Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

Aktualności - Malborskie parkingi

StormChaser - Sob 25 Paź, 2008 17:12
Temat postu: Malborskie parkingi
http://malbork.naszemiast...nia/913519.html
Cytat:
Parkingi - tylko w komplecie

Urząd Miasta Malborka planuje rozpisać w przyszłym roku przetarg na zarządzanie trzema największymi parkingami w mieście. Konkurs ma zawierać tzw. pakiet inwestycyjny, który będzie zobowiązywał przyszłego najemcę do wykonania jakiejś, nieskonkretyzowanej jeszcze inwestycji. Miasto planuje wydzierżawić w komplecie parking przy dworcu PKP dla samochodów osobowych i autobusów; w Kałdowie, gdzie również będą mogły się zatrzymywać oba typy pojazdów; trzeci parking jest dopiero w planach i ma powstać na pl. Narutowicza na terenie dawnej kotłowni. Nieruchomość należy obecnie do ECO Malbork Sp. z o.o.

- Rozmawiamy z ECO na temat zamiany gruntów - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.
Parking w tym miejscu ma być zapleczem dla mieszkańców i turystów udających się do centrum miasta. W momencie powstania deptaka wzdłuż ul. Kościuszki, który w sezonie turystycznym ma być zamykany dla ruchu kołowego, drugim miejscem postojowym będzie też obecny parking pomiędzy siedzibą Malbork Welcome Center a budynkiem dawnego kina Capitol. To miejsce będzie połączone z ul. Warecką.

Kompleksowy przetarg na dzierżawę parkingów jest, zdaniem burmistrza, potrzebny i ma usystematyzować kwestie postojowe w mieście. Wartość zaproponowanej kwoty za najem podobno nie będzie najważniejszym warunkiem.

- Oferent przedstawi też cenę za bilety. Wpływały niekorzystne sygnały, że ceny były za wysokie. Myślę, że miasto musi w jakiś sposób przejąć nad tym kontrolę - uważa Rychłowski. - Ta konstrukcja jest w opracowaniu.

Miasto chciałoby, aby ceny były różne w zależności od lokalizacji. W planach jest też stworzenie Systemu Informacji Miejskiej.

- Mówimy o SIM-ie, który będzie informował, czy parking jest zajęty, czy wolny. Nie wiem, czy to kwestia przyszłego roku, czy następnego - dodaje włodarz Malborka.

Jeszcze niedawno magistrat zapowiadał, że parkingi dla autobusów stworzone zostaną przy obiektach Ośrodka Sportu i Rekreacji, ale na razie od tego pomysłu odstąpiono. Powodem jest wiadukt nad ul. Parkową, który utrudnia dużym samochodom przedostawanie się pod nim. W planach jest modernizacja trasy kolejowej między Gdynią i Warszawą i przy okazji tej inwestycji Urząd Miasta będzie zainteresowany modernizacją ulicy w tym miejscu.

Przypomnijmy, że dwa mniejsze parkingi mają powstać także przy zapowiadanej restauracji McDonald's. One będą bezpłatne, bo w części będą z nich korzystać klienci fastfoodu oraz zapewne mieszkańcy okolicznych domów. Zmniejszyć się ma natomiast liczba miejsc postojowych wzdłuż samej ul. Kościuszki. Tam prawdopodobnie pozostaną parkometry.

- POLSKA Dziennik Bałtycki

konto_usunięte - Sob 25 Paź, 2008 17:15

Feuchtwangen napisał/a:
W planach jest modernizacja trasy kolejowej między Gdynią i Warszawą i przy okazji tej inwestycji Urząd Miasta będzie zainteresowany modernizacją ulicy w tym miejscu.


To juz w przyszłej kadencji?

StormChaser - Sob 25 Paź, 2008 17:16

Azaziz napisał/a:
To juz w przyszłej kadencji?
jakoś tak będzie ;-)
StormChaser - Sro 14 Sty, 2009 09:35

Szukają chętnych na 8 lat...
Mr.Kłosik - Sro 14 Sty, 2009 16:21

Pewnie znowu się nikt nie zgłosi do przetargu na parkingi :lol:
agrest123 - Czw 15 Sty, 2009 11:54
Temat postu: Eh...
... i coz ja moge powiedziec?
Parking pomiedzy dworcowa i zelazna :)
Fajna sprawa.
Juz ktos probowal zarabiac na tej lokalizacji. Szumnie zrobil parking platny dla ludzisk dojezdzajacych do PKP aby wydostac sie z wioski Malbork do swiata pracy :/ I co ? Szybko zwinal interes bo chetnych nie bylo.

Dlaczego wlodarze tego miasta... tfu... mozna by rzec wsi nie wiedza ze ten parking jest potrzebny na inne cele? ha?


Moze jak sie kadencja zmieni to tez sposob myslenia sie zmieni.


A moze trzeba oglosic przetarg na obsluge parkingu pod urzedem miasta? Przeciez pracownicy UM i Starostwa sa miejscowi. Moga na piechote dojsc do pracy :/ Przeciez to tez miejsce publiczne tak jak kazde inne A miejsc parkingowych fulll....

StormChaser - Czw 15 Sty, 2009 17:41

Cytat:
A moze trzeba oglosic przetarg na obsluge parkingu pod urzedem miasta?
Może parkometry :?:
gacek - Czw 15 Sty, 2009 18:47

agrest123 napisał/a:
A moze trzeba oglosic przetarg na obsluge parkingu pod urzedem miasta? Przeciez pracownicy UM i Starostwa sa miejscowi. Moga na piechote dojsc do pracy :/ Przeciez to tez miejsce publiczne tak jak kazde inne A miejsc parkingowych fulll....


ja tam do pracy piechotką :) moja mama też (a idzie przez całe miasto) trochę zdrowia gdy się tak człowiek porusza... a samochód to można czasem użyć w nagłych wypadkach :)

konto_usunięte - Czw 15 Sty, 2009 19:21

agrest123 napisał/a:
A moze trzeba oglosic przetarg na obsluge parkingu pod urzedem miasta? Przeciez pracownicy UM i Starostwa sa miejscowi. Moga na piechote dojsc do pracy :/ Przeciez to tez miejsce publiczne tak jak kazde inne A miejsc parkingowych fulll....


Masa ludzi pod UM i SP to klienci, wprowadzenie płatnego parkingu to głupi i bardzo męczący dla mieszkańców miasta pomysł.
Co nie zmienia faktu, że do pracy chodzę pieszo, ale też rozumiem, że ludzie muszą mieć gdzie parkować, nie można im komplikować życia bo ktoś nie lubi ludzi z UM czy SP

Milek - Czw 15 Sty, 2009 19:43

Parkometry to złodziejski wymysł urzędników i to dotyczy wszystkich miast na świecie. Kilka pokoleń budowało drogi, chodniki , a ktoś wpadł na pomysł żeby ściągać za to opłaty i to na jaki cel , na zakup następnych parkometrów. Tak samo z płatnymi strefami w centrach miast. Ktoś powiesi tabliczkę ze strefą płatnego postoju i to na ulicy i ciągnie kasę za nic. Jeśli mają być ograniczenia w ruchu w niektórych fragmentach miasta, to albo ulicę zamknąć za wyjątkiem mieszkańców, albo usunąć wszelkie parkometry i zbieraczy opłat.
Mr.Kłosik - Czw 15 Sty, 2009 19:45

Milek45 napisał/a:
Parkometry to złodziejski wymysł urzędników

Dla nas tak, dla nich pewne zyski :hihi:

Milek - Czw 15 Sty, 2009 19:46

Mr.Kłosik napisał/a:
pewne zyski

no właśnie

agrest123 - Czw 15 Sty, 2009 20:43
Temat postu: No fakt...
Azaziz napisał/a:
agrest123 napisał/a:
A moze trzeba oglosic przetarg na obsluge parkingu pod urzedem miasta? Przeciez pracownicy UM i Starostwa sa miejscowi. Moga na piechote dojsc do pracy :/ Przeciez to tez miejsce publiczne tak jak kazde inne A miejsc parkingowych fulll....


Masa ludzi pod UM i SP to klienci, wprowadzenie płatnego parkingu to głupi i bardzo męczący dla mieszkańców miasta pomysł.
Co nie zmienia faktu, że do pracy chodzę pieszo, ale też rozumiem, że ludzie muszą mieć gdzie parkować, nie można im komplikować życia bo ktoś nie lubi ludzi z UM czy SP



... tu sie z toba zgodze. Nie mozna komplikowac zycia bo ktos nie lubi ludzi ktorzy pracuja poza miastem i dojezdzaja z wiosek np na dworzec zeby wydostac sie z miasta - do pracy. Nie mozna.

To dlaczego tego urzednicy w UM i SP nie potrafia zrozumiec? Wytlumaczysz?

Pozdrawiam.

konto_usunięte - Czw 15 Sty, 2009 20:50

agrest123 napisał/a:
... tu sie z toba zgodze. Nie mozna komplikowac zycia bo ktos nie lubi ludzi ktorzy pracuja poza miastem i dojezdzaja z wiosek np na dworzec zeby wydostac sie z miasta - do pracy. Nie mozna.

To dlaczego tego urzednicy w UM i SP nie potrafia zrozumiec? Wytlumaczysz?


Ale wychodzisz z zasady zemsty, a to nie jest zdrowe i nie tędy droga, poza tym zawsze władza może zrobić sobie koperty a wtedy argumenty takie się skończą

gacek - Czw 15 Sty, 2009 23:10

Azaziz napisał/a:
poza tym zawsze władza może zrobić sobie koperty

ale wtedy widziałbym ile tych urzędników 'dojeżdża'... hmm wyobraźmy sobie 60% parkingu w kopertach...

agrest123 - Pią 16 Sty, 2009 14:10

Azaziz napisał/a:
agrest123 napisał/a:
... tu sie z toba zgodze. Nie mozna komplikowac zycia bo ktos nie lubi ludzi ktorzy pracuja poza miastem i dojezdzaja z wiosek np na dworzec zeby wydostac sie z miasta - do pracy. Nie mozna.

To dlaczego tego urzednicy w UM i SP nie potrafia zrozumiec? Wytlumaczysz?


Ale wychodzisz z zasady zemsty, a to nie jest zdrowe i nie tędy droga, poza tym zawsze władza może zrobić sobie koperty a wtedy argumenty takie się skończą



Nie palam zemsta. Po prostu mysle zdroworozsadkowo. Skoro ludzie ktorzy dojezdzaja do pracy na dworzec maja byc pozbawieni miejsc parkingowych to parking przy UM tez powinien byc pozbawiony takiej mozliwosci. Dlaczego mialoby byc inaczej. Rownosc mamy. Urzednik moze wtedy zastanowi sie czy chce swoje auto postawic pod praca i wozic tylek, czy bedzie chodzil na piechote albo bedzie szukal oddalonego miejsca parkingowego, tak zeby nie placic. Sytuacje powiazane. Moze sam zakuma ze ten parking platny przy dworcu to porazka. Ale mysle ze urzednik sam nie naniesie na siebie oplaty. Do oplat sa mieszkancy i podatnicy. Tak to jest skonstruowane.
Pozdrawiam.

konto_usunięte - Pią 16 Sty, 2009 16:51

agrest123 napisał/a:
Nie palam zemsta. Po prostu mysle zdroworozsadkowo. Skoro ludzie ktorzy dojezdzaja do pracy na dworzec maja byc pozbawieni miejsc parkingowych to parking przy UM tez powinien byc pozbawiony takiej mozliwosci. Dlaczego mialoby byc inaczej. Rownosc mamy. Urzednik moze wtedy zastanowi sie czy chce swoje auto postawic pod praca i wozic tylek, czy bedzie chodzil na piechote albo bedzie szukal oddalonego miejsca parkingowego, tak zeby nie placic. Sytuacje powiazane. Moze sam zakuma ze ten parking platny przy dworcu to porazka. Ale mysle ze urzednik sam nie naniesie na siebie oplaty. Do oplat sa mieszkancy i podatnicy. Tak to jest skonstruowane.


Urzędnicy nie mają wiele do powiedzenia, wykonują polecenia, burmistrz ma samochód służbowy, kierowcę i miejsca do parkowania, pewnie też niezły ubaw ;-)

agrest123 - Pon 19 Sty, 2009 10:24

Azaziz napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Nie palam zemsta. Po prostu mysle zdroworozsadkowo. Skoro ludzie ktorzy dojezdzaja do pracy na dworzec maja byc pozbawieni miejsc parkingowych to parking przy UM tez powinien byc pozbawiony takiej mozliwosci. Dlaczego mialoby byc inaczej. Rownosc mamy. Urzednik moze wtedy zastanowi sie czy chce swoje auto postawic pod praca i wozic tylek, czy bedzie chodzil na piechote albo bedzie szukal oddalonego miejsca parkingowego, tak zeby nie placic. Sytuacje powiazane. Moze sam zakuma ze ten parking platny przy dworcu to porazka. Ale mysle ze urzednik sam nie naniesie na siebie oplaty. Do oplat sa mieszkancy i podatnicy. Tak to jest skonstruowane.


Urzędnicy nie mają wiele do powiedzenia, wykonują polecenia, burmistrz ma samochód służbowy, kierowcę i miejsca do parkowania, pewnie też niezły ubaw ;-)



No to wladza nie jest dla ludzi. Wladza jest dla wladzy. A mialo byc tak pieknie... Eh...
Moze nastepna kadencja bedzie inna...

Mr.Kłosik - Pon 02 Lut, 2009 12:23

http://www.malbork.naszem...nia/955139.html

Cytat:
Malbork wydzierżawi parkingi na 8 lat

Strategiczne dla ruchu turystycznego parkingi w mieście zostaną wydzierżawione aż na osiem lat. Urząd Miasta Malborka przygotowuje przetarg na wynajem dwóch placów postojowych w pobliżu pokrzyżackiej warowni i jednego przy dworcu PKP.

Zaskakująca jest długość umów z przyszłymi parkingowymi. Do tej pory miasto dzierżawiło dwie nieruchomości w pobliżu zamku tylko na okres pięciomiesięcznego sezonu turystycznego.

- Będzie to zupełnie nowe podejście do zagadnienia parkingów w naszym mieście, ponieważ chcę, żeby oferent, który wygra przetarg, wykonał także kilka inwestycji - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Wprowadzono tu okres ośmioletni, gdyż nakłady, jakie będzie musiał ponieść dzierżawca, będą znaczne i dotyczą zarówno parkingu w Kałdowie, jak i nowego parkingu w sąsiedztwie dworca.

W marcu zostanie ogłoszony przetarg, który określi szczegółowe warunki dzierżawy placów o powierzchni 9240 m kw. przy ul Wałowej, 6406 m kw. przy skrzyżowaniu ul. Wałowej i ul. Głównej (w sezonie turystycznym) oraz 4237 m kw. między ul. Dworcową a ul. Żelazną.

Umowy z przyszłymi dzierżawcami mają gwarantować "rozsądne" ceny biletów.

- Chcemy, by oferent podał w ofercie cenę biletów parkingowych, która corocznie będzie mogła ulegać indeksacji o stopień inflacji - wyjaśnia Rychło- wski. - Chodzi o to, by miasto miało także wpływ na wysokość opłat i by nie powodowały one u turystów wrażenia, że są za wysokie.

Kompleksowe rozwiązania
Zamiarem malborskiego magistratu jest kompleksowe ujęcie kwestii miejsc postojowych dla turystów. Zostaną wprowadzone bilety godzinne i dzienne, które będą obowiązywały jednocześnie na parkingach przy zamku, jak i przy dworcu PKP. W przyszłości planowane jest stworzenie Systemu Informacji Miejskiej, który przy wykorzystaniu elektronicznych tablic będzie powiadamiał turystę, czy na danym parkingu są jeszcze wolne miejsca.
Nowy parking powstanie też przy ul. Wareckiej, na terenie byłej ciepłowni. Teraz jest to baza wykonawcy deptaka wzdłuż ul. Kościuszki. W przyszłości tam będą parkować mieszkańcy i goście, odwiedzający centrum Malborka.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki


A kolega dobrze mówił, że na kolędzie ksiądz mówił, że na terenie byłej ciepłowni będzie parking :-P :mrgreen:

konto_usunięte - Pon 02 Lut, 2009 15:04

A jeszcze w zeszłym roku obowiązywała teoria nieomylnego o likwidacji parkingów w Kałdowie i wrzuceniu turystów przez most do miasta :hahaha:
agrest123 - Wto 03 Lut, 2009 09:40
Temat postu: No to jednak...
... Burmistrz chce sie nachapac kokosow na parkingu przy dworcu :) ... Pod dworzec to Panie Burmistrzu Turysci przyjezdzaja pociagami :) Parking dla turystow tam nie jest potrzebny.
Moze blizej jest turystom z parkingu pod UM ? Nieprawdaz?
Pozyjemy zobaczymy jaki to zloty interes zrobi miasto na tym parkingu... Eh...
Normalnie mlotem o sciane...


Ja to ciagle rano sie budze i sie zastanawiam co moge zrobic dla takiego pieknego kraju w jakim zyje... a nie co kraj moze zrobic dla mnie... hehheheh ...
Pozdrowka dla szanownych forumowiczow...

argus - Wto 03 Lut, 2009 11:08
Temat postu: Re: No to jednak...
agrest123 napisał/a:
... Burmistrz chce sie nachapac kokosow na parkingu przy dworcu :) ... Pod dworzec to Panie Burmistrzu Turysci przyjezdzaja pociagami :) Parking dla turystow tam nie jest potrzebny.
Moze blizej jest turystom z parkingu pod UM ? Nieprawdaz?
Pozyjemy zobaczymy jaki to zloty interes zrobi miasto na tym parkingu... Eh...
Normalnie mlotem o sciane...


Ja to ciagle rano sie budze i sie zastanawiam co moge zrobic dla takiego pieknego kraju w jakim zyje... a nie co kraj moze zrobic dla mnie... hehheheh ...
Pozdrowka dla szanownych forumowiczow...

Absolutnie się z Tobą zgadzam i też uważam, że parking dla turystów przed dworcem to jakaś paranoja, bo kto przyjeżdżając pociągiem w celach turystycznych do Malborka będzie korzystał z parkingu?
Swoją drogą co się dzieje z projektem "rewitalizacji" terenów wokół malborskiego dworca? Sprawa jakoś przycichła.

Hagedorn - Wto 03 Lut, 2009 11:41

bez przesady panowie, parking przy dworcu jest konieczny, choćby dla ludzi, którzy dojeżdżają do Malborka z okolicy, a potem przesiadają się na pociąg do Warszawy czy choćby Gdańska (np. mnie się to zdarza conajmniej raz w miesiącu...)
kwestia tylko jakich rozmiarów powinien być ten parking: nie za mały, ale też nie lotnisko!
a jeżeli powiodą sie plany odnowienia dworca i rewitalizacji terenów wokół, to parking przyda się tym bardziej - choćby dla turystów przyjeżdżających by zobaczyć to cudeńko! :->

lukazs - Wto 03 Lut, 2009 12:10

A skoro parking ma być głownie dla mieszkańców to dlaczego mam ponosić jakieś opłaty parkingowe? Malbork powinien zarabiać na parkingach przy zamku a nie przy dworcu.
Mr.Kłosik - Wto 03 Lut, 2009 12:35

lukazs napisał/a:
A skoro parking ma być głownie dla mieszkańców to dlaczego mam ponosić jakieś opłaty parkingowe?

Można powiedzieć to samo na temat parkometrów na Kościuszki też dla mieszkańców

Dzierżawca parkingów musi jakoś zwrócić sobie nakłady inwestycyjne poniesione w funkcjonowanie parkingu ;-)

Cytat:
...żeby oferent, który wygra przetarg, wykonał także kilka inwestycji...

agrest123 - Wto 03 Lut, 2009 13:34
Temat postu: Ale przeciez juz tak bylo...
... ktos juz byl przeciez madry i chcial skubac kase z dojezdzajacych do dworca na pociag. I co?
Szybko poszedl z manelami skad wrocil. Parking jest zawalony. Wprowadzono oplaty - parking stal sie bezuzytecznym tworem. I dlugo byznemenem gosc nie pobyl.
Do tego aby trzepac kase to trzeba miec jeszcze rozeznanie. Wiadomo ze ludzie dojezdzaja do pracy. Jak ktos chce na tym jeszcze haracz ciagnac to wiadomo ze kazdy to oleje i bedzie upychal samochod gdzie tylko popadnie aby tylko nie placic... Logiczne.
Skoro miasto chce jeszcze beszczelnie zarabiac na tym to juz lekka przesada.
Chcialbym uslyszec argumetnacje Szanownego Burmistrza tego miasta jaki to ma sens? Przeciez ludziska wyjezdzajac pociagiem do cywilizacji zwoza pieniadze do miasta :)

Na miejscu burmistrza powinien w te pedy zrobic gratisowy parking strzezony zeby auta nie byly poobijane.. bo miedzy innymi ci ludzie pracuja na jego stolek... W biedronce nie slyszalem ze sa jakies wakaty... zreszta tyle tysiecy ludzi biedronka nie zatrudni... bo to by musialabybyc wielka biedrona... :/



Eh...

Hagedorn - Wto 03 Lut, 2009 13:46

agrest123 napisał/a:
Wiadomo ze ludzie dojezdzaja do pracy. Jak ktos chce na tym jeszcze haracz ciagnac to wiadomo ze kazdy to oleje i bedzie upychal samochod gdzie tylko popadnie aby tylko nie placic... Logiczne.

i tak właśnie jest! kiedy muszę wyjechać na wiele godzin (czasem nawet dzień czy dwa) to raczej nie zostawię auta na parkingu przed dworcem tylko zaparkuję pod Billą i te 200 m się przejdę...

anita - Wto 03 Lut, 2009 23:58

Hagedorn napisał/a:

i tak właśnie jest! kiedy muszę wyjechać na wiele godzin (czasem nawet dzień czy dwa) to raczej nie zostawię auta na parkingu przed dworcem tylko zaparkuję pod Billą i te 200 m się przejdę...


Uważaj,bo na parkingu przed Billą jest ograniczenie czasowe (1 lub 2 godziny). Możesz mieć problem z wyjazdem z blokadą :hahaha:

Maciek24 - Sro 04 Lut, 2009 00:14

anita napisał/a:
Hagedorn napisał/a:

i tak właśnie jest! kiedy muszę wyjechać na wiele godzin (czasem nawet dzień czy dwa) to raczej nie zostawię auta na parkingu przed dworcem tylko zaparkuję pod Billą i te 200 m się przejdę...


Uważaj,bo na parkingu przed Billą jest ograniczenie czasowe (1 lub 2 godziny). Możesz mieć problem z wyjazdem z blokadą :hahaha:


parkując koło billi po godzinie lub dwóch wspierasz UM :hahaha:

MrKłosik - Wto 10 Mar, 2009 20:17

Jest przetarg na dzierżawę parkingów w mieście ;-)

http://www.bip.malbork.pl...ent=2027&page=1

konto_usunięte - Wto 10 Mar, 2009 20:20

Nawet Warecka

Cytat:
1.ul.Wałowa dz.nr.120/2 obr.2 , KW 5561 pow. 9240m2

Zgodnie z planem zagospodarowania teren stanowi zieleń i drogę.

2.ul.Wałowa dz.nr.19/2 obr.2 ,KW 18680 pow.3072m2

dz.nr.18/3 obr.2 ,KW 257712 pow.1599m2

dz.nr.14/4 obr.2 ,KW 26364 pow. 1735m2

6406m2

Zgodnie z planem zagospodarowania -tereny zabudowy turystycznej i

rekreacyjnej

3.ul.Dworcowa dz.nr. 1/59 obr.10 , KW 58235 pow.4237m2

Zgodnie z planem zagospodarowania - parking

4.ul.Dworcowa cz.dz.1/63 obr.10 pow.1440m2 /działka dzierżawiona przez

Miasto od PKP/ brak planu zagospodarowania

5.ul.Warecka dz.nr 169/35 obr.11, KW GD1m/00005192/6 pow.1726m2

Zgodnie z planem zagospodarowania -parking

europejczyk - Sro 11 Mar, 2009 13:07

Po zapoznaniu się z lekturą dotyczącą przetargu , wątpie by ktoś skusił się na takowe wydzierżawienie.Przecierz tam trzeba wpompować miliony, a roboty spokojnie do końca roku :nook:
StormChaser - Sro 11 Mar, 2009 14:14

europejczyk napisał/a:
Po zapoznaniu się z lekturą dotyczącą przetargu , wątpie by ktoś skusił się na takowe wydzierżawienie.Przecierz tam trzeba wpompować miliony, a roboty spokojnie do końca roku :nook:
Dokładnie, a zyski 3-5 miesięcy w roku w najlepszym razie i tylko przez 8 lat, a potem któż to wie... Czemu miasto nie zjamie sie parkingami, których istnienie leży w jego interesie :idont:
karVVan - Sro 11 Mar, 2009 18:10

Najemca poniesie koszty,zrobi wszystko jak trzeba,zainwestuje szmal,a po tym okresie,jak "odbije"koszty,miasto przejmie "na siebie"-ot,jaka zdrowa kalkulacja ;-)
MrKłosik - Sro 11 Mar, 2009 21:22

W zakresie przebudowy okolic dworca miasto miało wybudować te parkingi a że kryzys przyszedł to zwalili to na inwestora...
UM myśli że kryzys dopadł tylko administracje państwową a nie prywatnych inwestorów :hihi:

StormChaser - Sro 11 Mar, 2009 21:52

MrKłosik napisał/a:
UM myśli że kryzys dopadł tylko administracje państwową

po pierwsze UM to nie jest administracja państwowa, po drugie w żadnym państwie, żaden kryzys administracji nie dotknął :hihi:

MrKłosik - Sro 11 Mar, 2009 23:04

Feuchtwangen napisał/a:
żaden kryzys administracji nie dotknął

A cięcia w MSWiA? :hihi:

StormChaser - Czw 12 Mar, 2009 07:38

MrKłosik napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
żaden kryzys administracji nie dotknął

A cięcia w MSWiA? :hihi:
Dotyczą SW - A oszczędzając... :ot:
MrKłosik - Wto 31 Mar, 2009 07:03

http://malbork.naszemiast...nia/979270.html

Cytat:
Kto będzie prowadził strategiczne parkingi w Malborku?

W kwietniu powinno się okazać, kto będzie dzierżawił przez osiem najbliższych lat strategiczne dla miasta parkingi. Magistrat ogłosił przetarg, który dotyczy pięciu placów przy ulicach: Wałowej, Dworcowej i Wareckiej. Konkurs ofert określa sposób użytkowania oraz wymogi, które będzie musiał spełnić przyszły dzierżawca.

Pierwszy z parkingów przy ul. Wałowej (przy rzece Nogat), o powierzchni 9240 m kw., będzie przeznaczony dla samochodów osobowych z dopuszczeniem 20 autobusów. Dzierżawca będzie musiał wykonać remont nawierzchni, ogrodzenie z bali, zorganizować punkt sprzedaży pamiątek, zainstalować toalety sezonowe, a docelowo wymienić lampy, które zostaną zastosowane na ul. Kościuszki.

Drugi parking przy ul. Wałowej, o powierzchni 6406 m kw., będzie czynny tylko w sezonie turystycznym (od 1 maja do 30 września), a dzierżawca nie będzie musiał przeprowadzać żadnych inwestycji. Miasto zabezpiecza sobie jednak możliwość sprzedaży nieruchomości.

Na działce przy ul. Dworcowej (obok przychodni zdrowia), o powierzchni 4237 m kw., miasto przewiduje parking dla samochodów osobowych. Na razie teren jest niezagospodarowany. Dzierżawca będzie musiał wykonać infrastrukturę techniczną na bazie technologii polbruk na podstawie dokumentacji przygotowanej przez magistrat. Mniejszy plac przy ul. Dworcowej (przy dworcu PKP) jest przewidziany dla autokarów. Tutaj dzierżawca będzie musiał doprowadzić infrastrukturę do "prawidłowego stanu technicznego".

Parkingiem ma się stać plac przy ul. Wareckiej, gdzie obecnie stoi budynek dawnej kotłowni osiedlowej. Powierzchnia działki wynosi 1726 m kw. W tym przypadku dzierżawca będzie musiał ponieść znaczne nakłady finansowe związane z wykonaniem dokumentacji technicznej, przeprowadzeniem rozbiórki budynku i wyłożyć plac kostką polbrukową. Magistrat dostarczy dokumentację techniczną potrzebną do rozbiórki dawnej kotłowni.

Osoby zainteresowane prowadzeniem jeszcze nieistniejących parkingów będą miały czas na ich wybudowanie do września (ul. Dworcowa) i grudnia br. (ul. Warecka). Ceny za bilety mają być różne i podzielone na strefę miejską i turystyczną.

(JS) - POLSKA Dziennik Bałtycki

MrKłosik - Sro 15 Kwi, 2009 15:44

Po co miasto robiło przetarg na parkingi, by później przetarg wygrała miejska spółka :lol:
To już lepiej byłoby, żeby miasto samo je zbudowało

http://www.bip.malbork.pl...ent=2082&page=1

Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. za cenę dzierżawy w wysokości 251.000,-zł netto rocznie.

StormChaser - Sro 15 Kwi, 2009 16:26

MrKłosik napisał/a:
Po co miasto robiło przetarg na parkingi, by później przetarg wygrała miejska spółka :lol:
To już lepiej byłoby, żeby miasto samo je zbudowało

http://www.bip.malbork.pl...ent=2082&page=1

Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. za cenę dzierżawy w wysokości 251.000,-zł netto rocznie.

Po to, że gdyby był lepszy oferent ZGKiM by nie wygrał, to że jest spółką której 100% udziałów ma gmina miasta Malborka nie ma nic do rzeczy w świetle prawa zamówień publicznych...

MrKłosik - Sro 15 Kwi, 2009 16:35

Jeśli to w 100% spółka gminy miasta Malbork to dochody i wydatki wliczane są do budżetu miasta. W tym przypadku kiedy ZGKiM wygrał przetarg, to wykłada kasę na parkingi i można stwierdzić, że to pośredni wydatek miasta ;-)
StormChaser - Sro 15 Kwi, 2009 16:40

MrKłosik napisał/a:
Jeśli to w 100% spółka gminy miasta Malbork to dochody i wydatki wliczane są do budżetu miasta. W tym przypadku kiedy ZGKiM wygrał przetarg, to wykłada kasę na parkingi i można stwierdzić, że to pośredni wydatek miasta ;-)
Kłosik zamiast pisać takie bzdury poczytaj sobie Kodeks Spółek handlowych na przykład zamiast spanować idiotyzmami.
Za spam... wiesz

MrKłosik - Pią 24 Kwi, 2009 14:35

http://malbork.naszemiast...nia/990739.html

Cytat:
ZGKiM będzie zarządzał pięcioma strategicznymi parkingami w Malborku

W tym roku dojdzie do rewolucji parkingowej w Malborku. Pierwsze zmiany już zaszły. Zarządcą istniejących, strategicznych miejsc postojowych oraz placów, które wkrótce będą wykorzystywane jako parkingi, został Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Malborku. Z kolei w przyszłym tygodniu malborscy radni podejmą decyzję o utworzeniu płatnych stref parkowania w miejscach, które dotychczas służyły kierowcom bez konieczności wnoszenia opłat.

ZGKiM zapłaci miastu 251 tys. zł netto rocznie za dzierżawę gruntów komunalnych wykorzystywanych pod parkingi. Spółka wygrała przetarg, do którego przystąpiła jeszcze jedna firma z Malborka - PHU AMAZON.

Umowa na dzierżawę nieruchomości zlokalizowanych przy ul. Wałowej, Dworcowej i Wareckiej została już podpisana, a ZGKiM rozpoczął pobieranie opłaty parkingowej na parkingu przy ul. Wałowej. Tam też rozpoczęły się prace budowlane, które mają poprawić jakość świadczonych usług.

- Załataliśmy tam dziury, sprzątnęliśmy teren, uzupełniamy ogrodzenie, w planach mamy zainstalowanie monitoringu. Będą też toalety dla pań i panów - mówi Władysław Krawczyk, prezes ZGKiM. - To były pierwsze prace związane z parkingami, którymi będziemy zarządzać.

W następnej kolejności jest przygotowanie parkingu przy ul. Dworcowej z przeznaczeniem dla autobusów. Na końcu ruszą prace na działkach przy ul. Dworcowej (przy przychodni zdrowia) oraz ul. Wareckiej (teren kotłowni), gdzie miejsca postojowe dopiero powstaną.

- Chcemy ruszyć z pracami jak najszybciej, ale musimy poczekać na zakończenie procedur związanych z dokumentacją, pozwoleniem na rozbiórkę kotłowni - wyjaśnia Krawczyk. - Do rozbiórki komina muszę wynająć specjalistyczną firmę. Roboty rozpoczną się tak szybko, jak będzie to możliwe.

W przetargu na dzierżawę gruntów zastrzeżono, że budowa parkingu przy ul. Wareckiej ma się zakończyć najpóźniej w grudniu br.

Bardzo prawdopodobne, że zarówno tu, jak i przy ul. Dworcowej nie będzie typowych stróżówek, jak na parkingu przy ul. Wałowej. Kierowcy będą pobierać bilet i wrzucać należność do urządzenia, a szlaban będzie się podnosił automatycznie. Takie rozwiązania funkcjonują m.in. w większych centrach handlowych w Polsce i na świecie. - Chciałbym złożyć zapowiedź, że przez pierwszy rok funkcjonowania parkingu przy ul. Wareckiej mieszkańcy nie będą płacili za postój przez pierwsze pół godziny - mówi Krawczyk.

Malborczycy muszą się też oswajać z myślą, że wkrótce będą płacili za zostawienie swojego samochodu w miejscach, z których do tej pory korzystali bezpłatnie. 30 kwietnia malborscy radni zajmą się projektem uchwały przewidującej rozszerzenie strefy płatnego parkowania z ul. Kościuszki, ul. Piłsudskiego i ul. Dworcowej o następujące miejsca: ul. Poczty Gdańskiej (parking przy totolotku), ul. Kopernika (wybudowany w ubiegłym roku parking naprzeciw banku), pl. Narutowicza (parking pomiędzy restauracją McDonald's a rondem na styku ulic Piastowskiej i Parkowej) oraz pl. Słowiański (przed Starostwem Powiatowym). Opłaty w strefie płatnego parkowania mają wynosić tyle samo, co dotychczas - 50 gr za pół godziny postoju. Będzie można wykupić zastrzeżone miejsce parkingowe (koperta) na każdym z placów. Koszt abonamentu półrocznego - 1 tys. zł, a rocznego - 2 tys. zł.

W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy, że pobieranie opłat za parking pobudzi rotację samochodów, a tym samym złagodzi deficyt miejsc postojowych.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

agrest123 - Sob 25 Kwi, 2009 20:52
Temat postu: A ja mam pomysł na...
... zrobienie kilku miejsc parkingowych płatnych. Przecież jest tyle ulic w Malborku jeszcze wolnych...
Ciekaw jestem gdzie mieszkańcy mają parkować swoje auta?
A co z terenem pomiędzy ulicami Sienkiewicza /Konopnickiej/Reymonta/Orzeszkowej? Przecież tam same baraki stoją... Az sie prosi by ten teren wyrównać i zrobić na razie parkingi...
Proszę teraz sobie zaprakować auto na terenie Jasnej /Sienkiewicza/Mickiewicza. Po prostu horror.
Wiele lat temu byłem w UM z zapytaniem kiedy w/w teren będzie jakkolwiek zagospodarowany ( gołębniki i składziki złomu - nielegalne ) nikomu nie są potrzebne - a miejsca parkingowe tak. Oczywiście pani powiedziała że kiedyś jakiś plan będzie :). Ale to było kilka lat temu.... czepiam sie... Może po nowemu jakoś będzie inaczej, tylko na razie w tym temacie tego nie widzę…

StormChaser - Pon 27 Kwi, 2009 14:36

Można tak... :hihi:
StormChaser - Wto 05 Maj, 2009 10:33
Temat postu: Strefa płatnego parkowania, stare po nowemu...
http://malbork.naszemiast...nia/995158.html
Cytat:
Powiększy się płatna strefa parkowania w Malborku

Zmotoryzowani muszą się przygotować na to, że wkrótce powiększy się liczba płatnych miejsc parkingowych w Malborku. Ma to być sposób na wprowadzenie rotacji aut w centrum miasta, które cierpi na deficyt parkingów.


Do dotychczasowych punktów, gdzie trzeba było zapłacić za zostawienie samochodu, dołączyły place przy ul. Kopernika (naprzeciw banku), przy ul. Poczty Gdańskiej (obok totalizatora), a także 20 miejsc przy Starostwie Powiatowym. Decyzję o powiększeniu Strefy Płatnego Parkowania podjęła już Rada Miasta, choć nie jednomyślnie. Największe kontrowersje wzbudził pomysł postawienia parkomatów przy siedzibie starostwa (pierwotnie Urząd Miasta chciał objąć opłatami wszystkie miejsca postojowe wokół budynku) oraz przy ul. Poczty Gdańskiej.

Z pierwszego parkingu korzystają przede wszystkim pracownicy i petenci urzędu powiatowego, magistratu, a także pobliskiej prokuratury i firmy ubezpieczeniowej. Część radnych apelowała o pozostawienie tamtejszego parkingu wolnym od opłat. Burmistrz Malborka zaproponował więc, by chociaż na 20 miejscach wprowadzić płatną strefę. To, jego zdaniem, ułatwi życie petentom pobliskich urzędów, którzy będą gotowi wyłożyć gotówkę za postój, byle szybko zaparkować i załatwić swoją sprawę.

Wątpliwości budziło też wprowadzenie opłat na parkingu przy ul. Poczty Gdańskiej w pobliżu siedziby Sądu Rejonowego.

- Nie zgadzam się na to, by przy budynkach instytucji publicznych parkingi były płatne - mówiła na posiedzeniu Rady Miasta Jadwiga Szprengel. - Byłam ławnikiem w sądzie i tam rozprawy trwają czasami 2-3 godziny. Jeśli świadek zapłaci za krótszy postój, to nie będzie mógł wyjść z sądu, a za brak opłaty może otrzymać karę.

Kara za brak ważnego biletu parkingowego wyniesie 50 złotych. Radni ustalili też termin obowiązywania opłat - od poniedziałku do piątku w godz. 8-15. Opłata za pół godziny parkowania wyniesie 50 gr. Parkometry pojawią się w nowych miejscach dopiero po publikacji uchwały Rady Miasta w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego. To może potrwać nawet kilka miesięcy.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

StormChaser - Wto 05 Maj, 2009 10:42

Z przepastnych archiwów interentu:

http://www.malbork.biz.pl/article.php?sid=1311
Cytat:
Panie Przewodniczący
Szanowni Radni

Malborska Rada Biznesu zwraca się do Wysokiej Rady z wnioskiem o wprowadzenie zmiany do porządku obrad sesji poprzez uzupełnienie go o podjęcie uchwały w przedmiocie uchylenia uchwały nr 212/XXVII/04 z dnia 30 września 2004r. w sprawie ustalenia stref płatnego parkowania na drogach publicznych na terenie miasta Malborka; ustalenia stawek opłat za parkowanie pojazdów w tych strefach oraz ustalenia sposobu ich pobierania.

Główną przesłanką uzasadniającą ustanowienie płatnych stref parkingowych w Malborku, było wymuszenie rotacji pojazdów w centrum dla umożliwienia dotarcia tam zmotoryzowanym.
Wprowadzenie uchwały w życie z dniem 1.01.2005r. należy uznać za działanie przedwczesne. Nie wyczerpano bowiem wcześniej rezerw tkwiących w zmienionej organizacji ruchu w tej strefie miasta. Samo wymuszenie - poprzez czytelne oznakowanie na jezdni - parkowania prostopadle lub pod kątem do chodnika, powinno przysporzyć znaczną ilość miejsc parkingowych. Dodatkowe rezerwy tkwią także w możliwościach wprowadzenia ruchu jednokierunkowego na ulicach w rejonie centrum. Wówczas możliwe by było przeznaczenie całej jednej strony jezdni na postój pojazdów, bez wprowadzania istotnych utrudnień w ruchu.

Ponadto, problemy z parkowaniem są najmniej dotkliwie odczuwalne właśnie w pierwszych miesiącach roku, gdy natężenie ruchu pojazdów jest najmniejsze. Brak jest bowiem turystów, którzy licznie odwiedzają nasze miasto w sezonie letnim, potęgując problemy z parkowaniem. Wnoszącymi opłaty są więc mieszkańcy Malborka, dla których dotarcie do centrum jest często koniecznością.

Dodatkowo, dla zwiększenia rotacji pojazdów, w pewnych rejonach miasta można ustanowić strefy czasowego parkowania. Rozwiązanie takie zastosowano już dawno pod Urzędem Miasta. Służby powołane do utrzymania porządku mogły by wówczas czuwać nad jego przestrzeganiem.
W chwili obecnej, gdy z płatnych miejsc korzystają głównie mieszkańcy Malborka i okolic, pobieranie opłat za parking w centrum należy traktować jak quasipodatek nałożony na naszą społeczność, który w większości i tak idzie na pokrycie kosztów związanych z jego ustanowieniem i egzekwowaniem.

Ulica Kościuszki to tradycyjne centrum handlowe miasta. Tutaj położne są banki, sklepy i punkty usługowe, bez korzystania z których trudno jest się nam obejść. W dobrze pojętym interesie Miasta i jego mieszkańców leży ułatwianie do nich dostępu, a nie utrudnianie, poprzez wprowadzanie opłat.
W tej sytuacji, wniosek Malborskiej Rady Biznesu, należy uznać za konieczny i uzasadniony oraz mający oparcie w przesłankach ekonomicznych i moralnych.

Wierząc w przychylne potraktowanie naszej obywatelskiej inicjatywy pozostajemy z wyrazami szacunku.

Zarząd Malborskiej Rady Biznesu

Bogusław Raczyński
Waldemar Bernacki
Andrzej Rychłowski
Arkadiusz Mroczkowski


Malbork 14 stycznia 2005


http://www.malbork.biz.pl/article.php?sid=1320
Cytat:
Miesiąc temu napisaliśmy naszą petycję do radnych. Wnioskowaliśmy w niej o uchylenie uchwały wprowadzającej płatne strefy parkowania w centrum miasta. Strefy te, obowiązujące od 1 stycznia, wywołały tak wiele napięć i emocji wśród mieszkańców, że zdecydowaliśmy się na tę formę zwrócenia uwagi radnych na ten problem.


Do petycji podpisanej przez Zarząd Stowarzyszenia Malborska Rada Biznesu dołączyliśmy listę 92 osób, które swoim podpisem potwierdziły, że solidaryzują się z naszym wnioskiem i popierają go.

Nim trafiliśmy do przewodniczącego rady, wcześniej byliśmy u burmistrza. Jan Tadeusz Wilk, pomysłodawca krytykowanej uchwały, wydał nam się najbardziej kompetentną osobą do przyjęcia uwag krytycznych dotyczących wdrożenia i funkcjonowania płatnych stref.

To właśnie burmistrz powinien znać najlepiej problemy naszej społeczności i być przychylnym ich rozwiązaniu zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Niestety, nasza próba dyskusji i zgłoszenia krytycznych uwag została zbyta: Obserwujemy, analizujemy, a wy swoje uwagi złóżcie do nas na piśmie - tyle mniej więcej usłyszeliśmy.

Więc napisaliśmy. Tyle, że nie do włodarza, ale do radnych. Napisaliśmy z wiarą, że nasza społeczna inicjatywa, służąca rozwiązaniu dokuczliwego dla wielu mieszkańców problemu zostanie życzliwie przyjęta.

Tekst petycji został odczytany na sesji i tyle w sprawie się wydarzyło. W piątek, 11 lutego został rozesłany program kolejnego posiedzenia Rady Miasta Malborka planowanego na 24 lutego. O sprawie płatnych miejsc parkingowych w jej programie ani słowa.

Wcześniej Dziennik Bałtycki podał informację, że pod tekstem petycji - dostępnym powszechnie w placówkach handlowo-usługowych- podpisało się 700 osób. Dzisiaj korygujemy tę liczbę. Poparcie dla naszego wniosku dotyczącego uchylenia płatnych stref parkowania wyraziło już 1000 osób!

Wierzymy, że radni nie zostawią tak dotkliwego dla członków naszej społeczności problemu i przypomną sobie tekst przysięgi, którą składali w pierwszym dniu urzędowania. Ufamy, że usłyszą głos opinii publicznej, który wyrażony jest już w tej chwili przez 1000 podpisów.

Nie tracimy nadziei, że do najbliższego posiedzenia Rady Miasta przypomną sobie o swoich obowiązkach wobec lokalnej społeczności i skorygują swoje niewątpliwie przypadkowe niedopatrzenie w postaci pominięcia kwestii parkowania w programie sesji.

Przy okazji tej sprawy nasuwa się kilka bardziej ogólnych refleksji dotyczących sprawowania władzy.
Rządzenie miastem to nie jest udział w plebiscycie o tytuł Lidera Nieomylności. Tutaj oceniającym nie jest zaprzyjaźniona Kapituła, ale cała społeczność w imieniu i dla dobra której podejmuje się decyzje.
Rządzenie, to umiejętność słuchania nie tylko samego siebie i łabędziego śpiewu pochlebców, ale również tych, którzy ośmielają się otwarcie prezentować odmienne poglądy. Szczególnie wtedy, gdy są one poparte merytorycznymi argumentami. Rządzenie to odwaga przyznania się do błędu i podjęcie działań w celu jego naprawienia. W taki sposób chcieliby postrzegać naszą lokalną władzę członkowie Stowarzyszenia. Taką ją też chce widzieć większość mieszkańców.


A jaka jest nasza lokalna władza? To niech każdy sam osądzi w swoim sumieniu.

Bez względu na decyzje radnych, my tej sprawy nie pozostawimy. To, co dzisiaj wydaje się być konfrontacją Stowarzyszenia MRB z lokalną władzą jest w istocie zderzeniem racji dwóch stron. Jedna z nich to 17 osób, których obdarzyliśmy zaufaniem w ostatnich wyborach powierzając im społeczny mandat zaufania - mandat radnego Miasta Malborka. Druga strona to przeszło tysiąc zwykłych mieszkańców naszej społeczności upominających się o swoje prawa.

Co zrobimy by racje mieszkańców zwyciężyły?
W tym tygodniu kopie list z podpisami osób domagającymi się uchylenia płatnych stref parkowania złożymy w biurze Rady Miasta na ręce przewodniczącego Tadeusza Woźnego i zaczekamy do czwartkowej sesji. Nie wyczerpaliśmy jeszcze wszystkich środków w walce o słuszny interes naszej społeczności.

Wszystkim, którzy wyrazili poparcie dla naszej społecznej inicjatywy i złożyli swój podpis pod petycją do radnych bardzo dziękujemy. Nie zawiedziemy waszego zaufania i dołożymy wszelkich starań, by interes mieszkańców zwyciężył.


Bogusław Raczyński
Prezes Stowarzyszenia
Malborska Rada Biznesu


http://www.malbork.biz.pl/article.php?sid=1321
Cytat:
Projekt burmistrza zakładający rozszerzenie płatnych stref parkowania został w zdecydowanej większości odrzucony przez radnych na czwartkowej (24.02.2005r.) sesji Rady Miasta. Dyskusja momentami była bardzo gorąca, ale racjonalne argumenty i interes naszej społeczności zwyciężył.


Nasz upór i konsekwencja w uwalnianiu miasta od urzędniczej dominacji i nieprzyjaznych mieszkańcom opłat, zostały nagrodzone. Głos przeszło 1000 osób popierających naszą petycję o zniesienie płatnych stref nie został zlekceważony przez malborskich radnych. Z promowanej przez Jana Tadeusza Wilka koncepcji poszerzenia strefy o dodatkowe ulice i place, zostały tylko nieliczne fragmenty.

Z sześciu proponowanych przez włodarza rejonów:



ul. Kościuszki (włącznie z parkingiem przy dyskotece "Ekwador")

ul. Piłsudskiego (włącznie z parkingiem przy Baszcie "Garncarskiej")

ul. Poczty Gdańskiej (z parkingiem)

ul. 17-go Marca - strona północna

pl. Słowiańskiego (parking przed starostwem Powiatowym i Miejskim Domem Kultury)

pl. Wolności (z chwilą przejęcia ich przez miasto i zainstalowania parkometrów)


pozostały jedynie dwa pierwsze. Pozostałe, poprawkami wniesionych przez radnych, zostały w głosowaniu odrzucone. Ponad to radni ustalili, że płatne parkowanie będzie obowiązywać w godzinach od 10.00 do 17.00, a nie jak obecnie 8:00-18:00.

Decyzję radnych, ponad 1000 osobowa grupa mieszkańców może uznać za wygraną bitwę w rozgrywce, która toczy się dalej. Płatna strefa parkowania, znacznie ograniczona, ale nadal obowiązuje. Wierzymy, że nasze dalsze starania o jej uchylenie, dadzą efekt i centrum miasta pozostanie swobodnie dostępne dla mieszkańców - z dala od urzędniczej, bezproduktywnej, ale uciążliwej ingerencji.

Nasz wspólny sukces, to klęska tych, którzy do ostatniej chwili forsowali rozszerzenie strefy. Nie bacząc na rosnącą fale protestów, zbywając milczeniem racjonalne i uzasadnione argumenty, słysząc tylko siebie. To również klęska tych, którzy z racji wykonywanego zawodu, opisując sprawy miasta i naszej społeczności, główną uwagę poświęcili zwolennikom strefy, by po argumentach jej przeciwników ledwie się prześliznąć, nie wnikając głębiej w ich istotę. Czy sprzeniewierzyli się zasadzie obiektywizmu relacji i bezstronności? To niech osądzą sami w swoich sumieniach a ocenią czytelnicy.


Dzisiaj racjonalne wydaje się przyjęcie następującego rozwiązania:



Zlecić ekspertyzę dotycząc możliwości wprowadzenia zmian organizacyjnych w ruchu pojazdów w celu usprawnienia komunikacji w centrum i wydziela dodatkowych miejsc parkingowych w istniejącej infrastrukturze.

Ulice Kościuszki i Piłsudskiego ustalić strefą bezpłatnego, ale tylko czasowego parkowania (dopuszczalnego przez np. 30 minut) w godzinach od 10:00 do 18:00. Powinno o tym ostrzegać czytelne oznakowanie i widoczne tablice. (Naruszenie nakazu będzie powodowało nałożenie mandatu karnego na kierowcę z możliwością odholowania pojazdu). Straż miejska powinna być widoczna i konsekwentnie nałożone ograniczenie egzekwować.

Przy Ekwadorze utrzymać płatny parking.



Takiego rozwiązania - przynajmniej w okresie zimowym, gdy koszty płatnego parkowania ponoszą jedynie mieszańcy naszej społeczności - będziemy bronić i do niego przekonywać radych.

Wszystkim, którzy poparli naszą inicjatywę dziękujemy. Szczególnie radnym, którzy w tak ważnym głosowaniu opowiedzieli się po stronie mieszkańców.

Bogusław Raczyński
Prezes Stowarzyszenia
Malborska Rada Biznesu



http://www.malbork.biz.pl/article.php?sid=1357
Cytat:
Organizatorzy społecznej inicjatywy Przyjazny Malbork inaugurują cykl spotkań dotyczących spraw istotnych dla naszego miasta. Na pierwszą dyskusję w ramach tego cyklu zapraszają już w poniedziałek, 6 marca do Hotelu Dedal.


Przyjdź, jeśli jesteś zainteresowany przyszłością naszego miasta. Weź udział w dyskusji. Wyraź swoją opinie. Spotykamy się :
6 marca 2006 roku - godz. 18.00
sala konferencyjna Hotelu Dedal ul. Gen. De Gaulle'a
Będą z nami radni. Omówimy trzy, kluczowe dla miasta sprawy:



Likwidacja stref płatnego parkowania poza sezonem.

Turystyczne zagospodarowanie centrum miasta - Amfiteatr i ul. Kościuszki

Prywatyzacja spółek komunalnych.

Wnioski mieszkańców.


Wszystkie wnioski i propozycje uczestników spotkania trafią do Rady Miasta.
Będziemy dbać o to, aby nie zostały zlekceważone czy zapomniane. Serdecznie zapraszamy.
Organizatorzy Inicjatywy Społecznej Przyjazny Malbork



Bogusław Raczyński - prezes Stowarzyszenia MRB

Waldemar Sokołowski - radny miejski

Kazimierz Pietkiewicz - radny miejski


Chcemy się spotkać, by omówić kluczowe dla rozwoju miasta sprawy. Skutki decyzji, które w najbliższym czasie zapadną będziemy odczuwać przez wiele dziesiątków lat. Wiadomo, że łatwiej poprawiać błędy na etapie wyboru koncepcji, czy tworzenia dokumentacji. Później, gdy do pracy przystąpią buldożery na wiele spraw będzie już za późno. Wówczas też, poprawa błędów oznacza dodatkowe koszty. Koszty, które są marnotrawstwem społecznej energii i środków. Nie obawiajmy się więc wypowiadać się w ważnych dla naszego miasta sprawach.

Zapraszamy mieszkańców do udziału w spotkaniu i zabraniu głosu w dyskusji. Dotychczas kluczowe sprawy dotyczące naszego miasta rozstrzygane były w zaciszu gabinetów Urzędu. Mało kto ma bowiem czas , aby uczestniczyć w spotkaniach Komisji Rady Miasta, czy wziąć udział w sesji. A tutaj właśnie zatwierdzane są tak ważne dla nas wszystkich decyzje.
O dotarciu przed oblicze Burmistrza można tylko pomarzyć.

Zapraszamy mieszkańców, bo głos pojedynczego obywatela nie ma praktycznie szansy na wysłuchanie. Nawet jeśli poparty jest rzetelnymi argumentami. Mogli się o tym przekonać walczący o swoje prawa kupcy handlujący na targowisku. Razem możemy zmienić niekorzystne dla miasta decyzje. To właśnie wspólny głos mieszkańców Malborka spowodował uchylenie strefy płatnego parkowania w rejonie ul. 17-go Marca i Poczty Gdańskiej.

Nie są ważne sympatie polityczne uczestników spotkania. Liczy się bowiem przyszłość naszego miasta i jego rozwój. Razem możemy więcej !
Serdecznie zapraszamy.


W imieniu organizatorów spotkania
Bogusław Raczyński

MrKłosik - Wto 05 Maj, 2009 10:45

Feuchtwangen napisał/a:
przy ul. Poczty Gdańskiej (obok totalizatora)

Przecież koło tego parkingu jest budynek mieszkalny. To gdzie teraz mieszkańcy będą parkować swoje samochody?... Paranoja :nook:

duśka - Wto 05 Maj, 2009 10:53

Niech jeszcze zrobią płatne strefy koło cmentarza, kościołów i marketów, no bo skoro przed urzędami mogą być to czemu nie i tam. :-?
StormChaser - Wto 05 Maj, 2009 11:04

Markety maja na swoich działkach :hihi:
konto_usunięte - Wto 05 Maj, 2009 12:42

Feuchtwangen napisał/a:
Wierzymy, że radni nie zostawią tak dotkliwego dla członków naszej społeczności problemu i przypomną sobie tekst przysięgi, którą składali w pierwszym dniu urzędowania. Ufamy, że usłyszą głos opinii publicznej.


BUAHAHAAHAHHAHAAHAHAHAHAHA :hahaha:

konto_usunięte - Wto 05 Maj, 2009 19:31

A na poważnie, zabiera się Kościuszki jako miejsce do parkowania, likwidując tam parkingi, wprowadza się nowe strefy płatnego parkowania, nowa parkingi zapewne będą płatne...
Po co? W mieście w którym turysty nie ma przez 9 miesięcy w roku jest gorzej niż w Gdańsku czy Krakowie, robi się wszystko by utrudnić życie zwykłemu mieszkańcowi. W Gdańsku na Długich Ogrodach można sobie zaparkować będąc 3 minuty od Starego Miasta. W Malborku niedługo to pewnie pod Kościeleczkami ;-)
Burmistrz ma na samochodzie służbowym znaczek "dla inwalidów" więc nie obchodzą go płatne miejsca postojowe. Co ważniejsi pracownicy um parkują na zakazie wjazdu przed UM.
Dlaczego utrudnia się życie zwykłym mieszkańcom?

:idont: :idont: :idont:

gumek - Sro 06 Maj, 2009 14:21

Przecież to mieszkańcy zdecydowali kto będzie nimi rządził i Oni sami zgadzają się na takie inwestycje. Jak czytam i słucham to żadnemu mieszkańcowi to nie przeszkadza. Pozostawmy ich w pokoju z brakami miejsc do parkowania. Społeczeństwu przeszkadza tylko brak wody, prądu lub telewizji. Wszystko inne dzielnie zniesie.
karVVan - Sro 06 Maj, 2009 15:34

Azaziz napisał/a:
Burmistrz ma na samochodzie służbowym znaczek "dla inwalidów"

:shock: Czy to prawda?Czy ma do tego prawo?

konto_usunięte - Sro 06 Maj, 2009 16:45

gumek napisał/a:
Społeczeństwu przeszkadza tylko brak wody, prądu lub telewizji. Wszystko inne dzielnie zniesie.


Słusznie prawisz, ja się dodatkowo obywam bez telewizji, ale bez prądu i wody nie da rady :ok:

Robin Hood - Czw 07 Maj, 2009 20:12

karVVan napisał/a:
Azaziz napisał/a:
Burmistrz ma na samochodzie służbowym znaczek "dla inwalidów"

:shock: Czy to prawda?Czy ma do tego prawo?


Sądząc po przykładach niektórych działań i zachowań opisywanych chociażby na tym forum można byłoby uznać obecnośc takiej naklejki za wysoce uzasadnione :mrgreen: :hahaha: ....

....No ale bez żartów. Tak naprawdę ma prawo o ile kierujący srebrnym Mondeo posługuje się dokumentem potwierdzającym inwalidztwo.

MrKłosik - Pią 08 Maj, 2009 09:30

http://malbork.naszemiast...nia/996344.html

Cytat:
Radni powiększyli Strefę Płatnego Parkowania w Malborku

Liczba parkingów w mieście, na których będą pobierane opłaty za postój auta, zwiększyła się do siedmiu. Decyzję o powiększeniu Strefy Płatnego Parkowania podjęła już Rada Miasta Malborka. Teraz uchwałą zajmą się prawnicy Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

Po jej publikacji w Dzienniku Urzędowym, co może potrwać kilka tygodni (a nawet miesięcy), przy trzech nowych parkingach pojawią się parkometry kasujące pieniądze od mieszkańców i gości miasta za każdy półgodzinny postój samochodu.

W wyniku uchwały Rady Miasta do płatnych parkingów wzdłuż ul. Kościuszki (wraz z placem przy siedzibie Malbork Welcome Center), ul. Piłsudskiego (wraz z placem przy Bramie Garncarskiej) i ul. Dworcowej dołączyły cztery kolejne punkty w mieście. Wkrótce trzeba będzie płacić za postój przy ul. Kopernika (wybudowany w ubiegłym roku parking naprzeciw banku), pl. Narutowicza (pomiędzy restauracją McDonald's i ul. Parkową), a także przy ul. Poczty Gdańskiej (parking przy totalizatorze) oraz za 20 miejsc przed siedzibą Starostwa Powiatowego na pl. Słowiańskim.

Ta ostatnia lokalizacja wzbudziła najwięcej kontrowersji. Jeszcze przed debatą na ten temat podczas sesji burmistrz Andrzej Rychłowski zaproponował wprowadzenie autopoprawki do projektu, który pierwotnie zapowiadał wciągnięcie całego parkingu wokół starostwa do płatnej strefy. Stanęło na 20 miejscach płatnych i pozostawieniu ponad 80 bezpłatnych.

- Dajmy szansę tym dwudziestu osobom na szybkie zaparkowanie i załatwienie spraw w urzędzie - apelował do radnych Andrzej Rychłowski.

Włodarz miasta przekonywał, że płatna strefa spowoduje, iż będzie łatwiej znaleźć wolne miejsce postojowe bez kluczenia wokół budynku starostwa, co w ostatnim czasie, wraz ze wzrostem liczby samochodów, jest niestety regułą. Nie wszystkich radnych ta argumentacja przekonywała. Dariusz Kostrzewa i Zdzisław Leszczyński proponowali, by pozostawić parkingi na dotychczasowych zasadach.
Podobne uwagi do parkingu przy ul. poczty Gdańskiej miała radna Jadwiga Szprengel.

- Nie zgadzam się na to, by przy budynkach instytucji publicznych parkingi były płatne - mówiła na posiedzeniu Rady Miasta Jadwiga Szprengel. - Byłam ławnikiem w sądzie i tam rozprawy trwają czasami 2-3 godziny. Jeśli świadek zapłaci za krótszy postój, to nie będzie mógł wyjść z sądu, a za brak opłaty może otrzymać karę.

Podczas debaty padały z ust burmistrza słowa nawołujące do tego, by... powstrzymywać się od populizmu. Zdaniem autorów projektu uchwały, wprowadzenie opłat za parkowanie spowoduje rotację aut w centrum miasta cierpiącego na deficyt miejsc postojowych.

- Nie ma idealnego systemu, nikt nie wymyślił czegoś lepszego - przekonywał Rychłowski.
Przy czterech głosach przeciwnych i dwóch wstrzymujących się uchwała została podjęta. Na siedmiu wymienionych wyżej parkingach będą obowiązywała opłata 50 gr za pół godziny postoju. Parking przy
dworcu PKP będzie płatny przez całą dobę. Na pozostałych opłaty będą obowiązywały w godz. 8-15.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

gumek - Pią 08 Maj, 2009 10:01

No i przez kilka płatnych miejsc do parkowania zrobiła się wielka wrzawa w mieście. Przynajmniej będzie porządek.
agrest123 - Pią 08 Maj, 2009 11:29
Temat postu: A platne miejsa parkingowe..
... przy UM i SP to maja jakis sens dla rotacji samochodów ? Tyle sztuk? Przecież i tak tam jak sie podjeżdża to zawsze jest zawalone.... A nawet ta liczba miesc dla interesantów którzy mieliby załatwić sprawę za 50gr (pół godziny) to jest niewystarczająca. Widział ktoś aby sprawy w urzędzie załatwić w poł godziny? :hahaha:
:hahaha: :hahaha: :hahaha: Aaaaaaaaaaaaa wiem... z tych pieniędzy będzie fundowana premia dla urzędnków którzy będą się wyrabiać w czasie :) :hahaha:

konto_usunięte - Pią 08 Maj, 2009 17:59

Problem jest może w tym, że tak po prostu władza ustawodawcza w tym mieście ma zdanie mieszkańców ogólnie rzecz biorąc w czterech literach... Czy ktoś przeprowadził jakiś sondaż, typu "Mieszkańcu czy chcesz płacić za parkowanie w Malborku?" Nie? No cóż, władza wie lepiej, w przyszłym sezonie można oczekewiać takich wyskoków jak Rychłowskiego i Mroczkowskiego cytowanych wcześniej, typu "Precz z płatnymi miejscami parkowania" albo Wilkowego pałacu na wodzie...

Ech... takie czasy :idont: :piwo: Zdrówka życzę władzy kochanej 8-)

MrKłosik - Pon 11 Maj, 2009 14:07

http://malbork.naszemiast...nia/997600.html

Cytat:
W Malborku jak po parking to do komornika

1,5 mln zł zabezpieczył w swoim budżecie malborski samorząd na kupno atrakcyjnego terenu w centrum miasta. Miałyby tam powstać miejsca parkingowe. Dziś w centrum jest ich za mało.

Cenna nieruchomość o pow. 0,46 ha znajduje się na zapleczu ul. Kościuszki. By ją zdobyć, magistrat będzie musiał przystąpić do licytacji komorniczej. Teren jest bowiem w gestii komornika i wraz z budynkami został przeznaczony do sprzedaży. Jeśli miastu uda się go kupić, to - zgodnie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego - będzie miał funkcję parkingowo-usługową.

- Według wstępnych wyliczeń, na tym terenie powstać może około 150 miejsc parkingowych. Dla każdego nowoczesnego centrum miasta miejsca parkingowe, czego nie trzeba tłumaczyć, są bardzo ważne - mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka.

Nie wiadomo, ile może potrwać procedura komornicza.

- Mam nadzieję, że proces zakończy się w ciągu kilku miesięcy - mówi Rychłowski. - Jeszcze w tym roku powstanie projekt zagospodarowania tego terenu, który realizowany będzie w przyszłym roku.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

konto_usunięte - Pią 12 Cze, 2009 18:40
Temat postu: By żyło się lepiej - Malborskie parkingi 2009
By żyło się lepiej - Malborskie parkingi 2009

http://www.malbork.pl/06p...009_centrum.pdf

Czy ktoś wie jak dojechać do zamku, jak dojechać gdziekolwiek? Piastowska, Witosa, Stare Miasto, Kościuszki odcięte... Czy tylko Warecką? Ale gdzie wtedy parkowac?
Gdzie teraz parkować jako mieszkaniec? Jak się przemieszczać po Malborku? Czy mieszkańcy też dostaną tylko płatne parkingi?

Jak widać spełnia się prognoza, turysto masz mini zamek.

:kij:

StormChaser - Pią 12 Cze, 2009 19:55

O jaki tu parking chodzi?
konto_usunięte - Pią 12 Cze, 2009 19:59

Feuchtwangen napisał/a:
O jaki tu parking chodzi?


Mini zamek będzie miał mini parking?

Milek - Pią 12 Cze, 2009 20:04

Azaziz napisał/a:
mini parking

dla mini samochodów :lol:

argus - Pią 12 Cze, 2009 20:58

Milek45 napisał/a:
Azaziz napisał/a:
mini parking

dla mini samochodów :lol:

A to wszystko stworzyła mini władza :hahaha:

martynka - Pią 12 Cze, 2009 21:14

Azaziz napisał/a:
By żyło się lepiej


jakaś aluzja do partii naszego burmistrza, czy po prostu przypadek?

Oni też mieli/mają takie hasło :-)

konto_usunięte - Pią 12 Cze, 2009 21:16

Polityka fuuuj - ogólnie, podobno wszystko jest dla dobra mieszkanców, więc wątek założony po to by ktoś uprzejmie wskazał dobro w tym rozwiązaniu, że jak będę chciał dojechać pod św. Jana lub na Stare Miasto to będę to mógł uczynić.
luanda - Pią 12 Cze, 2009 23:26

Znak drogowy z planu nazywa się "zakaz ruchu", a nie "zakaz wjazdu".
Co prawda uczyłem się o tym w komunie, ale chyba to się nie zmieniło przez ostatnie 20 lat?...

StormChaser - Sob 13 Cze, 2009 00:11

luanda napisał/a:
chyba to się nie zmieniło przez ostatnie 20 lat?...
Chyba nie... Na mostku na Piastowskiej jest ograniczenie tonażu, ale mapka być może przyszłościowa :idea:
MrKłosik - Sob 13 Cze, 2009 09:11

Feuchtwangen napisał/a:
O jaki tu parking chodzi?

Dlatego wyremontowali ten budynek, który stał na byłym targowisku :-)
Po co zaznaczyli parkingi na dworcu, jeżeli tam nic nie ma oraz w tym roku nic nie zaczną robić :idont:

konto_usunięte - Sob 13 Cze, 2009 09:13

Martwi mnie likwidacja punktu informacji turystycznej na Piastowskiej - likwidacja etatu z ławeczki?

:hihi:

Ale pewnie na planie dla turystów wciąż jest

agrest123 - Wto 16 Cze, 2009 04:32
Temat postu: No i stało się :)
#$@%@$%@# $ Od dziś znowu ktoś wpadł na pomysł zarabiania pieniędzy na "placu parkingowym" koło dworca :/ Nie wiem ile żąda. Nie zdążyłem zauważyć, upchnałem auto gdzie sie dało bez opłaty. Wielu ludzi jak przyjedzie na pociąg się zdziwi, bądź zapłaci jeden dzień nie mając innej alternatywy. Każdy kto podjeżdżał zawracał i szybko szukał innego miejsca. Będzie powtórka z rozrywki. Już jutro ten plac będzie świecił pustkami a auta którymi jeżdżą ludzie na dworzec będą upychane po pozostałych ulicach we "wsi" Malbork.

JUZ nie będę się pytał w czyim to jest interesie. Pewnie Grupy Trzymającej Władze lub pokrewnych - bo napewno nie mieszkańców. Szkoda. Jak to mówią w przyrodzie nic nie ginie i wszystko sie unormuje.


Szkoda tylko że na ludziach którzy jeżdżą do pracy ktoś chce jeszcze zarabiać. Szkoda. Rozumiałbym że na turyście, ale na mieszkańcach?
Szkoda.
I niech mi jakiś urzędas nie mydli oczu "dobrem interesu publicznego" bo się roześmieję do rozpuku i wszystkie zmarszczki mi sie wyprostują.

clintonix - Wto 16 Cze, 2009 06:45

Malbork wkrótce stanie się jedną, wielką strefą płatnego parkowania. Tam gdzie ludzie najwięcej parkują, tam podąża za nimi "głęboka kieszeń" UM. Znajdą sobie inne miejsce to zaraz postawią znak zakazu parkowania bądź ustanowią strefę płatnego parkowania....a kasiora leci. Robi się jak w wielkiej metropolii, tylko szkoda że z innymi rzeczami jesteśmy bardzo, bardzo daleko.
martynka - Wto 16 Cze, 2009 06:51

Może jeszcze chodniki zrobią płatne :peace:

Ps. a tak poważnie to ktoś za to ostro posmarował. Natomiast opłata za postój koło dworca to sku...syństwo :evil:

argus - Wto 16 Cze, 2009 07:21

Nie rozumiem jednego, jak ktoś dojeżdża do pracy pociągiem to po jaką cholerę podjeżdża pod dworzec własnym autem blokując na 10 godzin miejsce parkingowe,l które przez ten czas mogłoby być wielokrotnie wykorzystane.
Rozumiem lenistwo kierowców ale nie popadajmy w skrajności. Czasami dla zdrowia warto przejść się kilkaset metrów zamiast podwozić tyłek pod sam pociąg.
Z tego powodu jestem za płatnym parkowaniem pod dworcem.

agrest123 - Wto 16 Cze, 2009 07:36
Temat postu: Heh..
... dziwi mnie Twoje ograniczone myślenie w tym względzie. Jeździłeś kiedyś do pracy poza Malbork? Pewnie nie skoro tak mówisz. Powiedz komuś z wioski że ma z buta uderzyć na dworzec bo będzie blokował ci miejsce parkingowe. Ludzie z miasta mogą ewentualnie podjechać autobusem jakoś. A pozostali?
Jestem za robieniem miejsc parkingowych płatnych, ale tam gdzie to jest jakoś uzasadnione. W tym przypadku nie jest. Lepiej żeby ci ludzie dojechali do pracy niż korzystali z tego parkingu turyscic (???? co jest mocno wątpliwe)
Dlatego jak nie jesteś w temacie to proszę cię nie wyrażaj takich sądów.
PS. Widziałeś różnicę w ilości aut tam postawionych wczoraj i dziś? Może jak zobaczysz naocznie to powiesz że tego problemu nie ma.
Dzieki za wysluchanie moich argumentów.


Pozdrawiam. Zdroworozsądkowo.

agrest123 - Wto 16 Cze, 2009 07:42
Temat postu: No i co z tego że posmarował...
martynka napisał/a:
Może jeszcze chodniki zrobią płatne :peace:

Ps. a tak poważnie to ktoś za to ostro posmarował. Natomiast opłata za postój koło dworca to sku...syństwo :evil:


... czy nie posmarował... I tak nie zarobi na tym parkingu. Ludzie będą kombinować inaczej. I tyle z tego będzie. Szkoda tylko ludzi, którzy będą musieli kombinować bo miłościwie nam panująca WŁADZA ma gdzieś jaki jest interes społeczny. Czasami się o tym zapomina.

agrest123 - Pią 19 Cze, 2009 05:04
Temat postu: Ja jeszce w kwestii parkowania :/
Nie wiedziałem, że dziura budżetowa wioski Malbork jest tak duża. Parking przy dworcu rozciągnięto od poniedziałku przyszłego na teren przy dworcu za PKS. Czy to samowolka i ktoś sobie tak dla zasady przyczepił karteczkę że od teraz to będzie również miejsce zwane parkingiem. Kto pomyślał żeby tam kamerke zainstalować? Przecież to jest prawie na torach. Turyści z Zakopanego będą specjalnie przyjeżdzać do Malborka na ten parking aby podziwiać widok wspaniałego deptaka , kiczowatej imitacji makiety zamku, itd..itp... I na pewno wybiorą ten parking ze względu wspaniałego położenia. Myślę że władze wioski Malbork już daleko posuneły się z absurdem "oparkingownia" wioski. Po prostu to pachnie kiczem i prostotą myślenia. Choć może za daleko wywodzę się z sądami. Przecież każda złotówka złupiona z mieszkańców wioski przyczynia się do jej rozwoju i może kiedyś otrzyma ono status miasta, może nie na razie europejskiego ale miasta wogóle.

Notabene cena też jest powalająca : 1zł za każdą rozpoczętą godzinę bądź abonament 70zł/mc.

Podpowiadam: następna ulica do oparkingowania - dworcowa wzłuż muru koło cukrowni. Albo niech zarząd dróg postawi tam znak zakazu zatrzymywania i postoju po dwóch stronach.

Legenda:
- parking źółty - jedyne jeszcze miejsca parkingowe przy dworcu. O godzinie 5:00 - brak miejsc.Pojemność max około 12 samochodów - sam nie wiem czemu nikt jeszcze na tym łapy nie położył.
- parking brązowy - miejsce o którym nie pamiętaja najstarsi historycy. Wcześniej PKP upomniało się o swoją własność i nie pozwoliło parkować.
- parking niebieski - miejsce bez opłat zapełnione po brzegi, prawie piętrowo. Po wprowadzeniu opłat - pustki.
- parking czerwony - przedłużenie parkingu niebieskiego - przecież to prawie to samo miejsce.
- parking zielony - propozycja dla władz wioski i ZGKIM - jedyny fragment ulicy który nie został jeszcze opodatkowany.

Kumak56 - Pią 19 Cze, 2009 12:34

agrest123 napisał/a:
dworcowa wzłuż muru koło cukrowni.

Jak narazie jest to ulica Zelazna - wiem co mówię bo się tu urodziłem i 25 lat mieszkałem.

MrKłosik - Sob 20 Cze, 2009 13:07

Takie foto...
konto_usunięte - Sob 20 Cze, 2009 13:32

Na Kościuszki bezpłatne, na Piłsudskiego płatne - kuriozalna sytuacja
Blitz - Sob 20 Cze, 2009 13:36

Tak wyglądał projekt na Wareckiej.

StormChaser - Pon 22 Cze, 2009 07:06

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/9/9220
Cytat:
Wolny rynek po malborsku, czyli co wolno spółce komunalnej, to nie Kowalskiemu
MALBORK. Teren przy ul. Solnej, w rejonie dawnych kortów tenisowych, ma zostać zamieniony w tymczasowy parking. Pieniądze od kierowców pobierać będzie miejska spółka, a nie prywatny przedsiębiorca wyłoniony w przetargu.


Póki nie znajdzie się właściciel terenu przy ul. Solnej, nie będzie on stał odłogiem. Zarabiać na nim będzie Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Władze miasta dały firmie zielone światło na adaptację części gruntu na tymczasowy parking. Zapytaliśmy więc w magistracie, dlaczego w dobie gospodarki rynkowej to ZGKiM ma zawiadywać tymi miejscami postojowymi. I czy jeśli z podobną inicjatywą zgłosi się do Urzędu Miasta Jan Kowalski, to również udostępniony mu zostanie miejski teren, na którym będzie mógł prowadzić działalność gospodarczą?
- Stosujemy oczywiście zasady gospodarki rynkowej w mieście. W tym przypadku mówimy o parkingu tymczasowym, a ZGKiM zawiadywać nim będzie właśnie w ramach partnerskiej gospodarki rynkowej – burmistrz Andrzej Rychłowski prezentuje własny termin, o którym prawdopodobnie jeszcze się ekonomistom nie śniło. I uzasadnia: - Zakład wykonał dla miasta wiele prac przy ul. Solnej, za które pobierał opłaty od samorządu stosując rabat, również teren owego tymczasowego parkingu jest przygotowywany na koszt ZGKiM a kierowanie nim ma choć w części zrekompensować zakładowi jego wkład w prace przy ul. Solnej.
Przypomnijmy, władze od jesieni 2007 roku bezskutecznie poszukują inwestora, który zamieniłby tę część miasta w centrum konferencyjne. Mimo kilku przetargów, grunt nie został do dzisiaj sprzedany, dlatego cena wywoławcza została drastycznie obniżona z 7,1 mln zł na 3,6 mln zł. Przy czym w ogłoszeniu, które wyznacza licytację na 23 lipca tego roku jest mowa o zabudowie usługowej. Przemilczany został zapis obowiązującego wciąż miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje tam “funkcje w zakresie kultury, w tym centrum kongresowe, handlowe, biurowe oraz gastronomiczne z możliwością funkcji mieszkaniowej jako uzupełniającej; funkcję centrum kongresowego uznaje się za priorytetową”.
Na razie włodarz zrezygnował także z realizacji tej inwestycji za pieniądze z miejskiej kasy, choć wcześniej pojawiały się takie zapowiedzi.



Autor: Anna Szade Źródło: Gazeta Malborska

Mytoon - Wto 23 Cze, 2009 11:27

Ciężko z tymi miejscami parkingowymi skoro na ścieżkach rowerowych parkują ;-)
lukazs - Wto 23 Cze, 2009 12:02

Czyste lenistwo...
LnxTx - Wto 23 Cze, 2009 12:07

Masz lepsze zdjęcie? Jak tak to wyślij je do Staży miejskiej. Wypiszą mu mandat.
Milek - Wto 23 Cze, 2009 12:08

Ludzie się nie przyzwyczaili do tych nielicznych ścieżek rowerowych. W Niemczech będąc z psem na spacerze, który będąc na smyczy wbiegł to rowerzysta zbluzgał mnie równo, niedopuszczalne jest pchanie wózków z dziećmi, chodzenie pieszych, nie mówiąc o autach. U nas potrzeba będzie jeszcze paru lat.
lukazs - Wto 23 Cze, 2009 12:16

Przy polskiej mentalności to potrzeba chyba wojny, żeby społeczeństwo zmieniło podejscie do takich rzeczy jak śmiecenie czy chodzenie/parkowanie na ścieżkach rowerowych.
Milek - Wto 23 Cze, 2009 12:25

lukazs napisał/a:
Przy polskiej mentalności to potrzeba chyba wojny, żeby społeczeństwo zmieniło podejscie do takich rzeczy jak śmiecenie czy chodzenie/parkowanie na ścieżkach rowerowych.

Wyjąłeś mi to z ust, nie chciałem tego znowu powtarzać bo wczoraj też pisałem o tej naszej mentalności przy okazji śmiecenia fontanny.

konto_usunięte - Wto 23 Cze, 2009 15:43

Przestańcie zamieszczać zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanych samochodów i innych przykładów łamania przepisów ruchu drogowego
Mytoon - Wto 23 Cze, 2009 16:52

Azaziz napisał/a:
Przestańcie zamieszczać zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanych samochodów i innych przykładów łamania przepisów ruchu drogowego


Kilka stron wcześniej widziałem podobne więc myślałem, że wolno.
Zapomniałem jednak o przysłowiu "Co wolno..." i tak dalej :lol:

konto_usunięte - Wto 23 Cze, 2009 17:07

Nie przesadzaj - post sprzed 2 miesięcy, z tym co wolno wojewodzie, z łamaniem przepisów do straży miejskiej lub na policję, nie na forum.
MrKłosik - Wto 30 Cze, 2009 12:26

Takie tam :-)
argus - Wto 30 Cze, 2009 13:14

Dzisiaj zdemontowano parkomaty na Starościńskiej
agrest123 - Pon 06 Lip, 2009 09:14
Temat postu: Ostatni bastion...
...parkowania przy dworcu.
Uprzejmie informuję, że jeszcze jedna ulica nie została opodatkowana dla potrzeb miasta :/
Fragment zaznaczony na zielono.
Proszę przynajmniej znak zakazu parkowania i postoju postawić. Nieladnie tak szpecić ulicę przez samochody. Niech ci biedni ludzie zapłacą za to że wyjeżdżają z wioski Malbork aby zarobić kasę.

Żenua...
Przecież to jest dobry pomysł na wykazanie się straży miejskiej :/

agrest123 - Czw 16 Lip, 2009 13:18
Temat postu: Stan parkingów przy dworcu :/
Takiej polityki nie rozumiem. Foty robione o 5 rano telefonem komórkowym (jakośc be)

I co tu można powiedzieć... Żenua...

[ Komentarz dodany przez: Azaziz: Czw 16 Lip, 2009 19:10 ]
Zdjęcia samochodow to do SM lub KP

Marian Icz - Czw 16 Lip, 2009 13:29

Radzę się zapoznać z cennikiem,znajdziesz odpowiedź.Często kwota za parkowanie przewyższa cenę biletu PKP.
agrest123 - Czw 16 Lip, 2009 18:08

Marian Icz napisał/a:
Radzę się zapoznać z cennikiem,znajdziesz odpowiedź.Często kwota za parkowanie przewyższa cenę biletu PKP.


Moja wypowiedź była ukierunkowana na to, że żenujące jest to, że ten parking w tamtym miejscu jest płatny a nie w kierunku prakujących na ulicy :/

Niech jakis radny albo inny gość z tej wioski Malbork spojrzy na rzeczywisty wydźwiek tego co uchwalili a nie na slogany i dyrdymały o "zwiekszeniu i dynamiczności" miejsc parkingowych w Malborku.
Ten przyklad pokazuje jaka zaściankową wioską jest Malbork. Nawet w Tczewie gdzie kupa luda dojeżdża do pracy nikt nie pomyślał o robieniu miejsc parkingowych przy dworcu.
No ale we wsi Malbork... tak... Po prostu WSTYD że taki bubel ktoś zatwierdził...

Niech ktoś kto to wymyślił policzy zyski z tych parkingów.
Może zwróci sie jedynie obsługa kibla postawionego na owym parkingu ( o dziwo dzis zobaczyłem jeden :))))
Normalnie "panie... Ameryka pełną gembą".... A to wieś normalnie...

StormChaser - Czw 16 Lip, 2009 22:40

agrest123 napisał/a:
Po prostu WSTYD że taki bubel ktoś zatwierdził...
Te ktosie robią na Słowiańskim, dojeżdżających mają w ...
agrest123 - Pią 17 Lip, 2009 08:36

Feuchtwangen napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Po prostu WSTYD że taki bubel ktoś zatwierdził...
Te ktosie robią na Słowiańskim, dojeżdżających mają w ...


Państwu na Pl. Słowiańskim po prostu chapanie pieniedzy na wszystkim co się rusza troche uszkodziło zdroworozsądkowe myślenie. Niestety.

agrest123 - Pią 17 Lip, 2009 08:41
Temat postu: Fotki...
Takiej polityki nie rozumiem. Foty robione o 5 rano telefonem komórkowym (jakośc be)

I co tu można powiedzieć... Żenua...

[ Komentarz dodany przez: Azaziz: Czw 16 Lip, 2009 19:10 ]
Zdjęcia samochodow to do SM lub KP

Nie potrzeba. Żadnego wykroczenia tam nie ma. Wg mojej wiedzy w tym miejscu nie ma zakazu parkowania i postoju. Jeszcze. Ale myślę, że wszędobylskie chapanie pieniędzy spowoduje że takowe znaki tam powstaną... Niestety.

Pozostanie ludziom parkować pod Billa (jesli tam nie zauważą że ludzie nie robią zakupów od 5 rano :/ )

MrKłosik - Pią 17 Lip, 2009 08:43

agrest123 napisał/a:
Pozostanie ludziom parkować pod Billa

Ale tam po 1 h czy 2 h postoju odholowują pojazd :hihi:

Bartosz - Pią 17 Lip, 2009 08:51

MrKłosik napisał/a:
Ale tam po 1 h czy 2 h postoju odholowują pojazd :hihi:


Nie odholują, znam ludzi którzy stali tam po dobre kilka godzin a samochód dalej stał.

Milek - Pią 17 Lip, 2009 08:52

Bartosz napisał/a:
znam ludzi

Może to nadludzie :-)

Hagedorn - Pią 17 Lip, 2009 08:54

ja znam takich, którzy parkowali tam przez 4-5 dni, bo musieli wyjechać w czwartek do Warszawy, a wracali w poniedziałek - i nic ;-)
zresztą kto by miał te samochody odholować i gdzie? Straż Miejska? parking należy chyba do Billi, a dużo samochodów przed sklepem to przecież dobra reklama :->

StormChaser - Pią 17 Lip, 2009 08:57

Przy Billi jest ostrzeżenie o możliwości odholowania, ale jakoś mizerne mają prawne możliwości takiego działania... Ewentualne odszkodowanie... brak też mechanizmu naliczania czasu itd. Tabliczka jest bo jest i tyle
StormChaser - Wto 21 Lip, 2009 20:15

To teraz i tu będzie tabliczko-parkingowa walka...?

(Zdjecie ekstramalnie pod słońce)

konto_usunięte - Wto 21 Lip, 2009 20:21

Parkometry pod SP już stoją
konto_usunięte - Nie 26 Lip, 2009 15:45

Byłem wczoraj niezmiernie zdziwiony, gdy zobaczyłem, że to dziecko pracuje przy obsłudze parkingu, kieruje ruchem pojazdów, wpuszcza i wypuszcza samochody.

Nie jestem rozeznany w przepisach prawa pracy, ale chyba zatrudnianie takich młodocianych jest karane, co więcej, kto jest odpowiedzialny za takie wydarzenia? Dziecko zatrudnione w ZGKIM? Umowa o pracę, dzieło?

Jestem w szoku. Kto na to zezwolił, by dziecko pojawiło się dosyć niebezpiecznym miejscu i wykonywało pracę.

StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:31

Azaziz napisał/a:
zatrudnianie takich młodocianych jest karane, co więcej, kto jest odpowiedzialny za takie wydarzenia? Dziecko zatrudnione w ZGKIM? Umowa o pracę, dzieło?
Tak na to co widać, 16 lat nie ukończył, gimnazjum też nie... Zakładając na wyrost, że praca nie stanowi zagrożenia dla jego zdrowia i życia oraz kwalifikuje się jako lekka, musi mieć zgodę prawnych opiekunów, lekarza, i dyrektora gimnazjum do którego uczęszcza, jeśli jest młodszy pracować nie może wogóle - tyle prawo pracy
mistyrose - Pon 27 Lip, 2009 18:32

Własnie postawili parkometr na parkingu przy Poczty Gdańskiej. Szlag mnie trafił :) Mieszkam tu, i właśnie skrobię papier typu Podanie Mieszkańca o Kartę itp, ale w tym czymś jest powiedziane że podanie NIE DOTYCZY strefy PP czyli parkingu przy Poczty Gd. Pewnie dostanę odp że mam sobie na podwórku parkować. Trzy miejsca pod śmietnikiem , zawsze zajęte :)
Krew zalewa mi oczy i nie myślę jasno, /zdanie niezgodne z regulaminem/.
-Pozdrawiam zmotoryzowanych mieszkańców . Może coś razem wymyślimy ?...

agrest123 - Pon 27 Lip, 2009 18:47
Temat postu: A może petycje jakas?
Tak jak w przypadku listy popierającej druga nitke na Nogacie?

Nie wiem czy wlodarze zweryfikowali przydatnosc miejsc parkingowych przy dworcu PKP? Czy ktos widzial ze turysci przy tej nawalnicy samochodow podczas oblezenia parkowali tam samochody?
Panie burmistrzu. Moze w teren trzeba puscic urzednikow ktorzy powinni zweryfikowac zasadnosc ustanowionego prawa?
Troszke w tej kwesti zdrowego rozsadku brakuje...
Bo teraz stoi znak o strefie platnego parkowania... i nie ma tam zadnego samochodu... przynajmniej tak dzis widzialem.

mistyrose - Pon 27 Lip, 2009 19:36

Petycja OK. MOże coś da.
Azazis, przepraszam, ze musiałeś moderować. Byłam zeźlona . :peace:

konto_usunięte - Pon 27 Lip, 2009 19:45

mistyrose napisał/a:
Azazis, przepraszam, ze musiałeś moderować. Byłam zeźlona


Spoko, rozumiem, nic się nie stało 8-)

tomek_67 - Pon 27 Lip, 2009 20:14

Azaziz

Cytat:
Podczas debaty padały z ust burmistrza słowa nawołujące do tego, by... powstrzymywać się od populizmu.


a Ty chcesz
Cytat:
Problem jest może w tym, że tak po prostu władza ustawodawcza w tym mieście ma zdanie mieszkańców ogólnie rzecz biorąc w czterech literach... Czy ktoś przeprowadził jakiś sondaż, typu "Mieszkańcu czy chcesz płacić za parkowanie w Malborku?"

Toż to byłby populizm :mrgreen:

swoją drogą to bardzo dziwne, że osoba której losy zależą od vox populi nawołuje żeby nie być populistą

konto_usunięte - Pon 27 Lip, 2009 20:19

tomek_67 napisał/a:
Toż to byłby populizm


Cóż, ja tylko teoretyzuje :-D nie korzystam z płatnych parkingów w Malborku, na szczęście nie mam takiej potrzeby, nie będę startował w wyborach, na szczęście nie mam takiej potrzeby.

Ale jak widzę co się dzieje ze strefami płatnego parkowania w mieście, a jednocześnie jak widzę jak niektóre osoby bezkarnie parkują na zakazach, zadaje sobie pytanie, w takim razie po co są te strefy, skoro godzą w zwykłego mieszkańca i nie są równe dla wszystkich, przykładów jest aż nadto o zdjęciach nie wspomnę.

MrKłosik - Wto 28 Lip, 2009 19:50

Z 82-200 Malbork - Lipiec:

Cytat:
w drodze licytacji komorniczej miasto zakupiło
ostatnio teren na zapleczu ul. Kościuszki, gdzie obecnie
znajduje się plac w sąsiedztwie sklepu „Świat dziecka”. Na
tym terenie chcemy urządzić parking na ok. 160 samochodów.

rob3rt - Sro 29 Lip, 2009 15:06

a może po prostu to syn jednego z pracowników i przyszedł sobie pomóc trochę tacie w robocie :-P dla niego to frajda a wy szukacie pozwoleń :mrgreen:
MrKłosik - Sob 01 Sie, 2009 08:59

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/9746

Cytat:
Parking na zapleczu ul. Kościuszki jeszcze nie miejski

MALBORK. Za 1,4 mln zł magistrat kupił teren przy ul. Kościuszki. Docelowo ma tam się znaleźć ok. 150 miejsc dla samochodów. Pomysł „kupił” już prywatny podmiot i urządził tam parking, bo miasto nie włada jeszcze nieruchomością.

Zarabiać można na wszystkim, także na miejscach parkingowych, zwłaszcza w centrum Malborka, gdzie na razie trudno gdziekolwiek stanąć. Przekonał się o tym jeden z malborczyków, który krążył po ul. Kościuszki i wypatrzył w końcu niestrzeżony parking płatny.
- Mam kartę parkingową, która uprawnia mnie do nieodpłatnego korzystania z miejsc postojowych oznaczonych „kopertą” dla osób niepełnosprawnych i zwykle jest honorowana nawet na prywatnych parkingach – opowiada nasz Czytelnik. - Wjechałem więc samochodem na zaplecze ul. Kościuszki, ale tam dowiedziałem się, że muszę normalnie zapłacić.
Na dowód pokazał kwitek, na którym jest napisane „Parking Centrum Malbork”. Niestety, mężczyzna nie wiedział, ile zapłaci za pozostawiony tam na czas robienia zakupów samochód. To miało się okazać dopiero przy odbiorze auta. Zapytaliśmy w magistracie, czy to możliwe. Władze miasta zapowiadały, że przystąpią do licytacji komorniczej, której przedmiotem miała być wspomniana nieruchomość. Zgodnie z planem, miał tam być urządzony parking na ok. 150 miejsc. Okazuje się, że, owszem, teren został wylicytowany, za co trzeba będzie zapłacić ok. 1,4 mln zł z miejskiej kasy.
- Teren jednak nie jest jeszcze użytkowany przez miasto – mówi Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Jedną rzeczą jest sprawa licytacji komorniczej, a inną kwestia odzyskania tego terenu od dotychczasowego właściciela. Jest to związane z szeregiem procedur, których należy dopełnić. W tzw. międzyczasie, korzystając być może z naszej koncepcji, dotychczasowy właściciel urządził tam parking. Jest to wyłącznie jego inicjatywa – tłumaczy burmistrz.
Prawdopodobnie więc, póki transakcja nie zostanie sfinalizowana, niepełnosprawni nie mogą liczyć na specjalne względy w tym miejscu.

Autor: (AMS)
Źródło: Gazeta Malborska

MrKłosik - Czw 06 Sie, 2009 14:32

http://www.portalpomorza.pl/aktualnosci/4/9812

Cytat:
Wjazdu nie ma, brama zamknięta

MALBORK. Przy cmentarzu Komunalnym powstał parking, jednak nie zawsze można z niego skorzystać, ponieważ brama wjazdowa jest zamknięta.

Widokiem zamkniętej bramy był rozczarowany mieszkaniec Malborka, który chciał się dowiedzieć, dlaczego nie można wjeżdżać na parking codziennie, tylko w weekendy i w wyznaczonych godzinach.
Zmotoryzowani, którzy chcą odwiedzić groby swoich bliskich w pozostałe dni, a także w weekend w późniejszych godzinach, muszą pozostawić samochód poza parkingiem. Na ich drodze stanie bowiem zamknięta brama z tabliczką, na której czytamy, że na teren parkingu można wjechać w soboty, niedziele i święta od godz. 8 do 16. Utrudnia to wejście na teren cmentarza osobom starszym i niepełnosprawnym, które ktoś podwozi.
- Po co parking, na który nie można wjechać?- pyta odwiedzający groby mężczyzna.
- To nie jest parking, w tym miejscu będą sektory i miejsca grzebalne. To jest tylko brama wjazdowa na cmentarz, którą otwieramy w sobotę, niedzielę i święta dla bezpieczeństwa. W te dni najwięcej osób przyjeżdża na cmentarz. Dzięki temu, że zamykamy bramę, mamy większą możliwość kontrolowania tego, kto i gdzie wjeżdża. Widzimy, że odkąd jest ta brama, jest o wiele spokojniej. Wcześniej zdarzały się różne dewastacje. Oczywiście cierpią na tym porządni ludzie, ale bramka, która jest przy krzyżu, jest cały czas otwarta- wyjaśnia Mirosław Żołądecki, administrator cmentarza Komunalnego w Malborku.

Autor: (d.w)
Źródło: Gazeta Malborska

karVVan - Czw 06 Sie, 2009 14:43

MrKłosik napisał/a:
którą otwieramy w sobotę, niedzielę i święta dla bezpieczeństwa.

Czyli pracują tylko w dni wolne od pracy??? :idont:

StormChaser - Czw 06 Sie, 2009 14:48

ZGKiM przejął parkingi, także te miejsca pozyskane od PKP za długi, nie wkładając w nie ani złotówki, za to nalicza opłaty dwukrotnie wyższe od obowiązujących w Strefie Płatnego Parkowania. Zwłaszcza w miejscach z których mieszkancy Malborka i ościennych miejscowości korzystali w czasie dojazdów do pracy. Wszystko to w mieście, gdzie jeśli miejsca pracy powstaja to w firmach typu Biedronka, Kaufland...
MrKłosik - Czw 06 Sie, 2009 16:12

Feuchtwangen napisał/a:
ZGKiM przejął parkingi, także te miejsca pozyskane od PKP za długi, nie wkładając w nie ani złotówki,

A w przetargu na parkingi, który wygrał ZGKiM napisane jest, że miasto dzierżawi ten parking od PKP :-D
Cytat:
4.ul.Dworcowa cz.dz.1/63 obr.10 pow.1440m2 /działka dzierżawiona przez Miasto od PKP/ brak planu zagospodarowania/

A po drugie ZGKiM tak za darmo nie ma parkingu, bo część kwoty rocznej płaconej UM z tytułu 8 letniej dzierżawy parkingów przypada temu parkingowi :-D

StormChaser - Czw 06 Sie, 2009 18:52

MrKłosik napisał/a:
A po drugie ZGKiM tak za darmo nie ma parkingu, bo część kwoty rocznej płaconej UM z tytułu 8 letniej dzierżawy parkingów przypada temu parkingow
Budować go nie musiał... Kolejny bonus dla spółki... Każdy by tak chciał
MrKłosik - Czw 06 Sie, 2009 18:57

Feuchtwangen napisał/a:
Budować go nie musiał...

Ale jak zaczną przebudowę okolic dworca to będzie trochę musiał zainwestować w ten parking, żeby nie odróżniał się od nowego otoczenia :hihi:

agrest123 - Czw 06 Sie, 2009 20:51
Temat postu: :)
Feuchtwangen napisał/a:
ZGKiM przejął parkingi, także te miejsca pozyskane od PKP za długi, nie wkładając w nie ani złotówki, za to nalicza opłaty dwukrotnie wyższe od obowiązujących w Strefie Płatnego Parkowania. Zwłaszcza w miejscach z których mieszkancy Malborka i ościennych miejscowości korzystali w czasie dojazdów do pracy. Wszystko to w mieście, gdzie jeśli miejsca pracy powstaja to w firmach typu Biedronka, Kaufland...


Na tym zadup.... jest taki tłok że turyści nie mają gdzie parkować. To wogóle było nieporozumienie robić tak blisko miejsca parkingowe dla turystów, tak blisko centrum i nowego deptaka...

StormChaser - Pią 07 Sie, 2009 00:23

MrKłosik napisał/a:
Ale jak zaczną przebudowę okolic dworca to będzie trochę musiał zainwestować w ten parking, żeby nie odróżniał się od nowego otoczenia
A to się dopiero okaże, póki co żadna przebudowa się nie zaczęła, a jak reprezentacyjnie utrzymywane sa parkingi dajmy na to w Kałdowie mozna pójść i podziwiać.
MrKłosik - Pią 07 Sie, 2009 10:58

http://malbork.naszemiast...ia/1033594.html

Cytat:
W głębi ul. Kościuszki miasto kupiło teren, ale parkingu na razie nie zrobi

Miasto kupiło cenny teren przy Kościuszki, ale na razie nie zrobi tam miejsc postojowych. Problemy są też z dużym parkingiem firmy Gino Investments

Trzy duże parkingi, mogące pomieścić od kilkudziesięciu do nawet dwustu miejsc postojowych, są planowane w samym centrum Malborka. Realizacja tych inwestycji zdecydowanie poprawi dostępność komunikacyjną "serca" miasta. Jednak nie nastąpi to prędko, a mieszkańcy i turyści już teraz mają kłopoty z zaparkowaniem swojego samochodu. Ci, którzy decydują się na podróż autem do centrum (przynajmniej do godzin popołudniowych), zapewne zanim przekręcają kluczyk w stacyjce i uruchamiają silnik, myślą, gdzie może być szansa na znalezienie przestrzeni dla auta...

W ostatnim informatorze miejskim można przeczytać rozmowę z burmistrzem Andrzejem Rychłowskim na temat parkingowej sytuacji w Malborku. Pojawiają się w niej zapowiedzi budowy trzech dużych parkingów, które mają rozwiązać kłopoty kierowców. Przyczynić ma się do tego między innymi podziemny parking na około 200 pojazdów pod galerią handlową na zapleczu ulicy Kościuszki. Problem w tym, że nie wiadomo jeszcze, czy Gino Investments, właściciel nieruchomości, taki obiekt w ogóle wybuduje. Inwestycja jeszcze się nie rozpoczęła, więc samorząd zdecyduje teraz, jakie kroki podjąć wobec inwestora, który nie wywiązał się z umowy (piszemy o tym w tekście obok). Jeśli radni zgodzą się dać drugą szansę firmie GI, budowa rozpoczęłaby się - być może - w przyszłym roku. Licząc, że potrwa około dwóch lat, to mieszkańcy zaparkują pod galerią w 2011 lub 2012 roku.

Szybciej mogą powstać dwa inne parkingi. Pierwszy na zapleczu ulicy Kościuszki, na terenie po firmie Kwadrotex (w głębi za blokiem spółdzielczym). Blisko półhektarowa działka została wystawiona do licytacji przez komornika. Miasto przystąpiło do tej licytacji i zakupiło nieruchomość za ok. 1,4 miliona złotych. Ale i w tym przypadku pojawiają się komplikacje. Były właściciel nie zamierza się poddać w walce o teren i prawdopodobnie obie strony spotkają się w sądzie. Szczegóły sporu nie zostały ujawnione przez władze Malborka. Nie wiadomo, kiedy miasto uruchomi parking. To nie oznacza, że nie można tam już stawiać samochodów. Istnieje bowiem płatny parking… tyle że prywatny.

Pozytywną zapowiedzą burmistrza jest za to planowane odstąpienie w tym miejscu od pobierania opłat za pierwsze pół lub całą godzinę postoju od malborczyków. To pozwoli im załatwić w tym czasie swoje sprawunki na ul. Kościuszki.

Nie wszędzie jednak takie bonusy przysługują. Od pewnego czasu w Malborku działa powiększona płatna strefa parkowania. Teraz za postój trzeba płacić m.in. na części parkingu pod Starostwem Powiatowym, w pobliżu Sądu Rejonowego (na placu przy ul. Poczty Gdańskiej) czy też przy ul. Kopernika i Bramie Garncarskiej (przy skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i 17 Marca).

Płatny będzie też parking przy ul. Wareckiej, w miejscu dawnej ciepłowni, choć jest szansa, że tam mieszkańcy nie będą musieli uiszczać opłaty za półgodzinny postój. W tym miejscu samochody będzie można zostawiać prawdopodobnie od jesieni.

- Jesteśmy na końcowym etapie uzyskiwania dokumentacji rozbiórkowej. Znajdujący się tam komin wymaga szczegółowej dokumentacji - wyjaśnia burmistrz Andrzej Rychłowski. - Myślę, że w ciągu dwóch tygodni wszelkie formalności zostaną dopełnione i niezwłocznie po tym terminie dzierżawca, czyli Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, przystąpi do realizacji założenia, aby jesienią parking został oddany do użytku.

Kierowcom pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i czekać na wprowadzenie zapowiedzi w życie, a w międzyczasie pomyśleć o pieszych wypadach do centrum, bo to i zdrowsze, i tańsze.

Jacek Skrobisz - POLSKA Dziennik Bałtycki

agrest123 - Wto 18 Sie, 2009 21:04
Temat postu: Stan parkingów wokół Dworca PKP
Szkoda gadać....
StormChaser - Wto 18 Sie, 2009 21:09

Tylko czekać na...
W ramach wspierania walki z bezrobociem i kryzysem

agrest123 - Wto 18 Sie, 2009 22:13

StormChaser napisał/a:
Tylko czekać na...
W ramach wspierania walki z bezrobociem i kryzysem


A myślisz że już nie ma takiego plana? Plan pewnie jest. Czeka jedynie na realizacje. Gratulacje. W żadnym, ogólnie rozumianym interesie społecznym, miasto nie powinno blokować miejsc parkingowych dla ludzi dojeżdżających do pracy. Każda inna argumentacja,która utrzymuje ten stan rzeczy, jest po prostu niezasadna, nielogiczna i absurdalna. Może ktoś powinien zmienić ten tok rozumowania?

StormChaser - Pią 21 Sie, 2009 16:18

W okolicy dworca każdy skrawek terenu nadającego się do parkowania, a pozostający poza zasięgiem lokalnego programu walki z bezrobociem wygląda mniej więcej podobnie, dobrze że PKP póki co przymyka oko.
agrest123 - Sob 22 Sie, 2009 16:46

StormChaser napisał/a:
W okolicy dworca każdy skrawek terenu nadającego się do parkowania, a pozostający poza zasięgiem lokalnego programu walki z bezrobociem wygląda mniej więcej podobnie, dobrze że PKP póki co przymyka oko.


Niie wiem czy przymyka oko, ale tam o ile pamietam jest znak zakazu z dopiskiem "nie dotyczy pojazdów z identyfikatorem" ... dawno temu to widzialem.. może sie coś zmienilo...

Kiedys tam bardzo duzo ludzi parkowalo...

Robin Hood - Nie 23 Sie, 2009 01:14

To co się dzieje w Malborku z miejscami do parkowania przypomina uganianie się szeryfa Nottigham za mieszkańcami lasu Sherwood. Co sobie dojeżdżający do pracy poza Malborkiem znajdą jakieś miejsce do parkowania, już po jakimś czasie wierne szeryfowi służby znakują teren by pobierać haracz niejako za karę, że ktoś śmie opuszczać miasto w celu "pomnażania" majątku. Ta zabawa się powoli kończy bo terenów wolnego parkowania już niewiele zostało, a w magazynach już czekają świeżutkie pachnące farbą znaki zakazów. Cierpliwość dojeżdżających poza Malbork koleją powoli się wyczerpuje i jak zmiłowania czekają do przyszłorocznych wyborów. Jak to zwykle bywa przy takiej okazji następuje odwilż i zdejmowanie znaków zakazu jak i ukłony w stronę zmotoryzowanych Malborczyków pod hasłem likwidacji stref płatnego parkowania. Jest więc za rok szansa dla kandydatów na zdobycie iluś tam głosów, a dla kierowców szansa na co najmniej rok czy dwa spokoju bez opłat.
Czy więc nie lepiej od razu podjąć decyzje zwalniające z opłat parkingowych przy PKP wszystkich korzystających z usług PKP ? Jeżeli nie przez szacunek dla ludzi, którzy zmuszeni zostali do szukania miejsc pracy poza Malborkiem, to choćby przez wzgląd na ochronę środowiska. Kilkadziesiąt samochodów codziennie pozostawionych na przydworcowych parkingach to dziesiątki ton spalin mniej w atmosferze. Jeżeli nawet to proekologiczne działanie jest jedynie wynikiem rachunku ekonomicznego przesiadających się do pociągu kierowców, to i tak warto im pomóc.
Dlaczego do tej pory władze miasta nie podjęły jeszcze takiej decyzji? Przecież to takie proste. Wystarczy informacja, że np. z opłaty zwolnieni są posiadacze biletów miesięcznych. Może wreszcie ruszą głowami Radni, którym tak wielce na sercu leży dobro mieszkańców?
Może również PKP powinna włączyć się w starania swoich pasażerów i zabiegać o to, by zmotoryzowani kupujący bilet mieli zapewnione bezpłatne pozostawienie samochodu na parkingu do czasu powrotu z podróży. Niestety PKP już chyba nie ma takich możliwości. Piłeczka więc jest po stronie magistratu. Czas pokaże jak ten problem będą starali się rozwiązać i ... czy w ogóle będą się starali ;-)

tomek_67 - Nie 23 Sie, 2009 08:01

@Robin Hood właściwie to po co. Koszt pozostawienia samochodu na parkingu + bilet na pociąg jest lub będzie większy niż koszt przejazdu samochodem. PKP wycofa jeszcze więcej pociągów ( możliwe, że w końcu zbankrutuje) a starostowie i wojewodowie nie będą musieli dopłacać do nierentownych przejazdów - same korzyści.
Robin Hood - Nie 23 Sie, 2009 13:41

tomek_67 napisał/a:
@Robin Hood właściwie to po co. Koszt pozostawienia samochodu na parkingu + bilet na pociąg jest lub będzie większy niż koszt przejazdu samochodem.


Dlatego właśnie propozycja zwolnienia z opłat parkingowych osób dojeżdżających :-)

P.S. z dojazdami samochodem nie jest tak wesoło jak myślisz, ponieważ oprócz kosztów paliwa i amortyzacji autka jest jeszcze CZAS, a ten z kolei tracimy przy dojazdach do Gdańska zarówno na malborskim moście jak i na drogach wjazdowych do trójmiasta. Oczywiście problem ten nie dotyka naszych Radnych i urzędników - oni mają pracę na miejscu.

StormChaser - Pią 11 Wrz, 2009 07:36

http://malbork.naszemiast...otych,id,t.html
Cytat:
Kiedy miasto przejmie działkę kupioną za 1,4 miliona złotych?
Jacek Skrobisz

2009-09-11

Pierwsza bitwa o warty ok. 1,4 mln złotych teren na zapleczu ul. Kościuszki w Malborku, gdzie w przyszłości ma powstać parking na 150 aut, została wygrana przez Urząd Miasta. Sąd wydał werdykt korzystny dla magistratu.

Przypomnijmy, że samorząd miejski kupił w drodze licytacji komorniczej nieruchomość za budynkiem spółdzielczym, należącą wcześniej do firmy Kwadrotex, ale mimo to, do tej pory nie jest w stanie z niej korzystać. Były właściciel terenu utrudnia przejęcie działki, stosując różne prawne zabiegi. Racje obu stron rozstrzygnął sędzia. - Sprawa została skierowana do sądu, który orzekł na naszą korzyść, jednak nie upłynął jeszcze termin na odwołanie i nie możemy ostatecznie powiedzieć, jak zakończy się ta sprawa - mówi Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka. - Niemniej, miasto rozpoczęło procedurę związaną z odebraniem obecnemu właścicielowi zarządu nad tym terenem.

Były właściciel, póki co, nadal zarządza spornym obszarem. Świadczy o tym chociażby stojący tam znak informujący, iż jest to teren prywatny. Poza tym, funkcjonuje tam obecnie… płatny parking. Nie wiadomo jeszcze, kiedy ostatecznie Urzędowi Miasta uda się przejąć nieruchomość o powierzchni 0,46 ha, ale pewne jest, że w tym miejscu ma funkcjonować w przyszłości duży plac dla samochodów. Obecnie centrum Malborka cierpi na deficyt parkingów. To ma się zmienić właśnie po stworzeniu miejsc postojowych na zapleczu ul. Kościuszki oraz na terenie byłej kotłowni przy ul. Wareckiej, dzierżawionym przez ZGKiM. Przy tamtejszym budynku miały już się rozpocząć prace rozbiórkowe, ale opóźnią się o około miesiąc. Wpłynął protest na rozstrzygnięcie przetargu ogłoszonego przez ZGKiM na rozbiórkę. Najprawdopodobniej zostanie rozpisany nowy konkurs.

StormChaser - Sro 23 Wrz, 2009 06:53

Na parking przy Pepco nie wjedzie się już od Pl. Narutowicza, jest wjazd od Wareckiej.
lukazs - Pią 25 Wrz, 2009 08:50

Kostka chyba z odzysku, ale to nie problem. Niestety położona jest tak, że za parę miesięcy będzie tam dziura na dziurze. No i ten malutki krawężnik przy wjeździe od Wareckiej... Wspominałem już o rewelacyjnym oznakowaniu nowego wjazdu?
MrKłosik - Sob 26 Wrz, 2009 14:20

Materiał pod przyszły parking w PEMALU :-D
agrest123 - Wto 06 Paź, 2009 10:10

StormChaser napisał/a:
Tylko czekać na...
W ramach wspierania walki z bezrobociem i kryzysem


Dzis uslyszalem ... jeszcze nie widzialem. Walka z bezrobociem sie zaczela...
Prawdopodobnie postawiono znak
... Jak to mowią: by żyło się lepiej i dostatnio :)
Stawianie takiego znaku musi mieć jakies uzasadnienie (inne niż łupienie pieniędzy z mieszkańców dojeżdzających do pracy) ?????

PS. Ten temat powinien trafić również do Malborskich Absurdów i niedorzeczności... :/

agrest123 - Wto 06 Paź, 2009 10:45

agrest123 napisał/a:
StormChaser napisał/a:
Tylko czekać na...
W ramach wspierania walki z bezrobociem i kryzysem


Dzis uslyszalem ... jeszcze nie widzialem. Walka z bezrobociem sie zaczela...
Prawdopodobnie postawiono znak
... Jak to mowią: by żyło się lepiej i dostatnio :)
Stawianie takiego znaku musi mieć jakies uzasadnienie (inne niż łupienie pieniędzy z mieszkańców dojeżdzających do pracy) ?????

PS. Ten temat powinien trafić również do Malborskich Absurdów i niedorzeczności... :/


A jeszcze zadam pytanie? Czy robienie tej ulicy niedostepnej do postoju samochodów nie powoduje nabijania kasy "pseudo" parkingom działającym w obrębie PKP?Czy to nie jawna sprzeczność i naginanie przepisów do jakiejs tam działalnosci....???

StormChaser - Wto 06 Paź, 2009 20:55

agrest123 napisał/a:
Czy robienie tej ulicy niedostepnej do postoju samochodów nie powoduje nabijania kasy "pseudo" parkingom działającym w obrębie PKP?
Toć pisze na każdym kto nimi zarządza ku chwale...
StormChaser - Sob 17 Paź, 2009 12:19

Cytat:
Dojeżdżasz, więc musisz płacić - zakaz parkowania na ul. Żelaznej

MALBORK. Władze miasta chyba nie lubią osób, które pracują poza Malborkiem. Najpierw rozszerzona została strefa płatnego parkowania przy dworcu PKP. Teraz samochodów nie można zostawiać także poza nią, na ul. Żelaznej.


W ubiegły wtorek na ul. Żelaznej pojawiły się znaki uniemożliwiające parkowanie tam samochodów. Szkopuł w tym, że większość stojących tam aut należy do osób, które dojeżdżają do pracy poza Malborkiem, nie tylko malborczyków, ale również mieszkańców okolicznych miejscowości. Zakaz parkowania oznacza dla nich albo poszukiwanie innych miejsc, w których pozostawiać będą swoje samochody, albo konieczność wykupienia miesięcznego abonamentu, przez który znacznie wzrosną koszty ich dojazdu do pracy. Zdaniem mojego rozmówcy, to nieludzkie rozwiązanie, które ma napchać kasę firmie komunalnej, która jest operatorem płatnych parkingów.
- Komu przeszkadzały samochody stojące w rządku na ul. Żelaznej? - pyta nasz Czytelnik.
Teraz kierowcy, którzy mimo zakazu zostawią tam samochody, mogą spodziewać, że po powrocie będą mieli założone blokady na kołach, a co za tym idzie – będą karani mandatami. Aż do skutku, czyli póki nie zniknie ostatni samochód z ul. Żelaznej.
- Wprowadzenie tych znaków ma swoje uzasadnienie. Chodzi tu w ogóle o uporządkowanie ruchu drogowego wokół dworca, gdzie niedługo zaczną się prace związane z realizacją projektu, na który Urząd Miasta pozyskał dofinansowanie – tłumaczy Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Mamy nadzieję, że jeszcze późną jesienią tego roku ruszą prace związane z przebudową całego otoczenia dworca. Skala wszystkich planowanych prac to 8,5 mln zł. Planowane są skomplikowane roboty podziemne oraz przebudowa całego układu komunikacyjnego. Osoby, które stawiały samochody na ul. Żelaznej już wkrótce nie mogłyby ich tam stawiać właśnie z powodu toczących się prac, do których teraz się przygotowujemy. Mogę tylko powiedzieć tym osobom, że po zakończeniu realizacji projektu w sąsiedztwie dworca powstanie nowoczesny parking na ok. 130 samochodów. Będzie to parking bezpłatny i służył będzie właśnie osobom, które zmieniają środek transportu i przesiadają się na pociąg.

Co to będzie?
Władze miasta twierdzą, że do końca przyszłego roku zamienią okolice dworca w prawdziwe cacko. Sam plac przed budynkiem będzie niedostępny dla samochodów. Po jego obydwu stronach powstaną dwa ronda” wschodnie, jako peron dla taksówek i zachodnie, służące do przywozu i odbioru pasażerów samochodami prywatnymi. Trzecie rondo powstanie na ul. Żelaznej, gdzie będą również zlokalizowane zatoczki autobusowe zamiast dworca PKS. W planach jest wybudowanie dodatkowego odcinka drogi na przyległym terenie pomiędzy ul. Żelazną i Dworcowa, łączącego
obie ulice. Znajdą się tam również dwa parkingi: na 75 i 19 miejsc oraz trzech zatok autobusowych.
Autor: Anna Szade
Źródło: Gazeta Malborska
Czy zakaz obowiązuje na całej długości ulicy? Chyba nie z tego co zauważyłem kątem oka, lecz nie to jest najważniejsze. Wielkie brawa dla władz za promowanie tych, którzy zamiast ustawić się w malborskim PUP w kolejce po zasiłek, a potem w podobnym celu w MOPSie i GOPSach poszukali pracy poza Malborkiem, to się nazywa aktywna walka z bezrobociem. Jeśli ktoś podjeżdża dwa razy do roku po ciocię z Katowic to mu ta złotówka czy dwie niewiele robi, ale jak codziennie... przy zestawieniu z beznadziejną sytuacją w zakresie transportu publicznego. Takie postępowanie można by zrozumieć gdyby dla większości kierunków dojeżdżających była alternatywa innego środka lokomocji - autobusu zamiast samochodu z maksimum 10 minutowym czasem oczekiwania od 4 rano do 23 wieczorem, wówczas zgoda można powiedzieć, że za wygody się płaci, a wiemy że alternatywy nie ma. Znam ludzi którzy bez względu na pogodę, jadą na malborski dworzec rowerem dzień w dzień po 20, 30 kilometrów.
karolk - Sob 17 Paź, 2009 12:34

na parkingu przy Żeromskiego zaradny radny B. kazał postawić znak dla niepełnosprawnych i ma 2 miejsca parkingowe dostępne 24 godziny na dobę. Rodzina nie ma już problemu z szukaniem miejsca. :mrgreen:
MrKłosik - Sob 17 Paź, 2009 14:39

Żelazna...
StormChaser - Sob 17 Paź, 2009 15:01

MrKłosik napisał/a:
Żelazna...
Jednak cała długość
hoop - Sob 17 Paź, 2009 21:53

Miasto przyjazne dla ludzi. Zwłaszcza swoich...
agrest123 - Nie 18 Paź, 2009 11:19
Temat postu: Jaki fajny...
PR.... Burmistrza :) ... Teraz spolka stawia zakaz parkowania dla ludzisk dojezdzajacych do pracy. By potem oglosci w swojej wspanialomyslnosci ze za jakis czas powstana bezplatne miejsca parkingowe - a teraz te zakazy sa potrzebne aby moc przygotowac sie do papierkowej przebudowy owego terenu :) Brawo . Brawo. Za jakis czas uslyszymy - pewnie przed wyborami- ze "miasto" dba o ludzi dojezdzajacych do pracy :) :) :peace:


Gosc od PR w UM ma swietna fuche. Dostaje pewnie pensje za tworzenie takich wspanialomyslnosci :)

Jeszcze raz brawo dla wladajacych tym miastem i terenem :)

Europa jeszcze jest daleko za tym miastem.... Eh...

Ale to dobre oznaki wielkiej polityki. Mysle ze niedlugo wiele nazwisk naszego Miasta bedziemy mogli odczytac plakatach wyborczych do europarlamentu.

PS. "Jeszcze tej jesieni..." to tam zarosna chwasty a nie ktokolwiek lopate wbije by cos robic. Ale kazde wytlumaczenie jak sciagnac haracz jest dobre. Naprawde dobry PR :/

StormChaser - Pon 19 Paź, 2009 19:03

najnowszy parking w śródmieściu
StormChaser - Pon 19 Paź, 2009 19:07

A wracając do okoli dworca
Cytat:
Zakaz wyrażony znakiem dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje,
Po prawej nic nie ma, zatem do dzieła pokażmy głupotę ustawiaczy :peace:
agrest123 - Wto 20 Paź, 2009 05:34
Temat postu: :)
StormChaser napisał/a:
A wracając do okoli dworca
Cytat:
Zakaz wyrażony znakiem dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje,
Po prawej nic nie ma, zatem do dzieła pokażmy głupotę ustawiaczy :peace:


I tam tez ludzie stawiaja :) Ale jak znam zycie, wladza naprawi swoj blad i w trosce o bezpieczenstwo ruchu drogowego i kwestie uporzadkowania terenu, wystawi znak dotyczacy drguiej strony :)
Przeciez zanim sie papiery zrobi to musi byc porzadek na ulicy :)
To ten wspanialy PR :)

PS. Troszke dalej niz na fotce (z prawej strony) stoi znak informacyjny o parkingu ze strzalka gdzie on sie znajduje :)
Tez dziwnie. Takiego znaku w KRD nie ma. To chyba jakis wymysl wlodarzy :) Ale pewnosci nie mam.
Zrobie fotke to zamieszcze.

MrKłosik - Nie 13 Gru, 2009 15:20

PEMAL :-D
MrKłosik - Pon 28 Cze, 2010 18:01

Ul. Warecka :-)
saj4 - Wto 29 Cze, 2010 09:34

A ja bym chętnie zorganizował akcję przeciw tzw "ŁOSIOM PARKINGOWYM" tutaj definicja
Cytat:
Wkurzająca osoba parkująca w sposób bardzo utrudniający lub uniemożliwiający zaparkowanie innym kierowcom. Zazwyczaj polega to na zaparkowaniu pomiędzy dwoma samochodami (gdzie miejsca starczy przynajmniej dla dwóch pojazdów) w taki sposób, że Łoś parkingowy zajmuje dwa miejsca zamiast jednego. Inny sposób parkowania to zablokowanie wyjazdu z parkingu innym kierowcom.

Wyróżnić możemy kilka typów łosi parkingowych:
- Łoś rowerzysta
- Łoś w barach szeroki
- Łoś-na-minutkę
- Łoś porzucony
- Łoś jednooki
- Łoś "Hejka, tam był jakiś znak…?"
- Łoś kulejący
- Łoś ekologiczny
- Łoś stadny
- Freestyle łoś.


Jacy ci osobnicy(osobniczki) są straszni... Wiedzą Ci co nie mogą znaleźć miejsca pod blokiem, tu dzież pod sklepem...

MrKłosik - Pią 23 Lip, 2010 07:07

http://82-200.pl/index.ph...ask=view&id=447

Nowy parking przy placu Narutowicza

StormChaser - Nie 23 Sty, 2011 20:21

Źródło: http://malbork.naszemiast...ngach,id,t.html

Cytat:
Będą zmiany na malborskich parkingach

2011-01-23, Aktualizacja: dzisiaj 17:22

Polska Dziennik Bałtycki (JS)
Sytuacja parkingowa w Malborku to ciągle obszar wymagający wielu zmian. W centrum jest jeden duży, nowy parking, ale stoi pusty, choć kierowcy… narzekają na brak miejsc postojowych w rejonie ul. Kościuszki. Zatrzymują się w miejscach niedozwolonych i często paraliżują ruch na tej ulicy. Przy dworcu PKP też jest nowy, duży parking, ale tam z kolei pozostawienie auta graniczy z cudem. Ta sytuacja ma się zmienić w tym roku - zapewnia burmistrz Malborka.

(...)

- Problem tak zwanej krótkiej ulicy Kościuszki jest nam doskonale znany, praktycznie nie ma dnia, aby strażnicy tam nie interweniowali - zapewnia Tomasz Farysej, komendant Straży Miejskiej.

(...)

- Wiosną podejmiemy tam inne kroki - zapowiada Andrzej Rychłowski, burmistrz Malborka. - Zostaną zamontowane kamienne kule na poboczu, które uniemożliwią parkowanie w tym miejscu.

(...)

Tutaj ma pomóc stworzenie planowanego przez miasto parkingu na zapleczu ul. Kościuszki (przy hurtowni Czer-Zal). Przypomnijmy, że w połowie 2009 roku samorząd kupił w licytacji komorniczej za ok. 1,4 mln zł teren należący do spółki Kwadrotex. Od tamtego czasu trwa sądowa batalia o nieruchomość pomiędzy miastem a byłym właścicielem. Sąd przysądził prawo własności samorządowi, ale trwa procedura odwoławcza. Nie wiadomo więc, kiedy pojawi się tam miejski parking.
- Skuteczność odwołania byłego właściciela jest zapewne znikoma, ale właściciel robi wszystko, żeby przedłużyć przekazanie nam tego terenu - mówi Rychłowski. - My jesteśmy zdeterminowani i dążymy do tego, żeby zrealizować to, co od początku przebudowy ul. Kościuszki było w zamyśle, czyli przygotować ten teren jako parking dla centrum, z zielenią, oświetleniem.
Burmistrz tłumaczy, że dzięki temu będzie można wyłączyć z ruchu całą ulicę Kościuszki na potrzeby dużej imprezy.

(...)

W tym roku inaczej ma zacząć funkcjonować nowy parking przy ul. Dworcowej. Obecnie trudno tam znaleźć wolne miejsce, bo znaczna część pojazdów należy do osób dojeżdżających pociągami do pracy i zostawiających je na wiele godzin pod dworcem. Rozwiązaniem ma być wprowadzenie częściowej strefy płatnego parkowania, jak ma to miejsce przed siedzibą Starostwa Powiatowego.
- Zostanie tam wprowadzony system opłat, a terenem zarządzać będzie ZGKiM, który będzie utrzymywał go w czystości, dbał o niego - potwierdza Andrzej Rychłowski. - Opłaty te nie mają być wielkie, natomiast mają również wymusić tę rotację i zapobiec sytuacjom całodobowego parkowania, a czasem nawet i dłuższego, co blokuje miejsca innym pojazdom i powoduje, że pomimo stworzenia tylu miejsc parkingowych wciąż zdarzają się tam problemy ze znalezieniem miejsca.


Tego, że przy dworcu parkują ludzie dojeżdżający do pracy koleją Pan Burmistrz nie pojmuje. Mieszkańcy miasta i okolic pracują w większości gdzieś, gdzie muszą jakoś dojechać bo w Malborku wiadomo jak z miejscami pracy jest. Komunikacja zbiorowa jest w takim stanie zarządzania i rozkładu, ze juz dawno ludzie przestali z niej korzystać jako środka pomocnego w dotarciu do pracy, a zimowy spacer o 4-tej rano z Wielbarku na dworzec to średnia przyjemność, pierwsze autobusy pojawiają się na dworcu o 4:45, pierwszy pociąg do Gdańska 4:26, ostatni autobus kursujący na całej linii (1) odjeżdża z dworca o 22:37, a pociągi z Gdańska są po nim jeszcze dwa, którymi docierają ludzie kończący pracę o 22-ej w trójmieście. W tej sytuacji opłaty za parkowanie przy dworcu to kpina, zwłaszcza ze nikt z dojeżdżających nie może liczyć na 1700 zł podwyżki.

StormChaser - Sro 09 Lut, 2011 19:55

Konkurencja
agrest123 - Wto 01 Mar, 2011 20:22
Temat postu: Płatny parking przy dworcu PKP
No to jak w zwyczaju bywało w tym mieście. Od dnia 7.03.2011 roku ponownie będzie odbywało się zbieranie haraczu z dojeżdżających do pracy i korzystających z parkingu przy dworcu.... tfu... nowej przestrzeni otwartej niedawno przez miłościwie nam panującego... :hahaha: :peace:
agrest123 - Sro 02 Mar, 2011 15:53
Temat postu: Parkometry przy PKP
A ktoś widział na tym parkingu parkometry? Bo ja albo ślepy jestem albo nie widzę...
stanisławn - Sro 09 Mar, 2011 10:18

jest już cennik źródło i tak to niczego nie zmieni bo ci dojeżdżający wykupią abonament i dla tych co zabraknie miejsca pozostanie tylko parking okazyjny


StormChaser - Sro 09 Mar, 2011 12:25
Temat postu: Re: Parkometry przy PKP
agrest123 napisał/a:
A ktoś widział na tym parkingu parkometry? Bo ja albo ślepy jestem albo nie widzę...

Na zdjęciu portalupomorza za parkomat robi golf I :hihi:

Cytat:
- Projekt przebudowy ul. Dworcowej finansowany był ze środków zewnętrznych. Wykonaliśmy za to całą infrastrukturę przed dworcem. Założeniem projektu, tak jak przy każdym projekcie unijnym, jest brak możliwości zarabiania na projekcie. Dlatego ZGKiM wykonało analizę kosztów kompleksowego utrzymania tych terenów. Na tej podstawie wyliczono minimalne stawki za parkowanie. Skoro nie ma możliwości zarabiania, nie ogłasza się przetargu. Firma pobierająca opłaty będzie miała tylko na pokrycie kosztów utrzymania, a tego w zasadzie może podjąć się tylko spółka miejska – twierdzi burmistrz Rychłowski.


Dlaczego tylko? Wśród kosztów utrzymania jest także koszt tejże firmy jaki ponosi na bilety, ludka z golfem itd. Firma nie ma zysku, ale strat też nie. Możliwość 30 minut bezpłatnego parkowania także mieściłaby się w założeniach rotacji pojazdów...

agrest123 - Sro 09 Mar, 2011 13:08
Temat postu: Re: Parkometry przy PKP
StormChaser napisał/a:
agrest123 napisał/a:
A ktoś widział na tym parkingu parkometry? Bo ja albo ślepy jestem albo nie widzę...

Na zdjęciu portalupomorza za parkomat robi golf I :hihi:

Cytat:
- Projekt przebudowy ul. Dworcowej finansowany był ze środków zewnętrznych. Wykonaliśmy za to całą infrastrukturę przed dworcem. Założeniem projektu, tak jak przy każdym projekcie unijnym, jest brak możliwości zarabiania na projekcie. Dlatego ZGKiM wykonało analizę kosztów kompleksowego utrzymania tych terenów. Na tej podstawie wyliczono minimalne stawki za parkowanie. Skoro nie ma możliwości zarabiania, nie ogłasza się przetargu. Firma pobierająca opłaty będzie miała tylko na pokrycie kosztów utrzymania, a tego w zasadzie może podjąć się tylko spółka miejska – twierdzi burmistrz Rychłowski.


Dlaczego tylko? Wśród kosztów utrzymania jest także koszt tejże firmy jaki ponosi na bilety, ludka z golfem itd. Firma nie ma zysku, ale strat też nie. Możliwość 30 minut bezpłatnego parkowania także mieściłaby się w założeniach rotacji pojazdów...


Świetnie Rycho uzasadnił pobieranie haraczu. Bo z czegoś trzeba żyć...
A nie słyszano w tym rejonie o parkometrach? Czy już pieniędzy nie starczyło? Po prostu nabijanie kasy ZGKIM pod przykrywką "opłat manipulacyjnych" . Kolejny prezes będzie miał pensję...

Mytoon - Sro 09 Mar, 2011 17:00
Temat postu: Re: Parkometry przy PKP
StormChaser napisał/a:
agrest123 napisał/a:
A ktoś widział na tym parkingu parkometry? Bo ja albo ślepy jestem albo nie widzę...

Na zdjęciu portalupomorza za parkomat robi golf I :hihi:


+ dwuosobowa obsługa w kamizelkach. ;-)

Jak na parking wjedzie jakiś pojazd to pędzą jak szaleni skasować za parkowanie.

stanisławn - Sro 09 Mar, 2011 18:24

stanisławn napisał/a:
Jak na parking wjedzie jakiś pojazd to pędzą jak szaleni skasować za parkowanie.

Sprawdzić czy ma bilet :hihi:

agrest123 - Sro 09 Mar, 2011 19:19
Temat postu: Nowe miejsca pracy...
stanisławn napisał/a:
stanisławn napisał/a:
Jak na parking wjedzie jakiś pojazd to pędzą jak szaleni skasować za parkowanie.

Sprawdzić czy ma bilet :hihi:
Obrazek


NO i uzasadnienie haraczu jest takie, że trzeba zatrudnić 2 etaty by obsługiwać papierkową robotę bo w dobie nowoczesnych technologi nie słyszano o parkometrach elektronicznych. Prezes musi mieć dokladnie policzone ile mu wpływa dodatkowo kasy. Nie wierzy elektronice :hahaha: :peace:

A w mieście trąbi się że nie powstają nowe miejsca pracy.... eh....

Andrzej 123 - Czw 10 Mar, 2011 09:41

Ciśnie się na usta pytanie. Czy dla posiadaczy abonamentu są zagwarantowane miejsca parkingowe?
argus - Sob 02 Kwi, 2011 19:45

Andrzej 123 napisał/a:
Ciśnie się na usta pytanie. Czy dla posiadaczy abonamentu są zagwarantowane miejsca parkingowe?
Miejsca do woli ;-)
Andrzej 123 - Nie 03 Kwi, 2011 17:05

No! I bardzo dobrze. Ktoś pomyślał. :nununu:
stanisławn - Wto 05 Kwi, 2011 19:10

nowy parking?
StormChaser - Sro 06 Kwi, 2011 06:38

stanisławn napisał/a:
nowy parking?
Tak wygląda, ogrodzenie w stylu malborsko-parkingowym, moze zysk na pomnik pójdzie :idea:
stanisławn - Sro 06 Kwi, 2011 09:05

StormChaser napisał/a:
moze zysk na pomnik pójdzie
nie sądzę rok temu też był parking, wieść gminna niosła, że był to bliski.... zostawmy plotki. Parking był w tym miejscu a pieniążki gdzie?
StormChaser - Sro 06 Kwi, 2011 14:39

stanisławn napisał/a:
wieść gminna niosła, że był to bliski....
Jakiś przetarg?
argus - Sro 06 Kwi, 2011 14:46

Hmm, parking na mogiłach ... trochę nie wypada :-/
stanisławn - Sro 06 Kwi, 2011 15:43

StormChaser napisał/a:
Jakiś przetarg?
ograniczony , nieograniczony o bliskim przetargu nie słyszałem ;-)
pszemot - Pią 08 Kwi, 2011 10:41

Przetargu nie było - teren jest prywatny i została zawarta umowa cywilno-prawna (na czas określony)
MrKłosik - Pią 08 Kwi, 2011 11:03

Ale trzeba pamiętać, że jest już po zmianie działek i część ogrodzonego parkingu należy do EFH i miasta :-)
StormChaser - Pią 08 Kwi, 2011 14:56

MrKłosik napisał/a:
Ale trzeba pamiętać, że jest już po zmianie działek i część ogrodzonego parkingu należy do EFH i miasta :-)
Zdaje się, ze zastawiony został czas jakiś temu.
stanisławn - Wto 12 Kwi, 2011 10:36

DB napisał/a:
Miasto nie chce parkingu w miejscu mogiły
Czy na terenie w centrum Malborka, który przez kilkadziesiąt lat skrywał masową mogiłę, głównie ze szczątkami Niemców, powinny parkować samochody? Zdaniem Urzędu Miasta, właściciela działki, skąd wydobyto szczątki ponad 2 tysięcy ofiar II wojny światowej, nie ma w tym nic zdrożnego. Magistrat ma zamiar wynająć grunt pod działalność parkingową.
http://www.dziennikbaltyc...ogily,id,t.html
DB napisał/a:
Na terenie byłej masowej mogiły będą parkować auta?

http://malbork.naszemiast...21042eb6,1,3,60

agrest123 - Wto 12 Kwi, 2011 10:42
Temat postu: :/
stanisławn napisał/a:
DB napisał/a:
Miasto nie chce parkingu w miejscu mogiły
Czy na terenie w centrum Malborka, który przez kilkadziesiąt lat skrywał masową mogiłę, głównie ze szczątkami Niemców, powinny parkować samochody? Zdaniem Urzędu Miasta, właściciela działki, skąd wydobyto szczątki ponad 2 tysięcy ofiar II wojny światowej, nie ma w tym nic zdrożnego. Magistrat ma zamiar wynająć grunt pod działalność parkingową.
http://www.dziennikbaltyc...ogily,id,t.html


To nawet już nie śmieszne się robi. Postawić hotelu nie było można. Zrobić tablicę upamiętniającą ofiary. Nie można. Postawić samochody i czerpać z tego kasę można. Tak trochę z kręgosłupem moralnym obecnej władzy jest coś nie tak lekko powiem...
A niejakiego burmistrza i świtę widziałem na mszy poświęconej ofiarom tragedii smoleńskiej...
Troszkę nieładnie... lekko mówiąc...
Ale już wiele rzeczy w tym mieście mnie nie dziwi...

DiMateo - Wto 12 Kwi, 2011 10:47

1800/miesiąc, rewelacja. W jeden tydzien lipca ten parking zarobi wiecej.
Gdzie jest CBA? Albo prokuratura chociaż?

agrest123 - Wto 12 Kwi, 2011 12:27
Temat postu: A tu nie kumam...
MrKłosik napisał/a:
Ale trzeba pamiętać, że jest już po zmianie działek i część ogrodzonego parkingu należy do EFH i miasta :-)


To czyj to jest teren? Miasta? EFH? Czego miasto wypowiada sie na temat zagospodarowania terenu skoro jest ono własnoscią EFH? A jesli ono jest własnością miasta to nie powinien być ogłoszony przetarg na dzierżawę?
Jakieś CBA powinno się tym zainteresować?

A co na to opozycja w Radzie szumnie nazwana Radą Miasta Malborka?

Dla mnie to dziwne. Podmiotowi EFH blokuje się inwestycję budowy hotelu , a nie widzi się sprzeczności i przeciwskazań korzystania z tego terenu jako parkingu ?????

Z innej beczki ... to chętnych na tak dobre warunki dzierżawy byłoby dużo więcej...
Nic sie nie wkłada a pieniądz leci... strumieniem...

MrKłosik - Wto 12 Kwi, 2011 16:28

Budowa hotelu zacznie się w przyszłym roku więc mogą sobie parking postawić ;-)
DiMateo - Wto 12 Kwi, 2011 17:35

@agrest:
- miasto z EFH stworzyło spółkę celową. Więc grunt jest własnością obu podmiotów.

Dalej potoczylo sie z gorki. Zapytano EFH czy harmonogram (budowa 2013) jest aktualny i czy beda cos chcieli kopac wczesniej, bo jest okazja do kontyunowania działań posłanki Sawickiej (tzn. kręcenia lodów), tym razem w kwestii parkingu.
EFH najwyraźniej pokiwało głową pt. "róbta co chceta". Chyba, że nic nie wie na ten temat, co by było w stylu PO.

Ciekawi mnie formuła prawna dzierżawy "z wolnej ręki".
Pod względem finansowym dla porównania - plac porównywalnej wielkości z opłaconym cieciem pośrodku NICZEGO w Poznaniu to 3000zł/miesiąc. Tu w samym centrum turystycznego kurortu, gdzie auta walą drzwiami i oknami (ale bez ciecia) - 1800.

MrKłosik - Wto 12 Kwi, 2011 18:21

http://malbork.naszemiast...ed8e3fd82,1,3,3

Cytat:
Na terenie byłej masowej mogiły będą parkować auta?

Niemcy ze stowarzyszenia byłych mieszkańców Malborka sprzeciwiają się tworzeniu parkingu samochodowego na terenie... byłej masowej mogiły. A jest taka możliwość, że turyści będą tam stawiać auta, bo zgadza się na to Urząd Miasta.

(...)

agrest123 - Wto 12 Kwi, 2011 19:08
Temat postu: Jawność...
DiMateo napisał/a:
@agrest:
- miasto z EFH stworzyło spółkę celową. Więc grunt jest własnością obu podmiotów.

Dalej potoczylo sie z gorki. Zapytano EFH czy harmonogram (budowa 2013) jest aktualny i czy beda cos chcieli kopac wczesniej, bo jest okazja do kontyunowania działań posłanki Sawickiej (tzn. kręcenia lodów), tym razem w kwestii parkingu.
EFH najwyraźniej pokiwało głową pt. "róbta co chceta". Chyba, że nic nie wie na ten temat, co by było w stylu PO.

Ciekawi mnie formuła prawna dzierżawy "z wolnej ręki".
Pod względem finansowym dla porównania - plac porównywalnej wielkości z opłaconym cieciem pośrodku NICZEGO w Poznaniu to 3000zł/miesiąc. Tu w samym centrum turystycznego kurortu, gdzie auta walą drzwiami i oknami (ale bez ciecia) - 1800.

Jest własnością obu podmiotów. Jeśli tak, to czy na taką działalność nie powinien być rozpisany przetarg? Może pojawiłby się podmiot który byłby wstanie zapłacić więcej pieniędzy do budżetu? Czy nie jest to działanie na szkodę miasta?
Jeśli nie większą szkodą medialną jest budowanie parkingu na tym terenie... Nawet tymczasowego. 2,2kPln to nie duża kwota. Można by rzec i przytaczając radnego Barnasia "śmieszna" kwota . Choć i może tej kwoty brakuje do zamknięcia budżetu miasta. Każdy grosz się liczy....

Tajemnicą poliszynela w tym mieście się robi, jak zarobić i się wogóle nie narobić...

StormChaser - Wto 12 Kwi, 2011 19:13

Toć to nie pierwszyzna :czytaj: http://www.marienburg.pl/...p=118721#118721
DiMateo - Wto 12 Kwi, 2011 19:20

ciekawe, czy uda sie tą umowe wyciagnac w ramach Dostepu do Informacji Publicznej. Kwota juz jest jawna, wiec nie widze za bardzo, na co jeszcze mozna by sie powolac jako "tajemnice handlowa".

Budżet żeby domknąć potrzeba by 12-14 baniek, a nie 3,5 koła.
To bardziej wygląda na "za darmo by nas zjedli a tak powiemy, że tyle wynegocjowaliśmy".

Przedmówca : dzięki za linka :)

agrest123 - Wto 12 Kwi, 2011 20:24
Temat postu: Gospodarność i historia
DiMateo napisał/a:
ciekawe, czy uda sie tą umowe wyciagnac w ramach Dostepu do Informacji Publicznej. Kwota juz jest jawna, wiec nie widze za bardzo, na co jeszcze mozna by sie powolac jako "tajemnice handlowa".

Budżet żeby domknąć potrzeba by 12-14 baniek, a nie 3,5 koła.
To bardziej wygląda na "za darmo by nas zjedli a tak powiemy, że tyle wynegocjowaliśmy".

Przedmówca : dzięki za linka :)


A jak dla mnie Burmistrz jest niekonsekwentny. Przecież niedawno otwierał nową przestrzeń parkingową pod dworcem PKP. Wg jego założeń turyści mieli tam zostawiać swoje samochody i drałować z laczopeda pod zamek. Ta koncepcja upadła? Czyli jednak co? Można stwierdzić że władze miasta są pazerne na kasę? Tu ciągną kasę i tu będą ciągnąć? A przecież miało być inaczej...
Oj nieładnie nieładnie... Panie Burmistrzu...
I jeszcze jakie niskie pobudki. 2,2tyś. Przecież to drobnica...

Ale jeśli nie stanowiło by to różnicy to ja chętnie wykupię pod dizerżawę ten teren (kilka metrów - po tej stawce) - by nie było tam parkingu. Niech będzie trawa.... przynajmniej do pewnego czasu będzie ona upamiętniać ofiary.
Może każdy by kupił po 1-2 m2 dzierżawy tego terenu za dużo większą stawkę? I miasto się lepiej wzbogaci i poszanowanie tego terenu będzie. Jednak brakuje kasy w budżecie miejskim skoro miasto musi się chwytać takiego zarobku....

przekrety - Sro 13 Kwi, 2011 13:21

nie wolno tak pisac!!! nie wolno!!!! tak tak to ja nawiedzona co pisalalm o dziwnym przetargu na toalety i tam mnie tak ochrzciliscie :) gdzie sa administratorzy co pouczaja ze trzeba isc do prokuratury jak masz jakies watpliwosci i nie załatwiajcie tu swojej prywaty!!!!!! forum nie jest od takich spraw.

Tu panuje dziki kapitalizmy, jedni moga wiecej

Po pierwsze jakie 20 arów?????????? nie jestem geodeta ale mam wrazenie ze teren ogrodzony jest znacznie wiekszy

Kuglow - Sro 13 Kwi, 2011 15:14

Urzekła mnie Twoja ortografia i składnia zdaniowa... :hahaha: :hihi: :mrgreen:
karVVan - Sro 13 Kwi, 2011 16:48

przekrety napisał/a:
Po pierwsze jakie 20 arów??????????

Po drugie,zawsze można zmierzyć,to takie proste,jak nie powiem co :hihi:

agrest123 - Sro 13 Kwi, 2011 17:28
Temat postu: A kto?
karVVan napisał/a:
przekrety napisał/a:
Po pierwsze jakie 20 arów??????????

Po drugie,zawsze można zmierzyć,to takie proste,jak nie powiem co :hihi:


Już dawno zostało zmierzone bądź oszacowane. Dla kogoś. No właśnie. Kto jest tym szczęściarzem? By zarobić w takim miejscu sporą kasę? Należy się zastanowić czy to jakiś przechodzień, potknął się na schodkach UM i natknął na zagubioną ofertę czystego interesu i zysku? A mówią, że cuda się nie zdarzają. A jednak....

Larina - Sro 27 Kwi, 2011 16:32

Na terenie byłej masowej mogiły - w chwili obecnej parking - zbudowali drewniany domek co by parkingowy miał gdzie się schronić przed słońcem bądź deszczem.
agrest123 - Sro 27 Kwi, 2011 17:57
Temat postu: Nowe Malborskie parkingi :/
Całe śródmieście jest zawalone tego typu "parkingami". To wynik pobierania haraczu przy dworcu PKP.
argus - Czw 28 Kwi, 2011 08:14

Po co było mydlić oczy ciemnemu ludowi, władza i tak dopięła swojego :nook:
agrest123 - Czw 28 Kwi, 2011 08:54
Temat postu: Miejsce na parkingi...
A ja z innej beczki...
Wiadomo ze w Malborku brakuje miejsc na parkingi. Szczególnie w śródmieściu. Nie wiem jaka jest polityka miasta w tym względzie, pewnie żadna, póki nie widzi w tym interesu. Własnego. O społecznym tu nie mówie.
Na mapce z geoportalu zaznaczylem teren o który mi chodzi. Leży odłogiem od dawien dawna. Ludziska tam mają swoje pseudo ogródeczki i jakieś pseudo altanki. Dawno temu byłem w urzędzie zapytać się jaki jest plan zagospodarowania tego terenu.Było to sporo lat temu... Powiedziano mi że kiedyś taki plan powstanie.
.
Latka lecą...
Nie wiem co stoi na przeszkodzie Urzędowi by zrobić tam rozległy parking. Ale znając życie teren ten zostanie sprzedany w przyszłości by postawić kolejną kamienicę ... niestety... a to dość rozległy teren. Nie mówie już o zrobieniu jakiegoś miejsca dla mieszkańców. A nie tylko dla turystów. Malbork to nie tylko turyści i słynny pseudo- deptak z konikiem bujanym na środku i wodotryskiem.

Może władze miasta by sobie to uświadomiły....

StormChaser - Czw 28 Kwi, 2011 11:32

Cytat:
MPZP Centrum - Śródmieście UCHWAŁA XIV/108/207 z dnia 14.09.2007 opublikowany w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego Nr 5, poz. 123 z dnia 25.01.2008 r.

http://www.bip.malbork.pl/upload/zp/10.pdf

agrest123 - Czw 28 Kwi, 2011 17:08

StormChaser napisał/a:
Cytat:
MPZP Centrum - Śródmieście UCHWAŁA XIV/108/207 z dnia 14.09.2007 opublikowany w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego Nr 5, poz. 123 z dnia 25.01.2008 r.

http://www.bip.malbork.pl/upload/zp/10.pdf


Dzięki. Poczytam. :)

argus - Pią 29 Kwi, 2011 19:18

Na parkingu-mogile ustawiono dziś elegancki ... sraczyk, który pięknie prezentuje się na tle średniowiecznego zamku.
camel - Pią 29 Kwi, 2011 19:44

No i bardzo dobrze, nikt nie będzie sikał po krzakach. A co do "prezentacji", to bez przesady. W całej Polsce takie stoją. Są rozpoznawalne i jak masz potrzebę, to szukasz wzrokiem właśnie tego koloru ( lub zielonego) i tego kształtu. W Gdańsku w czasie Jarmarku Dominikańskiego też stały takie a nie w kształcie Żurawia czy Zielonej Bramy.
StormChaser - Nie 01 Maj, 2011 16:36

Nie nadążam za lokalnym tokiem myślenia. Najpierw miejskiej spółce daje się tereny pod parking, gdyż niby tylko ona może to robić, potem za grosze komuś sąsiedni teren też na parking. W efekcie ten "miejski" pustkami świeci. :idont:
agrest123 - Nie 01 Maj, 2011 16:57

StormChaser napisał/a:
Nie nadążam za lokalnym tokiem myślenia. Najpierw miejskiej spółce daje się tereny pod parking, gdyż niby tylko ona może to robić, potem za grosze komuś sąsiedni teren też na parking. W efekcie ten "miejski" pustkami świeci. :idont:



Bo to niestety wyższe szkoły biznesowe trzeba kończyć... W przyrodzie nic nie ginie. Jeden traci, drugi zarabia, wypadkowa jest stała.

MrKłosik - Nie 01 Maj, 2011 19:11

Liczy się zaangażowanie pracowników :-D Jeden siedzi a konkurencja to wykorzystuje ;-)
agrest123 - Wto 03 Maj, 2011 17:38

MrKłosik napisał/a:
Liczy się zaangażowanie pracowników :-D Jeden siedzi a konkurencja to wykorzystuje ;-)


I tak jednego dnia w święto narodowe, zwróci się z nawiązką opłata za dzierżawę. Reszta jest czystym zyskiem.

Tak w Malborku trzeba robić interesy...

morfeusz - Wto 03 Maj, 2011 19:05

A ja mam pytanie dotyczące parkingu przy dworcu... wokół niego są znaki informujące że parking jest płatny, ale jak przejeżdżałem to nie zauważyłem budki biletowej, gdzie znajduje się automat drukujący bilety?
agrest123 - Wto 03 Maj, 2011 20:00
Temat postu: :)
morfeusz napisał/a:
A ja mam pytanie dotyczące parkingu przy dworcu... wokół niego są znaki informujące że parking jest płatny, ale jak przejeżdżałem to nie zauważyłem budki biletowej, gdzie znajduje się automat drukujący bilety?


Tam w myśl rozwoju regionalnego powstały nowe miejsca pracy :peace: Parkingowi są którzy dozorują sciąganie opłat. Bo chyba ZGKIM czerpie z tego korzyści materialne... :hahaha: Jednak zatrudnienie tego parkingowego w sobote i niedziele już chyba nie jest opłacalne bo nie widziałem nigdy tam takowego...

Robin Hood - Wto 03 Maj, 2011 22:48

StormChaser napisał/a:
Nie nadążam za lokalnym tokiem myślenia. Najpierw miejskiej spółce daje się tereny pod parking, gdyż niby tylko ona może to robić, potem za grosze komuś sąsiedni teren też na parking...


Kto jest tym tajemniczym "komuś" :?: kto nie biorąc udziału w nieogłoszonym przez Pana Burmistrza przetargu obfite żniwo zbierze uwłaszczon będąc na sezon za psi grosz na części miejskich gruntów. Bo część terenu rzeczywiście do EFH przynależna jest z mocy prawa i nic nam do tego. Chodzi więc o ten miejski skrawek lukratywnego tortu. Czyżby zasługi tego "komuś,a" były aż tak znaczące by zasadom transparentności poczynań władzy samorządowej się sprzeniewierzyć oddając lekką ręką dochody miasta bez mrugnięcia okiem.?
... Wiewióry mimo upierdliwych chłodów nie próżnują i skacząc tu ówdzie wiele ciekawych rzeczy usłyszały, a i na magistrackich parapetach przesiadując uszu nadstawiały tak, że określenie barter mogłoby po potwierdzeniu zeznań wiewiórek okazać się najbardziej trafnym komentarzem do tego miejskiego "Best Deal'u"...

agrest123 - Pon 23 Maj, 2011 05:30
Temat postu: Lokalne myślenie
Obłożenie parkingu przy dworcu PKP. Naliczyłem 14 samochodów o godzinie 6:00. Pozostałe upchane są gdzieś na uliczkach w mieście. Dziwny tok rozumowania i rządzenia.
I (jedno?) miejsce pracy aktywowane dzięki temu przedsięwzięciu. Dzielny Pan w żółtym uniformie (pewnie dlatego żeby go w tym tłoku nie rozjechano). W UE stawia się parkometry.

StormChaser - Wto 24 Maj, 2011 18:54

agrest123 napisał/a:
Naliczyłem 14 samochodów o godzinie 6:00. Pozostałe upchane są gdzieś na uliczkach w mieście.
I taki zysk z inwestycji za pieniądze podatników z kontynentu.
argus - Wto 24 Maj, 2011 19:47

Ale nareszcie można swobodnie parkować i zawsze można znaleźć wolne miejsce, przyjeżdżając na chwilę na dworzec, pocztę, do lekarza ...
agrest123 - Wto 24 Maj, 2011 20:06
Temat postu: Świetny argument
argus napisał/a:
Ale nareszcie można swobodnie parkować i zawsze można znaleźć wolne miejsce, przyjeżdżając na chwilę na dworzec, pocztę, do lekarza ...


Lepiej żeby było pusto niż żeby ludzie dojeżdżający do pracy pociągiem upychali swoje auta na uliczkach w mieście. Super rozwiązanie. A najlepszym jest to że robotę ma ten pan w żółtym kubraczku. Zawsze to jakieś miejsce pracy wygenerowane. Nieprawdaż?

Co stało na przeszkodzie stworzyć strefy parkowania na 15 min dla ludzi podwożących do PKP , do załatwienia sprawy na poczcie?

argus - Wto 24 Maj, 2011 20:22
Temat postu: Re: Świetny argument
agrest123 napisał/a:
Co stało na przeszkodzie stworzyć strefy parkowania na 15 min dla ludzi podwożących do PKP , do załatwienia sprawy na poczcie?
Ta strefa właśnie została stworzona, bo płatny parking jest własnie dla takich osób. Natomiast obok jest parking dla abonamentowców czyli dla tych, którzy pozostawiają auta przy dworcu na wiele godzin. Dla mnie jest to optymalne i sprawiedliwe rozwiązanie.
agrest123 - Sro 25 Maj, 2011 07:55
Temat postu: Re: Świetny argument
argus napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Co stało na przeszkodzie stworzyć strefy parkowania na 15 min dla ludzi podwożących do PKP , do załatwienia sprawy na poczcie?
Ta strefa właśnie została stworzona, bo płatny parking jest własnie dla takich osób. Natomiast obok jest parking dla abonamentowców czyli dla tych, którzy pozostawiają auta przy dworcu na wiele godzin. Dla mnie jest to optymalne i sprawiedliwe rozwiązanie.


Takie rozwiązanie że teraz parking świeci pustkami a ulice w mieście są pozastawiane...

zapała - Sro 25 Maj, 2011 08:37
Temat postu: Re: Świetny argument
agrest123 napisał/a:
argus napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Co stało na przeszkodzie stworzyć strefy parkowania na 15 min dla ludzi podwożących do PKP , do załatwienia sprawy na poczcie?
Ta strefa właśnie została stworzona, bo płatny parking jest własnie dla takich osób. Natomiast obok jest parking dla abonamentowców czyli dla tych, którzy pozostawiają auta przy dworcu na wiele godzin. Dla mnie jest to optymalne i sprawiedliwe rozwiązanie.


Takie rozwiązanie że teraz parking świeci pustkami a ulice w mieście są pozastawiane...


Co pokazuje, że analogiczne rozwiązanie powinno być wprowadzone także i w centrum miasta - pierwsze 15-30 min bezpłatnie albo z symboliczną zapłatą a potem już z odpłatnością w normalnej wysokości.

agrest123 - Sro 25 Maj, 2011 09:43
Temat postu: Re: Świetny argument
zapała napisał/a:
agrest123 napisał/a:
argus napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Co stało na przeszkodzie stworzyć strefy parkowania na 15 min dla ludzi podwożących do PKP , do załatwienia sprawy na poczcie?
Ta strefa właśnie została stworzona, bo płatny parking jest własnie dla takich osób. Natomiast obok jest parking dla abonamentowców czyli dla tych, którzy pozostawiają auta przy dworcu na wiele godzin. Dla mnie jest to optymalne i sprawiedliwe rozwiązanie.


Takie rozwiązanie że teraz parking świeci pustkami a ulice w mieście są pozastawiane...


Co pokazuje, że analogiczne rozwiązanie powinno być wprowadzone także i w centrum miasta - pierwsze 15-30 min bezpłatnie albo z symboliczną zapłatą a potem już z odpłatnością w normalnej wysokości.

Moja wypowiedź szła w kierunku, że przez to że parking jest płatny, teraz ludzie upychają samochody w uliczkach na mieście. A rzeczywisty parking gdzie mogliby parkować stoi pusty. Strefa na krótkie postoje powinna być wydzielona. I nie byłoby problemu z rotacją samochodów. Jednak UM i spółki mu podległe znalazł sobie kolejny sposób na dofinansowanie budżetu. Tylko tyle. Bo parking teraz jest pusty. Nie spełnia swojej funkcji. By żyło się lepiej... Zależy komu.

DiMateo - Sob 28 Maj, 2011 12:42

@Robin Hood. Grunt wynajety pod parking jest wlasnoscia spolki z udzialem miasta.
Jako taki ,_teoretycznie_ powinien podlegać przepisom o dostępie do informacji publiicznej.
Warto wysłać do Burmistrza pismo, powołując się na ten przepis poprosić o informację dot. nazwy firmy/osoby, której ten grunt został wydzierżawiony i określenie formuły, w jakiej to miało miejsce.

Z takimi danymi można iść do KRSu (jeśli to firma), albo rozmawiać z wiewiórkami szukając powiązań towarzysko-biznesowych. A z tym wtedy do prokuratury i gazety...

StormChaser - Sob 28 Maj, 2011 15:30

Wystarczy stanąć na chwilę i chcieć paragon, dane będą.
stanisławn - Sob 28 Maj, 2011 18:08

2 w jednym parking i postój reklam
StormChaser - Pon 15 Paź, 2012 15:07

Cytat:
Od 1 listopada br. do 31 marca 2013r. kierowcy pozostawiający swoje pojazdy na przydworcowym parkingu na cały dzień zapłacą zaledwie 3 zł, z kolei osoby, które wykupią miesięczny abonament zaoszczędzą o wiele więcej, bowiem opłata ta wynosić będzie 30 zł. Pozostałe opłaty za tzw. postój krótkotrwały pozostają bez zmian.

http://www.82-200.pl/inde...d=2505&Itemid=1

agrest123 - Czw 18 Paź, 2012 20:28
Temat postu: Ciekawe uzasadnienie :)
Cytat:
W związku z napływającymi do nas prośbami i sygnałami od osób systematycznie korzystających z parkingów, postanowiliśmy wprowadzić udogodnienie dla zmotoryzowanych mieszkańców i osób spoza Malborka, które w naszym mieście przesiadają się z samochodu na pociąg np. w drodze do pracy, obniżając opłatę parkingową za tzw. postój długotrwały - mówi Maciej Rusek, zastępca burmistrza miasta.
(...)
Od 1 listopada br. do 31 marca 2013r.
(...)

Sądzę, że obniżenie stawek za parkowanie na tym obszarze, zachęci kierowców do jeszcze częstszego wykorzystywania infrastruktury postojowej w pobliżu dworca - dodaje Maciej Rusek.


Ciekawa argumentacja :hahaha: :hahaha: :peace: Według szanownego Burmistrza Ruska mieszkańcy po 31 marca przestaną dojeżdżać do pracy :peace: :hahaha: A tak to pozostaje tylko wersja demo dla "dobrego" PR :peace: :hahaha:

pszemot - Pią 19 Paź, 2012 16:52

Nie jestem pewien, ale czy te parkingi nie zostały wybudowane z pomocą funduszy z UE ?? Podobnie jak trybuny koło zamku- nie powinny stanowić źródła dochodu przez kilka lat dla inwestora... Czy ktoś to sprawdza??
StormChaser - Pią 19 Paź, 2012 19:43

pszemot napisał/a:
Nie jestem pewien, ale czy te parkingi nie zostały wybudowane z pomocą funduszy z UE ?? Podobnie jak trybuny koło zamku- nie powinny stanowić źródła dochodu przez kilka lat dla inwestora... Czy ktoś to sprawdza??
Zostały, nie powinny... Wyjaśnieniem jest przeznaczenie przychodów na rzekome utrzymanie terenu, widać interes marnie idzie skoro od dwóch lat nawet wiat nie dało się umyć. No a trybuny kokosów nie dają te dwa razy do roku...
agrest123 - Nie 21 Paź, 2012 21:45
Temat postu: Parkingi free...
StormChaser napisał/a:
pszemot napisał/a:
Nie jestem pewien, ale czy te parkingi nie zostały wybudowane z pomocą funduszy z UE ?? Podobnie jak trybuny koło zamku- nie powinny stanowić źródła dochodu przez kilka lat dla inwestora... Czy ktoś to sprawdza??
Zostały, nie powinny... Wyjaśnieniem jest przeznaczenie przychodów na rzekome utrzymanie terenu, widać interes marnie idzie skoro od dwóch lat nawet wiat nie dało się umyć. No a trybuny kokosów nie dają te dwa razy do roku...

Parkingi powinny być free. Ci którzy dojeżdżają w inny sposób płaca "haracz" za istnienie w tym mieście. Gdyby wlodarz widział ilu ludzi dojeżdża by on miał swoją "śmieszna" pensje, to może by w końcu coś zrobił naprawdę dla tych ludzi a nie tłumaczył ze robi dla nich udogodnienia. Wiecej szacunku.
BTW... Widocznie to nie taka mała kasa skoro robi się takie "promocje" ;) :peace:

przekrety - Pon 28 Sty, 2013 13:09
Temat postu: Parkingi pod najwiekszym zamkiem w Polsce bez przetargu.
link do obwieszczenia http://bip.malbork.pl/#Z2V0Q29udGVudCg0MDExKQ==
dlaczego miasto oddaje takie tereny bezprzetargowo?, wszystkie parkingi zostają wydzierżawione na wniosek zainteresowanych, czy miasto stać na takie prezenty?

agrest123 - Pon 28 Sty, 2013 19:22
Temat postu: Re: Parkingi pod najwiekszym zamkiem w Polsce bez przetargu.
przekrety napisał/a:
link do obwieszczenia http://bip.malbork.pl/#Z2V0Q29udGVudCg0MDExKQ==
dlaczego miasto oddaje takie tereny bezprzetargowo?, wszystkie parkingi zostają wydzierżawione na wniosek zainteresowanych, czy miasto stać na takie prezenty?

Stać. Kiedyś miasto remontowało dach przy budynku ul. Piastowskiej, by następnie wysiedlić ludzi, kupić im mieszkania i sprzedać tą posiadłość za ok (po ogólnym rozliczeniu kosztów) za ok 312 tyś (cena powiedzmy dwóch mieszkań) :peace:
A ja sie zastanawiam, co w takim przypadku bezprzetargowym jest oficjalnym kryterium wyboru oferenta? Czas zgłoszenia? Koperta pod stołem? Może ktoś mnie oświecić? Bo jestem lajkonikiem w tych sprawach... Cena też jest zachęcająca: 2.940,-zł + podatek Vat miesięcznie - to cena powiedzmy niecałej dniówki funkcjonowania parkingu w sezonie może nawet kilku godzin).
Może burmistrz sie pomylił i nie dopisał od razu w ogłoszeniu kto jest już tym oferentem, który ten parking będzie prowadził? Takie niedopatrzenie w oficjalnym dokumencie? :ilm:

duszy - Wto 29 Sty, 2013 12:18

agrest123 po prostu przejdź się do urzędu miasta i zgłoś akces do prowadzenie tego parkingu :flag: Zakładając to co piszesz że jest to cena za niecałą dniówkę to policzyłem że będziesz prowadził ten interes przez 214 dni razy 2,940 PLN to daje 629,160 PLN - miesięczny czynsz 2,940 +23 %Vat = 3,616 PLN razy 7 miesięcy to wyjdzie 25,313 odjąć to od ogólnej sumy daje Ci 603,847 PLN zatrudnisz 4 ludzi (24h/4ludzi każdy dziennie przepracuje 6 godzin)na 7 miesięcy zapłacisz im po 1000 miesięcznie = 28,000 czyli zostanie Ci 575,847 - 40% podatku = 345,508 Miesięcznie 49,358 PLN Gdzie tyle zarobisz? stawiasz piwo za wyliczenie. :piwo: :peace:
agrest123 - Wto 29 Sty, 2013 15:42
Temat postu: Wielkie dzięki :)
duszy napisał/a:
[Ciach ciach ] Miesięcznie 49,358 PLN Gdzie tyle zarobisz? stawiasz piwo za wyliczenie. :piwo: :peace:

Super to wyliczyłeś. :hahaha: :piwo: Księgoweg nie muszę zatrudniać. Zysk dla mnie. Nie omieszkam pójść i złożyć oferty.
Jednak chodziło mi o to że kolega Zdzisiek też był bystry i sobie szybko też to policzył ( po prostu bystrzaka był od przedszkola - w przedszkolu układał kostkę Rubika i rozwiązywał równania różniczkowe) i też chciał złożyć papier by ten biznes prowadzić. I tu pytanie mam do Ciebie? Kogo wybierze Burmistrz? Komisja? Ekspertów? Jakie kryterium przyjmie? Czy jest możliwe, że z racji tego iż ja nie rozwiązywałem równań różniczkowych w przedszkolu będę jakoś dyskryminowany lub pominięty w wyborze? Kto to określa? Rozwiejesz moje wątpliwości? Ja chce być w porządku wobec kolegi Zdzisława (a podobno mówią że w interesach nie ma sentymentów) i powinienem kolege Zdzisława olać ciepłym moczem i liczyć na siebie.

A tak wogóle możesz mi jeszcze jedno wytłumaczyć? Dlaczego na dzierżawę fragmentu ziemii w okolicach Zamku na postawienie namiotu ogłaszany jest przetarg w kwocie 1500zl/mc a tutaj nie? Możesz rozwiać moje wątpliwości?
Bo jak mi interes z parkingiem nie wypali i kolega Zdzisław przejmie ten interes ( dalej nie wiem wg jakich kryteriów?) to może złożę "papier" na "sprzedaż rycerzyków" przy Zamku? Fakt, może na rycerzykach nie zarobię tyle, ale zawsze to jakiś biznes. I zarobic można. I Zdzisław też będzie zadowolony. Nic tak nie buduje przyjaźni jak uczciwe podejście do biznesu.
Jesteś w stanie mi określić czy mam szansę?

agrest123 - Nie 03 Lut, 2013 17:54
Temat postu: Nowe dziwne miejsce parkingowe :/
Właśnie kilka dni temu pojawił się po iluś latach funkcjonowania znak, że ten parking jest "własnością" przychodni. Powstał o ile się nie mylę na pozostałym terenie po przebudowie (wieloletniej) drogi i mostku na kanale Juranda. O ile pamiętam "przychodnia" od dawien dawna miała parking za swoim budynkiem w kierunku obecnej hali OSIR. Na tym terenie stał dawno temu jakiś kiosk spożywczy i obok były tereny niezagospodarowane. Zerknąłem sobie na mapkę geoportalu i rzeczywiście obecny parking leży na 2 oddzielnych działkach. Skoro "miasto" zrobiło dodatkowy parking dla okolicznych mieszkańców (wiadomo że w śródmiesciu o miejsce do parkowania jest bardzo trudno - zwłaszcza w weekend) to dlaczego i kto obecnie "przypisał ten parking dla pracowników i klientów przychodni? W przychodni chyba funkcjonują podmioty prywatne. "Miasto" zadecydowało o tym parkingu? Ciekawe... czy to jest jakiś samozwańczy znak? Jakieś dziwne to... Jeśli już nawet jest to wszystko zrobione z literą prawa, to dlaczego nie postawiono znaku z "klauzulą" godzinową funkcjonowania przychodni. Wg tego co teraz stworzono cały "weekend" parking powinien świecić pustkami.
Pokuszę się o stwierdzenie, może jeszcze władze miasta powinny pokusić się o parkometr. Zawsze to jakiś grosz do miejskiej sakwy powinien wpaść.

Tak korciło mnie by to umieścić w absurdach.

agrest123 - Czw 24 Paź, 2013 21:39
Temat postu: Malborski parking turystyczny
Tak się zastanawiałem gdzie to umieścić. Czy w temacie o parkingach czy absurdach. Padło na absurdy.
Bo czy nie jest absurdem pobieranie opłat za ten parking "całodobowy" od podatników, którzy starają się dojechać do pracy poza Malborkiem? Można to porównać do Tczewa. Tam jest o wiele lepszy parking bezpłatny. Można? Widać tak. To chyba zależy od polityki.
Dlatego uważam że to totalnie absurd. W magistracie pewnikiem uważają, że wszystko co się "robi" musi być okupione ceną. Moim zdaniem to zwykłe "darcie łacha" z podatników.

argus - Pią 25 Paź, 2013 10:23
Temat postu: Re: Malborski parking turystyczny
agrest123 napisał/a:
Tak się zastanawiałem gdzie to umieścić. Czy w temacie o parkingach czy absurdach. Padło na absurdy.
Bo czy nie jest absurdem pobieranie opłat za ten parking "całodobowy" od podatników, którzy starają się dojechać do pracy poza Malborkiem? Można to porównać do Tczewa. Tam jest o wiele lepszy parking bezpłatny. Można? Widać tak. To chyba zależy od polityki.
Dlatego uważam że to totalnie absurd. W magistracie pewnikiem uważają, że wszystko co się "robi" musi być okupione ceną. Moim zdaniem to zwykłe "darcie łacha" z podatników.

Hmm, temat już przerabialiśmy.
Gdyby ten parking był bezpłatny, to byłby całkowicie zajęty przez osoby dojeżdżające do pracy pociągami i dla tych, co chcieliby na chwilę załatwić jakąś sprawę (w kasie pkp, w przychodni, na poczcie czy odprowadzić kogoś na pociąg itp) po prostu nie byłoby już miejsca.
Uważam, że to słuszna decyzja, a dojeżdżający mają przecież tańszy parking abonamentowy.

agrest123 - Sob 26 Paź, 2013 23:03
Temat postu: Re: Malborski parking turystyczny
argus napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Tak się zastanawiałem gdzie to umieścić. Czy w temacie o parkingach czy absurdach. Padło na absurdy.
Bo czy nie jest absurdem pobieranie opłat za ten parking "całodobowy" od podatników, którzy starają się dojechać do pracy poza Malborkiem? Można to porównać do Tczewa. Tam jest o wiele lepszy parking bezpłatny. Można? Widać tak. To chyba zależy od polityki.
Dlatego uważam że to totalnie absurd. W magistracie pewnikiem uważają, że wszystko co się "robi" musi być okupione ceną. Moim zdaniem to zwykłe "darcie łacha" z podatników.

Hmm, temat już przerabialiśmy.
Gdyby ten parking był bezpłatny, to byłby całkowicie zajęty przez osoby dojeżdżające do pracy pociągami i dla tych, co chcieliby na chwilę załatwić jakąś sprawę (w kasie pkp, w przychodni, na poczcie czy odprowadzić kogoś na pociąg itp) po prostu nie byłoby już miejsca.
Uważam, że to słuszna decyzja, a dojeżdżający mają przecież tańszy parking abonamentowy.

Pozwolę się nie zgodzić z tą teorią. Idąc jej tropem, klienci Galerii Kociewskiej w Tczewie również musieliby uiszczać opłatę za parkowanie z racji wykonywanych zakupów. Ja myślę, że jednak parking przy dworcu ma inny cel. Spokojnie można dla klientów poczty, przychodni, dowożących pasażerów na dworzec (notabene taki fragment przestrzeni jest wydzielony) wydzielić "czasowy" dostęp z korzystania tej przestrzeni. Nie trzeba by "łupić" tych co dostają się z okolic Malborka na dworzec "za pracą" . Jakoś inaczej to widzę...

argus - Nie 27 Paź, 2013 07:24
Temat postu: Re: Malborski parking turystyczny
Cytat:
Pozwolę się nie zgodzić z tą teorią. Idąc jej tropem, klienci Galerii Kociewskiej w Tczewie również musieliby uiszczać opłatę za parkowanie z racji wykonywanych zakupów.

Przecież w Galerii Kociewskiej parking jest płatny, jeżeli ktoś parkuje powyżej 2 godzin.
Może więc pod naszym dworcem też tak należałoby uczynić? :)

agrest123 - Nie 27 Paź, 2013 11:30
Temat postu: Re: Malborski parking turystyczny
argus napisał/a:
Cytat:
Pozwolę się nie zgodzić z tą teorią. Idąc jej tropem, klienci Galerii Kociewskiej w Tczewie również musieliby uiszczać opłatę za parkowanie z racji wykonywanych zakupów.

Przecież w Galerii Kociewskiej parking jest płatny, jeżeli ktoś parkuje powyżej 2 godzin.
Może więc pod naszym dworcem też tak należałoby uczynić? :)

Hm... o ile mnie pamięć nie myli to ten parking nie był płatny, ale faktycznie dawno tam nie parkowałem to może się coś zmieniło. Dowiem się to poinformuję.

argus - Nie 27 Paź, 2013 18:27
Temat postu: Re: Malborski parking turystyczny
agrest123 napisał/a:
argus napisał/a:
Cytat:
Pozwolę się nie zgodzić z tą teorią. Idąc jej tropem, klienci Galerii Kociewskiej w Tczewie również musieliby uiszczać opłatę za parkowanie z racji wykonywanych zakupów.

Przecież w Galerii Kociewskiej parking jest płatny, jeżeli ktoś parkuje powyżej 2 godzin.
Może więc pod naszym dworcem też tak należałoby uczynić? :)

Hm... o ile mnie pamięć nie myli to ten parking nie był płatny, ale faktycznie dawno tam nie parkowałem to może się coś zmieniło. Dowiem się to poinformuję.

Gwoli uściślenia. Parking pod galeria jest płatny powyżej 2 godzin, natomiast parking na otwartym terenie koło dworca PKS jest bezpłatny, ale występuje ten sam problem co na początku w Malborku pod dworcem ... w dzień trudno znaleźć wolne miejsce.
http://www.tczewska.pl/ar...y-czy-na-pociag

StormChaser - Nie 27 Paź, 2013 20:48

Pomimo absurdalnej sytuacji parkingi mają swój odrębny temat i może niech tak pozostanie.
Gwoli przypomnienia, przychód z opłat parkingowych z racji dofinansowania inwestycji z UE miał być w całości przeznaczony na utrzymanie tego terenu, ciekawe czy tak jest...
Chociaż przyznać trzeba, że stan utrzymania czystości terenu przed dworcem pozostaje niedoścignionym wzorem dla swojego odpowiednika z Tczewa. Syf tam panuje niemiłosierny, rozlane napoje, płyny zmywa tylko długotrwały deszcz, z nielicznych koszy na śmieci wyrzuca się tylko to co wystaje ponad nie, a niegdyś błyszczące elementy pokryły się grubą warstwą popiołu papierosowego. A tak było cudnie megafonem upominano, ale o własnych obowiązkach zapomniano, ściera parzy.
Więc może lepiej te kilka złotych dać by porządek był.
Myślę że zabetonowanie wszystkiego wokół by te 4 kółka postawić to nie tędy droga... Dopasowanie linii komunikacyjnych do rozkładu jazdy i całkowite urealnienie przebiegu linii tak by z większości miejsc w mieście autobus stał się realną alternatywą samochodu w dotarciu na pociąg, oraz zniżki lub nawet bezpłatne przejazdy na trasie dom - dworzec dla posiadaczy biletów miesięcznych to byłby wreszcie XXI wiek. O miejscach pracy w Malborku to nie śmię wspominać.

agrest123 - Nie 27 Paź, 2013 23:50
Temat postu: Re: Malborski parking turystyczny
argus napisał/a:
agrest123 napisał/a:
argus napisał/a:
Cytat:
Pozwolę się nie zgodzić z tą teorią. Idąc jej tropem, klienci Galerii Kociewskiej w Tczewie również musieliby uiszczać opłatę za parkowanie z racji wykonywanych zakupów.

Przecież w Galerii Kociewskiej parking jest płatny, jeżeli ktoś parkuje powyżej 2 godzin.
Może więc pod naszym dworcem też tak należałoby uczynić? :)

Hm... o ile mnie pamięć nie myli to ten parking nie był płatny, ale faktycznie dawno tam nie parkowałem to może się coś zmieniło. Dowiem się to poinformuję.

Gwoli uściślenia. Parking pod galeria jest płatny powyżej 2 godzin, natomiast parking na otwartym terenie koło dworca PKS jest bezpłatny, ale występuje ten sam problem co na początku w Malborku pod dworcem ... w dzień trudno znaleźć wolne miejsce.
http://www.tczewska.pl/ar...y-czy-na-pociag

I tu dochodzimy sedna. Ile miejsc parkingowych "przy dworcu" jest potrzebnych dla rotacyjnej obsługi interesantów poczty, przychodni itd..? Wydaje mi się, że nie "cały parking".
Ciekawostką biznesową w Malborku jest to, że nowo powstały parking na zapleczu ulicy Kościuszki również stał się płatny. W sumie nic dziwnego. Rotacja samochodów w "centrum" w jakiś sposób uzasadnia nawet pobieranie opłat.
Nijak jednak nie mogę zrozumieć opłaty abonamentowej. W centrum ona wynosi 30zł/mc a przy dworcu 50zł/mc. Intencje "autorów" pobierania opłat są jednoznaczne. Niestety.
PS. Głupawym i śmiesznym stwierdzeniem było kiedyś tłumaczenie, "że turyści będą korzystać z tego parkingu dworcowego i odciążą zatłoczone centrum" :hahaha: :peace:

StormChaser napisał/a:
Dopasowanie linii komunikacyjnych do rozkładu jazdy i całkowite urealnienie przebiegu linii tak by z większości miejsc w mieście autobus stał się realną alternatywą samochodu w dotarciu na pociąg, oraz zniżki lub nawet bezpłatne przejazdy na trasie dom - dworzec dla posiadaczy biletów miesięcznych to byłby wreszcie XXI wiek.

Hehe... Trochę się chyba filmów SF naoglądałeś :)
Budując tą przestrzeń zmarnowano zasoby. Nic nie stło na przeszkodzie wybudować parking wielopoziomowy. Chyba zabrakło troche futurystycznej wyobraźni.

agrest123 - Sob 04 Sty, 2014 13:08
Temat postu: Czemu nie ma parkingu?
Naturalnym się wydaje, że w tym miejscu powinien być wielki parking "dla mieszkańców" . Dlaczego nie ma tutaj parkingu? Utrzymanie tego skrawka ziemi dla 4-ech ławeczek chyba nie jest "ergonomiczne". Wiem, że to nie główny deptak i wizytówka miasta, jednak czasem można by pomyśleć o mieszkańcach upychających gdzie popadnie swoje auta.
StormChaser - Sob 04 Sty, 2014 14:12

A gdzie wina się napić? :peace:
A tak na poważnie, kiedy te wątpliwej urody molochy powstawały, samochód posiadał może co dziesiąty ich mieszkaniec, a może i nie, te kilka miejsc starczało. Zagospodarowanie terenu wokół nie zauważyło tempa rozwoju i zostało nadal we wczesnych latach osiemdziesiątych, tylko czy ewentualne zabetonowanie wszystkiego wokół to dobre rozwiązanie? Kto by miał to sfinansować? Kupując, wynajmując mieszkanie czy inny lokal z miejscem parkingowym, garażem jest za to dodatkowa opłata, czy w cenie mieszkania, czy w cenie najmu. Domyślam się, że parking powstać miałby za sprawą tajemniczych onych i oczywiście być dodatkiem free.

agrest123 - Sob 04 Sty, 2014 14:49
Temat postu: Wlasność prywatna.
StormChaser napisał/a:
A gdzie wina się napić? :peace:
A tak na poważnie, kiedy te wątpliwej urody molochy powstawały, samochód posiadał może co dziesiąty ich mieszkaniec, a może i nie, te kilka miejsc starczało. Zagospodarowanie terenu wokół nie zauważyło tempa rozwoju i zostało nadal we wczesnych latach osiemdziesiątych, tylko czy ewentualne zabetonowanie wszystkiego wokół to dobre rozwiązanie? Kto by miał to sfinansować? Kupując, wynajmując mieszkanie czy inny lokal z miejscem parkingowym, garażem jest za to dodatkowa opłata, czy w cenie mieszkania, czy w cenie najmu. Domyślam się, że parking powstać miałby za sprawą tajemniczych onych i oczywiście być dodatkiem free.

Wiem, że teraz każdy blok mieszkalny buduje się z odpowiednią liczbą miejsc parkingowych. Jak słusznie zauważyłeś te bloki budowano kiedy jedynie "sołtys" miał samochód i nie trzeba było to tym myśleć. Podejrzewam że teren nie jest w gestii jakiejkolwiek wspólnoty a jest we władaniu i zarządzaniu "miasta". Nie wiem czemu "miasto", czyli nazwani przez ciebie "oni" nie widzą problemu.
Obecnie teren w ogóle nie wykorzystany, nawet przez smakoszy trunków niskobudżetowych. Ile jest tam tej zieleni przy blokach by można mówić o jakiejs estetyce tego terenu. Trąci totalnym PRLem.
A kwestia płacenia za ewentualny parking. Sądzisz że mieszkańcy muszą za wszystko płacić? Troszkę dziwnie. to po co płacą podatki? Po to chyba by ich otoczenie zmieniało się i lepiej im się żyło. Nie tylko na "deptaku".
Podobnie jest z terenem niedaleko w trójkącie pomiędzy ulicami Sienkiewicza/Konopnickiej/Reymonta. Totalny "ugór" i nawet nie na obrzeżach miasta. W centrum. Przypomina po prostu średniowiecze. Widziałem gdzieś plan zagospodarowania tego terenu. Ale chyba minie jego termin przydatności jak nic nie będzie ruszone.
Takich miejsc jest w Malborku od groma i ciut ciut. I ciągle brakuje pieniędzy. Dziwne to. Taka bieda tutaj? Może źle wydawane są te pieniądze?
Ale to już inna kwestia.
Chodziło mi o ten parking. I teren "ugór".

StormChaser - Sob 04 Sty, 2014 17:43

Zauważ, że po nowemu podatki są płacone i za parkingi bo są na działkach wspólnot, spółdzielni itd, no chyba że są pod na tym samym gruncie co budynek. Chciałbyś Agrest ze swojego podatku fundować Nowakowi parking, bo ja niekoniecznie...
Inna rzecz, że nie ma żadnego ładu w mieście jedne budynki mają działki wzdłuż ścian, inne z terenem wokół, jeszcze pomiędzy kawałki terenu "niczyje", a woli by ład ten zaprowadzić nie ma...

To ze zdjęcia to akurat całościowo jedna działka z budynkiem Sienkiewicza coś tam, całość chyba MSM, urzędowi do tego nic.

agrest123 - Sob 04 Sty, 2014 19:38

StormChaser napisał/a:
Zauważ, że po nowemu podatki są płacone i za parkingi bo są na działkach wspólnot, spółdzielni itd, no chyba że są pod na tym samym gruncie co budynek. Chciałbyś Agrest ze swojego podatku fundować Nowakowi parking, bo ja niekoniecznie...
Inna rzecz, że nie ma żadnego ładu w mieście jedne budynki mają działki wzdłuż ścian, inne z terenem wokół, jeszcze pomiędzy kawałki terenu "niczyje", a woli by ład ten zaprowadzić nie ma...

To ze zdjęcia to akurat całościowo jedna działka z budynkiem Sienkiewicza coś tam, całość chyba MSM, urzędowi do tego nic.

Nie wiem kogo to "działka" . Nie mam takiej wiedzy. Rzuciło mi się w "oko", że ludzie kiszą auta po chodnikach, że przejść nie można a tyle terenu niezagospodarowanego.
Brak jakiegokolwiek myślenia na plus. By było lepiej.
Jeśli byłoby to "miasta" to co za problem rzucić trochę gruzu by ludzie nie parkowali w błocie.
Ja to rozpatruje w kategoriach by było lepiej a nie kto na tym zarobi. Nie wszystko można rozpatrywać w kategoriach kasy. Trzeba myśleć i robić by było lepiej. A na pewno kupę chodników odetchnęło by z ulgą i ludzie by mogli normalnie przejść ....

Item - Sob 04 Sty, 2014 20:20

Co do terenu pomiędzy Reymonta, Orzeszkowej, Krakowską i Sienkiewicza to mam nadzieję, że nie zostanie wyasfaltowany ani wybetonowany. Choć faktycznie byli różni mierniczy w roku ubiegłym i co najmniej jedna jakowaś komisja oglądać ogródki położone na zapleczu tamtejszych kamienic. Jest to, niestety, jedyna już chyba zachowana pozostałość przedwojennej zabudowy całego kwartału. I wolałbym mieć za oknem drzewka i pewien nieład (ogródki niesprzątane są) ale za to z ptakami i owadami, niż jakieś parkingi. Może wynika to z faktu, że wolę zwierzaki niż mechanikę a może z tego, że nie mam pojazdu żadnego. Kiedyś jeśli nie przy wszystkich, to przy większości kamienic były ogródki dla lokatorów i w latach 80-tych bardzo się przydały do podreperowania kuchni (mieliśmy owoce, warzywa, świnie, kury) a także jako miejsce zabaw. I mimo, że klatki są "odomofowane", to warto spróbować wejść na jakąś i walnąć fotkę. Póki jeszcze są....
agrest123 - Sob 04 Sty, 2014 20:59
Temat postu: Ugór..
Item napisał/a:
Co do terenu pomiędzy Reymonta, Orzeszkowej, Krakowską i Sienkiewicza to mam nadzieję, że nie zostanie wyasfaltowany ani wybetonowany. Choć faktycznie byli różni mierniczy w roku ubiegłym i co najmniej jedna jakowaś komisja oglądać ogródki położone na zapleczu tamtejszych kamienic. Jest to, niestety, jedyna już chyba zachowana pozostałość przedwojennej zabudowy całego kwartału. I wolałbym mieć za oknem drzewka i pewien nieład (ogródki niesprzątane są) ale za to z ptakami i owadami, niż jakieś parkingi. Może wynika to z faktu, że wolę zwierzaki niż mechanikę a może z tego, że nie mam pojazdu żadnego. Kiedyś jeśli nie przy wszystkich, to przy większości kamienic były ogródki dla lokatorów i w latach 80-tych bardzo się przydały do podreperowania kuchni (mieliśmy owoce, warzywa, świnie, kury) a także jako miejsce zabaw. I mimo, że klatki są "odomofowane", to warto spróbować wejść na jakąś i walnąć fotkę. Póki jeszcze są....

Ja na ten teren patrze jak na ugór. Nie mówię że ma tam być "beton" i parkingi. Bo chyba nikt tego nie chce. Jednak jest to spory teren, który leży w "centrum" a przypomina czasy prehistoryczne. Rzuciły mi sie kiedyś w oczy jakieś plany MZPZP co przewidziana jest tam jakaś "kamienica" i coś wokół. Czas realizacji nieznany.
Co nie zmienia faktu że w "śródmieściu" miejsc parkingowych jest jak na lekarstwo. I pomimo dostępnego terenu nikt takiego problemu nie rozwiązuje.
A chodniki są zawalone do granic możliwości.

StormChaser - Nie 05 Sty, 2014 09:22

agrest123 napisał/a:
Co nie zmienia faktu że w "śródmieściu" miejsc parkingowych jest jak na lekarstwo. I pomimo dostępnego terenu nikt takiego problemu nie rozwiązuje.
A chodniki są zawalone do granic możliwości.
Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę... Już nawet nie zarobek, ale chociażby koszt, materiału, robocizny, gruntu... Koszt ten nie powinien być w żadnym wypadku finansowany ze środków publicznych, jeżeli nie będzie publicznie pożytkowany w szerokim tego słowa znaczeniu. Budowa parkingu dla adresu X od razu zrodzi pytanie dlaczego nie Y, podejrzenia, przypuszczenia itd. Proszę sobie założyć, że miasto finansuje budowę parkingów na Placu Narutowicza w pobliżu pewnego nowego bloku, no to by się działo! Tylko skoro na Sienkiewicza to czemu nie na Narutowicza?
To, że nie ma gdzie parkować, zgoda, nie ma, gdzie pójść też nie ma, ale to wielu z mieszkańców od lat zaznacza te same nazwiska, bez względu na jaką opcję aktualnie się farbują, a te nazwiska potem robią za maszynkę do głosowania, potem maleje liczba miejsc parkingowych pod jedną galerią, przy innej nie ma ich wcale, a jeszcze hotel zajmuje niegdyś ogólnie dostępną uliczkę. czemu się dziwić sami na to pozwalamy, a niektórych błędów naprawić się nie da, nigdy. Pierwszym były te bloki, cholera wie takie dlaczego takie molochy, ale teraz tam masa ludzi mieszka, ludzi mających czynne prawo wyborcze, dlaczego pod Leclerkiem nie ma parkingu, bo nikogo to nie obchodziło, ważny był chwilowy biznes na spekulacji działką, podobnie jak w innych miejscach. Wywalenie żwiru na każde wolne miejsce to i tak teraz żadne rozwiązanie, tym bardziej, że być może za chwilę pojawi się wokół płot i tabliczki "teren prywatny", a daleko szukać tego nie trzeba.

pszemot - Nie 05 Sty, 2014 09:59

agrest123 napisał/a:

Jeśli byłoby to "miasta" to co za problem rzucić trochę gruzu by ludzie nie parkowali w błocie.


Jeśli już cokolwiek robić to porządnie, jak pojawi się utwardzenie z żwiru lub gruzu podniosą się głosy "że prowizorka, byle jak ..itp" ...
Z geoportalu widać że działka należy do MSM, więc to spółdzielnia powinna się tym zająć. A jeżeli się zajmie to wzorem innych właścicieli takich parkingów - zaraz postawi szlaban albo tabliczkę "parking tylko dla właścicieli ..." co nie rozwiąże parkowania pojazdów na chodnikach np przez gości czy sąsiednich bloków.
Parking może być gdzieś dalej - ale też nie wypali, bo każdy by chciał żeby zostawić auto jak najbliżej swojego mieszkania (lenistwo).

StormChaser - Pią 27 Lut, 2015 22:04

Ile kosztuje parkowanie reklamowej tandety 24/7? To na to poszły unijne fundusze? Nie sądzę by to przeznaczenie zgadzało się z wnioskiem o dofinansowanie.
Baltazar - Czw 27 Sie, 2015 08:33

Witam,niestety nigdzie na www nie mogłem znaleźć informacji,więc proszę mieszkańców Malborka o podpowiedź. Juz dawno nie byłem w Malborku,a słyszałem o remoncie dworca i okolic.W skrócie,chcę skorzystać z pendolino,muszę dojechać autem,czy w okolicy dworca jest parking gdzie auto można zostawić na kilka nocy.Darmowy,czy płatny?
Larina - Czw 27 Sie, 2015 12:12

Jest parking. Płatny.
Baltazar - Czw 27 Sie, 2015 13:36

a jak finansowo wygląda skorzystanie z parkingu? można auto zostawic na kilka dni,czy są parkomaty?
StormChaser - Czw 27 Sie, 2015 19:45

Jest parkingowy z ZGKiM jakaś opcja dłuższego parkowania jest, ale szczegółów nie znam za dzień chyba 5 czy 10 zł, 50 za miesiąc
Blitz - Czw 11 Lip, 2019 12:05

Parking przy kasach biletowych do Zamku.Sierakowskich.Opinie z 2017/18 https://malbork7.pl/pl/katalog-firm/motoryzacja/parking/parking-przy-kasach-biletowych-do-zamku-3762/opinie.html#757A5
margan1983 - Pią 12 Lip, 2019 09:23

są 2 komentarze pozytywne :hahaha: ciekawe kto pisał ?!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group