Linka - Wto 12 Lip, 2011 17:34 Temat postu: Rowerowa ekskursja po powiecie słupskim 06-10.07.11 Naszło nas odwiedzić niektóre zakątki Pomorza Środkowego, co trochę spowodował niedawny weekendowy wypad w tamte okolice, a trochę też inspiracja wspaniałą stroną http://cmentarze_slupsk.republika.pl/index.html, gdzie wypatrzyliśmy kilka arcyciekawych i godnych odwiedzenia miejsc. Mieliśmy bazę noclegową w jednym z licznych gospodarstw agroturystycznych pod Słupskiem (tanio, wygodnie), a stamtąd robiliśmy wycieczki rowerowe po okolicach. Wyruszaliśmy rano, wracaliśmy wieczorem, przywożąc masę wrażeń i zdjęć, a także, niestety, pasażerów na gapę w postaci kleszczy  Odwiedziliśmy wioski pełne cudów - Pęplino z bardzo ciekawym rodzajem zagrody, Machowino z chyba najlepiej zachowanym cmentarzem żeliwnych krzyży, położonym w lesie, Damnicę z przepysznym pałacem (obecnie ośrodek szkolno-wychowawczy) i równie ciekawym cmentarzem z żeliwniaczkami, ponownie Kluki, Czołpino z niesamowicie położoną latarnią morską, z której rozpościerają się cudowne widoki i położoną pod nią dawną osadą latarników (wszystko otulone terenem Słowińskiego Parku Narodowego). Byliśmy też w zatłoczonej okrutnie i pozbawionej charakteru Ustce - brr, nie polecamy, chyba, że ludziom spragnionym leżenia plackiem na plaży jeden obok drugiego. Widzieliśmy również inne pałacyki, dwory, folwarki, ukryte i dochodzące w niepamięć leśne cmentarzyki, systematycznie dewastowane, wspinaliśmy się, prowadząc rowery pod piaszczyste wzniesienia, ale też w upał zaznaliśmy ukojenia na niejednym leśnym trakcie. Spaliliśmy tysiąc pięćset sto dziewięćset kalorii a pożeraliśmy niemało. Mamy mnóstwo zdjęć i nie zawahamy się ich tutaj użyć 
Na początek - kilka z przepięknego Słupska, skąd startowaliśmy do naszej wioseczki z noclegiem. Słupsk ma wspaniała zabudowę, piękne skwery i parki - ogólnie, przestrzeń publiczna w tym mieście jest po prostu klasą samą w sobie. Zwiedziliśmy tutaj muzeum mieszczące się w Zamku Książąt Pomorskich - piękne zbiory, a także największa w Polsce kolekcja dzieł Witkacego. Na jednym zdjęciu rzeźba Upokorzony, dłuta Fritza Klimscha, która pierwotnie, od 1919r., znajdowała się w Damnicy, sprowadzona przez junkierską rodzinę von Gamp. Stanowiła rodzaj denkmala ustawionego na cześć członków rodziny, poległych w I wojnie. Po 1945r. rzeźba niszczała, aż w 1970r. zajęli się nią historycy sztuki ze Słupska, którzy przenieśli ją do miasta i poddali renowacji. Teraz Damnica domaga się zwrotu rzeźby - nie nam oceniać, czy słusznie. Ostatnie zdjęcie przedstawia pałacyk z pocz. XX w w Lubuczewie, obecnie ośrodek leczenia uzależnień. We wsi zachowały się również zabudowania folwarczne, a także park przypałacowy, nigdy nie przekształcany. Linka - Wto 12 Lip, 2011 17:45 Kolejna porcja fotek - z Pęplina z niesamowitą zabudową (wieś wchodzi w skład Krainy w kratę, w której najbardziej znane jest Swołowo), Machowina z lasem żeliwnych krzyży - cmentarz ewangelicki ostał się dzięki nowym mieszkańcom, którzy uszanowali przeszłość miejsca i dawnych machowinian. Na cmentarzu znajduje się obejście rodu von Uckermann ze Starogardu (ostatnich właścicieli wsi), ogrodzone żeliwnym płotkiem z zachowanymi ciekawymi tablicami z tego samego materiału. Widać złomiarze tam nie dotarli... choć kilka krzyży jednak ktoś wyciął, a sama krypta grobowa Uckermannów też została rozkopana. Mimo wszystko, dzięki pracy pensjonariuszy tamtejszego DPS-u, cmentarz wygląda przyzwoicie. Zdjęcie 09 przedstawia cmentarz w Objaździe (? - Objazda), na którym znajduje się mur rodziny Kutscherów. Ciekawą formę mają tablice inskrypcyjne - są to ceramiczne, płaskie krzyże wmurowane w ceglaną ścianę (widać odnowioną). Linka - Wto 12 Lip, 2011 17:49 Jeszcze kilka - z Kluk i Czołpina. Do latarni idzie się mooocno pod górę, po obu stronach mając rezerwat lasów bażynowych, chrobotkowych, w którym rosną fantazyjnie powyginane wiatrem drzewa (nie wolno tam wchodzić). Widok z góry wynagradza trudy wspinaczki. Linka - Wto 12 Lip, 2011 18:08 I na koniec - neobarokowy pałac w Damnicy, wsi o ciekawej i zawiłej historii, związanej m.in. z rodziną szkockich szlachciców von Schwave (Hepburn, Hebron - stąd nazwa wsi Hebrondamnitz), Puttkamerów, Bayerów (tą od aspiryny) - członek wzmiankowanej rodziny von Gamp (tej od Upokorzonego) ożenił się z Klarą, córką założyciela koncernu Bayera; oprócz tego cmentarz w Damnicy, z licznie zachowanym żeliwnym "krzyżostanem" (większość produkowana była w Słupsku), a dla kontrastu - niegdyś okazały, dziś totalnie zdewastowany cmentarz leśny we wsi Równo (nie Równe, jak w nazwie zdjęcia - mój błąd). Zadziwiła i zdenerwowała nas zacięta bezmyślność wandali, którzy porozwalali nawet ciężkie kamienne nagrobki złożone z kilku elementów (w tym ciekawej, lokalnie częstej odmiany kamiennego krzyża z krótkimi, masywnymi ramionami). Grobowce właścicieli wsi - członków rodu von Krockow, znajdujące się na osobnym cmentarzu, również splądrowane i sprofanowane. Dla oddechu - kotek przydrożny i witraż widziany przez dziurkę od klucza w kościele w Żelkowie, który chwilowo pozbawiony jest dachu (prace konserwatorskie). We wsi można podziwiać również zabytkową elektrownię wodną, a przed kościołem znajduje się denkmal, który został zachlapany cementem, coby nazwiska niemieckich mieszkańców, którzy zginęli na wojnie, nie drażniły polskich patriotów 
francula - Wto 12 Lip, 2011 21:50 Dopiero co wróciliśmy, a już z chęcią bym tam wrócił (może niekoniecznie polskimi kolejami z przygłupią częścią społeczeństwa, co to bez peta i piwa o 6 rano nie może żyć - no comments). Dodam kilka zdjęć od siebie.
francula - Wto 12 Lip, 2011 21:51 c.d. francula - Wto 12 Lip, 2011 21:52 Koniec. francula - Sro 13 Lip, 2011 23:39 Dodam jeszcze kilka zdjęć z wypadu. Na zdjęciach m.in. sarkofagi cynowe ostatnich Gryfitów zamieszkujących słupski zamek - księżnej Anny de Croy i jej syna księcia Ernesta Bogusława de Croy, organy kościoła św. Jacka w Słupsku ufundowane przez w/w księcia. francula - Sro 13 Lip, 2011 23:40 c.d. |
