Marienburg.pl
Nasze Miasto, Nasza Pasja...

Aktualności - Malborskie absurdy

konto_usunięte - Czw 22 Lut, 2007 11:03
Temat postu: Malborskie absurdy
Malborskie absurdy

Na pierwszy rzut ul. Sucharskiego - okolice sklepu Biedronka, kiedyś widoczne na zdjęciu słupy stały sobie na trawniku, ale podczas budowy sklepu przesunięto chodnik do krawędzi ulicy, pozostawiając jednak na swoim miejscu słupy oświetleniowe, szkoda, że nadzór budowlany odebrał bez problemu tą budowę :shock: :shock: :shock:

Hagedorn - Nie 04 Mar, 2007 15:11

dla mnie jako kierowcy często jeżdżącego po Malborku absurdem jest to, że przy okazji modernizacji Alei Rodła nie zrobiono przynajmniej 3 rond (na całym świecie odchodzi się od świateł gdzie tylko można!) - światła w Malborku to kompletna porażka!
konto_usunięte - Nie 04 Mar, 2007 15:49

Hagedorn napisał/a:
światła w Malborku to kompletna porażka


Jak wyremontowano oświetlenie w Malborku, to wszyscy pieli z zachwytu, że to najnowocześniejsze oświetlenie w Polsce, nie spotkałem osoby która by wypowiadała się pozytywnie o nich :-|

Hagedorn - Nie 04 Mar, 2007 16:13

Azaziz napisał/a:
Jak wyremontowano oświetlenie w Malborku, to wszyscy pieli z zachwytu, że to najnowocześniejsze oświetlenie w Polsce, nie spotkałem osoby która by wypowiadała się pozytywnie o nich :-|

też to słyszałem i szlag mnie trafia jak za każdym razem mam czerwone co 200 metrów - w innych miastach jak ruszasz na zielonym i jedziesz 50-60 km/h to masz "zieloną falę" - niestety, to nie w Malborku :-/

luanda - Pon 05 Mar, 2007 15:33

Hagedorn napisał/a:
w innych miastach jak ruszasz na zielonym i jedziesz 50-60 km/h to masz "zieloną falę" - niestety, to nie w Malborku :-/


Wskaż mi te miasta. Zaraz się tam przeprowadzę!! :)

O korelacji świateł można było mówić 10 lat temu, teraz winne są już niestety za mało pojemne drogi.

Adam OK - Pon 05 Mar, 2007 17:54

Hagedorn napisał/a:
w innych miastach jak ruszasz na zielonym i jedziesz 50-60 km/h to masz "zieloną falę"

luanda napisał/a:
Wskaż mi te miasta. Zaraz się tam przeprowadzę!!

Może mi nie uwierzycie, ale tak jest np. w Warszawie :mrgreen: Co prawda sam za wiele po niej nie jeżdżę, bo jestem dopiero na kursie na prawko, ale zauważyłem, że jadąc te 50-60 km/h i mając na pierwszych światłach zielone można spokojnie bez zwalniania przejechać 5-6 świateł :mrgreen: Oczywiście dotyczny do sytuacji gdy jedziesz prosto jezdnią 2-3 pasową, ale zawsze lepsze to niż nic :-P

konto_usunięte - Pon 05 Mar, 2007 18:00

Adam OK napisał/a:
w Warszawie :mrgreen: Co prawda sam za wiele po niej nie jeżdżę, bo jestem dopiero na kursie na prawko, ale zauważyłem, że jadąc te 50-60 km/


W Warszawie nie ma kierowców którzy jeżdżą 50 km/h tam się jeździ 80-90

Adam OK - Pon 05 Mar, 2007 21:37

Azaziz napisał/a:
W Warszawie nie ma kierowców którzy jeżdżą 50 km/h

własnie że są - tacy jak ja czyli kursanci :mrgreen:

konto_usunięte - Pon 05 Mar, 2007 22:30

Adam OK napisał/a:
własnie że są - tacy jak ja


przejdzie ci :-/

konto_usunięte - Sro 07 Mar, 2007 17:40

A to ciekawostka z konopnickiej - prowizorka o wysokości ok 1,4 m.
StormChaser - Sro 21 Mar, 2007 13:18

Na tym samym wyjeździe z biedronki jest kurjozalny znak drogowy - takie znaki tylko w biedronce (na zdjęciu go nie widać jest po lewej od autora fotki) :mrgreen:
StormChaser - Sro 21 Mar, 2007 13:24

ame układy kierowania ruchem może i są najnowocześniejsze, ale to kolejne 4 skrzyżowania i nic więcej, czytałem trochę na ten temat i wszędzie istnieje jeszcze kierowanie na minimum 3 skrzyzowaniach na drogach dojazdowych, na których ruch jest dostosowywany do pojemności głównego skrzyżowania nie dopuszczajac do jego zablokowania. Czyli w zasadzie wszystkie skrzyżowania w centrum Malborka musiałyby mieć światła! A już na pewno na całej Mickiewicza, Sikorskiego i Armii Krajowejwtedy może by to działało, a tak jest jak jest.
konto_usunięte - Sro 21 Mar, 2007 13:31

Hehehe i tak mamy niekończący się remont Sikorskiego - pareset metrów robione w nieskończoność, miało być wstępnie chyba zrobione w okresie 10-12.2006 a wygląda jak wygląda
StormChaser - Sro 21 Mar, 2007 14:04

Az... oficjalnie to oni chyba remont skończyli na http://www.zdw.hnet.pl/ w momencie rozpoczęcia prac było info o tym w robotach drogowych z terminem ukończenia 15-12-2006. Termin minął infi zdjęto przce się ciągną - A to Polska właśnie!
konto_usunięte - Sro 21 Mar, 2007 14:14

Cytat:
# 2006-05-22 21/D/2006 OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU o wartości szacunkowej powyżej 60 000 euro na zadanie: Przebudowa ulicy Sikorskiego i Gen. de Gaulle'a (droga wojewódzka nr 515) wraz z uzbrojeniem podziemnym w Malborku - Etap I: odcinek od ul. Orzeszkowej do ul. Kotarbińskiego. Termin składania ofert: do 07.07.2006r.


http://www.zdw.hnet.pl/oglosz/o3cb0f017051.doc

hehehe, no faktycznie prace drogowe zdjęte z informacji czyli wszystko gra - szkoda tylko, że drogą nie można jeździć :) a trasa od de Gaulle'a do Alei Rodła wygląda po 4 miesięcznym objeździe jak sito jeszcze się mostek zawali na skrzyżowaniu Mickiewicza i Konopnickiej 8-)

StormChaser - Sro 21 Mar, 2007 17:13

Może i dobrze by było gdyby się zawalił, może by to zmusiło do przebudowy... Swoją drogą jak to jest że miasto generalnie rozbudowuje się na południe a układ drogowy w tym kierunku to wiek XIX i początek XX! Kto to wymyślił? Czy w Malborku jest taka fucha jak architekt miasta?...
StormChaser - Sro 21 Mar, 2007 17:32
Temat postu: Malborskie paranoje
Mega dziwactwo - MZK w Malborku Sp. z o.o.
Od razu zaznaczam, że przedstawię pogląd pasażera - powiedzmy potencjalnego moim celem jest raczej krytyka niż obrażanie kogokolwiek! Proszę o tym pamiętać...
Ale...

W moich oczach firma ta jest klubem facetów lubiących poszaleć większym pojazdem, a nie mających dość ikry by robić to za kierownicą TIRa całymi tygodniami. Jej rola w mieście jest marginalna, częstotliwość kursowania daleka nawet od PKS w odległej wsi, firma ciągnie tylko kasę z naszych kieszeni raz w postaci biletów i drugi raz jako dotacje z UM nie dając niz w zamian.
Tłumaczy się to zmniejszeniem liczby pasażerów, fakt samochodów jest więcej, zakładów pracy w Malborku prawie wogóle więc nie ma nawet gdzie dowozić... Ale każdy kij ma dwa końce! Jeżeli ja mam czekać na autobus godzinę i dłużej, to idę pieszo lub biorę auto - zależność raczej prosta.
Pamiętam czasy gdy na moje osiedle południe autobusy kursowały przeciętnie co 16 minut w szczycie, a był też krótki okres że co 8, na Wielbark co 5 minut a i tak miejsca były zajęte - jask jest teraz wiadomo.
zastanawia mnie też po co wszystkie linie zajeżdżają na Dworzec PKP skoro ich powiązanie z rozkładem jazdy PKP jest żadne?
Konsekwencją takiej polityki MZK jest to że autobusami głównie podróżuja emeryci, bo maja czas poczekać na autobus godzinę i dłużej, a ludzie pracujący nie mają czasu po prostu na tą firmę.

zapraszam do dyskusji

konto_usunięte - Sro 21 Mar, 2007 17:42

A bilety za 0,00 zł to było coś niesamowitego i zastraszanie Bogu ducha winnych staruszek w autobusach przez kontrolerów karami. Bilety z MZK w Malborku pojawiają się na Allegro jako atrakcja :)

Oczywiście drażnią mnie kierowcy MZK, którzy sobie jeżdżą po mieście 70 km/h co nie powinno mieć nigdy miejsca, a Policja powinna ich surowo karać za wyczyny, zresztą o Rydwanie nie wspomnę, ci to powinni mieć pozabierane :mrgreen: prawo jazdy - ludzie to nie kartofle 8-)

:-P

Agares - Pią 23 Mar, 2007 12:23

przynjmniej nie wloka sie tak ajk w Olsztynie ze szlak moze trafic :lol:
StormChaser - Pią 23 Mar, 2007 17:56

Wrażenia z podróży malborskimi ulicami Autosanem H-9 - bezcenne ;-)
konto_usunięte - Pią 23 Mar, 2007 18:25

Feuchtwagen napisał/a:
Wrażenia z podróży malborskimi ulicami Autosanem H-9 - bezcenne ;-)


Sklej model i postaw przy łóżku :mrgreen:

StormChaser - Sob 24 Mar, 2007 15:19

Ło Jezu! To już byłby koniec z zasypianiem... bynajmniej na trzeźwo :-P
luanda - Sob 24 Mar, 2007 21:24

Feuchtwagen napisał/a:
Wrażenia z podróży malborskimi ulicami Autosanem H-9 - bezcenne ;-)


Będę musiał sobie odświeżyć wspomnienia, nie wiadomo, kiedy znikną z krajobrazu, czy raczej z dróg?

konto_usunięte - Sob 24 Mar, 2007 22:51

Cytat:
Będę musiał sobie odświeżyć wspomnienia, nie wiadomo, kiedy znikną z krajobrazu, czy raczej z dróg?


Czasami puszczają H-9 na trasie na Nową Wieś (5) czasami (3) jeździła - przynajmniej do niedawna tak widywałem ;-)

plonek90 - Czw 12 Kwi, 2007 20:09

heh, a jeszcze fajne jest to ze co jakis czas widze "nowe" sprowadzone z niemiec uzywane autobusy :D
postman5 - Pią 13 Kwi, 2007 20:13

Zaraz przypominłem sobie 9 do Kałdowa,Brrrrrr. :-P
konto_usunięte - Nie 15 Kwi, 2007 15:53

Od około roku ta pokrywa straszy kierowców - wyjazd z Bricomarche, ul. Kotarbińskiego
StormChaser - Wto 01 Maj, 2007 19:52

Także Biedronka, ul.Sucharskiego
rob3rt - Wto 01 Maj, 2007 22:51

te rejony biedronki to istny trójkąt bemrudzki ;)
konto_usunięte - Sro 02 Maj, 2007 06:27

Cytat:
te rejony biedronki to istny trójkąt bemrudzki


Szczególnie teraz jak jest tam objazd :mrgreen: :lol: :lol:

rob3rt - Pon 15 Paź, 2007 14:58

trzeba trochę odnowić wątek bo na tylko tulu absurdach się nie kończy :) Tym razem "pomysłowość" i spryt budowlańców. :evil: Nawet z pieskiem ciężko przejść
konto_usunięte - Nie 21 Paź, 2007 22:31

absurdem są w naszym mieście ścieżki rowerowe o których TU
a oto kwiatek z tym związany lotna premia jakiś tester rowerzysty?

rob3rt - Nie 21 Paź, 2007 22:33

pod billą jest to samo :evil:
konto_usunięte - Pon 22 Paź, 2007 10:11

rob3rt napisał/a:
pod billą jest to samo :evil:
koło Billi nie ma ścieżki rowerowej
rob3rt - Pon 22 Paź, 2007 14:43

ale jest podobny znak na środku i też można przyfasolić :)

Przyznam się nie jeżdżę rowerem tylko tak gdzie są ścieżki :P

kondi - Pon 22 Paź, 2007 17:04

napioo napisał/a:
absurdem są w naszym mieście ścieżki rowerowe o których TU
a oto kwiatek z tym związany lotna premia jakiś tester rowerzysty?


toć to jest alkomat rowerowy ! :D
a pod billą sprawdzałem, da rade sie zmieścić :D

pozdr.

picia - Wto 23 Paź, 2007 12:10

Oczywiście, że się da :-D , systematycznie tam przejeżdżam :mrgreen: , Chociaz tylko na seryjnej kierownicy, spróbuj tam na rowerze jakimś dualu albo trialówce, lub poprostu z szerszą kierą, uważaj bo sie nie zmieścisz, mój kolega sprawdzał na jego kierze 700 mm nie da rady przejechac. Mam pytanie, rob3rt a kto jeździ tylko po ścieżkach? :lol:
rob3rt - Wto 23 Paź, 2007 15:39

ciężko byłoby jeździć tylko po ścieżkach :D I to nie z powodu ich przesytu :)
duśka - Wto 23 Paź, 2007 18:37

Nie uważacie, że o jeden temat dla ścieżek rowerowych w Malborku i problemów z nimi za dużo ;-) :?:

:arrow: http://www.marienburg.pl/...p?p=18354#18354

lukazs - Wto 23 Paź, 2007 20:09

Niestety - ale w Malborku ścieżki rowerowe i absurdy się wzajemnie pokrywają...

Tak jakby nie patrzeć to w Malborku absurd na absurdzie...

Absurdalne rozwiązania komunikacyjne, absurdalne zaniedbania terenów wokół zamku, brak zaplecza turystycznego na odpowiednim poziomie, brak jakichkolwiek rozrywek, może poza muzycznymi.

konto_usunięte - Sro 24 Paź, 2007 23:30

Idiotyczne guziki na przejściach: dzisiaj byłem świadkiem ok 5 minutowego czekania na zielone, nikt nie wcisnął guzika (zepsute) i wszyscy czekali. proponowałbym przenieść te guziki do UM do gabinetów i za ich pomocą otwierać WC. Przed wyjściem do WC trzeba by nacisnąć guzik i można korzystać , urzędnik zapomniał portki pełne, oczywiście kilka guzików zepsuć żeby nie mieli za lekko, tak jak piesi na przejściu przy 17 Marca gdzie guziki są niesprawne od miesiąca :mrgreen:
francula - Pią 26 Paź, 2007 17:48

Samorządowcom proponuję zmnienić TĘ tablicę. I wykupić korepetycje z języka polskiego.
StormChaser - Pią 26 Paź, 2007 17:52

francula napisał/a:
TĘ tablicę
brawo franc ja nie zakojarzyłem :-P
konto_usunięte - Sob 27 Paź, 2007 10:19

Mi się podoba tekst:

Cytat:
Więcej informacji o nowych inwestycjach w naszym mieście szukaj na www.malbork.pl


:hahaha:

konto_usunięte - Sob 27 Paź, 2007 15:43

Kolejny malborski absurd.

Po skończeniu remontu Orzeszkowej - postawiono taki znak, w tym miejscu zawsze ludzie wjeżdżali i parkowali za budynkiem swoje samochody, teraz to jest niezgodne z prawem, czyli na upartego wpadają Panowie z KP lub SM i 6-7 mandatów na tyłu budynków się znajdzie, dla podniesienia statystyk.

Ten znak w tym miejscu to absurd 8-)

StormChaser - Sob 27 Paź, 2007 18:15

Jako żywo ani na ulicy Dabrówki, ani na Rolniczej żadnych progów nie ma.
punky51 - Sob 27 Paź, 2007 20:34
Temat postu: to jest ulica Dąbrówki
może w planach jest umieścić, albo ta Pani referent tam sobie postawiła i chciała zaakcentować swoje dzieło ;
trza by się podpytać Gospodarza oni za te znaki i inne rzeczy odpowiadają

StormChaser - Nie 28 Paź, 2007 04:13

Jasne na ulicy(-ach), która sama w swej istocie jest giga spowalniaczem.
konto_usunięte - Wto 30 Paź, 2007 17:36

handel na chodniku, przejście dla pieszych po ulicy
StormChaser - Pon 05 Lis, 2007 12:32

No to w końcu jak? KC CK, w uchwale RM jest KC na polskim uczą CK, a tu i tak i tak :mrgreen:
konto_usunięte - Pon 05 Lis, 2007 13:51

zastanawiam się po co namalowano zatoczkę przy sklepie meblowym na Mickiewicza, wczoraj autobus linii nr 12 o godz 14.34 zatrzymał się na ulicy
konto_usunięte - Pon 05 Lis, 2007 16:36

Cytat:
zastanawiam się po co namalowano zatoczkę przy sklepie meblowym na Mickiewicza, wczoraj autobus linii nr 12 o godz 14.34 zatrzymał się na uli

Może po to by nie parkowały tam samochody - autobusy stają na ulicy, nie raz już stałem w takim korku, kierowcy autobusów mają mało miejsca w tej pseudo zatoczce a i nie muszą martwić się o pierwszeństwo ze zjazdem na ulice

konto_usunięte - Pon 05 Lis, 2007 17:58

Azaziz napisał/a:
Cytat:
zastanawiam się po co namalowano zatoczkę przy sklepie meblowym na Mickiewicza, wczoraj autobus linii nr 12 o godz 14.34 zatrzymał się na uli

Może po to by nie parkowały tam samochody - autobusy stają na ulicy, nie raz już stałem w takim korku, kierowcy autobusów mają mało miejsca w tej pseudo zatoczce a i nie muszą martwić się o pierwszeństwo ze zjazdem na ulice
sam znak przystanek autobusowy stanowi zakaz zatrzymywania zgodnie z kodeksem drogowym, po prostu kierowcy MZK m aja nas ...
StormChaser - Pon 05 Lis, 2007 23:12

napioo napisał/a:
zastanawiam się po co namalowano zatoczkę przy sklepie meblowym na Mickiewicza
dość dawno tam przechodziłem wię nie wiem jak jest teraz, ale ostatnio krawęznik dość skutecznie utrudniał korzystanie z "zatoczki", linie na chodniku pochodzą jeszcze sprzed "wielkiego objazdu" - wówczas wyznaczły granicę parkingu.
konto_usunięte - Wto 06 Lis, 2007 17:59

Feuchtwangen napisał/a:
wówczas wyznaczły granicę parkingu.
zostały odnowione i postawiony znak przystanek autobusowy, czasami tam parkowałem dla osobówki nie stanowiło to problemu
konto_usunięte - Sob 10 Lis, 2007 10:53

Jest troche ciemne ale jak sie czlowiek wpatrzy.ul.:Boleslawa Prusa
rob3rt - Sob 10 Lis, 2007 11:34

"Śmierć złodziejom samochodów"

wszyscy są siebie warci :mrgreen:

picia - Sob 10 Lis, 2007 15:36

Napis jest juz dośc długo w tym miejscu :-)
A w miejscu takim, że kierowany chyba do najbliższych rejonów :-P

kondi - Pią 16 Lis, 2007 15:08

Feuchtwangen napisał/a:
No to w końcu jak? KC CK, w uchwale RM jest KC na polskim uczą CK, a tu i tak i tak :mrgreen:



hahahah :D
mieszkam na tej ulicy, mam kolegow w tamtym bloku ale nigdy nie patrzylem na te tablice :D

pozdr.

StormChaser - Pią 16 Lis, 2007 15:24

kondi napisał/a:
mieszkam na tej ulicy
mieszkałem na niej lat 26 :mrgreen:
kondi - Sob 17 Lis, 2007 09:44

tak ? LOL, FAJNIE :D

pozdr.

[ Komentarz dodany przez: duśka: 17 Listopad 2007, 09:49 ]
kondi? jesteś pod wrażeniem tego, że Feucht tam mieszkał?
To podziel się swoją radością na privie z nim, a nie offtopuj tu!

konto_usunięte - Pią 23 Lis, 2007 21:23

ul . Wojska Polskiego - ok 10 m od ulicy i 5 od chodnika stoją dwa koszarowce pozbawione stropów i wszelkiego metalu wyniesionego przez złomiarzy. Na budynkach są jakieś znaki ostrzegawcze ale brak ogrodzenia czyni je niebezpiecznymi dla ludzi, którzy przechodzą obok chodnikiem. Oczy i uszy w tej okolicy, miejcie "dookoła głowy" bo nie wiadomo kiedy się zawalą
konto_usunięte - Sob 24 Lis, 2007 20:53

napioo napisał/a:
Oczy i uszy w tej okolicy, miejcie "dookoła głowy" bo nie wiadomo kiedy się zawalą


Część pokrycia - nowe dachówki, to się nazywa gospodarność

Dariusz - Nie 25 Lis, 2007 07:24

Nowe dachówki o pozostałość po próbie remontu budynku. Remont został przerwany gdyż inwestor nie zapłacił należności Malborskiej firmie budowlanej, więc remont dachu przerwano na etapie widocznym na zdjęciu.
konto_usunięte - Czw 29 Lis, 2007 22:11

śmietnik przy targowisku miejskim
kondi - Pią 30 Lis, 2007 15:08

to z tyłu od strony rzeczki ?


pamięta może ktoś, jeszcze parę lat temu któryś z mieszkańców przy ul. konopnickiej miał kładkę przez rzeczkę, żeby na rynek szybciej dojść :D


pozdr.

vonplauen - Wto 11 Gru, 2007 19:13

To taki bardziej mini absurd,ale jednak :->
miro - Nie 16 Gru, 2007 21:26

Latarnia na ul. Jagiellońskiej świecąca nie wiadomo po co - do niedawna całkowicie bez celu, teraz to chyba po to, żeby chudego betonu nie ukradli :mrgreen:
rob3rt - Nie 16 Gru, 2007 22:48

nie kumam...
igiko - Pon 17 Gru, 2007 16:02

Chodzi chyba o to, że wcześniej ta latarnia oświetlała trawnik...jeśli dobrze rozumiem...
miro - Pon 17 Gru, 2007 16:09

?
Nikogo, ani niczego tam nie ma, latarnia oświetla pusty plac przed blokiem.

rob3rt - Pon 17 Gru, 2007 19:12

a o którą latarnię dokładnie chodzi?
konto_usunięte - Pon 17 Gru, 2007 19:13

miro napisał/a:
?
Nikogo, ani niczego tam nie ma, latarnia oświetla pusty plac przed blokiem.
latarnia wspólnoty płacą za prąd to się świeci
gordon - Pon 17 Gru, 2007 19:42

napioo napisał/a:
latarnia wspólnoty płacą za prąd to się świeci
MY płacimy ;/
miro - Pon 17 Gru, 2007 22:34

rob3rt napisał/a:
a o którą latarnię dokładnie chodzi?

O tą bliżej bloku, czyli z lewej.

konto_usunięte - Pon 17 Gru, 2007 22:36

miro napisał/a:
O tą bliżej bloku, czyli z lewej.
i ta jest właśnie wspólnoty
rob3rt - Pon 17 Gru, 2007 23:03

prawdziwy absurd to jest na południu teraz... budują chłopaki chodnik (nowy) tuż i wzdłuż obecnego - 2 metry różnicy :-? Całe zajście jest koło nowego wybudowanego bloku przy poczcie na oś. płd. Za dnia strzelę fotkę ;-)
Bartosz - Wto 18 Gru, 2007 13:11

rob3rt napisał/a:
prawdziwy absurd to jest na południu teraz... budują chłopaki chodnik (nowy) tuż i wzdłuż obecnego - 2 metry różnicy Całe zajście jest koło nowego wybudowanego bloku przy poczcie na oś. płd. Za dnia strzelę fotkę


Ten co budują to ścieżka rowerowa, nie mogli obok bo po pierwsze mała skarpa, po drugie lampy stoją wzdłuż tego chodnika.

rob3rt - Wto 18 Gru, 2007 16:09

skoro to ścieżka to czemu przy chodniku, który jest wcześniej (przy krzakach) nie dobudowali ścieżki rowerowej tylko wyburzyli stary chodnik i sa w trakcie budowy jednego - owszem szerszego ale chyba nie spełniającego wymogów zarówno chodnika dla pieszych jak i rowerów.
konto_usunięte - Wto 18 Gru, 2007 18:25

rob3rt napisał/a:
skoro to ścieżka to czemu przy chodniku, który jest wcześniej (przy krzakach) nie dobudowali ścieżki rowerowej tylko wyburzyli stary chodnik i sa w trakcie budowy jednego - owszem szerszego ale chyba nie spełniającego wymogów zarówno chodnika dla pieszych jak i rowerów.


Jakiś inżynier to wymyślił, uznał, że tak ma być...

Bartosz - Wto 18 Gru, 2007 20:18

rob3rt napisał/a:
skoro to ścieżka to czemu przy chodniku, który jest wcześniej (przy krzakach) nie dobudowali ścieżki rowerowej tylko wyburzyli stary chodnik i sa w trakcie budowy jednego - owszem szerszego ale chyba nie spełniającego wymogów zarówno chodnika dla pieszych jak i rowerów.


Miałem na myśli inny chodnik, bliżej ciebie a dokładniej przy nowo wybudowanym budynku. A ty mówisz o chodniku koło kiosku?

rob3rt - Wto 18 Gru, 2007 23:30

o jednym i o drugim :) tylko w odpowiednich częściach wypowiedzi :mrgreen:
picia - Czw 20 Gru, 2007 21:45

A co powiecie o nowej MEGALAMPIE na US? Tak daje po oczach, że będąc przy przedszkolu nr 8 myślałem, że ktoś spawa, a był dopiero półmrok... :roll:
konto_usunięte - Wto 25 Gru, 2007 19:49

czego się tu uczy?
Szanuj zieleń

rob3rt - Wto 25 Gru, 2007 20:20

taaaa elitarne lo elitarna reklama polibudy... :-? :-?
StormChaser - Wto 01 Sty, 2008 17:13

Tablica dla turystów - historyczne oznakowania dróg sprzed 1985 roku
konto_usunięte - Sob 05 Sty, 2008 17:33

były poligon na Wielbarku jest dzisiaj jednym wysypiskiem można tam znaleźć cały asortyment od części samochodowych po pomniki nagrobne. Nie trzeba inspektora Colombo aby odnaleźć tych, którzy zaśmiecają środowisko, tym bardzie że wyrzucane są również tabliczki z danymi zmarłych osób i to z 2007 roku
konto_usunięte - Sob 05 Sty, 2008 17:40

napioo napisał/a:
...tym bardzie że wyrzucane są również tabliczki z danymi zmarłych osób i to z 2007 roku


ZGKiM? firmy kamieniarskie? osoby prywatne?

konto_usunięte - Sob 05 Sty, 2008 18:00

wystarczy przeczytać dane z tabliczki, spytać rodzinę komu zlecała wykonanie pomnika.Prawdopodobnie wykonawca wyrzuca z gruz tabliczka pochodzi z krzyża, który umieszcza się zaraz po pochówku na grobie zresztą jak widać nawet 100 letnie pomniki można tam znaleźć
Kuglow - Sob 05 Sty, 2008 18:06

Jak ja to zobaczyłem to mi się kolana zgięły z wrażenia!!!Trzeba nie mieć za grosz poczucia przyzwoitości,aby coś takiego zrobić!!! :evil:
camel - Sob 05 Sty, 2008 18:11

Inny przykład bezmyślności: (wykorzystałem zdjęcia Azaziza: http://www.marienburg.pl/...er=asc&start=90 )
Śmietnik stojący przy latarni skutecznie utrudnia przejście chodnikiem. A wystarczy tylko go przesunąć ...

kolekcjoner - Sob 05 Sty, 2008 19:03

Feuchtwangen napisał/a:
Tablica dla turystów - historyczne oznakowania dróg sprzed 1985 roku

Nieważne oznakowanie - ważne, że tablica zimowa!!! i wszędzie biało, i Zatoka Gdańska zamarznieta :mrgreen: .

konto_usunięte - Wto 22 Sty, 2008 16:58

na bramie zakaz a z drugiej strony wolny wstęp :mrgreen:
konto_usunięte - Wto 05 Lut, 2008 16:14

Lepik spłynął - elewacja do remontu

Gminny zakład gospodarki komunalnej

Kot - Pią 08 Lut, 2008 11:45

rob3rt napisał/a:
taaaa elitarne lo elitarna reklama polibudy... :-? :-?

Myślę, że Polibuda nie ma tu nic do rzeczy. To tylko lenistwo ludzi z jedynki, którym nie chciało się powiesić reklamy w normalnym miejscu, czyli na jednej ze ścian budynku.

duśka - Pon 11 Lut, 2008 01:11

Malborska "marina" - unikat na skalę architektury marynistycznej i niepowtarzalna atrakcja turystyczna dla wilków morskich. Nic tylko promować i zapraszać do cumowania spragnionych zwiedzania naszego pięknego grodu żeglarzy.
Kuglow - Pon 11 Lut, 2008 01:17

Wreszcie zmienia się oblicze naszego pięknego miasta!!Mam nadzieję ,że nasza "marina"stanie się mekką spragnionych przygody ludzi,którzy uwielbiają żeglować.Nasze miasto zapewni im moc atrakcji i sprawi,że będą w naszej marinie zawsze cumować, kiedy tylko będą w tych okolicach :hahaha: :hahaha: :hahaha: :mrgreen:
Larina - Pią 22 Lut, 2008 12:33
Temat postu: Nazwy ulic..........
.... a chodzi mi głównie o jedną ulicę, bo się zastanawiam jak to z nią w końcu jest. ul. Szopena czy ul. Chopina? Podejrzewam, że obie formy są poprawne, ale jeśli już mamy taką ulicę w Malborku to nie powinno się "trzymać" jednej nazwy?
konto_usunięte - Pią 22 Lut, 2008 13:10

to raczej do absurdów niz do enigmy
Larina - Pią 22 Lut, 2008 13:15

zastanawiałam się nad tym, wybrałam enigme-widać nie trafnie ;-) :-)
StormChaser - Pią 22 Lut, 2008 14:26

Absurd ponad malborski Fryderyk z urodzenia był Chopin, całe pokolenia to akceptowały, aż spolszczono i po co?
Hagedorn - Pią 22 Lut, 2008 14:42

Feuchtwangen napisał/a:
Absurd ponad malborski Fryderyk z urodzenia był Chopin, całe pokolenia to akceptowały, aż spolszczono i po co?

spolszczono na Szopen, żeby on jeszcze bardziej polski był!
a nie jakieś żabojady śmiały gadać, że jak ojca miał Francuza to on i Francuz był odrobinę - wara!
co innego, jakby miał tylko pra-pra-babcię Polkę - nasz ci on, swojak!
:hahaha:

Larina - Pią 22 Lut, 2008 14:52

spolszczenie spolszczeniem tylko niech się trzymają jednej nazwy :lol:
francula - Pią 22 Lut, 2008 18:01

Hagedorn napisał/a:
spolszczono na Szopen, żeby on jeszcze bardziej polski był!


Znaczy, Szekspir też swój chłop :hahaha:

Bartosz - Pią 22 Lut, 2008 18:07

Spadający tynk na bloku Michałowskiego 11. MSM musi coś z tym zrobić, dobrze że ściana jest kilka metrów od chodnika i ludzie nie przechodzą pod nią, bo jakby spadł taki tynk komuś na głowę to nieszczęście gotowe.
StormChaser - Pon 25 Lut, 2008 18:52

SP5 - Drzwi do...?
konto_usunięte - Pon 25 Lut, 2008 19:41

Feuchtwangen napisał/a:
SP5 - Drzwi do...


To jest tzw. gospodarność :mrgreen:

StormChaser - Pon 25 Lut, 2008 19:49

Nawet daszek zrobili coby na głowę nie kapało.... tylko komu?
konto_usunięte - Pon 10 Mar, 2008 14:36

ochrona środowiska, następna reklama na drzewach targowisko Mickiewicza
EnStMa - Sro 12 Mar, 2008 13:23
Temat postu: reklama
Czy Ekolodzy nie powinni się przywiązać do drzew przed targowiskiem? Przez takie rzeczy to jajeczka z gniazd w okresie lęgowym powypadają. :nook:
Irasisko - Sro 12 Mar, 2008 22:10

... a krowy przestaną mleko dawać, a kury jajka znosić.... :peace:
konto_usunięte - Sro 26 Mar, 2008 00:13

Fajna stronka

http://www.malbork.com

:mrgreen: :-P

konto_usunięte - Sro 26 Mar, 2008 00:47

strony um nawet admin nie czyta :hahaha: nazwy sprzed dwóch lat i "puste" linki często czytają raz na dwa lata :hahaha: :hahaha: :hahaha:
StormChaser - Sro 26 Mar, 2008 15:51

Rejon Gazowniczy w Malborku 26 marca 2008 Merry Christmas :mrgreen:
StormChaser - Sro 26 Mar, 2008 16:23

Telekomunikacja Polska SA

Aparat, przedstawiał jakąś wartość więc zdjęty (nie ukradziony!) przez właściciela, reszta - demontaż droższy niż pozyskany złom więc stoi.
Wszelkie znaki identyfikujące tę szacowna firme usunięto ale przecież wiemy czyja to własność i ozdoba zamku.

Corzano - Sro 26 Mar, 2008 16:25

Feuchtwangen napisał/a:
więc stoi

Jest gdzie się schować przed deszczem. ;-)

konto_usunięte - Sro 26 Mar, 2008 21:55

Cytat:
Jest gdzie się schować przed deszczem.


Nawet wino można obalic po kryjomu

StormChaser - Czw 27 Mar, 2008 14:58

Tradycyjnie wielkanocny...
StormChaser - Nie 30 Mar, 2008 20:08

Cudo architektury styropianowej - Al. Wojska Polskiego
StormChaser - Sob 05 Kwi, 2008 15:13

Monolog mi się tworzy, ale co tam...

Zaplecze targowiska na ulicy Solnej od strony Młynówki - pięknie :evil:

StormChaser - Sob 05 Kwi, 2008 15:27

I kolejna reklama telekomunikacyjnego potentata
Bartosz - Nie 20 Kwi, 2008 12:14

Chodnik do nikąd na ulicy Kwiatkowskiego.
StormChaser - Wto 22 Kwi, 2008 20:29

Men's at work :mrgreen:
Czyli jeden pracuje, a...

konto_usunięte - Wto 22 Kwi, 2008 20:31

Feuchtwangen napisał/a:
Men's at work :mrgreen:
Czyli jeden pracuje, a...


To jest powszechny problem, nawet jakby ci panowie pili wódke na ulicy w czasie pracy to i tak ich pracodawca by nie zwolnił, co najwyżej mandat od SM, takie trudne czasy nastały...

Mr.Kłosik - Wto 22 Kwi, 2008 20:32

Tacy są u nas robotnicy co to będzie z EURO 2012 :mrgreen:
francula - Wto 22 Kwi, 2008 20:38

Wracając dzisiaj rowerem z wycieczki też miałem ochotę sfocić tych zapaleńców. Większość podpierała barierkę i rozglądała się za wszystkim, co się obok nich przemieszczało. Ręce opadają, co za mentalność.
StormChaser - Wto 22 Kwi, 2008 20:40

Jaki nadzór, jaka firma - taka praca.
Pozdrawiam GDDKiA

Bartosz - Wto 22 Kwi, 2008 20:44

Widzę że dużo forumowiczów ich widziało dziś. Jak jechałem przed 19 to też jeden pracował reszta odpoczywała.
superfan - Wto 22 Kwi, 2008 21:14

Tyczy sie robionego chodnika na Zakopiańskiej. Koło 10 a jeden pokazuje co ma w komórce.
Linka - Wto 22 Kwi, 2008 21:31

Strach mówić, ale im to by się przydał jakiś kapo (niezwiązany z nimi koleżeństwem), z batem w łapie. Albo inszy "ekunom". I potem się dziwić, że Sikorskiego była tak późno oddana w zeszłym roku...
StormChaser - Sro 23 Kwi, 2008 16:33

Dziś wszyscy dziarsko pracowali koło UM, chyba ktoś czytał, bo urząd to im może... :-P
superfan - Sob 26 Kwi, 2008 19:36

Ja tak z innej beczki dołożę fotkę. A mianowicie brama przy Alfa Electro jest otwarta pies lata luzem. Tylko brakuje nieszczęścia.
LnxTx - Czw 15 Maj, 2008 15:18

Do czego służy bus do przewozu niepełnosprawnych?

(klik, więcej zdjeć)

konto_usunięte - Czw 15 Maj, 2008 15:52

LnxTx napisał/a:
Do czego służy bus do przewozu niepełnosprawnych?
[url=http://lh4.ggpht.com...ter.jpg]Obrazek[/url]
(klik, więcej zdjeć)


Niezła prywata

StormChaser - Sro 28 Maj, 2008 21:52

Za malborskim Tesco...

Naszej SM polecam rundkę wokół dla oddechu od zakładania blokad, przy czym przy śmietniku tego sklepu radze na wdechu szczególnie w upale :-/

pszemot - Czw 29 Maj, 2008 09:41

widać - jaki kierownik sklepu- taki porządek :hahaha:
StormChaser - Nie 15 Cze, 2008 19:24

Była imprezka, a do śmietnika tak daleko :evil:
marian1410 - Nie 22 Cze, 2008 10:13

Pamiętam jak burmistrz beczał na łamach jakiejś gazety, że przy "okazji" postawienia pomnika będzie odnowiony skwerek.
chichot - Nie 22 Cze, 2008 16:57

marian1410 napisał/a:
Pamiętam jak burmistrz beczał na łamach jakiejś gazety, że przy "okazji" postawienia pomnika będzie odnowiony skwerek.

sorry nie kumam...Ten skwerek ???

StormChaser - Nie 22 Cze, 2008 17:21

Raczej nie ten :bag:
vonplauen - Sro 25 Cze, 2008 22:08

Reklamowy syfilis
rob3rt - Pią 04 Lip, 2008 22:08

:->
Larina - Nie 06 Lip, 2008 20:17

tej części już nie ma

pozwoliłam sobie użyczyć fotkę Rob3rt`a

rob3rt - Pon 07 Lip, 2008 01:09

to tylko kwestia czasu jak i resztę rozkradną :mrgreen: i tak już kierowcy przejeżdżali przez dziurę w policjancie :-P
argus - Pon 07 Lip, 2008 08:28

Jestem codziennym bywalcem okolic zamku i wczoraj pokusiłem się o sprawdzenie jak respektowane są przepisy płatnego parkowania na ulicy Starościńskiej.
Proszę sobie wyobrażić, że o godzinie 16.50 na tej ulicy parkowało dokładnie 27 aut z czego 25 (słownie dwadzieścia pięć) nie posiadało wykupionego biletu parkingowego, a w 2 autach owszem były takowe ale nieważne, gdyż czas parkowania minął im kika godzin wcześniej.
To prawdziwy skandal!!!
Straży Miejskiej i policji na ulicy Starościńskiej nie widziałem od miesiący.
Pytam się po co jest parkomat na tej ulicy?

Hagedorn - Pon 07 Lip, 2008 09:01

argus napisał/a:
i wczoraj pokusiłem się o sprawdzenie jak respektowane są przepisy płatnego parkowania

drobna uwaga: wczoraj była niedziela, a w niedzielę (oraz w dni powszednie po 18.00)parkowanie jest bezpłatne o ile się nie mylę...

argus - Pon 07 Lip, 2008 11:50

Hagedorn napisał/a:
drobna uwaga: wczoraj była niedziela, a w niedzielę (oraz w dni powszednie po 18.00)parkowanie jest bezpłatne o ile się nie mylę...

Mylisz się, bo parkowanie na Starościńskiej jest płatne przez cały tydzień (łącznie z weekendem), ale faktycznie tylko do godziny 18.

chichot - Pon 07 Lip, 2008 15:29

argus napisał/a:
Jestem codziennym bywalcem okolic zamku i wczoraj pokusiłem się o sprawdzenie jak respektowane są przepisy płatnego parkowania na ulicy Starościńskiej.
Proszę sobie wyobrażić, że o godzinie 16.50 na tej ulicy parkowało dokładnie 27 aut z czego 25 (słownie dwadzieścia pięć) nie posiadało wykupionego biletu parkingowego, a w 2 autach owszem były takowe ale nieważne, gdyż czas parkowania minął im kika godzin wcześniej.
To prawdziwy skandal!!!

Właśnie wczoraj tam zaparkowałem i nawet chciałem zapłacić ale niestety parkomat nie chciał ode mnie pieniędzy.... No, cóż w sumie to nienarzekam z tego powodu...

konto_usunięte - Pon 07 Lip, 2008 15:41

argus napisał/a:
parkowało dokładnie 27 aut z czego 25


No ale kto ma się tym zająć, pozwalniali strażników, na ulicę zostało 8 z 14, w soboty i niedzielę nie wiem jak wyglądają dyżury i praca... ale raczej marnie...
pozostałości cudownego planu...

pszemot - Pon 07 Lip, 2008 18:13

Parkomat nie przyjął pieniędzy bo parkowanie płatne do godziny 15 tej ustawa o parkowaniu w malborku
zapała - Pon 07 Lip, 2008 18:24

argus napisał/a:
Jestem codziennym bywalcem okolic zamku i wczoraj pokusiłem się o sprawdzenie jak respektowane są przepisy płatnego parkowania na ulicy Starościńskiej.
Proszę sobie wyobrażić, że o godzinie 16.50 na tej ulicy parkowało dokładnie 27 aut z czego 25 (słownie dwadzieścia pięć) nie posiadało wykupionego biletu parkingowego, a w 2 autach owszem były takowe ale nieważne, gdyż czas parkowania minął im kika godzin wcześniej.
To prawdziwy skandal!!!
Straży Miejskiej i policji na ulicy Starościńskiej nie widziałem od miesiący.
Pytam się po co jest parkomat na tej ulicy?


dodajmy, że jeszcze na dodatek super się komponuje z otoczeniem, zupełnie niepotrzebnie zrywali tam asfalt, przecież tak by to się pięknie komponowało, czy tam nie może być po prostu zakazu zatrzymywania się - w końcu ulica znajduje się pomiędzy dwoma parkingami, eh szkoda gadać

konto_usunięte - Pon 07 Lip, 2008 18:35

pszemot napisał/a:
Parkomat nie przyjął pieniędzy bo parkowanie płatne do godziny 15 tej ustawa o parkowaniu w malborku


Inne godziny parkowania przy zamku są, nie pamietam czy nie przyjmuje czy bije bilet na nastepny dzien od 10 naliczając czas.

Uchwała :-)

chichot - Pon 07 Lip, 2008 20:40

Azaziz napisał/a:
pszemot napisał/a:
Parkomat nie przyjął pieniędzy bo parkowanie płatne do godziny 15 tej ustawa o parkowaniu w malborku


Inne godziny parkowania przy zamku są, nie pamietam czy nie przyjmuje czy bije bilet na nastepny dzien od 10 naliczając czas.

Uchwała

byłem tam ok. 12

pszemot - Wto 08 Lip, 2008 13:42

no to parkometr "nie bangla" :hahaha:
argus - Wto 08 Lip, 2008 14:26

Dzisiaj znowu turyści nagminnie olewali parkomaty na Starościńskiej, a Staż Miejska olewa nas podatników.
Straty miasta z tytułu parkowania na tej ulicy łatwo policzyć.
Przeciętnie turysta przebywa na zamku ok 3 godzin, więc
3 godziny x 5 zł = 15 zł
Przeciętnie dziennie może parkować w sezonie nawet 100 aut, więc
15 zł x 100 aut =1500 zł
Jest to tylko strata za jeden dzień. Ścisły sezon na zamku trwa jednak 60 dni wakacyjnych, więc
1500 zł x 60 dni = 90 000 zł !!!

A zdjęcia dodaję, aby nie było niedomówień.

argus - Pią 18 Lip, 2008 23:14

Co za skończony dureń (nie waham się użyć aż tak drastycznych słów) ogrodził parking przed Urzędem Skarbowym? Przez to zablokowana została połowa i tak ledwo co przejezdnej ulicy Kopernika. A dodajmy, że teraz nie jest już jednokierunkową.
konto_usunięte - Sob 19 Lip, 2008 05:55

argus napisał/a:
Co za skończony dureń (nie waham się użyć aż tak drastycznych słów) ogrodził parking przed Urzędem Skarbowym? Przez to zablokowana została połowa i tak ledwo co przejezdnej ulicy Kopernika. A dodajmy, że teraz nie jest już jednokierunkową.


Dobrze powiedziane, też to fociłem wczoraj ;-) można się zdziwić na tej ulicy, ale nie ma zakazu zatrzymywania chyba wstawionego, więc wszystko jest OK, brawo za głupotę, jeden pas wyłączony na dwukierunkowej - trzeba jeździć po chodniku

StormChaser - Sob 19 Lip, 2008 08:32

Jest/był znak z tabliczką, że parking tylko dla klientów US i zakaz też jakiś - foto z listopada mogło się pozmieniać
StormChaser - Wto 22 Lip, 2008 17:20

Parkingu nie ma, myjni nie ma, a obdrapanej tablicy nawet złomiarze nie zabiorą...
kolekcjoner - Wto 22 Lip, 2008 17:35

Feuchtwangen napisał/a:
myjni nie ma

No przecież widać, że za tablicą w krzakach stoi samochód w myjni :hahaha:

StormChaser - Wto 22 Lip, 2008 17:40

To nie samochód - niebieska plandeka na dziurawym dachu działkowej altanki :-P
LnxTx - Sro 23 Lip, 2008 21:10

Z dziś na Kochanowskiego. Brakujący kawałek leży przy chodniku.
StormChaser - Sro 23 Lip, 2008 21:13

Pewno wszystko tak montowane jak nowe ławeczki na Piłsudskiego - kołki rozporowe. :hihi:
StormChaser - Sro 23 Lip, 2008 21:24

Dworzec Autobusowy w Malborku, cud nad cudy perła w naszej turystycznej Mekce Pomorza :-P
StormChaser - Czw 24 Lip, 2008 23:24

Remont dachu zakończony, stare dachówki na autoutylizację czekają.
fritzek - Pią 25 Lip, 2008 00:15

Feuchtwangen napisał/a:
Dworzec Autobusowy w Malborku, cud nad cudy perła w naszej turystycznej Mekce Pomorza :-P

Muzeum PRL można by otworzyć. Jeszcze tylko buda z zapiekankami i atrakcja jak ta lala ;-)
Dworzec autobusowy w Gdańsku wygląda też tragicznie...

Milek - Pią 25 Lip, 2008 15:21

W Ostródzie nie lepiej, owłasne nogi można się przewrócić.
marky - Wto 29 Lip, 2008 21:46

fritzek napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
Dworzec Autobusowy w Malborku, cud nad cudy perła w naszej turystycznej Mekce Pomorza :-P

Muzeum PRL można by otworzyć. Jeszcze tylko buda z zapiekankami i atrakcja jak ta lala ;-)
Dworzec autobusowy w Gdańsku wygląda też tragicznie...


Przejeżdżałem prawie codziennie koło jednego budynku i pewnego dnia mnie zamurowało. Zobaczyłem ten napis. Musiałem pojechać po aparat i zrobić zdjęcie. Niech będzie do Muzeum PRL :-D
Jest to budynek na rogu Dalekiej i Toruńskiej.
No i oczywiście sprawdziłem z ciekawości - VII Zjazd PZPR obradował 8-12 grudnia 1975 r.

Corzano - Czw 31 Lip, 2008 12:07

Feuchtwangen napisał/a:
Dworzec Autobusowy w Malborku, cud nad cudy perła w naszej turystycznej Mekce Pomorza :-P

To zdjęcie z lat 80. XX w.?

Linka - Czw 31 Lip, 2008 14:17

Corzano napisał/a:
To zdjęcie z lat 80. XX w.?


Niestety, taka jest gorzka prawda o PKS w Marienburgu A.D. 2008 :-P

Aida - Pią 01 Sie, 2008 12:49

marky napisał/a:
No i oczywiście sprawdziłem z ciekawości - VII Zjazd PZPR obradował 8-12 grudnia 1975 r.
Słuchajcie, to już prawie zabytek! :hihi:
StormChaser - Sro 06 Sie, 2008 11:05

Straż zrobiła swoje zagrożenie usunęła... na sprzątnięcie drzewa trzeba zapewne przetarg ogłosić, albo w UM panuje blady strach na hasło drewa trzeba przyciąć po akcji z parkiem.

(zdjęcia z 9:30, do 12:00 sytuacja bez zmian)

konto_usunięte - Sro 06 Sie, 2008 19:01

Feuchtwangen napisał/a:
na sprzątnięcie drzewa trzeba zapewne przetarg ogłosić


...ktory pewnie trzeba pewnei tak napisac by wplynela jedyna sluszna oferta ZGKIM :hihi:

Mr.Kłosik - Sro 06 Sie, 2008 19:42

O ok 17 dalej to leżało
konto_usunięte - Pią 15 Sie, 2008 14:05

Ktoś wie do czego to cudo służy - stojak na rowery? ;-) (nie pamiętam czy było na forum)
kolekcjoner - Pią 15 Sie, 2008 14:22

Wygląda na kabel energetyczny .... taki ważny, zasilający. Może ktoś z siekierą przetnie ... ?????? :hahaha:
konto_usunięte - Pią 15 Sie, 2008 14:27

Może to super tajny przewód łączący lotnisko cywilne w Królewie z czerwonym telefonem burmistrza? :hihi:

Prawo budowlane, prawem budowlanym... a ktoś dokonuje odbiorów robót z takimi cudami...

Chyba średniego napięcia :)

Larina - Pią 15 Sie, 2008 14:46

Azaziz napisał/a:
Ktoś wie do czego to cudo służy


łomatko pamietam że to coś jest w tym miejscu odkąd sięga moja pamięć, jako dziecko się tego balam i gdy szłam obok to zataczałam kółko by tylko nie iść za blisko :lol:

karVVan - Pią 15 Sie, 2008 20:04

To sa te dwa slawne zaginone żebra z baszty mostowej :hahaha:
gmb - Pią 15 Sie, 2008 23:48

Azaziz napisał/a:
Ktoś wie do czego to cudo służy - stojak na rowery? ;-) (nie pamiętam czy było na forum)


To są jakieś kable (???) i stercza tak sobie o ile dobrze pamiętam od czasu budowy wiaduktu :clap:
W sumie dziwne że nie "zaopiekował" się nimi do tej pory jakiś amator-zbieracz metali kolorowych.
Na terenie byłego MAKOPu wycinali siekierami z ziemi kable 15kV pod napięciem :peace: a tutaj taki kąsek i chętnych brak :shock:

pszemot - Sob 16 Sie, 2008 15:21

wygląda jak energetyczny- średniego napiecia, ale jakaś staroć, na pewno nieczynny. Swego czasu, remontując Al Rodła, powinni go wyciąć i usunąc (inwestor)
StormChaser - Sob 16 Sie, 2008 15:26

Może jeszcze ruski telekom, swego czasu kopara przecięła taki w okolicach dzisiejszej Kotarbińskiego, to się działo, WSW, SB zlot normalnie, operator na 48 :mrgreen:
konto_usunięte - Sob 16 Sie, 2008 16:47

Przecięliśmy taki podczas budowy Intermarche :hihi:
Mr.Kłosik - Pon 18 Sie, 2008 12:16

Oto co dziś zobaczyłem
StormChaser - Pon 18 Sie, 2008 16:15

Mr.Kłosik napisał/a:
Oto co dziś zobaczyłem
Wózek złomiarzom się zpsuł ot co :hihi:
Mr.Kłosik - Pon 18 Sie, 2008 17:38

Feuchtwangen napisał/a:
Wózek złomiarzom się zpsuł ot co

Co tu śmiesznego zagradza chodnik i może spowodować wypadek jeśli kierowca nie zauważy tego złomu

Milek - Pon 18 Sie, 2008 17:49

Jak będzie pijany i jechał z prędkością niedozwoloną to może być wypadek, gorzej z pieszymi bo można nogę pocharatać.
StormChaser - Pon 18 Sie, 2008 19:53

Nie można, o 14-ej nie było po atrakcyjnym towarze śladu
StormChaser - Pią 22 Sie, 2008 16:28

Może tak złamać nogę... na Piłsudskiego
esh0 - Pią 22 Sie, 2008 19:14

Ostatnio było o cegłach przy pomniku, a wczoraj idąc koło mojej byłej szkoły zauważyłem takie o to cuś. Ciekawe kto na tym nocuje :)
StormChaser - Sob 23 Sie, 2008 12:45

Przejście i nie przejście... zależy czy pomalowane czy nie
StormChaser - Sob 23 Sie, 2008 13:26

Tyle się mówi o braku energii...
konto_usunięte - Sob 23 Sie, 2008 13:30

Oświetlają "kible" plakaty - szczytny cel :hihi:

A swoją drogą powinien być zakaz naklejania plakatów na tych obiektach - JAK TO WYGLĄDA?!

I kto nakleja? Starostwo Powiatowe, wcześniej chyba MWC plakaty z dukatami.

JAKIE URZĘDY TAKI WYGLĄD MIASTA

domber - Pon 25 Sie, 2008 06:48

Azaziz napisał/a:
A swoją drogą powinien być zakaz naklejania plakatów na tych obiektach - JAK TO WYGLĄDA?!

Azazis czemu nie ? :lol: jeśli zbierze się kolejka zawsze z nudów można poczytać :czytaj: aby ciśnienie zelżało :lol:

konto_usunięte - Pon 25 Sie, 2008 19:50

domber napisał/a:
aby ciśnienie zelżało


Przed kampanią wyborczą to się człowiek osika z powodu wzrostu ciśnienia :hihi:

StormChaser - Wto 02 Wrz, 2008 17:53

takie rzeczy, tylko w Malborku :hahaha:
LnxTx - Wto 09 Wrz, 2008 15:25

Leży tak od wczoraj.
Hagedorn - Wto 09 Wrz, 2008 16:01

LnxTx napisał/a:
Leży tak od wczoraj

to zamiast focić mógłbyś podejść i podnieść! :mrgreen:

Bartosz - Pią 12 Wrz, 2008 18:42

Z poligonu, to co zobaczyłem…, szkoda gadać.
Kilka płyt z nazwiskami, wszystkie czytelne.
Na jednym zdjęciu, jedna wielka kamienna na której napisy oraz kilka tablic które leżały obok siebie. Z tego co wiem to osoba która to wysypuje ma to wszystko rozbić, a jak widać nie robi tego.

Przepraszam za jakość, zdjęcia z komórki. Zakryłem też nazwiska.

zapała - Nie 14 Wrz, 2008 16:31

Bartosz napisał/a:
Z poligonu, to co zobaczyłem…, szkoda gadać.
Kilka płyt z nazwiskami, wszystkie czytelne.
Na jednym zdjęciu, jedna wielka kamienna na której napisy oraz kilka tablic które leżały obok siebie. Z tego co wiem to osoba która to wysypuje ma to wszystko rozbić, a jak widać nie robi tego.

Przepraszam za jakość, zdjęcia z komórki. Zakryłem też nazwiska.


to nie absurd tylko skandal

Bartosz - Nie 14 Wrz, 2008 18:24

zapała napisał/a:
to nie absurd tylko skandal


Nie wiedziałem gdzie to wstawić, więc Admin może przenieść do odpowiedniego wątku.

konto_usunięte - Nie 14 Wrz, 2008 18:25

Bartosz napisał/a:
Nie wiedziałem gdzie to wstawić, więc Admin może przenieść do odpowiedniego wątku.


Załoze watek Malborskie skandale :hihi:

muhomor - Pon 15 Wrz, 2008 22:17
Temat postu: To tez absurd
Ostatnio odwiedzilem rodzime miasto po dluzszym czasie. Zgodnie z logika uplyw czasu powinien miec swoje odzwierciedlenie w postepie cywilizacyjnym. I niby wszystko by sie zgadzalo - slawetne rondo, kolejny market - gdyby nie moja fanaberia powrotu do domu autobusem. Ostatni autobus w stone Wielbarku z Pl. Slowianskego odjezdza o 20:39 niezaleznie od dnia tygodnia. Ludzie!!! Przeciez to jest dramat.

Pamietam, ze jeszcze kilka lat temu narzekalem pod nosem wracajac "1" o 22 z minutami na brak lini nocnej. Regresu nie przewidzialem.

Pozdrawiam.

konto_usunięte - Pon 15 Wrz, 2008 22:21
Temat postu: Re: To tez absurd
muhomor napisał/a:
Ostatnio odwiedzilem rodzime miasto po dluzszym czasie. Zgodnie z logika uplyw czasu powinien miec swoje odzwierciedlenie w postepie cywilizacyjnym. I niby wszystko by sie zgadzalo - slawetne rondo, kolejny market - gdyby nie moja fanaberia powrotu do domu autobusem. Ostatni autobus w stone Wielbarku z Pl. Slowianskego odjezdza o 20:39 niezaleznie od dnia tygodnia. Ludzie!!! Przeciez to jest dramat.

Pamietam, ze jeszcze kilka lat temu narzekalem pod nosem wracajac "1" o 22 z minutami na brak lini nocnej. Regresu nie przewidzialem.

Pozdrawiam.


Nie znasz się

UM i prezes ZGKIM wie lepiej czego ci potrzeba :hihi:

muhomor - Pon 15 Wrz, 2008 22:28

Wspaniale, ze troszcza sie o to zebym przed 21 byl w domu.

A moze to jakies taxowkowe lobby? :)

konto_usunięte - Pon 15 Wrz, 2008 22:39

Ja myślę, ze to dbałość o zdrowie mieszkańców, jak zlikwidują niskopodłogowe autobusy i w prowadzą same busy do Malborka, to ludzie zaznają więcej ruchu ;-)
karVVan - Wto 16 Wrz, 2008 02:51

Azaziz napisał/a:
Ostatni autobus w stone Wielbarku z Pl. Slowianskego odjezdza o 20:39 niezaleznie od dnia tygodnia. Ludzie!!! Przeciez to jest dramat.

40 lat temu o 22:30 byl ostatni autobus.Fajnie,czasy sie zmienily no i dzien sie stal duzo krotszy :hihi:

argus - Wto 16 Wrz, 2008 15:09

Przejście dla pieszych przed SP 5 w mocno oszczędnościowym wydaniu.
Zabrakło farby, chęci do pracy czy jest to po prostu głupota wykonawcy? Trwa to już kilka dni

argus - Wto 16 Wrz, 2008 15:13

Lekceważenie przepisów drogowych w dużym wykonaniu!
Gdzie była straż miejska ze swoimi blokadami?

StormChaser - Wto 16 Wrz, 2008 15:20

Myślisz że mają na takie koło :hihi:

Podwykonawcą oznakowania poziomego na remontowanych ulicach przez PBD SA jest Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych "STARKOM" spółka z.o.o. - tamtejszy odpowiednik naszego ZGKiM :-/

konto_usunięte - Wto 16 Wrz, 2008 15:49

Mi też się podoba to przejście, prawie codziennie przejeżdżam i podziwiam

:clap:

To pole do popisu dla nowej Pani Gospodarz Miasta

Robin Hood - Wto 16 Wrz, 2008 22:46

argus napisał/a:
Przejście dla pieszych przed SP 5 w mocno oszczędnościowym wydaniu.
Zabrakło farby, chęci do pracy czy jest to po prostu głupota wykonawcy? Trwa to już kilka dni


Tak miało być i jest zgodnie z nowatorskim projektem wykorzystania oznakowania jezdni w programie inicjatyw na rzecz rozwoju kondycji fizycznej dzieci i młodzieży. Rzeczona zebra (czy też niedokończone pasy)jak to niektórzy zauważyli jest jednym z takich elementów. Otóż zgodnie z założeniami projektu ten typ przejścia dla pieszych ma za zadanie wykształcenie odpowiednich nawyków przyszłych trójskoczków. Mamy trzy pasy białe jako miejsce odbicia na raz... dwa... trzy... i ostatni skok obunóż na chodnik po przeciwnej stronie. Nic prostszego ;-)
Jako, że nasze wyniki osiągane w olimpijskich dyscyplinach lekkoatletycznych są mierne, taki pomysł zasługuje na wsparcie. Niebawem mają się pojawić przejścia dla pieszych z jednym pasem dla tyczkarzy, tudzież przejścia z blokami startowymi zamiast pasów - dla przyszłych sprinterów.

konto_usunięte - Sro 17 Wrz, 2008 09:32

Robin Hood napisał/a:
Niebawem mają się pojawić przejścia dla pieszych z jednym pasem dla tyczkarzy, tudzież przejścia z blokami startowymi zamiast pasów - dla przyszłych sprinterów.


I rów z wodą... a w pewnym miejscu parkur dla osłów :hihi:

argus - Sro 17 Wrz, 2008 12:27

Azaziz napisał/a:
I rów z wodą... a w pewnym miejscu parkur dla osłów :hihi:

Przed Urzędem Miasta czy Starostwem? :hahaha:

Aida - Sro 17 Wrz, 2008 12:50

Cytat:
Przejście dla pieszych przed SP 5 w mocno oszczędnościowym wydaniu.

Dla emerytów, w ramach cięć budżetowych... :hihi:

Mr.Kłosik - Pon 22 Wrz, 2008 18:57

Co zobaczyłem w Młynówce...
Chudy - Pon 22 Wrz, 2008 19:01

Ciało obce. Brrr.
StormChaser - Wto 23 Wrz, 2008 18:12

Przed Starostwem Powiatowym
Kuglow - Wto 23 Wrz, 2008 18:42

Co za wiocha i buractwo w tym mieście panuje :kij: :evil: :bag:
konto_usunięte - Wto 23 Wrz, 2008 18:51

Oooo, już torebki z MaCa!!!! Kurcze nie byłem na otwarciu :kij:
StormChaser - Wto 23 Wrz, 2008 19:02

Może pozwolenie na budowę załatwiali :-P
duśka - Nie 19 Paź, 2008 10:36

Taka sobie "designer'ska" abstrakcja z dywanikiem w tle, na klatce schodowej w kamienicy na Reymonta 8.
kolekcjoner - Nie 19 Paź, 2008 10:50

... ale coooool .... :hahaha:
Aida - Nie 19 Paź, 2008 13:05

Aż zęby bolą. ;)
Mnie bardziej od tamtego śmietnika zirytowała tabliczka nad nim. :evil:

kolekcjoner - Nie 19 Paź, 2008 16:00

A tak ten dom wygląda z zewnątrz ...
zapała - Nie 19 Paź, 2008 16:11

kolekcjoner napisał/a:
A tak ten dom wygląda z zewnątrz ...


i już wszystko jasne :roll:

Kuglow - Nie 19 Paź, 2008 19:54

Nie ma to,jak najświeższe informacje http://www.imalbork.pl/content/view/17/45/ :hahaha: :hahaha: :mrgreen: :shock:
slawek.u - Pon 20 Paź, 2008 07:51

No co...bardzo aktualna stronka, właśnie przejrzałem program "Nocy Sylwestrowej" w mieście na 2006/7 r.. :-D .Więcej jest takich malborskich stron uaktualnienych raz na pół roku albo i więcej...
Jest tu gdzieś na forum o tym temat.

StormChaser - Wto 21 Paź, 2008 18:01

Budynek na Reymonta 4, 5, 6 niedawno ocieplony, otynkowany, a tuż obok...
SM bez szefa, nie ma komu poinstruować że wspólnocie się kara należy?

Kuglow - Wto 21 Paź, 2008 20:11

Feuchtwangen napisał/a:
wspólnocie się kara należy?
Cóż mają zrobić,jak im śmietnika ukradli :mrgreen: Nawet nie mam ochoty na jakiś komentarz do tych zdjęć :-?
krzysiek8606 - Sro 22 Paź, 2008 20:16

mylicie się... mieszkam niedaleko, i wiem,że zawsze stał tam śmietnik... ale mieszkańcy świeżo-wyremontowanej kamienicy skarżyli się na nieprzyjemny zapach, więc śmietnik został przeniesiony!!!! niestety okoliczni mieszkańcy z przyzwyczajenia nadal wyrzucają śmieci w to samo miejsce
Linka - Sro 22 Paź, 2008 21:07

krzysiek8606 napisał/a:
niestety okoliczni mieszkańcy z przyzwyczajenia nadal wyrzucają śmieci w to samo miejsce


Psy Pawłowa, czy jak? Raz nauczeni, reagują w określony sposób, nie pójdą w inne miejsce? :evil:

StormChaser - Czw 23 Paź, 2008 03:36

Zapach z pewnością hmm... bardziej wyrazisty bukiet ma bez tego blaszanego opakowania :-/
Aida - Czw 23 Paź, 2008 10:21

Może jakąś tabliczkę powiesić: "Śmietnik przeniesiony gdzie indziej."
I zatrudnić psa stróża. :-> ;-)

konto_usunięte - Sob 01 Lis, 2008 22:44

http://www.mzk.malbork.pl/text/61_pl.php

Cytat:
Informacja o kursowaniu dodatkowych autobusów MZK Malbork w okresie Święta Zmarłych


Jak widać, niektórzy zostali jeszcze przed 1989 r. ;-)

cubek - Nie 02 Lis, 2008 11:58

Azaziz napisał/a:
http://www.mzk.malbork.pl/text/61_pl.php

Cytat:
Informacja o kursowaniu dodatkowych autobusów MZK Malbork w okresie Święta Zmarłych


Jak widać, niektórzy zostali jeszcze przed 1989 r. ;-)


widzę, że i Wam brakuje konkretnych tematów,jak najbardziej rozumiem, że prawo do komentarzy i oceny ma każdy, ale to akurat to zwykłe "czepianie się " detali :-D

konto_usunięte - Nie 02 Lis, 2008 13:32

cubek napisał/a:
ale to akurat to zwykłe "czepianie się " detali


zwracanie uwagi na absurdy ;-)

argus - Pią 14 Lis, 2008 20:20

Od "wieków" mieszkańcy Malborka chadzali najkrótszą drogą łączącą Solną i Piłsudskiego, więc jaki cymbał zlikwidował ten chodnik? Jak widać przyzwyczajenia pozostały i pozostaną na pewno na kolejne "wieki".
Milek - Pią 14 Lis, 2008 21:42

argus napisał/a:
Od "wieków" mieszkańcy Malborka chadzali najkrótszą drogą łączącą Solną i Piłsudskiego, więc jaki cymbał zlikwidował ten chodnik? Jak widać przyzwyczajenia pozostały i pozostaną na pewno na kolejne "wieki".

W wydeptanych ścieżkach powinni położyc kostkę, tak robią powszechnie w Ostródzie, u mnie na osiedlu jest przynajmniej kilkanaście takich chodników, a pod moim blokiem 4.

Szpak - Pią 14 Lis, 2008 21:49

Co Wy!Postawią (raczej ukryją)strażnika i kasa leci.
Milek - Pią 14 Lis, 2008 21:52

Szpak napisał/a:
Co Wy!Postawią (raczej ukryją)strażnika i kasa leci.

Zabraknie strażników na obstawienie wszystkich skrutów

domber - Sob 15 Lis, 2008 08:14

panowie jaki chodnik ?przecież ten teren jest na sprzedaż więc poco wydawać kaskę na coś co i tak będzie zdjęte :czytaj:
StormChaser - Sob 22 Lis, 2008 15:11

Mamy kolejną już zimę objazd w centrum miasta... Między innymi objazd dotyczy także dojazdu do Zamku, z tym że turysta aby się połapać musi znać adres MZM samo hasło Zamek nie istnieje na żadnym oznakowaniu drogi.
Poniżej losy jednego autokaru... O kilku pieszych turystach pytających o jakiś tam Castle, Schloss & Castello nie wspomnę.

Kuglow - Sob 22 Lis, 2008 15:27

Eeee nie ma co się stresować z powodu jakiegoś autobusu z wycieczką.Zobaczyli zamek?Zobaczyli.Na szczęście przyjechali jesienią i liście na drzewach nie zasłaniały im widoku. :hahaha: Już nie wiem sam,śmiać się,czy płakać patrząc na głupotę jaka dzieje się w tym mieście :-? Czy nad Malborkiem ciąży jakaś klątwa? Czy w zamierzchłych czasach ktoś w gniewie stwierdził,że po wsze czasy miastem kierować będą nieudacznicy? Brak i szkoda słów :evil:
konto_usunięte - Nie 23 Lis, 2008 09:54

No trudno powiedzieć co jest przyczyną takiego stanu rzeczy, brak wiedzy, chęci, brak inicjatyw, strach przed wszechwładnym jedynym sprawiedliwym i wszystkowiedzącym...

Nikt nie podejmuje własnych inicjatyw z UM mogących coś poprawić, nowa Pani Gospodarz Miasta pokazała co potrafi i co jej się chce w sprawie dziury w budynku administracyjnym słodowni, a także podczas spotkania z Radiem Gdańsk.

moje zdanie jest takie - nikomu się tam nie chce, są wydziały, które pracują pełną parą, jak wydział Lemki czy Milanowskiego... a wydział Gospodarza Miasta to sami widzicie co się dzieje na mieście...

A może dać pensje 2 razy wyższą i poszukać w konkursie osoby, która ma chęci, ambicje, moim skromnym zdaniem gospodarz miasta powinien 2-3 razy w tygodniu ruszać na miasto, powinien reagować na głosy mieszkańców, a tu nawet na email nie chce się odpisać :-D

Sytuacja jest skomplikowana, skoro Rychłowski ma ambicje zrobić coś z tym miastem, to dlaczego jego otoczenie nie chce tego?

bols - Sro 10 Gru, 2008 22:33
Temat postu: Zagadka
Jednym z absurdów jest przystanek MZK naprzeciwko Cukrowni. Wiecie o co mi chodzi?
Mr.Kłosik - Sro 10 Gru, 2008 22:37

To że miejsce postojowe dla autobusu to też pas skrętu w ulice Orzeszkową ?
bols - Sro 10 Gru, 2008 22:39

Nie
bols - Sro 10 Gru, 2008 22:49

Przystanek, jak większość, są razem z kioskiem, niestety ten jako jedyny jest "odwrotny" Ludzie zamiast grzecznie siedzieć na ławeczce lub stać, oczekując upragnionego BUSA, patrząc na lewo widzą co? Nadjeżdżający autobus? Nie Kiosk.
adam74 - Sro 10 Gru, 2008 23:29

Moze to "przypadek"? a moze ktos kto projektował nie jeździł lub nie jeździ autobusami? :hihi:
bols - Sro 10 Gru, 2008 23:32

adam74, tak jak piszesz, jeszcze raz sorry.
StormChaser - Czw 11 Gru, 2008 00:19

Jako, że do zagadek to niebardzo pasuje, tylko do absurdów, tam też ląduje.
Szpak - Pią 12 Gru, 2008 00:04

Moim zdaniem to bez różnicy.Jak autobus podjeżdża to go przecież widać.
Szpak - Sob 20 Gru, 2008 12:45

Od paru lat segreguję śmieci.W ciasnej kuchni mam osobno pojemniki na odpadki gospodarcze,osobno na papier,plastik i szkło.Mieszkam na Narutowicza 3 i mój blok nie ma pojemnika na papier.Stoi po drugiej str,bloku przy Narutowicza 2 i tam też wyrzucałem papiery.Problem w tym,że właścicielem budynku nr3 jest ZGKiM, a budynku nr 1 i 2 spółdzielnia.Nie mam prawa wyrzucać tam śmieci,ostatnio nawet zostałem upomniany przez pewną panią z tego bloku.Zacząłem więc, jak przestępca, załatwiać to pod osłoną nocy.
Ale ostatnio pojawiły się przy bloku nr.1 zamykane ogrodzenie.Podobne jest od niedawna przy Domu Rzemiosła.

Ech,ekologom wiatr zawsze w oczy...

StormChaser - Sob 20 Gru, 2008 20:26

Gratulacje za logikę w numeracji bloków na Michałowskiego! Przypomnę może przy okazji, że do 1999 12 i 14 to były 2,4...
StormChaser - Czw 25 Gru, 2008 18:38

Lepiej wyrzucić niż oddać...
konto_usunięte - Czw 25 Gru, 2008 20:37

Feuchtwangen napisał/a:
Lepiej wyrzucić niż oddać...


Paranoja

StormChaser - Sob 27 Gru, 2008 17:26

Wizytówka...
Siostra Irena - Sob 27 Gru, 2008 17:35

Feuchtwangen napisał/a:
Wizytówka...

Może to jakiś happening :-?

kolekcjoner - Sob 27 Gru, 2008 17:52

Squonk napisał/a:
Może to jakiś happening :-?

Raczej jakiś śmieciening :hahaha: :evil: :evil: :evil:

Mytoon - Sob 27 Gru, 2008 18:10

Eksmisja? Ale zimą? :hahaha:
konto_usunięte - Sob 27 Gru, 2008 18:30

Ale fajny TV!
kolekcjoner - Sob 27 Gru, 2008 21:07

Azaziz napisał/a:
Ale fajny TV!

Nie słyszałem, żeby takowa miała miejsce ostatnio na zamku :hahaha:

gacek - Sob 27 Gru, 2008 21:26

ja tam widzę napis "tanie noclegi"

ciekawe ile się płaci za "karton" ;D :bag:

Aida - Sob 27 Gru, 2008 23:40

Krzesło - jest, TV - jest, szafka - jest, stolik - jest, ogłoszenie o wynajmie jest, widok na zamek - jest.... brakuje tylko łóżka i można mieszkać... :hihi:
O widzę nawet kapok do pływania po Nogacie i kijek do łowienia bobrów.

StormChaser - Sro 14 Sty, 2009 21:54

Zima w mieście...
konto_usunięte - Sro 14 Sty, 2009 21:55

Feuchtwangen napisał/a:
Zima w mieście...


buahahahaaha, genialne :clap: :clap: :clap: :clap:

Sztumianin - Sro 14 Sty, 2009 21:57

pewnie czekają na dodatnie temperatury, które mają nastąpić w następnym tygodniu. Po co się przemęczać :hihi:
Mr.Kłosik - Sro 14 Sty, 2009 22:00

Sztumianin napisał/a:
Po co się przemęczać

Albo mieszkańcy zrobią to za miasto ale genialny jest UM :hihi:

Bayern München - Sro 14 Sty, 2009 22:28

Hagedorn napisał/a:
dla mnie jako kierowcy często jeżdżącego po Malborku absurdem jest to, że przy okazji modernizacji Alei Rodła nie zrobiono przynajmniej 3 rond (na całym świecie odchodzi się od świateł gdzie tylko można!) - światła w Malborku to kompletna porażka!




Po co nam takie ronda jakie powstają w Malborku ????? Rondo przy Pl.Narutowicza do przejechania tylko i wyłącznie dla osobówki lub busika !!!! Jak przejechać autobusem lub Samochodem z naczepą ??? Chciałbym raz posadzić kogoś z architektów za kierownica takiego pojazdu !!!!! /tylko kto by póxniej naprawił ten sprzęt/ oznacza to, że zamykamy tą część miast dla "ciężkiego" sprzętu !!!!! Najpierw trzeba Przemyśleć a później wydawać pieniądze !!!!!!! :bag:

StormChaser - Sro 14 Sty, 2009 22:39

Bayern München napisał/a:
oznacza to, że zamykamy tą część miast dla "ciężkiego" sprzętu
no taki to mniej więcej chyba ma sens...
Bayern München - Sro 14 Sty, 2009 22:42

Tak ale pozostałe ronda sę niewiele większe !!!!!! Przy Maratonie duże pojazdy " tną" środkiem ???? To po co nam takie ładne ronda ???? Może tak jak w Anglii farbą namalować koło i po temacie ???? i tak ludzie stoją, nikok nie obrażając jak "BARANY" zanim się włączą do ruchu !!!!, ale cóż wszystkiego trzeba sie nauczyć.
StormChaser - Sro 14 Sty, 2009 23:07

Nie raz się nad tymi rondami zastanawialiśmy...
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=1286
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=4023
http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=2944
Zapraszam do lektury tych tematów

argus - Wto 20 Sty, 2009 12:00

Między UM a Starostwem wciąż są święta :)
Mr.Kłosik - Wto 20 Sty, 2009 12:04

Może oni mają ciągle święta :hahaha:

Na poważnie to na Kościuszki też to jest zawieszone
pewne jest że przed sezonem letnim zdejmą :mrgreen:
To kwestia czasu

Hagedorn - Wto 20 Sty, 2009 12:35

argus napisał/a:
Między UM a Starostwem wciąż są święta :)

przed dworcem też, w ogóle w Malborku święta w pełni!
ale ja to rozumiem, Wielkanoc za pasem, po co w kółko ściągać i wieszać od nowa? :mrgreen:

StormChaser - Wto 20 Sty, 2009 15:34

W Tczewie też i jeszcze kilku blizszych miejscach, bo jakoś nie chce mi się... :hahaha: :hahaha: :hahaha:
kapsztyl - Wto 20 Sty, 2009 16:22

Hagedorn napisał/a:
Wielkanoc za pasem, po co w kółko ściągać i wieszać od nowa?


ale to wcale nie musi być absurdem! wystarczy np nieśmiertelnemu mikołajowi na skrzyżowaniu Al. Rodła z Mickiewicza dorobić królicze uszy i koszyk z jajkami. na Boże Narodzenie będą zgaszone, a jak przyjdzie Wielkanoc, to włączyć je, a zgasić brodę i worek z prezentami. :lol:
oszczędność i spryt w jednym. a światełka mogą wisieć wiecznie.

Sztumianin - Wto 20 Sty, 2009 17:06

jest co świętować :mrgreen:
anita - Wto 20 Sty, 2009 22:09

Feuchtwangen napisał/a:
W Tczewie też i jeszcze kilku blizszych miejscach, bo jakoś nie chce mi się... :hahaha: :hahaha: :hahaha:


Jak mi wiadomo, okres świąteczny trwa tradycyjnie do Gromnicznej czyli 2 lutego. Więc jeszcze czas...

superfan - Nie 25 Sty, 2009 20:44

Zmienię troche temat absurdów malborskich. Budka, w której jak zawsze urzęduje Totalizator Sportowy stoi pusty od kilku lat. Co z nim będzie, czy ktoś go zaadaptuje w jakiś sposób lub czy zostanie usunięty? Władze malborskie chyba ten teren sprzedały co widać na załączonej mapce, a budynek nie jest od lat użytkowany.
StormChaser - Nie 25 Sty, 2009 20:51

czynna kolektura jest w sklepie, jak sie daje mapkę to warto sprawdzić odniesienie do rzeczywistości, buda niedoszłej kolektury jest po drugiej stronie ulicy
superfan - Nie 25 Sty, 2009 20:55

Fakt faktem ale po co ona jeszcze stoi :evil: niech ktoś tym się zajmie.
StormChaser - Nie 25 Sty, 2009 20:57

superfan napisał/a:
niech ktoś tym się zajmie
Dresiarze?
Z tego co pamiętam działka chyba jest miejska...

Mr.Kłosik - Nie 25 Sty, 2009 21:02

A może ta młodzież co rozebrała szkielet ostatniej budy na Solnej?
Też działka miejska
Superfan jaki ci przeszkadza to napisz e mila do UM z prośbą likwidacje
Nikomu ta buda nie zagraża pod względem życia , to stoi
Może ktoś w przyszłości ją wynajmie lub kupi ;-)

saj4 - Sro 04 Lut, 2009 08:27

Nie wiem czemu jeszcze nikt tego nie zauważył, ale tablice (te takie brązowe z zamkiem) informujące turystów o zabytku w mieście są złożone nie tak jak być powinny. Mianowicie składają się one z 2 połówek i jakaś mądra głowa, która to montowała się pomyliła, zmontowała odwrotnie połówki.... Mnie to się od razu rzuciło w oczy. I tu się pytam :mrgreen: kto odbiera takie prace, może kolejny człek, który nie widzi różnicy pomiędzy połówkami. Albo był tak piany że nie zauważył :) Przejdę się dziś po mieście i zrobię fotki :D bo wszystkie te tablice są tak pomontowane ;) Po mimo że na dolnej części widać kawałek wieży zamkowej ;) Pozdrawiam forumowiczów !! :peace:
StormChaser - Sro 04 Lut, 2009 08:45

No patrz pisaliśmy o tej tablicy http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=3933 , a tego nikt nie zauważył, a masz rację! To chyba GDDKiA za to odpowiada, choć całkiem pewien nie jestem...
Hagedorn - Sro 04 Lut, 2009 08:56

następna fuszerka, jakieś fatum czy co? :shock:
argus - Nie 08 Lut, 2009 01:01

Komu to przeszkadzało? :kij:
jarek.mk - Nie 08 Lut, 2009 09:43

argus napisał/a:
Komu to przeszkadzało?


Może przyrodzie, ostatnio co trochę takie wiatry...

MrKłosik - Nie 08 Lut, 2009 13:05

Wczoraj wieczorem ktoś śmietnik przewrócił przy ul. Sikorskiego a ponadto komuś przeszkadzał znak na wysepce koło Netto...
konto_usunięte - Nie 08 Lut, 2009 13:15

MrKłosik napisał/a:
Wczoraj wieczorem ktoś śmietnik przewrócił przy ul. Sikorskiego a ponadto komuś przeszkadzał znak na wysepce koło Netto...


Ale czy to absurdy??? Zwykły wandalizm

argus - Nie 08 Lut, 2009 16:18

Azaziz napisał/a:
Ale czy to absurdy??? Zwykły wandalizm

Każdy wandalizm jest zarazem absurdem.

MrKłosik - Nie 08 Lut, 2009 16:29

Od zakończenia remontu Sikorskiego na chodniku pozostaje niesprzątnięta ziemia.
Jak wiadomo miasto czyści chodniki co pewien czas a ta ziemia dalej tam leży...

StormChaser - Nie 08 Lut, 2009 17:06

A to czasem nie wystający dekielek od gazociągu? - sprawca byłby znany, z tym sprzątaniem, długi to czas, śnieg stopniał, tony piachu zalegają
StormChaser - Nie 15 Lut, 2009 21:31

Szczytowe osiągnięcie estetyczne...
gacek - Nie 15 Lut, 2009 22:12

a ja się zastanawiałem czy tam ma powstać jakiś napis... może w 'cieplejsze dni' :hihi:
MrKłosik - Pon 16 Lut, 2009 08:39

gacek napisał/a:
może w 'cieplejsze dni'

Lub jak kasa będzie z nią to różnie jest :hihi:

vonplauen - Sro 18 Lut, 2009 21:44

Kto to był M.Michałowski ?
gacek - Sro 18 Lut, 2009 22:27

Zajrzałem do Wikipedii i rzeczywiście nie ma tam p. Michałowskiego "M"

http://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82owski napisał/a:
* Aleksander Michałowski (pianista) (1851-1938) pianista
* Aleksander Michałowski (generał) (1870-1934) - tytularny generał brygady WP
* Antoni Michałowski (1730-1792) poseł na Sejm Czteroletni, podkomorzy krakowski
* Antoni Michałowski (1837-1930) działacz społeczny, uczestnik powstania styczniowego.
* August Michałowski (1897-1952) działacz polityczny
* Czesław Michałowski (1885-1941) prokurator naczelny II RP
* Henryk Michałowski (ur. 1927) dowódca Wojsk Lotniczych
* Janusz Michałowski (ur. 1937) aktor
* Kazimierz Michałowski (1901-1981) archeolog
* Piotr Michałowski (1800-1855) malarz
* Ryszard Michałowski generał dywizji WP, naczelny prokurator wojskowy
* Witold Stanisław Michałowski (ur. 1939) inżynier, pisarz, podróżnik


dziwne... :idont:

// przepraszam za tyle edycji ale chory jestem ;) jednak ta zakładka :hihi: ale jestem dzisiaj zakręcony...

Szpak - Sro 18 Lut, 2009 22:59

Może to ktoś zasłużony dla lokalnej społeczności.Powstała ostatnio np. inicjatywa aby nazwać plac przy Kościele na Wielbarku imieniem niedawno zmarłego Zygmunta Bukalskiego,który się dla tego terenu, i nie tylko, bardzo zasłużył.
StormChaser - Sro 18 Lut, 2009 23:18

vonplauen napisał/a:
Kto to był M.Michałowski ?
Wczoraj wpadło mi w oko wieczorem, ja tam w paperach mam ze Kazimierz mu było, a ściślej
Cytat:
Profesor Kazimierz Józef Marian Michałowski, najwybitniejszy polski egiptolog, urodził się 14 grudnia 1901 roku w Tarnopolu.
Może jak stworzyli Kamila Cypriana, to teraz M od Mariana? :hahaha:
gacek - Czw 19 Lut, 2009 11:23

Może za długi byłby napis "K. J. M. Michałowskiego"? :hihi:
lukazs - Czw 19 Lut, 2009 13:02

Kiedyś słyszałem plotkę, że w Sztumie był taki przypadek: za komuny ulica była nazwana imieniem jednego gościa, zasłużonego dla ówczesnej władzy, a po zmianie ustroju, aby nie zmieniać nazwy ulicy, wprowadzono w papierach korektę i ulica dalej nazywa się tak samo, ale jej patronem jest inna osoba, o tym samym nazwisku. Nie wiem ile w tym prawdy, ale rózne śmieszne rzeczy wychodzą z nazwami ulicy.

A jeśli chodzi o Malbork to absurdem jest także Aleja Celników Polskich - czyli 20 metrowa uliczka prowadząca do nikąd. Ja bym nazwę tę nadał całej ulicy Solskiego, aż do Biedronki.

Hagedorn - Czw 19 Lut, 2009 13:06

lukazs napisał/a:
Kiedyś słyszałem plotkę, że w Sztumie był taki przypadek: za komuny ulica była nazwana imieniem jednego gościa, zasłużonego dla ówczesnej władzy, a po zmianie ustroju, aby nie zmieniać nazwy ulicy, wprowadzono w papierach korektę i ulica dalej nazywa się tak samo, ale jej patronem jest inna osoba, o tym samym nazwisku

to nie plotka, to fakt - chodzi o ulicę Baczyńskiego
pierwotnie chodziło o jakiegoś komunistę czy miejscowego "utrwalacza", a potem ostała się jako ulica poety poległego w powstaniu warszawskim :->

lukazs - Pią 20 Lut, 2009 08:43

Przyszedł mi na myśl kolejny absurd. Placówka Mederi - do jednego z "lekarzy specjalistów" trzeba się umawiać z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Ale nie to że człowiek sobie zadzwoni i się umówi - to by zbyt normalne było. Otóż zapisy są przyjmowane tylko jednego konkretnego dnia! Więc dzwonimy, dowiadujemy się ze za dwa tygodnie możemy zadzwonić i się zarejestrować, a jak się zarejestrujemy to dowiadujemy się że za dwa miesiąće mamy wizytę a pare dni przed nią trzeba ją potwierdzić. No i mijają niemal dwa miesiące - dzwonimy żeby potwierdzić - i się okazuje że zadzwoniliśmy NIE TEGO DNIA CO TRZEBA!!! Wizyta przepada, na zarejestrowanie się na kolejną musimy znów czekać do wybranego dnia.

To ja przepraszam, za co ci złozdzieje - lekarze biorą pieniadze? Za to że nie są praktycznie nigdy dostępni w ramach NFZu i mimo że dostają normalną pensję to trzeba i tak im płacić za wizyty prywatne? Np 70zł za wypisanie recepty!! A szanowne paniusie w mederi tylko w tym pomagają w chorym systemie - każdy kto choć raz tam dzwonił wie że graniczy to z cudem! Paniusie w Mederi tylko nakręcają ten wręcz przestępczy proceder.

Gdy idziemy prywatnie wygląda to tak: telefon, za dwa dni dostajemy termin, przychodzimy, PŁACIMY i po sprawie.

Widać w naszym chorym kraju nie da się inaczej, a w wydaniu malborskim tym bardziej, bo tutaj większość lekarzy specjalistów działa jedynie w ramach prywatnych przychodni które usługi z NFZu realizują tak nieprofesjonalnie jak tylko się da... A wszystko za nasze pieniądze.

StormChaser - Pią 20 Lut, 2009 09:27

rzecznik.praw.pacjenta@nfz-gdansk.pl napisz o tym, czy jedna skarga coś da nie wiem, ale gdy jest ich więcej... Utrata kontraktu oznacza praktyczną plajtę, chociaż to w samym NFZ upatrywałbym winowajcę, znam sytuację z obu stron, NFZ limituje dosłownie wszystko, a sposób stosowania tego to oczywiście gestia tej czy innej przychodni, raz to wygląda tak raz inaczej... Chory system, istniejący za nasze pieniądze, to nie malborski absurd, raczej ogólnopolski.
Robin Hood - Pią 20 Lut, 2009 12:32

lukazs napisał/a:

... Paniusie w Mederi tylko nakręcają ten wręcz przestępczy proceder...


Mocne słowa...rzucone publicznie...Czy także z pełną świadomością możliwej reakcji ze strony pomówionych Pań ??? :-/ :-?

lukazs - Pią 20 Lut, 2009 13:15

Tak, z pełną świadomością, jak wszystko co piszę. No to czekam na ten pozew. Zanim mi ktokolwiek udowodni przestępstwo, treść niezgodna z regulaminem forum Marienburg.pl - Feuchtwangen

Gdyby w Polsce UOKiK był bardziej rozwinięty to takie układy jakie mamy w służbie zdrowia byłyby nie do pomyslenia.

StormChaser - Pią 20 Lut, 2009 13:22

lukazs napisał/a:
Gdyby w Polsce UOKiK był bardziej rozwinięty to takie układy jakie mamy w służbie zdrowia byłyby nie do pomyslenia.
To napisz skargę, a nie wypisujesz rzeczy, które trzeba kasować - uogólniając obrażasz tych, którzy tak nie robią choćby i nielicznych ale jednak.
Szpak - Pią 20 Lut, 2009 19:20

W mojej przychodni rodzinnej na Konopnickiej pacjenci są przyjmowani tego samego dnia.Do specjalistów są oczywiście kolejki.I będą.W innych krajach też tak jest.Pewnie wielu ma znajomych na Wyspach Brytyjskich to niech zapyta.Ja ze swojej praktyki lekarskiej wiem, że ludzie, którzy tam pracują przylatują tu do Polski do specjalisty-bo szybciej.
W Mederii do niedawna było 2 endokrynologów,obecnie jest tylko chyba jeden (i to nie z Malborka).Przez parę godzin w tygodniu nie jest w stanie przyjąć wszystkich potrzebujących.Jakie rozwiązanie? Część pacjentów radzi sobie w ten sposób, że dojeżdża do Elbląga lub Gdańska. Ale tam wcale nie jest dużo szybciej. Można tak jak chcą niektórzy zmusić lekarza aby kosztem życia rodzinnego pracował w kolejnych nadgodzinach. Ortopeda w mojej przychodni wychodzi często po 20. Podobnie jest w innych przychodniach. A nie jest to ich ani pierwsza, ani druga praca tylko np.5.
Dziwi mnie skąd bierze się ta fala chorych. Dyżurny lekarz np. na internie miał 4-5 przyjęć na dyżurze (kilka lat temu).Teraz idźcie zobaczyć co się dzieje w Izbie przyjęć. Co jest tego powodem? To postęp medycyny sprawił, że ludzie żyją coraz dłużej.Jednakże długość życia wiąże się z tym, że żyjemy z wieloma chorobami przewlekłymi. To one wymagają coraz częstszych interwencji medycznych.Poza tym pacjenci są coraz mniej samodzielni i przychodzą z każdym przysłowiowym pryszczem co również wydłuża kolejki

Co do rejestracji to myślę,że szef Mederii ozłociłby tego kto wymyśliłby jak rozwiązać kolejki. Gdyby nie było obostrzeń w rejestracji to po kilku dniach zapełniłaby się lista do końca roku. A jak ktoś zachoruje w marcu to dopiero byłaby zadyma gdyby się dowiedział,że w przyszłym roku dostałby się do specjalisty.

P.S. W sprawie cyt.Lukazs

To ja przepraszam, za co ci złozdzieje - lekarze biorą pieniadze?

Czekam na przeprosiny albo sie spotkamy w sądzie!

lukazs - Pią 20 Lut, 2009 20:09

Przeprosin nie będzie - czekam na pozew.

W Czechach do lekarza - specjalisty (nie mówie o jakiś wybitnych specjalizacjach, tylko raczej o takich typu stomatolog, ginekolog, kardiolog, neurolog) jest się przyjetym z miejsca.

konto_usunięte - Pią 20 Lut, 2009 20:20

Lukazs - warn za pomawianie ludzi w tekstach typu:

lukazs napisał/a:
A szanowne paniusie w mederi tylko w tym pomagają w chorym systemie - każdy kto choć raz tam dzwonił wie że graniczy to z cudem! Paniusie w Mederi tylko nakręcają ten wręcz przestępczy proceder.


Przestępstwo trzeba udowodnić, tego typu teksty zapraszam na serwisy plotkarskie

Szpak - Pią 20 Lut, 2009 20:35

W Czechach do każdej wizyty u lekarza,jak również za wypisanie recepty pacjent dopłaca.
A pozew masz jak w banku.Więcej się w tym temacie nie odezwę. :bag:

Gdańszczanka - Pią 20 Lut, 2009 21:11

lukazs napisał/a:
absurdem jest także Aleja Celników Polskich


owszem, zważywszy, że nie było celników polskich a Polscy Inspektorzy Celni... I chyba tych chciano uhonorować...

Drugim absurdem - świadczącym o notorycznych wagarach decydentów podczas lekcji historii jest

ulica POCZTY GDAŃSKIEJ

celowo napisałam to dużymi literami - bo to swoisty skandal, że NIKT z odnośnych służb nie skorygował.

Ktoś powie, że to przysłowiowy "pikuś" - źle jednak świadczy o świadomości historycznej odpowiedzialnych za wizerunek miasta.

Poczta Polska w Wolnym Mieście Gdańsku (odpowiedni akapit w Encyklopedii, a także w podręczniku do nauki historii)

superfan - Sob 21 Lut, 2009 11:50

anita napisał/a:
Jak mi wiadomo, okres świąteczny trwa tradycyjnie do Gromnicznej czyli 2 lutego. Więc jeszcze czas...


Powracając do tematu świąt to wczoraj będąc w Iławie na jednej z ulic na słupach ulicznych są zawieszone dekoracje świąteczne, a tu się mówi, że okres trwa tylko do 2 lutego.

Milek - Sob 21 Lut, 2009 14:19

superfan napisał/a:
okres trwa tylko do 2 lutego

Widocznie wydłużono do 24 grudnia :-|

StormChaser - Sob 21 Lut, 2009 16:07

superfan napisał/a:
będąc w Iławie

vonplauen - Pon 23 Lut, 2009 22:22

Z budowy na Konopnickiej.
konto_usunięte - Pon 23 Lut, 2009 22:25

vonplauen napisał/a:
Z budowy na Konopnickiej.


Faktycznie, nikt nie zauważył, hahahahaahah

StormChaser - Pon 23 Lut, 2009 22:34

Azaziz napisał/a:
vonplauen napisał/a:
Z budowy na Konopnickiej.


Faktycznie, nikt nie zauważył, hahahahaahah
O co kaman? Bo zamulonym chyba
vonplauen - Pon 23 Lut, 2009 22:37

O numery alarmowe :->
Mytoon - Pon 23 Lut, 2009 22:38

totalny absurd, nie ma telefonu do Dariusza 8-)
StormChaser - Pon 23 Lut, 2009 22:49

Mytoon napisał/a:
totalny absurd, nie ma telefonu do Dariusza 8-)
gdzieś mam komórę do szefa :mrgreen:
karVVan - Wto 24 Lut, 2009 01:50

Mytoon napisał/a:
nie ma telefonu do Dariusza

Ale za to do"Andzeja" jest :hihi:

MrKłosik - Wto 24 Lut, 2009 14:44

karVVan napisał/a:
Ale za to do"Andzeja" jest

Ale nie do R. :hahaha:

StormChaser - Wto 03 Mar, 2009 19:32

Stoi sobie taki... Coś tu nie gra...
Wersja drukowana tak samo, a wszystko to pod egidą...

konto_usunięte - Wto 03 Mar, 2009 19:38

To ja dorzucam do absurdów - procedurę i wybór komendanta straży miejskiej w Malborku

Absolutnie absurd roku

StormChaser - Wto 03 Mar, 2009 19:39

Azaziz napisał/a:
Absolutnie absurd roku
Już dwóch
argus - Sob 07 Mar, 2009 13:33

Czy aby coś w Malborku zbudować trzeba najpierw coś zdewastować? :nook:
Szpak - Sob 07 Mar, 2009 15:19

W wielu miejscach dałoby się przejechać,ale po co?
Nawet myśleć i kombinować nie trzeba,tylko chęci...

Robin Hood - Nie 08 Mar, 2009 20:29

Cieszę się, że dokumentowane są na fotografiach wszelkie dowody głupoty, indolencji, braku odpowiedniego nadzoru i arogancji władzy wobec sygnałów płynących od mieszkańców...
vonplauen - Czw 12 Mar, 2009 22:18

A jednak K.
Poprawiły papraki.

konto_usunięte - Czw 12 Mar, 2009 22:26

Kaźmirz Michałowski - archeolog?

Może chodziło o tego M.? http://www.michalowski.net.pl/ słynnego Mariusza :idont:

MrKłosik - Czw 12 Mar, 2009 22:37

A może P. powinno być - Piotr Michałowski - malarz?
konto_usunięte - Czw 12 Mar, 2009 22:43

Cytat:
<a href="http://www.mlodymalbork.pl/" target="_blank"><img src="http://www.mlodymalbork.pl/banery/baner_mm_02.gif"></a>


ładna stopka w htmlu :-P domyslnie wylaczony

MrKłosik - Czw 12 Mar, 2009 22:45

Azaziz napisał/a:
ładna stopka w htmlu :-P domyslnie wylaczony

To jest na stronę internetową a nie na podpis :-P Po chwili zauważyłem :mrgreen:

superfan - Wto 17 Mar, 2009 19:27

Stacja paliw od strony Kopernika to nie jest monitorowana od kilku dobrych miesięcy. Brak połączenia kamery :hahaha: Ciekawe kto wpadł na taki genialny pomysł :mrgreen:
Robin Hood - Wto 17 Mar, 2009 20:00

superfan napisał/a:
Stacja paliw od strony Kopernika to nie jest monitorowana od kilku dobrych miesięcy. Brak połączenia kamery :hahaha: Ciekawe kto wpadł na taki genialny pomysł :mrgreen:


Nie widzisz, że to kamera bezprzewodowa. A to co dynda, to antenka nadajnika.

duśka - Wto 17 Mar, 2009 21:09

superfan napisał/a:
Stacja paliw od strony Kopernika to nie jest monitorowana od kilku dobrych miesięcy. Brak połączenia kamery :hahaha: Ciekawe kto wpadł na taki genialny pomysł :mrgreen:


A Ty skąd masz net w kompie? Bo o ile wiem to kabla sieciowego też nie masz podłączonego. :bag:

YULKACZ - Sro 18 Mar, 2009 19:17

superfan napisał/a:
Stacja paliw od strony Kopernika to nie jest monitorowana od kilku dobrych miesięcy.


Czyżby ta informacja miała być zachętą na bezpłatne tankowanie?????????

pszemot - Sro 18 Mar, 2009 20:23

może i bezprzewodowa - ale zasilanie to pewnie z baterii słonecznych :lol:
argus - Pon 23 Mar, 2009 11:51

Bardzo mnie ciekawi kto wydał zezwolenie na takie oszpecenie miasta?
Dziwna to reklama, bo Energa w Malborku chyba nie ma żadnej konkurencji, a hasło "Duża dawka oszczędności" brzmi jak parodia przy włączonym oświetleniu ulic w ciągu dnia.

StormChaser - Pon 23 Mar, 2009 12:37

To włączone, to Biedrony... chcą to płacą :hihi:
konto_usunięte - Pon 23 Mar, 2009 15:51

superfan napisał/a:
Stacja paliw od strony Kopernika to nie jest monitorowana od kilku dobrych miesięcy. Brak połączenia kamery :hahaha: Ciekawe kto wpadł na taki genialny pomysł :mrgreen:


Oj Karol tu masz przykład prawidłowo podłączonej kamery połączonej ze stacją nasłuchu i Bóg wie z czym jeszcze, kable znikają gdzieś daleko :-D

lokalizacja: hotel przy zamku :shock:

StormChaser - Pon 23 Mar, 2009 18:06

Zapraszamy do parkowania :hihi:
Milek - Pon 23 Mar, 2009 18:22

Kenobi napisał/a:
Zapraszamy do parkowania :hihi:

Dziękujemy !

MrKłosik - Pon 23 Mar, 2009 18:55

Kenobi napisał/a:
Zapraszamy do parkowania :hihi:

Tylko dla terenówek i na własną odpowiedzialność :hihi:
Ale poczekamy jak skończą to będziemy mieć... ławki i zieleń w tym miejscu :-)

StormChaser - Czw 26 Mar, 2009 18:48

Zapraszamy do parkowania płatnego! :hahaha:
Milek - Czw 26 Mar, 2009 18:58

Feuchtwangen napisał/a:
Zapraszamy do parkowania płatnego! :hahaha:

Jak słyszę czy czytam o płatnym parkowaniu to mnie trafia. Ja czuję się współwłaścicielem wszelkich ulic w każdym mieście w kraju z racji wieloletniej odbudowy przez naszych przodków. Jakim prawem jakikolwiek urząd pobiera opłaty za parkowanie w miejscu publicznym .

argus - Czw 26 Mar, 2009 19:05

Parkować czy nie parkować oto jest pytanie.
Bzdura parkingowa spod zamku :nook:

StormChaser - Sob 28 Mar, 2009 19:47

Polska trudna języka :hahaha: :nook:
kapsztyl - Sob 28 Mar, 2009 20:40

Feuchtwangen napisał/a:
20090328_114201.JPG


feuchtwangen ma dzisiaj kiepski humor, co? a to światełka, a to przegania Tczewiaka ;)
ja nie widzę żadnego błędu w tej informacji. proste. wszystko dokładnie wyjaśnili przecież.
30 marca w ciągu minus dziesięciu minut nastąpi zmiana autobusu linii takiej a takiej. autobek przepoczwarzy się w inny pojazd. riksza może? :-P

anita - Sob 28 Mar, 2009 20:56

Feuchtwangen ma rację :peace: Według mnie przydałyby się słowa: czas odjazdu. A tak można do Teleexpresu jako Złotą Czcionkę :lol:
StormChaser - Sob 28 Mar, 2009 20:58

Mój humor jest wspaniały, pomijając fakt, że nie ma nic wspólnego z błędem językowym w bądź co bądź oficjalnym piśmie z pieczęcią nawet.
kapsztyl - Sob 28 Mar, 2009 21:04

firma im pada, a Wy wymagacie .... polonisty? :mrgreen:
może napisali tak żeby każdy zrozumiał?
moze to ukłon w stronę pasażerów, którzy podróżując w ekstremalnych warunkach chcą zapomnieć o urzędowym języku itp:
- słyszała pani, że dwunastka się zmienia pod koniec marca?
- łolaboga! a o której teraz łodjedża?
- a bo ja tam pani wiem? za nimi nie trafisz....

Feuchtwangen napisał/a:
Mój humor jest wspaniały

mój też. od około 63 minuty meczu z irlandczykami, kiedy wyłączyłem sopcasta. kiepski ze mnie kibic?

StormChaser - Sob 28 Mar, 2009 21:08

kapsztyl napisał/a:
może napisali tak żeby każdy zrozumiał?
Znaczy internetowi czytelnicy mądrzejsi od przystankowych, skoro taki trudny tekst dostali?
http://www.mzk.malbork.pl/text/61_pl.php

kapsztyl - Sob 28 Mar, 2009 21:14

Feuchtwangen napisał/a:
Znaczy internetowi czytelnicy mądrzejsi od przystankowych


pewnie przestraszyli się, że ktoś z tego forum szybciej wyłapie to do malborskich absurdów

a tu takie szczwane lisy, że wszystko znajdą! w kazdym miejscu w mieście! :peace:

gacek - Pon 30 Mar, 2009 16:26

Jakby się tak czepiać... to można nawet i "Nr." znaleźć... ale ja się nie chcę czepiać ;)

ja rozumieć że czasem człowiek się śpieszyć i śmiesznie pisać :czytaj:

LnxTx - Pon 30 Mar, 2009 18:00

Kolejnym absurdem jest oczyszczanie ulic przy pomocy zamiatarki widocznej na zdjęciu.
Polegające na zrobieniu błota z pasku i gleby z krawędzi jezdni. Nie mam zdjęcia, ale efekty można oglądać na ulicy Konopnickiej i Mickiewicza.

StormChaser - Wto 07 Kwi, 2009 19:32

Tajemniczy kabelek z jednego okien malborskiego Starostwa, zdaje się że sali posiedzeń Rady, szybkie łącze z magistratem? Nie.... :hahaha: :hahaha: :hahaha:

To święta idą jakie by nie były jednak święta.... Alleluja :hahaha:

StormChaser - Wto 07 Kwi, 2009 20:24

Aktualne...
konto_usunięte - Sro 08 Kwi, 2009 10:14
Temat postu: Zadanie
Ten absurd jest tylko z nazwy ale ciekawe kto pierwszy policzy i umieści odpowiedź ile jest studzienek w ulicy Sikorskiego ???????????
Od ronda do ulicy Wybickiego hehehhe. Chyba że to już gdzieś było a ja nie znalazłem.

Oprócz studzienek ta ulica to prawdziwa "męczennica". Pięknie wyremontowana, tyle czasu mieszkańcy musieli się męczyć z objazdami. No i po co ?????????
Ano po to żeby w czasie kampani buraczanej w kilkanaście dni, buraczarze zrobili taki syf że cały rok to sprzątają. O dewastacji ulicy już nie wspomnę.

StormChaser - Sro 08 Kwi, 2009 18:18

Na sztuki tośmy nie liczyli, ale od cholery nasadzone
rutek_m - Sro 08 Kwi, 2009 21:21

Lepiej policzyć studzienki na ul.Kochanowskiego! to jest chyba rekord w Malborku! powinna się zamiast Kochanowskiego nazywać np.Studzienna :)
KarolMK - Sro 08 Kwi, 2009 22:32

rutek_m napisał/a:
Lepiej policzyć studzienki na ul.Kochanowskiego! to jest chyba rekord w Malborku! powinna się zamiast Kochanowskiego nazywać np.Studzienna :)


Moim faworytem również jest Kochanowskiego. Doliczyłem się 112 studzienek na odcinku od Głowackiego do ostatniego garba spowalniającego przy domu na wzgórzu :)

mikos69 - Sro 08 Kwi, 2009 23:20

azzazello czy jak mu tam teraz jakiś behemot, czy ktoś z administratorów może wyjaśnić dlaczego co tydzień zmienia ksywkę? 1 kwicień już minął :)
konto_usunięte - Czw 09 Kwi, 2009 12:13

Dzisiaj tj 9 kwietnia 2009 jechałem samochodem z synem który filmował cały odcinek Sikorskiego w obydwie strony. Wynik jest następujący:
- na odcinku od ulicy Wybickiego do zjazdu na parking pod Billa studzienek wraz z kratkami ściekowymi jest 24 z tym że nie liczone były te co są na środku ulicy, te postanowiliśmy policzyć jadąc z powrotem
- no i proszę na odcinku Billa - Wybickiego studzienek wraz z kratkami ściekowymi jest 51
Razem wychodzi prosty rachunek czyli na ulicy Sikorskiego jest 75 potencjanych pułapek.
Ja osobiście jadąc staram się je omijać więc wygląda to jakbym był nawalony ;-)

konto_usunięte - Czw 09 Kwi, 2009 12:39

Masakra !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A następna będzie właśnie ulica Kochanowskiego chyba że któś to zrobi wcześniej

duśka - Czw 09 Kwi, 2009 14:14

mikos69 napisał/a:
azzazello czy jak mu tam teraz jakiś behemot, czy ktoś z administratorów może wyjaśnić dlaczego co tydzień zmienia ksywkę? 1 kwicień już minął :)


Wstydzisz się sam do niego napisać? :->

Ja nie jestem adwokatem diabła. :hahaha:

domber - Czw 09 Kwi, 2009 14:39

duśka napisał/a:
mikos69 napisał/a:
azzazello czy jak mu tam teraz jakiś behemot, czy ktoś z administratorów może wyjaśnić dlaczego co tydzień zmienia ksywkę? 1 kwicień już minął :)


Wstydzisz się sam do niego napisać? :->

Ja nie jestem adwokatem diabła. :hahaha:

odpowiedz jest dość prosta :roll: jak mi się zdaje wcześniej był Azazel teraz jest Behemot obydwie postacie są z jednej bajki :-D do tego mimo że są rycerzami ciemności - /demonami na usługach pewnego gościa o imieniu Mesmer o ile dobrze pamiętam / ale są bardzo jak dla mnie pozytywni :ok: mimo pewnych zniszczeń jakie poczynili :mrgreen: polecam lekturę "Mistrz i Małgorzata " Michała Bułhakowa :czytaj: dla tych co nie lubią czytać polecam ekranizację a dla ambitniejszych Teatr Telewizji z bardzo dobrą obsadą Mesmer - nieżyjący już Gustaw Holoubek i wiele innych polskich gwiazd polecam

Kuglow - Czw 09 Kwi, 2009 15:39

domber napisał/a:
odpowiedz jest dość prosta :roll: jak mi się zdaje wcześniej był Azazel teraz jest Behemot obydwie postacie są z jednej bajki :-D do tego mimo że są rycerzami ciemności - /demonami na usługach pewnego gościa o imieniu Mesmer o ile dobrze pamiętam / ale są bardzo jak dla mnie pozytywni :ok: mimo pewnych zniszczeń jakie poczynili :mrgreen: polecam lekturę "Mistrz i Małgorzata " Michała Bułhakowa :czytaj: dla tych co nie lubią czytać polecam ekranizację a dla ambitniejszych Teatr Telewizji z bardzo dobrą obsadą Mesmer - nieżyjący już Gustaw Holoubek i wiele innych polskich gwiazd polecam
Ja mam jeszcze prostszą odpowiedz,po prostu żyjemy w wolnym (podobno) kraju i każdy zmienia nicki kiedy mu to pasuje. Proste to i nieskomplikowane. Przepraszam za :ot: i kończę.
konto_usunięte - Czw 09 Kwi, 2009 17:23

Dziękuję za zakwalifikowanie do malborskich absurdów :hahaha:
Milek - Czw 09 Kwi, 2009 17:35

Behemot napisał/a:
Dziękuję za zakwalifikowanie do malborskich absurdów :hahaha:

Dla niektórych to pewnie jesteś malborskim absurdem

StormChaser - Pon 13 Kwi, 2009 13:31

Na śmietnik wszystko można... tablice już ktoś przywłaszczył :mrgreen:
konto_usunięte - Pon 13 Kwi, 2009 13:44

To faktycznie jest absurd ale sądząc po rejestracji jest to możliwe.
GND w wolnym ...

duśka - Pon 13 Kwi, 2009 22:03

Prosiłabym o stosowne wyrażanie się wobec mieszkańców ościennych miast, nie szerzymy tu na forum jakiegoś specjalnego lokalnego nacjonalizmu i nie obrażamy sąsiadów. Chyba nie muszę więcej tłumaczyć tej zasady? Kolejne takie zachowanie - a zauważyłam, że ma Pan tendencję do tego zostanie odpowiednio potraktowane. Proszę mieć to na uwadze i się hamować.
konto_usunięte - Wto 14 Kwi, 2009 08:49

Skoro jest numer rejestracyjny i konkretny temat to już jest obraza. Widzę że Pani ma uprzedzenie do mojej osoby i niewygodność odpowiedzi. Może zmaina statusu, bo ważność i uprzedzenie przez Panią przechodzi.
Wolałbym żeby był pilnowany porządek.
Na tym forum wypisywane są gorsze rzeczy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

StormChaser - Wto 14 Kwi, 2009 09:17

Proszę o stonowanie wypowiedzi, z każdej strony... Prezentacja naklejki miała na celu ukazanie, ze odszukanie właściciela podrzutka jest możliwe, jednak to był błąd - Pan GND nie musi być jego aktualnym właścicielem, a jeśli nim jest może nie być świadomym miejsca pobytu jego mienia...
To nie jest jedyny rdzewiejący wrak na malborskich ulicach, co na to SM? Niektóre już przyrosły do asfaltu.
Są i GMB, i jeszcze EL... na czarnym tle :peace:

konto_usunięte - Wto 14 Kwi, 2009 09:28

Ja to wszystko rozumiem. Na parkingu pod moim blokiem też są nieźli artyści, przyjeżdża i policja i straż miejska. Nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek, wiem jak jeżdżą i jak się zachowują ci z GND , GSZ , LZA , NEL itd. Ale Pani duśka łazi za moimi postami i niedługo będę piętnowany za żle postawiony przecinek. Trochę realizmu.
Z mojej strony koniec tematu.

StormChaser - Wto 14 Kwi, 2009 09:44

Miłujmy się, życie jest takie piękne i zaskakujące :mrgreen: :peace:
luanda - Wto 14 Kwi, 2009 16:59

flyshark napisał/a:
Ja to wszystko rozumiem. Na parkingu pod moim blokiem też są nieźli artyści, przyjeżdża i policja i straż miejska. Nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek, wiem jak jeżdżą i jak się zachowują ci z GND , GSZ , LZA , NEL itd. Ale Pani duśka łazi za moimi postami i niedługo będę piętnowany za żle postawiony przecinek. Trochę realizmu.
Z mojej strony koniec tematu.


A ja może niedługo zmienię szyldy na GND i uwierz mi, że w Twoim interesie byłoby, abyś nie nazwał mnie publicznie (bo forum to przestrzeń publiczna), zupełnie mnie nie znając gnidą. Ergo duśka wyświadczyła Ci sporą przysługę, bo uwolniła od bezinteresownego, niepotrzebnego i infantylnego narażenia się na zbędne nieprzyjemności. Z mojej strony EOT.

Ichu - Wto 14 Kwi, 2009 17:13

Wniosek z powyższego: tylko GMB na tablicach sprawi, że będziesz kierowcą uprzejmym, kulturalnym, jeżdżącym zgodnie z przepisami.
Wracając do tematu: być może komuś nie chciało się oddać na złom tego cuda, sporządził fikcyjną umowę sprzedaży i porzucił auto na śmietniku. Nie dopatruję się w takim działaniu żadnego racjonalizmu, ale jak powszechnie wiadomo, Polak potrafi.

Linka - Wto 14 Kwi, 2009 18:57

domber napisał/a:
do tego mimo że są rycerzami ciemności - /demonami na usługach pewnego gościa o imieniu Mesmer o ile dobrze pamiętam


Nazywał się Woland.

domber napisał/a:
polecam lekturę "Mistrz i Małgorzata " Michała Bułhakowa


Ja również ;-)

konto_usunięte - Wto 14 Kwi, 2009 19:25

Przyjąłem do wiadomości. Zainteresowani wiedzą o co chodzi.
StormChaser - Sro 15 Kwi, 2009 16:32

To trza mieć łeb :hahaha: :hahaha: :hahaha:
konto_usunięte - Sro 15 Kwi, 2009 17:12

Sądząc po cieniu zdjęcie zrobiłeś około 11.00 :mrgreen:
Faktycznie na pierwszy rzut oka wygląda to jak absurd, ale( zaznaczonym zielonym ) jeszcze niedawno był to chodnik. Firma która remontowała nam klatki schodowe w rozliczeniu zrobiła nam dodatkowe miejsca parkingowe no i nieszczęsne miejsce z lampą. Zamówione - zrobione :shock: :hihi:

StormChaser - Sro 15 Kwi, 2009 17:15

Absurdem jest właśnie pozostawienie lampy
mnak90 - Sro 15 Kwi, 2009 17:17

motocykl się zmieści zrobić stojak na rowery i po krzyku
konto_usunięte - Sro 15 Kwi, 2009 17:17

Ja ten parking widzę kilkanaście razy dziennie z góry i uważam że niektóre sytuacje do tego działu nadają się wyśmienicie. Już kilka mam ale jeszcze poczekam. Wrzucę galerię motoryzacyjnych absurdów.

Na zabranie tej lampy musiałby się zgodzić chyba prezes PiS.
Jest to niewykonalne i niemożliwe.

StormChaser - Sro 15 Kwi, 2009 17:28

Z innego miejsca... :hihi:
konto_usunięte - Sro 15 Kwi, 2009 19:57

Kasa za malowanie ławki została wzięta przez kogo? ZGKIM? A za to wystawiono gratis karteczkę... pewnie Pan do malowania poszedł na interwencję z grabiami na ulicę Solną ;-)
konto_usunięte - Sro 15 Kwi, 2009 20:00

Ławeczki też niembógłby wziąć bo jest przykręcona. Pewnie to chodliwy towar więc miasto zabezpieczyło.
konto_usunięte - Czw 16 Kwi, 2009 15:30

Przyjechali biznesmeni którzy będą sprzedawać zdecydowanie lepszej jakości towary aniżeli są oferowane w tych wspaniałych dwóch supermarketach. Zaliczam ten smród ( bo inaczej tego nazwać nie można) --- zaznaczam że nikogo tu nie obrażam ------ do jednego z superabsurdów. Wstyd , żenada , gilotyna.
Świadczy to o tym jak jesteśmy traktowani.

konto_usunięte - Czw 16 Kwi, 2009 15:35

Dodaje ogólny wygląd tego czegoś i dodatkowo jeszcze mały znaczek coby się przypadkiem ludziom za dobrze nie zrobilo i za wygodnie. Powinien być też zakaz parkowania i napis "przejścia nie ma".
konto_usunięte - Czw 16 Kwi, 2009 15:50

Patrząc na namioty i odwracając się o 180 stopni naszym oczom ukazuje się taki o to piękny widok. Ponoć stacja uzdatniania wody czy jakoś tak ( tylko dlaczego tutaj i dlaczego w takim miejscu ). Nie ma to jak uatrakcyjnić widok i miejsce przy pięknym malutkim parku oraz wspaniałych "rumuńskich pachnących" namiotach, które będą nas zaopatrywały przez całe lato w bardzo atrakcyjne towary.
konto_usunięte - Czw 16 Kwi, 2009 16:00

No i przyszedł czas na MEGA absurd który nazywa się cukrownia. Nie ukrywam że jestem zagorzałym przeciwnikiem takiego SMRODU w centrum takiego miasta. Był czas żeby to zmienić, likwidowali cukrownie poza malborkiem a tego gniota zostawili. Wyremontowali drogi tylko po to żeby tiry z burakami mogły je rozwalić nie mówiąc już o brudzie i smrodzie jaki zostawiają po sobie. Dzisiaj jest piękny dzień, ale smród jaki roztacza się po centrum jest nie do wytrzymania. To kto będzie siedział na deptaku w kafejkach przy takim smrodzie ????????????????
A wygląd jest extra, godny nawet wykupu biletu i zwiedzaniu.
No i jak to wygląda i jak śmierdzi.

pszemot - Czw 16 Kwi, 2009 17:24

flyshark napisał/a:
Patrząc na namioty i odwracając się o 180 stopni naszym oczom ukazuje się taki o to piękny widok. Ponoć stacja uzdatniania wody czy jakoś tak ( tylko dlaczego tutaj i dlaczego w takim miejscu ). Nie ma to jak uatrakcyjnić widok i miejsce przy pięknym malutkim parku oraz wspaniałych "rumuńskich pachnących" namiotach, które będą nas zaopatrywały przez całe lato w bardzo atrakcyjne towary.

To jest plac budowy - nie powinno sie wrzucac do "absurdów" - nie ma cudów - ze jednej nocy powstanie stacja uzdatniania wody - i nad ranem ukaże sie piękny widoczek skończonej budowli ... :hihi: trochę kolega "marudzi"

Szpak - Czw 16 Kwi, 2009 18:05

Przecież tam mieszkają ludzie.Postawili im w parczku betonowy bunkier.Kiedyś też budowano stacje uzdatniania, ale jakoś to wyglądało.
Bartosz - Czw 16 Kwi, 2009 18:33

Ciesz sie flyshark że nie postawiono nam tej stacji pod balkonami, wtedy byśmy mieli "ładny" widoczek.
konto_usunięte - Czw 16 Kwi, 2009 19:29

pszemot napisał/a:
flyshark napisał/a:
Patrząc na namioty i odwracając się o 180 stopni naszym oczom ukazuje się taki o to piękny widok. Ponoć stacja uzdatniania wody czy jakoś tak ( tylko dlaczego tutaj i dlaczego w takim miejscu ). Nie ma to jak uatrakcyjnić widok i miejsce przy pięknym malutkim parku oraz wspaniałych "rumuńskich pachnących" namiotach, które będą nas zaopatrywały przez całe lato w bardzo atrakcyjne towary.

To jest plac budowy - nie powinno sie wrzucac do "absurdów" - nie ma cudów - ze jednej nocy powstanie stacja uzdatniania wody - i nad ranem ukaże sie piękny widoczek skończonej budowli ... :hihi: trochę kolega "marudzi"


A przepraszam kolegę to plac budowy nie może być absurdem ???????????
Idę za słowami bartosza - tylko się cieszyć że takiego bunkra nie postawili nam na placu pod balkonami - to pewnie wg pszemot też nie byłby to absurd tylko plac budowy.
Zobaczymy wygląd jak skończą.

wscibski - Czw 16 Kwi, 2009 21:36

flyshark napisał/a:
Patrząc na namioty i odwracając się o 180 stopni naszym oczom ukazuje się taki o to piękny widok. Ponoć stacja uzdatniania wody czy jakoś tak ( tylko dlaczego tutaj i dlaczego w takim miejscu ). Nie ma to jak uatrakcyjnić widok i miejsce przy pięknym malutkim parku oraz wspaniałych "rumuńskich pachnących" namiotach, które będą nas zaopatrywały przez całe lato w bardzo atrakcyjne towary.

Te, flyshit, czy jakoś tam, bo tu nicki zmieniają się jak w kalejdoskopie, nie łyknąłeś za dużo słoneczka w łepetynkę? Co Ci się nie podoba w budowie stacji uzdatniania wody? Nie jest potrzebna? Można było wybudować gdzie indziej? A gdzie byłeś przed budową, aby wyrazić swój sprzeciw? Szukaj dalej absurdów, pajacu, powodzenia. :hahaha:

[ Komentarz dodany przez: Szninkiel: Czw 16 Kwi, 2009 22:42 ]
Ban - łamanie regulaminu forum, obrażanie innych forumowiczów

konto_usunięte - Czw 16 Kwi, 2009 21:53

tragedia
YULKACZ - Czw 16 Kwi, 2009 22:10

Lokalizacja stacji uzdatniania wody w tym miejscu, pozwoliła na obniżenie kosztów tej inwestycji............ ;-)
anita - Czw 16 Kwi, 2009 22:48

flyshark napisał/a:
No i przyszedł czas na MEGA absurd który nazywa się cukrownia. Nie ukrywam że jestem zagorzałym przeciwnikiem takiego SMRODU w centrum takiego miasta. Był czas żeby to zmienić, likwidowali cukrownie poza malborkiem a tego gniota zostawili. Wyremontowali drogi tylko po to żeby tiry z burakami mogły je rozwalić nie mówiąc już o brudzie i smrodzie jaki zostawiają po sobie. Dzisiaj jest piękny dzień, ale smród jaki roztacza się po centrum jest nie do wytrzymania. To kto będzie siedział na deptaku w kafejkach przy takim smrodzie ????????????????
A wygląd jest extra, godny nawet wykupu biletu i zwiedzaniu.
No i jak to wygląda i jak śmierdzi.


Kolega flyshark ma chyba zbyt wrażliwy nos. Mieszkam tuż przy cukrowni i jakoś dzisiaj nie wyczułam żadnego smrodu. :idont: Faktycznie cukrownia nie jest właściwą firmą w centrum miasta. Ale tak naprawdę jest uciążliwa w okresie kampanii czyli październik-grudzień, a wtedy pogoda niezbyt sprzyja do wysiadywania na deptakach :what: Więc bez przesady...

konto_usunięte - Pią 17 Kwi, 2009 08:38

Anita - mieszkam tu i pracuje od 1991 roku ale nie jestem rdzenny malborżanin. Wiele spraw i miejsc w Malborku ogólnie mi się podoba, ale są takie sprawy które trzeba pokazać i napiętnować. Pewne sytuacje są tak śmieszne i denerwujące że nie da się przejść obok i nic nie powiedzieć. Nie mam pretensji konkretnie do cukrowni ( bo tu zawsze była ) ale ona jest właśnie bezpośrednim sprawcą brudu i będących w pobliżu odstojników które śmierdzą. Bywam w mieście i nic sobie nie wymyślam. To jest po prostu fakt.
Masz rację że sezon buraczany jest w okresie jesiennym ale odstojniki są i śmierdzą cały rok w zależności od pogody, kierunku i siły wiatru itd.
Psie odchody na chodnikach i trawnikach też mnie denerwują a Ciebie nie ????????

Z poważaniem.

duszy - Pią 17 Kwi, 2009 10:48

Ludzie cieście się że Malbork to nie Kwidzyn lub Świecie nad Wisłą bo tam to dopiero jest smród. To co mieszkańcy wymienionych miast wąchają to dopiero przekracza ludzkie nozdrza.A po drugie Panie flyshark trzeba było sprowadzić się do nas w latach 70 to oprócz smrodu z odstojników były zaspy sadzy w promieniu 1 km od cukrowni a w wietrzny dzień w drodze do dworca trzeba było iść w goglach na oczach bo w innym przypadku groziła wizyta u okulisty.Tak że na przestrzeni tych lat wiele w tej kwestii się zmieniło.A tak po za tym dziwię się trochę Panu flyshark gdyż pochodzi Pan z Krasnegostawu gdzie też jest cukrownia no trochę oddalona od centrum miasta bo w Siennica Nadolna gm. Krasnystaw ale to nie moja wina że Krasnystaw nie wchłonął cukrowni w swoje granice.
konto_usunięte - Pią 17 Kwi, 2009 11:03

I dzięki Bogu że nie wchłonął. Cukrownia jak i fabryka kwasku cytrynowego jest daleko od miasta - odległość to porównując jak Malbork - Nowy Staw. Za to jedyne miasto gdzie od lat jest święto PIWA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :piwo:
A z tą sadzą to słyszałem. No cóż to ludzie zmieniają świat i do nas należy niedogodności zmieniać. Takie jest życie.

Absurdy niestety będą. Zawsze byłem przeciwny ludzkiej bezczelności i głupocie. I jest dylemat czy sobie słodzić czy pisać tutaj i pokazywać tych co stawiają na miejscu dla niepełnosprawnych, krzywe chodniki czy psie odchody na chodniku albo cukrownie niedaleko zamku. Do słodzenia są inne posty a do absurdów są inne posty.
Ale się nagadałem.

konto_usunięte - Pią 17 Kwi, 2009 18:31

anita napisał/a:
Faktycznie cukrownia nie jest właściwą firmą w centrum miasta. Ale tak naprawdę jest uciążliwa w okresie kampanii czyli październik-grudzień, a wtedy pogoda niezbyt sprzyja do wysiadywania na deptakach :what: Więc bez przesady...


Dokładnie, bez przesady, co ma powiedzieć Kwidzyn na IP? W Malborku trochę śmierdzi cukrownia, trudno, powstała wiele lat temu gdy nikt nie myślał o takich cudach wiankach jak teraz. Bez sensu byłoby to likwidować tylko dlatego, że smierdzi :-D

Marian Icz - Pią 17 Kwi, 2009 18:37

Niedawno słyszałem ,że to będzie ostatni rok działania cukrowni,mam nadzieje ,że to plotka.
konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 09:26

Marian Icz napisał/a:
Niedawno słyszałem ,że to będzie ostatni rok działania cukrowni,mam nadzieje ,że to plotka.


Nie ma to jak fantastyczna wiadomość z samego rana w sobote. :clap: :clap: :clap: :clap:
Zamknąć na 10 spustów.

duszy - Sob 18 Kwi, 2009 10:02

Pewnie lepiej jest sprowadzać cukier z Kuby albo z UE i dorabiać Niemieckich rolników niż naszych,a tak po za tym słyszałem że PLL Lot i EuroLot mają kłopoty z płynnością finansową i nie wiadomo czy nie zbankrutują. :clap:
konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 10:06

duszy napisał/a:
Pewnie lepiej jest sprowadzać cukier z Kuby albo z UE i dorabiać Niemieckich rolników niż naszych,a tak po za tym słyszałem że PLL Lot i EuroLot mają kłopoty z płynnością finansową i nie wiadomo czy nie zbankrutują. :clap:


Politycy i społeczeństwo nauczyło mnie że nie opłaca się być aż takim patriotą.

luanda - Sob 18 Kwi, 2009 10:12

Akurat nie z Kuby, ale to akurat racja. Kupuj tanio! Tona cukru trzcinowego jest ok. 400zł tańsza od buraczanego, a po rafinacji na biały, produkt jest do rozróżnienia pod względem pochodzenia tylko przez najlepsze laboratoria.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja akurat żyję m.in. z importu cukru, więc mi ten pomysł przypadł do gustu. Flyshark też się ucieszy, bo mu smród z granic administracyjnych zginie. Niestety pozostają rzesze zatrudnionych w cukrowni i dla nich to dramat...
Fajnie byłoby, gdyby obiekty poprzemysłowe wykorzystać ZE SMAKIEM na jakieś kulturalne, czy publiczne cele.

konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 10:34

luanda napisał/a:
Niestety pozostają rzesze zatrudnionych w cukrowni i dla nich to dramat...
Fajnie byłoby, gdyby obiekty poprzemysłowe wykorzystać ZE SMAKIEM na jakieś kulturalne, czy publiczne cele.


Nigdy nie byłem za likwidacją miejsc pracy, ale nie przesadzajmy z tymi rzeszami ludzi. Poza sezonem jest więcej kapciorników i obiboków jak naprawdę pracujących ludzi. Ten zakład tak naprawdę pracuje tylko w sezonie. Skoro do pracy dojeżdżają z Malborka aż do stoczni to nie mogliby dojeżdżać np. do Nowego Stawu ??
Komuś zależało to słodownie ( zabytek ) zamienili na supermarket. Można było ???????
A tego gniota trzymają nie wiem po co ?????????
Jak kiedyś słodziłem kawę ( no kiedyś słodziłem :mrgreen: ) to sypałem malborskiego cukru 3 łyżeczki.
Pojechałem do domu na urlop i tam posłodziłem krasnostawskim cukrem swoją kawę 3-ema łyżeczkami cukru.
Nie dało się pić taka była słodka. "Zawartość cukru w cukrze" - czy rżną nas na cenach. Wiadomo że w tym przypadku malborskiego cukru trzeba zużyć więcej żeby ciasto było słodsze. Itd., itd.
Gdzie sens i gdzie logika utrzymywać tę cukrownię ????????
Wszystkie przypadki są za tym żeby to zlikwidować.
Cukier z trzciny cukrowej jest o wiele smaczniejszy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

esh0 - Sob 18 Kwi, 2009 11:52

flyshark napisał/a:
Nigdy nie byłem za likwidacją miejsc pracy, ale nie przesadzajmy z tymi rzeszami ludzi. Poza sezonem jest więcej kapciorników i obiboków jak naprawdę pracujących ludzi. Ten zakład tak naprawdę pracuje tylko w sezonie.

Jedynymi miesiącami, gdzie faktycznie się nic nie robi w Cukrowni to styczeń i luty - wtedy sprząta się po kampanii. W miesiącach następnych cały zakład przechodzi poważny remont, wprowadzane są usprawnienia i roboty jest naprawdę dużo. To właśnie w sezonie jest więcej "kapciorników i obiboków", tzw. stacyjni - facet, który cały rok jest na zasiłku a potem przychodzi pilnować stacji, a jak coś nie działa to i tak nie ma pojęcia co zrobić. Mówiąc w skrócie - w ciągu roku cała rzesza ludzi pracuje, ale w całą kampanię nie musieli pracować, tylko ma wszystko działać.

flyshark napisał/a:
Skoro do pracy dojeżdżają z Malborka aż do stoczni to nie mogliby dojeżdżać np. do Nowego Stawu ??

Hmm... a po co do nowego stawu? Chyba nie miałeś na myśli, że cukrownia ns powinna dalej pracować? Przecież to był przedpotopowy gniot :D który do malborskiej cukrowni nijak się nie umywał - technologią, kadrą i wydajnością.

konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 12:05

Dla mnie cukrownia i jej praca to kupa pary, śmierdzących wyziewów, hałas, ciężarówki jeżdżące po wyremontowanych ulicach przez środek miasta zabłoconymi kołami, wypadające buraki i syf w całym mieście.
Śmierdzące odstojniki. To jest praca cukrowni.
A że ją remontują przez cały rok - co mnie to obchodzi. Przecież mogli wyremontować cukrownie w Nowym Stawie. A tutaj dać żyć. I wygląd centrum byłby inny.

duszy - Sob 18 Kwi, 2009 12:10

Mi cukrownia nie przeszkadza,pochodzę z cukrowniczej rodziny,pracowali obaj dziadkowie,ojciec lecz krótko ale pracował i ciotka pracowała,wychowywałem się w sąsiedztwie dwóch cukrowni tej w Malborku i w Pelplinie i nie obce mi są zapachy z nich wydobywające się,ale wiem jedno że gdybym mieszkał w Kwidzynie i przeszkadzał by mi smród bździny która się czasami snuje po tamtejszym mieście to sprzedał bym dom miłośnikowi tego fetoru i przeprowadził bym się albo w inną dzielnicę miasta albo zmieniłbym klimat na inne miasto. :clap:
konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 12:15

duszy napisał/a:
Mi cukrownia nie przeszkadza,pochodzę z cukrowniczej rodziny,pracowali obaj dziadkowie,ojciec lecz krótko ale pracował i ciotka pracowała,wychowywałem się w sąsiedztwie dwóch cukrowni tej w Malborku i w Pelplinie i nie obce mi są zapachy z nich wydobywające się,


Proszę przyjąć moje szczere wspólczucie.

esh0 - Sob 18 Kwi, 2009 12:30

flyshark, cieszę się, że masz swoje zdanie na ten temat :) Nie zmienia to faktu, że jest to całkiem spory zakład pracy i weź pod uwagę, że nie każdy ma ochotę pracować jako sprzedawca albo kelner (a pewnie takie coś by powstało na miejscu cukrowni). Dalsza rozmowa w tym temacie mnie nie interesuje :)
konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 12:37

A wiesz że kelner lub sprzedawca zarabiają o wiele więcej niż pracownik cukrowni.
Idź lepiej do MC na bułkę.

Milek - Sob 18 Kwi, 2009 12:59

Najlepiej pozamykać wszystkie cukrownie i fabryki, które smrodzą, wybudować tysiące hoteli, a bezrobotnych ubrać w skóry i puścić do lasu i niech na nich polują dewizowcy.
Władze wszystkich miast chcą stworzyć zielone płuca Europy, więc flyshark mówisz jak Europejczyk i co dalej.
Min. ja jestem ofiarą takiego podejścia do gospodarki. Z własnego podwórka np. miała być fabryka konserw, stworzono McDonalda dla turystów, fabryka płyt wiórowych, nie śmierdziało by p. Irenie Eris z jej Hotelami Spa dla nadzianych gości itp.
Dlaczego np. piszesz do Nowego Stawu z burakami ? Przecież mieszkańcy tego miasta nie są ludźmi niższej kategorii, żeby im wepchnąć smród, cukrownia w końcu nie stoi koło zamku.

konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 13:33

Milek45 napisał/a:
Z własnego podwórka np. miała być fabryka konserw, stworzono McDonalda dla turystów, fabryka płyt wiórowych, nie śmierdziało by p. Irenie Eris z jej Hotelami Spa dla nadzianych gości itp.
Dlaczego np. piszesz do Nowego Stawu z burakami ? Przecież mieszkańcy tego miasta nie są ludźmi niższej kategorii, żeby im wepchnąć smród, cukrownia w końcu nie stoi koło zamku.



Nie rozumiem, tzn. że chciałlbyś aby obok Twojego domu stała fabryka konserw ????????? Najlepiej rybnych.
Płyty wiórowe ????????? O czym kolega pisze ???????? Ja bym wolał hotel spa.
Koło zamku nie stoi ale w centrum miasta. Wszyscy się z tego śmieją a szczególnie turyści. Bronicie tej cukrowni tak zajadle jakby to było niewiadomo co. A na McD wszyscy psy wieszają. Dziwna ta polska.

konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 15:37

flyshark napisał/a:
Koło zamku nie stoi ale w centrum miasta. Wszyscy się z tego śmieją a szczególnie turyści. Bronicie tej cukrowni tak zajadle jakby to było niewiadomo co. A na McD wszyscy psy wieszają


Nie wiem po co się egzaltujesz, no trudno, że ludzie nie popierają Twojego zdania

konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 15:43

Hmmmmm z tą egzaltacją to chyba przesadziłeś.
Kinski - Sob 18 Kwi, 2009 15:54

Czytając twoje posty odnoszę jednak wrażenie,że EGZALTACJA to trafne łowo.
"Bo moja jest tylko racja i to święta racja, a nawet jesli jest twoja to moja racja jest bardziej mojsza niz twojsza bo to wlasnie moja racja jest racja najmojsza!!" :mrgreen:

konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 15:57

Nie oglądaj więcej takich filmów i nie baw się zapałkami bo się w nocy ............ :mrgreen:
konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 15:58

Starczy OTa 8-)
konto_usunięte - Sob 18 Kwi, 2009 15:59

:shock:
typer82 - Pon 20 Kwi, 2009 22:35

a czy do absurdów pasują biegający po ulicach Malborka użytkownicy forum marienburg.pl robiący zdjęcia śmietników pełnych śmieci z McDonalda??
ahahaha :peace: :clap: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Siostra Irena - Wto 21 Kwi, 2009 06:54

typer82 napisał/a:
biegający po ulicach Malborka użytkownicy forum marienburg.pl robiący zdjęcia śmietników pełnych śmieci z McDonalda??

Każdy ma jakiegoś bzika :lol:

konto_usunięte - Wto 21 Kwi, 2009 07:08

typer82 napisał/a:
biegający


Z lustrzanką się nie biega :hahaha:

luanda - Wto 21 Kwi, 2009 07:51

Szninkiel napisał/a:
typer82 napisał/a:
biegający


Z lustrzanką się nie biega :hahaha:


Taaa... Nie "z", ale "za"

:hahaha:

kopa - Wto 21 Kwi, 2009 20:57

typer82 napisał/a:
a czy do absurdów pasują biegający po ulicach Malborka użytkownicy forum marienburg.pl robiący zdjęcia śmietników pełnych śmieci z McDonalda??
ahahaha :peace: :clap: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:


Za takie teksty dostałem ostrzeżenie! UWAŻAJJJJJJJ!!!!! :cry:

konto_usunięte - Czw 23 Kwi, 2009 19:01

Ciąg dalszy absurdów w wykonaniu UM... pamiętacie znak zakaz zatrzymywania i parking na jednym słupie... tutaj przed wejściem do zamku, interesująca i całkowicie nienormalna ilość pewnych znaków...

Dzisiejsza wycieczka nauczyła mnie jednego: "Nie warto szukać logiki w pewnych sprawach"

Ichu - Czw 23 Kwi, 2009 19:06

Przecież to proste. Znaki te wytyczają wielokąt. Pięciokąt nawet. Można by się dopatrywać też symetrii. Albo "wskaż element który nie pasuje do pozostałych".
konto_usunięte - Czw 23 Kwi, 2009 19:18

Ichu napisał/a:
Przecież to proste. Znaki te wytyczają wielokąt. Pięciokąt nawet. Można by się dopatrywać też symetrii. Albo "wskaż element który nie pasuje do pozostałych".


Tych znaków jest tam więcej :-D

argus - Nie 26 Kwi, 2009 13:40

Czy aby na pewno ulica Piastowska jest jeszcze nie przejezdna i czy nie można skręcać w Kościuszki? Oj oj oj zdejmujcie panowie te tablice bo wstyd jak cholera a do tego wprowadzają obcych kierowców w błąd.
argus - Nie 26 Kwi, 2009 13:52

Ciekawostką jest ten znak zabraniający wjazdu na mostek i dalej w kierunku zamku oraz tajemniczy pracownik w kamizelce, który zawraca wszystkie autobusy próbujące złamać przepisy. Dlaczego ten znak i zakaz wjazdu nie jest poprzedzony odpowiednią informacją-znakiem przed wjazdem na rondo od strony ulicy Mickiewicza i dlaczego nie ma wskazówki dla kierowców aut powyżej 2,5 tony jak mają jechać w kierunku zamku czy jakiegoś parkingu? A prawdziwy cyrk się dzieje gdy autobusy muszą cofać się gdy ów jegomość w kamizelce staje na środku jezdni.
konto_usunięte - Nie 26 Kwi, 2009 16:48

System ma zniechęcić turystów do odwiedzin zamku :-D gdybym nie znał realiów, stwierdziłbym głupota ludzka, ale w obecnych czasach i znając zdanie i postępowania pewnych osób, śmiem twierdzić, że robi się wiele by odciągnąć ludzi od MZM

Po co? Na co? Ktoś ma ambicje

Robin Hood - Pon 27 Kwi, 2009 08:56

Szninkiel napisał/a:
...w obecnych czasach i znając zdanie i postępowania pewnych osób, śmiem twierdzić, że robi się wiele by odciągnąć ludzi od MZM Po co? Na co? Ktoś ma ambicje


...No dobrze ale jak Oni (tzn. "te pewne osoby") pomieszczą wszystkich w MWC i w McD :mrgreen:
...ach racja będzie jeszcze miniatura zamku czyli short program z popasem, fontannową ablucją i turystycznym przytupem na cztery biurka i stojak z folderami :hahaha: :mrgreen:

argus - Wto 28 Kwi, 2009 11:09

Wirtuoz zza miedzy. :kij:
Czy te zdjęcia z datą i godziną ich wykonania mogą być dowodem dla Straży Miejskiej lub Policji, aby ukarać sprawcę?

konto_usunięte - Wto 28 Kwi, 2009 11:11

argus napisał/a:
Wirtuoz zza miedzy. :kij:
Czy te zdjęcia z datą i godziną ich wykonania mogą być dowodem dla Straży Miejskiej lub Policji, aby ukarać sprawcę?


Ale to z pytaniem do Straży Miejskiej lub Policji a nie na forum, co w tym z absurdów malborskich jest?

argus - Wto 28 Kwi, 2009 11:18

Szninkiel napisał/a:
Ale to z pytaniem do Straży Miejskiej lub Policji a nie na forum, co w tym z absurdów malborskich jest?

Wrzuciłem te zdjęcia tutaj, gdyż wątek "Jak jeżdżą nasi kierowcy" został przez decydentów zamknięty, a problem jak widać istnieje dalej. :)

konto_usunięte - Wto 28 Kwi, 2009 11:21

ale nawet jak wrzucić tutaj 1000 takich zdjęć to nic ci to nie zmieni oprócz marudzenia ;-)
nikogo to nie obchodzi :-D a że nie ma gdzie parkować lub też ludzie nie przestrzegają przepisów...

Siostra Irena - Wto 28 Kwi, 2009 11:23

argus napisał/a:
a problem jak widać istnieje dalej

I wierzysz w to, że przestanie istnieć? W/w wątek i tak nie wyleczy takiego stanu rzeczy.

duśka - Wto 28 Kwi, 2009 11:23

Oj pan z Opla po prostu mógłby corsą zajechać, krótsze auto by nie raziło przechodniów 8-)
konto_usunięte - Wto 28 Kwi, 2009 11:27

duśka napisał/a:
Oj pan z Opla po prostu mógłby corsą zajechać, krótsze auto by nie raziło przechodniów 8-)


:hihi: :ok: Dobrze prawi

argus - Wto 28 Kwi, 2009 14:24

duśka napisał/a:
Oj pan z Opla po prostu mógłby corsą zajechać, krótsze auto by nie raziło przechodniów 8-)

Obawiam się, że była to długonoga blondynka. :-/

Robin Hood - Czw 30 Kwi, 2009 17:10

Sorry błąd na łączach :-( za chwilę poprawiony post.
kolekcjoner - Czw 30 Kwi, 2009 18:25

Tak zwana "swięta krowa" - samochód agencji ochrony przed wejściem do BGŻ na 17 Marca.
szerokość przejścia dla pieszych między samochodem a budynkiem 115 centymetrów. Co ma zrobić kobieta z wózkiem? Samochód stał około 20 minut blokując przejście. Zwrócenie uwagi "agentom ochrony" skwitowane zostało wzruszeniem ramion i stwierdzeniem "Nie będę z tobą dyskutował co nam wolno". Swoiste podejście do kwestii przepisów o ruchu drogowym, parkowaniu na środku chodnika oraz kulturze zachowania.

Robin Hood - Czw 30 Kwi, 2009 19:06

No i proszę...
Okazuje się, że w cieniu wielkich inwestycji pączkować zaczynają także te mniejsze inwestycje. Niejako tak przy okazji. ;-) Oto kila zdjęć przekazanych mi przez wiewiórcze stado zaniepokojone jak sądzę ekspansją inwestycji w kierunku ich siedlisk.
Wszelkie podobieństwa miejsc, pojazdów, koloru kombinezonów, mogą być naprawdę przypadkowe... :mrgreen:







Ciekawe jak wypadnie bilansik depozytów porozbiórkowych. No chyba, że mamy do czynienia z charytatywną akcją porozbiórkowego rozdawnictwa czy też w ramach akcji "Taniej niż z Biedronki" -
Hasło promocji w tym tygodniu:
Zamówienia
Gratis
dla
Kochanych
Mieszkańców

Jeżeli tak to w imieniu mieszkańców niektórych ulic w dzielnicy Kałdowo, Nowa Wieś, Piaski, Piaski II, poproszę o przywiezienie kilku takich busików na remonty cząstkowe chodników...
...do lasu Sherwood możecie Panie gospodarzu nie przywozić... :-?

Jeżeli treść nie do absurdów, to wywalić mości administratorzy na zbity ... ;-) lub do innego wątku

P.S. chwilowe poprzednie trudności na łączach wywołane walką ze szpiegiem w sieci

StormChaser - Czw 30 Kwi, 2009 19:16

:hihi:
szymon - Pią 01 Maj, 2009 15:29

Zaczynamy przypominać policję obywatelską przed którą nic się nie ukryje :hihi: :hihi:
koniec OT :ot:

StormChaser - Pią 01 Maj, 2009 15:49

szymon napisał/a:
Zaczynamy przypominać policję obywatelską przed którą nic się nie ukryje
Oj tam dziś mi się nie chciało podobnemu... w tym samym miejscu :hihi:
konto_usunięte - Pią 01 Maj, 2009 17:39

Dajcie spokój tym samochodom, staje się to lekko nudnawe ;-) nic nie wnosi...
konto_usunięte - Pią 01 Maj, 2009 19:31

Absurdem jest znak "Zakaz zatrzymywania się i postoju" po lewej stronie ulicy przy McDonalds. Tam jest zakaz wjazdu.
StormChaser - Wto 05 Maj, 2009 14:34

Ktoś wie jak legalnie dojechać na ten parking?
luanda - Wto 05 Maj, 2009 16:18

Nie da rady, bo to jest parking, ale... dla jednostek pływających :)

Touche, drogi Mistrzu! :)

StormChaser - Wto 05 Maj, 2009 16:54

luanda napisał/a:
Nie da rady, bo to jest parking, ale... dla jednostek pływających :)

Touche, drogi Mistrzu! :)
:oops: jakim ja gupiii i musk ograniczony
konto_usunięte - Wto 05 Maj, 2009 17:00

Oznakowanie terenów wokół zamku świadczy o celowym złośliwym działaniu, przecież nie można być tak głupim :idont:
luanda - Wto 05 Maj, 2009 18:22

Proszę... Nie prowokujcie popuszczeń śmiechowych :D
StormChaser - Pią 08 Maj, 2009 14:50

Spadły przychody z mandatów, że coś takiego wymyślono???
superfan - Pią 08 Maj, 2009 15:47

Nieco inny absurd na jaki można natrafić na skrzyżowaniu ulic Konopnickiej z Wybickiego. Czy to wypełnienie nazywa się chodnikiem :hahaha:
kopa - Pią 08 Maj, 2009 16:21

Feuchtwangen napisał/a:
Spadły przychody z mandatów, że coś takiego wymyślono???


Bo obciążenia dwoma samochodami jadącymi z przeciwnych kierunków konstrukcja mostu nie wytrzyma. Co to będzie zimą jak śniegu napada.

Larina - Pią 08 Maj, 2009 18:45

w sumie dopiero zaczynam swą naukę prawa jazdy ale czy te znaki nie oznaczają tego samego? zaraz za tym jest kolejny, który informuje o ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu (znaki są przy rondzie ul. Piastowskiej/Parkowej)
inwestor - Pią 08 Maj, 2009 20:02

Feuchtwangen napisał/a:
Spadły przychody z mandatów, że coś takiego wymyślono???


Powierzchnia wyłączona z ruchu była tam zawsze tyle, że mniejsza. To ma chyba robić za awaryjny chodnik przy większym natężeniu.

Larina napisał/a:
w sumie dopiero zaczynam swą naukę prawa jazdy ale czy te znaki nie oznaczają tego samego? zaraz za tym jest kolejny, który informuje o ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu (znaki są przy rondzie ul. Piastowskiej/Parkowej)


Znak D-2 "koniec drogi z pierwszeństwem" jest znakiem informacyjnym, a znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" jest znakiem ostrzegawczym.

konto_usunięte - Pią 08 Maj, 2009 20:06

inwestor napisał/a:
Znak D-2 "koniec drogi z pierwszeństwem" jest znakiem informacyjnym, a znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" jest znakiem ostrzegawczym.


Dokładnie, takie oznakowanie najczęściej uświadczysz przed rondami, czy potrzebne? W Polsce jest mania znaków...

Larina - Pią 08 Maj, 2009 20:19

tak, wiem co te znaki "mowia" ale chodzi mi ze o jeden jest za duzo, no ale jak to Az powiedzial, mamy manie stawiania znakow :-)
StormChaser - Pią 08 Maj, 2009 20:28

inwestor napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
Spadły przychody z mandatów, że coś takiego wymyślono???


Powierzchnia wyłączona z ruchu była tam zawsze tyle, że mniejsza. To ma chyba robić za awaryjny chodnik przy większym natężeniu.
Nie o to mi chodzi, więdz zapytam wprost, czy przejście dla pieszych jest najlepszym miejscem dla zmiany pasa ruchu? Przed jak widać podwójna ciągła, kierowca Renault'a złamał przepis nie on ostatni zapewne, a oznakowanie malowano wczoraj czy przedwczoraj.
konto_usunięte - Pią 08 Maj, 2009 20:29

Co nie zmienia faktu, że postawienie ich w zatoczce autobusowej jest debilizmem? Przecież potem znak ustąp pierwszeństwa jest powtórzony - 20 metrów dalej...
Mirdham - Pią 08 Maj, 2009 20:43

Dlaczego? Piewrszy znak mówi "ustąp pierwszeństwa" a drugi to "ustąp pierwszeństwa - nie żartujemy!" :D Tego typu znaki są stawiane bo kasa idzie "za znak" czyli im firma nastawia więcej znaków tym ma więcej kasy. Lepsze są przypadki gdy znak stoi pół metra od lampy i zamiast być przyczepionym do słupka od latarni, posiada własny słupek, co by ciekawiej było. Kiedyś taka sytuacja miała miejsce koło wieży ciśnień, na przeciwko hali sportowej SP1. Znak był przyczepiony do własnego słupka, podczas gdy zaraz nad nim był stary "wieszak" na znak zaczepiony do kamienicy.
mikos69 - Pią 08 Maj, 2009 21:58

przezorny zawsze ubezpieczony powtórzenie znaków ma zapewne zapobiec nieszczęściu na rondzie, jak widać znak za zatoczką może zostać zasłonięty przez stojący autokar ot i cała tajemnica, kawałek blachy i rurka to nic w porównaniu z życiem ludzkim. Dla przypomnienia wypadek autokaru, który wjechał pod wiadukt .... bo nie było wiszącej blachy, która spowodowałaby zatrzymanie autobusu.
konto_usunięte - Sob 09 Maj, 2009 09:12

mikos69 napisał/a:
który wjechał pod wiadukt .... bo nie było wiszącej blachy, która spowodowałaby zatrzymanie autobusu.


Hehe, ja już widziałem przypadki, że kierowca TIRa minął 5 znaków informujących o wysokości wiaduktu 3,6 m., a i tak wjechał w ten wiadukt, no ale tu wchodzimy w trudny temat chodzących drzew, świecącego słońca...

StormChaser - Sob 09 Maj, 2009 14:03

argus napisał/a:
Parkować czy nie parkować oto jest pytanie.
Bzdura parkingowa spod zamku :nook:
Bolsza tabliczka psuła kadry to ją przesunięto w pomniejszeniu, bzdura pozostała
piaskowiec52 - Sob 09 Maj, 2009 15:04

Dlaczego tak jest że ktoś kto nie ma prawka najlepiej się zna na znakach drogowych i ich ustawieniach.


Larina napisał/a:
w sumie dopiero zaczynam swą naukę prawa jazdy ale czy te znaki nie oznaczają tego samego? zaraz za tym jest kolejny, który informuje o ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu (znaki są przy rondzie ul. Piastowskiej/Parkowej

Myślę że jeżeli zaczniesz jeżdzić zrozumiesz po co ustawiono tak te znaki.
A jeżeli nie to...........może lepiej nie pisać.?
Dlaczego piszecie zaraz o debiliżmie tych co ustawiali takie znaki?
A może zapytam tak....jeżeli w Malborku są sami debile , wszystko jest zle , to po co tu siedzieć?????
Już od dawna chciałem o to zapytać?

Mirdham - Sob 09 Maj, 2009 21:46

Nie chcę mówić że ktoś się nie zna, ale w 3mieście włąśnie likwiduje się setki nadmiarowych znaków, właśnie dlatego, że przeszkadzają. Kierowca nie jest w stanie spoglądać na znaki, drogę, biegające dzieci itd...
Więcej na ten temat tu:
http://www.trojmiasto.pl/...p?id_news=32076

Może nasze miasto powinno zacząć się uczyć od innych, starszych. Chyba że interes firmy jest ważniejszy niż miasta.

konto_usunięte - Nie 10 Maj, 2009 00:25

piaskowiec52 napisał/a:
wszystko jest zle , to po co tu siedzieć?????
Już od dawna chciałem o to zapytać?

a nie lepiej to zmieniać?

piaskowiec52 - Nie 10 Maj, 2009 06:40

Bardzo Panowie uprościli swoją wypowiedz. Mirdham podał przykład 3miasta ale czytając artykuł to w Malborku nie ma znaków o zakazie wjazdu pojazdów konnych.Nie ma też takiego zagęszczenia znaków.Chciałem Panom powiedzieć że jeżdząc 40 lat mogę powiedzieć że Malbork jest jednym z lepiej oznakowanych miast.
Nie jest to jednostkowy przykład gdzie niektórzy Panowie krytykują o ośmieszają ten "Nasz Malbork"
Władze nieudolne ale jakoś żaden nie kwapi się aby to zmienić,i samemu zacząć działać.Mam 60 lat i jakoś nie przydarzyło mi się iść do McD.Może to małomiasteczkowe i prowincjonalne ale fajnie że taki stwór powstał i ...se tam zajdę a co?wolno mi.







Azaziz napisał/a:
piaskowiec52 napisał/a:
wszystko jest zle , to po co tu siedzieć?????
Już od dawna chciałem o to zapytać?

a nie lepiej to zmieniać?


Pewnie że lepiej zmienić ale w tym przypadku za dużo od razu

konto_usunięte - Nie 10 Maj, 2009 06:47

Ależ proszę, nie uogólniać, nie Panowie bo są też i Panie, do MaCa sam chodzę, a wypowiedzi 100-120 osób, czasami dziwne i głupie uogólniać jako zdanie ogółu... Czyż to nie banalizowanie?

Forum jest miejscem do prezentowania swoich poglądów i tylko tak to proszę postrzegać, pisząc swoje wypowiedzi proszę odnosić się do konkretnych osób i ich poglądów, nie pisać per Panowie, per Forum, per Administracja.

Prosty przykład ośmieszania, od ponad dwóch miesięcy nie można naprawić piorunochronu na Szpitalu Jerozolimskim, dlaczego? Tego nikt nie wie, pomimo zapewnienia ze strony UM, że to zostanie naprawione.
Tabliczka roboty rozbiórkowe na tym budynku to już legenda absurdu.
Każdy ma prawo napisać co go dziwi i denerwuje, a że pisze tyle osób na forum więc zdania są różne.

Szpak - Nie 10 Maj, 2009 09:13

Pięć lamp przy kanale w centrum miasta (naprzeciwko centrali rybnej na Mickiewicza) stoi "nie rozpakowane" od roku.Kto odbierał wykonanie pracy?
MrKłosik - Nie 10 Maj, 2009 09:48

Cytat:
Pięć lamp przy kanale w centrum miasta (naprzeciwko centrali rybnej na Mickiewicza) stoi "nie rozpakowane" od roku.Kto odbierał wykonanie pracy?

Do czasu uroczystości otwarcia deptaka nie będzie już tych foli :hihi:

Szpak - Nie 10 Maj, 2009 10:07

To nie deptak, tylko ulica Mickiewicza. Te prace zostały skończone rok temu :!:
MrKłosik - Nie 10 Maj, 2009 10:14

Te lampy przy chodniku zostały zamontowane wraz z innymi pracami przy budowie deptaka :hihi:
Szpak - Nie 10 Maj, 2009 10:36

Azazis napisał:
Cytat:
To nowy gastronom podpięty do Młynówki?


To wyglądało na jakieś gigantyczne pranie, detergenty itp.

Mr.Kłosik powiedział:
Cytat:
Te lampy przy chodniku zostały zamontowane wraz z innymi pracami przy budowie deptaka :hihi:


A ja pamiętam,że to było dużo wcześniej, mniej więcej wtedy gdy pomalowano na czerwono przejazd przez kanał za centralą rybną.

StormChaser - Nie 10 Maj, 2009 10:59

Szpak napisał/a:
A ja pamiętam,że to było dużo wcześniej, mniej więcej wtedy gdy pomalowano na czerwono przejazd przez kanał za centralą rybną.
Lampy przy chodniku zakładano w marcu / kwietniu tego roku, rok temu postawiono lampu przy jezdni tylko, niskich wogóle nie stawiano wówczas pojawiły się dopiero na obecnym etapie prac.
plonek90 - Nie 10 Maj, 2009 12:27

Azaziz napisał/a:
a nie lepiej to zmieniać?


a w jaki sposób forum "to" zmienia? ciągłe psioczenie i szukanie dziury w całym nie pomoże.. ;) trzeba zacząć działać ;)

konto_usunięte - Nie 10 Maj, 2009 12:50

plonek90 napisał/a:
a w jaki sposób forum "to" zmienia?


Lol i znowu uogólnianie: "to forum", a podejrzewałem chociaż Ciebie o sensowniejszą wypowiedź :idont:

Larina - Nie 10 Maj, 2009 12:53

W budynku dworca PKP mieściła się księgarnia, teraz jej miejsce zajmuje cukiernia/ciastkarnia mimo wszystko szyld księgarni wciąż wisi /tuż przy kasie MZK/. Jak długo księgarni już nie ma? /niestety nie miałam aparatu by cyknąć fotkę/
Larina - Nie 10 Maj, 2009 12:54

piaskowiec52 napisał/a:
Dlaczego tak jest że ktoś kto nie ma prawka najlepiej się zna na znakach drogowych i ich ustawieniach.


Larina napisał/a:
w sumie dopiero zaczynam swą naukę prawa jazdy ale czy te znaki nie oznaczają tego samego? zaraz za tym jest kolejny, który informuje o ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu (znaki są przy rondzie ul. Piastowskiej/Parkowej

Myślę że jeżeli zaczniesz jeżdzić zrozumiesz po co ustawiono tak te znaki.
A jeżeli nie to...........może lepiej nie pisać.?
Dlaczego piszecie zaraz o debiliżmie tych co ustawiali takie znaki?
A może zapytam tak....jeżeli w Malborku są sami debile , wszystko jest zle , to po co tu siedzieć?????
Już od dawna chciałem o to zapytać?



to że /jeszcze/ nie mam prawa jazdy nie znaczy, że nie znam się na znakach :!: i będę wyrażała swoje opinie czy komuś się to podoba czy nie :!: :!:

Mirdham - Nie 10 Maj, 2009 13:31

Lepsze wrażenie robi ten "niezwykle prosty" słup w tle za opakowaną lampą :)
piaskowiec52 - Nie 10 Maj, 2009 14:15

Larina napisał/a:
piaskowiec52 napisał/a:
Dlaczego tak jest że ktoś kto nie ma prawka najlepiej się zna na znakach drogowych i ich ustawieniach.


Larina napisał/a:
w sumie dopiero zaczynam swą naukę prawa jazdy ale czy te znaki nie oznaczają tego samego? zaraz za tym jest kolejny, który informuje o ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu (znaki są przy rondzie ul. Piastowskiej/Parkowej

Myślę że jeżeli zaczniesz jeżdzić zrozumiesz po co ustawiono tak te znaki.
A jeżeli nie to...........może lepiej nie pisać.?
Dlaczego piszecie zaraz o debiliżmie tych co ustawiali takie znaki?
A może zapytam tak....jeżeli w Malborku są sami debile , wszystko jest zle , to po co tu siedzieć?????
Już od dawna chciałem o to zapytać?



to że /jeszcze/ nie mam prawa jazdy nie znaczy, że nie znam się na znakach :!: i będę wyrażała swoje opinie czy komuś się to podoba czy nie :!: :!:


Pewnie że można i czy się komuś podoba czy nie ale.......
Sam wiem że na niebie są gwiazdy i nawet potrafię je rozpoznać ale nie odważę się ich ustawiać.

Dlaczego nikt nie umie przyjąć drobnej uwagi bez takiego zatrzeciewienia i obrazy majestatu.
W żadnym poscie nie użyłem słowa administracja i uważam że jak nawet kolega wyżej napisał "Forum" to miał na mysli "MY" wszyscy uczestnicy tego forum.Co zrobić żeby ktoś w tym mieście przejął się tymi niekiedy słusznymi uwagami. Czy możemy coś zrobić?
Zapewne zamiast dyskusji przeczytam że ...... gdzieś tam spadła rynna i nikt nic nie robi,
Przypomina to pewien kawał,o ruskich i amerykanach
po wielu pytaniach amerykanów bez odpowiedzi ....rusek nie wytrzymał i mówi
....a wy bijecie murzynów.

StormChaser - Nie 10 Maj, 2009 14:21

Cytat:
Lepsze wrażenie robi ten "niezwykle prosty" słup w tle za opakowaną lampą
Szczególnie, że właściwie to dwa słupy ustawione tak - /\
StormChaser - Nie 10 Maj, 2009 14:26

piaskowiec52 napisał/a:
Co zrobić żeby ktoś w tym mieście przejął się tymi niekiedy słusznymi uwagami. Czy możemy coś zrobić?
Możemy zgłaszać te uwagi do właściwych adresatów, to wielu robi, próbuje... Efekt jest różny czasem mizerny, czasem odwrotny od zamierzonego, często żaden. Ale sam osobiście doświadczyłem, ze właściwe argumenty mogą czasem zadziałać.
plonek90 - Nie 10 Maj, 2009 18:08

Feuchtwangen napisał/a:
właściwe argumenty mogą czasem zadziałać

mądre słowa xD

Azaziz napisał/a:
Lol i znowu uogólnianie: "to forum", a podejrzewałem chociaż Ciebie o sensowniejszą wypowiedź

Jacku, jest to idealny przykład na to, że Twoją najlepszą obroną jest atak ;) ale ja tutaj nie widzę żadnego konkretnego argumentu.. ;) i pragnę dodać (żeby moja wypowiedź nie została uznana za :ot: ), że dla mnie to wszystko to malborski absurd - atakowanie kogokolwiek i czegokolwiek bez użycia konkretnych argumentów.. ;) jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.. ;) no ale jak już mamy coś do powiedzenia, to nie mówmy atakując, tylko mówmy rozmawiając - wtedy rozmowa będzie wyglądała inaczej i mimo mojego młodego wieku wiem, że to przynosi skutki ;))

konto_usunięte - Nie 10 Maj, 2009 18:13

plonek90 napisał/a:
Jacku, jest to idealny przykład na to, że Twoją najlepszą obroną jest atak ;) ale ja tutaj nie widzę żadnego konkretnego argumentu


Proszę nie uogólniać całości piszących użytkowników na forum pod swoje osobiste poglądy i negacje w ten sposób: "to forum", bo zdziwiłbyś się naprawdę jacy ludzie tu piszą, każdy ma prawo do swoich poglądów i ich wyrażania, jeżeli nie łamie prawa niech pisze.
To tak w kwestii mojego ataku, zresztą nie widzę powodu do obrony, Twoje poglądy nie godzą we mnie osobiście. Sprzeciwiam się tylko ogólnikom, nie podobają Ci się wypowiedzi konkretnych osób to odnoś się do nich personalnie.
Przypominam: Forum nie jest osobą prawną, która podejmuje działania jako organ zewnętrzny, wszystkie inicjatywy są jednostkowymi działaniami poszczególnych osób. Tak to traktuj i tylko tak.

dawidvonk - Czw 14 Maj, 2009 17:44

argus napisał/a:
Ciekawostką jest ten znak zabraniający wjazdu na mostek i dalej w kierunku zamku oraz tajemniczy pracownik w kamizelce, który zawraca wszystkie autobusy próbujące złamać przepisy. Dlaczego ten znak i zakaz wjazdu nie jest poprzedzony odpowiednią informacją-znakiem przed wjazdem na rondo od strony ulicy Mickiewicza i dlaczego nie ma wskazówki dla kierowców aut powyżej 2,5 tony jak mają jechać w kierunku zamku czy jakiegoś parkingu? A prawdziwy cyrk się dzieje gdy autobusy muszą cofać się gdy ów jegomość w kamizelce staje na środku jezdni.


Kolego tak sie sklada ze ten tajemniczy pracownik w kamizelce to ja i naprawde nieraz lepiej sie dowiedziec co i jak i o co chodzi w tym wszystkim niz krytykowac itp...objazd jest pokazany na ulicy mickiewicza na rowni z centrala rybna tylko ze polscy kierowcy maja taka dobra pamiec ze nie racza zwracac uwagi na znaki tylko jada na pamiec...zawsze gdy cofalem autobus to kierowca mowil "ale ja ta trasa od kilku lat jeszcze" wiec wiesz po co tam stalem...po to by przypadkiem na ktoryms madrym kierowcy autobusu niezawalil sie mostek...naprawde nieraz lepiej sie dowiedziec niz zrobic zdjecie z ukrycia i na forum krytykowac

konto_usunięte - Czw 14 Maj, 2009 17:46

dawidvonk napisał/a:
Kolego tak sie sklada ze ten tajemniczy pracownik w kamizelce to ja i naprawde nieraz lepiej sie dowiedziec co i jak i o co chodzi w tym wszystkim niz krytykowac itp...objazd jest pokazany na ulicy mickiewicza na rowni z centrala rybna tylko ze polscy kierowcy maja taka dobra pamiec ze nie racza zwracac uwagi na znaki tylko jada na pamiec...zawsze gdy cofalem autobus to kierowca mowil "ale ja ta trasa od kilku lat jeszcze" wiec wiesz po co tam stalem...po to by przypadkiem na ktoryms madrym kierowcy autobusu niezawalil sie mostek...naprawde nieraz lepiej sie dowiedziec niz zrobic zdjecie z ukrycia i na forum krytykowac


W sumie mostek powinien być moim zdaniem zamknięty, a poza tym wg informacji od Pani Gospodarz Miasta, stan mostka jest monitorowany i dlatego też jedna strona jest wyłączona z ruchu.
Dlaczego zamknąć? Nie jest mostek pilnowany 24h/dobę, a wariatów pełno, omijających przepisy.

argus - Czw 14 Maj, 2009 20:53

dawidvonk napisał/a:
argus napisał/a:
Ciekawostką jest ten znak zabraniający wjazdu na mostek i dalej w kierunku zamku oraz tajemniczy pracownik w kamizelce, który zawraca wszystkie autobusy próbujące złamać przepisy. Dlaczego ten znak i zakaz wjazdu nie jest poprzedzony odpowiednią informacją-znakiem przed wjazdem na rondo od strony ulicy Mickiewicza i dlaczego nie ma wskazówki dla kierowców aut powyżej 2,5 tony jak mają jechać w kierunku zamku czy jakiegoś parkingu? A prawdziwy cyrk się dzieje gdy autobusy muszą cofać się gdy ów jegomość w kamizelce staje na środku jezdni.


Kolego tak sie sklada ze ten tajemniczy pracownik w kamizelce to ja i naprawde nieraz lepiej sie dowiedziec co i jak i o co chodzi w tym wszystkim niz krytykowac itp...objazd jest pokazany na ulicy mickiewicza na rowni z centrala rybna tylko ze polscy kierowcy maja taka dobra pamiec ze nie racza zwracac uwagi na znaki tylko jada na pamiec...zawsze gdy cofalem autobus to kierowca mowil "ale ja ta trasa od kilku lat jeszcze" wiec wiesz po co tam stalem...po to by przypadkiem na ktoryms madrym kierowcy autobusu niezawalil sie mostek...naprawde nieraz lepiej sie dowiedziec niz zrobic zdjecie z ukrycia i na forum krytykowac


Szanowny kolego, bardzo cenię Twoją pożyteczną pracę a właściwie sznowałem, bo chyba straciłeś już posadę, gdyż od wielu dni nie widuję Ciebie przed mostkiem.
Co do znaków, to rzeczona tablica informacyjna (patrz poniżej) jest nieaktualna i wprowadzająca w błąd wszystkich kierowców, gdyż nieprawdą jest, że przez mostek nie ma prawa przejeżdżać żaden pojazd samochodowy (tak czytam tablicę). Proszę mi również wskazać, gdzie jest na niej informacja mówiąca o tym, że zbliżający się mostek ma nośność tylko 2,5 t. Również kłamstwem na tym znaku jest zakaz wjazdu na ulicę Kościuszki obok Maca.

dawidvonk - Pią 15 Maj, 2009 15:19

argus napisał/a:
dawidvonk napisał/a:
argus napisał/a:
Ciekawostką jest ten znak zabraniający wjazdu na mostek i dalej w kierunku zamku oraz tajemniczy pracownik w kamizelce, który zawraca wszystkie autobusy próbujące złamać przepisy. Dlaczego ten znak i zakaz wjazdu nie jest poprzedzony odpowiednią informacją-znakiem przed wjazdem na rondo od strony ulicy Mickiewicza i dlaczego nie ma wskazówki dla kierowców aut powyżej 2,5 tony jak mają jechać w kierunku zamku czy jakiegoś parkingu? A prawdziwy cyrk się dzieje gdy autobusy muszą cofać się gdy ów jegomość w kamizelce staje na środku jezdni.


Kolego tak sie sklada ze ten tajemniczy pracownik w kamizelce to ja i naprawde nieraz lepiej sie dowiedziec co i jak i o co chodzi w tym wszystkim niz krytykowac itp...objazd jest pokazany na ulicy mickiewicza na rowni z centrala rybna tylko ze polscy kierowcy maja taka dobra pamiec ze nie racza zwracac uwagi na znaki tylko jada na pamiec...zawsze gdy cofalem autobus to kierowca mowil "ale ja ta trasa od kilku lat jeszcze" wiec wiesz po co tam stalem...po to by przypadkiem na ktoryms madrym kierowcy autobusu niezawalil sie mostek...naprawde nieraz lepiej sie dowiedziec niz zrobic zdjecie z ukrycia i na forum krytykowac


Szanowny kolego, bardzo cenię Twoją pożyteczną pracę a właściwie sznowałem, bo chyba straciłeś już posadę, gdyż od wielu dni nie widuję Ciebie przed mostkiem.
Co do znaków, to rzeczona tablica informacyjna (patrz poniżej) jest nieaktualna i wprowadzająca w błąd wszystkich kierowców, gdyż nieprawdą jest, że przez mostek nie ma prawa przejeżdżać żaden pojazd samochodowy (tak czytam tablicę). Proszę mi również wskazać, gdzie jest na niej informacja mówiąca o tym, że zbliżający się mostek ma nośność tylko 2,5 t. Również kłamstwem na tym znaku jest zakaz wjazdu na ulicę Kościuszki obok Maca.



Przepraszam bardzo...nadal pracuje gdyz to jest praca w interwencji:):)a po drugie gdy ludzie sie chca czegos czepiac to i tak sie beda czepiac bezwzgledu na wszystko:)pozdrawiam

StormChaser - Pią 15 Maj, 2009 21:37

Na budowlance to ja się nie znam...
StormChaser - Pią 15 Maj, 2009 21:55

GDDKiA maluje, miasto też, a ZDW od pomalowania przez ekipe remontująca ma to w...
superfan - Nie 17 Maj, 2009 22:06

Czy w mieście jakim jest Malbork nie ma żadnego placu zabaw bo granie piłką i odbijanie od ścian ratusza(zabytku) to już jest lekka przesada chociaż wiadomo, że to tylko dzieci.
StormChaser - Pon 18 Maj, 2009 06:33

Najbliższe Starego Miasta jest... dość daleko Narutowicza
argus - Pon 18 Maj, 2009 09:20

superfan napisał/a:
Czy w mieście jakim jest Malbork nie ma żadnego placu zabaw bo granie piłką i odbijanie od ścian ratusza(zabytku) to już jest lekka przesada chociaż wiadomo, że to tylko dzieci.

A co taka mała piłeczka uczyni złego murom? Nie przesadzaj Superfanie ;-) Ciesz się, że kadra piłkarska w mieście rośnie i ćwiczy wytrwale :)

domber - Pon 18 Maj, 2009 09:54

argus napisał/a:
Ciesz się, że kadra piłkarska w mieście rośnie i ćwiczy wytrwale :)

a ja się cieszę że stare budynki żyją dniem codziennym / sam tam grałem w zbijaka 35 lat temu / a nie jest ten budynek dewastowany graficiarzami lub niszczeje zapomniany i nikomu nie potrzebny ;-)

StormChaser - Sro 20 Maj, 2009 16:18

Ten plan to dla kogo? Ptaki, psy...?
konto_usunięte - Sro 20 Maj, 2009 16:21

Feuchtwangen napisał/a:
Ten plan to dla kogo? Ptaki, psy...?


Węże, mrówki i dzikie świnie...

Robin Hood - Czw 21 Maj, 2009 15:43

No jak to dla kogo ??? ....

Dla tych co będą podziwiać ustawioną na trawniku zapowiadaną przez magistrat miniaturę zamku, by mogli się zorientować gdzie tak naprawdę znajduje się oryginał :hahaha:

StormChaser - Czw 21 Maj, 2009 15:53

No patrz nie pomyślałem :hihi:
Larina - Nie 24 Maj, 2009 12:35

pomysłowość czy raczej lenistwo by znak "normalnie" wkopać :?:
martynka - Nie 24 Maj, 2009 12:55

obstawiam debilizm ;-)
konto_usunięte - Nie 24 Maj, 2009 15:05

Może głupi kawał ;-)
pszemot - Nie 24 Maj, 2009 18:36

e-tam, widać od razu - że to prowizorka budowlana - ostrzega przed robotami budowlanymi :) samo w sobie jest "tymczasowe" :mrgreen:
kopa - Nie 24 Maj, 2009 19:12

Larina napisał/a:
pomysłowość czy raczej lenistwo by znak "normalnie" wkopać :?:


Nie. To twoje czepiaństwo.

mikos69 - Nie 24 Maj, 2009 22:45

znaków tymczasowych się nie wkopuje pewnie złomiarze "pożyczyli" podstawę :)
kopa - Nie 24 Maj, 2009 23:09

A może był już stary i tak trzeba było z nim postąpić :hihi:
Larina - Pon 25 Maj, 2009 17:40

kopa napisał/a:
Nie. To twoje czepiaństwo.


że jaaaaaaa?!!! :evil:

LnxTx - Pon 22 Cze, 2009 13:36

Feuchtwangen napisał/a:
To trza mieć łeb :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Latarnia została zdemontowana.

martynka - Pon 22 Cze, 2009 16:30

kto się wybiera na bal sylwestrowy w 2008 roku (powrót do przeszłości :?: )


StormChaser - Czw 25 Cze, 2009 19:40

1. Na jednym słupku się nie dało
2. Co za idea przyświecała by zamiast D-6 postawić B-36?

lukazs - Pią 26 Cze, 2009 05:50

Tak tak, nastawiajmy jak najwięcej znaków, na pewno kierowcy będą zwracać na nie uwagę...
Ataman - Pią 26 Cze, 2009 07:20

Post do skasowania, nie spojrzałem na to, jakie to symbole znaków.
KrzaQ - Pią 26 Cze, 2009 07:32

Feuchtwangen napisał/a:
1. Na jednym słupku się nie dało


Kod:
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 3 lipca 2003 r.

w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach


Ten dokument dokładnie reguluje zasady umieszczania znaków drogowych. Ustawodawca w prawdzie przewidział możliwość umieszczenia maksymalnie 3 znaków na jednym słupku ale ...
1. Tabliczka informacyjna o wyłączeniu z zakazu autobusów to już czwarty znak, na który jednak można by przymknąć oko.
2. W przypadku umieszczenia znaku na chodniku w obszarze zabudowanym, najniżej powieszony znak powinien znajdować się na wysokości nie mniejszej niż 2,2m. Mogło by się okazać, że cała konstrukcja mogła by być wyższa od sąsiadującej z nim pięknej latarni :)

Aby jednak trud związany z wykonaniem zdjęcia nie poszedł na marne, można wytknąć błąd rozmieszczenia znaków. Znak informacyjny D-2 koniec drogi z pierwszeństwem umieszcza się zawsze powyżej znaku A-7 ustąp pierwszeństwa. To ewidentny błąd.

lukaszmbnp - Sob 04 Lip, 2009 12:22

Myśle, że rzecz którą zoboczyłem, kwalifikuje się do megaabsurdów... W sobotę wybrałem się z rodzicami na Cmentarz Komunalny w Malborku, wchodzę w alejke, gdzie spoczywa mój wujek i patrze na grób, który... zmienił się w kupę ziemi z gliną :shock: . Obok miał byc pochówek widocznie, a panowie, którzy kopali dół po prostu przysypali sąsiedni grób... ale to nie było głównym szokiem dla mnie... gdy odszedłem nieco - zobaczyłem Pana z obsługi cmentarza zmierzającego w strone otwartej, przygotowanej na pochówek mogili, trzymającego w ręku... młot!. Nie nadmieniłem oczywiście, iż pochówek następował na miejscu, w którym już ktoś spoczywał - mogiła ta była trochę zaniedbana przez pare lat, z pewnością nie była ,,opłacona", choc znajdował się na niej nagrobek... Ale Pan ów wszedł do tej mogiły i zaczął walic tym młotem - w trumne pewnie tam się znajdująca, bo było słychac dzwięk posuwającego się drewnianego wieka! by ją ,,wepchnąc niżej" pewnie to czynił...niewiem, nieznam się na procedurze, ale myśle, iż w takim przypadku można było delikatniej... a nie młotem wbijac zachowaną trumnę...
Requiescat in pace !

markiz70 - Sob 04 Lip, 2009 21:35

wg mnie za to powinien wziąć sie prokurator-bezczeszczenie zwłok ludzkich.Żeby tego gościa ktoś kiedyś wprasował młotem! :nook:
Cayenka - Nie 05 Lip, 2009 08:10

Mija 25 lat i rodzina chce kogoś pochować w starym grobie. Normalna rzecz prawda? A tam trumna jeszcze dobrze zachowana. Wymagana jest odpowiednia głębokość. To co ten grabarz miał zrobić? Przyjść z młotem wieczorem żeby nie szokować żyjących? On też ma swoje godziny pracy.
konto_usunięte - Nie 05 Lip, 2009 08:19

Cayenka napisał/a:
To co ten grabarz miał zrobić? Przyjść z młotem wieczorem żeby nie szokować żyjących? On też ma swoje godziny pracy.


Humanitarne, etyczne postępowania - kogo to w tych czasach obchodzi? Rządzi pieniądz, jak była sprawa z pavulonem to potrafiono dla pieniędzy zabijać by mieć "skórę"... Pomimo wiary tego narodu, wielu zmarłych nie ma możliwości na godny spoczynek swych szczątków. No ale takie prawo.
Czy tak trudno się postarać by nie szokować swoimi postępowaniami

Gratuluję poglądów Cayenka - godziny pracy są najważniejsze :nook:

Swoją drogą przepis 25-letni jest też w innych krajach? Jaka jest wasza wiedza? Przed 1945 rokiem nie istniało nic takiego.

lukaszmbnp - Nie 05 Lip, 2009 08:47

No tak, ale jak wspomniałem, nie był to jakiś bezimienny grób,nie był aż tak bardzo zaniedbany... A z tym okresem 25 - letnim to powinnien byc przepis - jeżeli powtórnie wykorzystac grób to powinna byc tabliczka, chociaż mała, kto tam wcześniej leżał... oraz wymóg jakiś odnośnie takich akcji - żeby były wykonywane pod nadzorem jakimś
Cayenka - Nie 05 Lip, 2009 09:18

Azaziz napisał/a:
Humanitarne, etyczne postępowania - kogo to w tych czasach obchodzi?

Mój pogląd nie jest oderwany od rzeczywistości. A Ty Azaziz piszesz jak laik, gap, który stoi z boku, komentuje i ubolewa nad brakiem etyki w zawodzie grabarza.
Porozmawiaj z grabarzem, wczuj się w jego rolę i napisz nam potem o tym jacy to oni są be, bo pracują w ciągu dnia, a nie w nocy, żeby nie szokować przechodniów.
Czy rodzina zmarłego zastanowiła się wskazując miejsce pochówku, do czego zmuszony był ten grabarz? Czy było to dla niego przyjemne doświadczenie? Nie. Rodzinę obchodzi tylko to co na wierzchu. Ceremonia i żeby mieć zmarłych w jednym miejscu. Ot co.
Oczywiście, groby możnaby kopać nocą. Pewnie zwiększyłyby się koszty pogrzebu, utrzymania cmentarza, to jest wykonalne, ale czy o to chodzi? Co z oczu to z serca?

StormChaser - Wto 21 Lip, 2009 15:18

Rodzynek :hahaha:
Kumak56 - Wto 21 Lip, 2009 22:00

Feuchtwangen napisał/a:
Rodzynek

Może to nie absurd, tylko miejsce parkingowe dla konia.Wiadomo co miał autor " dzieła " na myśli ?

KrzaQ - Wto 21 Lip, 2009 22:21

Kumak56 napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
Rodzynek

Może to nie absurd, tylko miejsce parkingowe dla konia.Wiadomo co miał autor " dzieła " na myśli ?


Daje do myślenia, może to właśnie autor chciał osiągnąć. Zachęcić przechodniów, do tej trudnej czynności. Ale żeby zaraz absurd?

Swoją drogą, bardzo chętnie wymieniacie tu różnego rodzaje absurdy. Z punktu widzenia nauki zwanej logiką, temat ten (jak i jego Tczewski odpowiednik) należało by raczej nazwać "malborskimi wpadkami" niż absurdem.

W logice pojęcie absurdu ma precyzyjnie określone znaczenie (jak wszystko z resztą w logice, dlatego jest taka fajna).

Dlatego też cały ten wątek (i wspomniany Tczewski odpowiednik), ze względu na tytułowy absurd, należało by potraktować jako nonsens, bo jest defektem syntaktycznm.

lukazs - Czw 23 Lip, 2009 07:46

Po raz kolejny obudziły mnie dziś kosiarki przed godziną 8 rano. Czy naprawdę tak ciężko jest zrobić zmianę od godziny choćby 10? Koszenie trawy odbywa się przez większość dni tygodnia, a w tym czasie nie da się wysiedzieć w domu. Nie da się też zamknąć okien w taką pogodę. W takich chwilach jestem zdania że całą tą trawę powinno się zaorać, dla większego komfortu mieszkańców.
konto_usunięte - Czw 23 Lip, 2009 08:13

lukazs napisał/a:
Po raz kolejny obudziły mnie dziś kosiarki przed godziną 8 rano


Oj tam, cisza nocna trwa do 6 rano :-D
Ja wstaję codziennie o 6 lub przed 6 i mam ciszę :lol:

Linka - Czw 23 Lip, 2009 08:27

Mnie bardziej denerwują wrzaski i śmiechy kwiatu młodzieży polskiej, nawet w burzowo-deszczową noc. W takich chwilach żałuję, że nie posiadam w domu granatów, bynajmniej nie w formie naszyjnika :evil:
A kosiary o 8 to pikuś, co powiecie na 6:30? :->

StormChaser - Czw 23 Lip, 2009 08:30

Linka napisał/a:
co powiecie na 6:30?
Już się przyzwyczaiłem i to przeważnie w soboty :-P
Ichu - Czw 23 Lip, 2009 10:48

Spróbujcie postawić się w sytuacji osób, które koszą tę trawę. Wolelibyście zacząć o 10.00 i skończyć o 18.00? (no, pomijam "niezaplanowane" przestoje, zwłaszcza w upały ;) ).
KrzaQ - Czw 23 Lip, 2009 11:22

Nie zazdroszczę kosiarzom ich pracy, zwłaszcza w upały. Nie widzę niczego złego w rozpoczynaniu pracy o 6 rano. Trawa pod Waszymi oknami nie rośnie chyba tak szybko, aby kosić ja codziennie?
Kosiarze pracują ciężko i uczciwie na każdą kromkę chleba zjadanego po pracy i każdy łyk piwa wypijany dla ochłody.

Ichu napisał/a:
(no, pomijam "niezaplanowane" przestoje, zwłaszcza w upały ;) ).

Postoje kosiarzy w czasie pracy to przerwy technologiczne. Kiedy kończy się benzyna w kosiarce, urządzenie musi kilka minut stygnąć przed tankowaniem. Zapobiega to samozapłonowi benzyny, która mogła by kapnąć gdzieś na gorący element urządzenia.

Linka - Czw 23 Lip, 2009 15:47

KrzaQ napisał/a:
Nie widzę niczego złego w rozpoczynaniu pracy o 6 rano. Trawa pod Waszymi oknami nie rośnie chyba tak szybko, aby kosić ja codziennie?


To nie do końca jest tak. Ja też szanuję pracę kosiarzy, wiem, że szczególnie teraz jest trudno pracować w takim upale.
Jednak 6 rano to, moim zdaniem, stanowczo za wcześnie na hałasowanie. Ostatecznie, mimo tego, że już nie ma ciszy nocnej, nawet savoir vivre zaleca np. telefonowanie do kogoś po godz. 8 rano, bo można obudzić swoim telefonem osobę, która np. pracuje w nocy, ma problemy z zaśnięciem wieczorem (np. "dzięki" złotej malborskiej młodzieży w odmianie kibolskiej), albo zwyczajnie ma urlop. W związku z powyższymi 8 rano to rozsądna pora, ale 6 - za wczesna. A już w ogóle w weekend. Przynajmniej ja tak uważam :-)

Milek - Czw 23 Lip, 2009 16:12

W końcu o której ci kosiarze zaczynają, lukazs napisał, że przed 8, w końcu wychodzi, że o 6, nie mieszkam w Malborku, ale nie chcę mi się wierzyć, że o 6 zaczynają, u mnie przynajmniej nigdy nie zaczynali wcześniej jak 8-9, więc nie widzę problemu, żeby w innych miastach nie było podobnie, chyba, że w każdym poście ujmuje się pół godziny, można wystosować jakieś pismo, czy petycję do prezesa i sprawa załatwiona.
karVVan - Czw 23 Lip, 2009 16:17

Problem jest,ale moze elektryczne maszyny bylyby bardziej uszom przyjazne..i bardziej ekologiczne.
KrzaQ - Czw 23 Lip, 2009 16:27

Linka napisał/a:
KrzaQ napisał/a:
Nie widzę niczego złego w rozpoczynaniu pracy o 6 rano. Trawa pod Waszymi oknami nie rośnie chyba tak szybko, aby kosić ja codziennie?


To nie do końca jest tak. Ja też szanuję pracę kosiarzy, wiem, że szczególnie teraz jest trudno pracować w takim upale.
Jednak 6 rano to, moim zdaniem, stanowczo za wcześnie na hałasowanie. Ostatecznie, mimo tego, że już nie ma ciszy nocnej, nawet savoir vivre zaleca np. telefonowanie do kogoś po godz. 8 rano, bo można obudzić swoim telefonem osobę, która np. pracuje w nocy, ma problemy z zaśnięciem wieczorem (np. "dzięki" złotej malborskiej młodzieży w odmianie kibolskiej), albo zwyczajnie ma urlop. W związku z powyższymi 8 rano to rozsądna pora, ale 6 - za wczesna. A już w ogóle w weekend. Przynajmniej ja tak uważam :-)


Przekornie ponowię pytanie. Nawet, jeśli koszenie zaczyna się w porze, kiedy jeszcze śpisz, to powiedz mi ile razy w miesiącu jesteś zrywana przez kosiarzy? Jeśli nie budzą Cię codziennie, to znaczy, że wypowiadasz się w imieniu całej społeczności, która gdzieś w jakimś miejscu miasta cierpi z powodu porannego hałasu.

Zastanawia mnie też przytoczona zasada savoir vivre mówiąca o tym, że nie dzwoni się do nikogo zbyt wcześnie. Znam ją, ale stosuję ją wyłącznie w soboty i niedziele.

Co do ludzi pracujących w nocy i śpiących w dzień. Gdyby ich brać wszystkich pod uwagę, to trudno by było znaleźć odpowiednią porę na koszenie. Mój brat jest piekarzem. Często schodzi ze zmiany o 8 rano, kładzie się po 9 i śpi do wczesnego popołudnia. Z tego co wiem, to równie dziwne godziny pracy mają policjanci, lekarze ... co z nimi? o której kosić, żeby nikt nie spał?

konto_usunięte - Czw 23 Lip, 2009 16:30

Chłopaki pewnie pracują w godzinach 7-15 ;-) raczej wątpię by zaczynali o 7 pracę. Cieszmy się, że jest strzyżone, a pewnie koszą może 3 razy w roku
Linka - Czw 23 Lip, 2009 18:30

KrzaQ napisał/a:
Przekornie ponowię pytanie. Nawet, jeśli koszenie zaczyna się w porze, kiedy jeszcze śpisz, to powiedz mi ile razy w miesiącu jesteś zrywana przez kosiarzy? Jeśli nie budzą Cię codziennie, to znaczy, że wypowiadasz się w imieniu całej społeczności, która gdzieś w jakimś miejscu miasta cierpi z powodu porannego hałasu.

Zastanawia mnie też przytoczona zasada savoir vivre mówiąca o tym, że nie dzwoni się do nikogo zbyt wcześnie. Znam ją, ale stosuję ją wyłącznie w soboty i niedziele.

Co do ludzi pracujących w nocy i śpiących w dzień. Gdyby ich brać wszystkich pod uwagę, to trudno by było znaleźć odpowiednią porę na koszenie. Mój brat jest piekarzem. Często schodzi ze zmiany o 8 rano, kładzie się po 9 i śpi do wczesnego popołudnia. Z tego co wiem, to równie dziwne godziny pracy mają policjanci, lekarze ... co z nimi? o której kosić, żeby nikt nie spał?


Zacznę od tego, że wyraziłam swoje zdanie, a zaznaczałam wyżej, że bardziej przeszkadza mi hałas wieczorny, czyniony przez rozwydrzonych małolatów. Nie uzurpuję sobie prawa do wypowiadania się w w imieniu społeczności, choć większość ludzi na urlopie, albo niepracujących lubi sobie, nie oszukujmy się, pospać. Na marginesie, jeszcze do savoir-vivre'u i dzwonienia rano - to taka jest zasada (oczywiście, nie dotyczy ona spraw służbowych i dzwonienia do miejsc pracy), a że Ty stosujesz ją w soboty i niedziele... cóż, może ktoś Cię z tego powodu znielubi, ale to nie mój problem ;-)
Wyobraź sobie, że wiem, iż nie zmienię godzin pracy kosiarzy (bodaj tydzięń temu zaczęli 6 z minutami). Po prostu pozwoliłam sobie na luźną uwagę i bynajmniej się nie spieniłam, ani nie żądałam, aby natychmiast przestali kosić, jak Adaś Miauczyński w Dniu świra. Wiem, że jednemu przeszkadzać będzie, jak będą kosić o 6, innemu - o 12. Jeszcze się taki nie urodził, itd...
Jedynym wyjściem jest nowy patent na niehałaśliwą kosiarę - zapewne ten, kto ją wymyśli, zbije fortunę i zyska dozgonną wdzięczność tych, którzy lubią sobie pospać :-D

Mytoon - Czw 23 Lip, 2009 20:48

Mnie dzisiaj rano o 7 obudzili brukarze. Poczałkowo się zezłościłem bo mam urlop, ale jak pomyślałem jaki piękny chodniczek się rodzi na Kraszewskiego to przewróciłem się na drugi bok z uśmiechem :hihi:
lukazs - Sob 25 Lip, 2009 12:27

Co do kosiarzy - zdaję sobie sprawę że też mają określone godziny pracy. Niestety na takim blokowisku jak Grudziądza kosiarki słychać 2,3 dni każdego tygodnia. Tak woęc nie jest to jednorazowy wyskok. Wiem że w niektórych miejscach zaczynają pracę o 6 rano nawet...
mikos69 - Nie 26 Lip, 2009 00:48

jest na to rada po co trawniki niech zrobią klepisko będzie cicho i przyjemnie jak w peerelowskim osiedlu ciecia Anioła :hihi:
agrest123 - Nie 26 Lip, 2009 20:53
Temat postu: Ale ktoś pojechał...
Kolejny przykład myślenia po fakcie w Malborku
Postawienie pachołków na wjeździe na deptak :)
Żadnego ostrzeżenia - znaku, jaskrawego pachołka tak żeby z kilometra było go widać :/
Sam jakbym jechał to też poryłbym sobie samochód.

Złapany na gorąco patrol Policji stwierdza jedynie "mógł Pan uważać jak Pan jechał " :/

Szkoda gościa bo będzie musiał naprawiać auto z AC za głupotę urzędników.
Może i po części jego wina bo trzeba patrzeć na to co jest na jezdni. Ale te pachołki są tak widoczne z kilometra że ślepy by nie zauważył....

Podobno to był już drugi samochód który się tak nadział :/
Od poniedziałku pewnie sie jakiś znak pojawi, ale to już po fakcie.

A dla ciekawości: poszedłem na drugą stronę tego "deptaka" na wysokości kwiaciarni malborskiej też są takie pachołki i o dziwo też nie ma znaku zakazu wjazdu :/ Widać że pachołek już był najechany i leżało rozbite szkło z reflektora. :/

StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:00

agrest123 napisał/a:
Złapany na gorąco patrol Policji stwierdza jedynie "mógł Pan uważać jak Pan jechał "
I bzdura totalna, jak na fotce widać, znak jest jedynie o strefie zamieszkania, nie o zakazie wjazdu, który istnieje jedynie na żółtej tablicy spory kawał wcześniej... panowie policjancie to mandacik powinni byl;i wypisać skoro tak uważaja jak w cytacie, a jeśli ktoś coś wstawia w ulicę to jego pociągnąć do odpowiedzialności.
I tu pytanie (pewnie retoryczne) czy na Piastowskiej za rondem jest zakaz skrętu w prawo i od drugiej strony w lewo? Czy na wjeździe w część przy Macu jest zakaz ruchu bo na płocie był jako taki, a teraz nie widać. A podobno policja opiniuje takie cuda...

rutek_m - Nie 26 Lip, 2009 21:04

Dzisiaj koło 20.30 kolejne auto próbowało sforsować sławetne słupki koło Mc'a. Jednak wyglądało na to że wyjeżdżało z zamkniętej części Kościuszki - słupek się nie poddał ale prawy błotnik w czarnym mercedesie ... tak.

Swoją drogą brakuje znaków zakazu (wjazdu, ruchu, skrętu) czy czegoś podobnego informującego o tym że ta część ulicy jest zamknięta. Słupki są ciemne i dość niskie - a jak ktoś jeździ na pamięć to takie są tego efekty.

StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:08

rutek_m napisał/a:
jak ktoś jeździ na pamięć to takie są tego efekty
Cokolwiek wmontowane w ulicę przy braku oznakowania jednoznacznie wskazuje sponsora remontu blacharki, trzeba znajomych obdzwonić co mają coś do wymiany :hahaha:
agrest123 - Nie 26 Lip, 2009 21:16

Feuchtwangen napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Złapany na gorąco patrol Policji stwierdza jedynie "mógł Pan uważać jak Pan jechał "
I bzdura totalna, jak na fotce widać, znak jest jedynie o strefie zamieszkania, nie o zakazie wjazdu, który istnieje jedynie na żółtej tablicy spory kawał wcześniej... panowie policjancie to mandacik powinni byl;i wypisać skoro tak uważaja jak w cytacie, a jeśli ktoś coś wstawia w ulicę to jego pociągnąć do odpowiedzialności.
I tu pytanie (pewnie retoryczne) czy na Piastowskiej za rondem jest zakaz skrętu w prawo i od drugiej strony w lewo? Czy na wjeździe w część przy Macu jest zakaz ruchu bo na płocie był jako taki, a teraz nie widać. A podobno policja opiniuje takie cuda...


Czego gość ma dostać mandat skoro nie zrobił żadnego wykroczenia? Jechał zgodnie ze znakami. Chciał wjechać w strefe płatnego parkowania. A to że nie było tam znaku zakaz skrętu w prawo to już wina urzędasów. Ciekaw jestem z czego naprawi auto :/ Będzie musiał się tłumaczyć że nie jest wielbłądem... Bo patrol Policji go olał. Pewnie żadnej notatki nie spisali że był brak znaku. Bo to wiedzą.

StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:18

agrest123 napisał/a:
Czego gość ma dostać mandat skoro nie zrobił żadnego wykroczenia?
No właśnie
agrest123 napisał/a:
Ciekaw jestem z czego naprawi auto
OC Urzędu Miasta, dowód Twoja fotka
agrest123 - Nie 26 Lip, 2009 21:20
Temat postu: No teraz...
Feuchtwangen napisał/a:
rutek_m napisał/a:
jak ktoś jeździ na pamięć to takie są tego efekty
Cokolwiek wmontowane w ulicę przy braku oznakowania jednoznacznie wskazuje sponsora remontu blacharki, trzeba znajomych obdzwonić co mają coś do wymiany :hahaha:



... teraz to można sobie zrobić mały remoncik przedniego zawieszenia... I sponsor do naprawy od razu widoczny :)


A zwłaszcza wieczorem można takie coś robić "w ciemno"....

Bo takie ciemne słupki to jedynie koty w nocy mogą zobaczyć....

StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:24

Starczy autko podepchać i ze dwóch za winko nająć za świadków :hahaha: :hahaha: :hahaha: Parafrazująć pewnego miejscowego urzędnika...
czekaj bo marienburg widzi... zacznij myśleć

Siostra Irena - Nie 26 Lip, 2009 21:25

Feuchtwangen napisał/a:
czekaj bo marienburg widzi... zacznij myśleć

:hahaha:

agrest123 - Nie 26 Lip, 2009 21:27
Temat postu: Ale dla mnie...
.... największym absurdem tego miasta jest to że najpierw robi się deptako-ulice a potem na stałe wmontowuje się słupki robiąc kawałek typowego deptaka. To po co w takim razie ta ulica? Może i zamysł "budowniczych" jest taki aby sezonowo wmontowywać i demonować te słupki. Może w całym budżecie tego przedsięwzięcia zabrakło kasy na słupki "ruchome". Takie rozwiązania są dostępne. I znane w świecie :/
StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:34

agrest123 napisał/a:
zabrakło kasy na słupki "ruchome".
zdaje się że te przy Mc i Mwc takie są bynajmniej w konstrukcji, nie wiem tylko czy jest toto podłączone do sterowania, a po tych spokaniach z pojazdami pewnie znieruchomiały.
mieszkAnka - Nie 26 Lip, 2009 21:36

Jak pan burmistrz wielokrotnie powtarzał, one potrafią same się ukryć pod ziemią, o ile ktoś im trochę pomoże pilotem. Kwestia właściwego oznakowania została natomiast całkowicie przemilczana. Mam pytanie do kierowców: którędy teraz na parking między Pepco a MWC? Jak już wielokrotnie włodarz podkreślał, będzie tam prowadziła droga bezpośrednio z ul. Wareckiej. Stąd inicjatywa zamknięcia tej części ul. Kościuszki. Czy ta trasa już jest, czy też znów najpierw zrobiono, a potem zaczną się zastanawiać nad docelowym rozwiązaniem?
dawidvonk - Nie 26 Lip, 2009 21:37

o dziwo znak zakazujacy skretu w prawo jest...znajduje sie on na wysokosci baru żywca...wiec albo patrzec na znaki albo wyciagac telefon i dzwonic po lawete:)
agrest123 - Nie 26 Lip, 2009 21:42
Temat postu: Jak dojrzysz na tym zdjeciu...
Feuchtwangen napisał/a:
agrest123 napisał/a:
zabrakło kasy na słupki "ruchome".
zdaje się że te przy Mc i Mwc takie są bynajmniej w konstrukcji, nie wiem tylko czy jest toto podłączone do sterowania, a po tych spokaniach z pojazdami pewnie znieruchomiały.



... ze to ruchome pachołki to ci normalnie piwo stawiam :/

StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:43

dawidvonk napisał/a:
o dziwo znak zakazujacy skretu w prawo jest...
Skoro jest, jesli jest też i w lewo z przeciwnego kierunku to pech, ale rozsądku montażu blokad późnym popołudniem w piątek przy okazji oblężenia i tak można gratulować... Stała blokada byłaby ok, ale po oznakowaniu, a nie równocześnie lub przed...
StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:45

agrest123 napisał/a:
ze to ruchome pachołki to ci normalnie piwo stawiam
trzymam za słowo, po to razem z nimi wkopano kable, monotowane były schowane (fotki nie robiłem), chociaż diabli wiedzą czy to sprawne jest ;-)
agrest123 - Nie 26 Lip, 2009 21:45

dawidvonk napisał/a:
o dziwo znak zakazujacy skretu w prawo jest...znajduje sie on na wysokosci baru żywca...wiec albo patrzec na znaki albo wyciagac telefon i dzwonic po lawete:)


A masz może fote? Bo jakoś nie kojarzę faktów. Może i slepy byłem ale nie widziałem....

dawidvonk - Nie 26 Lip, 2009 21:47

w lewo z przeciwnego kierunku byc nie musi bo tak i tak jest linia ciagla wiec nie ma sensu:)
dawidvonk - Nie 26 Lip, 2009 21:48

agrest123 napisał/a:
dawidvonk napisał/a:
o dziwo znak zakazujacy skretu w prawo jest...znajduje sie on na wysokosci baru żywca...wiec albo patrzec na znaki albo wyciagac telefon i dzwonic po lawete:)


A masz może fote? Bo jakoś nie kojarzę faktów. Może i slepy byłem ale nie widziałem....


foty niemam bo bylem tylko na pokazie teraz ale znak widzialem ze jest wiec moze ktos inny dorzuci albo poprostu trzeba isc sie przejsc i zobaczyc na wlasne oczy skoro mi niewierzysz:)

dawidvonk - Nie 26 Lip, 2009 21:49

Feuchtwangen napisał/a:
agrest123 napisał/a:
ze to ruchome pachołki to ci normalnie piwo stawiam
trzymam za słowo, po to razem z nimi wkopano kable, monotowane były schowane (fotki nie robiłem), chociaż diabli wiedzą czy to sprawne jest ;-)


sa ruchome i sa sprawne nawet po dzisiejszym spotkaniu z samochodem:)

StormChaser - Nie 26 Lip, 2009 21:56

dawidvonk napisał/a:
i tak jest linia ciagla
Faktycznie jest... Zastrzeżenia można mieć do koloru słupków wstawionych w przejezdną ulicę zaledwie 48h wcześniej...
agrest123 - Nie 26 Lip, 2009 22:00
Temat postu: A kto...
dawidvonk napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
agrest123 napisał/a:
ze to ruchome pachołki to ci normalnie piwo stawiam
trzymam za słowo, po to razem z nimi wkopano kable, monotowane były schowane (fotki nie robiłem), chociaż diabli wiedzą czy to sprawne jest ;-)


sa ruchome i sa sprawne nawet po dzisiejszym spotkaniu z samochodem:)


trzyma pilota do tego ustrojstwa? :) ... Włodarz? Oddźwierny ?
Przyjrzałem sie tym pachołkom i jakoś nie wyglądały mi na ruchome :/ nie znam sie na tych ustrojstwach :/

Zobacze w akcji to uwierzę :/

mieszkAnka - Nie 26 Lip, 2009 22:03

Kiedyś ciągle była mowa, że przebudowa ul. Kościuszki oznacza zwiększenie miejsc pracy, czyli wszystko się zgadza: fontannowy, pilotowy, pewnie jeszcze jacyś ogrodnicy do podlewania pelargonii.
dawidvonk - Nie 26 Lip, 2009 22:04
Temat postu: Re: A kto...
agrest123 napisał/a:
dawidvonk napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
agrest123 napisał/a:
ze to ruchome pachołki to ci normalnie piwo stawiam
trzymam za słowo, po to razem z nimi wkopano kable, monotowane były schowane (fotki nie robiłem), chociaż diabli wiedzą czy to sprawne jest ;-)


sa ruchome i sa sprawne nawet po dzisiejszym spotkaniu z samochodem:)


trzyma pilota do tego ustrojstwa? :) ... Włodarz? Oddźwierny ?
Przyjrzałem sie tym pachołkom i jakoś nie wyglądały mi na ruchome :/ nie znam sie na tych ustrojstwach :/

Zobacze w akcji to uwierzę :/


Ci co trzymaja klucze to niech trzymaja ich sprawa...a ruchome sa bo sam dzisiaj widzialem...walnal w slupki ale jak brala go laweta to slupkow nie bylo i potem znow sie wysunely...jest tutaj jakis inny swiadek dzisiajszego zdarzenia kto mnie poprze z tym ze slupki sa ruchome:/

dawidvonk - Nie 26 Lip, 2009 22:08

mieszkAnka napisał/a:
Kiedyś ciągle była mowa, że przebudowa ul. Kościuszki oznacza zwiększenie miejsc pracy, czyli wszystko się zgadza: fontannowy, pilotowy, pewnie jeszcze jacyś ogrodnicy do podlewania pelargonii.


I jezeli nawet tacy istnieja to chyba dobrze ze maja prace co??nie mieliby to zle maja to tez zle bo poco taka praca...demokracja dala mozliwosc krytykowania ale by krytykowac to trzeba wiedziec co sie krytykuje...niestety niektorzy ludzie nawet gdyby byla utopia to i tak by krytykowali ze jest zle:)

Kuglow - Nie 26 Lip, 2009 22:28

Czy Ty davidvonk musisz koniecznie pisać posta pod postem? Nie chcę wyręczać adminów, ale istnieje coś takiego jak funkcja edytuj. Przepraszam za :ot: .
konto_usunięte - Pon 27 Lip, 2009 05:45

dawidvonk napisał/a:
niestety niektorzy ludzie nawet gdyby byla utopia


Ale, że co? Już nastała utopia? Bendom topić innozdaniowców :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Jak zwał tak zwał, po pierwsze jak się jeździ samochodem to trzeba myśleć i nie jeździć na pamięć, po drugie system blokady placu MWC jest o kant d***, no ale trudno ktoś nieomylny to wymyślił tak być musi. Wszystko było robione na szybkiego w czasie oblężenie, totalnie improwizowane, trudno.

agrest123 - Pon 27 Lip, 2009 06:03

Feuchtwangen - chyba masz piwo.
Znak jest. Zakaz skrętu w prawo jadąc od nowego ronda :/ . Z drugiej strony jest linia ciągła to nie ma co dyskutować. Szkoda tylko że ten znak nie jest troche bliżej samego zjazdu.
NO to gość robi sobie szkode z AC :/ Ufff... dobrze że to zobaczyłem bo może też bym na pałę pojechał i zobaczył te jasno rażące słupki :) ale już chyba na zderzaku samochodu....

EOT.

marky - Pon 27 Lip, 2009 13:21

Znak zakazu skrętu w prawo (jadąc od nowego ronda) został zamontowany jak już ta biała skoda stała rozwalona. Było to w niedzielę po południu. Sam jechałem tam rano i chciałem skręcić w Kościuszki. Słupki zauważyłem w ostatnim momencie. Na 100% nie było wtedy znaku zakazującego skrętu - wiem bo aż wróciłem na rondo, żeby sprawdzić. W czasie kiedy biała skoda stała rozwalona byłem ze znajomymi w McDonald's i widziałem jak przyjechało dwóch ludków na rowerach i montowali znak. Wcześniej ten znak ktoś musiał przywieźć, bo leżał sobie na trawniku obok słupka, na którym później go zamontowali.
Gdyby ktoś, kto był odpowiedzialny za umieszczenie tego znaku musiał pokryć koszty naprawy samochodu ze swojej kieszeni, na pewno takie sytuacje rzadziej miałyby miejsce. A tak, to ma to gdzieś...

agrest123 - Pon 27 Lip, 2009 13:40
Temat postu: A tego nie bylem pewny...
marky napisał/a:
Znak zakazu skrętu w prawo (jadąc od nowego ronda) został zamontowany jak już ta biała skoda stała rozwalona. Było to w niedzielę po południu. Sam jechałem tam rano i chciałem skręcić w Kościuszki. Słupki zauważyłem w ostatnim momencie. Na 100% nie było wtedy znaku zakazującego skrętu - wiem bo aż wróciłem na rondo, żeby sprawdzić. W czasie kiedy biała skoda stała rozwalona byłem ze znajomymi w McDonald's i widziałem jak przyjechało dwóch ludków na rowerach i montowali znak. Wcześniej ten znak ktoś musiał przywieźć, bo leżał sobie na trawniku obok słupka, na którym później go zamontowali.
Gdyby ktoś, kto był odpowiedzialny za umieszczenie tego znaku musiał pokryć koszty naprawy samochodu ze swojej kieszeni, na pewno takie sytuacje rzadziej miałyby miejsce. A tak, to ma to gdzieś...


Ale jak ten gość walnal białą skodą to wszyscy mowil ze nie ma oznakowania zadnego. Faktem jest ze nie spojrzalem czy jest znak. Dzis rano pojechalem zobaczyc i stal. Akcja miala miejsce jak mówiłeś rano. Przynajmniej na czas braku znaku powinni owinąć te słupki taśmą ostrzegawczą. Moze takich incydentów by nie było.
Ciekaw jestem czy gość zrobił fotke "tego braku znaku" bo jak nie to nie wróżę mu sukcesów w dochodzeniiu swoich praw. Policja ktora widoczna jest na fotce podjechała i olała sprawę.Chyba nawet notatki nie spisali na prośbę kierującego. Od brata usłyszałem jedynie że powiedzieli że powinien uważać. :/

StormChaser - Pon 27 Lip, 2009 14:17

Słupki owinięto jako tako folią samoprzylepną - dziś... Poza zakazem czy z drugiej strony nakazem przydałby się zakaz ruchu zamiast strefy zamieszkania...
konto_usunięte - Pon 27 Lip, 2009 14:46

Och bida w tym Malborku, oj bida... :nook:
agrest123 - Pon 27 Lip, 2009 18:53
Temat postu: Też mnie dziwi...
... dlaczego znak zakazu skrętu nie jest przy samym skręcie a jest przed przejsciem dla pieszych... Ale może się czepiam po fakcie... :/
StormChaser - Pon 27 Lip, 2009 18:55

agrest123 napisał/a:
Ale może się czepiam po fakcie...
Może troszkę... Na tym parumetrowym odcinku to byłby trzeci słupek
Robin Hood - Pon 27 Lip, 2009 20:17

Absurd z SM w roli głównej TAJNA AKCJA: "Blokujemy dojeżdżających do pracy" :shock:
StormChaser - Czw 30 Lip, 2009 20:08

agrest123 napisał/a:
Feuchtwangen - chyba masz piwo.
Oto foto dowód odstęp 10 sek pomiędzy zdjęciami.... tylko jak się tym steruje nie zgłębiłem
Irasisko - Czw 30 Lip, 2009 20:16

Feuchtwangen napisał/a:
Oto foto dowód odstęp 10 sek pomiędzy zdjęciami.... tylko jak się tym steruje nie zgłębiłem

piljotem panie, piljotem...

StormChaser - Czw 30 Lip, 2009 20:23

Irasisko napisał/a:
piljotem panie, piljotem...
tego to się domyślam, ale któż nim włada? Sąsiednie MWC, ochroniarze, czy kto?
MrKłosik - Czw 30 Lip, 2009 20:33

Na pewno służby publiczne tj. policja straż pożarna itd. ;-)
StormChaser - Czw 30 Lip, 2009 20:33

Ale ludziska walą... Może ktoś wpadnie w końcu na to by zdjąć te strefy i wstawić zakaz ruchu
konto_usunięte - Czw 30 Lip, 2009 20:38

Wczoraj rozsypał się na tym słupku dostawczy Ford. Zniszczenia były tak poważne, że potrzebna była laweta. Pan od fontanny zjawił się natychmiast parkując swój bolid na środku ronda.
konto_usunięte - Czw 30 Lip, 2009 20:39

A ja jestem ciekawy kto wymyślił takie rozwiązanie?

INTRYGUJĄCE :bag:

agrest123 - Czw 30 Lip, 2009 21:33
Temat postu: Masz...
Irasisko napisał/a:
Feuchtwangen napisał/a:
Oto foto dowód odstęp 10 sek pomiędzy zdjęciami.... tylko jak się tym steruje nie zgłębiłem

piljotem panie, piljotem...



:) Zawsze jest okazja zeby dobre piwo wypic :)

agrest123 - Czw 30 Lip, 2009 21:36

Azaziz napisał/a:
A ja jestem ciekawy kto wymyślił takie rozwiązanie?

INTRYGUJĄCE :bag:



Jak to kto? Możnowładcy miłościwie nam panujący... Jak i jest gród to i król jakiś pewnikiem musi być...


A wystrczyłoby może znak zakazu skrętu w prawo postawić bliżej tego zjazdu, bądź łańcuchy średniowieczne rozwiesić wzdłuż wjazdu...

lukaszmbnp - Pią 31 Lip, 2009 09:48

Przypominam niektórym że łańcuchy, szlabany, słoma były w średniowieczu... a mamy przecież XXI wiek. Jeżeli kierowcy jadąc rozmawiają przez telefon lub patrzą w oczka pasażerkom :-) to niech uwzględnią w swoich budżetach na naprawę samochodów i mandaty. Bardzo dobrze, że istanieją ruchome zakazy wjazdu (paliki) bo to ułatwia wjazd dla np. straży, pogotowia, policji. Jesteśmy miastem turystycznym i musimy zdawac sobie sprawę, że przyjeżdżający do naszego miasta turyści, będąc przy fontannie, chodzą pieszo po deptaku, a wyjeżdżając wywożą z Malborka wspomnienia i wizerunek miasta taki, jaki jest.
agrest123 - Pią 31 Lip, 2009 11:50
Temat postu: Nikt nie podnosi....
... zasadności stosowania blokady. Podnoszony był temat oznakowania tegoż ustrojstwa.
Jeśli był znak to rzeczywiście winny jest kierowca, badź jego pasażerka, na której nogi się zapatrzył. W innym przypadku współwine ponoszą urzędy, które do czegoś takiego doprowadziły.

Tak się zastanawiam czy jednoczesne postawienie znaków : zakaz skrętu w prawo i znaku drogi wewnętrznej się jakoś ze sobą nie gryzą - skoro w tą drogę teoretycznie i praktycznie nie można wjechać autem.

StormChaser - Pią 31 Lip, 2009 12:44

Najskuteczniejsza blokada w formie parkingu :hahaha:
konto_usunięte - Pią 31 Lip, 2009 14:57

lukaszmbnp napisał/a:
Przypominam niektórym że łańcuchy, szlabany, słoma były w średniowieczu... a mamy przecież XXI wiek. Jeżeli kierowcy jadąc rozmawiają przez telefon lub patrzą w oczka pasażerkom to niech uwzględnią w swoich budżetach na naprawę samochodów i mandaty.

Przypominam, że jakakolwiek zmiana organizacji ruchu powinna być czytelnie oznakowana i nie ma znaczenia czy ktoś na kogoś patrzy czy z kimś rozmawia

Zablokowanie drogi, mogło być oznakowane znakiem informacyjnym "zmiana organizacji ruchu", bo to przecież dla mieszkańców się robi? Prawda?

agrest123 - Pią 31 Lip, 2009 18:30

Azaziz napisał/a:
lukaszmbnp napisał/a:
Przypominam niektórym że łańcuchy, szlabany, słoma były w średniowieczu... a mamy przecież XXI wiek. Jeżeli kierowcy jadąc rozmawiają przez telefon lub patrzą w oczka pasażerkom to niech uwzględnią w swoich budżetach na naprawę samochodów i mandaty.

Przypominam, że jakakolwiek zmiana organizacji ruchu powinna być czytelnie oznakowana i nie ma znaczenia czy ktoś na kogoś patrzy czy z kimś rozmawia

Zablokowanie drogi, mogło być oznakowane znakiem informacyjnym "zmiana organizacji ruchu", bo to przecież dla mieszkańców się robi? Prawda?


A mnie zastanawia. Kto moze wjezdzac w ta droge? Dalej jest znak droga wewnetrzna i strefa platnego parkowania. Po co sa te znaki skoro ta droga w zaden sposob nie mozna jechac? Rozumiem ze moga tam wjechac pojazdy uprzywilejowane ktore w naglych wypadkach moga zlamac przepisy ruchu drogowego. I to byloby jedyne uzasadnienie dla istnienia takiego znaku.Choc nie jestem pewien.

Taki jednak absurd.

StormChaser - Pią 31 Lip, 2009 18:32

Uprzywilejowane zakaz ruchu też złamać mogą, strefa stoi dlatego że ją postawili, a na pomysł by ją zdjąć nie ma mądrych podobnie jak nie znany jest znak koniec strefy
StormChaser - Wto 04 Sie, 2009 17:59

Cytat:
Prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h

konto_usunięte - Wto 04 Sie, 2009 18:01

Coraz bardziej mnie intryguje: KTO USTAWIA ZNAKI W MALBORKU?

Może to jest losowe? Sam nie wiem... :idont:

StormChaser - Wto 04 Sie, 2009 18:02

Azaziz napisał/a:
KTO USTAWIA ZNAKI W MALBORKU?
Podobno mega firma ZGKiM
MrKłosik - Wto 04 Sie, 2009 18:04

Ale oni przecież tylko montują a kto inny jest zleceniodawcą :-D
StormChaser - Wto 04 Sie, 2009 18:17

MrKłosik napisał/a:
Ale oni przecież tylko montują a kto inny jest zleceniodawcą :-D

Cytat:
Do zadań i kompetencji Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska należą sprawy:
18) zarządzanie drogami i mostami gminnymi, a w szczególności:
a) prowadzenie ewidencji dróg gminnych,
b) opracowywanie planów rzeczowo-finansowych remontów kapitalnych i bieżących ulic,
c) opracowywanie niezbędnej do prowadzenia remontów ulic dokumentacji techniczno-prawnej,
d) utrzymywanie nawierzchni jezdni, chodników, parkingów, ciągów pieszych, obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających,
e) przygotowywanie materiałów i przygotowywanie przetargów na roboty remontowe,
f) koordynowanie prac realizowanych na poszczególnych ulicach, ciągach pieszych, placach i zatokach postojowych,
g) uzgadnianie własnej i powierzonej infrastruktury technicznej przebiegającej w pasach drogowych,
h) prowadzenie inżynierii ruchu,
i) przeprowadzanie komisyjnych odbiorów przywrócenia pasa drogowego do stanu pierwotnego,
j) przeprowadzanie kontroli gwarancyjnych, przymuszanie wykonawców do przeprowadzenia robót poprawkowych,
k) przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i obiektów mostowych,
l) prowadzenie rozliczeń finansowo – rzeczowych

plonek90 - Sro 05 Sie, 2009 19:23

przy takiej kombinacji znak ograniczenia prędkości podnosi dopuszczalną maksymalną prędkość na odcinku do najbliższego skrzyżowania.. panowie kierowcy powinni to wiedzieć ;) podobnie jest w przypadku, gdy w terenie zabudowanym postawiony jest znak ograniczenia do 70km/h - wtedy w terenie zabudowanym można jechać 70km/h --> często stosowane w większych miastach na kilkupasmowych jezdniach :P
StormChaser - Czw 06 Sie, 2009 03:09

plonek90 napisał/a:
często stosowane w większych miastach na kilkupasmowych jezdniach
Ale nie w strefie zamieszkania, która z definicji daje wiele uprawnień pieszym, jednoczesne podniesienie dopuszczalnej prędkości to megaidiotyzm, podobnie w strefie zasadniczo nie ustawia się szeregu znaków które w tej stoją, a przedewszystkim stawia się znak końca strefy, ta konkretne nie kończy się nigdzie.
StormChaser - Pią 07 Sie, 2009 20:00

Jednym słowem WSTYD
konto_usunięte - Sob 08 Sie, 2009 16:52

plonek90 napisał/a:
przy takiej kombinacji znak ograniczenia prędkości podnosi dopuszczalną maksymalną prędkość na odcinku do najbliższego skrzyżowania.. panowie kierowcy powinni to wiedzieć


W strefie zamieszkania nie możesz sobie podwyższyć prędkości, albo jest strefa albo jej nie ma.

Grażyna - Pią 11 Wrz, 2009 19:35

Ciekawy zanik chodnika. Pisałam juz o tym do prasy "DB" Dziennik malborski 14.08.09

"To prawda, że Malbork zmienia swoje oblicze w wielu przypadkach na lepsze, są jednak miejsca, w których wizja tych zmian nie została do końca przemyślana.

Przykładem niech będzie odcinek chodnika łączący blok przy osiedlu Narutowicza ze skwerem przy Mc Donalds.
Szeroki na pięć płyt chodnik zwęża się nagle do jednej i przebiega tuż przy krawędzi jezdni. Mieszkańcy bloku nr 6 muszą więc podążać tą „wąską dróżką”. Pół biedy na piechotę, gorzej maja ci z wózkami dziecinnymi, lub inwalidzi na wózkach. Nie sposób się na tej dróżce wyminąć bez wychodzenia na jezdnię (!) lub na trawnik obsadzony na dodatek krzakami.
Architekt tego odcinka potraktował mieszkańców bloku nr 6 z godnym ubolewania lekceważeniem."

Ale... psy szczekają a karawana idzie dalej. I jestem raczej pesymistką, że coś się w tym przypadku zmieni.

Robin Hood - Pią 11 Wrz, 2009 20:20

Chodniczek rzeczywiście na miarę postury i ... rozumku Kubusia Puchatka. Kto więc swoim rozumkiem chciał Kubusiowi konkurencję zrobić ???
Ale Grażyno nie masz się co martwić już w przyszłym roku rusza kampania wyborcza więc kandydaci wszelkiej maści ochoczo będą wykorzystywać każdą okazję (nie wyłączając wytykanych absurdów) do składania nowych obetnic. Nie wątpię, że wśród wielu pojawi się i ta mówiąca o poszerzaniu wszystkch zbyt wąskich chodniczków i zbyt ciasnych rozumków :mrgreen:

Grażyna - Sob 12 Wrz, 2009 05:48

Z rozumkami będzie niełatwo ;-)
Grażyna - Sro 16 Wrz, 2009 08:30

Pojawia się i znika, pojawia się i znika...

Następny przykład zanikajacych gwałtownie chodników w Malborku. A ludzie muszą chodzić po jezdni.

MrKłosik - Sro 16 Wrz, 2009 12:20

Grażyna napisał/a:
Westerplatte 1.JPG

Do ogrodzenia posesji (po prawej stronie zdjęcia) miał być chodnik a jest jak jest. :-D

Grażyna - Sro 16 Wrz, 2009 13:15

Problem polega na tym, że chodnik (jpg1) kończy się z niewiadomych powodów wyasfaltowanym parkingiem przed sklepem, lub jak kto woli zatoczką jezdni aż po same schodki. Jak zaparkuje tam 2- 3 samochody i to w dodatku combi, to nie sposób przejść, trzeba je omijać idąc jezdnią i trwożliwie oglądając się na wszystkie strony, żeby nie zostać potrąconym z przodu lub z tyłu. Potem chodnik znów jest chodnikiem, a przy następnym(jpg2) sklepie (przemysłowym) historia się powtarza. Na dodatek przed tym sklepem, i po przeciwnej stronie jezdni stają często samochody ciężarowe. Nieraz obserwuję ewolucje matek z wózkami i starszych ludzi, którzy nie mogą szybko iść.
karVVan - Sro 16 Wrz, 2009 14:02

Tak mnie sie zdaje,ze w Polsce najpierw samochody-potem ludzie.. juz samo parkowanie dwoma kolami na chodniku powinno wystarczyc na mandat :evil:
Grażyna - Sro 16 Wrz, 2009 14:42

Chyba na to nie ma mocnych. Ten stan trwa już latami.
StormChaser - Sro 16 Wrz, 2009 15:16

Trzeba dodać, że ulicą Westerplatte dość często przejeżdżają radiowozy w drodze do/z KPP.
matrixhasyou - Czw 17 Wrz, 2009 11:05

... teoretycznie zawsze można iść drugą stroną ulicy, tam jest chodnik...
Grażyna - Czw 17 Wrz, 2009 12:38

Teoretycznie jest. Ale też przeważnie "zaparkowany" i na odcinku od skrzyżowania z Konopnickiej do wysokości sklepu przemysłowego bardzo wąski. Myślałam, że chodniki są dla pieszych. To dlaczego piesi mają lawirować z jednej strony ulicy na drugą? - Bo zmotoryzowani klienci najchętniej wjechaliby swoimi autami do środka sklepu?
matrixhasyou - Czw 17 Wrz, 2009 20:19

..miejmy nadzieje że podczas prac związanych z wymianą nawierzchni chodnika która może dotrze i w te rejony zmieni sie ich połozenie i ciąg bez przerw bedzie na całej długości ulicy...na ten czas pozostało mieć oczy dookoła głowy i szybkosc by przejść ten niebezpieczny odcinek...
StormChaser - Czw 17 Wrz, 2009 20:21

matrixhasyou napisał/a:
... teoretycznie zawsze można iść drugą stroną ulicy, tam jest chodnik...
Z haszczami wyłażącymi zza płota bóg wie czyjego terenu po Organice, przy przemysłowym jest nawet zaznaczone m-ce gdzie parkować, ale kto tam na to patrzy SM na pewno nie
Grażyna - Czw 24 Wrz, 2009 11:19

Cytat z Wikipedii:
Europejski Dzień Bez Samochodu - obchodzony corocznie 22 września dzień jest międzynarodową kampanią podczas której centra wielu miast zamykane są dla ruchu samochodowego. Idea tego dnia powstała w 1998 r. we Francji. Celem kampanii jest kształtowanie wzorców zachowań proekologicznych,(..) . Kampania przyczynia się również do zmniejszenia hałasu i zanieczyszczenia powietrza, przez co wpływa na polepszenie jakości życia w mieście.

No i fajnie. Tu sobie zaoszczędzimy powietrze, to gdzie indziej możemy je popsuć.
A cukrownia wyemituje nam tony "świeżego powietrza"[/quote]

Milek - Czw 24 Wrz, 2009 11:40

Grażyna napisał/a:
No i fajnie. Tu sobie zaoszczędzimy powietrze, to gdzie indziej możemy je popsuć.
A cukrownia wyemituje nam tony "świeżego powietrza"
[/quote]
Dlatego wszelkie takie światowe akcje są bez sensu i niczemu nie służą, mówi się głośno o ekologii, bo to fajne hasło, ale pozbawione logiki, fabryki muszą pracować.

StormChaser - Nie 27 Wrz, 2009 14:25

Tuż pod murami światowego dziedzictwa
Grażyna - Pon 28 Wrz, 2009 13:17

matrixhasyou napisał/a:
... teoretycznie zawsze można iść drugą stroną ulicy, tam jest chodnik...


Teoria. A praktyka wyglada tak...

StormChaser - Pon 28 Wrz, 2009 18:52

Grażyna napisał/a:
A praktyka wyglada tak...
Dokładnie to miałem na myśli
Grażyna - Wto 06 Paź, 2009 09:53
Temat postu: Pomysłowość w zakazach bez granic
Nie wiem czy to dać TU, czy do ABSURDÓW?
Grażyna - Pią 09 Paź, 2009 08:52
Temat postu: Drzewa pod nóż
Miłośnicy czystości już dali radę kotom, które roznosiły po osiedlu "straszliwe choroby" i zagrażały zdrowiu i bezpieczeństwu mieszkańców. Teraz czas na drzewa przez które "nie daje się żyć"
StormChaser - Pon 19 Paź, 2009 18:34

Powiało w zeszłą środę... Większe klocki szybko zabrano, reszta leży czekając na zbieraczy, bo przecież porządku w mieście nikt nie pilnuje :idont:
StormChaser - Pon 19 Paź, 2009 18:50

Czy to firma Z... ustawia na zlecenie UM znaki drogowe?
Warunki drogowe dobre na zwykły rozmiar, przejścia nie ma, ulica ani wąska ani zabytkowa...

StormChaser - Sro 21 Paź, 2009 19:25

Że też na Starym Mieście ludzie centralne mają sprzątnąć nie ma komu, pewno trwaja targi tych od drzew z tymi od sprzątania :hihi:
Grażyna - Nie 01 Lis, 2009 14:55

Słynny "Plac Trzepakowy" na Bema zyskał już swoją sławę i doczekał się publikacji w ostatnim, piątkowym wydaniu "dziennika Malborskiego". (30 października 2009)
Na uwagę zasługuje cytat z wypowiedzi zatroskanej matki która mówi: " Ja mam małe dziecko. Jak wychodzę z nim na osiedle nie chcę, żeby wdychało smród po kotach czy psach. Koty załatwiają się w piaskownicach, koło piaskownic, na trawnikach. Boimy się chorób bioracych się z tych odchodów(...)"Uwaga: - Wszystkie piaskownice na Bema zostały ogrodzone w taki sposób, że żaden pies ani kot się nie przedrze. Natomiast zupełnie bezkarnie swoje odchody zostawiają ptaszki.(!!!)
Na chodnikach (także wokół Bema) możemy spotkać plwociny zostawione przez ludzi, - i nie wiadomo czy zawierające wirusy HIV, czy prątki Kocha.
Proponuję, aby "sterylni" mieszkańcy Bema zażądali od Sanepidu i Straży Miejskiej obowiązku poruszania się w obrębie tego osiedla w stosownych NAMORDNIKACH, zapobiegajacych pluciu na chodniki, które to plwociny mogą również wdychać małe dzieci.
A poza tym wszyscy zdrowi...

Grażyna - Nie 01 Lis, 2009 15:12

C.d
W trosce o zdrowie i życie mieszkańców, tylko przez wrodzoną delikatność i kulturę osobistą, pomysłodawcy tabliczki z zakazami nie dołączyli do zamieszczonych obrazków wizerunku przekreślonego dziecka.
Ale za to przeciw dzeciom, które "śmiały siadać, a nie daj Boże, biegać" po słynnej ławeczce trzepakowej, zastawiono pułapkę w postaci ostrych kołków przyspawanych do w/w ławeczki. Ktoś się w porę zreflektował ( a może po interwencji rodziców dzieci) i do ostrych bolców przyspawał zabezpieczajacy pręt. Co by było, gdyby dziecko nawdychane odchodami kotów, dodatkowo nadziało się na takie ostre bolce?
A wszystko w trosce o ład i porządek na osiedlu Bema
Czy w porządkowaniu, niektórzy nie posuwają się czasem za daleko???
P.s. To się da leczyć...

karolk - Pon 02 Lis, 2009 10:59

Art. 12. 1. Właściciel lokalu ma prawo do współkorzystania z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem. z Ustawy o własności lokali
Jest plac trzepakowy? tzn do trzepania a nie wywijania koziołków sadzę że pomysłodawcom chodziło o bezpieczeństwo właśnie dzieci, jakby któreś spadło z trzepaka już widzę tytuły w prasie niedopilnowani, pozwolili, etc. Co do zwierząt to powinny znajdować się w domach lub na podwórku pod opieką właściciela

Grażyna - Czw 26 Lis, 2009 20:25

Nieznani sprawcy :bag: zdewastowali tę piękną tablicę :roll: i pewnie będzie wnikliwe śledztwo przy użyciu psów tropiących :shock:
karVVan - Czw 26 Lis, 2009 21:18

Konfrontacja absurdu z wandalizmem..wybieram to pierwsze.
:nook:

StormChaser - Nie 27 Gru, 2009 20:19

W sumie nie powinno mnie już to dziwić ani bulwersować, ale jakoś nie przestaje...
argus - Pią 15 Sty, 2010 20:41

Wielkim absurdem jest dla mnie brak banera forum Marienburg.pl na oficjalnej stronie Urzędu Miasta.
Forum, które zrzesza najbardziej zaangażowanych ludzi w mieście, które jest najbardziej opiniotwórczym medium w Malborku, forum, na którym poruszane są ważne sprawy mieszkańców miasta, które wielokrotnie pomagało burmistrzowi i urzędnikom miejskim w rozwiązaniu dziesiątków problemów, forum na które m. in. ostatnio powoływał się pan Rychłowski w audycji radiowej nt. robót na skrzyżowaniu Mickiewicza - Konopnickiej niestety jeszcze nie doczekało się swojego miejsca na stronie UM.
Oj wstyd droga władzo. :nook:

Siostra Irena - Pią 15 Sty, 2010 20:48

argus napisał/a:
Wielkim absurdem jest dla mnie brak banera forum Marienburg.pl na oficjalnej stronie Urzędu Miasta

argusie, i tak sobie świetnie radzimy bez banerków na innych stronach ;-) ale dzięki za troskę :peace:

argus - Pią 15 Sty, 2010 20:48

Naprawiam błąd decydentów, i jak Wam się podoba? ;-)
Grażyna - Pią 15 Sty, 2010 23:33

Siostra Irena napisał/a:
tak sobie świetnie radzimy bez banerków na innych stronach

Pewnie, że tak! Ale było by miło, gdyby banerek zaistniał. Mało, że to forum jest opiniotwórcze, jest także niesamowitym zbiorem archwaliów tematycznych. Nie każdy mieszkaniec naszego kraju zna ten portal, ale "wpadając na stronę miasta, miałby szybką ścieżkę do nas i sądzę, że długo by tu posiedział :ok:

szymon - Sob 16 Sty, 2010 12:18

Tak samo jak mega absurdem jest brak linku do strony "Stary Malbork" na oficjalnej stronie miasta i stronie visitmalbork.pl :idont:

To jest dla mnie całkowicie niepojęte!! :evil:

StormChaser - Sob 16 Sty, 2010 16:46

Nie wiem czy pobyt w towarzystwie linków do sklepów z butami itp. byłby takim zaszczytem :mrgreen:
Admini obu oficjalnych stron na zmiany w sieci nie reagują, nawet jak ich się powiadomi o zmianie adresu. :idont:

szymon - Sob 16 Sty, 2010 17:27

Jakiego sklepu z butami :mrgreen:
Coś mi umknęło? :shock:


Brak linków do wspomnianych stron w oficjalnych przekazach, jest najlepszym przykładem na to że miasto ma gdzieś inicjatywy podejmowane przez mieszkańców.

A spójrzmy prawdzie w oczy.
Słynny film z którego dowiedzieć się możemy cudów o neogotyckim zamku kosztował magistrat oficjalnie kilkanaście tysięcy zlotych.
Zobaczyła go garstka ludzi w sieci i ktoś na jakiejś konferencji.

Strona Wirtualnego Muzeum Miasta "Stary Malbork" nie kosztowała miejskiej kasy nic.
Jest dziełem zapaleńców, pasjonatów, robiących to całkowicie bezinteresownie, ponoszących wszelkie koszta związane z utrzymaniem strony.
Jest zbiorem cennych, wartościowych, merytorycznych informacji na temat historii miasta.

Czy tak wielkim wysiłkiem jest wstawić baner czy choćby link na stronie?
Smutne to :idont:

StormChaser - Sob 16 Sty, 2010 20:10

Poklikaj http://www.malbork.pl/ind...id=111&catid=21
albo http://www.visitmalbork.p...tid=67&Itemid=8

szymon - Nie 17 Sty, 2010 15:20

Na visitmalbork Wirtualne Muzeum jest :->
Na ostatniej podstronie gdzie już mało kto zagląda, ale jest :-P

Znalazłem też link do starej jak świat, nieistniejącej od 2 lat strony naszego bractwa :shock:

Mytoon - Nie 17 Sty, 2010 15:26

szymon napisał/a:
Na ostatniej podstronie gdzie już mało kto zagląda, ale jest :-P

Chyba się zagubiłeś Szymonie na tamtej stronie 8-)
W Linkach jest w drugim dziale zatytułowanym "Zamek, Historia, Zabytki" więc chyba nie ma się do czego przyczepić. ;-)

StormChaser - Pią 26 Lut, 2010 19:30

Do Wielkanocy już tylko 37 dni :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Grażyna - Pią 26 Lut, 2010 20:15

Święta to święta, obojętnie jakich Wesołych Świąt, grunt że nam życzą. Jajeczka pomalowane najwyżej się do linki podwiesi, w maju jakieś :flag: , w listopadzie dynie :idea: , a potem wiadomo - gwiazdki :clap:
argus - Sob 27 Lut, 2010 10:13

A może to na Dzień Kobiet? :ok:
Larina - Sro 24 Mar, 2010 18:39

http://powiat.malbork.pl/...id=15&Itemid=44
Siostra Irena - Sro 24 Mar, 2010 18:59

podłóg - podłogi
wedłóg - wedłogi
:mrgreen:

argus - Wto 30 Mar, 2010 16:20

Oto jaki znak stoi obok McDonalda :-)
A poniżej sposób jego przestrzegania. Coś tutaj jest nie tak, gdyż w ciągu zaledwie 5 minut zrobiłem 12 zdjęć kierowcom łamiącym przepisy ruchu drogowego.
Nie do mnie należy wyciąganie wniosków, ja tylko sygnalizuję problem i ABSURD!

MrKłosik - Wto 30 Mar, 2010 16:22

argus napisał/a:
A poniżej sposób jego przestrzegania. Coś tutaj jest nie tak, gdyż w ciągu zaledwie 5 minut zrobiłem 12 zdjęć kierowcom łamiącym przepisy ruchu drogowego.
Nie do mnie należy wyciąganie wniosków, ja tylko sygnalizuję problem i ABSURD!

W kwietniu tego problemu już nie będzie,bo ta cześć Kościuszki zostaje zamknięta ;-)

Larina - Wto 30 Mar, 2010 20:54

argus napisał/a:
Nie do mnie należy wyciąganie wniosków


mieszkam nieopodal i ciągle słyszę syreny policji lub straży miejskiej. W weekend to nawet po kilkanaście razy w ciągu dnia więc odpowiednie służby czają się tam i nagle znienacka... pach i mandacik :mrgreen:

karolk - Wto 30 Mar, 2010 21:12

argus napisał/a:
zrobiłem 12 zdjęć kierowcom łamiącym przepisy
trzeba było z tablicami i wysłac do policji nauczyli by ich przepisow
argus - Sro 09 Cze, 2010 19:19

Obrazek z poranka rodem z głębokiego socjalizmu.
Tak firma pana W. w XXI wieku traktuje swoich pacjentów.
Organizatora tego kolejkowego spędu trzeba leczyć i to psychiatrycznie!!! :nook:

duśka - Sro 09 Cze, 2010 19:38

A co rzucili na rejestracji? :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Robin Hood - Sro 09 Cze, 2010 20:06

argus napisał/a:
Obrazek z poranka rodem z głębokiego socjalizmu.
Tak firma pana W. w XXI wieku traktuje swoich pacjentów.
Organizatora tego kolejkowego spędu trzeba leczyć i to psychiatrycznie!!! :nook:


Chory system limitów i kontraktów ustalanych przez NFZ.
Słusznie zauważyłeś, że organizatora trzeba leczyć lecz pomyliłeś adresata. Osoby prowadzące placówki medyczne tak samo są ofiarami chorego systemu rozdzielczo nakazowego gdzie centrale urzędnicze decydują kto, kiedy i na co może chorować i jaką metodą leczyć.

Absurd jak z czasów głębokiego PRL-u. Kolejkowicze chcący zarejestrować się do endokrynologa dowiadują się po dotarciu do okienka, że niestety limit już wyczerpany ale są za to jeszcze wolne miejsca do ortopedy :mrgreen:

Mytoon - Sro 09 Cze, 2010 21:00

argus napisał/a:
Obrazek z poranka rodem z głębokiego socjalizmu.
Tak firma pana Winiarskiego w XXI wieku traktuje swoich pacjentów.
Organizatora tego kolejkowego spędu trzeba leczyć i to psychiatrycznie!!! :nook:


Pan W. nie ustala limitów więc nie do niego pretensje.
Aby ulżyć kolejkowiczom może co najwyżej postawić wiatę, aby im deszcz na głowę nie kapał.
Jak napisał Roobin od Wiewiórek to chory system limitów. Chętnych widać ile jest, a limit zapewne na polowe z nich.
Niestety przedwczoraj na własnej skórze przekonałem się co to NFZ. Mimo, ze raz na kilka lat zdarza mi się zachorować. Chorujący muszą mieć albo kasę, albo farta.

p.s.
Organizatorem tej kolejki są ci, którzy do upadłości systemu zdrowotnego doprowadzili.

MrKłosik - Sro 09 Cze, 2010 21:25

Pierwsi pacjenci ustawili się w kolejkę już o godzinie 21 dnia wczorajszego - było ich 100 :lol:
argus - Sro 09 Cze, 2010 21:42

MrKłosik napisał/a:
Pierwsi pacjenci ustawili się w kolejkę już o godzinie 21 dnia wczorajszego - było ich 100 :lol:
A ilu nie przeżyło stania w kolejce, wiesz coś Kłosik na ten temat? :cry:
MrKłosik - Sro 09 Cze, 2010 22:01

argus napisał/a:
A ilu nie przeżyło stania w kolejce, wiesz coś Kłosik na ten temat?

Niestety nie wiem

Linka - Sro 09 Cze, 2010 22:13

Z tego, co mi wiadomo, kiedyś do takie "ustawki" odbywały się do endokrynologa. Z tym, że nie pamiętam, czy konkretnie w dzień wizyty, czy w dzień rejestracji - zdaje się, że o nią właśnie chodziło. Bo tylko jednego konkretnego dnia chyba można było się zarejestrować do tego specjalisty.Super sprawa ;-) Już lepiej jechać do Gdańska albo Elbląga, tam łatwiej to idzie i nie ma czekania jak za komuny za mięsem. Wiem, że ludzie koczowali w nocy w samochodach...oczywiście, ci szczęśliwcy, którzy mieli samochody, bo reszta to na nóżkach :-/
A odnośnie pytania Argusa - to raczej nie jest kolejka na pogotowie, żeby ktoś tak nagle padł ;-)
Ale normalne to nie jest.

kapsztyl - Sro 09 Cze, 2010 22:35

Robin Hood napisał/a:
(...) Kolejkowicze chcący zarejestrować się do endokrynologa dowiadują się po dotarciu do okienka, że niestety limit już wyczerpany ale są za to jeszcze wolne miejsca do ortopedy :mrgreen:


Widzę, że niestety przez 5 (słownie pięć) lat nic się nie zmieniło. Stałem te właśnie wspomniane kilka lat temu w AMG, by zarejestrować się na bardziej dokładniejsze badanie krwi. Przede mną stał dziadek, wiek około 75 lat.
Wyraźnie poirytowany w końcu doczekał się rozmowy z miłą panią z rejestracji.
-Dzień dobry - rzekł starzec. - Chciałbym zarejestrować się do kardiologa.
-Najbliższy wolny termin w lutym - wystrzeliła jak z procy miła pani.
-Co?!?! Chciałbym zarejestrować się do kardiologa - powtórzył zbity z tropu dziadyga!!!
-Najbliższy termin w lutym - powtórzyła miła pani, przekładając przypadkowe papiery z lewa na prawo...
-Jak w lutym??!!? Przecież już mamy marzec!!!!
-Tak, właśnie. W lutym. Limity się już wyczerpały - spokojnie wyjaśniła miła pani, jakby robiła to codziennie.

Przyglądając się tej sytuacji, zastanawiałem się po pierwsze, czy też zbadam sobie krew za rok. I po drugie, czy to normalne i czy tak właśnie wyglądało 40lat temu.
Miałem jednak szczęście - badanie odbyło się po miesiącu (przy pomocy znajomych, normalnie byłoby po czterech)...

Tak więc nie ma się z czego śmiać. Absurd nie tylko malborski.... ;)

MrKłosik - Sro 09 Cze, 2010 22:49

Łącznie dziś było ponad 500 osób do rejestracji, bo jak się robi rejestracje co pół roku to tak jest :lol:
duśka - Czw 10 Cze, 2010 06:42

Szczere wyrazy współczucia dla pań w rejestracji.
agrest123 - Czw 10 Cze, 2010 07:13
Temat postu: Miałem podobną sytuację
kapsztyl napisał/a:
Robin Hood napisał/a:
(...) Kolejkowicze chcący zarejestrować się do endokrynologa dowiadują się po dotarciu do okienka, że niestety limit już wyczerpany ale są za to jeszcze wolne miejsca do ortopedy :mrgreen:


Widzę, że niestety przez 5 (słownie pięć) lat nic się nie zmieniło. Stałem te właśnie wspomniane kilka lat temu w AMG, by zarejestrować się na bardziej dokładniejsze badanie krwi. Przede mną stał dziadek, wiek około 75 lat........ ;)


NO ja miałem podobnie. Przy wykonaniu badania serca. Badanie za 3 miesiace. Sprawa byla pilna. Rozwiązanie: 50zł - i znalazł się sprzęt i pani doktór i czas. Jaki z tego morał - syf .. syf... syf...
Nikomu nie zależy zeby ten system usprawnic. Lekarze, aptekarze, piguły to mafia. Albo sie opierd... albo im za duzo płacą bo swoje obowiązki wykonują tak jakby chcieli a nie mogli.

Drugi przypadek z dermatologiem: także 50zl za 10 min wizyty i tez sie pani doktórka znalała.

A hardcorowy przypadek: wylądowałem w poświąteczną noc na ostrym dyżurze z ostrym bolem podbrzusza. Jak siedziałem z wenflonem na poczekalni i byłem tam niepotrzebnie od 4 rano do 14 bo żadnej pindzie i żadnemu lekarzowi nie chciało sie mną zajmować stwierdziłem ze nie warto się leczyc. lepiej po prostu od razu kopnąc w kalendarz. nie warto byc starym. Albo zbierac kase samemu by moc placic za te wizyty w przyszlosci.
Limity limitami ale sama organizacja pracy w służbie zdrowia naprawde pozostawia wiele do zyczenia...
Ja bym ich tak duzej zapłaty za ich prace nie dawał.
Badz potrzebny jest dobry manager ktory płaci i wymaga.

agrest123 - Pią 11 Cze, 2010 19:20
Temat postu: Pieniądze w błoto.
Absurdem jest by wydawać kupe szmalcu na budowe dróg i nie zrobić do nich odpowiednich instalacji ściekowych.
Kilka fotek poniżej - po dzisiejszej ulewie i zawierusze...

agrest123 - Pią 11 Cze, 2010 19:23
Temat postu: cd...
cd...
StormChaser - Pią 11 Cze, 2010 20:50

Cytat:
Absurdem jest by wydawać kupe szmalcu na budowe dróg i nie zrobić do nich odpowiednich instalacji ściekowych
Do takich burz jak ta dzisiejsza nie ma odpowiednich instalacji, choć prawdą jest, że te najnowsze to są do niczego.
Kałdowiak - Pią 11 Cze, 2010 22:39

Absurdem jest to całe zgkim pieniadze za mieszkania to w czasie chcą brać w terminie ale zeby cos zrobic to juz nic.z mojego bloku ludzi od 2 lat pisza listy proxby itp o wyciecie drzewa,ale oczywiscie zero odpowiedzi!teraz moze wezma sie za te drzewo kiedy wkońcu dziś sie połamało.

kilka fotek z dziś z mojego Domu i okolic :








OLE2008 - Sob 12 Cze, 2010 08:59
Temat postu: WCZORAJSZA BURZA!!!
to było coś . . . zdjęcia z samochodu przedstawiają jazdę 5km/h przez "Złodziejski Szlak" parę sekund wcześniej i już pewnie bym nic nie dodał bo byłbym przygnieciony przez drzewo.
Hagedorn - Sob 12 Cze, 2010 10:52

StormChaser napisał/a:
Cytat:
Absurdem jest by wydawać kupe szmalcu na budowe dróg i nie zrobić do nich odpowiednich instalacji ściekowych
Do takich burz jak ta dzisiejsza nie ma odpowiednich instalacji, choć prawdą jest, że te najnowsze to są do niczego.

dokładnie! podobna sytuacja była i w Sztumie (zalana np. ulica Lipowa) i w Kwidzynie: http://forum.e-kwidzyn.pl...f526482d#118718

Ichu - Sob 12 Cze, 2010 18:52

Ale ul. Lipowa nie ma w ogóle kanalizacji deszczowej. Woda stoi tam po każdym deszczu i roztopach, co gorsza że w dziurach w jezdni i w połamanych chodnikach. Z resztą Rondo Pod Debami też ma problemy z wodą po większych opadach...
Hagedorn - Sob 12 Cze, 2010 19:26

Ichu napisał/a:
Ale ul. Lipowa nie ma w ogóle kanalizacji deszczowej.

ma, ma - kratki jeszcze poniemieckie, Odinwerk! :->

Grażyna - Nie 13 Cze, 2010 07:07
Temat postu: A jednak można...
Prawie rok temu chodnik na Pl. Narutowicza wygladał tak: (dla przypomnienia zdjęcie już zamieszczone w tym temacie)
Obecnie chodnik przybrał normalną, pożądaną formę :ok:

Linka - Nie 13 Cze, 2010 21:48

:ok: Miło się patrzy, a jeszcze milej, zapewne, chodzi :-D
olekm - Pon 14 Cze, 2010 19:46

Linka napisał/a:
:ok: Miło się patrzy, a jeszcze milej, zapewne, chodzi :-D
tak tylko, że kończy się za znakiem :mrgreen:
Kałdowiak - Pią 18 Cze, 2010 16:36

Dworzec PKP w Malborku.Jestem jaknajbardziej za rennowacja ale nie zeby taki bałagan był gojście do kas biletowych Graniczy z Cudem(mieszkańcy Malborka jeszcze jakos trafia ale turyści którzy nie znaja miasta?? :-/ )Zadnego pożadnego oznakowania.a w dodatku kasy biletowe...nie dość ze dwie zrobione to jedna czynna,to w dodatku robione na wysokości kolan kto chce bilet musi kucnąc bądź kleknąc
pszemot - Pią 18 Cze, 2010 18:06

Kałdowiak napisał/a:
Dworzec PKP w Malborku.Jestem jaknajbardziej za rennowacja ale nie zeby taki bałagan był gojście do kas biletowych Graniczy z Cudem(mieszkańcy Malborka jeszcze jakos trafia ale turyści którzy nie znaja miasta?? :-/ )Zadnego pożadnego oznakowania.a w dodatku kasy biletowe...nie dość ze dwie zrobione to jedna czynna,to w dodatku robione na wysokości kolan kto chce bilet musi kucnąc bądź kleknąc


trzeba trochę pocierpieć żeby było potem lepiej... u Ciebie w domu jak robisz remont czy malowanie- to też wszystko masz poukładane i łatwodostępne w trakcie remontu??

Kałdowiak - Pią 18 Cze, 2010 18:53

tak mam wszystko ładnie poukladane ze do wszystkiego moge bez problemu dojsc bo nigdy nie wiem co mi sie jeszcze moze przydac.jak jest tam trzeba sie nameczyc zeby dojsc na pkp zreszta jak bedziesz musiał skorzystac z pociagu jak sobie pokleczysz na peronie to zmienisz zdanie.
Linka - Pią 18 Cze, 2010 20:15

Wiesz co, przecież to spora inwestycja :-> wiadomo, że wiąże się z ogromnym bałaganem, ale wszystko po to by potem cieszyć się dworcem i jego otoczeniem jaśniejącymi nowym blaskiem. Najlepiej jednak biadolić i marudzić, zamiast zacisnąć zęby i przecierpieć.
Kałdowiak - Sob 19 Cze, 2010 12:20

Pierdziele ich inwestycje potem sie dziwia ze ludzie bez biletów jezdza bo nie zdarza kupic.
Lepiej przejsc sie do Kałdowa i spokojnie wsiasc bez problemow itp.

duśka - Sob 19 Cze, 2010 19:38

Ale po co te emocje ? :peace:
StormChaser - Nie 20 Cze, 2010 15:47

Cytat:
Art. 49. (KD)
2. Zabrania się postoju:
(...)
4. w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu;


No to jak w końcu?

Larina - Wto 22 Cze, 2010 19:00

Nie wiem czy to w dobrym dziale.
Zdjęcia mówią same za siebie

superfan - Czw 08 Lip, 2010 19:08

Zakaz zakazem ale po co?
saj4 - Pią 09 Lip, 2010 05:59

Tu wychodzi po raz kolejny sprawa "Łosi parkingowych". Kto z nas nie spotkał się z takim mądralą ? Choćby u siebie pod blokiem, czy na parkingu pod marketem...
argus - Pią 09 Lip, 2010 11:17

W kodeksie drogowym nie ma takiego znaku zakazu, więc dla kierowcy tego typu "zakaz parkowania" jest nieobowiązujący i spokojnie można to cudo ignorować.
Linka - Pią 09 Lip, 2010 11:56

To nie kwestia znaku drogowego, tylko zakazu, który wydaje właściciel posesji. Jeżeli nie zgadza się na parkowanie pod budynkiem, to chyba ma do tego prawo? I ma prawo ewentualnie nadać odpowiednim służbom, kto to jego prawo łamie? ;-)
argus - Pią 09 Lip, 2010 13:40

Linka napisał/a:
To nie kwestia znaku drogowego, tylko zakazu, który wydaje właściciel posesji. Jeżeli nie zgadza się na parkowanie pod budynkiem, to chyba ma do tego prawo? I ma prawo ewentualnie nadać odpowiednim służbom, kto to jego prawo łamie? ;-)

Gdyby każdy z właścicieli posesji ustawiał swoje znaki drogowe i próbował je egzekwować, to dopiero byłby budrel. Póki co żyjemy w państwie prawa i na szczęście to ustawowe przepisy regulują nasze życie i ... niech tak zostanie.

Linka - Pią 09 Lip, 2010 13:50

Chyba nie rozumiesz. Jeżeli ja mam np. przy domu działkę, to jeżeli zabronię, nikt mi na tej działce parkować nie będzie, bo to moja własność i nikt nie ma prawa mi tam wjeżdżać. I tak u nas jeszcze na razie jest lepiej, niż w USA - tam każdy ma prawo strzelać, jeżeli ktoś wtargnie na prywatną posesję ;-)
tomek_67 - Sob 10 Lip, 2010 14:46

Nie chcę się wymądrzać ale czy teren na pewno należy do właściciela domu czy może ma "widzimisię " i chce sam sobie parkować na działce miejskiej. Cwaniaków w tym kraju nie brakuje.
Kałdowiak - Sob 10 Lip, 2010 21:00

a ja poraz kolejny musze ponarzekac na te nasze pkp bo juz nie moge
nie na remont i utrudnienia ale na głupie babska które sprzedaja bilety przez które dziś spożniłem sie na rozmowe o prace co niewątpliwie przyczyniło sie ze pracy nie dostałem.standardowo na 3 kasy otwarta jedna,która w dodatku została zamknieta ze wzgledu na przerwe a okolo 20 klientów zostało bez niczego i z problemem co zrobić dalej.Malbork jest miasto turystyczne a nawet nie ma informacji kolejowej,w dodatku problemy z nabyciem biletów.najlepiej jeszcze niech zaczna remontowac mosta samochodowy zamykajac jeden pas od dni rozpoczęcia "Oblężenia Malborka"
podssumowujac pkp to jeden wielki Burdel!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

zybi2000 - Nie 11 Lip, 2010 09:45

Kałdowiak napisał/a:
przez które dziś spożniłem sie na rozmowe o prace
skoro chciałeś pracować w wydawnictwie to się nie dziwię :mrgreen: a swoją drogą trzeba było przewidzieć i wyjść pół godziny wcześniej
Kałdowiak napisał/a:
na głupie babska
każdy jest tylko pracownikiem a może kasami zarządza facet to po co wylewać swoje żale na pracownice, które zapewne też narzekają na to że dużo ludzi a jedna kasa czynna. Przynajmniej jest pogoda i może kolega delektować się urlopem -przedłużonym :hihi:
Kałdowiak - Nie 11 Lip, 2010 11:07

Kto ci powiedział ze w wydawnictwie??
to po jaka cholere one tam wogole siedza jak biletów sprzedawac nie chca a jak o cos je zapytac to oczywiscie nie wiedza jak to w tym śmiesznym miescie bywa jak cos trzeba nikt nic nie wie

pszemot - Nie 11 Lip, 2010 11:13

Kałdowiak napisał/a:
a ja poraz kolejny musze ponarzekac na te nasze pkp bo juz nie moge
nie na remont i utrudnienia ale na głupie babska które sprzedaja bilety przez które dziś spożniłem sie na rozmowe o prace co niewątpliwie przyczyniło sie ze pracy nie dostałem.standardowo na 3 kasy otwarta jedna,która w dodatku została zamknieta ze wzgledu na przerwe a okolo 20 klientów zostało bez niczego


jak wiedziałeś że jedziesz to mogłeś kupić bilet np. dzień wcześniej.... myślenie nie boli ..., kobieta w kasie nie jest winna że jedna obsługuje klientów, tak jej ktoś inny przygotował stanowisko pracy, więc złość wyładuj w inna stronę, niekoniecznie na forum, można złożyć skargę np do Dyrekcji PKP ....

Kałdowiak - Nie 11 Lip, 2010 11:15

w Gawoli ścisłości na pkp byłem ok 45 min przed pociagiem
a zal polowiczny mam do baby w okienku bo ci turysci kombinuja tylko z biletami zeby 20 min bilet na pociag wybierac :evil: :evil: :evil: :evil:

Marcin_MK - Nie 11 Lip, 2010 11:18

ja się zgadzam z Kałdowiakiem mi się przytrafiło to samo 1 okienko na 20 osób rewelacja przez ten syf spóźniłem się na pociąg do Gdynii a tam miałem ważne spotkanie a ten remont wspaniały w okresie największego ruchu.Nie dziwie się że turyści na dworcu pod nosem mowią "jaki chaos nawet biletu kupic nie można".A wielcy obrońcy pewnie sami jak idziecie na dworzec to pod nosem mruczycie ale burdel
Kałdowiak - Nie 11 Lip, 2010 11:18

pszemot napisał/a:
Kałdowiak napisał/a:
a ja poraz kolejny musze ponarzekac na te nasze pkp bo juz nie moge
nie na remont i utrudnienia ale na głupie babska które sprzedaja bilety przez które dziś spożniłem sie na rozmowe o prace co niewątpliwie przyczyniło sie ze pracy nie dostałem.standardowo na 3 kasy otwarta jedna,która w dodatku została zamknieta ze wzgledu na przerwe a okolo 20 klientów zostało bez niczego


jak wiedziałeś że jedziesz to mogłeś kupić bilet np. dzień wcześniej.... myślenie nie boli ..., kobieta w kasie nie jest winna że jedna obsługuje klientów, tak jej ktoś inny przygotował stanowisko pracy, więc złość wyładuj w inna stronę, niekoniecznie na forum, można złożyć skargę np do Dyrekcji PKP ....


masz z tym jakis problem??zycze ci zebys i ty przez służby komunikacji miejskiej i pozamiejskiej stracił prace zobaczymy czy wtedy bedziesz taki cwany

Mytoon - Nie 11 Lip, 2010 11:29

"Baby" to w nosie!

Można być sfrustrowanym z jakiegoś powodu, ale trochę kultury panowie.

Linka - Nie 11 Lip, 2010 11:33

Kałdowiaku - proponuję złożyć oficjalną skargę, a nie rzucać epitetami w stylu "babska" na forum. Powiedz to tej pani w twarz i zobacz, co ona będzie miała do powiedzenia na takie dictum.
StormChaser - Nie 11 Lip, 2010 11:59

jakby mi zależało na pracy minąłbym kasę i podreptał do konduktora, wtedy pewnie winnym byłby remont torów zawsze można ponarzekać jaki to ja biedny i skrzywdzony. A pracodawcy nie dziwię się... skoro o trudnościach na PKP wiadomo nie od dziś można było wcześniejszym pojechać, widać aż tak nie zależało.
Kałdowiak - Nie 11 Lip, 2010 12:19

Wszystkie /niecenzuralne/ mozesz wiedziec o której jechałem!jak taki bogaty jeden z drugim to sobie kupujcie bilety dwa razy droższe!!
tylko narzekać potrafią jak gdzies kilka dzew wycieli zeby zrobić trybune na inscenizajce oblężenia i nie tylko!!

Marcin_MK - Nie 11 Lip, 2010 12:25

dokładnie po co płacic drożej jak można kupic w kasie tylko do tej kasy się dostac nie można bo sobie kurw* co chwile przerwe robią wielce przepracowane kobiety
Siostra Irena - Nie 11 Lip, 2010 12:31

Widzę, że panowie podnieśli poziom obelg. Proszę ochłonąć.
Linka - Nie 11 Lip, 2010 12:41

Kałdowiak napisał/a:
tylko narzekać potrafią


To zdanie wypowiedz najpierw do siebie, Kałdowiaku...

Andrzej 123 - Nie 11 Lip, 2010 13:10

Koledzy Kałdowiak i Marcin_MK macie lód? Przyłóżcie sobie do główek. Ochłońcie trochę. Wasze rozpalone główki i ta temperatura na zewnątrz powoduje, że piszecie rzeczy, których za kilka dni możecie się wstydzić.
Swoje niezadowolenie można opisać innymi słowami. Nieraz nawet bardziej dosadnie, niż z użyciem słów gwary furmańskiej. Co do organizacji w okolicach dworca. Można było zorganizować sprzedaż biletów zupełnie inaczej. Kasy biletowe powinny znajdować się na początku budynku dworca. Właśnie w miejscu, gdzie stoją tymczasowe biura budowy. Żaden turysta, ani tubylec nie miałby problemu z odnalezieniem kas i i dojściem do peronów pomiędzy budynkiem dworca a torowiskami czyli peronem pierwszym. Co do tempa pracy pań w kasie biletowej to jak słusznie zauważył pszemot można złożyć skargę w dyrekcji. Wytrząsanie się na forum raczej nie przyniesie oczekiwanego skutku.

chłop z Kałdowa - Nie 11 Lip, 2010 14:39

Andrzeju nie pamietam żebyśmy byli kolegami!!
nie mam zamiaru z wami ciagnąć dalszej dyskusji bo te forum śmierdzi komuna i to strasznie bo w przeciwiestwie do was ja zapierdzielałem w stanie wojennym gdy wy jeszcze smarki żarliście,a kto powie prawde a adminom sie nie spodoba zaraz ostrzezenie i bany (pozdro lukazs)!z mojej strony koniec tematu!!
Marcin_MK - Pozdro dla ciebie chociaż ktoś ogarniety na tym forum

bez pozdrowien.Kałdowiak

Mytoon - Nie 11 Lip, 2010 14:46

To forum zawsze śmierdziało komuną tym, którzy nie potrafili rozmawiać z drugim człowiekiem nie obrażając go.
Nie podoba ci się tu? Nie wchodź, nie pisz.

Hagedorn - Nie 11 Lip, 2010 15:04

Mytoon napisał/a:
Nie podoba ci się tu? Nie wchodź, nie pisz.

a najlepiej załóż własne, niekomunistyczne forum! :bag:

Andrzej 123 - Pon 12 Lip, 2010 19:03

chłop z Kałdowa napisał/a:
Andrzeju nie pamietam żebyśmy byli kolegami!!

bez pozdrowien.Kałdowiak

Cóż. Kolegami to niestety jesteśmy z racji przynależności do tego samego forum, ale na pewno nie jesteśmy na TY, a właśnie w ten sposób pozwolił sobie kolega zwrócić się do mnie.

Larina - Pon 12 Lip, 2010 19:08

Panowie skończcie już proooooszę
zybi2000 - Pon 12 Lip, 2010 19:21

w Kanale Juranda pływają rybki brzuchami do góry może ten temat uspokoi gorące głowy, aparaty i focić (ja niestety nie mam odpowiedniego sprzętu)
Robin Hood - Pon 12 Lip, 2010 22:44

zybi2000 napisał/a:
w Kanale Juranda pływają rybki brzuchami do góry może ten temat uspokoi gorące głowy, aparaty i focić (ja niestety nie mam odpowiedniego sprzętu)


Podaj więcej szczegółów. Na jakim odcinku, jaka ilość, wielkość rybek, gatunek, czy płyną cały czas czy to to jedna ławica śniętych rybek ? Przyczyny moga być różne. Od zagotowania w płytkiej wodzie (przy tych temperaturach to możliwe) aż po zrzut jakiejś wrednej chemii do kanału...

zybi2000 - Wto 13 Lip, 2010 12:11

Robin Hood napisał/a:
Na jakim odcinku
wzdłuż Mickiewicza jeszcze można obejrzeć zaplątane w rośliny
StormChaser - Nie 25 Lip, 2010 10:38

Nie ma jak to w Malborku. Kto to wymyślił? Umiejscowić przejścia kilka metrów dalej nie można było?
StormChaser - Sob 30 Paź, 2010 22:29

Nowe ulice imponują jakością nawierzchni i solidnością wykonania made by ZGKiM
morfeusz - Wto 02 Lis, 2010 14:24

Nie czepiaj się :-)
Wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną...
podbudowa, warstwa nośna, warstwa ścieralna...
a potem to już tylko walec przejedzie i wyrówna.

StormChaser - Wto 02 Lis, 2010 16:03

Cytat:
Wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną...
podbudowa,
vide Rolnicza
Grażyna - Wto 02 Lis, 2010 20:00

StormChaser napisał/a:
Cytat:
Wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną...
podbudowa,
vide Rolnicza

:hahaha:

argus - Wto 09 Lis, 2010 13:43

Ja wiem, że węgiel, że idzie zima, ale czemu tak bezmyślnie? :-/
stanisławn - Wto 09 Lis, 2010 14:08

tak na oko ok 10 % kierowcy zamienią w miał węglowy może o to chodzi?
stanisławn - Czw 11 Lis, 2010 10:33

Biedna oświata myje ławki na deszczu czy może ma ich za dużo?
StormChaser - Czw 11 Lis, 2010 15:04

To miały być zapisy do Biegu Niepodległości.
argus - Pon 15 Lis, 2010 21:11

Oto co cyrk Korona w zeszłym tygodniu pozostawił po swojej obecności. Miejmy nadzieję, ze opłacili sowity haracz za dewastację terenu zielonego, więc czekamy na rekultywację trawnika przez służby miejskie.
StormChaser - Wto 16 Lis, 2010 04:35

argus napisał/a:
czekamy na rekultywację trawnika przez służby miejskie
Przez kolejny cyrk, ale to już pewnie w przyszłym roku, a w miedzy czasie może biały puch to zasłoni :hihi:
stanisławn - Wto 16 Lis, 2010 17:29

Co Twoje to Moje a co Moje to nie rusz
Była sobie ścieżka

argus - Wto 30 Lis, 2010 00:56

http://malbork.naszemiast...ndzie,id,t.html
Julian czy Leszek, Jadwiga czy Anna czy to dla redaktora ma jakieś znaczenie? :nook:

stanisławn - Czw 09 Gru, 2010 21:37

na zimę można by wyłączyć śniegu jest wszędzie sporo po co go oświetlać? to kilka złotych dziennie
StormChaser - Czw 09 Gru, 2010 21:49

A nuż nagle śnieg by stopniał :idea:
morfeusz - Pią 10 Gru, 2010 23:11

albo latarnie dziwnym trafem znalazłyby się na złomowcu :-)
decir - Wto 14 Gru, 2010 17:25

Nowym absurdem w naszym kochanym miescie jest fakt ,że autobusy z racji zimy jeżdża jak chcą - drugi dzień z rzedu 6-tka grzecznie sobie olała conajmniej dwa kursy w kierunku Piasków po godz 15 :nook:
Bartosz - Wto 14 Gru, 2010 17:46

decir napisał/a:
Nowym absurdem w naszym kochanym miescie jest fakt ,że autobusy z racji zimy jeżdża jak chcą - drugi dzień z rzedu 6-tka grzecznie sobie olała conajmniej dwa kursy w kierunku Piasków po godz 15 :nook:


Jak ja się cieszę że mam nogi :mrgreen: Nie muszę się martwić o autobus, o pociąg czy stać w korku :mrgreen: Ciekaw jestem ile dzisiaj uczniów spóźniło się do szkoły na Piaski...

saj4 - Wto 14 Gru, 2010 18:46

Tego absurdu nie będę komentował. Napiszę tylko tyle:
35 min drogi + 2h20min w korku aby dojechać z pracy w Elblągu do domu w Malborku. Za co serdecznie dziękuję drogowcom i służbom kierującym ruchem. Czemu tak ciężko wyciągnąć jakiekolwiek wnioski z poprzednich remontów i zakorkowanego miasta ?
To chyba dobitnie wskazuje na co się zda druga nitka mostu. Dla niekumatych, zda się psu na budę :bag:
Potrzeba drugiej niezależnej przeprawy przez Nogat.
Dziękuję za uwagę...

argus - Wto 14 Gru, 2010 18:58

saj4 napisał/a:
Tego absurdu nie będę komentował. Napiszę tylko tyle:
35 min drogi + 2h20min w korku aby dojechać z pracy w Elblągu do domu w Malborku. Za co serdecznie dziękuję drogowcom i służbom kierującym ruchem. Czemu tak ciężko wyciągnąć jakiekolwiek wnioski z poprzednich remontów i zakorkowanego miasta ?
To chyba dobitnie wskazuje na co się zda druga nitka mostu. Dla niekumatych, zda się psu na budę :bag:
Potrzeba drugiej niezależnej przeprawy przez Nogat.
Dziękuję za uwagę...
Sam dołożyłeś swoją cegiełkę do tego korka, no bo po co do Elbląga wybierasz się autem w takich warunkach, wiedząc o robotach na drodze? Przecież jest taki dobry dojazd pociągiem. Czasami warto pomyśleć bardziej pragmatycznie. Myślenie jednak ma przyszłość. 8-)
saj4 - Wto 14 Gru, 2010 19:20

argus napisał/a:
Sam dołożyłeś swoją cegiełkę do tego korka, no bo po co do Elbląga wybierasz się autem w takich warunkach, wiedząc o robotach na drodze? Przecież jest taki dobry dojazd pociągiem. Czasami warto pomyśleć bardziej pragmatycznie. Myślenie jednak ma przyszłość. 8-)


Mój drogi, gdyby pasował mi dojazd Polskimi Kolejami Polarnymi z radością bym nimi podróżował. Niestety firma w której pracuje leży kawałek za Elblągiem i pod względem komunikacyjnym opłaca mi się bardziej jechać autem... Tak że jak sam widzisz, wrzuciłeś mnie do odpowiedniego wora, choć uważam że ciut niesłusznie.
Na temat myślenia się nie wypowiem, bo ostatnio w narodzie naszym zacnym myślenie jest w deficycie. :mrgreen:

argus - Wto 14 Gru, 2010 19:31

saj4 napisał/a:
argus napisał/a:
Sam dołożyłeś swoją cegiełkę do tego korka, no bo po co do Elbląga wybierasz się autem w takich warunkach, wiedząc o robotach na drodze? Przecież jest taki dobry dojazd pociągiem. Czasami warto pomyśleć bardziej pragmatycznie. Myślenie jednak ma przyszłość. 8-)


Mój drogi, gdyby pasował mi dojazd Polskimi Kolejami Polarnymi z radością bym nimi podróżował. Niestety firma w której pracuje leży kawałek za Elblągiem i pod względem komunikacyjnym opłaca mi się bardziej jechać autem... Tak że jak sam widzisz, wrzuciłeś mnie do odpowiedniego wora, choć uważam że ciut niesłusznie.
Na temat myślenia się nie wypowiem, bo ostatnio w narodzie naszym zacnym myślenie jest w deficycie. :mrgreen:
To przenieś się do Elbląga albo w jego okolice i proszę nie narzekaj, bo to Twój wybór, że dojeżdżasz. :-P
superfan - Sro 15 Gru, 2010 11:54

decir napisał/a:
drugi dzień z rzedu 6-tka grzecznie sobie olała conajmniej dwa kursy w kierunku Piasków po godz 15


6-tka to zamało bo 1-nka tez miała kilku minutowe opóźnienia w godzinach wieczornych. Niech drogowcy zaczną martwic się naszymi lokalnymi drogami bo jak tak dalej będzie to MZK straci klientów 8-)

saj4 - Sro 15 Gru, 2010 12:33

argus napisał/a:
To przenieś się do Elbląga albo w jego okolice i proszę nie narzekaj, bo to Twój wybór, że dojeżdżasz. :-P


Zgadza się, to mój wybór, póki co jedyne słuszne wyjście z sytuacji, bo jak byłoby mnie stać na przeprowadzkę, zrobiłbym to od razu...
Nie narzekam, stwierdzam tylko fakt i zwracam uwagę na utrudnianie ludziom życia.
No i strasznie nie podoba mi się Twój sposób odniesienia się do moich wpisów... Zaszufladkowałeś mnie czego bardzo nie lubię, bo nie zawsze istnieje możliwość ominięcia korka, dojechania do pracy PKP czy przeprowadzenia się w inne miejsce.
Piszesz o myśleniu pragmatycznie bo ma to przyszłość :) Proponuję zastosować się do własnej rady, tak na przyszłość. :mrgreen:

StormChaser - Sro 15 Gru, 2010 20:48

argus napisał/a:
To przenieś się do Elbląga albo w jego okolice i proszę nie narzekaj, bo to Twój wybór, że dojeżdżasz.
Absurdem są takie teksty, a tego kto z Kałdowa dojeżdża do Śródmieścia też obśmiejesz, jak mu nie będzie pasowało, że jedzie podskokami godzinę.
argus - Sro 15 Gru, 2010 20:55

StormChaser napisał/a:
argus napisał/a:
To przenieś się do Elbląga albo w jego okolice i proszę nie narzekaj, bo to Twój wybór, że dojeżdżasz.
Absurdem są takie teksty, a tego kto z Kałdowa dojeżdża do Śródmieścia też obśmiejesz, jak mu nie będzie pasowało, że jedzie podskokami godzinę.
Gdybym pracował np w Trójmieście czy w Elblągu, bez wahania na pewno przeprowadziłbym się tam na stałe.
Linka - Sro 15 Gru, 2010 21:13

To zależy, czy by Ci się to opłacało ;-)
francula - Sro 15 Gru, 2010 21:18

Dla argusa jest tylko czarne i białe.
StormChaser - Sro 15 Gru, 2010 21:27

argus napisał/a:
StormChaser napisał/a:
argus napisał/a:
To przenieś się do Elbląga albo w jego okolice i proszę nie narzekaj, bo to Twój wybór, że dojeżdżasz.
Absurdem są takie teksty, a tego kto z Kałdowa dojeżdża do Śródmieścia też obśmiejesz, jak mu nie będzie pasowało, że jedzie podskokami godzinę.
Gdybym pracował np w Trójmieście czy w Elblągu, bez wahania na pewno przeprowadziłbym się tam na stałe.
A przecież wszystko inne w tym mieście jest be, to skoro jak pisałeś jesteś emerytem, nic cię tu nie trzyma.
tomek_67 - Czw 16 Gru, 2010 14:33

argus napisał/a:
StormChaser napisał/a:
argus napisał/a:
To przenieś się do Elbląga albo w jego okolice i proszę nie narzekaj, bo to Twój wybór, że dojeżdżasz.
Absurdem są takie teksty, a tego kto z Kałdowa dojeżdża do Śródmieścia też obśmiejesz, jak mu nie będzie pasowało, że jedzie podskokami godzinę.
Gdybym pracował np w Trójmieście czy w Elblągu, bez wahania na pewno przeprowadziłbym się tam na stałe.


A se znalazłeś temat i go drążysz. Jeszcze zrozumiałbym gdybyś sobie jaja robił ale widę, że Ty to wszystko na poważnie.

stanisławn - Pon 27 Gru, 2010 21:43

bez komentarza
Mytoon - Pon 27 Gru, 2010 21:53

stanisławn napisał/a:
bez komentarza


Stasiu a co to za absurd ;-)
W porównaniu do niektórych miast ta skocznia to Pikuś, Pan Pikuś ;-)

stanisławn - Pon 27 Gru, 2010 21:55

Mytoon napisał/a:
Stasiu a co to za absurd
miejsce do parkowania dla klientów z pociechami zwalone śniegiem :hihi:
Mytoon - Pon 27 Gru, 2010 22:07

stanisławn napisał/a:
Mytoon napisał/a:
Stasiu a co to za absurd
miejsce do parkowania dla klientów z pociechami zwalone śniegiem :hihi:


Promocje niweczą trudności :mrgreen:

argus - Sob 01 Sty, 2011 12:07

Super absurd przełomu 2010 i 2011 roku :!: :!:
Burmistrz zafundował mieszkańcom w noc sylwestrową transmisję Polsatu i to zapewne nie za darmo.
Oto jak trafna okazała się ta "decyzja" widać na poniższych zdjęciach, które zrobiłem ok. godz. 22.30. Przed telebimem były "tłumy" mieszkańców w liczbie ... 1 człowiek (słownie jeden). Nawet bezdomni i psy miały w nosie burmistrzowską "atrakcję" w centrum miasta.
Miejmy nadzieję, że wydatki na sylwestrowe szaleństwo przy telebimie poniesie szanowny burmistrz ze swojej ostatniej podwyżki.

StormChaser - Sob 01 Sty, 2011 12:36

Ale Polsat o 23-ej pozdrowił Malbork :hahaha:
Nie o to chodzi by coś robić, ale by robić dobrze lub wcale.

argus - Sob 01 Sty, 2011 12:47

StormChaser napisał/a:
Ale Polsat o 23-ej pozdrowił Malbork :hahaha:
Tak, słyszałem jak Kamel powiedział "Pozdrawiamy cały Malbork, który na rynku przy telebimie wita z nami nowy rok".
Na te słowa wszyscy moi znajomi wybuchnęłi wielkim śmiechem, bo własnie wróciliśmy spod owego telebimu.
Nie wiem czy trzeba było się śmiać czy płakać.

camel - Sob 01 Sty, 2011 17:20

A jaki Ty Argusie byś widział powitanie Nowego Roku 2012 w Malborku - rzuć pomysł.
argus - Sob 01 Sty, 2011 17:32

camel napisał/a:
A jaki Ty Argusie byś widział powitanie Nowego Roku 2012 w Malborku - rzuć pomysł.
Wystarczyłoby po prostu zaprosić z koncertem jakąś gwiazdę na topie, solista ale lepiej zespół. Oto przykłady: Perfect, Budka Suflera, IRA, Hey, Lady Punk, lub coś młodszego: Coma, Happysad ...
StormChaser - Sob 01 Sty, 2011 20:30

argus napisał/a:
Wystarczyłoby po prostu zaprosić z koncertem
Spora kasa, jedna "gwiazda" całego wieczoru nie zapełni, starczyłby dobry DJ, a i nawet transmisja byle poza tym coś jeszcze było, organizacja jakaś, jadło i napitki (nie darmowe), a jak się nie chce, nie ma kasy, nie ma sensu jej trwonić na byle co, transmisja gratis raczej nie była.
stanisławn - Nie 02 Sty, 2011 12:35


jakoś o podwyżkach nie piszą aktualności z 27.12 :idont:

Dzień wolny pusty parking można poszukać miejsce dla niepełnosprawnych.
Znalazłem dla klientów z pociechami i 200 m dalej przy ul. Żeromskiego 2 miejsca dla niepełnosprawnych. Czy te 200 m to jakaś norma?
Biorąc pod uwagę, że niepełnosprawny zapewne chciałby skorzystać z usług oferowanych ww markecie i pawilonie obok, takie miejsca przydałyby się bliżej (obecne są 100 m od pawilonu i 200 m od marketu).
Z obserwacji wnioskuję, że miejsca przy Żeromskiego stoją puste albo są zajmowane przez pojazdy, które nie posiadają oznaczeń że należą do osób niepełnosprawnych.

stanisławn - Nie 02 Sty, 2011 17:35

StormChaser napisał/a:
argus napisał/a:
Wystarczyłoby po prostu zaprosić z koncertem
Spora kasa, jedna "gwiazda" całego wieczoru nie zapełni, starczyłby dobry DJ, a i nawet transmisja byle poza tym coś jeszcze było, organizacja jakaś, jadło i napitki (nie darmowe), a jak się nie chce, nie ma kasy, nie ma sensu jej trwonić na byle co, transmisja gratis raczej nie była.
i zapomnieli zgasić światło a raczej włączyli nie tam gdzie trzeba ale to taka "nie doszacowana" kwota ok. 1 zł za godzinę
sebek5566 - Nie 09 Sty, 2011 22:07
Temat postu: Tesco w malborku to hipermarket?!


redaktor portalu malbork7 uważa że na ul wybickiego mieści się hipermarket tesco


www.malbork7.pl ---Hipermarket Tesco mieści się przy ulicy Wybickiego w Malborku.--

to pierwszy hipermarket w Malborku :-D :-D :-D
[/code]

argus - Nie 09 Sty, 2011 22:24
Temat postu: Re: Tesco w malborku to hipermarket?!
sebek5566 napisał/a:
redaktor portalu malbork7 uważa że na ul wybickiego mieści się hipermarket tesco
Przecież na Wybickiego jest Tesco, więc w czym problem?
stanisławn - Nie 09 Sty, 2011 22:58

stanisławn napisał/a:
i zapomnieli zgasić światło a raczej włączyli nie tam gdzie trzeba ale to taka "nie doszacowana" kwota ok. 1 zł za godzinę

a ja zapomniałem wstawić fotkę albo coś się popsuło :idont:

sebek5566 - Pon 10 Sty, 2011 00:05
Temat postu: Re: Tesco w malborku to hipermarket?!
argus napisał/a:
sebek5566 napisał/a:
redaktor portalu malbork7 uważa że na ul wybickiego mieści się hipermarket tesco
Przecież na Wybickiego jest Tesco, więc w czym problem?


tak ale nie rozróżniasz chyba tego tesco od hipermarketu widze że nie byłaś/eś w hipermarkecie nigdy ten sklep ma daleko do marketu.

argus - Pon 10 Sty, 2011 01:02
Temat postu: Re: Tesco w malborku to hipermarket?!
sebek5566 napisał/a:
argus napisał/a:
sebek5566 napisał/a:
redaktor portalu malbork7 uważa że na ul wybickiego mieści się hipermarket tesco
Przecież na Wybickiego jest Tesco, więc w czym problem?


tak ale nie rozróżniasz chyba tego tesco od hipermarketu widze że nie byłaś/eś w hipermarkecie nigdy ten sklep ma daleko do marketu.
"Hipermarket' oznacza "duży sklep", a słowo "duży" jest pojęciem mocno względnym. Słyszałem już kilka razy jak na Biedronkę ludzie też mówili hipermarket. :-P
superfan - Pią 28 Sty, 2011 21:31

Z absurdów znaków drogowych
rutek_m - Sob 29 Sty, 2011 12:11

Nie wiem czy można zaliczyć to do absurdów - aczkolwiek...
Walka o przeniesienie słupa.

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Mytoon - Sob 29 Sty, 2011 12:35

Oglądałem to dzisiaj rano. Niezłe jaja. Człowiek ma swoją ziemię, a ktoś mu się pakuje bezprawnie ze słupem. Sąd rozkłada ręce i kółko się zamyka.
argus - Sob 29 Sty, 2011 13:18

rutek_m napisał/a:
Nie wiem czy można zaliczyć to do absurdów - aczkolwiek...
Walka o przeniesienie słupa.

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
Oj pan sędzia nie popisał się ogłaszając ...swoja niemoc. Prawo i konstytucja jest jednak po stronie pokrzywdzonego.
stanisławn - Sob 29 Sty, 2011 19:12

argus napisał/a:
Prawo i konstytucja jest jednak po stronie pokrzywdzonego.
to tylko teoria
stanisławn - Pon 07 Lut, 2011 16:42

może przydałoby się posprzątać
Grażyna - Wto 08 Lut, 2011 05:36

SAM_0169.JPG
Ideał sięgnął bruku? :-)

stanisławn - Sob 05 Mar, 2011 00:21

brakuje tylko tabliczki szanuj zieleń drzewo w centrum miasta koło fontanny
Mytoon - Sob 05 Mar, 2011 07:10

Stasiu czepiasz się, przecież to futurystyczna budka dla ptaków. :hahaha:
Nawet prąd im podłączyli. Zapewne do ogrzewania podłogowego. :hihi:

morfeusz - Nie 06 Mar, 2011 21:52

Genialna fotka... ciekawe kto podpisał odbiór techniczny :-)
agrest123 - Nie 06 Mar, 2011 22:08
Temat postu: :)
morfeusz napisał/a:
Genialna fotka... ciekawe kto podpisał odbiór techniczny :-)


mgr inż. Józek Ptasiek

stanisławn - Pon 07 Mar, 2011 10:48

agrest123 napisał/a:
mgr inż. Józek Ptasiek
nr UB 00001/53 (chodzi o uprawnienia budowlane nie nr legitymacji)
szymon - Pon 07 Mar, 2011 14:39

Ta szafka to zasilanie iluminacji bożonarodzeniowej. Takie rozwiązania można spotkać w wielu miastach Polski gdzie rosną drzewa corocznie wykorzystywane w tym celu.
Zazwyczaj podczas remontu ulic <u nas też pojawiło się to po remoncie Kościuszki, nic nowego> instaluje się ujęcia prądu do świątecznych lampek. Każda latarnia też ma specjalne przyłącze, specjalnie w tym celu :mrgreen:

Ta szafka to norma już, wcale nie absurd :peace:

Andrzej 123 - Pon 07 Mar, 2011 15:42

Ale chyba lepsze rozwiązanie byłoby coś takiego wkopanego gdzieś koło pnia drzewa. Chyba bardziej bezpieczne.
Linka - Pon 07 Mar, 2011 18:24

Andrzej 123 napisał/a:
Chyba bardziej bezpieczne

Znając życie, zaraz by się znalazł jakiś pijany kretyn, który zechciałby kopniakiem przetestować wytrzymałość drzwiczek. I potem byłoby szukanie winnego, bo przecież krzywda się biedaczkowi stała :->

stanisławn - Pon 07 Mar, 2011 21:21

Andrzej 123 napisał/a:
Ale chyba lepsze rozwiązanie byłoby coś takiego wkopanego gdzieś koło pnia drzewa. Chyba bardziej bezpieczne.
i tak się robi zgodnie z przepisami, zresztą drzewo rośnie, mocowanie za pomocą opasek może spowodować ich zerwanie i skrzynka będzie wisiała na przewodach albo spadnie na ziemię rozbijając się.
Andrzej 123 - Wto 08 Mar, 2011 20:00

stanisławn napisał/a:
...i, zresztą drzewo rośnie, mocowanie za pomocą opasek może spowodować ich zerwanie i skrzynka będzie wisiała na przewodach albo spadnie na ziemię rozbijając się.

Tu już nawet nie o to chodzi. Ten przewód, który wchodzi do do skrzynki można złapać i jedną ręką mocniej szarpnąć i jest na wierzchu. To duże zagrożenie, jeśli przewody są pod napięciem.

Andrzej 123 - Czw 10 Mar, 2011 10:01

Pozwoliłem sobie wykorzystać zdjęcie Kolekcjonera. Tablica z nazwą miejscowości zasłania jakiś zakaz. Do tego jeszcze znak w krzakach. Nie jest z nami jeszcze tak źle skoro często stawiani za przykład Niemcy też popełniają błędy. Ot taki "Marienburski" absurd :ok:
stanisławn - Czw 10 Mar, 2011 10:14

odległość ok 2 albo i więcej m czyli nie zasłania a znak dotyczy strefy (zone)
StormChaser - Czw 10 Mar, 2011 11:52

No i znak jest dla kierowców, a fota z chodnika ;-)
Andrzej 123 - Czw 10 Mar, 2011 17:44

stanisławn napisał/a:
odległość ok 2 albo i więcej m czyli nie zasłania a znak dotyczy strefy (zone)

Mniejszy za większym, a samo zdjęcie też jest zrobione jak mniemam z 2m i dopiero z tej odległości widzimy tylko połowę znaku strefy czego?
StormChaser napisał/a:
No i znak jest dla kierowców, a fota z chodnika ;-)

Oba znaki stoją w tej samej odległości od ulicy i w tej samej od chodnika, to jeśli patrząc z chodnika nie widzimy znaku, to jakim cudem zobaczymy go z ulicy? Biorąc pod uwagę, że jadąc samochodem, będziemy patrzeć pod większym kątem. Tak więc jeśli w ogóle go zobaczymy, to w ostatnim momencie.

stanisławn - Czw 10 Mar, 2011 17:48

niedługo opaska zniknie bo jest coś warta nie można przewiązać plastikowymi ? albo blachowkręty
camel - Czw 10 Mar, 2011 23:17

Blachowkręt też metal - przyda się. Opaska z tworzywa (zip) fajnie się pali. Proszę o inne propozycje :-D
StormChaser - Pią 11 Mar, 2011 04:41

Zabetonować?
stanisławn - Pią 11 Mar, 2011 11:23

StormChaser napisał/a:
Zabetonować?
nie da rady we wnęce znajdują się zabezpieczenia
StormChaser - Pią 11 Mar, 2011 20:08

Zabezpieczenia betonowi nie wadzą, na odwrót to co innego, ale zabetonować się da, potem się zobaczy :hihi:
stanisławn - Pią 11 Mar, 2011 20:46

StormChaser napisał/a:
ale zabetonować się da
moim zdaniem za dużo tego betonu w mieście tak, że dajmy spokój lampom. :hihi:
Grażyna - Pią 11 Mar, 2011 21:30

camel napisał/a:
Proszę o inne propozycje


zużytą gumą do żucia? ;-)

argus - Nie 08 Maj, 2011 20:17

TV Malbork, Malborczyk.pl - strzeżcie się :nook:
Mytoon - Pon 09 Maj, 2011 20:45

I to jest absurd? Zdarza się. ;-)
stanisławn - Czw 12 Maj, 2011 08:14

przydałoby się wyczyścić i zabezpieczyć bo 2 dotacji nie będzie
stanisławn - Pią 27 Maj, 2011 13:44

Słupy oświetlenia przy przepompowni ścieków, to już staje się nudne czy nie można zrobić tego raz a dobrze? teraz technologia mocowania pokrywy metalowej na taśmę izolacyjną, A naklejka kosztuje kilkadziesiąt groszy
StormChaser - Nie 21 Sie, 2011 19:58

Wędkarze wszystkich krajów strzeżcie się!

Niewędkarze mają w d...

Cytat:
Zakaz ruchu w obu kierunkach - Oznacza zakaz ruchu na drodze pojazdów, kolumn pieszych oraz jeźdźców i poganiaczy
Rowerzyści, wycieczki i inni strzeżcie się także, o znaku C13+C16 u nas nie słyszeli.
stanisławn - Nie 21 Sie, 2011 20:36

za to tutaj nie ma zakazu
margan1983 - Pon 22 Sie, 2011 07:43

często spaceruję tą drużką przy Nogacie gdyż mieszkam blisko i nieraz jest na niej większy ruch niż na zwykłej drodze! a szczególnie pozdrawiam kierowcę srebnego Audi co do kareoke jeździ chyba 80km/h po tej drodze jak jest ciemno!
Kumak56 - Pon 22 Sie, 2011 12:31

margan1983 napisał/a:
spaceruję tą drużką

Może jakbyś spacerował dróżką to srebrne Audi jeździłoby wolniej ? :mrgreen:

margan1983 - Pon 22 Sie, 2011 12:44

Cytat:
Może jakbyś spacerował dróżką to srebrne Audi jeździłoby wolniej ? :mrgreen:


tak na 100% to moja wina - przepraszam, że za moje błędy ortograficzne niektórzy kierowcy łamią wszystkie zakazy, przepraszam

argus - Pią 28 Paź, 2011 09:22

Absurd spod dworca czyli nowy parking dla rowerów w miejscu dawnego dworca PKS.
Miejsca parkingowe naprawdę ładne, tylko niestety świecą pustkami, gdyż teren nie jest w żaden sposób monitorowany, wiec nikt nie chce stracić swojego roweru lub jego część.
A wystarczyłoby zamontować kamerę i sprawa byłaby rozwiązana.

kolekcjoner - Wto 01 Lis, 2011 17:23

Prawie miesiąc temu odbyły się wybory parlamentarne. Dzisiaj, 01 listopada, wykonałem dwa poniższe zdjęcia.
Gratuluję kandydatom na parlamentarzystów!!!!! A co na to ordynacja, co na to Straż Miejska w naszym mieście? NIC !!!!! Schowała głowę w piasek :hahaha:

wacek - Wto 01 Lis, 2011 17:47

Pewien mój znajomy emeryt nakleił ogłoszenie o pow. kilkunastu cm. kw. na słupie, że sprzeda akordeon.
Straż miejska pojawiła się nazajutrz i ledwo wybłagał o zaniechaniu kilkuset zł. mandatu.
Fakt, że wykonał to nielegalnie wg. obowiązujących dziś przepisów, ale jak to się ma do wielu metrów kw. reklam powyborczych wiszących miesiącami w całym kraju. Po prostu DEMOKRACJA :-)

stanisławn - Wto 01 Lis, 2011 20:03

Tak to już jest, że wygranych nikt nie rozlicza, EDIT: Co to "tutaj" miało do rzeczy? - SC, ..., Forum w to nie wciągaj!
Grażyna - Wto 01 Lis, 2011 21:08

wacek napisał/a:
Pewien mój znajomy emeryt nakleił ogłoszenie o pow. kilkunastu cm. kw. na słupie, że sprzeda akordeon.
Straż miejska pojawiła się nazajutrz i ledwo wybłagał o zaniechaniu kilkuset zł. mandatu.
Fakt, że wykonał to nielegalnie

Wacku, przybliż zasady, bo nie wiem o co chodzi. Czy nie wolno obywatelowi nakleić na słupie ogłoszenia o czymkolwiek: zaginieniu psa, żony, sprzedaży akordeonu itp? A jak ludzie oklejają wiatrołapy przed klatkami w blokach informacjami o chęci zamiany mieszkania, oddania działki, to co, robia to nielegalnie? i czy należy zaraz wołac do tego straż miejską?
Gdzie znaleźć przepisy regulujące ten (absurd)

wacek - Sro 02 Lis, 2011 08:40

Grażyna napisał/a:
Czy nie wolno obywatelowi nakleić na słupie ogłoszenia o czymkolwie

U nas nie wolno, ogłoszenia należy zgłaszać do odpowiednich organów, właścicieli słupów czy innych miejsc przeznaczonych na reklamy. ten przypadek jest sprzed ok. 4-5 lat, ale myślę, że nadal ten przepis obowiązuje.
Podejrzewam, że podobnie jest z naklejaniem ogłoszeń na drzwiach (zgoda spółdzielni) słupach energetycznych itp.

StormChaser - Sro 02 Lis, 2011 16:51

kolekcjoner napisał/a:
Prawie miesiąc temu odbyły się wybory parlamentarne. Dzisiaj, 01 listopada, wykonałem dwa poniższe zdjęcia.
Gratuluję kandydatom na parlamentarzystów!!!!! A co na to ordynacja, co na to Straż Miejska w naszym mieście? NIC !!!!! Schowała głowę w piasek :hahaha:


Cytat:
Zgodnie z prawem - art. 110 par. 6 ustawy – Kodeks wyborczy, Dz.U. z 2011 r. nr 21, poz. 112 ze zm. - partie i komitety muszą posprzątać po wyborach w ciągu 30 dni od ich daty.
Mają jeszcze tydzień :bag:
StormChaser - Sob 12 Lis, 2011 18:29

Ozdoba :nook:
stanisławn - Nie 13 Lis, 2011 11:38

Cytat:
EDIT: Co to "tutaj" miało do rzeczy? - SC, ..., Forum w to nie wciągaj!
taka sama informacja jak pozostałe, ponadto nie upoważniłem administracji do umieszczania informacji nt moich poczynań. Proszę o adres na PW
StormChaser - Nie 13 Lis, 2011 15:37

stanisławn napisał/a:
Cytat:
EDIT: Co to "tutaj" miało do rzeczy? - SC, ..., Forum w to nie wciągaj!
taka sama informacja jak pozostałe, ponadto nie upoważniłem administracji do umieszczania informacji nt moich poczynań. Proszę o adres na PW
Nie wciągaj w nie Forum! To ostatnia prośba o to, choć nie pierwsza. A wszelkie możliwe adresy znasz, jak zapomniałeś trudno, rozumiem ze to nie jakaś forma pogróżek.
stanisławn - Nie 13 Lis, 2011 22:57

Proszę grzecznie o adres i proszę administrację o zaprzestanie pomówień wobec mojej osoby o żadnym wciąganiu czegokolwiek, kogokolwiek w cokolwiek nie ma mowy. Proszę lepiej dobierać słowa. Czy nie można było napisać na PW?
StormChaser - Nie 13 Lis, 2011 23:18

stanisławn napisał/a:
Proszę grzecznie o adres
Niezmienny od kilkunastu lat, podawany już był.
stanisławn napisał/a:
proszę administrację o zaprzestanie pomówień wobec mojej osoby o żadnym wciąganiu czegokolwiek, kogokolwiek w cokolwiek nie ma mowy
proszę wobec tego o nie wstawianie materiałów nie mających się nijak do reszty wypowiedzi
stanisławn napisał/a:
Czy nie można było napisać na PW?
To działa w obie strony.
jarek.mk - Nie 22 Sty, 2012 08:23
Temat postu: Odśnieżanie..
Po niedzielnym odśnieżaniu na Kotarbińskiego.."rozorana" ścieżka rowerowa, zgarnięty śnieg na sam przejazd..
StormChaser - Nie 22 Sty, 2012 09:37
Temat postu: Re: Odśnieżanie..
jarek.mk napisał/a:
Po niedzielnym odśnieżaniu na Kotarbińskiego.."rozorana" ścieżka rowerowa, zgarnięty śnieg na sam przejazd..
to już taka norma, że odśnieżacz jedzie gdzie i jak chce
LnxTx - Nie 22 Sty, 2012 15:01

Jak się odśnieża ciężkim traktorem.
Czy ktoś przyglądał się bardziej chodnikom na ulicy np. Konopnickiej?
Wydaję mi się, że nie było tych uszkodzeń (zagłębień) w chodniku.

StormChaser - Nie 22 Sty, 2012 15:10

Jeżeli chodzi o chodnik od Kotarbińskiego do Michałowskiego, to chodnik zapada i rozpada się po każdej zimie coraz widoczniej. Sprzęt odśnieżny to jedno, a ułożenie na czystym piachu to drugie. Polecam odcinek na Michałowskiego od kilkunastu tygodni używany jako droga dojazdowa i parking budowy.
morfeusz - Pią 27 Sty, 2012 13:21

Potwierdzam, widziałem chyba kierownika budowy w osobówce, który śmiga po ścieżce rowerowej wzdłuż Michałowskiego, bo podejść 10m z parkingu nie może...
sp2-16004 - Sro 01 Lut, 2012 09:21

mimo gadania w tv o różnych tragediach podczas spacerów po lodzie nic nie trafia do tych pustych głów, bo przecież to ja i mi nic się nie stanie.
luanda - Sro 01 Lut, 2012 09:42

sp2-16004 napisał/a:
mimo gadania w tv


Oglądanie TV na szczęście nie jest jeszcze w tym kraju obowiązkowe, tym bardziej, że w większości TV mówi się przeważnie głupoty lub otumania serialami...

sp2-16004 napisał/a:
pustych głów


Widzę, że podobnie jak rząd wiesz lepiej, co jest dla kogo dobre... Jezu! A komuna oddała władzę ponad 20 lat temu...

Do większych tragedii dochodzi w ruchu drogowym. W znacznej części ich przyczyną są zaniedbania w rozwoju infrastruktury (zgadnij, kto decyduje jak nie wydać moich pieniędzy na drogi, z których co miesiąc przy wypłacie i przy każdym tankowani, czy kupowani książki, czy chleba mnie łupi?). Jakoś TV nie przestrzega przed wsiadaniem do samochodu...

Uważam, że wejście na zamarznięty zbiornik (prawie stojący) przy panujących od tygodnia mrozach ok. -10 to żaden absurd...

margan1983 - Sro 01 Lut, 2012 11:46

sp2-16004 napisał/a:
mimo gadania w tv o różnych tragediach podczas spacerów po lodzie nic nie trafia do tych pustych głów, bo przecież to ja i mi nic się nie stanie.


tam jest po kolana wody jak by się zarwało!

sp2-16004 - Sro 01 Lut, 2012 12:58

margan1983 napisał/a:
sp2-16004 napisał/a:
mimo gadania w tv o różnych tragediach podczas spacerów po lodzie nic nie trafia do tych pustych głów, bo przecież to ja i mi nic się nie stanie.


tam jest po kolana wody jak by się zarwało!


w tym miejscu tak , ale zanim zrobiłem zdjęcie byli blisko połowy...

StormChaser - Sro 01 Lut, 2012 17:34

luanda napisał/a:

Uważam, że wejście na zamarznięty zbiornik (prawie stojący) przy panujących od tygodnia mrozach ok. -10 to żaden absurd...
Nie żebym do brawury namawiał, ale gdzie się na łyżwach jeździło dawniej? Nawet i pocztówki takie były i tobą czasach bardziej rwącego prądu na Nogacie. Łażenie po tafli podczas odwilży to głupota, ale teraz?
argus - Wto 07 Lut, 2012 15:43

Czytam notatkę prasową http://malbork.naszemiast...d43b5cef8,1,3,9 i oczom nie wierzę:
Cytat:
... O godzinie 2 policjanci zauważyli łunę nad Rodzinnymi Ogrodami Działkowymi im. Karola Świerczewskiego przy ul. Targowej. Paliła się jedna z altanek. Pożar ugasili strażacy...

Chodzi o tego patrona, czy to rzeczywiście prawda? :shock:

Bartosz - Wto 07 Lut, 2012 16:01

:arrow: http://www.marienburg.pl/viewtopic.php?t=700
i na mapach miastach też widnieje ;-)

Kuglow - Wto 07 Lut, 2012 17:04

argus napisał/a:
Karola Świerczewskiego


Pamiętam go !!! Taki łysy i wiecznie pijany ! Mówili , że podobno kulom się nie kłaniał (w sumie w takim stanie w jakim on bywał to ja też bym się nikomu nie kłaniał :hahaha: ) W dawnych czasach był nawet patronem mojej szkoły. Chodziły słuchy że podobno nie zdążył się ukłonić kulce pod Baligrodem i niby ta kulka była upowska... :hihi: :mrgreen:

karVVan - Wto 07 Lut, 2012 19:19

Kuglow napisał/a:
Pamiętam go !!! Taki łysy i wiecznie pijany !


Taki cytacik z Wiki o "Walterze":
" Nagminnie nadużywał alkoholu i miał zwyczaj dowodzić w samych majtkach. " :hahaha:
Kuglow napisał/a:
W dawnych czasach był nawet patronem mojej szkoły.

Mojej SP2 - Sandhof

Kuglow - Wto 07 Lut, 2012 23:55

karVVan napisał/a:
Mojej SP2 - Sandhof


Jesteśmy po tej samej uczelni. :mrgreen:

argus - Wto 14 Lut, 2012 08:09

Przez pewien czas nie było rozkładu jazdy autobusów na przystanku naprzeciwko cukrowni, ale już się pojawiał, tylko kultura jego przyklejenia graniczy z artyzmem :nook:
Larina - Sro 15 Lut, 2012 16:59

argus napisał/a:
Przez pewien czas nie było rozkładu jazdy autobusów na przystanku naprzeciwko cukrowni, ale już się pojawiał, tylko kultura jego przyklejenia graniczy z artyzmem :nook:


Czepianie na siłę. Ważne że został przyklejony :!: :!:

StormChaser - Czw 05 Kwi, 2012 18:02

Czy mi się zdaje, czy pod zamkiem też blachę miedzianą zajumali?
LnxTx - Nie 15 Kwi, 2012 09:17

Sens sadzenia małych choinek na tym placu na osiedlu Południe. Po raz kolejny są rozkradane.
vdo - Nie 15 Kwi, 2012 10:10

Witam czy jest kilka chętnych osób żeby troszkę oprotestować wystawę obok kościoła na Wielbarku ?Proszę się wpisać ustalimy co i jak i gdzie.
Linka - Nie 15 Kwi, 2012 18:27

Chodzi o wystawkę antyaborcyjną? Czyżby tournee po malborskich kościołach? Ostatnio widziałam w okolicach kościoła MBNP - św. Jerzego. Czy to w ogóle jest legalne?
luanda - Nie 15 Kwi, 2012 19:11

Linka napisał/a:
Czy to w ogóle jest legalne?


Aborcja? O ile wiem - nie.

Linka - Nie 15 Kwi, 2012 20:35

Owszem, w pewnych przypadkach JEST legalna. O czym zapominają niektórzy.
Ale mnie chodziło o wystawkę.

margan1983 - Nie 15 Kwi, 2012 21:07

Mój 8 letni syn jak to zobaczył przed wejściem do kościoła jak stało jeszcze na Słowackiego to powiedział "bleee, fuuu" i nie chciał dalej iść :( nie wiem dokładnie jaki to ma cel ale sukcesywnie dzieci zniechęca do kościoła no i starszych też bo mi też to ładnie nie wygląda!
luanda - Nie 15 Kwi, 2012 21:49

W Gdyni też była wystawka, nawet z Nowego Dworu na nią jechali. Ale te gdyńskie wystawki, nie mają się wcale do tych amsterdamskich, o szwajcarskich nie wspominając...

W sprawie aborcji, to wole zajmować się płodzeniem i wychowywaniem... :hihi:

Kuzyn wspominał, że podobno proboszcz wielbarski konsultował psychologicznie i podobno jest git! Nie widziałem, ale podobno jest drastycznie, podobno w kościele jeszcze bardziej niż w obejściu. Jadąc Broniewskiego, wole spojrzeć na wschód ku budzie, gdzie miałem mnóstwo życia, niż w kierunku pola truskawek, które "szabrowałem", ale pobudowano na nim to i owo.
Jak na religię uczęszczałem na Słowackiego, to pamiętam, że zawsze coś tam w tej sprawie było wywieszone.
Osobiście uważam, że jak długo nie ma obowiązku chodzenia do kościoła, czy pederastii, to robienie zamieszania koło ekstremów z prawej, czy lewej strony to woda na ich młyny.
Wolę szukać inicjatyw, które mógłbym poprzeć. Głupota i wszechświat są nieskończone, szkoda mi życia... A zwłaszcza, jak ktoś się rejestruje, daje jeden wpis (bez przywitania) i chce wyciągać tłumy ;-)
Oczywiście wolę jak ksiądz na Wielbarku buduje z mieszkańcami place zabaw i boiska, niż robi world press photo. Niemniej jednak aktywnym społecznie polecam bardziej demonstrację poparcia urzędowych aborcji w 9tyn miesiącu pod chińskim konsulatem, Gdańsk niedaleko...

Byłbym zapomniał. No i ta zachęcająca gramatyka i ortografia zaproszenia...

Andrzej 123 - Pon 16 Kwi, 2012 20:57

luanda napisał/a:
...

W sprawie aborcji, to wole zajmować się płodzeniem i wychowywaniem... :hihi:

Kuzyn wspominał, że podobno proboszcz wielbarski konsultował psychologicznie i podobno jest git! Nie widziałem, ale podobno jest drastycznie, podobno w kościele jeszcze bardziej niż w obejściu. Jadąc Broniewskiego, wole spojrzeć na wschód ku budzie, gdzie miałem mnóstwo życia, niż w kierunku pola truskawek, które "szabrowałem", ale pobudowano na nim to i owo.
Jak na religię uczęszczałem na Słowackiego, to pamiętam, że zawsze coś tam w tej sprawie było wywieszone.
Osobiście uważam, że jak długo nie ma obowiązku chodzenia do kościoła, czy pederastii, to robienie zamieszania koło ekstremów z prawej, czy lewej strony to woda na ich młyny.
Wolę szukać inicjatyw, które mógłbym poprzeć. Głupota i wszechświat są nieskończone, szkoda mi życia... A zwłaszcza, jak ktoś się rejestruje, daje jeden wpis (bez przywitania) i chce wyciągać tłumy ;-)
Oczywiście wolę jak ksiądz na Wielbarku buduje z mieszkańcami place zabaw i boiska, niż robi world press photo. Niemniej jednak aktywnym społecznie polecam bardziej demonstrację poparcia urzędowych aborcji w 9tyn miesiącu pod chińskim konsulatem, Gdańsk niedaleko...

Byłbym zapomniał. No i ta zachęcająca gramatyka i ortografia zaproszenia...

POPIERAM w całości, a szczególnie podkreślony przeze mnie fragment wypowiedzi kolegi. Nie pozwólmy, aby na nasze forum wdarł się język nienawiści do tej czy innej grupy. Dość mam tego języka pseudo komentarzy na innych forach. Tu dzięka Bogu i Adminom panuje jeszcze ład i tak trzymać

agrest123 - Czw 03 Maj, 2012 19:52
Temat postu: Tak mi się wydaje że coś jest nie tak...
Czy ten zjazd widokowy nie powinien być oznaczony by stać tam można było max 30min? By turysta przejeżdżający mógł sobie przystanąć i zrobić fotkę na panoramie Zamku? Tam powinien być taki znak by uniknąć sytuacji pernamentnego parkowania :nook: Ta cysterna, którą widzę 2 dzień mnie rozwaliła...
Nie wspomne nic o pernamentnym stawianiu reklamy "ZAMCZYSKA"... Ale może powiecie że się czepiam...

StormChaser - Pią 04 Maj, 2012 11:20
Temat postu: Re: Tak mi się wydaje że coś jest nie tak...
agrest123 napisał/a:
Czy ten zjazd widokowy nie powinien być oznaczony by stać tam można było max 30min? By turysta przejeżdżający mógł sobie przystanąć i zrobić fotkę na panoramie Zamku? Tam powinien być taki znak by uniknąć sytuacji pernamentnego parkowania :nook: Ta cysterna, którą widzę 2 dzień mnie rozwaliła...
Nie wspomne nic o pernamentnym stawianiu reklamy "ZAMCZYSKA"... Ale może powiecie że się czepiam...
Powinien, cysterna wogóle nie ma prawa parkować "na mieście", ale tzw służby mają lepsze zajęcia, nawet gdy pokażesz im palcem to głupio znajomkowi coś powiedzieć.
agrest123 - Pią 04 Maj, 2012 12:01
Temat postu: Re: Tak mi się wydaje że coś jest nie tak...
StormChaser napisał/a:
agrest123 napisał/a:
Czy ten zjazd widokowy nie powinien być oznaczony by stać tam można było max 30min? By turysta przejeżdżający mógł sobie przystanąć i zrobić fotkę na panoramie Zamku? Tam powinien być taki znak by uniknąć sytuacji pernamentnego parkowania :nook: Ta cysterna, którą widzę 2 dzień mnie rozwaliła...
Nie wspomne nic o pernamentnym stawianiu reklamy "ZAMCZYSKA"... Ale może powiecie że się czepiam...
Powinien, cysterna wogóle nie ma prawa parkować "na mieście", ale tzw służby mają lepsze zajęcia, nawet gdy pokażesz im palcem to głupio znajomkowi coś powiedzieć.

Gwoli ścisłości po drugiej stronie ulicy bliżej wysokości zamku również jest lekki zajazd nie oznaczony jako do parkowania do 30 min. I tam też pernamentnie stoi reklama firmy ZAMCZYSKO. Wiem że co nie jest za bronione jest dozwolone. Jednak to chyba nie fair by tak naginać sobie koszty postawienia reklamy. Być może oba te małe zajazdy mają być przeznaczone na parkingi bezpłatne. Być może. Tego nie wiem.

StormChaser - Czw 24 Maj, 2012 19:57

Prawdziwy cyrk... :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Grażyna - Czw 24 Maj, 2012 20:04

StormChaser napisał/a:
Prawdziwy cyrk...

NOOO ! Zaiste, CYRK

markis - Pią 25 Maj, 2012 14:40

StormChaser napisał/a:
Prawdziwy cyrk... :hahaha: :hahaha: :hahaha:


Niby nic a od razu mam lepszy humor :clap:

StormChaser - Wto 05 Cze, 2012 18:38

Ozdoba?
markis - Wto 05 Cze, 2012 18:47

StormChaser napisał/a:
Ozdoba?

Z boku wiszą jakieś troczki - do czego ? Jak to tak wysoko?

StormChaser - Wto 05 Cze, 2012 18:49

Niby do słupa miało być doczepione
StormChaser - Sro 06 Cze, 2012 19:21

Przyczepa z reklamą zmieniła się w pojazd, rzec by można zabytkowy :hihi:
agrest123 - Sob 09 Cze, 2012 19:47
Temat postu: Czy nie jest absurdem tworzenie czegoś takiego?
Dużo w mieście się mówi, nawet utwierdza się społeczeństwo, że Malbork jest miastem turystycznym. Dlaczego pozwala się na postawienie czegoś takiego jak na załączonych obrazkach? Pytanie do Konserwatora zabytków? Jaki to styl? Gotycki? Neogotycki? A może to jakiś nowy zupełnie styl? Plastyko-Gotyk? Pytanie do zarządzających tym terenem. Tych którzy podobno mają wizję tworzenia "pseudo starówki" i kamieniczek: Dlaczego pozwalacie na tworzenie i pozwoliliście na postawienie takiego "czegoś" ? Dlaczego w Malborku pozwala się na robienie "pseudo" biznesmenom takich tworów. Nie lepiej było ten teren oddać inwestorowi który by zbudował coś co by przypominało dawny styl?


To tak jak kiedyś w latach '70 aparatczycy zadecydowali o budowaniu osiedla z wielkiej płyty,jak i do starego ratusza dobudowano budynek, tak teraz obecni włodarze, oddają tereny, które jeszcze się ostały i tworzą "coś" co jest imitacją. A teren został zmarnowany. Trzeba było poczekać na inwestora, który by zrobił należycie...

Aaaaa ... nie... zapomniałem... przecież mogą to zrobić lokalni... Znani... biznesmeni....

agrest123 - Sob 09 Cze, 2012 20:03
Temat postu: Najbliższy taras widokowy na Wawelu.Turystów prosi się o...
StormChaser napisał/a:
Przyczepa z reklamą zmieniła się w pojazd, rzec by można zabytkowy :hihi:


"Najbliższy taras widokowy na Wawelu.Turystów prosi się o korzystanie.... " - skąd my to znamy? :peace:
Za każde postawienie reklamy przy drodze słono się płaci. Jednak to można obejść. Może w interesie miasta byłoby jednak postawienie znaku zakazu postoju powyżej 30 min ? Może problem zostanie zauważony w momencie kiedy ktoś następny postawi kolejną reklamę? A może właściciel Zamczyska ma jakieś "układy"? :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Bartosz - Sob 09 Cze, 2012 20:12

To może powróćmy do lat 60 i postawmy podobne klocki?
Bryła i komentarze mówią ciekawe rzeczy ;-)

http://bryla.gazetadom.pl...k_lat_60/1?bo=1

agrest123 - Sob 09 Cze, 2012 20:25

Bartosz napisał/a:
To może powróćmy do lat 60 i postawmy podobne klocki?
Bryła i komentarze mówią ciekawe rzeczy ;-)

http://bryla.gazetadom.pl...k_lat_60/1?bo=1


Jak zabudowa po pawilonach handlowych przy kościele będzie w takim stylu to się po prostu boję.
Dalej twierdzę, że Malbork nie jest miastem turystycznym. To miasto z Zamkiem. I w turystykę tu się nie inwestuje. Buduje się jedynie imitację czegoś turystycznego.

agrest123 - Nie 10 Cze, 2012 15:27
Temat postu: Nie... no ja się czepiam... mój ulubiony kanarek mi zdechł..
Ale moja teza o układach była słuszna. Nie przypuszczałem że nawet Strażnicy Teksasu dbający o porządek w grodzie nie zwrócą uwagi na tak zaparkowany "pojazd". O ile się nie mylę ścieźki rowerowe służą do jazdy rowerom?

Ale wyjde tutaj na pieniacza... i nie pozwalam się rozwijać elytom malborskiego byznesu ... eh... no trudno... :peace: :hahaha: :hahaha: :peace: :peace:

PS. Ten duży napis na reklamie "BEZPŁATNY" odnosi się do braku pobierania opłat za reklamę? :peace: :hahaha:

agrest123 - Nie 15 Lip, 2012 22:26
Temat postu: A dziś coś takiego uchwyciłem :)
Rozumiem że w centrum miasta wymagane są (i wskazane) WC na wypasie :) . Nie wiem po co tam one stoją? Obok jest MC WC total bez opłat. Rozumiem że klientela ogródka piwnego obok musi się gdzieś załatwiać (nie wiem czy w ogródku jest toaleta bo nie korzystalem). Jednak haslo na drzwiach tych toalet rozbroilo mnie. Ciekawe jaki slogan będzie w zimie? "Podgrzewana deska w cenie!!! " ??? :peace: :hahaha:
StormChaser - Czw 19 Lip, 2012 21:08

Co patron kamienia na to?
Grażyna - Pią 20 Lip, 2012 00:25

Oprócz Vatikano?? niewiele można się docztyać (albo ja już taka ślepa) :idont: o co biega?
StormChaser - Sob 21 Lip, 2012 13:07

Grażyna napisał/a:
Oprócz Vatikano?? niewiele można się docztyać (albo ja już taka ślepa) :idont: o co biega?
proszę zoom
agrest123 - Nie 23 Wrz, 2012 22:49
Temat postu: Może kiedyś ktoś to uchwycił...
I pomyśleć, że Malbork jest bogatym miastem. Stać go na AQUA a nie stać go na zrobienie chociażby porządnych chodników (poza wersją demo na pseudo deptaku) :peace: :hahaha:
karVVan - Pon 24 Wrz, 2012 00:55

agrest123 napisał/a:
I pomyśleć, że Malbork jest bogatym miastem.


Jasne,że jest,kiedyś ten lokal to był skup butelek,a teraz jest tania odzież.Czyli się zmienia na lepsze.

agrest123 - Pon 24 Wrz, 2012 04:41

karVVan napisał/a:
agrest123 napisał/a:
I pomyśleć, że Malbork jest bogatym miastem.


Jasne,że jest,kiedyś ten lokal to był skup butelek,a teraz jest tania odzież.Czyli się zmienia na lepsze.

Chodziło mi bardziej o to że "ścięcie" dla rowerów i wózków nie współgra z pasami :)
A to, że tam był skup butelek to pamiętam jak przez mgłę, ale pamiętam :)

StormChaser - Nie 11 Lis, 2012 15:30

PGKiM zawsze żywy...
agrest123 - Pon 12 Lis, 2012 00:05
Temat postu: P?
Nie ogarnalem. Powiatowy,prywatny? O co kaman? :hahaha:
pszemot - Pon 12 Lis, 2012 09:10

A może gra słówek ?? Podjedzie pojazd z ZGKiM - a tu wyskoczy jakiś strażnik miejski i wlepi mandat - bo napisane wyraźnie "Nie dotyczy PGKIM" :hihi:
Grażyna - Pon 12 Lis, 2012 18:15

pszemot napisał/a:
A może gra słówek

A może G-ra pół S-łówek albo k-rają s-ucharki?

StormChaser - Pon 12 Lis, 2012 21:13
Temat postu: Re: P?
agrest123 napisał/a:
Nie ogarnalem. Powiatowy,prywatny? O co kaman? :hahaha:
W zamierzchłych czasach PGKiM - Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej przodek tego dzisiejszego chaziajstwa
seiko - Pon 12 Lis, 2012 22:02

Dworzec PKP zrobiony a ten znak jakby zatrzymany w czasie.
rob3rt - Sob 06 Lip, 2013 20:58

nie wiem w jakim temacie się podzielić tą informacją,

na tej malborskiej przystani są 3 maszty z flagami, fajnie by było gdyby polska flaga jednak zawisła na środkowym maszcie a nie jakaś żegluga cośtam...

druga sprawa, widział ktoś z Was "ścieżkę rowerową" która zaczyna się/kończy przy śluzie i i begnie jakieś 300m w kierunku miasta i jest to jakiś projekt współfinansowany z różnych gmin? cała z piachu? ... chyba że ją jeszcze dokończą?

pszemot - Nie 07 Lip, 2013 11:58

rob3rt napisał/a:


druga sprawa, widział ktoś z Was "ścieżkę rowerową" która zaczyna się/kończy przy śluzie i i begnie jakieś 300m w kierunku miasta i jest to jakiś projekt współfinansowany z różnych gmin? cała z piachu? ... chyba że ją jeszcze dokończą?


Widziałem - testowałem... na rower szosowy nie nadaje się, "góral" dla twardzieli.... pomysł był dobry, ale wykonanie nietrafione ... I tak z ciekawości, tablice informujące o wykonaniu wspominają o udziale Gminy Sztum w tym projekcie... czyżby Malbork nic się nie "dołożył" ??

natek-99 - Czw 29 Sie, 2013 13:23

źródło: malbork nasze miasto Fot. Radosław Konczyński

ułożenie kostki przy drzewie (na korzeniach) oraz przebieg chodnika / ścieżki - bez komentarza...

StormChaser - Pią 30 Sie, 2013 09:37

Obstawiam oczekiwanie na pozwolenie na wycinkę...
agrest123 - Czw 19 Gru, 2013 21:21
Temat postu: Oszczędzasz, czyli płać :)
Normalnie jak z "Misia" S. Bareji.
Cytat:
Jak informowała na sesji Rady Miasta Katarzyna Kostrzewa-Rzoska, naczelnik Wydziału Rozwoju i Gospodarki Przestrzennej, sukcesywnie spada ilość zużywanej przez malborczyków wody, a co za tym idzie także ilość odprowadzanych ścieków. Jak się okazuje, między innymi oszczędności malborczyków na wodzie przekładają się na jej wyższą cenę.

Nobel w dziedzinie zarządzania i ekonomii. :hahaha: :peace:

Cytat:
Krystyna Babirecka, prezes PWiK, wyjaśniła radnym, że na cenę wody nie mają wpływu raty kredytu zaciągniętego na budowę stacji uzdatniania wody. Mają jednak na nią wpływ odsetki od kredytu, ale co miesiąc w 50 procent do tych odsetek dopłaca Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Rzeczywiście, z ratą kredytu nie maja nic wspólnego. Z odsetkami mają, bo widocznie odsetki są od kredytu za odkurzacz do gabinetu prezesa. A to zupełnie inny kredyt - Nobel w dziedzinie ekonomii. :hahaha: :peace:
Czytam i nie dowierzam.
Cytat:
Większość Rady Miasta zagłosowała jednak za przyjęciem podwyżek. Uchwałę podjęto głosami: Tadeusza Woźnego, Bożeny Piątkowskiej, Józefa Barnasia, Joanny Iglińskiej, Antoniego Zawadzińskiego, Zenona Kowiela, Stanisława Berlińskiego, Alicji Osińskiej i Beaty Komoszyńskiej.

A tych ludzi nie rozumiem. Kogo oni reprezentują i czyj interes?

Cały artykuł w tym linku

StormChaser - Czw 19 Gru, 2013 21:26

Czyli teoretycznie, jak każdy zacznie korzystać powiedzmy z wody butelkowanej do wszystkiego opłaty wzrosną o 1000% za nic, no cud normalnie, cud na miarę tego miasta, tej rady...
agrest123 - Czw 19 Gru, 2013 21:47
Temat postu: Tragikomedia
StormChaser napisał/a:
Czyli teoretycznie, jak każdy zacznie korzystać powiedzmy z wody butelkowanej do wszystkiego opłaty wzrosną o 1000% za nic, no cud normalnie, cud na miarę tego miasta, tej rady...

Tragikomiczne jest to, ze ci nieporadni radni, przyklepuja te farmazony w imie dobra mieszkancow.
U Bareji to chociaz smieszne bylo...

argus - Czw 19 Gru, 2013 23:06

Uchwałę podjęto głosami: Tadeusza Woźnego, Bożeny Piątkowskiej, Józefa Barnasia, Joanny Iglińskiej, Antoniego Zawadzińskiego, Zenona Kowiela, Stanisława Berlińskiego, Alicji Osińskiej i Beaty Komoszyńskiej.
Zapamiętajmy te nazwiska, aby w niedalekiej przyszłości popłynęli sobie z prądem wodnym ich własnej głupoty!

StormChaser - Czw 19 Gru, 2013 23:34

argus napisał/a:
Uchwałę podjęto głosami: Tadeusza Woźnego, Bożeny Piątkowskiej, Józefa Barnasia, Joanny Iglińskiej, Antoniego Zawadzińskiego, Zenona Kowiela, Stanisława Berlińskiego, Alicji Osińskiej i Beaty Komoszyńskiej.
Zapamiętajmy te nazwiska, aby w niedalekiej przyszłości popłynęli sobie z prądem wodnym ich własnej głupoty!
Nie zakładałbym się... Niestety

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group