Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

Turystyka lokalna - Wycieczki ekskluzywne

kolekcjoner - Wto 12 Sie, 2008 21:46
Temat postu: Wycieczki ekskluzywne
Dzisiaj przed zamkiem - na Nogacie. Chciałoby sie tek pojeździć na rowerze :-?
luanda - Sro 13 Sie, 2008 08:35

Przecież można, chłopaki już daaaawno się ogłaszali.
http://www.zeglugawislana.pl/PL/index.php
Nie widziałem, że "zboczyli" w odnogę.

sybiseck - Sro 13 Sie, 2008 12:01

:-D :-D :-D Eeeee tam! Bufonada. Właśnie wrócilem z przepięknej wyprawy dziesięciodniowej (rower bez dodadków w formie samochód koniecznie wypasiony lub jacht) po ziemii kłodzkiej. Trasa przepiękna głównie szlaki rowerowe niedostępne dla samochodów . Wspaniałe widoki, mnóstwo zabytków i ponad tysiąc zdjęć które trzeba teraz uporządkować. Pozdrowienia dla wszystkich . :ok:
amot - Sro 13 Sie, 2008 22:16

Jestem takiego samego zdania jak Ty. Kotlina Kłodzka jest przepiękna, a zwłaszcza z perspektywy szlaku turystycznego lub rowerowego.
Precz z bufonadą i "szpanem wszelkiej maści". Popieram tylko wypas owiec i wszelkie próby jego reaktywowania.
Ze zdjęciami jesteś w sytuacji mojego kolegi Juliana - 1100 zdjęć w 10 dni, uporządkowanych w szybkim tempie. Podziwiam go za tą tytaniczną pracę.
Nasze najbliższe okolice są równie piękne trzeba tylko chcieć je poznać i mieć oczy "szeroko otwarte".
Pozdrawiam serdecznie.

Linka - Sro 13 Sie, 2008 22:22

Czekamy na zdjęcia :-D Warszawka niech się wozi jachtami 3500 za wynajem :peace:
luanda - Czw 14 Sie, 2008 13:31

71,43 zł / os / dobę to dużo i bufonada?!
Hmmm... Tylko nie płaczcie potem, że nic sie nie dzieje, szlaki żeglowne nie istnieją, a na ścieżkach rowerowych pod zamkiem piesi pchają się Wam pod koła...
W życiu trzeba spróbować czego się da, a bycie ortodoksem osuwa od zdrowej tkanki społeczeństwa :D

Przy okazji, co to jest Warszawka, bo w Wiki nie znalazłem?
Nie robić mi tu seksizmów!!!
:peace: :hahaha:

francula - Czw 14 Sie, 2008 14:07

Cytat:
71,43 zł / os / dobę to dużo i bufonada?!


Dużo i bufonada, tak to wygląda.

StormChaser - Czw 14 Sie, 2008 15:08

To ktoś kto zamiast podróżować klimatyzowanym autokarem po ciepłym kraju, z noclegiem w luxhotelu, wybierze wycieczkę wodno - rowerową po polskiej rzece, jest bufonem? Ciekawe podejście do świata
Siostra Irena - Czw 14 Sie, 2008 22:06

A mnie się podoba - jakem burak i bufon 8-)
Anowi - Czw 14 Sie, 2008 22:21

Squonk, przybij "pionę" :mrgreen:

Nie pogardziłabym taką wycieczką

Siostra Irena - Czw 14 Sie, 2008 22:25

No to "Ahoj!" na pokładzie :piwo: Przybijam rzymską piątkę "V"
karVVan - Pią 15 Sie, 2008 03:19

sybiseck napisał/a:
Eeeee tam! Bufonada

Wszystko jest dla ludzi i wszystko ludzie lubia..ja tak do tego podchodze. Dlatego swiat jest taki piekny,ze jest taki zroznicowany ludzki gust.
Uwielbiam rower i sciezki nie do pokonania dla niczego innego,ale woda mnie rowniez pociaga-kajakowanie,jachty...czemu nie polaczyc tego razem od czasu do czasu.A tak cos dla oka nowego...no i forumowicze maja co "przerabiac" ;-)

Linka - Pią 15 Sie, 2008 12:30

Nie chodzi może o to, że jachcik+rower, ale o cenę tego przedsięwzięcia. Chyba bym z żalu umarła, gdybym miała tyle wydać na jeden dzień podróży. Już nie mówiąc o tym, że po psrostu nie miałabym tyle :-P
A organizowanym wycieczkom busami i luksusowym hotelom mówimy stanowcze nie :mrgreen:

sybiseck - Sob 16 Sie, 2008 11:27

:mrgreen: :mrgreen: A ja mam to z ostatniej wyprawy
kolekcjoner - Sob 16 Sie, 2008 11:41

sybiseck napisał/a:
:mrgreen: :mrgreen: A ja mam to z ostatniej wyprawy

Teraz już wiemy, gdzie hitlerowcy ukryli swój skarb - w Kotlinie Kłodzkiej !!!! Wiemy także, gdzie jest teraz :peace: :clap: :piwo:

konto_usunięte - Sob 16 Sie, 2008 11:49

luanda napisał/a:
71,43 zł / os / dobę to dużo i bufonada?!


Niedrogo... bez przesady, dochodzi jeszcze to:

Cytat:
Czarterujący pokrywa we własnym zakresie koszty: paliwa, gazu, wody pitnej, opłat za cumowanie w przystaniach, wstępy do muzeów i innych obiektów oraz parkingu strzeżonego dla samochodu i transportu powrotnego (jeżeli korzysta)


ale w sumie to standard, ale warto bo wycieczki autokarowe i samochodowe to masówka... a tu proszę,

mi się podoba :ok: i jaka trasa... :clap:

sybiseck - Sob 16 Sie, 2008 12:39

:mrgreen: :mrgreen: Tak , tak Ojcze Kolekcjonerze będzie troczę tego na zorganizowanie następnej wycieczki bom slyszał o przymiarkach doń pomimo mojej niebytności w Malborku. Pisze się w ciemno. To kiedy? Dla wszystkich małe co nieco -widoczek na Śnieżkę. :piwo:
starykot - Czw 21 Sie, 2008 03:31

Drożyzna i bufonada… Mam nadzieję, że nie jest to początek Rewolucji Kulturalnej. W zasadzie energia, kanalizacja i inne takie też sporo kosztują i jak się kto uprze to trącą ekstrawagancją. Świeczka w podwórkowej sławojce. Czemu nie? :-P
marian1410 - Czw 21 Sie, 2008 07:09

No, tak bufonada. "starykot", założę się o wszystkie wykopane moje skarby, cybuchów nie liczę,, za moje całe dnie spędzone za małolata na szwadzkich murach... oraz o dwie OSTROGI (Oryginal, komplecik ,3 lata je kopałem) , że byś się (wulgaryzm!) , gdyby Ci zaproponowano taki przejazd, JA NIE!!! Zdziwko? Tak na Szwedzkich murach.

Tu nie jest buda z kiepskim piwem Panowie, można wszystko wyrazić i nie używać pewnych słów - Feuchtwangen, administrator

starykot - Czw 21 Sie, 2008 14:32

marian1410 napisał/a:
No, tak bufonada. "starykot", założę się o wszystkie wykopane moje skarby, cybuchów nie liczę,, za moje całe dnie spędzone za małolata na szwadzkich murach... oraz o dwie OSTROGI (Oryginal, komplecik ,3 lata je kopałem) , że byś się (wulgaryzm!) , gdyby Ci zaproponowano taki przejazd, JA NIE!!! Zdziwko? Tak na Szwedzkich murach

Skoro trzeba, mogę to napisać dużymi literami. Nic mi do tego na co kto wydaje swoje pieniądze, czym jeździ i po co. Co dla jednego będzie drożyzną, dla innego to bułka z masłem. Truizm. Zakładu nie przyjmę, bo co miałbym zrobić z tymi skarbami? Natomiast chętnie ufunduję Marianowi 1410 wycieczkę po Nogacie czy gdzie tam, ale nie od ręki. Warunek jest jeden – opanowanie mowy polskiej w stopniu umożliwiającym porozumiewanie się na poziomie nieco chociaż wyższym niż rynsztok. Marianowe doznania gastryczne pozostawię bez komentarza. ;-)

eruda - Czw 21 Sie, 2008 22:06

Cytat:
Panowie,

czemu "panowie"? :idont:
wszak nie jest to wina Staregokota,ze zostal tak potraktowany przez mariana.

StormChaser - Czw 21 Sie, 2008 22:20

Panowie i Panie w zasadzie, ale oczywiście to nie do staregokota, a do tych którym podobne zwroty świerzbią klawisze :peace:
eruda - Pią 22 Sie, 2008 07:39

:)
marian1410 - Sob 23 Sie, 2008 02:36

"starykot" PRZEPRASZAM za to co napisałem, na prawdę SORRY. Uwierz mi, że nie chciałem ( tak to jest jak ktoś ma władzę po wypiciu paru PIW) OK?. Przepraszam Wszystkich. OK? Proszę o wyrozumiałość. Przepraszam równierz Feuchtwangena, sorry, tak wyszło i gwarantuję, że to nie WRÓCI. Proszę mi WYBACZYĆ. Wstyd mi.
eruda - Sob 23 Sie, 2008 07:16

:)
StormChaser - Sob 23 Sie, 2008 09:39

marian1410 napisał/a:
"starykot" PRZEPRASZAM za to co napisałem, na prawdę SORRY. Uwierz mi, że nie chciałem ( tak to jest jak ktoś ma władzę po wypiciu paru PIW) OK?. Przepraszam Wszystkich. OK? Proszę o wyrozumiałość. Przepraszam równierz Feuchtwangena, sorry, tak wyszło i gwarantuję, że to nie WRÓCI. Proszę mi WYBACZYĆ. Wstyd mi.
Samokrytyka zostaje przyjęta do wiadomości, jestem pozytywnie zaskoczony że udało się spotkać kogoś kto nie boi się przyznać do własnych słabości :peace:
eruda - Sob 23 Sie, 2008 10:01

Poziom rozwiązywania tego typu spraw najlepiej świadczy o danej osobie :ok:
konto_usunięte - Sob 23 Sie, 2008 10:02

:clap: brawo chłopaki
starykot - Sob 23 Sie, 2008 11:17

Jeżeli o mnie chodzi, to nie ma sprawy. Wiem jak ciąży władza z piwem czy bez. Może kiedyś nad jakim piwem czy wykopem wymienimy się doświadczeniami w kanalizowaniu stresu. :ok:
marian1410 - Sob 23 Sie, 2008 11:20

OK, dzięki.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group