Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

Morąg i okolice - Morąg - Villa Bowien - Kormoran

Anrep - Nie 19 Paź, 2008 19:49
Temat postu: Morąg - Villa Bowien - Kormoran
Morąg – dawna Villa Bowien

Na ulicy 11 Listopada znajduje się rozbierana obecnie dawna „Villa Bowien”. Budynek (jego resztki) pochodzi z II połowy XIX wieku i był jednym z nielicznych domów posiadających własną nazwę. Należał kiedyś do znanej rodziny kupieckiej. Największy dom towarowy w Morągu przed wojną nosił nazwę „Theodor Bowien”.
Sama firma powstała w pierwszej połowie XIX wieku, na początku XX w. jej właścicielem był Friedrich Hegner. Mieściła się przy obecnej ulicy J.H. Dąbrowskiego.
Po II wojnie światowej w "Villi Bowien" wiele lat znajdowała się restauracja „Kormoran”, później w latach dziewięćdziesiątych XX wieku również m.in. zbór zielonoświątkowców i lumpeks.

Widoki stary dawnego "Kormorana" są tu:
http://www.etang.hg.pl/pliki/album/48zng.html

Pozdrawiam

mazur222 - Czw 01 Sty, 2009 23:20

Wygląda na to, że jest już za późno na jakieś akcje protestacyjne.
Mieszkałem na Starym Mieście i wiem jak wiele kamieniczek zostało tam zrujnowanych brakiem należej opieki/technicznego utrzymania. Dobrze się dzieje, że przynajmiej teraz jest trochę wiedzy o dawnym Morągu i o historii nawet poszczególnych budynków.
Kamieniczki nadal marnieją. Rejmonta - tu zostaly chyba tylko dwie, Rataja i Osińskiego i okolice - stan zawałowy.
Pewnie brakuje pieniędzy i sprawy własnościowe są zbyt powikłane?
Widziałem też kamieniczki odrestaurowane. Jak to się dzieje, że jedna jest odnowiona a druga marnieje?
Pewnie sprawy własności odgrywają tu niemałą rolę a i pewnie pieniędzy nie ma?

MP44 - Pią 02 Sty, 2009 01:16

Morag podobnie jak Ostroda zostal bezlitosnie zmasakrowany. Okolice slynnego "rolnika" to najlepszy dowod na niegospodarnosc tepote i ogolne zbydlencenie tzw. wladz miasta. Tyle sie mowie, z enie ma pieniedzy etc. O zlym stanie technicznym i podobne dysdymaly. Czemu wiec nie oddac tych bundnkow wlascicielom? One sa prywatne, nikt ich nigdy nie wykupil, nawet symbolicznie. Wlasciciel dostal by dotacje na konserwacje zabytku, budynek by kwitl a miasto przestalo straszyc prlowska ochyda.
mazur222 - Pią 02 Sty, 2009 23:19

Będąc już przy tym Rolniku - załączam zdjęcie grupy morążan zrobione na istniejącej już ulicy Jagiełły gdzieś w połowie lat 60-tych. Widać fragment połudnoiowej strony ulicy. To były małe ale urokliwe kamieniczki.
Ta sama historia i ten sam los. Brak należytego technicznego utrzymania pewnie od roku 1945.
Należy się dziwić, że utrzymały się tak długo.

konto_usunięte - Wto 06 Sty, 2009 16:55

Posprzątałem wątek - za śmietnik jaki tu powstał - Aida i MP44 warny :kij:
MP44 - Wto 06 Sty, 2009 19:33

Ktos juz sie dowiedzial jakim cudem wyburza sie "Villa Bowien"? Przypuszczam, ze odpowiedz jest na tablicy inwestora, jaka zapewne juz ustawiono. Dobrze by bylo uwiecznic drania. Po zakonczeniu inwestycji z zasady robi sie "czeski film". Najlepiej fotograficznie. Szukalem jakis powiazanych z czasow swietnosci Villi ale jest jak zwykle. O zdjeciach wnetrz mozna pomarzyc.
slawek - Nie 25 Sty, 2009 14:36

mazur222 napisał/a:
Będąc już przy tym Rolniku - załączam zdjęcie grupy morążan zrobione na istniejącej już ulicy Jagiełły gdzieś w połowie lat 60-tych. Widać fragment połudnoiowej strony ulicy. To były małe ale urokliwe kamieniczki.
Ta sama historia i ten sam los. Brak należytego technicznego utrzymania pewnie od roku 1945.
Należy się dziwić, że utrzymały się tak długo.

Mieszkalem w Moragu,,od 1948 do 66 na Koloni Morag na ulicy Radnej,,, niestety fotki jakie mialem zaginely ,,a mieszkal u nas znany fotograf Mroczek,,,, z corka ,,, moze ktos sie odezwie,, czeslawek-49@wp.pl,,,,,,wielkie dzieki

mazur222 - Nie 25 Sty, 2009 15:56

To Sławku wymaga oddzielnego tematu.
Ja tu jestem też od niedawna ale z tego co już wiem to tu każdy zbiera skarby dla siebie.
Ludzie, którzy są tu i na Sercu Mazur mają wiele pamiątek, zdjęć i tak dalej.
Dzięki im i za to, że niektóre ze zdjęć i informacji umieszczają na tych dwóch znanych mi forach.
Mam zdjęcia rodzinne zrobione przez Mroczka. Muszę poszukać bo na jednym widać chyba kawałek Morąga. Pamiętasz, obok jego atelier były małe schodki prowadzące do nieużytków za Pałacem Dohnów. Wszędzie były gruzy i chyba cały teren był przed wojną czymś w rodzaju sadu bo rosły tam drzewa owocowe.
Nie zapomnij wpisać się do Serca Mazur.
Tu niemal wszyscy młodzi.
Miło powitać

marcopolo72 - Nie 25 Sty, 2009 16:07

mam pytanie do zdjecia przy rolniku. Kto jest ten pan przy kracie... ?
mazur222 - Nie 25 Sty, 2009 17:02

Markopolo, zdjęcie przedstawia osoby prywatne, niektóre żyjące dzisiaj w Morągu.
Mnie chodziło o pokazanie nieisniejącej zabudowy na ulicy Jagiełły. Taki podwątek wypłynął w tym wątku o budynku byłego Kormoranu. Chodziło o brak technicznego utrzymania i niedbałość władz ale i społeczeństwa
również jeżeli idzie utrzymanie zabytkowych obiektów.
Dam Ci na pw telefon do osoby, od której dostałem zdjęcie. Może ona poda Ci nazwiska.

spadochroniarzD - Nie 25 Sty, 2009 22:31

Pamiętam Kormoran z lodów sprzedawanych od ulicy Wyzwolenia obecnej 11-listopada... Zresztą, lokal z opowieści słynął z nadmiaru wypijanego alkoholu. ;-)
marcopolo72 - Sro 04 Lut, 2009 13:37

dobre byly tam lody i piwo :piwo: - W Kormoranie
Andrew - Sro 11 Lut, 2009 15:56

Dzisiaj wpadł mi w ręce numerek z szatni z restauracji KORMORAN - musiał to być okres świetności lokalu - za moich czasów szatnia już nie funkcjonowała ale nalewaki z piwem były sprawne :)


Mark - Sro 11 Lut, 2009 18:41

Niewątpliwy zabytek kultury materialnej :-)
mazur222 - Sro 04 Mar, 2009 20:56

Pamiętam jeszcze topografie "terenu". Wchodziło się do małej werandy/przedsionka a potem do dużego baru, gdzie w gdzinach szczytu gromadził się zawsze tłumek.Tu piło się na stojąco. Po lewej była sala dla tych co gardzili szatnia albo na nią nie mieli czyli mordownia bez żadnych pretensji. Na prawo były dwie miejsze salki i tam szatnia obowiązywała.
Tam też podawano normalne jedzenie, obiady. Od czasu do czasu ktoś komuś przyłożył w mordowni lub przy barze po czym znowu całowano się z dubeltówki w oparach alkoholu.
Ten numerek to już prawdziwy relikt. Strzeż go Andrew dobrze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group