|
Marienburg.pl Nasze Miasto, Nasza Pasja... |
|
Aktualności - Kościeleczki. Wieś z ograniczeniem
StormChaser - Wto 14 Sie, 2007 16:27 Temat postu: Kościeleczki. Wieś z ograniczeniem
Cytat: |
Mieszkańcy podmalborskich Kościeleczek mają nadzieję, że na piratów drogowych, którzy uprzykrzają im życie, wystarczy zwiększenie ograniczenia prędkości. Jeżeli ich prośba, złożona w Zarządzie Dróg Powiatowych (bo to zarządca trasy), zyska akceptację, we wsi będzie obowiązywało ograniczenie 40 km na godz. Obecnie jest - jak przystało na teren zabudowany - 50 km na godzinę.
Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że potrzeba zmiany.
- Przez naszą wieś przebiega droga do Nowego Stawu, nowa, dobra. Kierowcy jeżdżą tutaj dużo za szybko - mówi Teresa Wdowiak, członkini Rady Sołeckiej Kościeleczek.
Na poparcie tych słów są zdjęcia z fotoradaru. Podczas niedawnej policyjnej akcji zmotoryzowany szaleniec pędził 109 km na godz., czyli o ponad 50 km za szybko. Statystyki malborskiej policji pokazują, że tutaj kierowcy nagminnie łamią przepisy.
- Rozumiemy, że mieszkańcy złożyli ten wniosek w trosce o bezpieczeństwo swoje i ich dzieci - mówi Edward Żak, dyrektor ZDP w Malborku, który jest pierwszą "instancją" w sprawie. - My petycję przesyłamy do naczelnika wydziału komunikacji w starostwie.
Na końcu zajmie się nią powiatowa komisja ds. zmian w organizacji ruchu drogowego. Ona zdecyduje, czy zaaprobować wniosek.
- Mamy nadzieję, że komisja przychyli się do naszej prośby - mówi Teresa Wdowiak. - W ostatnim czasie zrobiło się bardzo niebezpiecznie.
Zdarzają się nawet "wyścigi" na motorach, bo - jak mówią miejscowi - motocykliści mkną jak oszalali. Doszło do tego, że mieszkańców strachem napawa marsz wąskimi poboczami i przechodzenie na drugą stronę jezdni.
(ER) - Dziennik Bałtycki |
http://malbork.naszemiast...nia/759301.html
Choćby zrobili i 5 km/h co to zmieni przy braku egzekucji przepisów i ludzkiej głupocie.
BornToRide - Wto 14 Sie, 2007 16:54
Na wiejskiej drodze przez Grobelno (z M-ka do Kraśniewa) zamiast łatać drogę która jest już w stanie fatalnym postawiono znak ograniczenie prędkości do 30... czyli rower może wyprzedzić samochód.. rok temu lekko zmodyfikowałem znak tak, że było z 30 na 80.. było chociaż z czego się pośmiać...
StormChaser - Wto 14 Sie, 2007 17:01
BornToRide napisał/a: | rok temu lekko zmodyfikowałem znak tak, że było z 30 na 80.. było chociaż z czego się pośmiać... | nie mów głośno to zakazane
Ryba - Wto 14 Sie, 2007 17:19
kumpel jeździ tam bez prawa jazdy
StormChaser - Wto 14 Sie, 2007 17:20
I to ci imponuje
Ryba - Wto 14 Sie, 2007 18:00
nie , imponowało by mi jedzenie bez prawka w centrum malborka
pisze porostu bo to taka wiocha i wiem z jaką prędkością ludzie tam tędy jeżdzą
konto_usunięte - Wto 14 Sie, 2007 21:14
Ryba napisał/a: | pisze porostu bo to taka wiocha i wiem z jaką prędkością ludzie tam tędy jeżdzą |
Ludzie jeżdżą jak chcą, o ile przejezdni jeżdżą pewnie z 70-80 to miejscowi pewnie i ze 120, jechałem tą drogą wielokrotnie, zakazy są bez sensu, zostawić na 50 kmh bo nic to nie zmieni
Agares - Sro 15 Sie, 2007 22:59
tak sie sklada, ze jechalem tam dzisiaj i wprowadzanie takiego zakazu nie ma najmniejszego sensu i tak beda jechac szybciej..na takiej dobrej drodze glupota jest wprowadzanie do 40 skoro i tak to jest teren zabudowany..tam sa takie hawiry wogle i wielkim pana przeszkadza a na ta droge na Krasniewo i tak jezdza szybciej, a droga jak wiecie jest tragiczna..tym by sie zainteresowali np. w tym Zarządzie Dróg Powiatowych, zeby chociaz je choc troche polatac, a i to jak wiadomo nie jest miejsce odosobnione z takim oplakanym stanem drog..
StormChaser - Sro 15 Sie, 2007 23:07
Teraz się nie łata Stawiają ograniczenie do 30 km/h i tabliczkę "Wyboje" - odszkodowania mają z głowy, już się znajdzie ekspert sądowy co stwierdzi, że prz 30 nie można urwać tego czy tamtego. Ograniczenia postawiono m.in. na drodze Kończewice - Lisewo na niewyremontowanych odcinkach.
konto_usunięte - Czw 16 Sie, 2007 19:32
Feuchtwangen napisał/a: | Stawiają ograniczenie do 30 km/h i tabliczkę "Wyboje" |
łatwo i tanio - a Zarząd Dróg Powiatowych zawsze napisze w oświadczeniu, że poszkodowany urwał koło bo jechał za szybko... ubezpieczyciel wtedy nie płaci, ja urwałem kiedyś listwę w Toyocie w Pogorzałej Wsi jadąc ~5 km/h - można i tak, a ZDP się scfanił, więc kierowcy albo AC albo slalom ala Sebastian Loeb.
|
|