Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

Turystyka lokalna - Wypożyczalnia rowerów w Malborku

Doriska - Nie 02 Sie, 2009 15:33
Temat postu: Wypożyczalnia rowerów w Malborku
Witam wszystkich miłośników rowerów!

Co myślicie o tym żeby w Malborku powstała ROWEROWNIA? Czekam na wasze opinie!

MrKłosik - Nie 02 Sie, 2009 16:14

Moim zdaniem powinna być, gdyż tereny Żuław to duży potencjał dla wypraw rowerowych.
Zazwyczaj turyści a zwłaszcza niemieccy przywożą swoje jednoślady do Malborka po to by przejechać się m.in po terenach Żuław po zwiedzeniu Zamku Krzyżackiego :-)
A dla tych którzy nie przywiozą swoich jednośladów taka ROWEROWNIA to przydatna rzecz. Mała opłata za wynajęcie roweru na cały dzień i taka ROWEROWNIA to złoty interes :-)
A ponadto to promocja dla powiatu malborskiego :-)

rob3rt - Nie 02 Sie, 2009 17:47

a ja myślę że to nie najlepszy pomysł, Malbork nie jest aż tak wielką metropolią żeby poruszać się po niej rowerem aby zwiedzić znaczną część miasta, to jest dobre w dużych miastach a nie u Nas.

Jazda po terenie Żuław dla turystów? Hmmm raczej to nasza lokalna rozrywka i nie każdy może ją zrozumieć. Postawmy się w roli takiego turysty. Wolałbyś Kłosik jechać z rodziną np. do Trójmiasta na wycieczkę z Malborka, zobaczyć polskie morze albo w drugą stronę i uderzyć na mazury czy włóczyć się rowerem po pobliskich "wiochach"?

To byłoby dobre dla prawdziwych zapaleńców żądnych wiedzy i nie mających możliwości przyjazdu ze swoim sprzętem a takich nie ma za wielu...

MrKłosik - Nie 02 Sie, 2009 18:06

rob3rt napisał/a:
Wolałbyś Kłosik jechać z rodziną np. do Trójmiasta na wycieczkę z Malborka, zobaczyć polskie morze albo w drugą stronę i uderzyć na mazury czy włóczyć się rowerem po pobliskich "wiochach"?

Mógłbym się wybrać, gdyż ja jako tubylec znam te regiony, jeździłem po nich rowerem, ale dla turystów z innych krajów czy innych części kraju to tereny nieznane. Trochę opowiadań ze strony przewodników na temat zabytków itp. może wzbudzić ciekawość u turystów i turysta wybrałby się zaspokoić tą ciekawość. A że turysta nie miałby roweru to taka ROWEROWNIA jakby spadła z nieba :hihi:

konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 18:07

rob3rt napisał/a:
Jazda po terenie Żuław dla turystów? Hmmm raczej to nasza lokalna rozrywka i nie każdy może ją zrozumieć.


Warto pamiętać, że nikt nie promuje jakichkolwiek zabytków na terenie naszego powiatu w sposób taki, że warto to zobaczyć. Turyści to mit w naszym powiecie...

Milek - Nie 02 Sie, 2009 18:07

Nie wiem jak to funkcjonuje w polskich miastach, o ile są takie wypożyczalnie, ale w naszych warunkach to nie ma szans powodzenia. Jak to wypożyczać, tylko zagranicznym, a od naszych pobierać kaucję w cenie roweru.
Jedynie przy ośrodkach wczasowych i to chyba funkcjonuje obecnie dla turysty, który tu obozuje, nudzi się bierze rower od właściciela campingu i tyle.

rob3rt - Nie 02 Sie, 2009 18:25

Azaziz napisał/a:
nikt nie promuje jakichkolwiek zabytków na terenie naszego powiatu w sposób taki, że warto to zobaczyć


o to właśnie chodzi!

dlatego lepiej zrobić wypożyczalnie rowerów ale wodnych , kiedyś była i co? :-P

konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 18:27

rob3rt napisał/a:
dlatego lepiej zrobić wypożyczalnie rowerów ale wodnych , kiedyś była i co?


Fajna idea :ok:

Doriska - Nie 02 Sie, 2009 18:59

Nie ma co robić konkurencji z rowerami wodnymi bo są na kąpielisku i z tego co widze nie cieszą się dużym powodzeniem :-/
Rowerowni w Malborku nie ma (a takie to turystyczne miasto), dlaczego? Moze dlatego, że zeby ją otworzyć trzeba nie tylko kupić rowery ale co zajmie najwiecej czasu, opracowac dla ludzi (nie tylko dla turystów, dla malborżaninów też) trasy, żeby wiedzieli gdzie i wogole po co jechac. Ludzie nie beda wypożyczać jezeli nie bedą wiedzieć gdzie mają jechać, bo i po co, a tak wybiorą sobie mapkę, dziś jadą tu i tu zobaczą to i tamto... Jak tak przez chwile pomyśleć to przecież można opracować kilkanaście mapek dla roweżystów, w okolicy momy trochę rzeczy do zobaczenia... sami nie wiemy co mamy a cudze chwalimy :-P Dodatkowo przyczepkę dla dziecka dać, sztywny hol na rowerek albo siedzisko.
Rowerownia nie ma być tylko dla turystów... myslę że znajdą sie rodziny, czy grupy znajomych z malborka chcące pośmigać w wolnym czasie.
A w zimie zamiast rowerów zaproponowac sanki czy inne sprzęty ;-)
Ale sie rozpisałam, ale to dlatego, że poważnie myśle o tym żeby rozkręcić taki interes, na wiosne 2010, bo teraz to już za późno.
Ważna jest dla mnie każda wypowiedź negatywna czy pozytywna, chcę poznać opinię żeby wiedzieć czego sie spodziewać...

MrKłosik - Nie 02 Sie, 2009 19:00

rob3rt napisał/a:
dlatego lepiej zrobić wypożyczalnie rowerów ale wodnych

Chyba jest, bo niekiedy pojawia się jakiś rowerek na Nogacie :-D

Ale wracając do tematu trzeba mieć najpierw odpowiednią infrastrukturę; każdy przyzna, że drogi w powiecie w większej części są w opłakanym stanie ale to się poprawia powoli a nie wyślemy turystów na drogę jaka prowadzi do Szawałdu. A do tego nie ma ścieżek rowerowych, zapowiedź Starostwa o budowie ścieżek rowerowych w miejscu dawnych torów wąskotorówki to tylko jeszcze plany :-)

konto_usunięte - Nie 02 Sie, 2009 19:07

Doriska napisał/a:
opracowac dla ludzi (nie tylko dla turystów, dla malborżaninów też) trasy, żeby wiedzieli gdzie i wogole po co jechac. Ludzie nie beda wypożyczać jezeli nie bedą wiedzieć gdzie mają jechać, bo i po co, a tak wybiorą sobie mapkę, dziś jadą tu i tu zobaczą to i tamto... Jak tak przez chwile pomyśleć to przecież można opracować kilkanaście mapek dla roweżystów, w okolicy momy trochę rzeczy do zobaczenia... sami nie wiemy co mamy a cudze chwalimy :-P Dodatkowo przyczepkę dla dziecka dać, sztywny hol na rowerek albo siedzisko.


Ważne by uderzyć do ludzi od promocji z MWC, Powiatu, Gminy i jakoś zmobilizować ich do promowania czyli tego co powinni robić bez nagabywania. Sam nie wypromujesz zabytków powiatu itd. itp. Ogólnie jest tak, że MWC promuje Zamek w Malborku oraz pozamykane zabytki, inne urzędy nic chyba nie promują, przynajmniej nie przypominam sobie by coś promowano turystycznie. To dużo pracy do zrobienia, ale może warto.

Robin Hood - Nie 02 Sie, 2009 20:13

Doriska napisał/a:
...poważnie myśle o tym żeby rozkręcić taki interes, na wiosne 2010, bo teraz to już za późno. Ważna jest dla mnie każda wypowiedź negatywna czy pozytywna, chcę poznać opinię żeby wiedzieć czego sie spodziewać...


Pomysł dobry ale wymagający dużego zaangażowania (nie tylko finansowego). Zapewne jak już będziesz miała gotowy produkt w postaci wypożyczalni, opracowane trasy, mapki, informatory, dogadasz się z ludźmi w terenie w sprawie współpracy (stanice rowerowe na krótki popas, tymczasowe przechowalnie rowerów, transport powrotny busami z przyczepa dla rowerów itp.), to wtedy taka instytucja jak MWC w ramach swoich wytężonych prac i zaangażowania w rozwój turystyki wspomoże Ciebie zapewne jakąś krótką notką na swojej stronce. Na inną pomoc raczej nie licz - tam działalność opiera się na już gotowych produktach a nie na kreowaniu nowych.
Chcąc rozpocząć taką działalność już w przyszłym roku masz bardzo mało czasu. Sadzę, że powinnaś szukać wsparcia w dobrych firmach konsultingowych, których doświadczenie w pisaniu projektów i pozyskiwaniu środków finansowych dla małych przedsiębiorstw związanych z turystyką byłoby dużą pomocą. Powinnaś również szukać solidnych partnerów w celu rozwinięcia i realizacji swojego pomysłu. Zarówno partnerów instytucjonalnych jak i wśród grup pasjonatów, stowarzyszeń itd.
Ponadto musisz wyraźnie określić adresata czy będą nim mieszkańcy Malborka czy turyści. W przypadku tych drugich sprawa jest o tyle skomplikowana, że Malbork nie ma tradycji i nie jest miejscem tzw. turystyki pobytowej. Jest co najwyżej jednodobową noclegownią dla spóźnionych turystów. Aby mógł stać się bazą wypadową trzeba nieco więcej niż to co jest w dotychczasowej ofercie turystycznej. Może jakieś ciekawe informacje pomocne w rozwinięciu pomysłu uzyskasz w Elbląskim i Gdańskim oddziale PTTK. Jest to instytucja, kóra ma długie tradycje w turystyce kwalifikowanej więc tematy rowerowe na pewno nie będą im obce.
Poza tym możesz spróbować zaoferować swój produkt (wypożyczanie rowerów wraz z logistycznym przygotowaniem typu: trasy, zwiedzanie, przewodnik, i inne atrakcje) biurom turystycznym organizującym wycieczki do Polski. Możesz pomyśleć również nad powiązaniem tras rowerowych z np. odcinkami tras kajakowych z przesiadką grupy rowerowej na kajaki i kajakarzy na rowery.
Życzę powodzenia :-)

bociek - Sro 05 Sie, 2009 21:13

Pomysł jak najbardiej słuszny i z pewnością sprawdzi się w przyszłości.jedno jednak boli to co poruszyli niektórzy poprzebnicy w dyskusji brak mapek szlaków i brak dróg rowerowych to z pewnością odstraszy turystów z zachodu,polski turysta zawsze ryzykuje i jakoś da sobie radę na trasie. :ops:
Doriska - Czw 06 Sie, 2009 19:24

Moi Drodzy :)
Dziękuję za Wasze opinie! Jak widzę dużooo pracy jeszcze mi zostało a czasu malutko... Może pomysł bedzie miał szanse realizacji ale tylko przy dobrej współpracy z ludźmi z miasta i oczywiście z biurami turystycznymi jak i z (co bedzie pewnie najbardziej opornie szło) MWC :-/
Jeszcze raz dzieki!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group