 
Dojrzały/niedojrzały owoc


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Wto 02 Sie, 2011 11:54   Pastuch

argus napisał/a:
StormChaser napisał/a:
Sprowadzić z powrotem szeryfa :idea: :hahaha:
Widziałem wczoraj szeryfa jak swoim punto gnał na Kotarbińskiego ponad 90 km/h (na ograniczeniu 30 km/h), widać nadal stoi ponad prawem. :ot:


Jak widać, szeryf to niezbyt dobre rozwiązanie, mógłby sobie nie poradzić z problemem. Pozostaje podłączenie instalacji wodnej, pod "pastucha". W dwa dni, dla oporniejszych -trzy, problem rozwiązany. Nawyk się wyrobi, a wtedy będzie można pastucha odłączyć i cieszyć się widokami fontanny :hahaha: :peace:
_________________
Malbork - kocham to miasto!!!
Ale czy ludzi niekompetentnych, robiących z niego własny folwark i prowincję?
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sro 10 Sie, 2011 20:58   

http://www.marienburg.pl/...p=133777#133777

Cytat:
Dlaczego nie zastosować zaworów ciśnieniowych które zadziałają gdy ciśnienie będzie groźne dla instalacji?


http://malbork.naszemiast...ed8e3fd82,1,3,3

Cytat:
- Zainstalowany zostanie w fontannie wyłącznik przeciążeniowy, który w przypadku zatykania dysz będzie powodował wyłączenie mechanizmu fontanny, by nie powodować uszkodzeń, a jednocześnie przerwać taką ewentualną „zabawę” - wyjaśnia Rychłowski.


Można? Można! :ok:
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Sob 20 Sie, 2011 21:00   

Popadało, powiało i ledwie daje radę najsilniejsza dysza... Ciekawym kosztów tych ciągłych napraw, czyszczenia itd...

20110820_151458.JPG
Plik ściągnięto 14841 raz(y) 91,92 KB

20110820_152029.JPG
Plik ściągnięto 14841 raz(y) 98,51 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
rutek_m 
Malborżanin vel Malborczyk

Pomógł: 1 raz
Wysłany: Nie 21 Sie, 2011 19:49   

do tego jeszcze oświetlenie dysz coś się skiepściło.... w zewnętrznym kręgu połowa LEDów świeci prawidłowo - część od strony Juranda - a w wewnętrznym kręgu wszystkie swiecą dużo ciemniej.
 
 
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Nie 21 Sie, 2011 20:35   

dzisiaj wytrysk był prawidłowy
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Nie 21 Sie, 2011 20:52   

stanisławn napisał/a:
dzisiaj wytrysk był prawidłowy
Ano był

20110821_185544.JPG
Plik ściągnięto 14762 raz(y) 75,83 KB

_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
gospider 

Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 15:58   

fontanna tzn. filtry które znajdują się pod misą fontanny są regularnie dwa razy dziennie płukane i raz dziennie czyszczone tak aby w miarę należycie chodziła (w taką pogodę wystarczy raz dziennie - słabsze nasilenie malborskiego buractwa). Jeżeli chodzi o lampki led niektóre zarosły kamieniem który to niesie ze sobą nasza wspaniała malborska woda, część ma być wymieniona przez firmę z wawy która budowała fontannę.
PS. przy takich silnych wiatrach fontanna powinna się automatycznie wyłączyć (jest od tego czujnik który znajduje się na jednym ze słupów) aby uniknąć wyskokiego ubytku wody mimo automatycznego uzupełniania.
Ostatnio zmieniony przez gospider Pon 22 Sie, 2011 16:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 19:13   

wycieczka- dzieciaki były zafascynowane zabawą ze strumieniami wody a opiekunki miały chwilę dla siebie.

SAM_0002.jpg
Plik ściągnięto 14633 raz(y) 98,35 KB

 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 19:49   

gospider napisał/a:
zarosły kamieniem który to niesie ze sobą nasza wspaniała malborska woda
śmiesz szydzić ;-)
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 20:19   

Gorzej, że takim czymś mogą zarosnąć nery :-( dysze się zawsze jakoś tam wymieni. A kolka nerkowa, oj...
A w ogóle nie mieliście wrażenia, że woda jakoś dziwnie smakowała podczas tegorocznego Oblężenia? Bo u mnie w domu każdy to odczuł, herbata totalnie straciła swój smak, kawa też jakaś dziwna była. Dosypali czegoś?
_________________
.............................................
Ostatnio zmieniony przez Linka Pon 22 Sie, 2011 20:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
StormChaser 
Administrator
Łowca...



Pomógł: 25 razy
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 20:27   

Linka napisał/a:
Dosypali czegoś?
Bromu
_________________
"Cmentarze można zburzyć, pamięci zniszczyć nie sposób”

 
 
rob3rt 


Pomógł: 1 raz
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 20:45   

może razem z wojskami polskimi spłynęła woda z pól Grunwaldu? ;-)
_________________

 
 
Mytoon 
Administrator
misiu okrąglisiu



Pomógł: 6 razy
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 20:49   

Linka napisał/a:
A w ogóle nie mieliście wrażenia, że woda jakoś dziwnie smakowała podczas tegorocznego Oblężenia? Bo u mnie w domu każdy to odczuł, herbata totalnie straciła swój smak, kawa też jakaś dziwna była. Dosypali czegoś?


Pewnie poszło z fontanny. Obieg zamknięty czasem też się wymienia. ;-)
Czy podczas picia herbaty siadały LEDy w telewizorze? :peace:
_________________
Wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego.
 
 
 
Linka 
Mistrz
Bride of Francula


Pomogła: 8 razy
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 21:08   

rob3rt napisał/a:
może razem z wojskami polskimi spłynęła woda z pól Grunwaldu?

Smakowe walory tak mniej więcej się prezentowały, więc to zaiste możliwe, w połączeniu z tą wodą z fontanny :shock: :mrgreen:
Mytoon napisał/a:
Czy podczas picia herbaty siadały LEDy w telewizorze?

A nie wiem, bo nie oglądam TV.
_________________
.............................................
 
 
Mytoon 
Administrator
misiu okrąglisiu



Pomógł: 6 razy
Wysłany: Pon 22 Sie, 2011 21:17   

Linka napisał/a:
Mytoon napisał/a:
Czy podczas picia herbaty siadały LEDy w telewizorze?

A nie wiem, bo nie oglądam TV.


Szczęściara. :mrgreen:
Podobno w okolicach fontanny jest dotychczas nieodkryty czakram.
Jak jakieś wredne dziecko lub zagubiony turysta ze zmęczenia na fontannie siądzie i tym samym LEDa fontannowego przygasi to w na telewizorach LCD w całym Malborku przygasa. Podświetlenie LED. Przez wrednych turystów i rozwydrzone dzieciaki nie widziałem co ojciec Mateusz w odcinku 46 poradził. Skandal. ;-)
_________________
Wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego.
 
 
 
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Wto 23 Sie, 2011 08:18   

Linka napisał/a:

A w ogóle nie mieliście wrażenia, że woda jakoś dziwnie smakowała podczas tegorocznego Oblężenia?

może czegoś nie dosypali żeby zaoszczędzić na reklamę podczas Magic Malbork :hihi:
 
 
argus 


Pomógł: 4 razy
Wysłany: Pon 29 Sie, 2011 23:38   

REGULAMIN KORZYSTANIA Z TERENU PRZY FONTANNIE
 
 
stanisławn 

Pomógł: 3 razy
Wysłany: Wto 30 Sie, 2011 08:34   

fontanna parkowa w Brodnicy nie gra nie świeci ale służy ludziom
 
 
morfeusz 

Wysłany: Pią 02 Wrz, 2011 08:37   

Akurat u nas władze obrały drogę muzeum... czyli ma się prezentować, ale nie musi być funkcjonalne... Swoją drogą regulamin jest tylko na papierze, nie widziałem tabliczki obok fontanny, poprawcie mnie jeśli się mylę.
 
 
margan1983 
...


Wysłany: Pią 02 Wrz, 2011 09:30   

morfeusz napisał/a:
Akurat u nas władze obrały drogę muzeum... czyli ma się prezentować, ale nie musi być funkcjonalne... Swoją drogą regulamin jest tylko na papierze, nie widziałem tabliczki obok fontanny, poprawcie mnie jeśli się mylę.


jest jak się wchodzi na teren fontanny od strony lodziarni
_________________
Kiedyś było jak by fajniej.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group