|
Marienburg.pl Nasze Miasto, Nasza Pasja... |
|
Sezon 2008 - Wycieczka rowerowa 09-08-2008
francula - Nie 27 Lip, 2008 14:39 Temat postu: Wycieczka rowerowa 09-08-2008 W związku z jednomyślnością proponuję wycieczkę rowerową dn. 09-08-2008 r.
Plan wycieczki:
1. wyjazd rowerami z Malborka do Nowego Dworu Gdańskiego: 07:30;
2. o 10:00 kolejką z Nowego Dwou Gdańskiego do Stegny;
3. rowerami ze Stegny do Sztutowa - zwiedzanie obozu w Sztutowie;
4. powrót rowerami do Malborka (przez Rybinę, Tujsk, Żelichowo, Cyganek, Nowy Dwór Gdański);
Zapraszamy. Jeśli ktoś ma jakieś propozycje, sugestie, to proszę się podzielić.
Mr.Kłosik - Nie 27 Lip, 2008 21:43
Może lepiej jechać z Malborka do Nowego Dworu Gdańskiego przez Kościeleczki ,Nowy Staw i i Lubieszewo bo trasa jest ciut dłuższa ale na dodatek droga jest w lepszym stanie niż droga wojewódzka do Nowego Dworu Gdańskiego oraz jest bardziej mniej ruchliwa
LnxTx - Nie 27 Lip, 2008 22:10
Kurcze, nie dało by się przesunąć terminu o tydzień wcześniej?
francula - Nie 27 Lip, 2008 22:15
Raczej nie da się przesunąć terminu. Trasę do Nowego Dworu się ustali. A co, Tomaszu, wybierasz się na wycieczkę?
Bartosz - Nie 27 Lip, 2008 22:19
Ciekawa trasa, a tym bardziej że zwiedzimy obóz.
Ale wybrałbym trasę przez Nowy Staw jak Kłosik zaproponował, przy okazji coś w Nowym Stawie się sfotografuję.
Mr.Kłosik - Nie 27 Lip, 2008 22:32
francula napisał/a: | A co, Tomaszu, wybierasz się na wycieczkę? |
Zastanawiam się... raczej pojadę
Linka - Nie 27 Lip, 2008 22:42
Nowy Staw już był obfocony, trasa specjalnie jest tak wyznaczona, żeby zobaczyć to, czego jeszcze nie widzieliśmy
francula - Nie 27 Lip, 2008 22:54
Trasa wygląda tak: do Nowego Dworu jedziemy, raczej bez postojów na focenie, przez Tragamin, Dębinę itd., wiadomo, trzeba zdążyć na pociąg. Z powrotem, do NDG to wiadomo, a potem (już z postojami na focenie ): Orłowo, Lubieszewo, Nowy Staw, Tralewo, Kościeleczki, Malbork.
ZBIÓRKA O 07:30 na kładce po stronie Kałdowa.
Młodzież, jeśli chce jechać, niech przygotuje rodziców na późny powrót (wycieczka raczej całodniowa).
Zazwyczaj wracamy o 20-21. W związku z tym, że szybciej się ściemnia postaramy się wrócić trochę wcześniej (może o 19-19:30
Bartosz - Nie 27 Lip, 2008 23:00
To ja też jadę
francula - Pon 28 Lip, 2008 09:44
Dostałem odpowiedź z ŻKD, nie ma problemu z przewozem rowerów - opłata za rower 2 zł.
francula - Pon 28 Lip, 2008 19:22
Dopiero teraz zauważyłem, że źle wpisałem datę wycieczki oczywiście wyjazd jest 09-08-2008 (sobota), a nie jak w temacie 08-08 (piątek).
Ładnie poproszę administratorów o zmianę (po raz kolejny)
[ Komentarz dodany przez: Azaziz: Pon 28 Lip, 2008 21:41 ]
Poprawione, nie ma problemu, nie myli się ten co nic nie robi - Az
luanda - Wto 29 Lip, 2008 20:44
Droga koszmarnie pełna frustratów pragnących morza w pędzących samochodach. Radzę uważać niesamowicie! No chyba, że będzie lało, to się asfalt wyluzuje :)
eruda - Czw 31 Lip, 2008 07:09
francula napisał/a: | 3. rowerami ze Stegny do Sztutowa - zwiedzanie obozu w Sztutowie;
4. powrót rowerami do Malborka (przez Rybinę, Tujsk, Żelichowo, Cyganek, Nowy Dwór Gdański); |
Jezeli mozna radzic, to polecam boczne drogi, gdyz na tej trasie w takich dniach i godzinach jest korek .Staly, beznadziejny korek i zadna frajda przeciskac sie pomiedzy samochodami ze wscieklymi kierowcami. ( a wystarczyloby postawic policjanta kierujacego ruchem).
Zycze udanej wycieczki
sybiseck - Czw 31 Lip, 2008 07:25
Pragnę wszystkich pozdrowić i poinformować, iż w tej wycieczce udziału wziąść nie mogę. W tym czasie będę na południu Polski okolice Kotliny Kłodzkiej - wyprawa rowerowa. Życze wszystkim uczestnikom szerokiej drogi i do zobaczenia na trasie.
francula - Czw 31 Lip, 2008 09:53
Dziękuję za dobre rady i dobre słowo
Do Nowego Dworu jedziemy przez Tragamin, Lasowice Wielkie, Lipinkę, Myszewo, Myszewko i Kmiecin.
Z powrotem trasę Nowy Dwór-Malbork pokonujemy przez Orłowo, Lubieszewo, Nowy Staw, Tralewo i Kościeleczki. Mam nadzieję, że ominiemy korki i nie napotkamy po drodze sfrustrowanych kierowców.
StormChaser - Czw 31 Lip, 2008 19:37
francula napisał/a: | nie napotkamy po drodze sfrustrowanych kierowców. | Na to gwarancji nie ma, ja jeszcze nie w formie do takich eskapad
francula - Pią 08 Sie, 2008 08:14
To co, są jacyś chętni na jutrzejszy wyjazd? Jeżeli są, to radzę zabrać zapięcie do roweru, w Sztutowie czeka nas dłuższy postój.
amot - Pią 08 Sie, 2008 13:13
Witam,
Rozwiejcie proszę moje wątpliwości:
1. Czy "kładka po stronie Kałdowa" to lewy brzeg Nogatu na wysokości drewnianego
mostu przy Zamku ?
2. Czy wyjazd odbędzie się bez względu na ilość chętnych i pogodę ?
3. Czy mogę prosić o numer telefonu któregoś z uczestników na mój e-mail dla potrzeb
ewentualnych ustaleń ?
Zamierzam dojechać pociągiem, z Tczewa o 6:28.
... a w Tczewie, most się wali ... http://www.tcz.pl/index.p...ewski_Zamkniety!
zamknięty dla ruchu kołowego.
Pocieszające, że część kolejowa jeszcze się trzyma - będe mógł dojechać "drogą żelazną".
Pozdrawiam serdecznie - Andrzej
francula - Pią 08 Sie, 2008 16:53
odpowiedź na pytanie 1: tak, chodzi o drewniany most, tyle, że nie po stronie zamku, a na drugim końcu kładki, czyli w Kałdowie (jest tam mała wiata na końcu);
odp. na pyt. 2: ilość osób nie ma większego znaczenia, pogoda: jeżeli będzie ogromne oberwanie chmury albo upierdliwy deszcz, to raczej sobie odpuścimy;
Na tę chwilę jedziemy.
Pozdrawiam
francula - Pią 08 Sie, 2008 19:03
Pogoda raczej nie powinna być zła
A Bartosz i Kłosik to się rozmyślili, czy co?
Bartosz - Pią 08 Sie, 2008 19:04
Ja jeszcze się zastanawiam czy jechać.
Siostra Irena - Pią 08 Sie, 2008 19:41
Bartosz napisał/a: | Ja jeszcze się zastanawiam czy jechać. |
Bartosz, nie ma nad czym Dużo bym dała za taką przyjemność
Linka - Pią 08 Sie, 2008 19:55
Squonk napisał/a: | Dużo bym dała za taką przyjemność |
Masz stałe zaproszenie, Squonk, jak tylko będziesz chciała i mogła - jedziesz
Zresztą powyższe odnosi się do wszystkich, którzy dysponują dwukołowym rumakiem oraz wolnym czasem
Mr.Kłosik - Pią 08 Sie, 2008 22:15
Pojadę jak budzik mnie obudzi ale raczej tak
francula - Sob 09 Sie, 2008 22:09
Wycieczka bardzo udana. Dziękuję serdecznie za udział i wspaniałe towarzystwo Karolinie, Andrzejowi, Stasiowi, Tomkowi (za charakter i "jaja" ) i Karolowi. Przejażdżka kolejką wąskotorową - niezapomniane przeżycie Chwila refleksji i zadumy w sztutowskim obozie zagłady. Ogólnie bardzo cennie spędzony czas.
Poniżej garść zdjęć.
francula - Sob 09 Sie, 2008 22:11
c.d.
Linka - Sob 09 Sie, 2008 22:30
Ja również dziękuję wszystkim za współudział w wyprawie, wszyscy byli dzielni, a najbardziej Mr. Kłosik, który pierwszy raz wypuścił się z nami w trasę i z tej próby wyszedł zwycięsko, choć lekko mu nie było, jako że nie nawykł wielkie brawa zatem
Wycieczka była wspaniała, ciuchcia, w której siedzieliśmy z naszymi rumakami budziła na trasie ogólną sensację, co powinno być zachętą dla władz w regionie, może niech postarają się o dotacje z Unii i odnowią kolej wąskotorową z Malborka - w wielu miejscach na trasie zachowały się jeszcze szyny, gdyby tak starostowie z Malborka i okolicznych gmin skrzyknęli się i wspólnie napisali ciekawy projekt, mieliby turystów przez cały sezon.
Poniżej parę fotek z wyprawy:
Linka - Sob 09 Sie, 2008 22:32
i dalsze:
Mr.Kłosik - Sob 09 Sie, 2008 22:35
Wycieczka bardzo udana; dziękuje za pochwały oraz dzięki wszystkim za towarzystwo podczas wycieczki
Siostra Irena - Sob 09 Sie, 2008 23:01
to ile kilosków wam wyszło?
francula - Sob 09 Sie, 2008 23:18
Na rowerach około 75 km. Reszta kolejką (około 25 km)
amot - Nie 10 Sie, 2008 01:18
Serdecznie dziękuję za przemiłe towarzystwo.
Dzięki wycieczce miałem również szansę zobaczyć jak wygląda ulewa widziana z perspektywy pełnego przeciągów wagonu ŻKD z "dużymi oknami", przez które chyba z politowaniem patrzyliśmy na siedzących w swych wspaniałych maszynach właścicieli czterech kółek poruszających się "highwayem" N.Dwór - Stegna.
Dobrej nocy - Andrzej
|
|