|
Marienburg.pl Nasze Miasto, Nasza Pasja... |
|
Sezon 2011 - V Rajd Rowerowy " Szlakiem Mazurskich Legend" Kruk
sybiseck - Wto 27 Wrz, 2011 21:22 Temat postu: V Rajd Rowerowy " Szlakiem Mazurskich Legend" Kruk W mieniony weekend postanowiliśmy zmienić klimat i na kilka dni udaliśmy się w okolice Kruklanek na: V Rajd Rowerowy „ Szlakiem Mazurskich Legend” organizowany przez GOK w Kruklankach. Przez trzy dni (piątek, sobotę i niedzielę) poznawaliśmy okolice i mazurskie legendy. Pierwszego dnia przejechaliśmy rowerami do Giżycka i tam zwiedzaliśmy miasto, twierdzę Boyen oraz przystań. Razem zrobiliśmy około 53km. W sobotę drugiego dnia wyruszyliśmy z małymi przygodami na właściwy etap rajdu przez Diablą Górę (wyścig dla chętnych Diabelską Prostą na dystansie 3 km o Puchar Dyr. GOK) do Żabina, gdzie mieliśmy zagwarantowany nocleg. Trasa z licznymi pięknymi widokami wiodła przez puszczę Borecką, Banie Mazurskie, Republiką Ściborską ( nie trzeba Wizy) a tam poznaliśmy Biegnącego Wilka i jego zwyczaje- około 50km. Trzeciego dnia wracaliśmy również częściowo przez Góry Klewińskie, Boćwinkę, Leśny Zakątek do Kruklanek gdzie było uroczyste zakończenie rajdu. Impreza bardzo ciekawa i godna polecenia. Pozdrawiam wszystkich jej uczestników i do zobaczenia w przyszłym roku. Tu krótka relacja foto.
markis - Wto 27 Wrz, 2011 22:19
Rozdrażniłeś mnie !!! Daj więcej fotek
Już czuję - piękna wyprawa
sybiseck - Wto 27 Wrz, 2011 23:34
Rzeczywiście wyprawa była super i tylko uczestnictwo w niej mogło oddać klimaty tam panujące oraz piękno okolicy. Po przyjechaniu na miejsce i przywitaniu się z organizatorami oaz uczestnikami wyruszyliśmy bocznymi drogami do Giżycka. Dzięki rzeczowej i dobrej pracy terenowego przewodnika po Warmii i Mazurach koledze Witosława W. mieliśmy wspaniałą ucztę intelektualną.
sybiseck - Wto 27 Wrz, 2011 23:51
cd. Dowiedzieliśmy się wiele ciekawych rzeczy dotyczących tego regionu oraz podziwialiśmy wspaniałe widoki.
Linka - Sro 28 Wrz, 2011 09:12
Ekstra
markis - Sro 28 Wrz, 2011 12:09
Fajny reportaż
sybiseck - Sro 28 Wrz, 2011 22:04
a to dopiero początek. Idę śladami mojego niedoścignionego mistrza, znajomym nie muszę wyjaśniać kto nim jest. Pozdrawiam jego i całą ekipę z Gdańska. Lince i Markisowi serdecznie powiem "DÎNKUN" - dla wyjaśnienia co to znaczy to tyle co dziękuję w języku pruskim. Dziwne, że nikt z forumowiczów "znawców" tego nie odkrył. Wracając do rajdu jeszcze nie dojechaliśmy do Giżycka a tu wiele niespodzianek.
sybiseck - Sro 28 Wrz, 2011 22:13
cd. Giżycko.
sybiseck - Sro 28 Wrz, 2011 22:25
cd trochę zdjęć z twierdzy
sybiseck - Sro 28 Wrz, 2011 22:48
cd. drugi dzień rajdu rozpoczął się pechowo od złapania kapcia przez jednego z uczestników i choć pomimo pomocy innych kolegów skutkowało to wycofaniem się z dalszego uczestnictwa. Pozdrawiam pechowca z Ełku. Ja z kolegą też mieliśmy przygodę z dotarciem na drugi etap rajdu z powodu zamknięcia przed czasem dróg dojazdowych do Kruklanek z powodu jakiegoś tam rajdu samochodowego - a rozgrywajcie sobie te rajdy tylko dajcie żyć innym. Kazano nam jechać okrężną drogą nadkładając ponad 35-40km co zaowocowało spóźnieniem się na start. Od tej pory jestem przeciwnikiem takiej formy rajdów i zasypywania asfaltu żwirem z pod kół pędzących aut. Lepiej Ci panowie przesiedliby się na rowery i zobaczyli jak to wygląda z perspektywy jednośladu.
sybiseck - Czw 29 Wrz, 2011 00:08
cd. w połowie drugiego dnia za Baniami Mazurskimi koledze Andrzejowi przydarzyła się awaria roweru uniemożliwiająca dalszą jazdę. Po raz pierwszy na własne oczy zobaczyłem to co wydawałoby się niemożliwe. Oś suportu pękła w 1/3 długości. Tylko wymiana na nowy dawała możliwość dalszej jazdy. Jednak nasz kolega znany piechur nie dał za wygraną i resztę etapu przeszedł pieszo.
sybiseck - Czw 29 Wrz, 2011 00:16
cd.
sybiseck - Czw 29 Wrz, 2011 23:07
cd. Wreszcie wszyscy dotarliśmy do posiadłości Biegnącego Wilka.
sybiseck - Czw 29 Wrz, 2011 23:17
cd u Biegnącego Wilka
sybiseck - Czw 29 Wrz, 2011 23:27
cd. Po pożegnaniu się pojechaliśmy w dalszą drogę do miejsca naszego noclegu. Celem była szkoła w Żabinie.
sybiseck - Czw 29 Wrz, 2011 23:38
cd zwiedzaliśmy kościół w Żabińcu oraz grobowiec rodziny von Farenheidów. Rano wyruszyliśmy w dalszą trasę.
Linka - Pią 30 Wrz, 2011 21:33
Drogi Sybi i Koledzy z Ramy - wycieczka, że tylko pozazdrościć! Czy ów wyjazd łączył się z jakimiś dużymi opłatami? Atrakcje zaiste świetne, zazdroszczę zwłaszcza piramidy w Rapie, ale nie tylko! Dzięki za reportaż z trasy
markis - Pią 30 Wrz, 2011 21:48
Sybi !!! Nie mogę na to patrzeć - tak bardzo Wam zazdroszczę Wspaniały reportaż
A może by tak w okolice Ostródy ???
pozdrowienia markis
Vincas - Sro 05 Paź, 2011 13:21
sybiseck napisał/a: | cd. w połowie drugiego dnia za Baniami Mazurskimi koledze Andrzejowi przydarzyła się awaria roweru uniemożliwiająca dalszą jazdę. Po raz pierwszy na własne oczy zobaczyłem to co wydawałoby się niemożliwe. Oś suportu pękła w 1/3 długości. Tylko wymiana na nowy dawała możliwość dalszej jazdy. Jednak nasz kolega znany piechur nie dał za wygraną i resztę etapu przeszedł pieszo. |
POZDROWIENIA DLA "RAMY" Z DRUGIEGO KRAŃCA POLSKI - TAK TRZYMAĆ - EDWARD
sybiseck - Sro 16 Lis, 2011 21:32
Ponieważ pojawiło się parę pytań dotyczących naszych wypraw to śpieszę poinformować zainteresowanych ( Linka) iż koszty są minimalne tzn. transport plus wpisowe. Rajdy organizowane są przez zaprzyjaźnione grupy rowerowe i nikt na tym nie zarabia a najdroższy w tym wszystkim jest przejazd nas oraz rowerów. W między czasie zrealizowaliśmy dwa większe rajdy: " 42 Braniewską Jesień" oraz "13 Jesienny Rajd Liść Dębu w Lęborku" - pozdrawiam wszystkich uczestników. Dziękuję też Vincasowi oraz Markisowi za dobre słowo. Ponieważ w tym temacie dotyczącym rajdu szlakiem mazurskich legend (a taką nazwę on posiadał) nic na ten temat nie było, to pozwolę sobie przytoczyć chociaż jedną dotyczącą Topnika z jeziora Walisko.
sybiseck - Sro 16 Lis, 2011 21:43
cd
wowa65m - Sob 19 Lis, 2011 16:17
Witam.
Bardzo ładne i ciekawe tereny. Dzięki Sybi za fotki i reportaż. Pozdrawiam z daleka.
sybiseck - Nie 04 Gru, 2011 13:31
W nawiązaniu do spotkania z Biegnącym Wilkiem ( podczas naszej wycieczki ) zamieszczam link do ciekawej opowieści o muzeum Marii Rodziewiczówny i jego powstaniu. My mogliśmy tam być i to wszystko zobaczyć . Pozdrawiam uczestników i Biegnącego Wilka.
http://fotocasty.pl/2255/chata-lesnych-ludzi/
|
|